Zobacz artykuł…
Transkrypt
Zobacz artykuł…
6 TEMAT NUMERU ROLA OJCA Być ojcem z niepełnospr rola ojca TEMAT NUMERU Każda forma włączania się ojca w wychowanie dziecka ma niebagatelne znaczenie dla rozwoju dziecka oraz funkcjonowania całej rodziny. dziecka awnością 7 dr Katarzyna Ćwirkynało Zmiany w postrzeganiu roli ojca W nowoczesnym społeczeństwie mamy do czynienia z przewartościowaniem dawnego, tradycyjnego modelu rodziny, w którym przestrzegane są określone normy rodzicielskie oraz występuje ścisły podział obowiązków (odpowiedzialność za opiekę, wychowanie dziecka oraz wykonywanie domowych obowiązków spoczywa na matce, a głównym zadaniem ojca jest zabezpieczenie bytu rodziny, a także bycie autorytetem, sędzią podejmującym decyzje). Współczesność, jak pisze doktor nauk medycznych Wojciech Kołodziej, pozwala w znacznym stopniu na zacieranie utartych przez tysiąclecia podziałów i tworzenie nowych norm na podstawie większych swobód i mniej rygorystycznych nakazów. Coraz więcej ojców zdaje sobie sprawę, że ich rola nie ogranicza się do zarabiania pieniędzy w celu utrzymania rodziny. Ich zaangażowanie w wychowanie dzieci wynikać może z jednej strony z własnej chęci czy potrzeby, z drugiej – z presji, jaką zaczyna wywierać na nich środowisko. Zmieniają się bowiem społeczne oczekiwania wobec ojca, i to od samego poczęcia dziecka (uczestnictwo w zajęciach przygotowujących do porodu oraz w samej akcji porodowej, okazywanie stałej miłości i troski, angażowanie się nie tylko w sprawy ważne, wychowanie, ale także czynności opiekuńcze, pielęgnacyjne wobec dziecka). Wynika to częściowo ze zmiany w podejściu do roli matki, której przyznaje się obecnie prawo do zmęczenia, nieradzenia sobie. Oczywiście w przypadku części rodzin, głównie spoza dużych miast, gorzej wykształconych i sytuowanych, wciąż funkcjonować może „tradycyjny”, stereotypowy podział ról w rodzinie, można jednakże mówić o coraz szerszym upowszechnianiu się nowych wzorów. Interesujące badania w zakresie ról rodzinnych i stereotypów dotyczących płci przeprowadził brytyjski psycholog Robert D. Hill, który stwierdził, że reakcje stresowe mężczyzn i kobiet w sytuacji, gdy płacze dziecko pozbawione â 8 â TEMAT NUMERU rola ojca opieki, są takie same (m.in. przyspieszone bicie serca, podwyższone ciśnienie krwi). Za jedyną różnicę uznano to, że mężczyźni, postępując zgodnie ze stereotypem płci, starali się te emocje w większym stopniu maskować. Inne badania wykazały, że szanse na udane życie rodzinne mają w takim samym stopniu samotne matki, jak i samotni ojcowie, co więcej, ich dzieci mają takie same wyniki i osiągnięcia. Także w Polsce badania przeprowadzone przez Annę Dudak wskazują na istotną rolę, jaką odgrywać może ojciec w wychowaniu dziecka. Jak pisze autorka, przygotowanie matek i ojców do rodzicielstwa jest w wielu zakresach podobne. Stwierdzono brak istotnych rozbieżności w poziomach kompetencji matek i ojców, choć zaobserwowano, że ojcowie częściej cechują się niższym poziomem empatii (a więc w mniejszym stopniu potrafią wczuwać się w przeżycia swojego dziecka oraz eksponować własne uczucia) i ich poziom wiedzy pedagogicznej jest stosunkowo niższy. W niektórych ważnych kwestiach (na przykład sytuacja materialna, posiadanie takich cech jak zdecydowanie, spryt) badania ujawniły różnice na korzyść ojców. Obecne w literaturze badania wskazują na pozytywny wpływ zaangażowania ojca w wychowanie dziecka na prawidłowy jego rozwój i osiągane efekty zarówno w dzieciństwie, jak i w okresie dorastania i w wieku dorosłym. Różne prace wskazują na decydujące znaczenie „stylu ojcostwa” zarówno na krótko-, jak i długoterminowe efekty obserwowane u dziecka, w tym: osiągnięcia szkolne, zdrowie psychiczne, osiągany status społeczno-ekonomiczny, relacje w okresie dorastania czy skłonności do przestępczości. Gdy dziecko jest niepełnosprawne Kiedy w rodzinie rodzi się dziecko, dokonują się w niej zmiany trwające całe życie. Gdy dziecko jest niepełnosprawne, zmiany te zdają się ogarniać wszystkie dziedziny życia, przytłaczać. Dotykają one wszystkich członków rodziny: obojga rodziców, rodzeństwo, często też dalszą rodzinę. Większość podejmowanych w literaturze analiz oraz przeprowadzanych badań kon- centrowała się do niedawna na matkach bądź rodzeństwie dzieci z niepełnosprawnością. Również na gruncie polskim są one dominujące. W celu dokładniejszego zobrazowania, jak ojcowie radzą sobie z sytuacją posiadania dziecka, które nie jest w pełni sprawne, przedstawię, przez jakie etapy zwykle przechodzi oboje rodziców po otrzymaniu diagnozy dziecka potwierdzającej jego niepełnosprawność. W literaturze spotkać można wiele analiz reakcji emocjonalnych rodziców na wiadomość, że ich dziecko jest niepełnosprawne. Najogólniej przemiany w przeżyciach rodziców można opisać jako przechodzenie od pytania „dlaczego właśnie nas i nasze dziecko dotknęło to nieszczęście?” do pytania „co i jak możemy zrobić, aby pomóc naszemu dziecku?”. Wyróżnia się następujące okresy przystosowania się rodzica do sytuacji posiadania dziecka z niepełnosprawnością: okres szoku, okres kryzysu emocjonalnego, okres pozornego przystosowania się, okres konstruktywnego przystosowania się. W okresie szoku, który następuje bezpośrednio po otrzymaniu informacji o niepełnosprawności dziecka, rodzice są w stanie głębokiego wstrząsu psychicznego. Niezależnie, czy informacja taka przychodzi zaraz po urodzeniu dziecka, czy później, większość rodziców przechodzi załamanie, w ich przeżyciach dominują: rozpacz, żal, lęk, poczucie krzywdy, beznadziejności i bezradności, a częstymi ich objawami są: obniżony nastrój, niekontrolowane rola ojca TEMAT NUMERU reakcje emocjonalne (płacz, krzyk, agresja słowna) oraz reakcje i stany nerwicowe (zaburzenia snu, łaknienia, stany lękowe). Są to najczęściej pojawiające się reakcje, bywa jednak inaczej. Oto przykładowa wypowiedź ojca 13-letniej dziewczynki, która, w wyniku uszkodzenia okołoporodowego ma ogólne opóźnienie rozwojowe i dyspraksję: „Moją osobistą reakcją [na diagnozę] była całkowita akceptacja. Częściowo dlatego, że sam mam niepełnosprawność: nie słyszę na jedno ucho. Kiedy ma się dzieci, przyjmujesz je takimi, jakie są i twoim zadaniem staje się poradzenie sobie z tym najlepiej, jak potrafisz”. Po fazie szoku, w której dominują bardzo silne emocje negatywne, następuje okres kryzysu emocjonalnego, w którym nadal występują negatywne emocje, nie są one jednak już tak burz- liwe. W tym okresie przeważa poczucie beznadziejności, przygnębienia, bezradności, osamotnienia i skrzywdzenia przez los. Przyszłość dziecka zazwyczaj widziana jest bardzo pesymistycznie. Pojawiają się też często konflikty, bunt i wrogość między rodzicami, co pogłębia dezorganizację w funkcjonowaniu rodziny. Choć konflikty zdają się często dotyczyć błahych spraw, ich podłoże jest głębsze – wynika z przeżywanego przez rodziców kryzysu, poczucia krzywdy i przeświadczenia, że życie jest skończone. W fazie tej może dochodzić do zjawiska odsuwania się ojca od rodziny, które przybrać może różne formy: niezajmowania się rodziną i dzieckiem, alkoholizmu, zaangażowania się w pracę zawodową lub społeczną bądź opuszczenia rodziny, separacji, rozwodu. Ojcowie mogą cierpieć równie silnie, a nawet silniej niż matki z powodu niepełnosprawnego dziecka. 9 W razie kryzysu Ojców wspierają: Fundacja Akcja www.fundacjaakcja.pl Fundacja Inigo www.inigo.org.pl Centralne Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca i Dziecka www.csopoid.pl Fundacja Ojców Pokrzywdzonych Przez Sądy www.fundacjaojcow.org.pl Stołeczne Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca www.ssopo.waw.pl Centrum Praw Ojca i Dziecka www.prawaojca.org.pl Wbrew obiegowym poglądom wskazującym na egoizm ojca i chęć uniknięcia przez niego obowiązków związanych z wychowaniem dziecka z niepełnosprawnością uważa się, że ojcowie mogą cierpieć równie silnie a nawet silniej niż matki z powodu niepełnosprawności dziecka. To duże nasilenie negatywnych emocji, często depresji potęgowane może być tym, że mężczyznom trudniej jest w naszej kulturze je odreagować. Wiąże się to z modelem silnego, niezłomnego mężczyzny, który nie płacze, nie wyżala się, nie rozmawia o swoich problemach. Inną kwestią jest to, że jeśli to na matce spoczywa większość obowiązków pielęgnacyjnych, co dodatkowo może pogłębiać jej negatywne przeżycia, może ona okazywać niezadowolenie z męża i w konsekwencji – niekiedy nieświadomie – przyczyniać się do odsuwania się ojca od rodziny. Warto zaznaczyć, że zjawisko odsuwania się od rodziny może dotyczyć także matek. Cytowany już ojciec Sary tak pisze o relacjach rodzinnych: „Myślę, że [matka Sary] czuła się winna, ponieważ, choć Sara była idealna, w sensie fizycznie idealna, coś stało się z nią podczas porodu (…). Nie powiedziałbym, że ona nie kocha Sary, na swój sposób kocha, ale nie potrafiła sobie poradzić z codzienną odpowiedzialnością za opiekę nad nią lub â 10 TEMAT NUMERU rola ojca Oprócz książek zaprezentowanych przez autorkę artykułu w bibliografii polecamy również wszystkim ojcom kilka dodatkowych pozycji, które podpowiedzą, jak spędzać z dziećmi wolny czas, jak rozmawiać o rzeczach pozornie banalnych i trudnych, oraz wskażą drogę, jak mądrze i zdrowo wychowywać. Ojciec a wychowanie dziecka, Kazimierz Pospiszyl, Wydawnictwo Akademickie ŻAK Naucz mnie żyć. Esej o ojcostwie, Xavier Lacroix, Wydawnictwo W drodze Sztuka ojcostwa, Caludio Risé, Wydawnictwo W drodze Dziki ojciec, Szymon Grzelak, Wydawnictwo W drodze Ojcowska miłość, Josh McDowell, Oficyna Wydawnicza Vocatio â próbami nauczania jej czegoś, kiedy ona nie potrafiła łapać rzeczy szybko. W efekcie kiedy się rozwodziliśmy, jej matka zasugerowała, żebym to ja przejął nad nią opiekę, ponieważ (…) lepiej radziłem sobie z codziennymi (…) sytuacjami”. Po okresie szoku rodzice z reguły wchodzą w fazę pozornego przystosowania się. Charakterystyczne dla tego okresu jest podejmowanie nieracjonalnych prób radzenia sobie z sytuacją posiadania niepełnosprawnego dziecka oraz stosowanie różnych mechanizmów obronnych, na przykład nieuznawanie faktu niepełnosprawności dziecka, nieuzasadniona wiara w możliwość wyleczenia dziecka bądź poszukiwanie winnych jego niepełnosprawności. Czas trwania tej fazy jest różny, nierzadko bardzo długi. Kiedy w końcu zawodzą mechanizmy obronne, u rodziców może dojść do przekonania, że z dzieckiem nic więcej nie da się zrobić, co skutkuje brakiem podejmowania oddziaływań rewalidacyjnych. Bywa, że okres pozornego przystosowania jest ostatnim okresem przeżyć emocjonalnych rodziców, gdyż nie każdy dochodzi do fazy konstruktywnego przystosowania się. Jego długość może być zróżnicowana także w obrębie jednej rodziny, kiedy jeden z rodziców poszukuje konstruktywnych sposobów radzenia sobie z sytuacją posiadania niepełnosprawnego dziecka, a drugi rezygnuje, nie pomaga dziecku w sposób racjonalny i nie doświadcza pozytywnych emocji w kontaktach z nim. Przypadek taki opisuje Ewa Owsiany, która przedstawia obraz ojca, który robi wszystko (w przeciwieństwie do matki), by rehabilitować niepełnosprawną córkę, Asię. Oto fragment wywiadu i obserwacji autorki: „Może i był taki czas – zastanawia się – że myślałem: to dziecko jest nieuleczalne. Ale przecież trzeba zrobić, co w ludzkiej mocy. Trzeba wierzyć, że medycyna idzie naprzód. Umówił wizytę u neurologicznej sławy. Przytargał do domu maści i lekarstwa. Sam w transportowej bazie wykonał aparat do ćwiczeń. Kupił tandem, aby dziecku lżej było jeździć na rowerze we dwoje. Pojechał na sześć tygodni na Mazury. (…) A pielęgniarka z sanatorium ortopedycznego miała powiedzieć: – Pan zrobił przez te wakacje więcej niż my przez pół roku”. W ostatnim okresie – konstruktywnego przystosowania się – dochodzi do racjonalnych prób rozważenia sytuacji i podejmowania różnych zabiegów wychowawczych i rehabilitacyjnych w stosunku do dziecka. W tej fazie kontakty z dzieckiem zaczynają przynosić rodzicom satysfakcję i być źródłem wielu pozytywnych emocji. Choć adaptacja do życia z dzieckiem niepełnosprawnym nie jest dla ojców prosta, zaznaczyć należy, że owe trudy, przeżywane troski i radości stają się bazą do ich rozwoju wewnętrznego. Zyskują oni wrażliwość i troskliwość, odporni, sprawni i silni stają się zaś w dziedzinach, których Zdjęcia: Marek Zawadka Zadziwiający wpływ tatusia, Josh McDowell i Norm Wakefield, Oficyna Wydawnicza Vocatio rola ojca TEMAT NUMERU W życiu dziecka tak samo istotną rolę w jego rozwoju odgrywa matka, jak i ojciec. Dotyczy to wszystkich dzieci, niezależnie od poziomu ich rozwoju intelektualnego. listów mogących udzielić wsparcia oraz angażowanie się w działalność organizatorską, charytatywną (na rzecz osób z daną niepełnosprawnością i ich rodzin) lub naukową (udział w konferencjach, publikowanie prac na tematy związane z niepełnosprawnością dziecka i jego wsparciem). Każda z wyróżnionych form włączania się ojca w wychowanie dziecka z niepełnosprawnością ma niebagatelne znaczenie nie tylko dla rozwoju dziecka, ale i prawidłowego funkcjonowania całej rodziny. º Autorka jest adiunktem na Katedrze Pedagogiki Specjalnej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Autorka monografii „Społeczne funkcjonowanie osób z lekką niepełnosprawnością intelektualną”. Bibliografia Dudak A. (2006) Samotne ojcostwo. Kraków: Oficyna Wyd. „Impuls”. Flouri, E. (2005) Fathering & Child Outcomes. Chichester, West Sussex: John Wiley & Sons. Harrison J., Henderson M., Leonard R. (red.) Different Dads. Fathers’s Stories of Parenting Disabled Children. London – Philadelphia 2007. dotąd nie zauważali lub którymi wręcz gardzili, a które obecnie otwierają ich na całkowicie nowe wartości – miłość niewymagającą zachwytu oczu, przyjemność bycia pomimo doznawania braków i uciążliwości, radość z rzeczy niedostrzegalnych lub niebędących jej powodem dla innych. Zamiast syntezy Kwestia ojcostwa dotyczy wszystkich rodzin. Ojciec jest obecny, nawet gdy dziecko go nie zna, kiedy odszedł od rodziny lub umarł. Przywołuje go pamięć matki i jej bardziej lub mniej świadome próby skompensowania dziecku jego braku. Tak więc dziecko zawsze żyje w trójkącie, w którym tak samo istotną rolę w jego rozwoju odgrywa matka, jak i obecny przy nim czy też nieobecny, ale żyjący we wspomnieniach matki ojciec. Dotyczy to wszystkich dzieci, niezależnie od poziomu ich rozwoju intelektualnego. Rola ojca w wychowaniu każdego dziecka, także z niepełnosprawnością, nie należy do łatwych, wymaga bowiem od niego znalezienia kompromisu pomiędzy rolą osoby odpowiedzialnej za byt rodziny (w sensie materialnym) a rolą troskliwego ojca, który wspiera żonę i uczestniczy w życiu dzieci (podejmuje się zadań opiekuńczych, organizuje zabawy, ale i rehabilitację dzieci). Rodziny wypracowują bardzo różnorodne formy włączania się ojca w życie rodziny. Może to być organizacja terapii dziecka w domu i poza nim, wykonywanie obowiązków związanych z prowadzeniem domu w celu umożliwienia matce pracy z dzieckiem. Może to być także organizowanie rodzinie czasu wolnego – zabaw, wakacji, wycieczek, uczestnictwa w różnych imprezach. Nierzadko taką formą jest również poszukiwanie informacji na temat niepełnosprawności dziecka, nowych metod leczenia, rehabilitacji, ośrodków i specja- Hornby G. (1995) Fathers’ views of the effects on their families of children with Down syndrome. “Journal of Child and Family Studies”. Kołodziej W. (2010) Rola ojca w życiu rodziny i dziecka. W: Janicka I. (red.) Rodzice i dzieci w różnych systemach rodzinnych. Kraków: Oficyna Wyd. „Impuls”. Owsiany E. (1999) Ojciec świadomego obowiązku. „Światło i cienie”. Piszczek M. (2009) Ojciec potrzebny od zaraz. „Bardziej Kochani”, nr (51) 3. Pleck, J.H., Masciadrelli, B.P. (2004) Paternal involvement by U.S. residential fathers: levels, sources and consequences. W: Lamb M.E. (red.), The Role of the Father in Child Development. Hoboken, NJ: John Wiley & Sons. Rodrigue J.R., Morgan S.B., Geffken G.R. (1992) Psychosocial adaptation of fathers of children with autism, Down syndrome, and normal development. “Journal of Autism and Developmental Disorders. Sikorska M. (2009) Nowa matka, nowy ojciec, nowe dziecko. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne. Smykowska D. (2010) Rodzina wychowująca dziecko z niepełnosprawnością. W: Janicka I. (red.) Rodzice i dzieci w różnych systemach rodzinnych. Kraków: Oficyna Wyd. „Impuls”. Twardowski A. (1999) Sytuacja rodzin dzieci niepełnosprawnych. W: Obuchowska I. (red.) Dziecko niepełnosprawne w rodzinie. Warszawa: WSiP. Stefańska-Klar R. (1999) Psychospołeczne aspekty ojcostwa w rodzinie dotkniętej niepełnosprawnością dziecka. „Światło i cienie”. 11 12 TEMAT NUMERU rola ojca Rola ojca w rozwoju dziecka niepełnosprawnego Małgorzata Majcherek R ola społeczna jest zbiorem różnorodnych zachowań, których członkowie grupy mają prawo oczekiwać od jednostki ze względu na jej usytuowanie w strukturze grupy. Człowiek uczy się roli społecznej na drodze interakcji, z różnymi nadawcami, w trackie których dowiaduje się, jakie zachowania są społecznie akceptowalne. Realizowanie danej roli społecznej jest szczególnie trudne, jeżeli wynika z niejasnych nakazów roli, przeciążenia nią, konfliktów ról oraz przykrych doświadczeń związanych z daną rolą. Z perspektywy indywidualnej istotne jest, czy wymagania roli dotyczące sposobu jej wypełniania stymulują czy blokują możliwości rozwojowe osoby. Nowa rola społeczna i intymna To ojcowie częściej zachęcają dziecko do osiągania coraz wyższego poziomu sukcesów. ciach przeżywanych w związku z rodzicielstwem. Pojawienie się w rodzinie dziecka z niepełnosprawnością jest dla rodziców sytuacją niezwykle trudną. Mimowolnie uruchamia się proces przystosowywania kobiety i mężczyzny do nowych zadań – matki i ojca – jednak z uwzględnieniem nowej okoliczności, jaką jest niepełnosprawność własnego dziecka. Ojciec kształtuje dobrostan W ostatnim dwudziestoleciu prowadzono badania na temat psychologicznej sytuacji, głównie matek dzieci z niepełnosprawnościami. Wychowawcza funkcja ojców dzieci z niepełnosprawnością jest ciągle niezbadana. Ten sam autor pisze, że nadal często funkcjonuje stereotyp ojca jako głowy i żywiciela rodziny, Pop Cartlin/www.sxc.hu Wejście w rolę ojca jest nierozerwalnie związane z narodzinami dziecka. Jest to moment inicjujący, w sensie społecznym i wychowawczym, proces tworzenia funkcji ojca, a w zasadzie przekształcania biologicznej roli ojca w społeczną i intymną. W latach 50. i 60. ubiegłego stulecia zadania ojca w wychowaniu dziecka uważano za nieistotne, a jego wysiłki za mało efektywne. Ojciec traktowany był jako „niepełnowartościowy substytut” matki, a jego funkcja sprowadzała się do zabawy z dzieckiem i zarabiania pieniędzy na utrzymanie. Ojców postrzegano jako mniej zaangażowanych w opiekę nad dzieckiem. Wynikać to mogło z przekonania, że ojcowie mają mniejsze umiejętności rodzicielskie niż kobieta i niższy poziom samozaufania. Ponadto nie wypada im mówić o uczu- rola ojca TEMAT NUMERU który w sytuacjach kryzysowych ma być kompetentny i panować nad emocjami. Mimo to widać wyraźną tendencję do zmiany tego wizerunku. W ciągu ostatnich 30 lat zaczęto doceniać znaczenie ojców w kształtowaniu dobrostanu, samopoczucia, a co najważniejsze, rozwoju własnego dziecka. Ojcowie przeżywają, podobnie jak matki, frustrację, złość i winę z powodu niepełnosprawności dziecka. Jednak mają zdecydowanie mniej okazji do tworzenia przeciwwagi dla tych negatywnych uczuć poprzez uczestnictwo w rozwoju dziecka. Główne problemy ojców, jak i odczuwanie silnego stresu, wynikające z konieczności przystosowania się do nowej rzeczywistości, mają źródło w trosce o bezpieczeństwo materialne rodziny, trudnościach w budowaniu więzi uczuciowej z dzieckiem, mniejszej możliwości uzyskania wsparcia oraz dodatkowych problemów związanych z przygnębieniem i trudnościami doświadczanymi przez matkę dziecka. Matki często obwiniają ojców za ucieczkę od wypełniania funkcji rodzicielskich poprzez całodzienną pracę zawodową, wyjazdy służbowe, pracę społeczną, czy nałóg. Wynika to z nieumiejętności kobiet włączania mężczyzn w proces opiekuńczo-wychowawczy, który byłby dla nich zadowalający. Również kulturowy przekaz opiekuńczej roli kobiety nad dzieckiem, co może prowadzić do wycofywania się mężczyzn z sytuacji wychowawczych. Rola ojca a rozwój dziecka Badania nad rolą ojca w procesie rozwoju dziecka są istotnym wyznacznikiem nie tylko prawidłowego rozwoju we wczesnych stadiach ontogenezy, ale pozwalają przewidywać karierę szkolną, zdrowie psychiczne oraz przystosowanie społeczne. Stwierdzono, że korzystne dla rozwoju dziecka jest większe zaangażowanie ojców w życie rodzinne, przejęcie przez nich części obowiązków domowych i pozostawanie z dzieckiem w bliskiej relacji emocjonalnej. Dzieci, których ojcowie przejawiali troskę i partnerstwo w relacjach, miały lepsze relacje z rówieśnikami, rzadziej ujawniały zaburzenia zachowania, miały wyższy poziom empatii, były bardziej zadowo- lone z życia. Ojcowie, którzy stosowali autokratyczny styl wychowania i byli zaangażowani w wychowanie, byli przyczyną zaburzeń zachowania u dzieci, stosowania przez nich przemocy wobec rówieśników, zaniżenia własnej oceny i przeżywania negatywnych stanów emocjonalnych. Słynne badania, przeprowadzone w latach 70. przez J.H. Tunera, wykazały, że ojcowie podejmujący prace wymagające więcej samodzielności i przedsiębiorczości w większym stopniu rozwijają u swoich synów potrzebę osiągnięć (badania prowadzone były tylko na potomstwie płci męskiej). Ojcowie wykazujący w pracy zawodowej mniej autonomii, nie zyskując wśród współpracowników uznania, byli skłonni do odgrywania się domu, co przejawiało się tłumieniem u synów samodzielności, poddawaniu ich surowej kontroli, obniżaniu potrzeby osiągnięć. Ojcowie odgrywają szczególną rolę w rozwijaniu otwartości dziecka na świat. Podczas interakcji ekscytują, zaskakują i chwilowo „destabilizują” dzieci. Ojcowie często zachęcają dziecko do podejmowania ryzyka, jednocześnie dając poczucie bezpieczeństwa. Dzięki temu dzieci uczą się odwagi w nieznanych sobie sytuacjach oraz tego, że rozwiązując problem, powinny najpierw liczyć na siebie. W porównaniu z matkami ojcowie spędzają znacznie więcej czasu na zabawie z dzieckiem niż na czynnościach opiekuńczych. Taka postawa ojca ma ogromny wpływ na rozwój dziecka niepełnosprawnego, motywuje je do działania, podejmowania wysiłku, ciągłego uczenia się. Badacze zauważyli także istotne różnice dotyczące interakcji rodziców z niepełnosprawnym dzieckiem. Z obserwacji wynikło, że ojcowie są bardziej wymagającymi partnerami dla dziecka niż matki, które są wrażliwsze wobec przejawów trudności dziecka i wymagają od niego mniej. Ojcowie również częściej zachęcają dziecko do osiągania coraz wyższego poziomu sukcesów (nawet jeżeli w danej chwili oznacza to dla dziecka trudność) oraz uczą się dostosowywania swojej aktywności do aktywności dzieci, na przykład oczekiwania na reakcję dziecka oraz werbalnego naśladowania. Stworzenie niepełnosprawnemu dziecku optymalnych warunków do rozwoju wymaga dużej kultury pedagogicznej rodziców, która wyraża się akceptacją dziecka, odpowiedzialnością za jego rozwój, umiejętnością zaspokajania jego potrzeb. Nieco inne stanowisko w kwestii odpowiedzialności za rozwój niepełnosprawnego dziecka przeciwstawia się twierdzeniu, że rodzina ma być przygotowana do prowadzenia pracy terapeutycznej. To specjaliści w pracy z dzieckiem mają poprawiać jakość jego funkcjonowania. Tym samym „uwalniają” rodziców, a więc i ojców od pełnienia funkcji specjalisty czy pomocnika. Wiąże się to z przeniesieniem środka ciężkości odpowiedzialności za stan dziecka. Ograniczenie roli rodzica do bycia dobrym, pozytywnie nastawionym opiekunem, do budowania jakościowo dobrego związku z dzieckiem ma znaczący wpływ na przebieg terapii. Podsumowując, rola ojca w rozwoju dziecka z niepełnosprawnością ma niebagatelne znaczenie. Biorąc pod uwagę przytoczone badania, koniecznie należy uwzględnić obecność ojca w planowaniu wszelkich oddziaływań rehabilitacyjnych i udzielać mu niezbędnych informacji oraz porad. º Autorka jest studentką piątego roku pedagogiki rewalidacyjnej w Katedrze Pedagogiki Specjalnej Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie Bibliografia Będkowska-Heine V. (2007): Wpływ przewlekłej choroby dziecka na funkcjonowanie w roli ojca. W: B. Cytowska, B. Winczura (red.) Dziecko chore. Zagadnienia biopsychiczne i pedagogiczne. Kraków, Impuls. Kielin J. (2002): Jak pracować z rodzicami dziecka upośledzonego. Gdańsk, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne. Kościelska M. (1998): Oblicza upośledzenia. Warszawa, Wydawnictwo PWN. Obuchowska I. (red.) (1995): Dziecko niepełnosprawne w rodzinie, Warszawa, WSiP. Pisula E. (1998): Profile stresów u ojców dzieci z zaburzeniami rozwoju. Warszawa, „Psychologia Wychowawcza”, nr 5/1998. Pisula E. (2009): Mężczyźni nie płaczą? Ojcowie wobec niepełnosprawności dziecka. W: http:// www.bardziejkochani.pl/konf/prog/konf_530.pdf. Pospiszyl K. (2007): Ojciec a wychowanie dziecka. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak”. Tucholska S. (1998): Percepcja rodziców przez dzieci upośledzone w stopniu lekkim. W: „Szkoła Specjalna”, nr 3/1998. Twardowski A. (2009) Psychologiczne problemy ojców dzieci z niepełnosprawnościami. W: „Szkoła Specjalna”, nr 1/2009 13