Transkrypt
Podejście behawioralne jest ważnym etapem w leczeniu depresji. Jednak według badań osoby stosujące techniki behawioralne opisane poniżej deklarowały wyraźniejszą ulgę niż te, które korzystały jedynie z ogólnego podejścia behawioralnego. Taki podział oczywiście nie do końca jest prawdziwy, ponieważ, o czym już wiesz, interwencje behawioralne w ogromnym stopniu wpływają na myśli i uczucia człowieka. Jednak gdy przychodzi poradzić sobie z depresją, wówczas to, co robisz, jest tak samo ważne – a czasem nawet ważniejsze – jak strategie mentalne. Zapoznaj się więc z tymi technikami, które pozwolą ci okiełznać depresję. Są to: 1. Planowanie aktywności. 2. Eksperymenty behawioralne. 3. Ćwiczenia fizyczne. To jedna z najłatwiejszych, ale też najbardziej efektywnych technik radzenia sobie z depresją. Wiadomo, że pasywność i wycofanie to zachowania typowe dla osób depresyjnych. Niski poziom energii osłabia motywację i powoduje wzrost poziomu lęku. Skutkiem tego jest pojawienie się specyficznej hibernacji oraz zmniejszenie zaangażowania w jakąkolwiek aktywność. Osoby z silnym epizodem depresyjnym rzadko mają ochotę na coś więcej niż leżenie w łóżku. A decyzja o wycofaniu się i zamknięciu w sobie, jak już wspominano, jedynie pogarsza sytuację. Planowanie aktywności pomaga przezwyciężyć pasywność i stopniowo włącza chorego w rutynowe, codzienne działania. Jednocześnie pozwala przetestować przekonania oparte na depresyjnych założeniach („Nic już nie sprawia mi przyjemności”, „Jestem piątym kołem u wozu”). Pierwszym krokiem ku planowaniu aktywności jest po prostu monitorowanie i zapisywanie w dzienniczku swoich codziennych czynności przez cały tydzień. Możesz to robić w zaproponowany poniżej sposób. Upewnij się, że zapisujesz czynności skrupulatnie, niemal godzina po godzinie. Używając skali procentowej, zaznacz przy każdym działaniu, jak silne były objawy depresyjne, jak się wtedy czułeś. TPB.indb 127 2011-03-04 15:53:35 A oto jakie korzyści odniesiesz z prowadzenia takiego dzienniczka. 1. Daje on punkt odniesienia oraz informuje o czynnościach, które wykonujesz w ciągu dnia. Zapiski w dzienniczku mogą mile zaskoczyć, gdyż osoby w depresji są święcie przekonane o tym, że każdy ich dzień jest jałowy (myślenie spolaryzowane). Uświadomiwszy sobie, że robisz dużo więcej, niż ci się wydaje, zrobisz pierwszy krok, by przełamać dotychczasowy paraliż. A jeśli twoje działania są bardzo ograniczone, będziesz mógł wyznaczyć sobie realistyczne cele do zrealizowania w następnej fazie. 2. Zaznaczając intensywność objawów depresyjnych, jakich doświadczałeś podczas codziennych czynności, będziesz mógł sprawdzić, które okoliczności są bardziej, a które mniej stresujące. Analizując swoje działania, z czasem będziesz odkrywał coraz więcej sytuacji wpływających na ciebie pozytywnie. Dzienniczek aktywności nadaje odpowiednie proporcje codziennym sytuacjom, które są zatracane, gdy władzę nad myślami przejmuje depresja. Oto przykładowa strona z dzienniczka aktywności: Poniedziałek Godzina Czynność Intensywność symptomów Wtorek Czynność Intensywność symptomów 8.00–9.00 Leżałem w łóżku i rozmyślałem 90% Musiałem wstać, żeby zawieźć Anię na stację. Zjadłem tost 70% 9.00–10.00 Wyprowadziłem psa 70% Wyprowadziłem psa 65% 10.00–11.00 Zadzwoniła Monika z propozycją wyjścia na kawę. Miałem problem z koncentrowaniem się na rozmowie 85% Pomogłem w przyjęciu towaru do sklepu 50% WWWSAMOSEDNOCOMPL TPB.indb 128 2011-03-04 15:53:35 11.00–12.00 Położyłem się do łóżka 80% Nadal 50% pomagałem w przyjęciu towaru. Musiałem przerwać, czułem się wyczerpany 12.00–13.00 j.w. Kolejny krok Teraz wnioski, jakie wysnułeś na podstawie notatek z całego tygodnia, możesz wykorzystać do zwiększenia swojej aktywności. Pamiętaj, że kluczem do sukcesu jest stawianie sobie realistycznych celów. Wykorzystaj więc skalę procentową, aby ocenić poziom przyjemności (0–100%). Nie bagatelizuj również satysfakcji (nawet drobnej) z osiągnięć – gdyż może ona wprowadzić ferment w twoich depresyjnych myślach, a tobie dodać sił. Informacje z dzienniczka pozwolą też zaplanować przyszłe działania, a to zawsze polepsza samopoczucie. Dla depresji typowe jest uczucie przytłoczenia. Nie stawiaj sobie więc zbyt ambitnych celów – szczególnie na początku – ale niech będą one konkretne i szczegółowe. Dlaczego? Mówiąc obrazowo: jeśli zjesz więcej, niż możesz strawić, nie wzmocnisz posiłkiem organizmu. Tak samo i w tym przypadku: jeśli założysz sobie zbyt ambitne cele i nie zdołasz ich zrealizować, przeżyjesz zawód i rozczarowanie, a tym samym wzmocnisz te przekonania, które próbujesz osłabić. Pamiętaj również, że przy twoich małych (choć istotnych) celach myśli depresyjne będą deprecjonować to, co robisz: „Co z tego, że wstaję regularnie o tej samej porze każdego dnia. Wielkie mi co...”. Bądź pewien – gdy tylko osiągniesz sukces w realizacji drobnych zamierzeń, wzrośnie twoja pewność siebie, a to pozwoli ci osiągać ważniejsze cele. Jak bowiem mówi znane wschodnie przysłowie: „Każda tysiącmilowa podróż zaczyna się od pierwszego kroku”. Nie pozwól więc, by podejście typu „wszystko-albo-nic” zachwiało twoim poczuciem pewności siebie. TPB.indb 129 2011-03-04 15:53:35