Kobieta skończyła forty lat i parę, i oszalała. Dopadły ją dźwięki
Transkrypt
Kobieta skończyła forty lat i parę, i oszalała. Dopadły ją dźwięki
Kobieta skończyła forty lat i parę, i oszalała. Dopadły ją dźwięki. Zaczęły ją wręcz boleć, zwłaszcza te fałszywe, a tych było najwięcej. Słuchanie ciszy i muzyki wypełniło ją całą. Dostrzegła fenomen dźwięków niskich. Jeden z nich wprowadził ją w stan prawdziwej ekstazy. Niestety, usłyszała go na koncercie. Słowa, melodie, wraz z fragmentami towarzyszącym im doznań, wirowały w jej głowie, tworzyły… I tak trafimy w samo sedno…, że jest jej chyba wszystko jedno. Przestała lubić czekoladę, przestała się skarżyć i gniewać, przestała bać się zwierząt. Wiedziała już ,że lubi siebie z czerwonymi paznokciami, dekoltem i w wygodnych butach. I jeszcze ulubiony róż i korektor pod oczy, i maskara Givenchy. Odlot… I zapach ponętny (bez nut morskich ), pachnąca poduszka i krople do oczu, i takie tam niezbędności absolutne… Oczy, choćby największe i najpiękniejsze trzeba czasem przymrużyć, zamknąć i słuchać, czasami się nadmuchać, wypuścić parę uszami. Wanna… Chwała temu, co wymyślił moczenie, pluskanie, leniuchowanie, czasopisma o wnętrzach i telefon komórkowy, jeszcze poduszeczkę wypełnioną nierozpuszczalnymi kulkami. Kawa z odrobiną mleczka o poranku i słodka bułeczka, i sok z czarnej porzeczki w duecie z męskim zapachem na słuchawce telefonu i piżamce. Miała przecież szaleć… Ściga się z facetami i wpieprza z lewego pasa przed samymi światłami. Przeklina sobie czasami, bo lubi bawić się słowami. Jedno, czy jeden gips. Ma jedną córkę, jednego syna, jednego męża, kochanka jednego i jedną wannę, i jedną głowę- raczej małą lub w sam raz. Fajnie jest mieć forty lat i parę więcej, mieć doświadczenia, z których można wyciągnąć dźwięki. Dźwięki – wnioski, kury nioski i złote jaja same się przyturlają. Tachykardia, tony serca uspokoić trzeba. Można kichać bawiąc się tonacją i intonacją, a la la la zaśpiewać na milion sposobów. I bum ta ra ra, i niech się stara twórca i stwórca, i cudotwórca. Kobietę łatwo zadowolić. Wystarczy czasem się ogolić i nie biadolić, i nie oolić i vice versa… Ucho też łatwo udobruchać, gdy, choćby, dźwięków miłych słucha I nie posucha…. Kobieta oniemiała w jednej chwili. Oswoiła wiele dźwięków. Trudno doszukać się harmonii , bez ironii... I cały świat jest u jej stóp… Do wanny chlup… Mamins jest super!