22-24.02.2008 r. 24.02.2008 r. 24.02.2008 r.
Transkrypt
22-24.02.2008 r. 24.02.2008 r. 24.02.2008 r.
HARCUŚ -2- marzec 2008 22-24.02.2008 24.02.2008 r. – Biwak Drużyny Drużyny W piątek ątek tek 22 lutego o godzinie 17.00 zacz zaczął ął si się biwak 19 DHSG w Domu Harcerza. Była na nim większa większa część ęść druż drużyny. Wędrownicy ędrownicy drownicy i HS dopisali a i na młodszych nie można moż mo na było narzeka narzekać (przynajmniej jeżeli jeżeli chodzi o liczebność liczebno ☺ ). Po zadomowieniu się si w hufcu robiliśmy ro my różne róż rzeczy ☺ Starsze dziewczyny przy pomocy druhny Heleny oraz druha Marka opowiadały nam o specjalności specjalno ci naszej dru drużyny yny np. co to znaczy "... Służby żby by Granicznej ", o co chodzi z "im. Bohaterów KOP ...", co w sumie w sposób naturalny doprowado adziło do o odpowiedzi na pytania : co do granic i czy osoby niepełnoletnie mogą mogą przej przejść same przez przez granicę, granicę gdy mamy to nowe „coś” „co (Schengen). Dalej podzieliliśmy podzieliliśmy się si na cztery grupy i tak rozpocz rozpoczęła się si biwakoowa rywalizacja. Na początku pocz tku były puzzle z hasłem „Dzień „Dzie Myśli li Braterskiej”, potem odpowiadali odpowiadaliśmy my na pytania. Tyle, żee odpowiada odpowiadaćć na pytanie mo moż można na było wtedy gdy zagwiżdże zagwi sięę w gwizdek. Nie było chyba wcale tak łatwo ten gwizdek zdobyć zdoby – walczyli o niego wyznaczeni reprezentanci poszczególnych grup. To znaczy ja tak myślę, myślę,, ale trzeba by było spyta spytać sie osób, które po niego sięgały. si gały. W tej konkurencji wygrała grupa nr 4, której szefem (chyba) był Dawid. W nagrodę nagrodę zwycięzcy zwyci zcy dostali oran oranżad oranżadę i czekoladę. czekolad . W sobotę 23 lutego: normalna pobudka nastąpiła nast piła o 7.30. Potem mycie, śniadanie niadanie i apel mundurowy. A potem dziedzielenie się na grupy i ... WYJ WYJŚCIE ŚCIE CIE W TEREN - hurrrrraaaa !!! Bieg patrolowy: PK1 – szyfry – hmm… skoomentuję uję tak, tak było to na dosyć dosyć zaa zaawansowanym wansowanym poziomie... Co tu dużo duż du gadaćć no ...klapa. Potem PK2 na Sankowej (Agata) ( – nie było tak źle, było nawet fajnie: fajnie 30 punktów podparcia, po jednym wesołym ćwićw czeniu… … no i uszło się si z życiem yciem ☺. PK3 (Dawid Dawid) – znaki naki patrolowe patrolowe – też nie było źle, było nawet dobrze, dobrze tylko 1 błąd. bł No o i przy tym punkcie zadanie prawie specjalne: specjalne "Po przyjściu przyj ciu do hufca macie 15 min min. na napisanie historyjki na temat Izy jako „Tajnego agenta Centrali Rybnej) czy cośś takiego ☺. PK4 PK wjazd dla karetek na plaży pla (Koza Koza) – zbudować zbudowa coś z piasku – OK. PK5 PK solarium koło hufca ((dh Marek)) – strzelanie z wiatrówki wki do tarczy. No, tu było trochę troch przeżyć przeż ale w sumie nieźle nieźle było. PK PK6 parking patelnia (Killerek) ( k) – wybranie 3 osób, osób które miały odpowiedzieć odpowiedzie na nie znane pytania z zakresu terenoznawstwa terenoznawstwa. Po P tym powrót owrót do hufca, hufca ogrzanie się, się no i napisanie tej historyjk o Izce - agentce Centrali Rybhistoryjki Ry nej hihihi ☺.. U nas Marcin i Arek podpo dali się swojej wyobra wyobraźni ni co w sumie wyszło nawet zabawnie. Obiad to tradycyjnie zupki chińskie chi skie i niespodziewana atrakcja w postaci pieczonych kiełbasek kiełba z cebulką (zasługa druhny Helenki) Helenki). Po obiedzie oczywiście oczywiście cie godzina przerwy na odpoczy odpoczynek a po odpoczynku Agata przeprowadziła nam zajęcia dla przypomnienia mnienia a dla niektórych nie dla zapoznania się z szyfram mi i z alfabetem tem MoM rse'a. Nie mogliśmy śmy oczywi oczywiście ście zapomnieć, że że 22 lutego obchodzimy urodziny Naczelnego Skauta Świata wiata czyli o Dniu Myśli My li Braterskiej Braterskiej.. Wieczorem, wszyscy w mundurach zsiedli zsiedliśmy w kręgu. gu. Proporzec dru drużyny, totem naszego dru drużyny, drużynowego, ynowego, barwy narodowe a w śśrodku rodku kręgu płonące ące na plastrze drewna świece. Obrzędowy ędowy dowy harcerski kominek z gawędąą o Bi Bi-Pi, Pi, skautingu, polskim harcerstwie i tym co dla nas – harcerzy – jest ważne. wa Późnym nym wieczorem czekała na nas wytęskniona wyt skniona atrakcja jak jaką było poszukiwanie świetlika. wietlika. Świetlikami wietlikami byli Dawid i Marcin. Podzieliliśmy Podzieliliś się na dwie grupy i ruszyliśmy my na n poszukiwania kiwania naszych ych świetlików tlików po tym jak zaświecili za li nam kilka sygnałów latark latarką. Świetliki Świetlik miał nas doprowadzi wadzić do propor porca drużyny, żyny, na którego straży y stał w centrum solarium Killerek. Chyba tylko czteczterem osobom udało się dotrzećć do propo proporca ca niezauważonymi niezauwa nymi. Po grze wróciliśmy wróciliśmy my do hufca gdzie mogli mogliśmy śmy sobie obejrzeć obejrze film pt. pt "Czarne stopy”. stopy”. W końcu koń zmęczeni ęczeni poszliśmy poszliśmy spać. spa . Niedziela 24 lutego: ppobudka obudka (wyjątkowo ątkowo o 8.30) 8.30),, mycie się, no i śniadanie. niadanie. Po śniadaniu niadaniu przydzielenie obowi obowiązków zków uporządkowania uporz dkowania pomieszcze eszczeń Domu Harcerza. Harcerza Udało się, si hufiec po naszym biwaku był czystszy ni niż wtedy gdy do niego weszliśmy śmy ☺. Serdeczne podziękowania podzi wania druhowi komendantowi podzięko komendantowi za zgodę zgod na biwako biwakowanie wanie w hufcu. Jak dla mnie biwak biwak był bardzo udany udany, coś sięę działo! Oj działo się, si , działo ☺ Druhna Monika