Raport rynkowy marzec.pub

Transkrypt

Raport rynkowy marzec.pub
Raport Rynkowy Notusa
Marzec 2011, numer 3
Miesięcznik informacyjny Domu Kredytowego Notus
Notus o gospodarce
W tym miesiącu
zadajemy następujące pytania:
•
Jak rosnące ceny
ropy wpływają na
rynki?
•
Dlaczego frank
szwajcarski jest tak
mocny?
•
Jakie promocje w
kredytach przygotowały banki na wiosnę?
•
Jak sprzedać mieszkanie obciążone
hipoteką?
•
Co dla kredytobiorców oznaczają zmiany w przepisach o
księgach wieczystych?
W tym numerze:
Pierwszy powiew
wiosny w kredytach
3
Sprzedaż z hipoteką
na karku
4
Kolejny dobry miesiąc
5
5
•
Rynek akcji
•
Rynek towarowy 5
•
Rynek walutowy 6
•
Rynek funduszy
Temat miesiąca
6
7
Marcowy przegląd makroekonomiczny
Wzrost inflacji i zmiany w
kursach walut spowodowane
drożejącą ropą i żywnością,
wysoki dług publiczny Polski
i niepewność co do wysokości stóp procentowych - to
wszystko kształtowało sytuację makroekonomiczną w
ostatnim miesiącu.
Inwestuj w złoto i franka
Sytuacja makroekonomiczna w
lutym przebiegała pod wpływem kilku czynników. Pierwszym z nich była szalejąca
cena ropy naftowej. Jej przyczyn należy upatrywać w rewolucji obywatelskiej w krajach arabskich, przede wszystkim w Libii, choć umiarkowane
protesty społeczne dotykają
też innych dużych producentów ropy (Arabię Saudyjską
oraz Bahrajn). Zwyżka ceny
ropy skutkuje natomiast wzrostem inflacji w wielu krajach,
pogorszeniem się bilansu na
rachunku obrotów bieżących w
tych państwach, które są importerami netto ropy. Po drugie, FAO (ONZ-owska Organizacja ds. Żywności i Rolnictwa) poinformowała o tym, że
światowe ceny żywności osiągnęły najwyższy poziom (236
punktów) od momentu kiedy
rozpoczęto liczenie wzrostu
cen. Skutkiem tego jest wzrost
inflacji w wielu krajach, dlatego że żywność jest głównym
czynnikiem ją napędzającym.
Co więcej, oznacza to pogorszenie się poziomu życia. Tak
więc dwa wymienione czynniki
(zwyżka cen ropy i żywności)
prowadzą do wzrostu inflacji.
fot. Microsoft Corporation
Z obawy przed coraz droższą
ropą inwestorzy szukają inwestycji, które są bezpieczne. W
tej chwili są to metale szlachetne (a zwłaszcza złoto i
srebro) oraz frank szwajcarski.
Niedoceniony wzrost gospodarczy
Na tle tych wydarzeń, na polskim rynku pojawiła się pozy-
tywna informacja, jaką jest
wzrost gospodarczy w czwartym kwartale 2010 na poziomie 4,0%, który jednak nie
został odpowiednio doceniony.
Uwaga wielu obserwatorów
rynku była skupiona na tym,
czy Rada Polityki Pieniężnej
podwyższy stopy procentowe
na posiedzeniu na początku
marca. Tymczasem Rada,
zgodnie z moimi oczekiwaniami, nie zrobiła tego. Nadal
1
Luty 2011,
Marzec
2011, numer
numer 2
3
Raport Rynkowy Notusa
jednak inflacja pozostanie dużym problemem, ponieważ już
osiągnęła górną granicę celu
inflacyjnego NBP - 3,5% w
styczniu 2011r. Tym bardziej że
ceny żywności i paliwa nadal
wzrastają. Zdaniem Prezesa
GUS inflacja w marcu może już
sięgnąć 4,1 – 4,2%. Jeśli taka
wartość zostanie osiągnięta, to
tym razem RPP podwyższy stopy na kolejnym posiedzeniu.
Rząd broni 55%
Jak na tym tle przedstawia się
sytuacja finansów? Ministerstwo
Finansów poinformowało, że
dług publiczny w 2010r znajdował się na poziomie 53,5% PKB
- o 1,5% (lub 20 miliardów złotych) poniżej poziomu granicznego jakim jest 55% PKB. A zatem,
jakie jest prawdopodobieństwo,
że dług publiczny w 2011 nie
wzrośnie o tę wartość? Działania
rządu pokazują, że jest to mało
prawdopodobne,
ponieważ
prowadzi on działania, które
mają temu zapobiec, między
innymi chce zreformować system
emerytalny i OFE, zachęca inwestorów azjatyckich, aby skupowali nasze obligacje, podwyższył VAT oraz podjął inne działania mające na celu obniżenie
wydatków budżetu centralnego.
produkcja przemysłowa w
styczniu była na poziomie
10,5%, co jest kolejnym spadkiem w skali roku. Obniżył się
także wskaźnik PMI dla Polski
dla sektora przemysłowego,
który zniżkował w lutym o 1,8
punktu w skali miesięcznej i
osiągnął wartość 53,8 punktu.
Stanowi to najniższą wartość
od pół roku. Pocieszający jest
fakt, że nadal pozostaje powyżej 50 punktów, co jest
neutralne dla rynku.
FAO (ONZ-owska Organizacja
ds. Żywności i Rolnictwa) poinformowała o tym, że światowe
ceny żywności osiągnęły najwyższy poziom (236 punktów) od
momentu kiedy rozpoczęto liczenie wzrostu cen. Skutkiem
tego jest wzrost inflacji w wielu
krajach, dlatego że żywność jest
Dr Richard Mbewe
Główny Ekonomista
Dom Kredytowy Notus
głównym czynnikiem ją napędzającym. Co więcej, oznacza
to pogorszenie się poziomu życia.
fot. Microsoft Corporation
Piętnastoprocentowe bezrobocie?
Tymczasem koniunktura gospodarcza w Polsce zwalnia tempo,
tak jak zauważyłem w zeszłym
miesiącu. Różne wskaźniki mówiące o jej kondycji w Polsce
systematycznie
spadają
Wskaźnik Wyprzedzający Koniunkturę (WWK) spadł o cztery
punkty. Jest to najwyższy spadek od lat 90-tych! Jednocześnie, bezrobocie jest w trendzie
wzrostowym i wstępne dane z
Ministerstwa Pracy pokazują, że
może osiągnąć poziom 13,2%.
Co więcej, podtrzymuję swoje
prognozy dokonane na początku roku, że bezrobocie może
osiągnąć najwyższy poziom
jakim będzie 15%.
Aktywność gospodarcza podmiotów w kraju pozostaje natomiast na umiarkowanym poziomie. Główny Urząd Statystyczny
(GUS) poinformował, że
2
Raport Rynkowy Notusa
Notus o kredytach
hipotecznych
Sytuacja na rynku kredytów hipotecznych w ciągu
ostatniego miesiąca pokazuje pierwsze oznaki wiosennego
przebudzenia.
Banki zaczynają wprowadzać nowe, atrakcyjne dla
klientów oferty. Ostatnie
tygodnie przyniosły także
istotne dla kredytobiorców
zmiany w przepisach. Na
co powinni zwrócić uwagę
przyszli kredytobiorcy?
Pierwszy powiew wiosny w kredytach
Kolejny miesiąc tego roku
przyniósł pewne oznaki ożywienia na rynku kredytów
mieszkaniowych. Po zimowych miesiącach, kiedy oferty ustabilizowały się na
określonym poziomie w lutym
część banków zaoferowała
nowe warunki cenowe. W
naszej ocenie na szczególną
uwagę zasługują propozycje
w BZ WBK, BNP Paribas
Fortis oraz Eurobanku.
BZ WBK kusi marżą
Bank Zachodni WBK przedstawił promocyjną ofertę z
marżą na poziomie 0,99
punktu procentowego, plasując te warunki wśród jednych
z najniższych na rynku. Oferta ta jest skierowana do
klientów, którzy posiadają
minimum 10% wkładu własnego, ponadto bank wymaga założenia rachunku osobistego oraz regularnego
jego zasilania kwotą minimum 2000 złotych z tytułu
wynagrodzenia.
Jednak
dużym minusem tej propozycji jest wysoka prowizja za
udzielenie kredytu. Standardowo jest to 3,5% z możliwością negocjacji. Tak wysokie koszty związane z przyznaniem kredytu oznaczają,
że tę ofertę powinny brać
pod uwagę osoby, które
planują
spłacać
kredyt
przez 20-30 lat. Dopiero po
takim czasie wysoka opłata
ponoszona na wstępie zostanie zrekompensowana dzięki
niższemu oprocentowaniu i
mniejszej ilości zapłaconych
odsetek.
fot. Microsoft Corporation
Marzec 2011, numer 3
Niskie marże w zamian za
lojalność w Eurobanku i
BNP Paribas Fortis
Rozważając
zaciągnięcie
kredytu warto także wziąć
pod uwagę nową ofertę
Eurobanku. Instytucja ta różnicuje swoje warunki cenowe
w zależności od segmentu
rynku, na jakim nabywana
jest nieruchomość, od wyso-
kości dochodów klienta i poziomu zobowiązań. Marża
kredytowa może być obniżona również dzięki założeniu
konta i regularnym wpływom
z tytułu wynagrodzenia. Bank
premiuje tańszym kredytem
hipotecznym także tych klientów, którzy będą korzystali z
karty kredytowej, założą w
banku lokatę lub zainwestują
środki własne w fundusze
inwestycyjne. Dzięki temu
marża kredytowa może być
obniżona nawet do poziomu
1,00 punktu procentowego.
W zestawieniu z brakiem
prowizji za udzielenie kredytu jest to niewątpliwie jedna z
ofert godnych rozważenia.
Nową propozycję dla swoich
klientów przygotował także
BNP Paribas Fortis. Dla nowych kredytobiorców bank
ten oferuje marżę na poziomie 0,79 p.p. przez pierwsze
3 lata okresu kredytowania,
a w kolejnych latach marża
wzrasta do poziomu 1,29
p.p. Takie warunki wiążą się
jednak z koniecznością założenia w banku konta i stałego zasilania go kwotą nie
niższą niż 1% wartości udzielonego kredytu. Warto o tym
pamiętać, gdyż brak wpływów może skutkować wzrostem marży do poziomu 1,99
p.p.
Nowe oferty w tych bankach
będą wymagały niewątpliwie odpowiedzi ze strony
kolejnych banków. W związku z tym należy oczekiwać
dalszych obniżek cen kredytów w innych instytucjach z
korzyścią dla nowych klientów. Zgodnie z zapowiedziami banków w marcu można
oczekiwać
przedstawienia
kolejnych, lepszych ofert kredytowych.
weszła nowelizacja w ustawie o księgach wieczystych.
Z punktu widzenia osób
zaciągających
kredyty
mieszkaniowe, do najważniejszych zmian należy zaliczyć likwidację podziału na
hipotekę zwykłą i kaucyjną.
Będzie to rodziło pewne
korzyści finansowe dla nowych
kredytobiorców
(niższy podatek od czynności cywilnoprawnych, jaki
wiąże się z ustanowieniem
hipoteki). Inną ważną zmianą jest prawo przysługujące
właścicielowi nieruchomości
do rozporządzania wolnym
miejscem jakie będzie powstawało po wykreśleniu
spłaconej hipoteki. Aby zabezpieczyć swoje interesy,
banki będą się jednak starać zobowiązać kredytobiorców do złożenia wniosku
o przesunięcie niespłaconej
hipoteki (jeśli taka istnieje)
na zwolnione miejsce. Ten
wymóg będzie najbardziej
dotkliwy dla osób zaciągających kredyt na spłatę innego kredytu mieszkaniowego, zwanego popularnie
kredytem
refinansowym.
Będzie to kłopotliwe w sytuacji gdy przed wpisaniem
hipoteki na rzecz nowego
banku sąd nie zdąży rozpatrzyć wniosku o wykreślenie
starej hipoteki. Wówczas
niezbędne będzie złożenie
wniosku o przesunięcie wpisu w dziale IV Księgi Wieczystej.
Michał Krajkowski
Analityk
Dom Kredytowy Notus
Co nowego w przepisach?
Warto odnotować także
zmiany w przepisach które
nastąpiły w lutym. W życie
3
Raport Rynkowy Notusa
Marzec 2011, numer 3
Sprzedaż z hipoteką na karku
Wśród wielu pytań ze strony kredytobiorców często
pojawia się kwestia sprzedaży mieszkania obciążonego kredytem hipotecznym. Czy jest to w ogóle
możliwe? W jaki sposób
należy przeprowadzić taką
transakcję?
Sprzedaż mieszkania obciążonego kredytem hipotecznym nie jest rzadkim zjawiskiem. Wymaga to przejścia
przez dodatkowe procedury, ale jeśli jest się ich świadomym, można uniknąć problemów. Jednym z pierwszych kroków gdy decydujemy się na sprzedaż mieszkania obciążonego hipoteką,
będzie dostarczenie zaświadczenia z banku o kwocie pozostałej do spłaty i
numerze rachunku bankowego, na który powinny wpłynąć środki. Taki dokument
będzie wymagany przez
notariusza spisującego akt
notarialny w celu określenia
sposobu płatności. Dodatkowo w zaświadczeniu powinny znaleźć się informacje o
tym, w jakim czasie po spłacie kredytu bank wyda dokumenty potwierdzające ten
fakt i zgodę na wykreślenie
hipoteki z Księgi Wieczystej.
Jeśli kupujący będzie finansował transakcję kredytem
bankowym, zaświadczenie z
banku osoby sprzedającej
będzie potrzebne wcześniej,
gdyż trzeba je złożyć wraz
z wnioskiem kredytowym.
banków najpierw uruchomi
transzę kredytu przeznaczoną na spłatę zobowiązania
osoby sprzedającej, a dopiero później, po przedstawieniu zaświadczenia o
spłacie i zgodzie na wykreślenie hipoteki, nastąpi wypłata pozostałych środków
przeznaczonych dla zbywcy.
Trzeba pamiętać, że czasami na pełną zapłatę za
mieszkanie będziemy musieli
poczekać kilka tygodni.
W tym miejscu warto zwrócić
uwagę na kwotę zadłużenia
z tytułu kredytu i cenę nieruchomości. Jeśli saldo zadłużenia jest wyższe niż cena
transakcyjna,
wówczas
przed sprzedażą nieruchomości niezbędne będzie
nadpłacenie kredytu ze
środków własnych, tak aby
środki uzyskane od kupującego wystarczyły na spłatę
całego zobowiązania i wykreślenie hipoteki z Księgi
Wieczystej.
Jeśli saldo zadłużenia jest wyższe niż cena transakcyjna, wówczas przed sprzedażą nieruchomości niezbędne będzie nadpłacenie kredytu ze środków własnych, tak aby środki uzyskane
od kupującego wystarczyły na
spłatę całego zobowiązania i
wykreślenie hipoteki z Księgi
Wieczystej.
Michał Krajkowski
Analityk
Dom Kredytowy Notus
fot. Microsoft Corporation
Warto także pamiętać o
tym, w jaki sposób będzie
wyglądała zapłata za nieruchomość, w jakiej kolejności
będzie następowało uruchomienie transz kredytu. W
przypadku
finansowania
zakupu ze środków własnych
sposób ich wypłaty jest ustalany przez strony transakcji.
Jednak jeśli zakup jest finansowany z kredytu bankowego, wówczas to bank może
narzucić kolejność. Część
4
Raport Rynkowy Notusa
Notus o rynkach
finansowych
Dramatyczna sytuacja w Libii,
która jest trzecim największym
producentem ropy w Afryce
(z dzienną produkcją na poziomie 1,6 miliona baryłek),
spowodowała uzasadnione
obawy o dostawy surowca z
tego kraju. W drugim miesiącu tego roku kontrakty terminowe na lekką słodką ropę
notowaną na giełdach w USA
wzrosły o 5,35% do 97,00
USD/bar., a 24 lutego dotar-
Kolejny dobry miesiąc
Luty był udanym miesiącem dla większości osób,
które zainwestowały swoje
środki finansowe na globalnych rynkach akcji i
towarów. Ogólnoświatowy
indeks akcyjny MSCI AC
World poszedł w górę o
2,75%, a indeks Thomson
Reuters/Jefferies CRB obrazujący zachowanie grupy
19 towarów wzrósł o
3,27%. Po słabym styczniu, nieznaczna zwyżka
cen walorów spółek nastąpiła także na GPW. Z kolei
na rynku walutowym najwięcej zarobili ci, którzy
zagrali na wzrost notowań
szwajcarskiego franka, w
tym także do złotego.
ły przejściowo nawet do 103,41 USD/bar., tj. do najwyższego poziomu od września 2008 r.
fot. Microsoft Corporation
Marzec 2011, numer 3
Rynek akcji
W lutym notowania akcji na
światowych rynkach wzrosły.
Globalny indeks MSCI AC
World poszedł w górę trzeci
miesiąc z rzędu, tym razem o
2,75% do poziomu 344,82
pkt, a 18 lutego sięgnął najwyższego pułapu od lipca
2008 r., tj. 348,45 pkt. Jego
wynik byłby zapewne jeszcze lepszy, gdyby nie niepokoje na Bliskim Wschodzie
oraz w Afryce Północnej
(przede wszystkim w Egipcie,
a potem w Libii), które
znacznie podbiły ceny ropy
(szerzej o tym w dalszej
części komentarza) i pośrednio doprowadziły do wzrostu
obaw inwestorów o przyszły
stan światowej gospodarki.
W ujęciu regionalnym, w
Europie indeks STOXX Europe 600 zwyżkował o
2,29%, w Stanach Zjednoczonych indeks S&P500 poszedł w górę o 3,20%, ale
już w regionie Azji i Pacyfiku
indeks MSCI Asia Pacific
zakończył miesiąc na jedynie
0,64% plusie.
Tak jak w styczniu, o wzroście indeksu MSCI AC World
zadecydowało
przede
wszystkim dobre zachowanie
parkietów w krajach rozwiniętych - indeks MSCI World
zwyżkował w lutym aż o
3,33%. Uczestnicy rynków
zareagowali zakupami akcji
na płynące z obu stron oceanu: kolejne dobre dane
makro i dalsze pozytywne
wyniki kwartalne spółek.
Zwyżkom sprzyjał też fakt
utrzymywania stóp procentowych w Eurolandzie i w Stanach Zjednoczonych na historycznie niskim poziomie. Drugi miesiąc z rzędu globalną
skalę aprecjacji cen akcji
ograniczały za to wydarzenia na giełdach gospodarek
wschodzących. Indeks MSCI
Emerging Markets (EM)
spadł w lutym o 1,01%, co
po części wynikało oczywiście z wydarzeń w krajach
arabskich, ale też z tego, że
duża część krajów wchodzących w jego skład, zdecydowała się w ostatnim miesiącu
na zacieśnienie polityki monetarnej – z punktu widzenia
rynków najważniejsze była
decyzja Ludowego Banku
Chin.
Warszawska giełda ze swoim wynikiem ukształtowała
się pomiędzy tym osiągniętym przez parkiety w krajach rozwiniętych, a tym zanotowanym w gospodarkach
wschodzących. Co prawda
doszło do otrząśnięcia się po
słabym styczniu, ale niestety
zabrakło dynamiki do większego odreagowania. Najszerszy wskaźnik GPW zakończył
ostatni
miesiąc
0,81% wzrostem, a ten obrazujący zachowanie bluechipów zwyżkował o 0,48%
do poziomu 2717,81 pkt.
Przez cały luty punktem odniesienia dla indeksu WIG20
pozostawała bariera 2700
pkt, a indeks konsolidował
się pomiędzy poziomami
2627,95-2766,02
pkt.
Oprócz czynników globalnych o nastrojach na GPW
decydowała nadal niepewność co do końcowego
kształtu zmian w OFE oraz
co do tego jak na przestrzeni kolejnych miesięcy będzie
się zachowywała Rada Polityki Pieniężnej.
Rynek towarowy
Pozytywne sygnały płynące
z globalnej gospodarki,
rosnąca inflacja oraz rozwój
wydarzeń na Bliskim Wschodzie oraz w Afryce Północnej spowodowały, że w
lutym już trzeci miesiąc z
rzędu skala wzrostów na
rynkach towarowych przewyższyła te obserwowane
na rynkach akcji. To najdłuższa tego typu seria od
czerwca 2008 r. Indeks
Thomson Reuters/Jefferies
CRB obrazujący zachowanie
grupy 19 towarów poszedł
w górę szósty miesiąc z rzędu, tym razem o 3,27% (do
352,58 pkt), a 28 lutego,
docierając maksymalnie do
353,87 pkt, znalazł się na
najwyższym poziomie od
września 2008 r.
Najwięcej emocji wśród
inwestorów wzbudziły oczywiście wydarzenia na rynku
czarnego złota. Dramatyczna sytuacja w Libii, która
jest trzecim największym
producentem ropy w Afryce
(z dzienną produkcją na
poziomie 1,6 miliona baryłek), spowodowała uzasadnione obawy o dostawy
surowca z tego kraju. W
drugim miesiącu tego roku
kontrakty terminowe na
lekką słodką ropę notowaną
na giełdach w USA wzrosły
o 5,35% do 97,00 USD/
bar., a 24 lutego dotarły
przejściowo nawet do 103,41 USD/bar., tj. do najwyższego poziomu od września
2008 r. Doniesienia z tego
5
Raport Rynkowy Notusa
Jeśli chodzi o rezultaty funduszy akcyjnych w lutym mieliśmy powtórkę ze stycznia.
Znaczna różnica, która pojawiła się ponownie w wynikach
pomiędzy parkietami w gospodarkach rozwiniętych i
wschodzących, znów znalazła
Marek Nienałtowski
Główny Analityk
Dom Kredytowy Notus
swoje odbicie w stopach
zwrotu polskich funduszy,
zarówno inwestycyjnych, jak i
ubezpieczeniowych. W drugim miesiącu tego roku najlepsze wyniki wśród funduszy
wycenianych w złotych przyniosły te inwestujące swoje
aktywa w akcje amerykańskie (+3,29% fundusze inwestycyjne i +3,71% UFK) oraz
te opierające swoje portfele
na akcjach europejskich rynków rozwiniętych (+2,39%
fundusze
inwestycyjne
i
+3,10% UFK). Z kolei na
drugim biegunie po raz kolejny znalazły się fundusze skupione na akcjach regionu Azji
– inwestycyjne straciły średnio 3%, a ubezpieczeniowe
zostały przecenione o 3,31%.
Wspólna waluta osłabła
względem szwajcarskiej
(kurs EUR/CHF -0,81%
do 1,2822), jako że w
związku z wydarzeniami w
krajach arabskich inwestorzy na całym świecie
zwiększyli popyt na franki,
traktując je jako najbezpieczniejsze schronienie w
trudnych czasach.
Stopy zwrotu za luty 2011 r.
6,00%
5,00%
4,00%
3,00%
2,00%
CHF/PLN
USD/PLN
EUR/PLN
Złoto
EUR/USD
-2,00%
Ropa
-1,00%
WIG20
0,00%
WIG
1,00%
MSCI EM
Luty był już trzecim miesiącem z rzędu, w którym notowania najbardziej płynnej
pary walutowej świata poszły w górę. Tym razem kurs
EUR/USD zwyżkował o
0,85% do poziomu 1,3808.
Inwestorzy, tak jak to miało
miejsce w styczniu, zwiększali
swoje zaangażowanie w
euro zakładając, że poziom
stóp procentowych w Eurolandzie wzrośnie szybciej niż
ten w Stanach Zjednoczonych. Wspólna waluta osłabła jednak względem szwajcarskiej (kurs EUR/CHF 0,81% do 1,2822), jako że
w związku z wydarzeniami
w krajach arabskich inwestorzy na całym świecie zwiększyli popyt na franki, traktując je jako najbezpieczniejsze schronienie w trudnych
czasach. Jeszcze silniej w
dół, bo aż o 1,65% (do
0,9286) poszedł kurs USD/
CHF, czyli dolara względem
franka, a 24 lutego szwajcarska waluta względem
amerykańskiej była najmocniejsza w historii (minimum
kursu 0,9234).
Słaby sentyment globalnych
inwestorów
do
rynków
wschodzących, w połączeniu
z napięciami na Bliskim
Wschodzie oraz w Afryce
Północnej, a także spadkiem
nadziei na kolejne po styczniowej, szybkie podwyżki
stóp procentowych przez
RPP, przełożyły się w lutym
na osłabienie złotego. Nasza
Wyniki funduszy
akcyjnych
MSCI WORLD
Rynek walutowy
waluta najwięcej straciła do
franka szwajcarskiego (kurs
CHF/PLN
+1,27%
do
3,0869), nieco mniej do euro
(kurs EUR/PLN +0,74% do
3,9578) i jej wartość praktycznie nie uległa zmianie w
stosunku do dolara (kurs
USD/PLN
+0,05%
do
2,8692).
MSCI AC WORLD
krajów arabskich doprowadziły także do zwiększonego
popytu na złoto. Cena spot
popytu na złoto. Cena spot
tego kruszcu wzrosła aż o
5,85% do poziomu 1410,93
USD/oz. 24 lutego kurs XAU/USD (złota względem
dolara) dotarł maksymalnie
do poziomu 1418,20, najwyższego od 3 stycznia br. i
niewiele niższego od osiągniętego w dniu 7 grudnia
ub.r. historycznego maksimum na poziomie 1430,60.
Marzec 2011, numer 3
Źródło: opracowanie własne Domu Kredytowego Notus
6
Raport Rynkowy Notusa
Marzec 2011, numer 3
Temat miesiąca: Wysoka cena ropy bije wszędzie
Wydarzenia w krajach
arabskich doprowadziły do
wzrostu napięcia na rynkach międzynarodowych, a
zwłaszcza podwyżek cen
ropy naftowej na rynkach
światowych. W ostatnich
dwóch tygodniach, kiedy
jesteśmy świadkami kryzysu w Libii, cena ropy wzrosła o 20% i pod koniec
lutego sprzedawano ją po
115 USD za baryłkę. Powoduje to wiele problemów,
takich jak nasilenie inflacji,
pogorszenie się bilansu
handlowego oraz sytuacji
na rachunku obrotów bieżących dla krajów będących tzw. importerami netto
tego surowca.
Silny frank wbrew przesłankom
Jednocześnie, na tle tych
wydarzeń nadal trwa wojna
walutowa między mocarstwami. Ze względu na zaostrzoną sytuację na rynku,
inwestorzy poszukują bezpiecznej przystani (tzw. safe
haven) i upatrzyli sobie franka
szwajcarskiego.
W
związku z tym w ostatnim
czasie umacniał się on wobec
kluczowych walut światowych. Tymczasem fundamenty gospodarki Szwajcarii nie
przemawiają za tak radykalnym umocnieniem franka.
Na podstawie tabeli widać,
że realne stopy procentowe
są ujemne, inflacja jest na
bardzo niskim poziomie
0,3% i w związku z tym nie
ma potrzeby wprowadzania
zmian w polityce monetarnej
poprzez podwyższenie lub
obniżenie stóp procentowych. Pomimo ich niskiego
poziomu, kapitał napływa
na rynek. Na podstawie
obserwacji parametrów ekonomicznych widać jednak, że
nie ma podstaw ku temu,
aby frank się umacniał. Jedynym czynnikiem wpływającym na jego silną pozycję
w tej chwili są działania spekulacyjne, zapoczątkowane
przez rewolucję w Afryce
Północnej.
Groźna sytuacja w USA
O ile wydarzenia w krajach
arabskich prowadzące do
wzrostu cen ropy powodują
umacnianie franka, o tyle
zupełnie odwrotnie wpływają na inną ważną na świecie
walutę – dolara amerykańskiego. Sytuację w USA
przedstawia tabela 2.
Amerykańska waluta nie
stanowi obszaru zainteresowania spekulantów, tak jak
ma to miejsce w przypadku
franka. Rząd amerykański
razem z bankiem centralnym
prowadzą politykę quantitative easing, mającą na celu
ożywienie gospodarki USA.
Polega to na trzymaniu stóp
procentowych na bardzo
niskim poziomie oraz wypuszczeniu na rynek pieniędzy. W ten sposób obniża
się wartość dolara, tym bardziej że realne stopy procentowe są też ujemne! Natomiast sytuacja ta jest groźna dla USA, ponieważ radykalnie wzrasta cena ropy.
Droga ropa przy słabym
dolarze oraz dużej jego
podaży na rynku może doprowadzić do znacznego
wzrostu inflacji w USA i w
efekcie zahamować wzrost
gospodarczy, którego USA
bardzo potrzebuje. Może to
spowodować
załamanie
rynku i potrzebę obniżenia
stóp procentowych, co okaże
się nieskuteczne, dlatego że
są one już na bardzo niskim
poziomie. Szkopuł w tym, że
problemy USA nie są problemami tylko amerykańskimi. To są problemy całego
świata.
Richard Mbewe
Główny Ekonomista
Dom Kredytowy Notus
Tabela 1: kluczowe dane makroekonomiczne Szwajcarii
W procentach
Stopy proc.
Inflacja
Bezrobocie
PKB
0,25
0,3
3,5
2,6†
Źródło: DK Notus, The Economist, Swiss Central Bank
†wielkość dla 2010r
Tabela 2: kluczowe dane makroekonomiczne USA
W procentach
Stopy proc.
Inflacja
Bezrobocie
PKB
0,25
1,6
9,0
2,8
fot. Microsoft Corporation
Źródło: DK Notus SA., The Economist, FED
Dom Kredytowy Notus S.A. należy do „wielkiej trójki” firm doradztwa finansowego w Polsce. Firma działa od marca 2004 roku. Obecnie
dysponuje zespołem ponad 300 doradców finansowych, którzy obsługują Klientów w 27 oddziałach znajdujących się w największych miastach
w kraju. Misją firmy jest niezależne doradztwo w wyborze najlepszej oferty z szerokiej palety produktów finansowych, z uwzględnieniem
przede wszystkim potrzeb i oczekiwań Klienta. DK Notus jest członkiem Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych oraz Związku Firm Doradztwa
Finansowego. Więcej informacji o firmie na stronie www.domkredytowy.pl
Siedziba: ul. Marszałkowska 76, 00-517 Warszawa, tel. (+48 22) 59 63 963, fax (+48 22) 59 63 990, NIP: 525-228-65-47, kapitał
zakładowy: 500.000 PLN, Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, XII Wydział Gospodarczy, KRS: 0000324689
7