GDA Tygodniki - 2011-12-30 : Kartuzy : 6 : NORDA
Transkrypt
GDA Tygodniki - 2011-12-30 : Kartuzy : 6 : NORDA
6 www.kartuzy.naszemiasto.pl tygodnik kartuzy 30 grudnia 2011 www.naszemiasto.pl Kalendarz po kaszubsku a Zrzeszeniowy kalendarz ma wspomóc publikację kaszubskich audiobooków Za 10 zł można kupić specjalny kalendarz na 2012 rok, który wydało Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie. Kalendarz jest wyjątkowy, bo m.in. w całości przygotowany po kaszubsku. Dzięki jego sprzedaży ZKP chce finansować publikacje popularyzujące regionalny język wśród najmłodszych - w formie tradycyjnych książek i audiobooków. Kalendarz kupić można w biurach ZKP w Gdańsku (Straganiarska 20-23), zamówić e-mailem ([email protected]) lub tel. 58 301 27 31. (PEN) Na UG obroniono pierwszą rozprawę doktorską po kaszubsku. Dokonała tego Hanna Makurat Ta praca to nowy rozdział w historii kaszubszczyzny H Kaszubski moe by jzykiem nauki Marek Adamkowicz Z dr Hann Makurat o jej pracy nad pierwsz roz praw doktors k po kaszubsku rozmawia Marek Adamkowicz - Broni c roz prawy doktorskiej w j zyku kaszubskim otworzyła no wy rozdział w historii kaszubszczyzny. Ci, którzy c i znaj , wied z , e to nie przypadek. Podobnym wydarzeniem było napisanie przez ciebie pracy magisterskiej. - Rzeczywi cie, oba te wydarzenia s z w i zane z moj oso b . Napisanie prac w j zyku kaszubskim nie wydawało mi s i zadaniem trudnym. Miałam za to wia dom o , e wkroczenie w ten sposób kaszubszczyzny do nauki b dzie du y m o s i gni ciem nie dla mnie, ale dla samego j zyka. Jednocze n i e zale a ło mi na przeprowadzeniu bad a , które mogłyby przyczyn i s i do rozwoju kaszubszczyzny. FOT. M.ADAMKOWICZ anna Makurat konsekwentnie przeciera szlaki innym Kaszubom na naukowych ścieżkach. Jest nie tylko autorką pierwszej doktorskiej pracy napisanej po kaszubsku. Pierwsza praca magisterska w tym języku jest również jej dziełem. Promotorem doktorskiej pracy Hanny Makurat był prof. Jerzy Treder, a recenzentami prof. Jadwiga Zieniuk z Instytutu Slawistyki PAN w Warszawie oraz dr hab. Marek Cybulski z Uniwersytetu Gdańskiego. - Praca dr Hanny Makurat jest pionierska, ale przede wszystkim dobra - ocenia prof. Marek Cybulski. - Myślę, że z czasem będą powstawały kolejne rozprawy w języku kaszubskim, bo tych na temat kaszubszczyzny, ale pisanych po polsku już trochę mamy. Za podjęciem wysiłków w tym kierunku przemawia fakt istnienia kaszubistyki na naszym uniwersytecie. Hanna Makurat jest absolwentką filologii polskiej i slawistyki, laureatką prestiżowych nagród, w tym Studenckiego Nobla i konkursu Primus Inter Pares dla najlepszego studenta RP. Z powodzeniem uprawia poezję. Wydała po kaszubsku dwa tomiki wierszy, „Chléw” i „Testameńtë jimaginacji”, oraz przetłumaczyła na ten język „Ślub” Witolda Gombrowicza. W dorobku translatorskim ma Dr Hanna Makurat utwory literatury serbskiej, rosyjskiej, słoweńskiej i polskiej. Jakzauważająniektórzydziałacze Zrzeszenia KaszubskoPomorskiego, osiągnięcie Hanny Makurat ma wymiar symboliczny. Pierwszy doktoratpokaszubskuzostałbowiem obroniony w Roku Floriana Ceynowy. To właśnie Ceynowa rozbudził kaszubską świadomość etniczną ipołożył podwaliny kaszubszczyzny literackiej, natomiast Hanna Makurat wprowadziła język kaszubski do świata nauki. - Czym konkretnie zaj ł a s i w swoim doktoracie? - Rozprawa nosi tytuł „Jinterferencjowé przejinaczi ù bilingwalnëch lëdzy w kaszëbsczi spòlëznie”, co w tłumaczeniu na j zyk polski brzmi „Procesy interferencyjne u osób bilingwalnych w społeczno c i kaszubskiej”. Skoncentrowałam s i na poszukiwaniu wzajemnych polsko-kaszubskich wpływów j zykowych w y wym, mówionym j zyku Kaszubów. Moja dysertacja jest kontynua c j bad a prowadzonych na u y tek pracy magisterskiej, która równie była po w i cona wpływom j zykowym, ale wys t puj cym jedynie w miejscowo c i Lisie Jamy, z której pochod z . Od dawna interesował mnie problem twor z cego s i na kaszubskim obszarze j zykowym j zyka mieszanego. Kwes t i mieszania form j zykowych na r ó nych płaszczyznach znałam z własnych obserwacji i problematyka ta zaintrygowała mnie jeszcze podczas studiów, dlatego postanowiłam przeprowadz i badania w tym kierunku. - Ile czasu zaj ło ci pisanie pracy? - Badania terenowe prowadziłam w latach 20042010. Zebrałam wówczas materiał j zykowy, który nagrałam na no n i ku elektronicznym i spisałam w transkrypcji półfonetycznej. Był to pierwszy etap pracy. Interpretacja oraz analiza materiału badawczego zaj ła mi kolejne pół roku. - Nie miał a problemów z przekonaniem kadry naukowej do pomysłu napisania pracy po kaszubsku? Jak zareagował na niego twój promotor prof. Jerzy Treder? - Były pewne trudno ci, ale wcze niej, gdy chciałam pis a po kaszubsku prac magisters k . Wówczas musiałam uzyska zgod władz uczelni. Ostatecznie okazało s i , e praca wymaga przetłumaczenia na j zyk polski, co uczyniłam w c i gu tygodnia. W przypadku rozprawy doktorskiej musiałam jedynie popros i Rad Wydziału Filologicznego o zgod na pisanie rozprawy w j zyku obcym. Rada tak zgod wyraziła bez najmniejszych zastrze e . Co do prof. Tredera, to nie był zaskoczony moj decyz j . My l , e potraktował j jako naturaln konsekwenc j pisania po kaszubsku pracy magisterskiej, zreszt t e pod jego kierunkiem. - Jako tłumaczka i osoba z zac i ciem naukowym w i esz swoj karier ze szkolnictwem akademickim? - Chciałabym pracow a na uczelni w y szej i nadal prowadzi badania dotyc z ce kaszubszczyzny. Mam nawet ich plan. My l a łam o przebadaniu istniej cych jeszcze gwar kaszubskich. To ostatni moment, aby s i nad nimi pochyli . Za kilkadzies i t lat przeprowadzenie takich bad a najprawdopodobniej b dzie niem o liwe. - Czy uwa asz, e Twoja rozprawa, z racji tego, e jest pionierska, zmieni c o w postrzeganiu j zyka kaszubskiego? - Pam i tam, e jeszcze nie tak dawno na konferencji w Krokowej pojawił s i referat prof. Czesława Robotyckiego, który twierdził, e kaszubszczyzna ma jedynie rol kulturow , a nie komunikacyjn . W wys t pieniu tym pojawiła s i t e prognoza, e j zyk kaszubski nigdy nie stanie s i j zykiem nauki, bo brak mu precyzji i logiki wypowiedzi. My l , e swoj dysertac j udowodniłam, e kaszubszczyzna jest pełnoprawnym j zykiem nauki. Nowy szlak turystyczny „Bitwy pod Łubianą i Remusowych Dołów” Połączysz tu wypoczynek z edukacją Maciej Wajer ŁUBIANA Nowy szlak turystyczny „Bitwy pod Łubianą i Remusowych Dołów”, który powstał w Łubianie w gminie Kościerzyna, to udane połączenie aktywnego wypoczynku z lekcją historii. Liczy on 15 kilometrów. Pomysłodawcą jego powstania jest Piotr Kwidziński, policjant i miłośnik historii. - Wraz z grupą zapaleńców udało nam się stworzyć szlak, dzięki któremu będzie można lepiej poznać historię regionu cieszy się Piotr Kwidziński. Od zawsze byłem zwolennikiem żywej lekcji historii. Uważam, że w momencie gdy zobaczymy i poznamy miejsca związane z historią, to wówczas FOT.MACIEJWAJER REKLAMA będziemy mogli lepiej ją zapamiętać. Ponadto poczujemy się jeszcze bardziej związani z kaszubską ziemią. Na trasie szlaku znajdują się tablice informacyjne. Są one poświęcone partyzantom Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski”, którzy w okolicach Łubiany zostali oblężeni przez silniejszy oddział 44 Dywizji SS. Wydarzenia te miały miejsce w maju 1944 roku. Pozostałe tablice są poświęcone Remusowi - bohaterowi kaszubskiej epopei napisanej przez Aleksandra Majkowskiego. Na trasie umieszczono również tablicę o odnalezionym w Łubianie skarbie, pochodzącym z V w., który obecnie znajduje się w Muzeum Archeologicznym w Gdańsku. Początek trasy szlaku rozpoczyna się w centrum Łubiany 1233563/00