na ramionach!olbrzymów? Program!konferencji!

Transkrypt

na ramionach!olbrzymów? Program!konferencji!
Interdyscyplinarna!Konferencja!Naukowa!
y
ł
r
Ka
na ramionach!
olbrzymów?
Kultura!niemieckiego!obszaru!językowego!
w!dialogu!z!tradycją!
The!Rosenwald!CollecBon,!Library!of!Congress,!Washington,!D.!C.!!
Program!konferencji!
Komitet Naukowy:
prof. dr hab. Katarzyna Grzywka
prof. dr hab. Lech Kolago
prof. dr hab. Robert Małecki
Komitet Organizacyjny:
dr hab. Joanna Godlewicz-Adamiec (przewodnicząca)
dr Anna Jagłowska
dr Maciej Jędrzejewski
dr Ewelina Michta
dr Dominika Wyrzykiewicz
dr Piotr Kociumbas (sekretarz)
Organizator:
Program konferencji
Sobota, 24 maja
09:00–10:00
Rejestracja uczestników
(biuro konferencji – sala 1.010, I piętro)
10:00–10:45
Powitanie i wykłady otwarcia
(aula A, 1.008)
10:15-10:30
Monika Malinowska (UW)
Pani de Staël wobec kultury niemieckojęzycznej
10:30-10:45
Bartłomiej Błaszkiewicz (UW)
Dialog z przeszłością
we współczesnej wysokiej fantastyce
10:45–11:00
! Przerwa kawowa
11:00–12:15
Sekcja I
Dziedzictwo olbrzymów
moderacja: Anna Mańko-Matysiak
sala 1.011
Sekcja II
Sprache der Wissenschaft
moderacja: Grażyna Łopuszańska
sala 1.013
Sekcja III
Pamięć kulturowa a tożsamość
moderacja: Ewa Matkowska
sala 1.014
11:00–11:20
Marzena Górecka (KUL)
Transfer kulturowy w niemieckiej literaturze
wczesnego średniowiecza
Irena Światłowska-Prędota (UWr)
Marian Szyrockis Vision der polnischen Germanistik
Magdalena Latkowska (UW)
Kultura w dialogu z przeszłością – pisarze
a mit antyfaszyzmu w NRD
Stanisław Prędota (UWr)
Professor Theodor Frings
und die Leipziger Niederlandistik
Dominika Wyrzykiewicz (UW)
„[…] uciekałem od Polaków ku Niemcom […]
a nikt mnie nie chciał”. Pułapki tożsamości w zderzeniu
z polską i niemiecką mitologią narodową w powieściach
Szczepana Twardocha „Wieczny Grunwald.
Powieść zza końca czasów” i „Morfina”
11:20–11:40
Joanna Godlewicz-Adamiec (UW)
Recepcja średniowiecznej literatury
świeckiej i religijnej
3
Paweł Piszczatowski (UW)
11:40–12:00 „przed omilczającymi nas mistrzami” – mistyka
średniowieczna w liryce Paula Celana
Piotr O. Scholz (UMCS)
Deutsch als Wissenschaftssprache. Die Sprache
der Geisteswissenschaften
und der „Untergang des Abendlandes“
12:00–12:15
Dyskusja
12:15–12:30
" Przerwa przekąskowa
Katarzyna Nowakowska (UW)
Formy pamięci kulturowej
w twórczości pisarzy wypędzonych
12:30–13:45
Sekcja IV
Tradycja a życie miasta
moderacja: Włodzimierz Zientara
sala 1.011
Sekcja V
Erinnern und Vergessen
moderacja: Anna Warakomska
sala 1.013
Sekcja VI
Im Schatten der Mauer
moderacja: Robert Małecki
sala 1.014
12:30–12:50
Jacek Pokrzywnicki (UG)
Latine et Germanice. O współistnieniu języka
łacińskiego i niemieckiego w działalności
politycznej mieszczan gdańskich
w XVIII stuleciu
Beate Sommerfeld (UAM)
„da wir nun einmal die Resultate früherer
Geschlechter sind“ – Figurationen von Epigonalität
bei Hugo von Hofmannsthal
Anna Jagłowska (UW)
Literarische Errinerungsreise in die DDR dargestellt
auf der Grundlage Thomas Brussigs „Am kürzeren Ende
der Sonnenallee“ und Brygida Helbigs „Enerdowce
i inne ludzie“
12:50–13:10
Piotr Kociumbas (UW)
Pieśń ojców w gdańskiej szacie dźwiękami
utkanej. Johann Daniel Pucklitz (1705–1774)
i jego kompozycje chorałowe
Nina Oborska (UW)
„Immer einen Schritt weiter“. Intertextualität
im Schauspiel „Der Park“ von Botho Strauß
Marta Ratajczak (UZ)
Rhetorik der Erinnerung und Identität
in den Romanen von Eleonora Hummel
Dyskusja
Monika Hernik-Młodzianowska (UZ)
Zur Inszenierung des individuellen und kulturellen
Gedächtnisses im Medium der Biographien
von Peter Härtling
Nina Nowara-Matusik (UŚ)
Ragnarök, Yggdrasil und Odin oder die alten Mythen
im neuen Gewand. Zu einigen Aspekten der Rezeption
germanischer Mythen im literarischen Werk
Eberhard Hilschers
13:10–13:30
13:30–13:45
Dyskusja
13:45–14:00
! Przerwa kawowa
4
14:00–15:15
Sekcja VII
Literarische Figuren und Erinnerung
moderacja: Beate Sommerfeld
sala 1.011
Sekcja VIII
Przechowywanie pamięci
moderacja: Marek Jakubów
sala 1.013
Sekcja IX
Muzyka a tradycja
moderacja: Lech Kolago
sala 1.014
14:00–14:20
Ewelina Kamińska (US)
Barbarossa – Zur Präsenz einer symbolischen
Figur in deutscher Literatur und Kultur
Włodzimierz Zientara (UMK)
Johann Christian Müller (1720–1772), nauczyciel
i duchowny protestancki na Pomorzu
w świetle własnych wspomnień
Ludmiła Sawicka (RISM)
Kantaty Johanna Georga Clementa (1710–1794)
jako pomost między kulturą katolicką a protestancką
14:20–14:40
Ewa Hendryk (US)
Sidonia von Borcke als literarische Gestalt
Jan Przypkowski (Instytut Sztuki PAN)
„zu retten, was noch zu retten ist” – skansen
w Królewcu jako panteon tradycyjnej
wschodniopruskiej architektury ludowej
Katarzyna Grzywka (UW)
Hannsa-Josefa Ortheila fascynacje muzyczne
Katarzyna Wójcik (UMCS)
Rola Urzędu Archiwalnego (Archivamt) w Lublinie
w narodowosocjalistycznej „Kulturarbeit” na terenie
dystryktu lubelskiego w latach 1939–1944
Dyskusja
Katarzyna Szczerbowska-Prusevicius (UMK)
14:40–15:00
Mozarts Zeitreisen. Literarische Erinnerung
als Reflexion über die Gegenwart
15:00–15:15
Dyskusja
15:15–16:30
# Obiad (sala 1.012)
16:30–17:45
Sekcja X
Wokół legendy
moderacja: Ewelina Kamińska
sala 1.011
Sekcja XI
Sprachliche Aufbewahrung der Tradition
moderacja: Waldemar Czachur
sala 1.013
Sekcja XII
Dramatu dialog z tradycją
moderacja: Irena Światłowska-Prędota
sala 1.014
16:30–16:50
Lech Kolago (UW)
Johann Wolfgang Goethe
i książę Antoni Radziwiłł
Grażyna Łopuszańska (UG)
Danziger Missingsch als Subsystem
der deutschen Standardsprache
Marek Podlasiak (UMK)
Prekursorzy niemieckiej tragedii mieszczańskiej
16:50–17:10
Bogna Paprocka-Podlasiak (UMK)
Epigoni Goethego. W kręgu recepcji
„Cierpień młodego Wertera”
Ewa Turkowska (Nauczycielskie Kolegium
Języków Obcych w Radomiu)
Remediatisierung epischer, dramatischer
und lyrischer Texte im deutschsprachigen Web 2.0
und ihre Rolle für literarisches Lernen
Monika Wąsik (UŁ)
Powrót dramatu ludowego? Najnowszy dramat
niemieckojęzyczny w konfrontacji z tradycją Volksstück
5
17:10–17:30
Dyskusja
Maria Biskup (UW)
Kreativität im Übersetzungsprozess
17:30–17:45
Dyskusja
18:00–20:00
# Bankiet
(sala 3.014 oraz taras widokowy, III piętro)
Dyskusja
Niedziela, 25 maja
10:00–11:15
Sekcja XIII
Zwischen christlicher Tradition
und Reformation
moderacja: Marzena Górecka
sala 1.011
Sekcja XIV
Kobieta a gorset tradycji
moderacja: Katarzyna Grzywka
sala 1.013
Sekcja XV
Zbiorowość wobec systemów wartości
moderacja: Marek Podlasiak
sala 1.014
10:00–10:20
Anna Mańko-Matysiak (UWr)
Revolutionär oder Reformer? Valentin Triller
und seine Bedeutung für die deutsche
Gesangbuchgeschichte
Renata Dampc-Jarosz (UŚ)
O sztuce „poszerzania autora”. Krytyka literacka
wczesnego romantyzmu niemieckiego na
przykładzie wybranych recenzji męskich
i kobiecych przedstawicieli epoki
Izabela Olszewska (UG)
Deutsche Staatsbürger jüdischen Glaubens.
Kultura i tradycja Westjuden na łamach
niemieckojęzycznej prasy żydowskiej
10:20–10:40
Anna Mikołajewska (UMK)
Grenzen setzen, Grenzen überwinden –
(Identitäts-)(De-)Konstruktion
in der „Preussischen Kirchen=Historia“
von Christoph Hartknoch (1644–1687)
Justyna Górny (UW)
„To samo od nowa” – pisarstwo kobiet w oczach
polskiej i niemieckiej krytyki literackiej
końca XIX i początku XX wieku
Małgorzata Filipowicz (UW)
Mit rodziny nuklearnej a alternatywne modele
współczesnej autriackiej rodziny w kontekście przemian
społeczno-kulturowych na podstawie wybranych
powieści dla dziewcząt Christiny Nöstlinger
10:40–11:00
Marek Jakubów (KUL)
„Wo sie am meisten befremdet, ist man ihrem
Ursprung am nächsten“. Martin Mosebachs
Umgang mit der Tradition
Agnieszka Sochal (UW)
Gorset versus strój reformowany czyli o pielęgnacji
tradycji poprzez ubiór w Wiedniu
na przełomie XIX i XX wieku
Dyskusja
11:00–11:15
Dyskusja
6
" Przerwa przekąskowa
11:15–11:30
11:30–12:45
Sekcja XVI
Schattierungen der Auseinandersetzung
moderacja: Piotr O. Scholz
sala 1.011
Zofia Moros-Pałys (Wyższa Szkoła Pedagogiki
i Administracji im. Mieszka I w Poznaniu)
11:30–11:50
Was bleibt nach dem „Mythos Schweiz“? –
Peter Bichsels Auseinandersetzung
mit seinem Land
Sekcja XVII
Pejzaże filmowe
moderacja: Krzysztof Tkaczyk
sala 1.013
Sekcja XVIII
Społeczność wobec archetypu
moderacja: Stanisław Prędota
sala 1.014
Karina Banaszkiewicz (UŚ)
Adriana Pogoda-Kołodziejak (UPH w Siedlcach)
Heimat – przestrzeń i pamięć integrująca niemiecki
Renesans nordycki w twórczości
obszar kulturowy. Filmowe pejzaże Wernera Herzoga, Hansa Friedricha Bluncka na przykładzie dwóch trylogii:
Wima Wendersa, Michaela Haneke
„Das werdene Volk” i „Die Väter”
11:50–12:10
Robert Małecki (UW)
25 Jahre befreit von der Vergangenheit.
Zum Paradigma ‚Engagement‘
in der Literatur der Schweiz
Michał Jamiołkowski (UW)
„Nawet karły były kiedyś małe”!
Kinga Zielińska (UW)
Bohater zbrukany? Wykorzystanie wzorców
archetypowych w narracji tabloidowej
jako jeden z elementów strategii kreowania wizerunku
12:10–12:30
Maciej Jędrzejewski (UW)
Zum Generationskonflikt in Clemens Setzs Werk
Magdalena Kempna-Pieniążek (UŚ)
Werner Herzog – romantyczny ironista?
Waldemar Czachur (UW)
Czy pamięć społeczna może być objektem
badań lingwistycznych?
12:30–12:45
Dyskusja
12:45–13:00
! Przerwa kawowa
13:00–14:15
Sekcja XIX
W dialogu z obrazem
moderacja: Karina Banaszkiewicz
sala 1.011
Sekcja XX
Im Angesicht der Kulturmuster
moderacja: Renata Dampc-Jarosz
sala 1.013
Sekcja XXI
Identität und Erinnerung
moderacja: Robert Małecki
sala 1.014
13:00–13:20
Krzysztof Tkaczyk (UW)
Tradycja i nowoczesność w niemieckiej
poezji wizualnej (od Hrabana Maura
do twórców poezji konkretnej)
Barbara Wróblewska (US)
Die romantische Liebessemantik und ihre Umsetzungen
in der Literatur der Restaurationszeit
Dorota Masiakowska-Osses (UAM)
Zwischen zwei Kulturen? Identitätsverwirrungen
in Yadé Karas „Selam Berlin“
13:20–13:40
Marek Kryś (UŚ)
Ekranizacje „Effi Briest” Theodora Fontane
Andrey Kotin (UZ)
Am Rande des Romantischen – Lebenskreis und
Liebeskrise in Hermann Hesses „Roßhalde“
Anna Warakomska (UW)
Was ist des Deutschen Vaterland? Neue Erörterung
der Begriffe Heimat, Demokratie, kulturelle Identität aus
der Perspektive einer Türkeistämmigen in Deutschland
7
13:40–14:00
Ewa Wojno-Owczarska (UW)
Nowatorskie środki wyrazu w twórczości
filmowej Alexandra Klugego
Ewa Matkowska (UWr)
Robert Schneiders „Rheintalische Trilogie“ in der
Tradition des Künstlerromans
14:00–14:15
Dyskusja
14:30–15:00
Podsumowanie i zamknięcie konferencji
(aula A, 1.008)
15:00
# Obiad (sala 1.012)
8
Barbara Widawska (Akademia Pomorska w Słupsku)
Polnische Affirmation der eigenen Vergangenheit?
Geschichte und Erinnerung in den aktuellen Debatten
zwischen Deutschen und Polen
Streszczenia referatów
Sobota, 24 maja
!
10:15-10:45
Wykłady otwarcia
aula A, 1.008
Monika Malinowska (UW)
Pani de Staël wobec kultury niemieckojęzycznej
10:15-10:30
Niniejszy wykład ma na celu przypomnienie postaci Anne-Louise Germaine Necker, przyszłej pani de Staël (1766–1817), która nie umiejąc rozszyfrować prawdziwych zamiarów politycznych Napoleona, wierzyła w możliwość wpływania na politykę Francji, co skończyło się dla niej wygnaniem z Paryża. Konsekwencją
tegoż wygnania był bardzo owocny wyjazd do krajów niemieckojęzycznych oraz wydanie wyjątkowego dzieła w 1813 r. De l’Allemagne (O Niemczech) przybliżającego francuskiemu czytelnikowi filozofię i literaturę niemieckojęzyczną.!
Bartłomiej Błaszkiewicz (UW)
Dialog z przeszłością we współczesnej wysokiej fantastyce
10:30-10:45
!
Celem przeprowadzonego argumentu jest określenie płaszczyzny odniesienia pomiędzy literaturą heroiczną w formie w jakiej funkcjonowała ona w kulturze europejskiej począwszy od kultury ludów teutońskich we wczesnym średniowieczu aż do końca wysokich wieków średnich z jednej strony, a współczesną literaturą
gatunku high fantasy, która wyłoniła się w połowie wieku dwudziestego w efekcie powrotu do estetycznych i kulturowych wzorców, które przez wieki ksztaltowały
gatunki eposu i romansu. – Myśl przewodnia ma opiera się tu na porównaniu czterech compatybilnych narracyjnie scen zawierających refleksję nad przeszłością
i tym samym ilustrujących sposób samookreślenia bohaterów w kontekście historii świata wtórnego w którym funkcjonują jako postacie literackie. – Za ilustację
posłużą tu: staroangielski epos aliteracyjny Beowulf, średnioangielski romans aliteracyjny Morte Arthure, współczesny epos prozą – Władca pierścieni J. R. R.
Tolkiena i współczesny romans prozą – Pieśń ognia i lodu George’a R. R. Martina.
9
11:00–12:15
Sekcja I
Dziedzictwo olbrzymów
moderacja: Anna Mańko-Matysiak
sala 1.011
Marzena Górecka (KUL)
Transfer kulturowy w niemieckiej literaturze wczesnego średniowiecza
11:00–11:20
Cała literatura niemieckiego średniowiecza opierała się – abstrahując od klasyki dworskiej i mistyki spekulatywnej oraz afektywnej – na piśmiennictwie łacińskim.
Transfer kulturowy z łacińskiego piśmiennictwa na języki staro-, średnio- i późno- wysokoniemiecki odbywa się na wielu różnorodnych płaszczyznach systemu
kulturowo-literackiego i dotyczy zarówno treści (tematów oraz motywów), koncepcji hermeneutycznych i strategii poetyckich jak również form przekazu (medialności), retoryki oraz samego języka. Wielu badaczy twierdzi do dziś, iż główną zasługą najwcześniejszej epoki kultury niemieckiej, której centrum stanowiła historia zbawienia, a pod względem gatunkowym epika biblijna, jest literaturyzacja treści Starego i Nowego Testamentu, służąca w pierwszym rzędzie pouczeniu. Nie
oznacza to bynajmniej, że wczesnośredniowieczne teksty, bazujące na Księdze ksiąg, stanowią jedynie adaptacyjno-translatorskie kalki Vulgaty Hieronima i innych
chrześcijańskich tekstów łacińskich, wpisując się tym samym w dyskurs pamięci religijnej, lecz że mają one charakter innowatorski i wytyczają nowe kierunki
ideowe i stylistyczno-językowe. Przejście od łaciny do języka narodowego jest udokumentowane w pojedynczych tekstach już za panowania Karola Wielkiego,
choć o zastąpieniu łacińskiej literatury nie mogło być jeszcze wtedy mowy, gdyż proporcjonalnie do wzrostu piśmiennictwa w języku narodowym wzrastała także
liczba utworów łacińskich. Niniejszy referat, wpisujący się w zapoczątkowane w połowie lat osiemdziesiątych w Niemczech i we Francji kulturoznawcze badania
nad wzajemnymi procesualnymi stosunkami intra- i interkulturowymi oraz estetykę recepcji, ma na celu ukazanie głównych fenomenów wielowymiarowego transferu kulturowego na przykładzie reprezentatywnych niemieckich dzieł literackich, powstałych w okresie od VIII do połowy XI wieku (Otfrid von Weißenburg –
Evangelienharmonie, Frau Avas Dichtung, Ezzo-Lied, Wiener Genesis i in.).
Joanna Godlewicz-Adamiec (UW)
Recepcja średniowiecznej literatury świeckiej i religijnej
11:20–11:40
„Każda tradycja […], niezależnie od kraju oraz epoki, w jakiej powstaje, nie pojawia się znikąd: karmi się wszystkimi wcześniejszymi motywami i przetrawia je, by
w rezultacie osiągnąć spójną i harmonijną syntezę” (Fetan, Przedmowa, 2006, s. 54). Literatura i sztuka wieków średnich, zarówno świecka, jak też religijna, wywarła niewątpliwy wpływ na kulturę europejską. W indywidualnej i zbiorowej świadomości przez wiele wieków znaczącą rolę odgrywały przygody Rycerzy Okrągłego Stołu, poszukiwania Grala oraz bezgraniczna miłość Tristana i Izoldy. Myśli niemieckich mistyków wieków średnich w dużym stopniu kształtowały kulturę
europejską, między innymi wpływały na filozofię niemiecką, w tym takich myślicieli jak Fichte, Schelling, Hegel, Fromm, a także kulturę polską (ikonografia kolumn powstałych pod koniec XII wieku w klasztorze Norbertanek w Strzelnie).
Paweł Piszczatowski (UW)
„przed omilczającymi nas mistrzami” – mistyka średniowieczna w liryce Paula Celana
11:40–12:00
!
Paul Celan często wykorzystywał w swojej poezji wątki zaczerpnięte z koncepcji mistycznych średniowiecza. Sięgał przy tym zarówno po dziedzictwo żydowskiej
kabały, jak i chrześcijańskiej teologii apofatycznej, zwłaszcza kazań i traktatów Mistrza Eckharta. – Podstawowym pytaniem, jakie się nasuwa w badaniach nad tą
problematyką jest funkcjonalizacja paradygmatów teologii mistycznj w kontekście poetyckiej artykulacji traumy Zagłady, będącej zasadniczą osnową twórczości
Celana. – Wychodząc od późnego, opublikowanego pośmiertnie wiersza Nicość (Das Nichts) i analizyjąc koncepcje składające się na imaginarium tryptyku Eckhartowskiego zamykającego tom Przymus światła (Lichtzwang) spróbuję pokazać, w jaki sposób Celan, afirmując Eckhartowskie koncepcje duchowego ubóstwa
10
i odosobnienia Boga, zarazem krytycznie transponuje je na płaszczyznę pozagładowej refleksji nad poetologiczną konstrukcją wiersza jako medium pamięci i przestrzeni zmagania się z indywidualną traumą.
11:00–12:15
Sekcja II
Sprache der Wissenschaft
moderacja: Grażyna Łopuszańska
sala 1.013
11:00–11:20
Irena Światłowska-Prędota (UWr)
Marian Szyrockis Vision der polnischen Germanistik
11:20–11:40
Stanisław Prędota (UWr)
Professor Theodor Frings und die Leipziger Niederlandistik
Piotr O. Scholz (UMCS)
Deutsch als Wissenschaftssprache. Die Sprache der Geisteswissenschaften und der „Untergang des Abendlandes“
Motto: Die Sprache ist das bildende Organ des Gedankens (W. von Humboldt)
11:40–12:00
!
Seit dem 19 Jh. und dem Aufstieg der deutschen Sprache als lingua scientia, war sie viel verbreiteter, als der gegenwärtige deutschsprachige Raum vermuten läßt.
Manche vergessen sogar, dass auch in Frankreich bis zur Französischen Revolution Deutsch den offiziellen Sprachen zugerechnet wurde. Zwischen Dänemark und
den Niederländen einerseits, Triest und Norditalien andererseits – war es normal, deutsch zu sprechen und insbesondere im Bereich der Kunst- und Geisteswissenschaften Deutsch zu schreiben. Prinzipiell kann festgehalten werden, dass die Kultursprache, bes. Humboldts, Herders, Goethes, Kants, Schellings im Gegensatz zu
dem Universalgelehrten der vorangegangenen Generation G. W. v. Leibnitz (1645–1716), Deutsch geworden war, auch wenn es für die o.g. zur Selbstverständlichkeit gehörte französisch zu sprechen und zu beherrschen. – Deutschsprachige Universitäten wurden zum Magnet für alle, die der mitteleuropäischen Gelehrsamkeit
huldigten. Studierende kamen aus allen Welt, China und die USA inbegriffen. Die deutsche Universität Humboldscher Prägung wurde auch für amerikanische Bildungsstätten (Princeton) zum Vorbild. Die Idee der ausformulierten Geisteswissenschaften (Dilthey) wurde zum nachahmungswürdigen Modell. – Erst in Folge des
I. Weltkrieges zeigten sich erste Brüche, die mit der dadurch neuentstandenen politischen Situation zusammenhingen. Dennoch war das noch keiner so verheerenden Einschnitt, wie der, der nach dem II. Weltkrieg erkennbar wurde. Die Siegermächte wollten nicht nur ein Land, ein Volk, sondern auch ihre Sprache und Kultur
eliminieren (Morgenthau-Plan, 1944). Dazu kam es dann zwar nicht, aber man versuchte die deutsche Sprache langsam und systematisch in einem wissenschaftlichen Diskurs zu untergraben. Viele internationale Vorhaben, an denen die deutschen Wissenschaftler in großer Zahl beteiligt waren, wie zB. an der IslamEnzyklopädie (Brill), wurden nur noch in englischer und französischer Version publiziert (heute übrigens auch nicht mehr in der franz. Version). Deutsch ersetzte
man durch Englisch (besser durch Pigdin, bzw. Global Englisch) um plötzlich zu erkennen, dass „Deutsch in der Wissenschaft“ (auch Titel einer Publikation, hg.
von Heinrich Oberreuter et al. 2012) unentbehrlich ist und das aus vielerlei Gründen, die hier nur kurz zur Sprache kommen können. Denken in einer Muttersprache
läßt sich nicht einfach durch eine neue Sprache austauschen. Geistige Verarmung ist die Folge; in einer „lingua franca“ lassen sich Waren, aber nicht Gedanken
austauschen!
11
11:00–12:15
Sekcja III
Pamięć kulturowa a tożsamość
moderacja: Ewa Matkowska
sala 1.014
Magdalena Latkowska (UW)
Kultura w dialogu z przeszłością – pisarze a mit antyfaszyzmu w NRD
11:00–11:20
W planowanym wystąpieniu nakreślony zostanie proces konstruowowania tożsamości zbiorowej trzech pokoleń pisarzy z NRD: pokolenia „emigracyjnego”, „Waffenhelfer” oraz „Hineingeborenen”, w powiązaniu z tworzeniem mitu założycielskiego NRD – antyfaszyzmu.
Pierwsze, najstarsze pokolenie pisarzy tworzących NRD w większości składało się z przedwojennych, aktywnych komunistów, którzy musieli opuścić Niemcy
w obawie przed represjami. Powróciwszy po wojnie do NRD, wraz z politykami współtworzyli zręby polityki kulturalnej NRD i mit antyfaszyzmu, który miał być
zaprzeczeniem niedawnej przeszłości i obietnicą budowy nowej, lepszej tożsamości. – Drugie pokolenie pisarzy to generacja, która za problematyczne uznawała
swoje wcześniejsze zaangażowanie w młodzieżowych organizacjach nazistowskich, takich jak HJ i BDM. Wola “naprawienia błędów” z przeszłości, obok wielu
innych czynników, sprawiała, że byli oni – początkowo w większości przekonanymi – zwolennikami socjalizmu i obrońcami mitu założycielskiego NRD. Doświadczenie nazizmu w czasach dzieciństwa i wczesnej młodości miało dla tego pokolenia jeszcze inny skutek: paradoksalnie, socjalizacja w powyższych organizacjach sprawiła, że „przejście” z jednej autorytarnej ideologii do drugiej było łatwiejsze – co wielokrotnie przyznawała m. in. Christa Wolf. – Pisarze tego pokolenia
w kolejnych latach odczuwali pewien dyskomfort związany z działaniami władzy, który wielu doprowadził do buntu, a w konsekwencji do emigracji, uwięzienia
lub pozbawienia obywatelstwa (m.in. Wolf Biermann, Erich Loest, Uwe Johnson, Reiner Kunze, Sarah Kirsch). Jednakże, ci zdyskredytowani przez władzę „wrogowie klasowi”, choć zdarzało im się piętnować błędy partii, raczej nie kwestionowali publicznie zasadności mitu antyfaszyzmu, a nawet socjalizmu jako takiego.
Wręcz przeciwnie, twierdzili, że system w NRD być może ewoluuje w przyszłości w stronę „trzeciej drogi” – co było poglądem podobnym do wyrażanych przez
niektórych pisarzy z RFN, zwłaszcza Güntera Grassa. – W większości przypadków dyskomfort ten nie prowadził jednak do otwartego buntu. Najczęstszą tego
przyczyną była właśnie obawa przed wykluczeniem z nobilitującego „obozu antyfaszystów” i znalezieniem się poza państwem i systemem. Tak działo się aż do
1989 r., kiedy to pozostali w NRD pisarze wydawali się być ostatnimi obrońcami socjalistycznego państwa, wierząc, że jest ono w stanie jeszcze się zreformować. –
Choć ostatnie pokolenie, tzw. „Hineingeborenen” nie miało już doświadczenia historycznego wspólnego z poprzednimi pokoleniami, to jednak odziedziczyło rzeczywistość polityczną stworzoną na podstawie wartości i przekonań pielęgnowanych przez poprzedników, na swój sposób starając się stawić im czoła. – Wszystkie
nakreślone powyżej skrótowo procesy i zależności, dotyczące tworzenia się tożsamości pisarzy w splocie z kształtowaniem się podwalin kulturalno-politycznych
NRD zostaną szczegółowo zaprezentowane w referacie, a następnie w artykule.
Dominika Wyrzykiewicz (UW)
„[…] uciekałem od Polaków ku Niemcom […] a nikt mnie nie chciał”. Pułapki tożsamości w zderzeniu z polską i niemiecką mitologią narodową
w powieściach Szczepana Twardocha „Wieczny Grunwald. Powieść zza końca czasów” i „Morfina”
11:20–11:40
!
Przedmiotem rozważań jest problematyka stosunków polsko-niemieckich oraz tożsamości narodowej, ukazana w dwóch powieściach współczesnego pisarza polskiego Szczepana Twardocha Wieczny Grunwald i Morfina. – W powieści Wieczny Grunwald (2011) autor prezentuje konflikt polsko-niemiecki rozciągnięty na
całą wieczność, a nawet poza nią, rozważając jednocześnie istotę przynależności do danego narodu, fenomen polskości. Jak przekonuje Szczepan Twardoch, na
polach grunwaldzkich w nierozerwalnym uścisku połączyły Polaków i Niemców krew i przemoc. Poza wojną nie było i nie ma tu nic, i tak już pozostanie aż do
końca czasów. – Rozmyślania nad tożsamością narodową rozwija S. Twardoch także w uhonorowanej wieloma nagrodami Morfinie (2012), w której porusza ponadto bardziej ogólne kwestie jak wojna, śmierć i prawidłowości rządzące światem. Powieści Szczepana Twardocha, traktujące o pułapkach tożsamości, podejmują
bardzo ciekawą, kontrowersyjną grę ze stereotypami i mitami narodowymi: mitem Matki Polski i Germanii, etosu rycerskiego, romantycznego wallenrodyzmu,
12
W przedstawionej przez autora wizji przyszłości starcie między Polakami i Niemcami będzie walką dwóch ucieleśnionych idei – Matki Polski i Germanii. Nie będzie już narodów lecz jedynie niekończąca się bitwa, wieczny Grunwald.
Katarzyna Nowakowska (UW)
Formy pamięci kulturowej w twórczości pisarzy wypędzonych
11:40–12:00
12:30–13:45
Powojenna trauma związana z koniecznością zerwania wszelkich więzi z dotychczasową ojczyzną, pozostawieniem swych domostw, a następnie z osiedleniem się
w nowym, nieznanym, a często nawet wrogim otoczeniu, to temat analizowany na płaszczyźnie artystycznej przez wielu niemieckich twórców po drugiej wojnie
światowej, np. pochodzących z Dolnego Śląska − Dietmara Scholza, Dagmar Nick czy Moniki Taubitz. Sytuacja byłych mieszkańców Śląska, Gdańska czy Pomorza była specyfi czna również dlatego, że nowe życie rozpocząć mieli co prawda nadal w swej niemieckiej ojczyźnie, jednak – jak wielu z nich miało się przekonać
– okazywała się ona zupełnie obca, w odróżnieniu od bliskiej ziemi ojczystej, a więc „Heimatu”. Okoliczności, w których przesiedleńcy przybywali na nowe tereny,
były trudne również z tego powodu, że w dramatycznej powojennej rzeczywistości, naznaczonej biedą i głodem, traktowani byli jako obcy, stanowiący w tych ciężkich czasach dodatkowy balast dla dotychczasowych mieszkańców. Twórcy zajmujący się tematem utraconej ojczyzny skupiają się zatem w swych rozważaniach
nie tylko na samym momencie wysiedlenia. Roztrząsają oni różnorodne kwestie dotyczące całego kompleksu zagadnień związanych z tymi okolicznościami. Kontemplują pojęcie „małej ojczyzny” jako takiej, stawiając najbardziej oczywiste pytanie − co to jest ojczyzna?, ale też – na czym bazuje związek z danym regionem
zwanym „małą ojczyzną”? Zastanawiają się oczywiście również nad możliwością powodzenia próby rozpoczęcia życia gdzie indziej, pytając przy tym − czy człowiek w swym życiu może mieć tylko jedną „małą ojczyznę”, czy też można ją zastąpić inną? A może „mała ojczyzna” to dla każdego z nas to miejsce, z którym
utożsamiamy się w dorosłym życiu, niezależnie od tego, w jakim kraju czy regionie leży?
Sekcja IV
Tradycja a życie miasta
moderacja: Włodzimierz Zientara
sala 1.011
Jacek Pokrzywnicki (UG)
Latine et Germanice. O współistnieniu języka łacińskiego i niemieckiego w działalności politycznej mieszczan gdańskich w XVIII stuleciu
12:30–12:50
!
Jest rzeczą wiadomą dość powszechnie, że retoryka klasyczna traktowana była w życiu miejskiej społeczności Gdańska, jak i każdej innej tego rodzaju wspólnoty
zachodnioeuropejskiej, w sposób szczególny. Co prawda szkoła miejska, jaką było nadmotławskie Gimnazjum Akademickie, kształciła retorycznie w pierwszej
kolejności tych, którzy zamierzali w przyszłości zająć stanowiska kaznodziejskie, ale zarazem sporo miejsca poświęcała ona nauce wymowy w aspekcie – by tak
powiedzieć – świeckim. Kształcenie to odbywało się więc niejako dwupłaszczyznowo: dla celów duchowego ministerium, jak i na potrzeby różnego rodzaju oficjalnych aktywności. Przy okazji jednak godny podkreślenia jest fakt, że z jednej strony program zajęć w ramach gimnazjalnego przedmiotu Retoryka i poezja realizowany był w języku łacińskim, i to właśnie po łacinie nauczano przemawiania, a z drugiej strony, że cały zestaw retorycznych zaleceń, na bazie którego adepci
sztuki wymowy formowali swój własny warsztat oratorski, miał uniwersalny charakter i nadawał się do wykorzystania w języku niemieckim, używanym zresztą
z łaciną naprzemiennie (poza kościołami, rzecz jasna) – czy to podczas oficjalnych uroczystości, czy też jako słowne tworzywo dyskursu o charakterze politycznym, traktującego o sprawach ważnych dla całej wspólnoty miejskiej. W moim wystąpieniu zamierzam pokazać na kilku przykładach, jak kształtował się ten szczególny dwugłos łacińsko-niemiecki w osiemnastym stuleciu; dwugłos budowany w oparciu o klasyczne, starożytne wzorce, a będący świadectwem kulturowych
i politycznych aspiracji Gdańska. Odwołam się w pierwszej kolejności do przykładów wystąpień politycznych, formułowanych w języku łacińskim, jak i niemieckim. W tym wypadku będzie to cykl wystąpień warszawskich Gottfrieda Lengnicha z 1750 roku. Wspomnę również pokrótce o uroczystych łacińskich przemówie-
13
niach okolicznościowych Gottlieba Wernsdorfa z 1754 i 1760 roku wraz z ich niemieckimi przekładami. Oracje te nie mają charakteru par excellence politycznego,
ale można zasadnie dopatrywać się w nich przejawów politycznej propagandy, oficjalnie przez Gdańsk uprawianej i – dzięki swej dwujęzyczności – nadającej się
do rozpowszechniania na większą, ponadregionalną skalę.
Piotr Kociumbas (UW)
Pieśń ojców w gdańskiej szacie dźwiękami utkanej. Johann Daniel Pucklitz (1705–1774) i jego kompozycje chorałowe
12:50–13:10
Urodzony w Gdańsku i tamże zmarły Johann Daniel Pucklitz (1705–1774), od 1731 roku muzyk kapeli kościoła Mariackiego, znany był w mieście przede wszystkim z organizacji koncertów oratoryjno-kantatowych odbywających się m.in. w jego mieszkaniu przy ul. Młyńskiej (Große Mühlengasse). Jako kompozytor pozostawił po sobie głównie kantaty, w mniejszym stopniu oratoria i msze. W jego spuściźnie, utrwalonej w rękopisach muzycznych przechowywanych obecnie w Polskiej Akademii Nauk Bibliotece Gdańskiej, odnaleźć można m.in. rozbudowane kompozycje wokalno-instrumentalne, stanowiące z jednej strony wariacyjne opracowanie wybranej ewangelickiej pieśni kościelnej w jej warstwie muzycznej, z drugiej zaś uwzględniające kompletny stroficzny tekst wiersza. Na przykładzie
kompozycji Ach Gott und Herr, stanowiącej opracowanie pokutnej pieśni przypisywanej Martinowi Rutiliusowi i Johannowi Majorowi, zostanie ukazany kunszt,
z jakim gdański twórca dokonał przekładu poezji religijnej początku siedemnastego wieku na język muzyki połowy osiemnastego stulecia.
!
12:30–13:45
Sekcja V
Erinnern und Vergessen
moderacja: Anna Warakomska
sala 1.013
Beate Sommerfeld (UAM)
„da wir nun einmal die Resultate früherer Geschlechter sind“ – Figurationen von Epigonalität bei Hugo von Hofmannsthal
12:30–12:50
!
In den Texten Hugo von Hofmannsthals wird Epigonalität als Kondition des modernen Autors erkannt und bejaht. In Hofmannsthals Buch der Freunde ist die Gegenwärtigkeit fremder Texte als Phänomen einer Zitiertechnik beschreibbar, mit der sich das Subjekt im kulturellen Raum situiert. Die Polarität von Originalität und
Nachahmung ist im Konzept der „sympathischen Anregung“ aufgehoben. Durch das gegenseitige Affizieren der Texte soll ein überindividueller Raum subjektiven
Ausdrucks entstehen. Damit wird das traditionelle Autorkonzept zur Disposition gestellt: der Dichter avanciert zum Architekten eines Kulturraums. Der Wunsch,
sich der Gegenwart durch eine überindividuelle und zeitübergreifende Perspektive zu bemächtigen, wird zum Appell zu einem schreibend-erinnernden Kontakt mit
der Kultur. Das Bestreben einer hermeneutischen Verschmelzung mit der Vergangenheit, die sich Hofmannsthals als Bildungstradition darbietet, zielt auf einen
übergeordneten Standpunkt, eine im nietzeanischen Sinne verstandene „höhere Historie“ des „Werdens“. Bereits in seiner Habilitationsschrift wendet sich Hofmannsthal gegen eine Überwucherung des Lebens durch das Historische und entwirft die Voraussetzungen für eine an Nietzsche geschulte „höhere Philologie“. –
Paradigmatisch wird für Hofmannsthal das Betrachten von Kunstwerken, die durch die synoptische Präsenz des Dargestellten visionäre Einsichten in den Kulturprozess initiieren. Die Sukzessivität der Kulturen kann so in der simultanen Wahrnehmung gebündelt werden. Die Hinwendung zu den bildenden Künsten soll vor
dem Hintergrund Hofmannsthals Aufforderung zum „Nicht-Lesen“ erörtert und an den „Augenblicken in Griechenland“ vorgeführt werden. Kultur als museale
Aufbewahrungsstätte wird gegen das kultische Gedächtnis ausgespielt, und die Texte agieren ein dynamisches Gegenspiel von Erinnern und Vergessen, von Lesbarkeit und Unlesbarkeit aus. Zum einen greift Hofmannsthal auf das Bedeutungsangebot der Epiphanie zurück, zum andern bleiben die Texte der Metaphorik des
Lesens, des Dechiffrierens verhaftet, und bewegen sich damit innerhalb des Paradigmas hermeneutischer Anstrengung.
14
Nina Oborska (UW)
„Immer einen Schritt weiter“. Intertextualität im Schauspiel „Der Park“ von Botho Strauß
12:50–13:10
In meinem Vortrag werde ich mich mit den Möglichkeiten beschäftigen, die dank dem Phänomen der Intertextualität in der zeitgenössischen Literatur angeboten
und benutzt werden. Einer der umstrittensten deutschsprachigen Autoren der zweiten Hälfte des 20. Jahrhunderts – Botho Strauß – hat eines seiner bekanntesten
Werke – Schauspiel unter dem Titel Der Park größtenteils auf der Erscheinung der Intertextualität basierend, verfasst. Sowohl dank den intertextuellen Anspielungen als auch den anderen interessanten stilistischen Mitteln, die von Strauß eingesetzt worden sind, auf die ich in meinem Vortrag angehen werde, hat Strauß betont
und bewiesen, dass Werke der vergangenen Epochen und Zeiten nicht nur einen wichtigen Ausgangspunkt für die ganze heutige Kultur bestimmt haben, sondern
auch, dass sie doch die zeitgenössische Kultur bereichern und veredeln können. Auf dem Beispiel vom straußschen Schauspiel werde ich unzählige Möglichkeiten
zeigen, die Intertextualität einem Autor in seiner schöpferischen Tätigkeit und dem Leser oder dem Zuschauer bei seiner Interpretation bietet.
Monika Hernik-Młodzianowska (UZ)
Zur Inszenierung des individuellen und kulturellen Gedächtnisses im Medium der Biographien von Peter Härtling
13:10–13:30
!
Peter Härtling gehört zu den vielseitigsten lebenden deutschen Schriftstellern. Er schreibt sowohl für Kinder als auch für Erwachsene. In seiner Tätigkeit als Erwachsenenautor schreibt er sowohl Gedichte als auch Romane. Der zentrale Aspekt seiner literarischen Arbeit ist die Erinnerung. Lange Zeit bevor das Thema Erinnerung und Gedächtnis auf die wissenschaftliche Agenda gesetzt wurde, hat Härtling das Erinnern und Vergessen zu seinem bestimmenden Thema gemacht. In
zahlreichen Romanen setzt er sich kontinuierlich mit den Fragen nach dem eigenen Gedächtnis, den Gedächtnissen anderer und der Kluft dazwischen auseinander.
Sein Interesse gilt vor allem den Tricks der Erinnerung, also dem bewussten oder unbewussten Verschweigen, und Verdrängen von Traumata: „Die Erinnerung
gleicht einem Gefängnis. Es gibt Zellen, die der Wärter vorsätzlich oder versehentlich vergisst. Oft unerwartet regt sich in ihnen vergessenes, verdrängtes Leben,
stärker und erbitterter, als man es wünscht“ (Härtling, Peter: Der spanische Soldat oder Finden und Erfinden. Frankfurter Poetik Vorlesungen. Darmstadt und
Neuwied: Luchterhand 1984, S. 13). – Einen gewichtigen Teil der literarischen Tätigkeit Härtlings bilden Romane, die Biographien bekannter Menschen nachgehen: Niembsch oder der Stillstand (1964), Hölderlin (1976), Schubert (1992), Schumanns Schatten (1996), Liebste Fenchel! Das Leben der Fanny HenselMendelssohn in Etüden und Intermezzi (2011). Für die Protagonisten seiner Biographien wählt Härtling gezielt Personen aus, deren Lebensläufe mit seinem Gemeinsamkeiten aufweisen. So sind die Texte keinesfalls als klassische, traditionelle Biographien zu verstehen, es sind vielmehr Mischformen, die sich aus seinem
eigenen Leben und der Leben anderer zusammensetzen. – In seinem neusten Text Zwei Tage mit Echo (2013) geht Härtling erneut die Allianz zwischen der eigenen
Erinnerung und der Erinnerung an andere: Robert Brodbeck und den jungen Maler Carl Philipp Fohr. Die Biographien, in denen Härtling den Lebenswegen bekannter Persönlichkeiten auf die Spur kommen will, bilden eine Mischform zwischen der Inszenierung der Erinnerung im Medium einer fiktionalen Geschichte und der
Gattung der Fictions of memory. So werden die Biographien nämlich auf zwei zeitlichen Ebenen realisiert: der Ebene der Basiserzählung und der Analepse. In dem
Beitrag wird es darum gehen, wie das autobiographische Gedächtnis mit dem kulturellen im Medium des Romans verbunden wird.
15
12:30–13:45
Sekcja VI
Im Schatten der Mauer
moderacja: Robert Małecki
sala 1.014
Anna Jagłowska (UW)
Literarische Errinerungsreise in die DDR dargestellt auf der Grundlage Thomas Brussigs
„Am kürzeren Ende der Sonnenallee“ und Brygida Helbigs „Enerdowce i inne ludzie“
12:30–12:50
Das Ziel meines Beitrags ist es das Leben, die Lebensverhältnisse, zwischenmenschliche Beziehungen, Probleme im Alltag, also ein Bild der Bewohner der DDR
anhand der Veröffentlichungen von dem deutschen Schrifsteller Thomas Brussig und der polnischen, aber in Berlin lebenden und schaffenden, Schriftstellerin Brygida Helbig darzustellen. Untersucht werden zwei literarische Werke – Am kürzeren Ende der Sonnenalle (1999) und Enerdowce i inne ludzie (2011). Es wird der
Versuch eines Vergleichs unternommen, und zugleich die Wirkung der deutschen Geschichte zum Vorschein gebracht, die einen enormen Einfluss auf die kulturelle, soziologische, psychologische Evolution der Deutschen hatte. Obwohl 25 Jahre vergangen sind seitdem Deutschland wiedervereinigt ist, greifen nicht nur
deutsche, aber auch polnische Autoren dieses Thema auf. Es steht fest, dass sie dadurch die Geschichte und Kultur pflegen und das Ziel haben dem heutigen Leser
die DDR und deren Bewohner näher zu bringen, oft dank einer grotesken und tragikomischen Erzählweise.
Marta Ratajczak (UZ)
Rhetorik der Erinnerung und Identität in den Romanen von Eleonora Hummel
12:50–13:10
!
Eleonora Hummel gehört zu den Autor(inn)en, die sich in ihren Romanen fast ausschließlich mit unterschiedlichen Facetten der Identität wie auch mit dem Problemkreis Erinnerung und Gedächtnis beschäftigen. Bis jetzt hat sie drei Romane verfasst, Die Fische von Berlin (2005), für den sie mit dem Adalbert-vonChamisso-Preis ausgezeichnet wurde, dann Venus im Fenster (2009) und im vergangenen Jahr In guten Händen, in einem schönen Land. – Hummel, die selbst in
Kasachstan in einer russlanddeutschen Familie geboren wurde, beschreibt in den ersten beiden Romanen, die sich stark auf autobiographische Motive stützen, die
Geschichte einer russlanddeutschen Familie, die dann in die DDR auswandert, vor dem Hintergrund der traumatischen Ereignisse des zwanzigsten Jahrhunderts.
Der neuste Roman der Autorin erzählt anhand des Schicksals dreier Frauenfiguren (leibliche und Pflegemutter wie auch Tochter) russische Geschichte im 20. Jh.
Das, was in allen drei Texten, die man als „Fictions of Memory“ subsumiert (Vgl. Birgit Neumann: Erinnerung – Identität – Narration. Gattungstypologie und
Funktionen kanadischer „Fictions of Memory“. Berlin, New York: Walter de Gruyter 2005, S.72), in den Vordergrund gerückt wird, sind unterschiedliche Facetten
der Erinnerung und Identität. Deswegen konzentriert sich der Vortrag vor allem auf die Frage, wie Hummel Erinnerungen und Identitätsproblematik literarisch
inszeniert und welche Rolle sie für diese Texte spielen. In diesem Kontext scheint die Frage nach den Formen der Erinnerung begründet zu sein, wobei die Frage
nach den Schnittstellen von individuellem und kollektivem Gedächtnis in den Mittelpunkt gerückt wird. – Weil es zu den Grundthesen von Fictions of Memory
zählt, dass „Identität durch Erinnerung gestaltet [wird]“ (Jörn Rüsen: Einleitung: Für eine interkulturelle Kommunikation in der Geschichte. Die Herausforderungen des Ethnozentrismus in der Moderne und die Antwort der Kulturwissenschaft. In: Die Vielfalt der Kulturen. Erinnerung, Geschichte, Identität 4, hrsg. von Rüsen, Jörn u.a. Frankfurt a.M.: Suhrkamp 1998, S. 12-36, hier S. 22), was seine Widerspiegelung in allen drei Texten findet, wird auch auf das Problem der identitätsstiftenden Aneignung der Vergangenheit eingegangen.
16
Nina Nowara-Matusik (UŚ)
Ragnarök, Yggdrasil und Odin oder die alten Mythen im neuen Gewand.
Zu einigen Aspekten der Rezeption germanischer Mythen im literarischen Werk Eberhard Hilschers
13:10–13:30
14:00–15:15
In den 70er und 80er Jahren wandten sich solche Autoren der DDR wie Franz Fühmann, Christa Wolf, Irmtraud Morgner und Anna Seghers den alten, vorzugsweise den antiken Mythen zu. Wie Wolfgang Emmerich schreibt, hätte der Mythos eigentlich keinen Platz in der DDR haben dürfen, da sie sich als „eine Gesellschaft
im wissenschaftlich-technischen Zeitalter verstand […]”. Trotzdem gehören die durch den Mythos inspirierten Werke der oben genannten Schriftsteller zum
„Wichtigsten der DDR-Literatur aus ihren letzten fünfzehn Jahren überhaupt.“ (W. Emmerich) Das literarische Werk des Literaturwissenschaftlers und Schrifstellers Eberhard Hilscher (1927–2005), das sich reichlich nicht nur aus den antiken und biblischen, sondern auch – oder vor allem – aus den germanischen Überlieferungen speist, bleibt dagegen bis heute so gut wie unbeachtet. Der Mythos ist dabei einer der Schlüssel, mit denen man die inhalts- und anspielungsreichen Texte
Hilschers aufschließen kann. Es stellen sich daher die Fragen, wie Hilscher die alten, vorzugsweise die germanischen Mythen liest, was er in ihnen entdeckt und wie
und zu welchem Zweck er sie umgestaltet. Diesen Fragen soll anhand seiner Romane (Der Morgenstern oder die vier Verwandlungen eines Mannes, Walther von
der Vogelweide genannt, 1976, Venus bezwingt den Vulkan, 1991) und historischer Miniaturen (1977) nachgegangen werden.
Sekcja VII
Literarische Figuren und Erinnerung
moderacja: Beate Sommerfeld
sala 1.011
Ewelina Kamińska (US)
Barbarossa – Zur Präsenz einer symbolischen Figur in deutscher Literatur und Kultur
14:00–14:20
Der Beitrag geht auf die zum Symbol gewordene historische Persönlichkeit von Kaiser Friedrich I. Barbarossa aus dem Geschlecht der Hohenstaufer zurück. Einleitend wird an Geschichtliches erinnert, so an den Herrscher, seine Zeit und Politik, aber auch an seinen Enkel, Friedrich II., dessen Tod im 13. Jahrhundert zur Entstehung der Legende vom wiederkehrenden Kaiser beigetragen hat. Die Sage ist mit dem Kyffhäuser verknüpft, im 16. Jahrhundert wurde sie auf Friedrich I. übertragen. Im Weiteren gilt also die Aufmerksamkeit der sog. Barbarossasage sowie den literarischen Werken, die im Laufe der Jahrhunderte die Legende im Volk
wach hielten. Zu nennen seien in diesem Kontext u.a. zunächst zahlreiche Minnesänger, dann die Gebrüder Grimm, Achim von Arnim, Heinrich Heine, Christian
Dietrich Grabbe, Theodor Fontane oder Gustav Freytag. Zuletzt wird noch auf den Film Barbarossa (2009) eingegangen. Untersucht wird der symbolische bzw.
ikonische Charakter der Figur.
Ewa Hendryk (US)
Sidonia von Borcke als literarische Gestalt
14:20–14:40
!
Sidonia von Borcke (1548–1620) zählt zu den populärsten Gestalten der pommerschen Geschichte und Literatur. Bekannt wurde sie vor allem als eine Klosterhexe
von Marienfließ, die 1620 in Stettin (vor dem Mühlentor) wegen böser Zaubereien mit dem Schwert enthauptet und deren Leichnam demnächst auf dem Scheiterhaufen verbrannt wurde. – Sie entstammte dem pommerschen Adelsgeschlecht Borcke und galt schon von ihrer Jugend an als eine sehr hübsche, doch anmaßende,
streitsüchtige und aggressive Frau. Durch lange Streitereien mit ihrer Familie über das väterliche Erbe und später mit den evangelischen Klosterfrauen machte sich
Sidonia von Borcke bei vielen unbeliebt. Schließlich wurde sie schwarzer Magie und Hexensprüche beschuldigt. Die Hauptanklage galt dem Fluch, den sie – angeblich als Strafe für den Rücktritt des Fürstensohns Ernst Ludwig von der Verlobung mit ihr – gegen das Herzogshaus der Greifen ausgesprochen haben sollte. Da sie
17
sich unter der Folter als schuldig bekannte, wurde sie wegen des tatsächlichen Todes vieler Familienmitglieder der Greifenfürsten zum Tode verurteilt. Auch nach
ihrem Tode will man im Schloss Stettin ihre Erscheinung als „weiße Frau“ gesehen und an die Wirkungskraft ihrer Fluchworte geglaubt haben. – Der vorliegende
Beitrag soll dieser geheimnisvollen Lebensgeschichte der Sidonia von Borcke aus der literaturwissenschaftlichen Sicht auf den Grund gehen. Zum Untersuchungsgegenstand wird die poetische Heraufbeschwörung dieser Figur sowohl in der deutschen als auch in der polnischen Literatur, z.B. in Sidonia von Borck, die Klosterhexe (1847) von Wilhelm Meinholm, Sidonie von Borcke (1879/1882) von Theodor Fontane und Mejle na miotle (2013) von Agnieszka Tyszka. Besonders interessant ist die Wiederaufnahme dieses Motivs in der zeitgenössischen Literatur, die einer Dekonstruktion dieser Figur, die lange Zeit bloß für eine negative Gestalt
erklärt wurde, nachgeht.
Katarzyna Szczerbowska-Prusevicius (UMK)
Mozarts Zeitreisen. Literarische Erinnerung als Reflexion über die Gegenwart
14:40–15:00
In dem geplanten Vortrag sollen drei literarische Erinnerungen an Wolfgang Amadeus Mozart in den Blick gefasst werden: Wolf Wondratscheks Mozarts Friseur,
Urs Frauchingers Wunderland – Neverland. Michael Jackson trifft Mozart und Eva Baronskys Herr Mozart wacht auf. In allen drei Werken wird Mozart in unsere
Zeit versetzt, um auf den „Besitz, den Jahrhunderte in uns angehäuft haben“ (W. Wondratschek Mozarts Friseur, München 2004, S. 141) hinzuweisen. Der wiederbelebte Mozart erfüllt also einerseits die Funktion eines Bindeglieds zwischen Vergangenheit und Gegenwart und erlaubt es, die anthropologischen Konstanten wie
z. B. die unveränderten Bestandteile des Künstlermythos wahrzunehmen. Andererseits dient seine Gestalt als eine Art Verfremdungseffekt, mit dem vorgetäuscht
wird, dass die modernen Verhältnisse von außen, mit den Augen eines Ankömmlings aus einer fremden Zeit gesichtet und beurteilt werden.
!
14:00–15:15
Sekcja VIII
Przechowywanie pamięci
moderacja: Marek Jakubów
sala 1.013
Włodzimierz Zientara (UMK)
Johann Christian Müller (1720–1772), nauczyciel i duchowny protestancki na Pomorzu w świetle własnych wspomnień
14:00–14:20
!
Johann Christian Müller to absolwent teologii, studiujący kolejno na uniwersytetach w Jenie, Lipsku i Greifswaldzie. Jest autorem wspomnień obejmujących 1554
strony rękopisu, z których wydawnictwo Lehmstedt w Lipsku wydzieliło i wydało dotychczas dwa tomy. Pierwszy tom dotyczy okresu dzieciństwa, młodości
a przede wszystkim studiów i pierwszych prób podejmowania pracy (1720-1746). Drugi tom to lata 1746-1755, kiedy to oczekując na wymarzone stanowisko pastora w Stralsundzie w kościele Ducha Świętego pracował jako nauczyciel w pomorskich rodzinach szlacheckich. Autobiografia powstała na podstawie późniejszej
lektury korespondencji z ojcem a wspomnienia przyjęły w końcu formę dziennika, jak stwierdza przygotowująca manuskrypt do druku Katrin Löffler. Ojciec
Möllera, Christian, to tylko zwykły, wydawałoby się, kowal. Ale co to musiał być za kowal, który spowodował bardzo dobre przygotowanie syna do studiów, doradził mu kolejne uczelnie, finansował same studia i towarzyszące im ekstrawaganckie zakupy, np. książki czy klawikord. Ojciec oczekuje jedynie….posłuszeństwa
i pilnego studiowania. Autobiografia ta jest bardzo zwyczajna, pozbawiona ważnych wydarzeń w skali przynajmniej Niemiec, wielkie osobistości przewijają się
w niej rzadko. Jest jednak skarbem niezwykłym, co podkreślają wszyscy recenzenci. Pokazuje codzienność studenta, obyczajowość akademicką od podstaw po
wybory rektora, proces dojrzewania młodego człowieka. Jest może wygładzona w wielu stwierdzeniach, poprzez materiał podstawowy a więc regularnie wysyłane
listy do ojca, niemniej zawiera mnóstwo obiektywnych faktów, szczegółów, których albo nie znajdziemy w innych świadectwach epoki albo dopiero po żmudnych
kwerendach archiwalnych. Z tomu drugiego dowiadujemy się, jak traktowano nauczyciela w rodzinie, która wcale nie tak dawno została nobilitowana i zalicza
wykształconego nauczyciela-teologa do służby niższego stopnia. Möller pisze o wielu upokorzeniach, jakich zaznał, jak zwracano się do niego w trzeciej osobie lub
18
nie dotrzymywano wielu warunków umowy. Zdziwimy się, jaką wagę przywiązywano do picia kawy, herbaty, jaką wartość miał cukier, czy śmietanka, które nauczyciel (niem. Hofmeister, Informator) miał zagwarantowane w umowie o pracę. Na znakomite opisy Jeny, Lipska, Hamburga badacze będą się jeszcze niejednokrotnie powoływali. O ile życie kulturalne Lipska przedstawia student polegając w dużej mierze na plotkach, dotyczących np. Gottscheda oraz jego małżonki i ich
współpracy bądź dysonansach z trupami teatralnymi, o tyle Hamburg budzi jego szacunek jako wielka metropolia a prawdziwy strach budzą w nim oczytane kobiety, palące fajkę, studiujące prasę, skłonne do otwartych dyskusji, umiejące argumentować w sposób, który budzi obawę przyszłego nauczyciela i pastora, czy podoła rozmowie. Autobiografia ta zawiera wątki i informacje, które zainteresują wielu badaczy różnych dyscyplin, ponieważ autor bardzo sumiennie opisuje całą gamę
problemów: od stosunków wyznaniowych w Jenie i okolicach, po swoje podróże z podaniem cen usług i wielu kupowanych artykułów (od kawy po książki) na
rynku, po wtrącane później w spisywanych wspomnieniach historie obyczajowe, o których trudno mu było relacjonować ojcu.
Jan Przypkowski (Instytut Sztuki PAN)
„zu retten, was noch zu retten ist” – skansen w Królewcu jako panteon tradycyjnej wschodniopruskiej architektury ludowej
14:20–14:40
!
Otwarty w lipcu 1913 r. skansen w Królewcu był pierwszym tego typu muzeum na otwartym powietrzu w Niemczech. W momencie otwarcia nie był jeszcze ukończony i pełnej realizacji według pierwotnych wytycznych nie doczekał się nigdy. – Jednak to nie palma pierwszeństwa stanowi o wyjątkowości tego założenia, lecz
właśnie jego dokładnie zdefiniowana koncepcja, wypracowywana od 1907 r., a poprzedzona prowadzonymi od kilku lat wcześniej badaniami terenowymi. – Jej
autorem był Richard Dethlefsen (1864–1944) – wieloletni konserwator zabytków Prus Wschodnich. W licznych publikacjach podkreślał on znaczenie architektury
i sztuki ludowej, szczególnie dobrze zachowanej na terenie Prus Wschodnich. Wg niego Prowincja była najlepszym miejscem na powstanie skansenu, jako że na jej
terenie wytworzyło się kilka odrębnych, wartościowych pod względem kultury ludowej ośrodków. Przy tym ten właśnie obszar miał się stosunkowo długo
i skutecznie opierać przed „zalewem fabrycznej tandety”, do której niechęć Dethlefsen wielokrotnie podkreślał. – Skansen miał być nie tyle muzeum gromadzącym
zagrożone zniszczeniem obiekty, co ostoją zagrożonej przez obce wpływy tradycyjnej architektury ludowej i dawnych technik budowlanych Prowincji. Każda samodzielna i godna uwagi forma budynku, występująca na tym terenie, miała być reprezentowana przez jej najdoskonalszy przykład. Silnie akcentowana idea stworzenia „Prus Wschodnich w pigułce” zepchnęła na dalszy plan ratowanie niszczejących budowli – większość obiektów wzniesionych w skansenie stanowiły kopie.
– Jako lokalizację skansenu przyjęto pobrzeża wąwozu z kanałem między stawami na skraju królewieckiego Ogrodu Zoologicznego. Takie położenie odznaczało
się wieloma zaletami, ze względu na przepływającą wodę i możliwość poprowadzenia sensownej „ścieżki edukacyjnej”. Dały też o sobie znać ograniczenia – ze
względu na zbyt mały obszar niektóre założenia musiały zostać wzniesione w innej dyspozycji, a niekiedy i w mniejszej skali, niż w oryginale. – Sposób prezentacji
poszczególnych ośrodków kulturowych, w tym mniejszości narodowych był wprost proporcjonalny do ówczesnych poglądów na tożsamość wschodniopruską,
postrzeganą jako przedmurze niemieckości oraz do zaufania, jakim darzono poszczególne mniejszości. Polacy, do których odnoszono się z nieufnością i niechęcią,
nie uzyskali swej w reprezentacji w Ostpreussisches Heimatmuseum w ogóle. – Królewieckie muzeum na wolnym powietrzu wpisywało się w podejmowane działania publiczne dążące do zobrazowania wyobrażenia własnej Heimat, w połączeniu z budową wschodniopruskiej tożsamości, opartej na poczuciu własnej wyjątkowości. Niewątpliwie było też jednym z przykładów kształtowania się koncepcji Bollwerku jako synonimu Prus Wschodnich – idei wykształconej ostatecznie
w czasie I wojny światowej. Zgodnie z nią (wg R. Traby) Prusy Wschodnie miały być terytorium, którego mieszkańcy pielęgnują swoją regionalną i narodową
kulturę, by obronić ją i odgrodzić się od sąsiadów. – W taki właśnie sposób postrzegał Dethlefsen regionalne budownictwo ludowe – w kategoriach nieustannie
zagrożonego obcymi wpływami, a zwłaszcza szczególnie znienawidzoną „tandetą fabryczną” Bollwerku. Jego ostatnim bastionem miał być skansen, świątynią
wschodniopruskości chroniącą rodzimą tożsamość kulturową, stojącą w opozycji wobec naporu „obcego”.
19
Katarzyna Wójcik (UMCS)
Rola Urzędu Archiwalnego (Archivamt) w Lublinie
w narodowosocjalistycznej „Kulturarbeit” na terenie dystryktu lubelskiego w latach 1939–1944
14:40–15:00
Historia najnowsza obfituje w wydarzenia, którymi współcześni mogliby się posłużyć ad exemplum przy próbie interpretacji słów przypisywanych Bernardowi
z Chartres: „Jesteśmy karłami, którzy wspięli się na ramiona olbrzymów. W ten sposób widzimy więcej i dalej niż oni, ale nie dlatego, ażeby wzrok nasz był bystrzejszy lub wzrost słuszniejszy, ale dlatego iż oni dźwigają nas w górę i podnoszą o całą gigantyczną wysokość”. Ich wydźwięk w odniesieniu do wydarzeń II
wojny światowej może przybrać formę ostrzeżenia przed zgubną ideologią totalitaryzmu niosącego zagładę dla człowieka, jego egzystencji, myśli i czynu oraz
państwowości w rozumieniu racji stanu i bytu narodowego, w tym urzędów i instytucji państwowych stojących na ich straży. Wybuch II wojny światowej skonfrontował Polaków jako pierwszych z niszczycielską koncepcją „niemieckiego Wschodu”. Dnia 26 października 1939 roku utworzone zostało Generalne Gubernatorstwo dla zajętych ziem polskich. Funkcję szefa Dyrekcji Archiwów GG, powierzono dr Erichowi Randtowi. Pod jego kierownictwem archiwa GG aktywnie realizowały zadania postawione przed nimi przez reżim narodowosocjalistyczny. Przejęcie kontroli nad zasobami polskich archiwów państwowych, kościelnych
i prywatnych, i co za tym idzie ich całkowite zawłaszczenie w celach usankcjonowanych polityką III Rzeszy, było aktem sprzeniewierzenia się starożytnej idei
humanistycznej, z której owe instytucje wyrosły chroniąc przez wieki spuściznę pokoleń. Lubelski Urząd Archiwalny (Archivamt) powstał po wyłączeniu oddziału
do spraw archiwalnych z Wydziału „Innere Verwaltung” na przełomie 1940 i 1941 roku. Dnia 27 lutego 1940 roku kierownictwo urzędu objął dr Roland Seeberg
Elverfeldt. Po odkomenderowaniu go na front wschodni obowiązki kierownika przejął dr Rudolf Fitz, który sprawował ten urząd aż do 21 lipca 1944 roku. Priorytetowym zadaniem Archivamtu w Lublinie były zakrojone na szeroką skalę badania zasobu archiwalnego pod kątem materiałów źródłowych dotyczących historii
niemczyzny na terenie dystryktu, stanowiących bazę dla narodowosocjalistycznej propagandy (narodowosocjalistyczna literatura przedmiotu i prace badawcze,
filmy propagandowe, artykuły prasowe, wystawy, obchody 600-lecia niemieckiego miasta Lublina itp.). Przeprowadzano również selekcję materiałów źródłowych
i wydzielone jednostki o szczególnym znaczeniu dla interesów III Rzeszy wysyłano do archiwów w Berlinie. Jednym z ważniejszych aspektów badawczych było
opracowywanie materiałów dotyczących heraldyki i genealogii najstarszych arystokratycznych i szlacheckich rodów polskich ( m. in. Marszałka Józefa Piłsudskiego) oraz heraldyki i historii miast dystryktu lubelskiego. Od początku przejęcia urzędu przez Seeberga – Elverfeldta, nieprzerwanie do 1944 roku prowadzone
były prace nad dziejami kolonizacji niemieckiej na terenie dystryktu lubelskiego (kolonie niemieckie na Chełmszczyźnie i w Ordynacji Zamoyskich). – W ciągu
niespełna 4 lat działalności niemiecki Archivamt w Lublinie zaangażowany był czynnie w Ostforschung podejmując współpracę z niemieckimi instytutami, uniwersytetami, historykami, ludoznawcami, badaczami „niemieckiego Wschodu” oraz anektując zbiory archiwów dystryktu na potrzeby III Rzeszy.
!
14:00–15:15
Sekcja IX
Muzyka a tradycja
moderacja: Lech Kolago
sala 1.014
Ludmiła Sawicka (RISM)
Kantaty Johanna Georga Clementa (1710–1794) jako pomost między kulturą katolicką a protestancką
14:00–14:20
!
Twórczość kantatowa to fenomen charakterystyczny głównie dla kultury protestanckiej. Kantaty katolickie typu włoskiego przybierają zazwyczaj znacznie skromniejszą formę koncertów wokalnych a nie form wielostrukturowych, silnie wewnętrzne skontrastowanych. Na tym tle wybija się twórczość kantatowa Johanna
Georga Clementa (1710-1794), kapelmistrza katedry św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu w latach 1735-1794, z którego twórczości kantatowej zachowało się osiem
kompozycji. W siedmu utworach Clement zrywa z tradycją stosowania łaciny jako wyłącznego języka kościoła katolickiego i opatrza je niemieckimi tekstami. Na
szczególną uwagę zasługuje tutaj kantata skomponowana w roku 1739, o incipicie tekstowym Glück zu Vetter Hans Christoph, do której kompozytor podłożył
20
okolicznościowy tekst zapisany w śląskim dialekcie języka niemieckiego. Co ciekawsze, twórca ten pisząc kompozycję na użytek konfesji katolickiej odwoływał
się do wypracowanych w środowisku protestanckim wzorców formy kantatowej. – Na ziemiach polskich nie zachowały się żadne przekazy katolickich kantat,
z tego względu dorobek kantatowy J. G. Clementa powstały z myślą o świątyniach katolickich jest niezwykle cennym źródłem wiedzy o recepcji muzyki protestanckiej przez twórców działających w służbie kościoła rzymskokatolickiego. W dorobku tego niewątpliwie utalentowanego kompozytora śląskiego dokonuje się
synteza formy kantaty katolickiej typu włoskiego i formy kantaty protestanckiej typu niemieckiego. Do dziś, pomimo licznych konsultacji z muzykologami specjalizującymi się w twórczości kantatowej, nie udało się stwierdzić obecności podobnych dzieł w innych ośrodkach europejskich kultywujących muzykę kościelną
w duchu rzymskokatolickim. Liczne przesłanki wskazują na to, że jest to fenomen lokalny i charakterystyczny tylko dla Wrocławia - miasta zdominowanego wówczas przez protestantów i kulturę protestancką.
Katarzyna Grzywka (UW)
Hannsa-Josefa Ortheila fascynacje muzyczne
14:20–14:40
!
Utwory literackie Hannsa-Josefa Ortheila (ur. 1951), w których pojawiają się motywy muzyczne, charakteryzuje – to teza wyjściowa referatu – wyraźny kontekst
autobiograficzny, bowiem muzyczne pisarstwo Ortheila to pisarstwo, którego korzenie tkwią w biografii pisarza. Muzyka początkowo stanowi tu formę ucieczki od
trudnej egzystencji dziecka autystycznego, daje nadzieję na świetlaną przyszłość kariery wirtuoza. Plany te legną jednak w gruzach, gdy młody muzyk zmuszony
będzie z powodów zdrowotnych zrezygnować z profesjonalnej gry na fortepianie. Ucieka wówczas w twórczość literacką, która ma zastąpić muzykę, starając się
język tej ostatniej przełożyć teraz na język literatury. I może dlatego właśnie jest to pisarstwo w dużym stopniu także przesycone muzyką, pisarstwo o muzyce:
o pianistach, kompozytorach, śpiewakach, koncertach, utworach, a także emocjach towarzyszących ich komponowaniu, wykonywaniu i słuchaniu. Muzyka w twórczości Ortheila występuje więc w wielu odsłonach i spełnia różnorodne funkcje, tym bardziej, że pisarz odwołuje się w swych tekstach literackich zarówno do
dźwięków przyrody, jak też muzyki poważnej i rozrywkowej; zarówno do muzyki średniowiecznej, jak też epok późniejszych: renesansu, baroku, szczególnie jednak do twórczości klasyków wiedeńskich i romantyków. Jego bohaterowie znają utwory kompozytorów niemieckiego kręgu kulturowego, ale też angloamerykańskiego, czeskiego, francuskiego, polskiego, portugalskiego, rosyjskiego czy włoskiego. Nieobca jest im także w równym stopniu muzyka starojapońska, co jazzowa
czy bluesowa. Ortheil – jako pianista i muzykolog – jest znawcą w tej materii, choć nie obarcza czytelnika nadmiarem terminologii fachowej. Jego bohaterowie –
podobnie zresztą jak on sam – patrzą na muzykę w sposób bardzo emocjonalny i subiektywny. Charakterystycznym rysem twórczości pisarza jest nadto nowatorski
eksperyment z muzyką, poprzez osadzanie jej w ramach oryginalnych projektów artystycznych czy poszukiwanie jej związku z przestrzenią. Patrząc na muzykę
w twórczości Ortheila z szerszej perspektywy, wydaje się, że można ją postrzegać w kontekście Ortheilowskiej filozofii przyjemności, swoistego dążenia pisarza do
poszukiwania w życiu przejawów tego wszystkiego, co czyni je bogatszym, znośniejszym, ale też zwyczajnie piękniejszym. – Celem referatu jest przedstawienie
wniosków wynikających z analizy 25 tekstów, w tym 15 powieści, Ortheila, tematyzujących muzykę oraz próba odpowiedzi na trzy podstawowe pytania: dlaczego?, jak? i po co?, czyli: po pierwsze – dlaczego pisarz tak chętnie sięga do motywów muzycznych?, po drugie – jakie formy prezencji muzyki w jego utworach
występują? i po trzecie wreszcie: czemu służą?
21
16:30–17:45
Sekcja X
Wokół legendy
moderacja: Ewelina Kamińska
sala 1.011
Lech Kolago (UW)
Johann Wolfgang Goethe i książę Antoni Radziwiłł
16:30–16:50
W dniu 1 kwietnia 1814 roku polski kompozytor książę Antoni Radziwiłł odwiedził w Weimarze 65-letniego Johanna Wolfganga Goethego i zaprezentował poecie
umuzycznione przez siebie fragmenty tragedii Faust. Goethe ocenił te kompozycje niezwykle wysoko. O talencie i wielkich zdolnościach muzycznych księcia tak
napisał Goethe do Carla von Knebla: „Wczoraj wprawiło mnie w zdumienie szczególne zjawisko, książę Radziwiłł, który wspaniale gra na wiolonczeli, sam komponuje i w dodatku śpiewa przy akompaniamencie tego instrumentu smyczkowego. Jest on pierwszym prawdziwym trubadurem, na którego natrafiłem. Wyróżnia
go ogromny talent, entuzjazm, a nawet, że tak powiem, coś fantastycznego, co prezentuje, ma indywidualny charakter. Gdyby głos jego był silniejszy, z pewnością
wrażenie, które mógłby sprawić, byłoby niesłychane”. Na prośbę kompozytora Goethe wysyła mu już 11 kwietnia 1814 roku, a więc 11 dni po spotkaniu w Weimarze, kilka dodatkowych wersów do dwóch scen, które to wersy nie zostały włączone do tekstu tragedii, a istnieją tylko w partyturze Antoniego Radziwiłła. Kompozytorowi chodziło o rozszerzenie ram kwartetu epizodem Faust - Małgorzata, symetrycznym do epizodu Marta - Mefisto. Również i pod koniec tego kwartetu dopisał Goethe dla księcia Radziwiłła kilkanaście słów do pytania Małgorzaty, które to słowa również nie znalazły się w wydaniu książkowym Fausta. Jeszcze inny,
dodatkowy tekst w stosunku do wydania książkowego Fausta, znalazł się w partyturze Radziwiłła w numerze 11b w Chórze duchów. Polski kompozytor, samouk
w dziedzinie kompozycji, dyletant, wykazał się wielką odwagą, przystępując do pracy nad umuzycznieniem wielu fragmentów tragedii Faust. Nie przeraziły go ani
ogrom dzieła, jego wysoka emocjonalność, ani głębia filozoficzna. Stworzył dzieło prawdziwie oryginalne, nowe i świeże. Przyjaciel Goethego, dyrektor berlińskiej
Singakademie Carl Zelter, który pomimo nalegań poety odmówił skomponowania muzyki do chóralnych i lirycznych fragmentów tragedii, informował poetę
w 1810 roku, że „pewien miłośnik muzyki, arystokrata, zadaje sobie dużo trudu z napisaniem muzyki do jego tragedii, i że chociaż jest cudzoziemcem, udaje mu się
nieraz utrafić we właściwą do słów nutę”. Antoni Radziwiłł jest pierwszym kompozytorem, który odważył się napisać muzykę do dwudziestu pięciu chóralnych
i lirycznych tekstów z pierwszej części tragedii Faust Goethego. Zarówno poeta, jak i kompozytor nie doczekali się wykonania całej kompozycji. W całości muzyka do Fausta wykonana została po raz pierwszy w 1835 roku, w Singakademie w Berlinie, a więc trzy lata po śmierci poety i dwa lata po śmierci kompozytora.
Bogna Paprocka-Podlasiak (UMK)
Epigoni Goethego. W kręgu recepcji „Cierpień młodego Wertera”
16:50–17:10
!
Celem referatu będzie rozpoznanie różnych kierunków recepcji Cierpień młodego Wertera w niemieckojęzycznym obszarze kulturowym w XVIII i XIX wieku.
Przedmiotem analiz staną się zarówno apologetyczne nawiązania do powieści Goethego, jak i utwory wobec niej polemiczne: ironiczne przeróbki, trawestacje,
parodie Cierpień młodego Wertera. W polu badań nad „werteriadami” znajdzie się zjawisko epigonizmu, a także proces stereotypizacji, jakiemu w toku recepcji
uległo Goetheańskie dzieło (kształtowanie się stereotypów, ich autonomizacja, modyfikacje, trwałość). W ramach referatu zostaną omówione między innymi takie
utwory, jak: Lotte bei Werthers Grabe Carla Ernsta von Reitzensteina, Freuden des jungen Werthers Friedricha Nicolaia, Der Waldbruder Lenza, Der neuere
(glücklichere) Werther Kleista.
22
16:30–17:45
Sekcja XI
Sprachliche Aufbewahrung der Tradition
moderacja: Waldemar Czachur
sala 1.013
Grażyna Łopuszańska (UG)
Danziger Missingsch als Subsystem der deutschen Standardsprache
16:30–16:50
Danzig war über Jahrhunderte hinweg ein eigenartiger sprachlicher Turm zu Babel, ein buntes sprachliches Durcheinander. Unter diesen Verhältnissen hatte sich in
der Stadt eine charakteristische, selbstbewusste, eigenartige Sprachgemeinschaft herausgebildet, in der unterschiedliche, alle Ethnika integrierende Bindungen
zwischen den Menschen bestanden. Viele der Stadtbürger identifizierten sich mit keiner der einzelnen Nationen. Sie hielten sich einfach für Danziger Bürger und
haben unter den Bedingungen, unter denen sie lebten, eine spezifische, raumbezogene, lokale Identität herausgebildet, die sich auch in der lokalen, unter diesen
Bedingungen entwickelten Stadtsprache widerspiegelte. – Die Zwei- und Mehrsprachigkeit stützte sich auf die gleiche Funktion aller Sprachsysteme, weil Primärund Sekundärsprache sowohl in der offiziellen (amtlichen und kirchlichen) Kommunikation als auch im privaten Bereich (Familienleben) verwendet wurden. Jedoch waren die sozialen Gebrauchsbereiche der einzelnen Sprachen in der Kommunikationsgemeinschaft Danzigs, nicht gleichmäßig. Die ostmitteldeutsche Sprache (Luthersprache) spielte eine überragende Rolle in den adligen und bürgerlichen Kreisen. Niederdeutsch (Hanse-Sprache) und die slawischen Sprachen wurden
von den niederen Gesellschaftsschichten gesprochen. – Diese extralinguistischen Bedingungen haben zur Herausbildung des Danzigerischen, einer auf mittelhochdeutscher Grundlage entstandenen Sprache, beigetragen. Das Danziger Missingsch, die Sprache der Danziger Bürger, dieser sprachlich assimilierten wie auch
ethnisch deutschen Bevölkerung, die im ständigen sprachlichen und territorialen Kontakt blieb, ist infolge der gegenseitigen Interferenzen zu einer Stadtsprache
geworden, die eines der Subsysteme der deutschen nationalen Gesamtsprache bildete. Die Archaismen, die Slawismen und jiddische Entlehnungen bildeten die
Elemente des sprachlichen Substrats, und im Danzigerischen sind sie als das sprachliche Adstrat zu betrachten. All diese sprachlichen Adstratelemente in der Danziger Stadtsprache sollen als Komponente des Sprachsystems (parole) betrachtet werden. – In Bezug auf die Stadtsprachen in den ethnisch deutschen Gebieten bildet das Danziger Missingsch eine genetisch und strukturell fremde Abart der deutschen Sprache, die sich unter spezifischen historisch – gesellschaftlichen Bedingungen herausgebildet hat. Trotz der Heterogenität der Subsysteme, werden aber die wesentlichen Systemmerkmale beibehalten, die keine Zweifel an seiner Systemzugehörigkeit zur deutschen Nationalsprache zulassen.
Ewa Turkowska (Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych w Radomiu)
Remediatisierung epischer, dramatischer und lyrischer Texte
im deutschsprachigen Web 2.0 und ihre Rolle für literarisches Lernen
16:50–17:10
!
Schöne Literatur scheint im Kulturbewusstsein der jungen Generation an Bedeutung zu verlieren, genau so wie das Druckmedium Buch. Die Bilderflut verdrängt
den sprachlichen Text, digitale multimediale Datei das gedruckte Wort, Interaktivität die intime Textrezeption, ‚Prosument‘ den Rezipienten. Mitmachen, eigene
Talente und Produkte zur Schau stellen sind zu wesentlichen Bestandteilen der sozialen und kulturellen Betätigung des Menschen im Zeitalter des Internets geworden. Andererseits ist für die Postmoderne ein 'kulturelles Recycling' charakteristisch: nachahmen, nachgestalten, collagieren, reproduzieren, remixen von traditionellen Kulturgütern mit neuen Techniken und Medien. Im WWW gibt es mehrere Beispiele für derartige ‚Wiederverwertung‘ der Literatur, die die Nutzer zu eigener
kreativer Tätigkeit vielfach inspiriert. Im deutschsprachigen Videoportal You Tube findet man unzählige Arbeiten, die sich transgenerisch und transmedial auf Literatur, darunter auf ehrwürdige Klassiker und Schullektüren beziehen. Viele davon sind Produkte der Lernprozesse im Literaturunterricht, andere – private Hobbyarbeiten. Daraus ergibt sich ein hochinteressanter Dialog der literarischen Tradition mit der neuen medialen Form und dem postmodernen Umgang mit Kulturgütern.
Das Sekundäre und Epigonenhafte mischt sich mit dem modernen Formbewusstsein und origineller (distanzierter, provokatorischer, ironischer) Sichtweise auf alte
Stoffe und Motive, die umgedeutet, aber auch vereinfacht und banalisiert werden.
23
Den Analysegegenstand des Artikels bilden Trailer, Animationen, Visualisierungen und Verfilmungen bekannter Romane, Dramen, Gedichte, die traditionell auf
Lektürelisten im muttersprachlichen Literaturunterricht wie im ausländischen Germanistikstudium stehen. – Zuerst wird der Versuch einer Einteilung der Arbeiten
im Hinblick auf Ihre Form und den Bezug zum literarischen Originaltext vorgenommen. Dabei wird im Hinblick auf die Autoren zwischen Schülerarbeiten, privaten Hobbyarbeiten und künstlerischen Arbeiten unterschieden. – Es werden ausgewählte Beispiele für Trailer, Animationen, Zeichentrickfilme, Visualisierungen,
Verfilmungen bekannter Romane, Dramen, Gedichte präsentiert und analysiert. Des Weiteren wird der Frage nachgegangen, wie die neue Medienform die Rezeption des Originals verändert. – Im Anschluss wird die Bedeutung der Arbeiten für die Literaturdidaktik diskutiert und auf ihre vielfältigen Einsatzmöglichkeiten in
literarischen Lernprozessen hingewiesen. Dabei wird kurz auf die theoretischen Grundlagen der modernen Literatur- und Mediendidaktik eingegangen. – In der
Remediatisierung der Literatur von den Nutzern im Web 2.0 zeigt sich Bewahren und Fortleben der literarischen Tradition. Es stellt sich heraus, dass die Literatur
wider Befürchtungen im Kulturbewusstsein junger Generation lebendig ist – nur auf andere Weise.
Maria Biskup (UW)
Kreativität im Übersetzungsprozess
17:10–17:30
Ist Übersetzen eine kreative Tätigkeit? Nach allgemeiner Vorstellung ist kreativ jemand, der eigene Texte produziert, z.B. Gedichte, Romane, Erzählungen, Sachbücher oder Zeitungsartikel schreibt. Von diesem Gesichtspunkt aus betrachtet, weisen Übersetzer keine Kreativität auf, da sie an Ausgangstexte gebunden sind und
somit keine eigenen Texte schaffen. Die Gebundenheit an das Original begrenzt in vieler Hinsicht die übersetzerische Freiheit, sie beraubt den Übersetzer jedoch
nicht der Kreativität. Der Übersetzungsprozess ist ein durchaus kreatives Verfahren, das auch manchmal noch größere Herausforderungen mit sich bringen kann als
das Schreiben eines selbständigen Texts. Übersetzen beruht nämlich nicht, wie häufig angenommen wird, auf bloßem Ersetzen von Wörtern der Ausgangssprache
durch Wörter der Zielsprache, sondern auf der Wiedergabe von Mustern der Ausgangssprache mit Ausdrucksmitteln der Zielsprache. – Im Rahmen des Vortrags
wird der Versuch unternommen, das Typische am Übersetzungsprozess zu beschreiben sowie die Grenzen der Kreativität des Übersetzers aufzuzeigen.
!
16:30–17:45
Sekcja XII
Dramatu dialog z tradycją
moderacja: Irena Światłowska-Prędota
sala 1.014
Marek Podlasiak (UMK)
Prekursorzy niemieckiej tragedii mieszczańskiej
16:30–16:50
!
Przedmiotem badań podjętych w referacie będą dzieła o znaczeniu prekursorskim dla rozwoju niemieckiej tragedii mieszczańskiej. W polu analiz znajdą się utwory
reprezentatywne dla pierwszej fazy procesu „deheroizacji” tragedii wysokiej (Masaniello Christiana Weisego, Canut Johanna Eliasa Schlegla oraz Rhynsolt und
Sapphira Christiana Leberechta Martiniego). – W ramach referatu zostanie także podjęta analiza teoretycznych rozważań Joahnna Gottloba Benjamina Pfeila dotyczących tragedii mieszczańskiej. Wydana przez tego autora w 1755 roku rozprawa pt. Vom bürgerlichen Trauerspiel stanowiła w połowie XVIII wieku na gruncie
niemieckim zjawisko syngularne. W opisie struktury tragedii mieszczańskiej Pfeil podejmuje rozważania nad aspektami formalnymi, socjologicznymi, estetycznymi oraz etycznymi nowego gatunku. Konfrontując tragedię mieszczańską z tragedią heroiczną oraz z komedią, teoretyk próbuje wykazać swoistą wyższość nowego
gatunku nad tradycyjnymi formami dramatycznymi.
24
Monika Wąsik (UŁ)
Powrót dramatu ludowego? Najnowszy dramat niemieckojęzyczny w konfrontacji z tradycją Volksstück
16:50–17:10
Gatunek, jakim jest Volksstück, niewątpliwie uznać należy za literacki, ale również socjologiczny fenomen. Volksstück to termin, który w tradycji dramatu i teatru
niemieckojęzycznego wymyka się jednoznacznej definicji. Próba wyjaśnienia terminu, a może raczej zjawiska, jakim jest Volksstück rozumiana jako praktyka
literacka oraz Volkstheater jako praktyka inscenizacyjna, jest tym trudniejsza, że idea tego gatunku ciągle konstruuje się na nowo, przez co Volksstück nie traci na
aktualności i paradoksalnie odnawia się poprzez ciągłe odwoływanie się do swojej tradycji i jednoczesne zaprzeczanie jej. – Lektura najnowszych dramatów niemieckojęzycznych przywodzi na myśl teksty debiutujących w latach 60. Petera Turriniego, Martina Sperra czy Franza Xavera Kroetza. Młode dramaty pobrzmiewają bowiem tą samą nutą społecznego manifestu co „dramaturgia szoku” drugiej połowy XX wieku. O sztukach Ewalda Palmetshofera zaczyna się już gdzieniegdzie mówić, że są to „dramaty ludowe”, nieco inspirowane twórczością Ödöna von Horvátha, ale takich przykładów jest znacznie więcej. Już choćby bohaterowie
Die Kunst des Fallens (Sztuki spadania, 2010) Nußbaumedera czy Grillenparz Thomasa Arzta sprawiają wrażenie, jakby zostali „zapożyczeni” z dramatów Sperra,
Kroetza, Fleißer i Horvátha. – Tym samym nasuwa się pytanie o sposób kontynuacji gatunku w XXI wieku oraz inspiracje płynące z twórczości przedstawicieli
Volksstück w latach ubiegłych, a mające istotny wpływ na teksty autorów młodego pokolenia. Interesujące wydaje się pytanie nie tylko o to, w jaki sposób dramat
najnowszy nawiązuje do przeszło dwustuletniej tradycji Volksstück, ale i pytanie o ewentualne, kolejne już odnowienie tego gatunku.
!
Niedziela, 25 maja
10:00–11:15
Sekcja XIII
Zwischen christlicher Tradition und Reformation
moderacja: Marzena Górecka
sala 1.011
Anna Mańko-Matysiak (UWr)
Revolutionär oder Reformer? Valentin Triller und seine Bedeutung für die deutsche Gesangbuchgeschichte
10:00–10:20
!
Valentin Triller (1493–1573) ging in die Geschichte des deutschen und insbesondere des schlesischen Kulturraumes als Herausgeber und Mitverfasser eines 1555 in
Breslau erschienenen Gesangbuches ein. In einer Zeit, in der sich die Reformation als die wichtigste religiöse Bewegung des 16. Jahrhunderts behauptete und das
Werk Martin Luthers in den weitesten Territorien Europas Gehör fand, ebnete sich der Oberpantenauer Pfarrer seinen eigenen hymnologischen Weg. Über die qualitative Bedeutung sowie die konfessionelle Zuordnung des Trillerschen Lied- und Melodienbestandes, der keinerlei Affinitäten zu all den ab 1524 erschienenen
Gesangbüchern nachweisen lässt, scheiden sich bis auf den heutigen Tag die Geister. – Der Beitrag setzt sich zum Ziel, einige Schlaglichter auf Triller selbst und
ferner auf die Wirkungsgeschichte seines Gesangbuches zu werfen.
25
Anna Mikołajewska (UMK)
Grenzen setzen, Grenzen überwinden – (Identitäts-)(De-)Konstruktion
in der „Preussischen Kirchen=Historia“ von Christoph Hartknoch (1644–1687)
10:20–10:40
Der herzoglich- und königlich-preußische Raum mit seinen größten Städten Danzig, Thorn und Elbing sowie ihrem ländlichen Umland stand im 17. Jahrhundert im
Zentrum des globalen Geschehens und erlebte ein Wechselspiel zwischen schöpferischen Perioden und Erstarrung. Die im 16. und 17. Jahrhundert fortschreitende
wirtschaftliche, gesellschaftliche und konfessionelle Umschichtung der Bevölkerung verlangte nach einer verstärkten Akzentuierung der eigenen Identität, die man
als gefährdet sah. – Die Welt Königlichen und Herzoglichen Preußens, die der Thorner Gelehrte Christoph Hartknoch (1644–1687) in seinem letzten umfangreichen
Werk Preussische Kirchen=Historia konstruiert hat, kann als eine Erinnerungsstruktur verstanden werden, die die Ereignisse der Landesgeschichte und die Erlebnisse der preußischen Bürger zu einem Ganzen verschmelzen lässt und der – in diesem Fall lutherischen - Glaubensgemeinschaft eine Grundlage gibt, nach der sie
in einer als krisenhaft empfundenen Zeit verlangt. Sie gibt dieser Gesellschaft einen Referenzraum der konfessionellen Identifikation, eigene religionskonforme
Tradition und einen Erinnerungsort in der geschwinden Zeit. Es soll heraugearbeitet werden, welche Konfliktlinien Hartknoch in seinem Werk nachzeichnet und
wie im textuellen Medium der Kirchengeschichte die Identität einer heterogenen, bedrohten Gemeinschaft hinterfragt und neu erarbeitet wird.
Marek Jakubów (KUL)
„Wo sie am meisten befremdet, ist man ihrem Ursprung am nächsten“. Martin Mosebachs Umgang mit der Tradition
10:40–11:00
!
Seit der Veröffentlichung des Buches Häresie der Formlosigkeit, in dem Martin Mosebach, der 1951 geborene Autor von mehreren Romanen und Essays wie auch
Büchnerpreisträger, die Riten der tridentinischen Messe beschreibt, begleitet ihn der Ruf eines Ultramontanen. Er nimmt ihn geschickt in einer autoironischen Geste an, um ihn von der politischen Konnotation zu befreien und das Interesse seiner Leser auf das Problem der Einstellung des modernen Menschen zu der von ihm
abgelehnten oder verdrängten Tradition zu lenken. Die Heraufbeschwörung der katholischen Bildlichkeit oder der vergessenen Rituale, die in der Gegenwartsliteratur oft befremdend wirken, dient Mosebach als Mittel, sich einerseits der modernen Auflösung der Wirklichkeitswahrnehmung in der reinen Diskursivität entgegenzusetzen und andererseits auf die Mechanismen der Identitätsbildung aufmerksam zu machen. Er plädiert für einen synthetischen Blick auf die zwei Jahrtausende alte, christlich geprägte Tradition Europas, die in das moderne Denken integriert werden sollte. Die produktive, gelebte Verschmelzung des Alten und Neuen
gewährte in der Vergangenheit immer den Durchbruch sowohl im ästhetischen als auch weltanschaulichen Bereich. An die Stelle der vereinheitlichenden, konstruierten Tradition, was nach Mosebach schon in den vergangenen Jahrhunderten Krisen hervorbrachte, schlägt er die Berücksichtigung und Harmonisierung der anwachsenden, diversen Schichten der Tradition vor. In seinem Essay Die Farben der Griechen schreibt er: „Das Missverständnis der weißen griechischen Statuen
scheint exemplarisch für den Umgang des Westens mit der griechischen Kultur. Die Weigerung, Griechenlands lange Geschichte und das Fortleben der Tradition in
ihr wahrzunehmen, ist durch den Kult der weißen Sterilität vorzüglich Bild geworden“. – Aus literaturwissenschaftlicher Perspektive evoziert der von Mosebach
deklarierte Zugang zur Tradition die Frage, wie er in seinen Texten umgesetzt wird und inwiefern er die schon bestehenden Formen der weltanschaulich geprägten
Literatur modifiziert.
26
10:00–11:15
Sekcja XIV
Kobieta a gorset tradycji
moderacja: Katarzyna Grzywka
sala 1.013
Renata Dampc-Jarosz (UŚ)
O sztuce „poszerzania autora”. Krytyka literacka wczesnego romantyzmu niemieckiego
na przykładzie wybranych recenzji męskich i kobiecych przedstawicieli epoki
10:00–10:20
W referacie omówię nową, prekursorską recepcję literatury wczesnych romantyków niemieckich. W oparciu o ich rozważania teoretyczne przedstawię zastosowanie zdefiniowanych przez romantyków pojęć „krytyki” i „refleksji”, odnosząc je do wybranych recenzji np. F. Schlegla, A.W. Schlegla czy Novalisa. Skoncentruję
się na tych recenzjach, w których autorzy w świadomy sposób nawiązują do tradycji, dyskursu kulturowego minionych epok. W drugiej części referatu zajmę się
analizą prób recenzji pióra wybranych pisarek epoki romantycznej (C. Schlegel-Schelling, D. Schlegel, R. Levin Varnhagen) pod kątem transferu myśli, jaki dokonał się w ich twórczości pod wpływem partnerów, mężów czy mentorów, koncentrując się na nowatorskim charakterze ocen dzieł literackich/muzycznych, których
ówczesne piszące kobiety dokonywały na kartach swych listów.
Justyna Górny (UW)
„To samo od nowa” – pisarstwo kobiet w oczach polskiej i niemieckiej krytyki literackiej
końca XIX i początku XX wieku
10:20–10:40
!
Na przykładzie krytycznoliterackiego odbioru twórczości Franziski zu Reventlow, Clary Viebig, Zofii Nałkowskiej i Marii Kuncewiczowej analizuję, jaką rolę
tradycja odgrywa w procesie recepcji utworów zakwalifikowanych jako literatura kobieca. Kategorię literatury kobiecej postrzegam przy tym nie jako pojęcie opisujące konkretne teksty, ale jako element dyskursu krytycznoliterackiego – zjawisko życia literackiego, wykreowane nie (tyle) przez same pisarki, co (raczej) przez
krytykę. Innymi słowy nie zastanawiam się, czy wymienione autorki rzeczywiście pisały literaturę kobiecą, interesuje mnie raczej, w jaki sposób krytyka współtworzyła i stosowała tę kategorię w ocenie ich tekstów. – W tym kontekście skupiam się przede wszystkim na stosunku do tradycji. Charakterystyczny dla krytyki literackiej jest brak ciągłości w odbiorze tekstów kobiet. Krytyka niemiecka skonstatowała bezprzykładną kobiecą „inwazję” na literaturę pod koniec XVIII w., by sto
lat później powtórzyć to samo. W literaturze polskiej z kolei rządy „pannokracji” ogłoszono na początku XIX w., by następnie w latach 90. XX w. znowu przerazić
się jakoby bezprecedensowym zalewem „literatury menstruacyjnej”. Kiedy więc krytyka danej epoki literackiej zaczynała postrzegać piszące kobiety jako odrębną
grupę i sięgała po określenia w rodzaju „weibliche Feder” czy też „pisarstwo kobiece”, czyniła to za każdym razem tak, jakby pojawienie się piszących kobiet było
czymś szczególnym i wyjątkowym. Ważnym skutkiem tej notorycznej „nowości” pisarstwa kobiecego był brak tradycji, do której można by odnieść twórczość
piszących kobiet - o wcześniejszych pisarkach najczęściej już nie pamiętano. Ponieważ zaś kategoria pisarstwa kobiecego opierała się na założeniu, że z różnicy
biologicznej między mężczyznami a kobietami wynika odmienność twórczości literackiej, również porównanie twórczości kobiet do pisarstwa męskiego rodziło
problemy. Krytyka oczekiwała od tekstów kobiecych, że będą inne, opiszą świat w nowy sposób, jednocześnie nie potrafiła sobie z tą nowością poradzić (por. przytoczone powyżej pejoratywne określenie „literatura menstruacyjna”). – W referacie staram się prześledzić, jakie tradycje krytyka literacka przywoływała – bądź
konstruowała – pisząc o twórczości uznanej za kobiecą.
27
Agnieszka Sochal (UW)
Gorset versus strój reformowany czyli o pielęgnacji tradycji poprzez ubiór
w Wiedniu na przełomie XIX i XX wieku
10:40–11:00
10:00–11:15
Od połowy XIX wieku moda rozumiana jako tworzenie przez zawodowych projektantów i przeznaczonych do kopiowania oraz naśladowania wzorów ubiorów
„wychodzi” na ulicę: Powstają promenady, parki miejskie i domy towarowe. O tych ostatnich E. Zola napisze powieść-monument Wszystko dla pań. Możliwość
zaprezentowania nowych ubiorów to jednak nie tylko chęć epatowania bogactwem, gustem czy też próżnością. Moda staje się ważną dziedziną przemysłu. Warsztaty, tkalnie, fabryki dają pracę wielu obywatelom. Moda staje się także czymś w rodzaju dziedzictwa narodowego, którym można się pochwalić. W Wiedniu tego
okresu oczy obywateli zwrócone są na wymyślne kreacje cesarzowej Elżbiety. W czasie I wojny światowej uważnie spoglądano na stroje cesarzowej niemieckiej
doszukując się w przypadku wyjątkowo nieudanych modeli nawet zdrady narodowej. – Koronki, hafty, misterne upięcia tkanin stają się znakiem firmowym licznych twórców. Na tę niezwykłą wybujałość stroju reaguje ruch „Lebensreform”, którego celem jest również likwidacja kuriozalnych, niezwykle kosztownych
i przede wszystkim niewygodnych form odzieży i zastąpienie ich prostszymi i nie szkodzącymi zdrowiu. – Ten „bój o strój” zostanie ukazany w świetle artykułów
publicystycznych epoki oraz literatury pięknej omawianego okresu.
Sekcja XV
Zbiorowość wobec systemów wartości
moderacja: Marek Podlasiak
sala 1.014
Izabela Olszewska (UG)
Deutsche Staatsbürger jüdischen Glaubens.
Kultura i tradycja Westjuden na łamach niemieckojęzycznej prasy żydowskiej
10:00–10:20
!
Skutkiem haskali – żydowskiego oświecenia – była asymilacja Żydów niemieckich i zerwanie z tradycyjną kulturą żydowską. Haskala, rozumiana jako opozycja
wobec dominującej tradycji ortodoksji w życiu społecznym, religijnym i kulturowym Żydów niemieckich, zmierzała do westernizacji, tj. unowocześnienia życia
żydowskiego. Według założenia zwolenników nurtu, Żydzi mieli zostać Żydami jedynie w domu, a co w tym wypadku ważniejsze – Europejczykami na ulicy.
Westernizacja obejmowała swym działaniem główne filary społeczne takie jak: szkolnictwo, obyczaje, kultura i praca. – Celem nadrzędnym referatu jest próba
rekonstrukcji przedwojennego obrazu tożsamości Westjuden na podstawie żydowskich, niemieckojęzycznych tekstów prasowych (m.in. Ost und West czy Der
Jude). W dalszej części zamierzam dokonać analizy porównawczej szeroko rozumianej kultury żydowskiej zachodnio- i wschodnioeuropejskiej z uwzględnieniem
różnic głównie na tle językowym, religijnym, zwyczajowym i obyczajowym, a także przekonań i poglądów w obrębie grupy aszkenazyjskiej. Podczas analizy
skupię się na następujących problemach:
- haskala oraz odrzucenie tradycji i kultury żydowskiej,
- asymilacja Żydów zachodnioeuropejskich,
- rola języka niemieckiego w kształtowaniu świadomości Westjuden,
- analiza sposobów kategoryzacji świata żydowskiego oraz jego wartościowania z perspektywy ost- west, z uwzględnieniem utrwalonych społecznie postaw,
- tradycja językowa oraz rola języka żydowskiego w kulturze Żydów niemieckich oraz ortodoksyjnych,
- próba charakterystyki ogólnej kulturowego obrazu Żyda wschodnio- i zachodnioeuropejskiego.
28
Małgorzata Filipowicz (UW)
Mit rodziny nuklearnej a alternatywne modele współczesnej autriackiej rodziny
w kontekście przemian społeczno-kulturowych na podstawie wybranych powieści dla dziewcząt Christiny Nöstlinger
10:20–10:40
!
Analizując rodzinę jako podstawową komórkę społeczną badania o charakterze socjologicznym wskazują na doniosłą rolę mediów w kreowaniu wizerunku współczesnej rodziny. I tak, prasa, telewizja czy radio są źródłem licznych wypowiedzi mitycznych na temat statusu rodziny w społeczeństwie, ról mężyczyzny i kobiety
jako rodziców i małżonków. Media dywagują również na temat przyczyn kryzysu rodziny i pojawienia się alternatywnych modeli do wzorca rodziny nuklearnej
(Krawiec 2009: 31). Pojęcie ,mit’ w odniesieniu do różnorodnych form rodziny, jakie obserwujemy od kilku dziesięcioleci w krajach Europy Zachodniej, jest tu
pojęciem kodem, jeżeli chodzi o badania stanu świadomości współczesnego człowieka, statusu rodziny czy wreszcie kondycji sanego państwa. I tak, trudno nie
przyznać racji Beacie Krawiec, która w następujący sposób konstatuje integrującą funkcję mitu: „Mit jest czynnikiem spajającym każdą wspólnotę, zwiększającym
jej solidarność, więzi wewnątrzspołeczne oraz tożsamość grupową. […] Mity odnoszące się do rodziny będą w każdym państwie, społeczeństwie zróżnicowane,
uzależnione od swoistych, partykularnych interesów“ (Krawiec 2009: 32). – Spośród wielu kreowanych przez współczesne media mitów szczególnie eksponowane
są dwa: 1. Mit rodziny partnerskiej i 2. Mit rodziny nuklearnej jako opycja do modelu pierwszego. Mit rodziny partnerskiej jest konsekwencją przemian natury
społeczno-gospodarczo-kulturowej, chodzi tu głównie o deklarowane przez ruchy feministyczne postulaty dotyczące równouprawnienia kobiet w pracy. Na przykład w sektorze gospodarki nastąpiło odejście od modelu polityki agrarnej na rzecz koncepcji liberalnych. Natomiast mit rodziny tradycyjnej nawiązuje do tradycji
antycznej, zgodnie z którą pozycja kobiety w rodzinie była drugorzędna, kobieta była podporządkowana mężczyźnie we wszystkich sferach życia. Ów coraz częściej formułowany przez media i ludzi nauki powrót do źródeł potwierdza słuszność tezy, że w człowieku tkwi naturalne przywiązanie do porządku, harmonii, a co
za tym idzie do tradycji, rytuałów. Ludzkość tęskni, przytaczając słowa Krawiec, za „normatywnym ładem i porządkiem zachowań“ (Krawiec 2009: 37), które
jawią się tutaj jako alternatywa do analizowanego przez Becka w tomie Kinder der Freiheit (1997) pojęcia ,indywidualizacja' (Beck 1997 cyt. za WawrzyniakKostrowicka 2009: 60). – Relacje w rodzinie nie są wartością stałą, każda rodzina wykazuje zatem inne modele tych relacji. I tak, powołując się na klasyfikację
Dyczewskiego (wyodrębnia on 3 rodzaje relacji wewnątrz rodziny: 1. strukturalno-przedmiotową, 2. osobową, 3. kulturową) analizie poddana będzie przede
wszystkim relacja kulturowa w wybranych powieściach dla dziewcząt pióra współczesnej autriackiej pisarki, Christiny Nöstlinger. Więź kulturowa odnosi się do
zajmowanych przez członków rodziny postaw wobec systemu wartości, norm społecznych, modeli zachowań, czy też wytworów kulturowych. Przedmiotem analizy są między innymi reprezentowane przez poszczególne jednostki w rodzinie rozbieżne systemy wartości lub też analogie w wyznawanych przez nich wzorcach
zachowań i postawach. Utwory Nöstlinger, szczególnie jej komedie mieszczańskie oraz powieści dla dziewcząt, są niezwykle cennym źródłem wiedzy na temat
stanu świadomości jednostki, rodziny oraz społeczeństwa austriackiego drugiej połowy XX wieku. Dlatego też teza mojego referatu brzmi nastepująco: Utwory
Nöstlinger spełniają, oprócz roli komentowania sytuacji młodego człowieka w rodzinach i jego roli we współczesnym społeczeństwie autriackim, również istotną
funkcję wychowawczą i terapeutyczną w procesie dojrzewania dzieci i młodzieży.
29
11:30–12:45
Sekcja XVI
Schattierungen der Auseinandersetzung
moderacja: Piotr O. Scholz
sala 1.011
Zofia Moros-Pałys (Wyższa Szkoła Pedagogiki i Administracji im. Mieszka I w Poznaniu)
Was bleibt nach dem „Mythos Schweiz“? – Peter Bichsels Auseinandersetzung mit seinem Land
11:30–11:50
Wie einst seine großen literarischen Vorgänger Max Frisch und Friedrich Dürrenmatt äußert sich Peter Bichsel sehr kritisch über sein Heimatland. Beginnend mit
seinen Aufsätzen Des Schweizers Schweiz (1969), die ein großes Aufsehen in der schweizerischen Gesellschaft hervorriefen, setzt er sich mit seinem Land, besonders in seinen Essays (Kolumnen) auseinander. – Was hat der berühmte „Künstler des Erzählten“ aus der deutschsprachigen Schweiz und zugleich der politisch
engagierte Bürger seinem Land vorzuwerfen? Wie steht er der Mythisierung aller Werte, die mit dem Begriff des Schweizerischen zusammen hängt (u.a.: Neutralität, Demokratie, Freiheit, Unabhängigkeit, Mehrsprachigkeit, Multikulturalität, Vergangenheitsbewältigung) besonders im neuen Millennium gegenüber? Was
bleibt, seiner Meinung nach, den Schweizern nach der Dekonstruktion des „Mythos Schweiz“ als der identitätsbildende Faktor? Mit der Antwort auf diese Fragen
wird beabsichtigt, die wesentlichen kritischen Meinungsäußerungen von Peter Bichsel, in ihrem zeitlichen Entwicklungsprozess zu erfassen. – Da eine ausführliche
Darstellung dieser Problematik den Rahmen eines Kurzreferats sprengen würde, wird sich die Analyse hauptsächlich auf die kritischen Stellungnahmen des Schriftstellers in seinen Essays (Kolumnen) nach 1991 beschränken. Besonderer Druck wird auf seine grundlegenden kritischen Äußerungen gelegt, die sich auf die gegenwärtigen identitätsbildenden Prinzipien der Schweiz beziehen.
Robert Małecki (UW)
25 Jahre befreit von der Vergangenheit. Zum Paradigma ‚Engagement‘ in der Literatur der Schweiz
11:50–12:10
Das Jahr 2014 bringt den Schweizern ein besonderes Jubiläum – das der 'Fichen-Affäre'. Die Polen beschäftigte 1989 der Runde Tisch, die Deutschen die Berliner
Mauer und die Schweizer die irritierten damals die 900000 Karten des polizeilichen Archivs, die die Invigilation von Menschen und Organisationen dokumentierten. – So begann die Hinterfagung der eigenen Konzepte von Staat, Bürger und Kultur durch die Schweizer selbst. Zum Boykott des Staates riefen Künstler und
Politiker auf. Im Jahre 1990 starb Dürrenmatt, kurz nachdem er den Staat Gefängnis nannte. Im Jahr darauf starb auch Frisch. Traditionelle Formen und Inhalte der
Literatur verloren ihre Existenzgrundlage. So begann der mühsame Aufbau von Literatur, die auf Tradition setzt und doch die Gegenwart abgibt. Einer kritischen
Reflexion wird die Annahme unterzogen, die schweizer Literatur der Gegenwart meistere dies mit Erfolg und werde nicht zwangsweise epigonal.
Maciej Jędrzejewski (UW)
Zum Generationskonflikt in Clemens Setzs Werk
12:10–12:30
!
Clemens Setz ist ein berühmter junger österreichischer Gegenwartsautor, welcher für seine Werke Söhne und Planeten, Die Frequenzen, Die Liebe zur Zeit des
Mahlstädter Kindes und Indigo mannigfache literarische Preise erhalten hat. Der Generationskonflikt bildet ein wichtiges Motiv seiner Literatur, in der sich vor
allem schwierige Vater-Sohn-Beziehungen spiegeln, denn die meisten Setzschen Protagonisten stehen mit ihren Vätern im Widerstreit. In seinen Werken werden
oftmals Väterfiguren gezeigt, die ihrer Aufgabe als Familienoberhaupt nicht gewachsen sind. Das herkömmliche Familienmodel entpuppt sich als Fiktion. Damit
übt der Nachwuchsautor Gesellschaftskritik und offenbart den Antagonismus zwischen den Generationen. Setz knüpft an traditionelle Merkmale des Generationskonfliktes an und führt ebenfalls Erneuerungen ein.
30
11:30–12:45
Sekcja XVII
Pejzaże filmowe
moderacja: Krzysztof Tkaczyk
sala 1.013
Karina Banaszkiewicz (UŚ)
Heimat – przestrzeń i pamięć integrująca niemiecki obszar kulturowy. Filmowe pejzaże Wernera Herzoga, Wima Wendersa, Michaela Haneke
11:30–11:50
Kino od chwili swego powstania było samoopisem i pamięcią kultury, podobnie jak Heimat była wzorem modelującym kontekst niemiecki. Ich mariaż trwający od
blisko stu lat zaowocował nostalgicznymi obrazami z lat 50-tych, krytyką „domozwiny” w filmach młodego kina niemieckiego, a także licznymi próbami jej odrzucenia. Tam, gdzie mowa o człowieku i jego miejscu na ziemi nie ma ucieczki od stron i okolic rodzinnych. Kino Heimatowe zastąpiło Heimatliteraturę. Heimat
powraca jako horyzont odniesienia współczesnych pytań o tożsamość. Postrzegany pozytywnie, zaprzeczony, poniechany funduje również i dziś dylematy bohaterów filmów niemieckojęzycznych. – Haneke powraca w przestrzeń mityczną wyznaczaną przez dom, warsztat, świątynię, cmentarz w Białej wstążce. Odkrywa nie
tylko jej niezmienny ład i ujawnia sens, jaki nadała tym miejscom wspólnota, ale i rysuje granice moralności jednostki i grupy zawarowane przez prawo obyczajowe. Ocena należy do widza, fresk bowiem zakomponowano jako opowieść wiejskiego nauczyciela, Heimat wyłania się z jego pamięci. Herzog każe swym bohaterom żyć między kontynentami i światami, wędrować w poszukiwaniu harmonii. Drogę zawsze poprzedza bunt przeciw niezmiennym regułom rzeczywistości.
Buntownikami są i Auirre, Cobra Verde, i Stroszek. Brak zgody czyni z nich ludzi wyjątkowych, buntują się choć zawsze zwycięża kultura. Wenders z kolei czyni
polem swych obserwacji Berlin, współczesną metropolię. Tu zagubieni wydają się zarówno ludzie, jak i anioły. Jedni i drudzy wędrują ulicami w poszukiwaniu
„swojskości”, miejsc z własnej pamięci. Dominujący bytowanie ludzkie brak zadomowienia rodzi pytanie o biegun wykorzenionej egzystencji i heidegerowskie
tryby zasiedlania przestrzeni. Zamieszkanie pozwala poczuć się „u siebie” i gwarantuje spójność egzystencji i istnienia. – Czym jest Heimat? Na czym polega siła
modelująca uniwersum, które jest wyznaczane niezmiennym trwaniem przedmiotów, zachowań, idei, wartości, znaczeń? Czy wyłania się ona z pamięci jednostki
czy należy do pamięci zbiorowej? Jakie funkcje pełnił w historii wspólnoty niemieckiej? Czy język pozwala człowiekowi zamieszkać w świecie na miarę pełni jego
mocy i wrażliwości?
Michał Jamiołkowski (UW)
„Nawet karły były kiedyś małe”!
11:50–12:10
Ostra groteska filmowa Wernera Herzoga z 1970 roku. Gdzieś w głębi hiszpańskiej prowincji znajduje się placówka, której mieszkańcami - zakładnikami są karły.
Stanowią one małą, zamkniętą społeczność, rządzącą się swoimi prawami, nie odbiegającymi od standardów społecznego ładu. I jak to w społecznościach bywa,
jedna jej częśc jest karna, inna nie. Tu, ci właściwi, czyli ci pierwsi, w zamian za trwanie przy zasadach utartych społecznych norm, zostali nagrodzeni i zabrani
z kierownikiem zakładu na wycieczkę. Nad grupą niesfornych czuwać miał wychowawca ośrodka. Ten jednak nie był w stanie okiełznać szarży grupy narowistych
karłów i skrył się w swoim gabinecie, one zaś nie potrafiły sprostać wywalczonej wolności, obracając w niwecz otrzymane odeń atrybuty.
Magdalena Kempna-Pieniążek (UŚ)
Werner Herzog – romantyczny ironista?
12:10–12:30
!
Celem referatu jest próba uchwycenia istoty recepcji ironii romantycznej w twórczości jednego z czołowych reprezentantów nowego kina niemieckiego, Wernera
Herzoga. Dzieła reżysera Stroszka wielokrotnie były odczytywane w odniesieniu do tradycji romantycznej. Interpretacje te często spotykały się z niechęcią ze strony twórcy, otwarcie polemizującego z przypisywaniem jego dziełom romantycznej proweniencji. Bliższe przyjrzenie się filmom Herzoga ujawnia, iż ich związek
z tradycją romantyczną, choć rzeczywiście istnieje, to jest zdecydowanie bardziej skomplikowany, niż na ogół się uważa. Zgodnie z podstawową tezą referatu,
najważniejszym wyrazem obecności romantycznej tradycji w twórczości Herzoga jest właściwa temu twórcy postawa ironisty.
31
Tropiąc w dziełach Herzoga środki ujawniające ich związek z romantyczną ironią, zamierzam oprzeć się przede wszystkim na – często pomijanych w analizach –
filmach dokumentalnych tego autora, takich jak Fatamorgana, Kraina ciszy i ciemności, Wielka ekstaza snycerza Steinera, Dzwony z głębi, Spotkania na krańcach
świata i wiele innych. Wydaje się bowiem, że to właśnie w formule kina dokumentalnego, w którym tak znaczną rolę odgrywa chwyt parabazy, Herzog-ironista
ujawnia pełnię swojego dystansu do kreowanych przez siebie światów i własnej, niezwykle bogatej legendy biograficznej. – Ostatecznie proponowany referat ma
stanowić próbę udowodnienia, że stosowane przez Herzoga ironiczne zabiegi służą reinterpretacji romantyzmu, wyzwoleniu go z narosłych wokół niego stereotypów i klisz myślowych. Potraktowany w ironicznym kluczu romantyzm w twórczości Herzoga ujawnia nie tylko swoją aktualność, ale i ukazuje sinne oblicze, które
– za Agatą Bielik-Robson – można określić jako „chytre” czy „sprytne”, dochodzące do głosu zwłaszcza w dyskursach zogniskowanych wokół zagadnień negocjowania współczesnych tożsamości kulturowych.
11:30–12:45
Sekcja XVIII
Społeczność wobec archetypu
moderacja: Stanisław Prędota
sala 1.014
Adriana Pogoda-Kołodziejak (UPH w Siedlcach)
Renesans nordycki w twórczości Hansa Friedricha Bluncka na przykładzie dwóch trylogii: „Das werdene Volk” i „Die Väter”
11:30–11:50
Celem renesansu nordyckiego jest udowodnienie, że Niemcy biologicznie, duchowo i kulturowo są typem nordycko-germańskim. Z tego założenia powstał program, mający na celu stworzenie ruchu kulturowego rasy germańskiej, który broniłby Niemców od napływu obcych kultur i rozwijał w nich świadomość bycia
właściwą „rasą panów”. Przykładem renesans nordyckiego i jego literackich konsekwencji są dwie trylogie Hansa Friedricha Bluncka: Das werdene Volk i Die
Väter, który stawia w swoich powieściach pytania dotyczą człowieka i jego związku z przeszłością. Uważa, że znajomość zamierzchłych czasów, sposobu życia
ówczesnych ludzi, umiejętność zrozumienia ich myślenia stworzy idealnego człowieka, który będzie przestrzegał od wieków obowiązujących praw.
Kinga Zielińska (UW)
Bohater zbrukany? Wykorzystanie wzorców archetypowych w narracji tabloidowej jako jeden z elementów strategii kreowania wizerunku
11:50–12:10
!
Przywykliśmy kojarzyć mity z rzeczywistością uświęconą. Tymczasem są one wykorzystywane na co dzień w masowych środkach przekazu, stając się jednym
z elementów strategii marketingowych. Kreatorzy zbiorowej wyobraźni – pisarze, filmowcy, ale także dziennikarze – opisując znaczące dla społeczności wydarzenia, niezwykle chętnie odwołują się do mitu, opierając przedstawiane historie na archetypowych wzorcach. Jeden z bardziej jaskrawych przykładów ich wykorzystania stanowi narracja tabloidowa, w której, podobnie jak w micie, prawdziwość informacji nie ma istotnego znaczenia. Prawda racjonalna schodzi tu na plan dalszy, liczy się prawda emocji. Istotnym elementem tabloidowej narracji jest osadzenie opisywanych wydarzeń i ich uczestników na osi dobro – zło. Z jednej strony
tabloidy nastawione są na porządkowanie świata, w które wpisana jest wspomniana polaryzacja, z drugiej zaś dążą do stworzenia poczucia pseudowspólnoty. Innymi słowy – potwierdzając wizję porządku wartości czytelnika i wizję nieporządku wartości w świecie zewnętrznym oraz podtrzymując swoistą atmosferę opresji,
tabloidy pomagają odbiorcom współdzielić odczuwane emocje, a przy okazji mityzują rzeczywistość. W pewnym sensie starożytni bogowie i herosi są ciągle żywi
i obecni, odradzając się każdego dnia pod mniej lub bardziej karykaturalnie wykreowanymi postaciami pierwszo- i drugoplanowych bohaterów tabloidowych opowieści. W ich cechach, a właściwie należałoby powiedzieć: w cechach przypisywanych im przez autorów tekstów, odnaleźć można rysy klasycznych bohaterów.
Istotne miejsce wśród nich zajmuje autor przekazu (nadawca), który względem opisywanych wydarzeń i konfliktów toczących się na osi aksjologicznej rzadko
kiedy reprezentuje postawę neutralną. Celem niniejszego referatu jest ukazanie mechanizmów schematyzacji tabloidowych narracji ze szczególnym uwzględnieniem, czerpiącego z archetypicznych wzorców, autowizerunku nadawcy kreowanego na ich tle.
32
Waldemar Czachur (UW)
Czy pamięć społeczna może być objektem badań lingwistycznych?
12:10–12:30
13:00–14:15
Celem referatu będzie próba odpowiedzi na pytanie, na ile pamięć społeczna jako konstrukcja socjologiczna i kulturoznawcza może być przedmiotem badań lingwistycznych. Poczyniona refleksja oparta będzie przede wszystkim o kwestie potenciału założeń teoretycznych lingwistyki kulturowej w ujęciu Anusiewicza i kulturoznawczej w ujęciu Kussego jak i potenciału ich warsztatu metodycznego.
Sekcja XIX
W dialogu z obrazem
moderacja: Karina Banaszkiewicz
sala 1.011
Krzysztof Tkaczyk (UW)
Tradycja i nowoczesność w niemieckiej poezji wizualnej (od Hrabana Maura do twórców poezji konkretnej)
13:00–13:20
Wychowani w kulturze obrazów i tekstów intuicyjnie odróżniamy od siebie tekst i obraz, ten pierwszy to szeregi liter, na białym najczęściej tle, powiązanych
w słowa, tworzące dłuższe ciągi, syntagmy zdaniowe, całe zdania, z których powstają wersy, zwrotki, rozdziały, sceny, akty, w zależności od gatunku literackiego,
z jakim obcujemy. Tekst posiada zazwyczaj łatwo weryfikowalny początek i koniec, i rozwija się w czasie. A obraz? To proste: linie, kształty, płaszczyzny, przede
wszystkim kolory, choć nie zawsze, no i rama, choć też nie zawsze. Co ciekawe, nawet wtedy, gdy mamy do czynienia z czarnobiałą reprodukcją obrazu a ilustracja
nie posiada ramy, to i tak nasze doświadczenie wizualne, obrazy niematerialne, które każdy z nas w sobie nosi, matryce potencjalnych obrazów, każą nam instynktownie doszukiwać się w tych konkretnych oglądanych materializacjach kolorów, konturów i obrysów. Obraz w odróżnieniu od tekstu nie ma też początku i końca,
trwa w przestrzeni, ale i to wiemy już przynajmniej od czasów Mendelssohna, Lessinga i Kanta. Oba te obszary: tekstu i obrazu zestawione ze sobą mogą się wzajemnie uzupełniać i wzmacniać, wtedy jednakże, zawsze na zasadzie poddaństwa, jeden musi uznać wyższość drugiego. A mimo to może istnieć pomiędzy obszarem tekstu i obrazu pewne ożywcze napięcie, wynikające bezpośrednio z potencjału wizualnego języka i jego predylekcji do tworzenia specyficznych przestrzeni
tekstowo-obrazowych. Napięcie eksplorowane w kulturze europejskiej od zawsze, z sukcesem także na obszarze niemieckojęzycznym. To właśnie wytworom będącym wynikiem owego napięcia, powstałym na styku sztuk tekstowych i wizualnych poświęcone jest niniejsze wystąpienie.
Marek Kryś (UŚ)
Ekranizacje „Effi Briest” Theodora Fontane
13:20–13:40
!
Referat ma na celu przedstawienie i porównanie ekranizacji powieści Effi Briest Theodora Fontane pod kątem ukazania społecznej roli kobiety oraz nawiązań do
tradycji pruskich. Chodzi tu również o teorię adaptacji literatury i ewentualne porównanie decyzji obsadowych, podejmowanych przez reżyserów. Adaptacje tej
klasycznej powieści powstawały w ważnych momentach historii Niemiec w XX wieku, a odstępy czasowe pozwalają założyć, iż każda z nich przynosiła nową
interpretację postaci i motywów zawartych w książce. Pierwsza ekranizacja, w reżyserii Gustafa Gründgensa (Der Schritt vom Wege), pochodzi z roku 1939 – rodzi
więc pytanie o wpływy ideologii nazistowskich. Drugi film, Rosen im Herbst, powstał w roku 1955, czyli w fazie „cudu gospodarczego”, kiedy w kinie niemieckim
dominowały filmy ojczyźniane (Heimatfilme) – interesującą kwestią może być pytanie, czy i w jaki sposób ówczesne trendy w produkcji filmowej odcisnęły swoje
piętno na ekranizacji. Kolejne dwie adaptacje dzieli jedynie sześć lat, jeśli chodzi o lata produkcji, ale pierwsza z nich nakręcona została w NRD (Effi Briest Wolfganga Luderera, 1968), druga zaś w RFN (Fontane Effi Briest Rainera Wernera Fassbindera, 1974) – tutaj, szczególnie w przypadku filmu Fassbindera, pojawia się
pytanie o przemiany, jakie pociągnęła za sobą rewolucja obyczajowa lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, i ich ewentualny wpływ na dialog z pruską tradycją.
33
Piąta i jak na razie ostatnia ekranizacja powieści Fontane pochodzi z 2009 roku (Effi Briest Hermine Huntgeburth), można ją więc traktować jako film współczesny.
W kontekście tematu konferencji należy odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób twórcy filmowi traktują tradycje, zarówno te zawarte i krytykowane w powieści,
jak i tradycje adaptowania literatury, tzn. czy i w jakim stopniu czerpią z wcześniejszych ekranizacji Effi Briest, Theodora Fontane, bądź innych autorów.
Ewa Wojno-Owczarska (UW)
Nowatorskie środki wyrazu w twórczości filmowej Alexandra Klugego
13:40–14:00
13:00–14:15
Celem wykładu jest omówienie na wybranych przykładach zastosowania nowatorskich środków wyrazu w filmach Alexandra Klugego oraz ich ukazanie na tle
pism teoretycznych autora. – Występowanie różnych „warstw czasowych” w dziełach współczesnego niemieckiego reżysera i scenarzysty świadczy nie tylko
o poszukiwaniu innowacyjnych środków wyrazu, ale jest także dowodem na podejmowanie swoistego dialogu z tradycją. Krytykując na przykład okrucieństwo
wojny, Kluge łączy ze sobą obrazy pól bitewnych z różnych epok; koncentruje się jednak na przedstawieniu rzeczywistości XX i XXI wieku. Charakterystyczne dla
filmów tego twórcy jest także łączenie fikcji/fantazji i materiałów o charakterze dokumentalnym. – Niemiecki artysta (ur. 14 lutego 1932 r. w Halberstadt koło
Magdeburga) zainteresował się sztuką filmową pod wpływem Theodora Adorno, swego przyjaciela z okresu studiów. Dzięki niemu poznał w 1958 r. m.in. Fritza
Langa. Kluge od początku uchodził za reformatora sztuki filmowej. Już jego pierwsze, krótkometrażowe dzieło Brutalität im Stein powstało w opozycji do kina
komercjalnego. Ponadto był jednym z 27 sygnatariuszy tzw. Manifestu Oberhausenskiego z 1962 r., który zapoczątkował nowy rozdział w historii niemieckiego
kina. Dosyć wcześnie zyskał również międzynarodową sławę, m.in. otrzymał w 1966 r. główną nagrodę (tzw. Złotego Lwa) na europejskim festiwalu filmowym
w Wenecji. – W swojej twórczości niemiecki scenarzysta i reżyser podejmuje różnorodne kontrowersyjne kwestie oraz tematy tabu, takie jak aborcja, równouprawnienie płci i problematyczna sytuacja samotnych kobiet pozbawionych środków do życia, mobbing, fanatyzm polityczny, voyeuryzm współczesnego człowieka.
Niezwykle plastyczne obrazy Klugego wywarły ogromny wpływ na szereg twórców współczesnego kina, a także wybranych literatów. Poszukując oryginalnych
środków wyrażających uniwersalne treści, niemiecki reżyser i scenarzysta zbliża się do postulowanej w XX wieku również przez innych twórców (m.in. Bernda
Aloisa Zimmermanna) idei „kulistości czasu”.
Sekcja XX
Im Angesicht der Kulturmuster
moderacja: Renata Dampc-Jarosz
sala 1.013
Barbara Wróblewska (US)
Die romantische Liebessemantik und ihre Umsetzungen in der Literatur der Restaurationszeit
13:00–13:20
!
In seinem breit zitierten Werk Liebe als Passion betrachtet Niklas Luhmann die Liebe nicht als ein Gefühl, sondern als ein Kulturmuster, „ein Kommunikationscode, nach dessen Regeln man Gefühle ausdrücken, bilden, simulieren, anderen unterstellen, leugnen und sich mit all dem auf Konsequenzen einstellen kann, die es
hat, wenn entsprechende Kommunikation realisiert wird“. In den kulturellen Leitbildern finden die Liebenden also ein greifbares Instrument, mit dem sie ihre Erwartungen und Wunschvorstellungen gestalten können. Als eine Art „Orientierungsfolie“ liefern diese Leitbilder Sprache, Thematik, Symbolik und Verhaltensweisen, mit denen die Paare ihrer Liebe eine entsprechende Form verleihen können. Solch ein Kulturmuster ist die romantische Liebe, die ihren Gehalt vor allem den
deutschen Romantikern verdankt. In Lucinde, dem skandalumwitterten Roman von Friedrich Schlegel, fand die neue Liebesidee ihren Höhepunkt und zugleich ihre
radikalste Prägung. Das Ziel des vorliegenden Beitrags ist es zuerst, die Grundzüge der neuen Liebessemantik anhand des oben genannten Romans darzustellen. Im
weiteren Teil soll dagegen erwogen werden, inwieweit die neue Liebesidee in der Literatur der Restaurationszeit realisiert wurde. Wie Karl Lenz betont, wurde
nämlich der literarische Entwurf der romantischen Liebe über einen langen Zeitraum nur in einer entschärften Form verbreitet. Daher soll auf die Ursachen der
34
Entschärfungstendenzen eingegangen werden, um demnächst zu zeigen, in welchem Maße die zeitbedingten Faktoren – z.B. die zunehmende Verunsicherung, das
Gefühl der Zerrissenheit, das Bewusstsein des Aus-den-Fugen-Geratens u.v.m. – die literarischen Inszenierungen der Liebe beeinflussten.
Andrey Kotin (UZ)
Am Rande des Romantischen – Lebenskreis und Liebeskrise in Hermann Hesses „Roßhalde“
13:20–13:40
Hermann Hesses Roßhalde nimmt eine Sonderstellung im Gesamtwerk dieses Autors ein. Der Roman gehört zu den von der Forschung am wenigsten rezipierten
Hesse-Texten. Der Schriftsteller selbst betrachtete ihn jedoch als einen bedeutenden, grenzmarkierenden Wendepunkt, wovon folgende prägnante Stelle aus einem
unveröffentlichten Brief an Peter Suhrkamp zeugt: „Damals, mit diesem Buch, hatte ich die mir mögliche Höhe an Handwerk und Technik erreicht und bin nie
weiter darin gekommen“ (Zitiert nach: Mileck. Joseph: Hermann Hesse. Dichter, Sucher, Bekenner. Eine Biographie. Suhrkamp Verlag: Frankfurt am Main 1987,
S. 92). Ein im Vergleich zu den berühmtesten Werken von Hesse eher geringes Forschungsinteresse an Roßhalde ist unter anderem dadurch bedingt, dass die tragische Geschichte einer gescheiterten Künstlerehe zeitlich zu der früheren, mit dem festen Etikett der sog. Neuromantik bestempelten Etappe seines Schaffens gehört.
Dieses teilweise zutreffende, teilweise verfehlte Stereotyp betrifft natürlich auch die späteren Werke von Hesse, wie z.B. Siddhartha, Narziss und Goldmund und
sogar den Steppenwolf. Den frühen Texten wird aber darüber hinaus noch eine besonders hervorstechende, altmodische Naivität vorgeworfen. Indessen stellt vielleicht kein anderer Roman von Hesse eine derart heftige kritische Auseinandersetzung mit dem romantischen Weltbild dar. Die drei großen Themen, mit denen sich
die deutsche Romantik intensiv beschäftigte – Kunst, Natur, Liebe – stehen auch hier im semantischen Zentrum des Romans. Die Ausprägung, die diese Motive in
Roßhalde demonstrieren, ist jedoch vom romantischen Kunst- und Weltkonzept weit entfernt und steht zum Letzteren oft gar in einer radikalen Opposition. Andererseits tritt diese Opposition erst durch den diskret, aber erkennbar angedeuteten Dialog mit dem Romantikdiskurs ans Licht. Roßhalde steht damit zugleich am
Rande der Romantik und im Vorraum einer neuen, der romantischen Schule zwar gewissermaßen verpflichteten, dabei aber äußerst modernisierten Romanform.
Hesses Geheimtipproman aus diesem Blickpunkt neu zu lesen und zu interpretieren ist das Ziel der intendierten Analyse.
Ewa Matkowska (UWr)
Robert Schneiders „Rheintalische Trilogie“ in der Tradition des Künstlerromans
13:40–14:00
!
Die Rheintalische Trilogie umfasst drei Romane des österreichischen Autors Robert Schneider (geb. 1961): Schlafes Bruder (1992), Die Luftgängerin (1998) und
Die Unberührten (2000). Die verbindenden Elemente der drei Romane sind der Schauplatz (das Rheintal) und die Themen: Kunst (Musik), Liebe, Einzelner in der
Gesellschaft. Der Autor schöpft aus der literarischen Tradition des Künstlerromans, was im Referat ausführlich ausgearbeitet wird. In den Texten finden sich auch
zahlreiche biblische und mythische Bezüge, die miteinander verknüpft werden, wie z. B. apokalyptische Motive, die Vertreibung aus dem Paradies, das utopische
Arkadien. In dem Referat wird ausgearbeitet, wie sie in einzelnen Romanen eingesetzt werden. Im Beitrag wird des Weiteren der Frage nachgegangen, was den
Erfolg des ersten Teils der Trilogie begründet hat: das Postmoderne des Textes oder umgekehrt die Abkehr von postmodernen Konzepten, die das erkennende, erlebende und fühlende Subjekt in Frage stellen.
35
13:00–14:15
Sekcja XXI
Identität und Erinnerung
moderacja: Robert Małecki
sala 1.014
Dorota Masiakowska-Osses (UAM)
Zwischen zwei Kulturen? Identitätsverwirrungen in Yadé Karas „Selam Berlin“
13:00–13:20
Przedmiotem analizy jest powieść Selam Berlin, która ukazała się w 2003 r. Jej bohaterowie są przedstawicielami drugiego pokolenia tureckich imigrantów, przeżywającymi swoje młodzieńcze problemy w dobie upadku muru berlinskiego i jednoczenia się Niemiec. W konfrontacji ze zmieniającą się rzeczywistością i odkrytą tajemnicą rodzinną padają pytania o tożsamość, o przynależność, o własny i obcy obraz siebie. – Pytania badawcze: Jaką rolę w życiu protagonistów odgrywa
tradycja? Czy identyfikują się z kulturą, kulturami rodziców czy też je kontestują? Czy ich stosunek do wzorców przeszłości może być uznany za rys pewnej generacji?
Anna Warakomska (UW)
Was ist des Deutschen Vaterland? Neue Erörterung der Begriffe Heimat, Demokratie,
kulturelle Identität aus der Perspektive einer Türkeistämmigen in Deutschland
13:20–13:40
In Anlehnung an eine der wichtigsten nationalen Fragen des 19. Jahrhunderts im deutsprachigen Raum: Was ist des Deutschen Vaterland? von Ernst Moritz Arndt
soll die publizistische Tätigkeit von Seyran Ateş der Analyse unterzogen werden. Die aus der Türkei stammende und in Deutschland schaffende Autorin präsentiert
in ihrem Werk neue Interpretationen des Heimatbegriffes sowie setzt sich für ein modernes Verständnis des Patriotismus ein. In meinem Beitrag will ich versuchen,
an einigen ausgewählten Beispielen aus ihrem Sachbuch über die Wahlheimat die merkwürdige Lage der zweiten und dritten Generation der türkischstämmigen
Immigranten im modernen Deutschland darzustellen sowie über die Bedeutung der einst so wichtigen Begriffe wie Nation, Heimatliebe, Freiheit in einer globalisierten Welt zu reflektieren.
Barbara Widawska (Akademia Pomorska w Słupsku)
Polnische Affirmation der eigenen Vergangenheit? Geschichte und Erinnerung in den aktuellen Debatten zwischen Deutschen und Polen
13:40–14:00
Der Begriff der ‚Erinnerungskultur‘ hat sich seit den 1990er Jahren sowohl in wissenschaftlichen Diskursen, als auch in den Medien und sogar in der Alltagssprache
etabliert. Das wachsende Unbehagen an der Erinnerungskultur, das Aleida Assmann in jüngster Zeit (Assmann, 2013) diagnostiziert hat, stellt uns vor die Frage,
inwieweit es dadurch in der heutigen Mediengesellschaft zu einer Veränderung dieser Erinnerungskultur kommt. Wird die Erinnerung an den Zweiten Weltkrieg
und an den Holocaust bald ausschließlich mediatisiert sein? Konkurrierende Vergangenheitsdiskurse, die sich zwischen Deutschen und Polen erkennen lassen, gaben mir den Anstoß, sie zum Gegenstand einer Reflexion zu machen. Der Beitrag wird mithin auch die Bedeutung dieser Diskurse für die Veränderungen in der
polnischen Geschichtskultur diskutieren.
Za treść zamieszczonych powyżej streszczeń odpowiadają ich autorzy.
!
!
!
36

Podobne dokumenty