Dziękujemy - rodzice Dawidka

Transkrypt

Dziękujemy - rodzice Dawidka
Dawidek od urodzenia choruje na rzadką i nieuleczalną chorobę, o nieznanej
przyczynie. Jest bardzo wesołym i ciekawym świata 2,5 latkiem. Dzielnie stawia
czoła wszystkim napotkanym trudnością. Pogodą ducha i komunikatywnością
wobec otoczenia nadrabia braki wynikające z niepełnosprawności ruchowej.
ARTROGRYPOZA - wielostanowe przykurcze, wrodzona sztywność stawów
i płodowe zbliznowacenie mięśni.
U naszego synka choroba objęła globalną hipotonię (obniżenie
napięcia mięśniowego) z przykurczami w obrębie dużych
stawów - przykurcze wyprostne w stawach kolanowych oraz
znaczne ograniczenie ruchomości obręczy barowej i odwodzenia
w stawach biodrowych.
Od niespełna pół roku Dawidek chodzi o własnych siłach. Jednak dużo trudności sprawia mu
pokonywanie takich przeszkód jak dywan czy próg. Każde, nawet najmniejsze, potknięcie może skończyć
się upadkiem. Słabe mięśnie obręczy barkowej powodują, że nie podnosi rączek do góry i nie wyciąga ich
przed siebie. Uniemożliwia to asekurację i znacznie utrudnia wykonywanie codziennych czynności jak
samodzielne jedzenie, picie, czy sięganie po wyżej postawione przedmioty.
Dawidek zależny jest od nas. Nie potrafi sam wstać, musi włożyć dużo wysiłku, aby z naszą pomocą móc
usiąść. Nadal nie radzi sobie w niższych pozycjach, tzn. nie potrafi utrzymać głowy leżąc na brzuszku,
nie czworakuje. Głównym celem rehabilitacji jest nauka samodzielnego siadania i wstawania oraz
wzmacnianie słabych mięśni brzuszka, słabego napięcia mięśni i obręczy barkowej.
Największym wyzwaniem będzie dla nas nauka chodzenia po schodach, którą znacznie utrudnią
ograniczenia w zakresie zginania kolan.
Wiemy, że codziennym trudem i wysiłkiem włożonym w serię intensywnych ćwiczeń
Dawidek zmierza w kierunku lepszego jutra.
Dziękujemy - rodzice Dawidka
[email protected]
Więcej na http://dzieciom.pl/podopieczni/15724