Raport rynkowy marzec.pub
Transkrypt
Raport rynkowy marzec.pub
Raport Rynkowy Notusa Marzec 2011, numer 3 Miesięcznik informacyjny Domu Kredytowego Notus Notus o gospodarce W tym miesiącu zadajemy następujące pytania: • Jak rosnące ceny ropy wpływają na rynki? • Dlaczego frank szwajcarski jest tak mocny? • Jakie promocje w kredytach przygotowały banki na wiosnę? • Jak sprzedać mieszkanie obciążone hipoteką? • Co dla kredytobiorców oznaczają zmiany w przepisach o księgach wieczystych? W tym numerze: Pierwszy powiew wiosny w kredytach 3 Sprzedaż z hipoteką na karku 4 Kolejny dobry miesiąc 5 5 • Rynek akcji • Rynek towarowy 5 • Rynek walutowy 6 • Rynek funduszy Temat miesiąca 6 7 Marcowy przegląd makroekonomiczny Wzrost inflacji i zmiany w kursach walut spowodowane drożejącą ropą i żywnością, wysoki dług publiczny Polski i niepewność co do wysokości stóp procentowych - to wszystko kształtowało sytuację makroekonomiczną w ostatnim miesiącu. Inwestuj w złoto i franka Sytuacja makroekonomiczna w lutym przebiegała pod wpływem kilku czynników. Pierwszym z nich była szalejąca cena ropy naftowej. Jej przyczyn należy upatrywać w rewolucji obywatelskiej w krajach arabskich, przede wszystkim w Libii, choć umiarkowane protesty społeczne dotykają też innych dużych producentów ropy (Arabię Saudyjską oraz Bahrajn). Zwyżka ceny ropy skutkuje natomiast wzrostem inflacji w wielu krajach, pogorszeniem się bilansu na rachunku obrotów bieżących w tych państwach, które są importerami netto ropy. Po drugie, FAO (ONZ-owska Organizacja ds. Żywności i Rolnictwa) poinformowała o tym, że światowe ceny żywności osiągnęły najwyższy poziom (236 punktów) od momentu kiedy rozpoczęto liczenie wzrostu cen. Skutkiem tego jest wzrost inflacji w wielu krajach, dlatego że żywność jest głównym czynnikiem ją napędzającym. Co więcej, oznacza to pogorszenie się poziomu życia. Tak więc dwa wymienione czynniki (zwyżka cen ropy i żywności) prowadzą do wzrostu inflacji. fot. Microsoft Corporation Z obawy przed coraz droższą ropą inwestorzy szukają inwestycji, które są bezpieczne. W tej chwili są to metale szlachetne (a zwłaszcza złoto i srebro) oraz frank szwajcarski. Niedoceniony wzrost gospodarczy Na tle tych wydarzeń, na polskim rynku pojawiła się pozy- tywna informacja, jaką jest wzrost gospodarczy w czwartym kwartale 2010 na poziomie 4,0%, który jednak nie został odpowiednio doceniony. Uwaga wielu obserwatorów rynku była skupiona na tym, czy Rada Polityki Pieniężnej podwyższy stopy procentowe na posiedzeniu na początku marca. Tymczasem Rada, zgodnie z moimi oczekiwaniami, nie zrobiła tego. Nadal 1 Luty 2011, Marzec 2011, numer numer 2 3 Raport Rynkowy Notusa jednak inflacja pozostanie dużym problemem, ponieważ już osiągnęła górną granicę celu inflacyjnego NBP - 3,5% w styczniu 2011r. Tym bardziej że ceny żywności i paliwa nadal wzrastają. Zdaniem Prezesa GUS inflacja w marcu może już sięgnąć 4,1 – 4,2%. Jeśli taka wartość zostanie osiągnięta, to tym razem RPP podwyższy stopy na kolejnym posiedzeniu. Rząd broni 55% Jak na tym tle przedstawia się sytuacja finansów? Ministerstwo Finansów poinformowało, że dług publiczny w 2010r znajdował się na poziomie 53,5% PKB - o 1,5% (lub 20 miliardów złotych) poniżej poziomu granicznego jakim jest 55% PKB. A zatem, jakie jest prawdopodobieństwo, że dług publiczny w 2011 nie wzrośnie o tę wartość? Działania rządu pokazują, że jest to mało prawdopodobne, ponieważ prowadzi on działania, które mają temu zapobiec, między innymi chce zreformować system emerytalny i OFE, zachęca inwestorów azjatyckich, aby skupowali nasze obligacje, podwyższył VAT oraz podjął inne działania mające na celu obniżenie wydatków budżetu centralnego. produkcja przemysłowa w styczniu była na poziomie 10,5%, co jest kolejnym spadkiem w skali roku. Obniżył się także wskaźnik PMI dla Polski dla sektora przemysłowego, który zniżkował w lutym o 1,8 punktu w skali miesięcznej i osiągnął wartość 53,8 punktu. Stanowi to najniższą wartość od pół roku. Pocieszający jest fakt, że nadal pozostaje powyżej 50 punktów, co jest neutralne dla rynku. FAO (ONZ-owska Organizacja ds. Żywności i Rolnictwa) poinformowała o tym, że światowe ceny żywności osiągnęły najwyższy poziom (236 punktów) od momentu kiedy rozpoczęto liczenie wzrostu cen. Skutkiem tego jest wzrost inflacji w wielu krajach, dlatego że żywność jest Dr Richard Mbewe Główny Ekonomista Dom Kredytowy Notus głównym czynnikiem ją napędzającym. Co więcej, oznacza to pogorszenie się poziomu życia. fot. Microsoft Corporation Piętnastoprocentowe bezrobocie? Tymczasem koniunktura gospodarcza w Polsce zwalnia tempo, tak jak zauważyłem w zeszłym miesiącu. Różne wskaźniki mówiące o jej kondycji w Polsce systematycznie spadają Wskaźnik Wyprzedzający Koniunkturę (WWK) spadł o cztery punkty. Jest to najwyższy spadek od lat 90-tych! Jednocześnie, bezrobocie jest w trendzie wzrostowym i wstępne dane z Ministerstwa Pracy pokazują, że może osiągnąć poziom 13,2%. Co więcej, podtrzymuję swoje prognozy dokonane na początku roku, że bezrobocie może osiągnąć najwyższy poziom jakim będzie 15%. Aktywność gospodarcza podmiotów w kraju pozostaje natomiast na umiarkowanym poziomie. Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował, że 2 Raport Rynkowy Notusa Notus o kredytach hipotecznych Sytuacja na rynku kredytów hipotecznych w ciągu ostatniego miesiąca pokazuje pierwsze oznaki wiosennego przebudzenia. Banki zaczynają wprowadzać nowe, atrakcyjne dla klientów oferty. Ostatnie tygodnie przyniosły także istotne dla kredytobiorców zmiany w przepisach. Na co powinni zwrócić uwagę przyszli kredytobiorcy? Pierwszy powiew wiosny w kredytach Kolejny miesiąc tego roku przyniósł pewne oznaki ożywienia na rynku kredytów mieszkaniowych. Po zimowych miesiącach, kiedy oferty ustabilizowały się na określonym poziomie w lutym część banków zaoferowała nowe warunki cenowe. W naszej ocenie na szczególną uwagę zasługują propozycje w BZ WBK, BNP Paribas Fortis oraz Eurobanku. BZ WBK kusi marżą Bank Zachodni WBK przedstawił promocyjną ofertę z marżą na poziomie 0,99 punktu procentowego, plasując te warunki wśród jednych z najniższych na rynku. Oferta ta jest skierowana do klientów, którzy posiadają minimum 10% wkładu własnego, ponadto bank wymaga założenia rachunku osobistego oraz regularnego jego zasilania kwotą minimum 2000 złotych z tytułu wynagrodzenia. Jednak dużym minusem tej propozycji jest wysoka prowizja za udzielenie kredytu. Standardowo jest to 3,5% z możliwością negocjacji. Tak wysokie koszty związane z przyznaniem kredytu oznaczają, że tę ofertę powinny brać pod uwagę osoby, które planują spłacać kredyt przez 20-30 lat. Dopiero po takim czasie wysoka opłata ponoszona na wstępie zostanie zrekompensowana dzięki niższemu oprocentowaniu i mniejszej ilości zapłaconych odsetek. fot. Microsoft Corporation Marzec 2011, numer 3 Niskie marże w zamian za lojalność w Eurobanku i BNP Paribas Fortis Rozważając zaciągnięcie kredytu warto także wziąć pod uwagę nową ofertę Eurobanku. Instytucja ta różnicuje swoje warunki cenowe w zależności od segmentu rynku, na jakim nabywana jest nieruchomość, od wyso- kości dochodów klienta i poziomu zobowiązań. Marża kredytowa może być obniżona również dzięki założeniu konta i regularnym wpływom z tytułu wynagrodzenia. Bank premiuje tańszym kredytem hipotecznym także tych klientów, którzy będą korzystali z karty kredytowej, założą w banku lokatę lub zainwestują środki własne w fundusze inwestycyjne. Dzięki temu marża kredytowa może być obniżona nawet do poziomu 1,00 punktu procentowego. W zestawieniu z brakiem prowizji za udzielenie kredytu jest to niewątpliwie jedna z ofert godnych rozważenia. Nową propozycję dla swoich klientów przygotował także BNP Paribas Fortis. Dla nowych kredytobiorców bank ten oferuje marżę na poziomie 0,79 p.p. przez pierwsze 3 lata okresu kredytowania, a w kolejnych latach marża wzrasta do poziomu 1,29 p.p. Takie warunki wiążą się jednak z koniecznością założenia w banku konta i stałego zasilania go kwotą nie niższą niż 1% wartości udzielonego kredytu. Warto o tym pamiętać, gdyż brak wpływów może skutkować wzrostem marży do poziomu 1,99 p.p. Nowe oferty w tych bankach będą wymagały niewątpliwie odpowiedzi ze strony kolejnych banków. W związku z tym należy oczekiwać dalszych obniżek cen kredytów w innych instytucjach z korzyścią dla nowych klientów. Zgodnie z zapowiedziami banków w marcu można oczekiwać przedstawienia kolejnych, lepszych ofert kredytowych. weszła nowelizacja w ustawie o księgach wieczystych. Z punktu widzenia osób zaciągających kredyty mieszkaniowe, do najważniejszych zmian należy zaliczyć likwidację podziału na hipotekę zwykłą i kaucyjną. Będzie to rodziło pewne korzyści finansowe dla nowych kredytobiorców (niższy podatek od czynności cywilnoprawnych, jaki wiąże się z ustanowieniem hipoteki). Inną ważną zmianą jest prawo przysługujące właścicielowi nieruchomości do rozporządzania wolnym miejscem jakie będzie powstawało po wykreśleniu spłaconej hipoteki. Aby zabezpieczyć swoje interesy, banki będą się jednak starać zobowiązać kredytobiorców do złożenia wniosku o przesunięcie niespłaconej hipoteki (jeśli taka istnieje) na zwolnione miejsce. Ten wymóg będzie najbardziej dotkliwy dla osób zaciągających kredyt na spłatę innego kredytu mieszkaniowego, zwanego popularnie kredytem refinansowym. Będzie to kłopotliwe w sytuacji gdy przed wpisaniem hipoteki na rzecz nowego banku sąd nie zdąży rozpatrzyć wniosku o wykreślenie starej hipoteki. Wówczas niezbędne będzie złożenie wniosku o przesunięcie wpisu w dziale IV Księgi Wieczystej. Michał Krajkowski Analityk Dom Kredytowy Notus Co nowego w przepisach? Warto odnotować także zmiany w przepisach które nastąpiły w lutym. W życie 3 Raport Rynkowy Notusa Marzec 2011, numer 3 Sprzedaż z hipoteką na karku Wśród wielu pytań ze strony kredytobiorców często pojawia się kwestia sprzedaży mieszkania obciążonego kredytem hipotecznym. Czy jest to w ogóle możliwe? W jaki sposób należy przeprowadzić taką transakcję? Sprzedaż mieszkania obciążonego kredytem hipotecznym nie jest rzadkim zjawiskiem. Wymaga to przejścia przez dodatkowe procedury, ale jeśli jest się ich świadomym, można uniknąć problemów. Jednym z pierwszych kroków gdy decydujemy się na sprzedaż mieszkania obciążonego hipoteką, będzie dostarczenie zaświadczenia z banku o kwocie pozostałej do spłaty i numerze rachunku bankowego, na który powinny wpłynąć środki. Taki dokument będzie wymagany przez notariusza spisującego akt notarialny w celu określenia sposobu płatności. Dodatkowo w zaświadczeniu powinny znaleźć się informacje o tym, w jakim czasie po spłacie kredytu bank wyda dokumenty potwierdzające ten fakt i zgodę na wykreślenie hipoteki z Księgi Wieczystej. Jeśli kupujący będzie finansował transakcję kredytem bankowym, zaświadczenie z banku osoby sprzedającej będzie potrzebne wcześniej, gdyż trzeba je złożyć wraz z wnioskiem kredytowym. banków najpierw uruchomi transzę kredytu przeznaczoną na spłatę zobowiązania osoby sprzedającej, a dopiero później, po przedstawieniu zaświadczenia o spłacie i zgodzie na wykreślenie hipoteki, nastąpi wypłata pozostałych środków przeznaczonych dla zbywcy. Trzeba pamiętać, że czasami na pełną zapłatę za mieszkanie będziemy musieli poczekać kilka tygodni. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na kwotę zadłużenia z tytułu kredytu i cenę nieruchomości. Jeśli saldo zadłużenia jest wyższe niż cena transakcyjna, wówczas przed sprzedażą nieruchomości niezbędne będzie nadpłacenie kredytu ze środków własnych, tak aby środki uzyskane od kupującego wystarczyły na spłatę całego zobowiązania i wykreślenie hipoteki z Księgi Wieczystej. Jeśli saldo zadłużenia jest wyższe niż cena transakcyjna, wówczas przed sprzedażą nieruchomości niezbędne będzie nadpłacenie kredytu ze środków własnych, tak aby środki uzyskane od kupującego wystarczyły na spłatę całego zobowiązania i wykreślenie hipoteki z Księgi Wieczystej. Michał Krajkowski Analityk Dom Kredytowy Notus fot. Microsoft Corporation Warto także pamiętać o tym, w jaki sposób będzie wyglądała zapłata za nieruchomość, w jakiej kolejności będzie następowało uruchomienie transz kredytu. W przypadku finansowania zakupu ze środków własnych sposób ich wypłaty jest ustalany przez strony transakcji. Jednak jeśli zakup jest finansowany z kredytu bankowego, wówczas to bank może narzucić kolejność. Część 4 Raport Rynkowy Notusa Notus o rynkach finansowych Dramatyczna sytuacja w Libii, która jest trzecim największym producentem ropy w Afryce (z dzienną produkcją na poziomie 1,6 miliona baryłek), spowodowała uzasadnione obawy o dostawy surowca z tego kraju. W drugim miesiącu tego roku kontrakty terminowe na lekką słodką ropę notowaną na giełdach w USA wzrosły o 5,35% do 97,00 USD/bar., a 24 lutego dotar- Kolejny dobry miesiąc Luty był udanym miesiącem dla większości osób, które zainwestowały swoje środki finansowe na globalnych rynkach akcji i towarów. Ogólnoświatowy indeks akcyjny MSCI AC World poszedł w górę o 2,75%, a indeks Thomson Reuters/Jefferies CRB obrazujący zachowanie grupy 19 towarów wzrósł o 3,27%. Po słabym styczniu, nieznaczna zwyżka cen walorów spółek nastąpiła także na GPW. Z kolei na rynku walutowym najwięcej zarobili ci, którzy zagrali na wzrost notowań szwajcarskiego franka, w tym także do złotego. ły przejściowo nawet do 103,41 USD/bar., tj. do najwyższego poziomu od września 2008 r. fot. Microsoft Corporation Marzec 2011, numer 3 Rynek akcji W lutym notowania akcji na światowych rynkach wzrosły. Globalny indeks MSCI AC World poszedł w górę trzeci miesiąc z rzędu, tym razem o 2,75% do poziomu 344,82 pkt, a 18 lutego sięgnął najwyższego pułapu od lipca 2008 r., tj. 348,45 pkt. Jego wynik byłby zapewne jeszcze lepszy, gdyby nie niepokoje na Bliskim Wschodzie oraz w Afryce Północnej (przede wszystkim w Egipcie, a potem w Libii), które znacznie podbiły ceny ropy (szerzej o tym w dalszej części komentarza) i pośrednio doprowadziły do wzrostu obaw inwestorów o przyszły stan światowej gospodarki. W ujęciu regionalnym, w Europie indeks STOXX Europe 600 zwyżkował o 2,29%, w Stanach Zjednoczonych indeks S&P500 poszedł w górę o 3,20%, ale już w regionie Azji i Pacyfiku indeks MSCI Asia Pacific zakończył miesiąc na jedynie 0,64% plusie. Tak jak w styczniu, o wzroście indeksu MSCI AC World zadecydowało przede wszystkim dobre zachowanie parkietów w krajach rozwiniętych - indeks MSCI World zwyżkował w lutym aż o 3,33%. Uczestnicy rynków zareagowali zakupami akcji na płynące z obu stron oceanu: kolejne dobre dane makro i dalsze pozytywne wyniki kwartalne spółek. Zwyżkom sprzyjał też fakt utrzymywania stóp procentowych w Eurolandzie i w Stanach Zjednoczonych na historycznie niskim poziomie. Drugi miesiąc z rzędu globalną skalę aprecjacji cen akcji ograniczały za to wydarzenia na giełdach gospodarek wschodzących. Indeks MSCI Emerging Markets (EM) spadł w lutym o 1,01%, co po części wynikało oczywiście z wydarzeń w krajach arabskich, ale też z tego, że duża część krajów wchodzących w jego skład, zdecydowała się w ostatnim miesiącu na zacieśnienie polityki monetarnej – z punktu widzenia rynków najważniejsze była decyzja Ludowego Banku Chin. Warszawska giełda ze swoim wynikiem ukształtowała się pomiędzy tym osiągniętym przez parkiety w krajach rozwiniętych, a tym zanotowanym w gospodarkach wschodzących. Co prawda doszło do otrząśnięcia się po słabym styczniu, ale niestety zabrakło dynamiki do większego odreagowania. Najszerszy wskaźnik GPW zakończył ostatni miesiąc 0,81% wzrostem, a ten obrazujący zachowanie bluechipów zwyżkował o 0,48% do poziomu 2717,81 pkt. Przez cały luty punktem odniesienia dla indeksu WIG20 pozostawała bariera 2700 pkt, a indeks konsolidował się pomiędzy poziomami 2627,95-2766,02 pkt. Oprócz czynników globalnych o nastrojach na GPW decydowała nadal niepewność co do końcowego kształtu zmian w OFE oraz co do tego jak na przestrzeni kolejnych miesięcy będzie się zachowywała Rada Polityki Pieniężnej. Rynek towarowy Pozytywne sygnały płynące z globalnej gospodarki, rosnąca inflacja oraz rozwój wydarzeń na Bliskim Wschodzie oraz w Afryce Północnej spowodowały, że w lutym już trzeci miesiąc z rzędu skala wzrostów na rynkach towarowych przewyższyła te obserwowane na rynkach akcji. To najdłuższa tego typu seria od czerwca 2008 r. Indeks Thomson Reuters/Jefferies CRB obrazujący zachowanie grupy 19 towarów poszedł w górę szósty miesiąc z rzędu, tym razem o 3,27% (do 352,58 pkt), a 28 lutego, docierając maksymalnie do 353,87 pkt, znalazł się na najwyższym poziomie od września 2008 r. Najwięcej emocji wśród inwestorów wzbudziły oczywiście wydarzenia na rynku czarnego złota. Dramatyczna sytuacja w Libii, która jest trzecim największym producentem ropy w Afryce (z dzienną produkcją na poziomie 1,6 miliona baryłek), spowodowała uzasadnione obawy o dostawy surowca z tego kraju. W drugim miesiącu tego roku kontrakty terminowe na lekką słodką ropę notowaną na giełdach w USA wzrosły o 5,35% do 97,00 USD/ bar., a 24 lutego dotarły przejściowo nawet do 103,41 USD/bar., tj. do najwyższego poziomu od września 2008 r. Doniesienia z tego 5 Raport Rynkowy Notusa Jeśli chodzi o rezultaty funduszy akcyjnych w lutym mieliśmy powtórkę ze stycznia. Znaczna różnica, która pojawiła się ponownie w wynikach pomiędzy parkietami w gospodarkach rozwiniętych i wschodzących, znów znalazła Marek Nienałtowski Główny Analityk Dom Kredytowy Notus swoje odbicie w stopach zwrotu polskich funduszy, zarówno inwestycyjnych, jak i ubezpieczeniowych. W drugim miesiącu tego roku najlepsze wyniki wśród funduszy wycenianych w złotych przyniosły te inwestujące swoje aktywa w akcje amerykańskie (+3,29% fundusze inwestycyjne i +3,71% UFK) oraz te opierające swoje portfele na akcjach europejskich rynków rozwiniętych (+2,39% fundusze inwestycyjne i +3,10% UFK). Z kolei na drugim biegunie po raz kolejny znalazły się fundusze skupione na akcjach regionu Azji – inwestycyjne straciły średnio 3%, a ubezpieczeniowe zostały przecenione o 3,31%. Wspólna waluta osłabła względem szwajcarskiej (kurs EUR/CHF -0,81% do 1,2822), jako że w związku z wydarzeniami w krajach arabskich inwestorzy na całym świecie zwiększyli popyt na franki, traktując je jako najbezpieczniejsze schronienie w trudnych czasach. Stopy zwrotu za luty 2011 r. 6,00% 5,00% 4,00% 3,00% 2,00% CHF/PLN USD/PLN EUR/PLN Złoto EUR/USD -2,00% Ropa -1,00% WIG20 0,00% WIG 1,00% MSCI EM Luty był już trzecim miesiącem z rzędu, w którym notowania najbardziej płynnej pary walutowej świata poszły w górę. Tym razem kurs EUR/USD zwyżkował o 0,85% do poziomu 1,3808. Inwestorzy, tak jak to miało miejsce w styczniu, zwiększali swoje zaangażowanie w euro zakładając, że poziom stóp procentowych w Eurolandzie wzrośnie szybciej niż ten w Stanach Zjednoczonych. Wspólna waluta osłabła jednak względem szwajcarskiej (kurs EUR/CHF 0,81% do 1,2822), jako że w związku z wydarzeniami w krajach arabskich inwestorzy na całym świecie zwiększyli popyt na franki, traktując je jako najbezpieczniejsze schronienie w trudnych czasach. Jeszcze silniej w dół, bo aż o 1,65% (do 0,9286) poszedł kurs USD/ CHF, czyli dolara względem franka, a 24 lutego szwajcarska waluta względem amerykańskiej była najmocniejsza w historii (minimum kursu 0,9234). Słaby sentyment globalnych inwestorów do rynków wschodzących, w połączeniu z napięciami na Bliskim Wschodzie oraz w Afryce Północnej, a także spadkiem nadziei na kolejne po styczniowej, szybkie podwyżki stóp procentowych przez RPP, przełożyły się w lutym na osłabienie złotego. Nasza Wyniki funduszy akcyjnych MSCI WORLD Rynek walutowy waluta najwięcej straciła do franka szwajcarskiego (kurs CHF/PLN +1,27% do 3,0869), nieco mniej do euro (kurs EUR/PLN +0,74% do 3,9578) i jej wartość praktycznie nie uległa zmianie w stosunku do dolara (kurs USD/PLN +0,05% do 2,8692). MSCI AC WORLD krajów arabskich doprowadziły także do zwiększonego popytu na złoto. Cena spot popytu na złoto. Cena spot tego kruszcu wzrosła aż o 5,85% do poziomu 1410,93 USD/oz. 24 lutego kurs XAU/USD (złota względem dolara) dotarł maksymalnie do poziomu 1418,20, najwyższego od 3 stycznia br. i niewiele niższego od osiągniętego w dniu 7 grudnia ub.r. historycznego maksimum na poziomie 1430,60. Marzec 2011, numer 3 Źródło: opracowanie własne Domu Kredytowego Notus 6 Raport Rynkowy Notusa Marzec 2011, numer 3 Temat miesiąca: Wysoka cena ropy bije wszędzie Wydarzenia w krajach arabskich doprowadziły do wzrostu napięcia na rynkach międzynarodowych, a zwłaszcza podwyżek cen ropy naftowej na rynkach światowych. W ostatnich dwóch tygodniach, kiedy jesteśmy świadkami kryzysu w Libii, cena ropy wzrosła o 20% i pod koniec lutego sprzedawano ją po 115 USD za baryłkę. Powoduje to wiele problemów, takich jak nasilenie inflacji, pogorszenie się bilansu handlowego oraz sytuacji na rachunku obrotów bieżących dla krajów będących tzw. importerami netto tego surowca. Silny frank wbrew przesłankom Jednocześnie, na tle tych wydarzeń nadal trwa wojna walutowa między mocarstwami. Ze względu na zaostrzoną sytuację na rynku, inwestorzy poszukują bezpiecznej przystani (tzw. safe haven) i upatrzyli sobie franka szwajcarskiego. W związku z tym w ostatnim czasie umacniał się on wobec kluczowych walut światowych. Tymczasem fundamenty gospodarki Szwajcarii nie przemawiają za tak radykalnym umocnieniem franka. Na podstawie tabeli widać, że realne stopy procentowe są ujemne, inflacja jest na bardzo niskim poziomie 0,3% i w związku z tym nie ma potrzeby wprowadzania zmian w polityce monetarnej poprzez podwyższenie lub obniżenie stóp procentowych. Pomimo ich niskiego poziomu, kapitał napływa na rynek. Na podstawie obserwacji parametrów ekonomicznych widać jednak, że nie ma podstaw ku temu, aby frank się umacniał. Jedynym czynnikiem wpływającym na jego silną pozycję w tej chwili są działania spekulacyjne, zapoczątkowane przez rewolucję w Afryce Północnej. Groźna sytuacja w USA O ile wydarzenia w krajach arabskich prowadzące do wzrostu cen ropy powodują umacnianie franka, o tyle zupełnie odwrotnie wpływają na inną ważną na świecie walutę – dolara amerykańskiego. Sytuację w USA przedstawia tabela 2. Amerykańska waluta nie stanowi obszaru zainteresowania spekulantów, tak jak ma to miejsce w przypadku franka. Rząd amerykański razem z bankiem centralnym prowadzą politykę quantitative easing, mającą na celu ożywienie gospodarki USA. Polega to na trzymaniu stóp procentowych na bardzo niskim poziomie oraz wypuszczeniu na rynek pieniędzy. W ten sposób obniża się wartość dolara, tym bardziej że realne stopy procentowe są też ujemne! Natomiast sytuacja ta jest groźna dla USA, ponieważ radykalnie wzrasta cena ropy. Droga ropa przy słabym dolarze oraz dużej jego podaży na rynku może doprowadzić do znacznego wzrostu inflacji w USA i w efekcie zahamować wzrost gospodarczy, którego USA bardzo potrzebuje. Może to spowodować załamanie rynku i potrzebę obniżenia stóp procentowych, co okaże się nieskuteczne, dlatego że są one już na bardzo niskim poziomie. Szkopuł w tym, że problemy USA nie są problemami tylko amerykańskimi. To są problemy całego świata. Richard Mbewe Główny Ekonomista Dom Kredytowy Notus Tabela 1: kluczowe dane makroekonomiczne Szwajcarii W procentach Stopy proc. Inflacja Bezrobocie PKB 0,25 0,3 3,5 2,6† Źródło: DK Notus, The Economist, Swiss Central Bank †wielkość dla 2010r Tabela 2: kluczowe dane makroekonomiczne USA W procentach Stopy proc. Inflacja Bezrobocie PKB 0,25 1,6 9,0 2,8 fot. Microsoft Corporation Źródło: DK Notus SA., The Economist, FED Dom Kredytowy Notus S.A. należy do „wielkiej trójki” firm doradztwa finansowego w Polsce. Firma działa od marca 2004 roku. Obecnie dysponuje zespołem ponad 300 doradców finansowych, którzy obsługują Klientów w 27 oddziałach znajdujących się w największych miastach w kraju. Misją firmy jest niezależne doradztwo w wyborze najlepszej oferty z szerokiej palety produktów finansowych, z uwzględnieniem przede wszystkim potrzeb i oczekiwań Klienta. DK Notus jest członkiem Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych oraz Związku Firm Doradztwa Finansowego. Więcej informacji o firmie na stronie www.domkredytowy.pl Siedziba: ul. Marszałkowska 76, 00-517 Warszawa, tel. (+48 22) 59 63 963, fax (+48 22) 59 63 990, NIP: 525-228-65-47, kapitał zakładowy: 500.000 PLN, Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, XII Wydział Gospodarczy, KRS: 0000324689 7