22-26 pazdziernika
Transkrypt
22-26 pazdziernika
22-26 października 2012 W tym tygodniu Misie pracowały „pełną parą”. Utrwaliły znajomość grzybów: borowika i muchomora. Z niedowierzeniem słuchały jak Pani Lucynka mówiła, że grzyby mają jedną nogę i kapelusz. Nauczyły się stać na jednej nodze jak one. Wykonały dwie prace: borowika - metodą stemplowania gąbką, muchomora – metodą naklejania elementów i tworzenie całości. Pani z uznaniem patrzyła na prace dzieci i chwaliła poprawność ich wykonania. We wtorek u Misi odbyła się „Jesienna Olimpiada”. Wszyscy z wielką uwagą obserwowali, jak Pani ustawiała tor przeszkód. Były przeskoki, czworakowanie, równoważnia, skoki obunóż do obręczy! Wszyscy wspaniale radzili sobie z zadaniami jak również z utrzymaniem samodyscypliny podczas zabawy. Pani nagrodziła starania Misi medalami olimpijskimi. Ponieważ ostatnie dni były pochmurne, a prognozy pogody nie rokowały poprawy, postanowiliśmy zatrzymać kolorową jesień i wykonaliśmy przepiękne drzewa metodą naklejania krepiny na szablony drzew. Dzięki temu kolorowa jesień zostanie z nami dłużej, a paluszki Misi stają się coraz sprawniejsze! Żyrafy w tym tygodniu nadal rozmawiały na temat zwierząt szykujących się do zimy. Układaliśmy z części obrazki niedźwiedzia, jeża i wiewiórki. Miś Anatol zabrał nas na wycieczkę do magicznego lasu. Wędrowaliśmy po dywanie utkanym z kolorowych, jesiennych liści i zbieraliśmy ostatnie bukiety. Po długim spacerze odpoczywaliśmy pod ogromnym drzewem i zachwycaliśmy się zapachem jesiennych skarbów: liści, kasztanów, szyszek i żołędzi. Widzieliśmy niedźwiadka, który zapadł w długi i zimowy sen oraz rudą wiewiórkę skaczącą po gałązkach dębu i zbierającą zapasy na zimę. Nasi skrzydlaci przyjaciele: bocian, jaskółka, szpak i skowronek odlecieli bardzo daleko, do ciepłych krajów. Miś Anatol pokazał nam rodzinę dzików, która szukała żołędzi. Na zajęciach ćwiczyliśmy naszą mowę na głoskach: szu, mrr, hop skik, ćwir, kra. Naśladowaliśmy poruszanie się zwierząt. Najbardziej podobało nam się naśladowanie wiewiórki i łapanie rozsypanych na dywanie orzechów i szyszek. We wtorek uczyliśmy się śpiewać piosenkę o jeżu. Dowiedzieliśmy się dlaczego nie wolno go dotykać oraz co robi ten „dziwny zwierz” w zimę. Następnie wykonaliśmy ćwiczenia w kartach, dorysowaliśmy jeżykowi kolce, pokolorować duże liście, a małe nalepialiśmy mu na grzbiet. Wszyscy poradzili sobie świetnie z tym zadaniem. Nie mogliśmy tylko zrozumieć po co jeżykowi, aż tyle kolców: wystarczyłby jeden na głowie, jeden na grzbiecie i po jednym na nogach ☺ W środę odgadywaliśmy zagadki o zwierzętach: jeżu, niedźwiedziu i wiewiórce. Bawiliśmy się w „Drzewa i liście” oraz celowaliśmy woreczkami do obręczy. Na koniec zajęć graliśmy na bębenkach usłyszane rytmy z jednoczesnym wypowiadaniem nazw zwierząt. Piątkowe zajęcia rozpoczęliśmy zabawą „Chodzi lisek koło drogi”. Słuchaliśmy opowiadania „Więrcipiętek ogląda mieszkania na zimę”. Dowiedzieliśmy się kto mieszka wśród liści, gdzie żaby mają mieszkanie, czyim domem była nora oraz kto chrapał w legowisku. Dobieraliśmy w pary obrazki zwierząt i ich mieszkań oraz chodziliśmy po leśnych dróżkach. W minionym tygodniu Sowy rozmawiały o skarbach jesieni. Na początku mówiliśmy o lesie jesienią, okazach przyrodniczych, oglądaliśmy dary jesieni, tj. kasztany, liście, żołędzie, szyszki, skrzydlaki, jarzębina. Nazywaliśmy drzewa, z którego pochodzą. Następnie tworzyliśmy „jesienne wzorki”, czyli układaliśmy wzory o powtarzającym się rytmie ze skarbów jesieni, dopasowywaliśmy owoce drzew do odpowiednich liści. Słuchaliśmy wiersza B. Formy pt. „Jesienne liście” i odpowiadaliśmy na pytania dotyczące jego treści. Poruszaliśmy się przy dźwiękach instrumentów, bawiliśmy się w liście na wietrze, naśladowaliśmy różne śmieszne dźwięki echa. Robiliśmy zadania w naszych książkach i kartach pracy, malowaliśmy jesienne drzewo i ozdabialiśmy je liśćmi. Później poznaliśmy grzyby, nazywaliśmy je, omawialiśmy ich wygląd, dzieliliśmy na grzyby jadalne i niejadalne i liczyliśmy je. Słuchaliśmy także piosenki „Śmieszne grzybki”- poznaliśmy jej słowa i melodie i uczyliśmy się jej. Uczyliśmy się ustawiać w szeregu i w rządzie, poznaliśmy graficzny obraz cyfry 4 oraz wyraz las. Następnie rozmawialiśmy na temat jesiennej pogody, rozwiązywaliśmy zagadki dotyczące pogody, słuchaliśmy inscenizacji opowiadania „Pod jesiennym parasolem” oraz „O wietrze łobuziaku” A. Galicy i odpowiadaliśmy na pytania dotyczące ich treści, wykonywaliśmy ćwiczenia oddechowe, rozwijaliśmy poczucie rytmu, spostrzegawczość słuchową oraz koordynację wzrokowo-ruchową. W czwartek odbyła się wycieczka do Palmiarni w Łodzi. Grupa Żyraf i Sów zwiedzała Palmiarnię, oglądała egzotyczne rośliny, podziwiała różne okazy przyrodnicze. Poznaliśmy warunki życia, środowisko bytowania niektórych roślin i zwierząt. Najbardziej zainteresowały nas gatunki zwierząt, które tam były tj.: żółwie żółtobrzuszne, czerwonolice i żółtolice, olbrzymi sum czerwonoogoniasty, ryby egzotyczne tj. duże karpie złote i czerwone i wiele innych. Najbardziej nie mogliśmy się doczekać, aby zobaczyć rośliny mięsożerne, które wykształciły z liści różnorodne pułapki, w które wpadają głównie owady. W kolekcji Palmiarni znajduje się, np. dzbanecznik, muchołówka, rosiczka, itp. Mieliśmy też okazję zobaczyć i podziwiać różne gatunki kaktusów, ogromne palmy, drzewka: cytrusowe, mango, kawę arabską. Następnie wybraliśmy się na spacer do Parku Źródlisko. Tam pooddychaliśmy świeżym powietrzem, bawiliśmy się w altanie, oglądaliśmy drzewa i krzewy oraz potężny pomnik dębów szypułkowych. A w ogrodzie jeżyk śpi Zbudź się jeżu zbudź Lecz nie podam ręki ci Bo mnie będziesz kłuć Ref: Chociaż na grzbiecie jeżyk kolce ma To każde z dzieci lubi go jak ja Mój języku odwiedź nas Do przedszkola śpiesz Był już kotek gościem raz Może być i jeż Na warsztatach plastycznych wykonaliśmy „straszne” dynie na Hallowen. Oklejaliśmy balony ścinkami papieru klejem (klajstrem) i komponowaliśmy wyraz twarzy. Następnie wróciliśmy do autokaru i nabieraliśmy siły do zabawy w figloraju. W figloraju nurkowaliśmy w basenie z kuleczkami, wspinaliśmy się po ściance wspinaczkowej, strzelaliśmy miękkimi, kolorowymi kulkami oraz jeździliśmy autami. Największym powodzeniem cieszyło się auto Zygzak McQueen ☺ Na rytmice śpiewaliśmy dobrze nam znaną piosenkę „Poszła Ola na spacerek”: Poszła Ola na spacerek, na słoneczko, na wiaterek. A tu lecą jej na głowę liście złote i brązowe. (x2) 2Myśli Ola: liści tyle, bukiet zrobię z nich za chwilę, la-la-la-la, la-la-la-la la-la-la-la, la-la-la-la. (x2) Podczas śpiewania tańczyliśmy wśród kolorowych liści, które podrzucaliśmy do góry, dmuchaliśmy na nie, a także staraliśmy się je utrzymać na głowie. Powtarzaliśmy również tekst niedawno poznanej piosenki „A w ogrodzie jeżyk śpi”: Na warsztatach Mali Odkrywcy badaliśmy właściwości magnesów. Oglądaliśmy pokaz poruszania się postaci na scenie pod wpływem „siły magnetycznej”. Przy użyciu balonika, płyty CD, plasteliny i korka z zaworkiem wykonaliśmy poduszkowiec. Stworzyliśmy cienką „poduszkę” z powietrza, która spowodowała, że balonik zachowywał się jak poduszkowiec. Dzięki "poduszce" płyta prawie nie dotykała podłoża, przez co tarcie było minimalne. Poprzez zabawy badawcze dowiedzieliśmy co przyciąga, a co odpycha magnes.