power cordz

Transkrypt

power cordz
Prowadzenie
Lycan, wbrew teutońskiej genetyce, znakomicie radzi sobie na krętych
ścieżkach. Jest bardzo zwrotny na małych prędkościach, a przy szybkiej jeździe zacieśnia skręt, bo ma krótki tylny trójkąt a uginający się
wahacz dodatkowo skraca tę odległość. Doskonały jest też łagodny kąt
68,9°. Uspokaja pędzący rower i ułatwia inicjację zakrętu przy szybkiej
jeździe. Przejście od zakrętu w drugi też jest przyjemne.
Prestigowe zabawki
Nuda aż trzeszczy! XTR. Manetki są ergonomiczne, przerzutki
seksowne. Kaseta jak sekwencyjna skrzynia F1 z Ferrari Challenge
Stradale superciasno zestopniowana 11-34 i to w wersji na 10! Tytan
i najwyższej twardości stal na trzyczęściowym aluminiowym pająku
waży niewiarygodne 253 g. Lycan najlepiej nadaje się do ścigania.
W dużych górach potrzebna będzie konkretna łydka, ale warto nad
Ekwipunek
POWER CORDZ
DERAILLEUR CORDZ 1,2 mm
Cena: 130,80 zł, Masa: 5 g (2 linki do napędów, nie obcięte)
POWERCORDZ™ WYKONANO Z WŁÓKNA ZYLON, ZDANIEM TWÓRCÓW RÓWNIE MOCNEGO JAK STAL. Podobno tak jak cięgna stalowe nie ulega deformacjom i rozciąganiu. Osłona nylonowa chroni włókna przed strzępieniem oraz eliminuje zjawisko korozji
- wady rozwiązań tradycyjnych. Nie wymagają smarowania.
nią pracować, bo kadencję można dopasować do każdego przełożenia. Efekt uboczny jest taki, że czworogłowy uda i trójgłowy łydki
pieką jeszcze wiele godzin po wysiłku, a potem pojawiają się zakwasy.
Powód? Na korbie najmniejsza zębatka ma aż 24 zęby. Zresztą to
i tak łagodny wymiar kary. Nowe korby XTR M980 i M985 mają ich
więcej. Właśnie dzięki temu przednia przerzutka może działać z taką
samą kulturą jak tylna.
Hamulce? Rozwałka! Nieprawdopodobna moc i modulacja - w codziennej eksploatacji można bez problemu poczuć różnicę względem
nowej wersji XTR XC, która też jest pewna i ostra. Wentylowane
klocki i servowave dodają miękkości operowania i precyzji dozowania. Superwygodne siodełko obrandowane pomarańczowymi
wstawkami i świetnie dobrany kokpit WCS, który nie przeszkadza na
podjazdach i znakomicie poprawia pewność w pokonywaniu zjazdów.
Negatywnie rozczarowała nas tylko sztyca. Jest w tym rozmiarze
za krótka, a na dodatek wsuwa się w ramę. Wzmianka należy się
kołom DT Tricon - są niesamowicie lekkie: przednie 736 g, a tylne
917 g z zaciskiem. Obie piasty mają powiększone osie dlatego są
sztywne bocznie, dzięki czemu rower precyzyjnie skręca. Przednia
ma oś w branżowym standardzie Ø15 mm, a tylna, choć mieści się
w zwykłych hakach, to ma średnicę 10 mm, bo zacisk jest jednocześnie osią koła. Wyglądają bardzo niecodziennie, uważamy jednak, że
białe szprychy są kiczowate.
Podsumowanie
Lycan 2011 to kompletnie inne zwierzę, niż poprzednia edycja. Tamten był schizofreniczny, nowy jest wyrafinowany jak cukier w kostkach.
Konstruktorzy odrzucili maskę nieulękłego enduro i naszpikowali go
cechami maszyn XCM. Większy skok i łagodny kąt główki ramy znacznie rozszerza spektrum operowania Lycana. Niewiarygodnie niska
masa doskonale koresponduje ze skokiem 120 mm, bo charakterystyka
pracy zawieszenia jest bardzo zbliżona do ścigacza XC. Dzięki temu
jest to bodajże pierwszy rower do szybkiej jazdy w trudnym terenie,
który spodoba się maratońskim wymiataczom.
Tekst: Miłosz Kędracki
Więcej zdjęć na www.bikeboard.pl
MONTAŻ
2-3-krotnie dłuższy czas montażu jest zdaniem twórcy pomijalnym kosztem wobec świetnych parametrów
eksploatacyjnych i większej żywotności. Aby było cacy zalecają własne pancerze pełne PC™, nie wykluczają
jednak „zwykłych”. Linki przerzutki należy owinąć wokół śruby mocującej o 180° i dokręcać z umiarem. Aby
uniknąć uszkodzenia powłoki nylonowej w miejscu docisku, owinąłem także linkę taśmą. Linki PC przetestowaliśmy z nowymi pancerzami Shimano. Dla porównania, z przodu założyliśmy nową, szlifowaną linkę
Shimano. Przed montażem linek manetki przeszły gruntowną konserwację, a pancerze zostały uszczelnione
końcówkami XTR.
DZIAŁANIE
Linki PC™ na świeżo poruszają się odczuwalnie lżej, niż ich metalowe odpowiedniki. Ale prawdziwy chrzest
bojowy i bezwzględny test przeszły podczas najbardziej błotnego wyścigu sezonu. Kilka godzin walki zniosły
zdecydowanie lepiej, niż ja. Wygoda i lekkość zmiany biegów były zachwycające, więc po dokładnym umyciu
myjką rower powędrował w kąt. Niestety rano czar PC™ prysł. Ruch manetki był bardzo utrudniony, przerzutka
pracowała fatalnie. Z przodu (nieuszczelnione końce pancerza) linka poruszała się ciężej, niż poprzedniego
dnia, ale precyzyjnie. Z tyłem miałem wrażenie, że (wbrew zapewnieniu twórców) cięgno wykazuje znacznie
większe tarcie. Wyjęta z pancerza PC™ wyglądała w porządku, podobnie manetka, więc zmieniłem pancerz.
Błoto w paśmie Turbacza - precyzja i praca PC™ znów na „szóstkę”. Kolejnego dnia, po umyciu roweru
manetki znów nie dało się ruszyć. Klasyczna linka z przodu chodziła ciężko, ale zmiany były sprawne. Próba
ruszenia manetki tyłu zakończyła się wyrwaniem włókien z nylonowego oplotu przy „główce” - koniec jazdy.
Po gruntownym serwisie montaż drugiej linki PC™ w nowym, klasycznym pancerzu. Dla porównania do
treningówki wsadziłem linkę i pancerz XTR. Ta linka PC™ trafiła na starty we względnie suchych trasach. Po
niespełna 3 miesiącach wyścigów i wycieczek MTB, bez ekstremalnego błota, PC™ pracuje zadowalająco, ale
nie powala. Nie pozbyłem się także wrażenia, że produkt PC™ wykazuje większą elastyczność. XTR w rowerze
treningowym pracuje nadal lekko i precyzyjnie. PC™ pozostaje jednak pod obserwacją.
CZY WARTO…
…wydać na jedną linkę równowartość trzech cięgien XTR,
bądź niemal 2/3 wartości kompletu całego okablowania
(linki+pencerze)? Oczekując niezawodnego produktu w każdych warunkach - raczej nie. Ekstremalne warunki wyścigów
takie sobie
mogą generować znaczne koszty wymiany PC™. Wierzę, że
Projekt 5
Wykonanie 4,5
ich trwałość z pancerzami PC™ byłaby bliższa zapewnieniom.
Działanie 2
Jeśli jesteś posiadaczem unikatowego light-bike’a, nie wystawiasz go na ciężkie próby w błocie, a wartością nadrzędną jest
zysk 25 gramów/2 szt., to PC™ są dla Ciebie.
Tekst: Jarek Hałas
2,9
niska masa;
lekkie działanie tylko na sucho i gdy są nowe
zdecydowanie gorsza trwałość i praca w ekstremalnych warunkach
b i keB o a r d # 3 ma r zec 2 011
49