D - Sąd Okręgowy w Nowym Sączu

Transkrypt

D - Sąd Okręgowy w Nowym Sączu
Sygn. akt III Ca 270/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 czerwca 2014 r.
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, Wydział III Cywilny Odwoławczy w składzie
następującym:
Przewodniczący:
SSO Jacek Małodobry
SSO Ewa Adamczyk
SSO Katarzyna Kwilosz-Babiś (sprawozdawca)
Protokolant:
st. sekr. sąd. Anna Burnagiel
po rozpoznaniu w dniu 18 czerwca 2014r. w Nowym Sączu
na rozprawie
sprawy z powództwa Z. K. i F. K.
przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Sączu
z dnia 18 lutego 2014 r., sygn. akt I C 1348/13
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwotę 300 zł (trzysta złotych) tytułem
kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt III Ca 270/14
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 18 lutego 2014r. (sygn. akt I C 1348/13) Sąd Rejonowy w Nowym Sączu zasądził od pozwanego
Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W. solidarnie na rzecz powodów Z. K. i F. K. kwotę 1 805 zł z ustawowymi odsetkami
od dnia 23 czerwca 2013r. do dnia zapłaty (pkt I) oraz zasądził od pozwanego Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W.
solidarnie na rzecz powodów Z. K. i F. K. kwotę 693 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 600 zł tytułem
zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt II).
Powyższy wyrok zaskarżył w całości apelacją pozwany - Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W., zarzucając naruszenie
przepisów prawa materialnego:
a) art. 415 k.c. w zw. z art. 361 k.c. poprzez ich błędną wykładnię,
b) art. 436 § 2 k.c. poprzez jego błędną wykładnię,
c) art. 445 § 1 w zw. z art.. 481 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że odsetki za opóźnienie od przyznanej kwoty liczny się nie
od dnia wyrokowania,
a także naruszenie przepisów postępowania :
a) art. 233 § 1 k.c. poprzez przekroczenie zasad swobodnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego i dokonanie
jego oceny w sposób niezgodny z wiedzą, logiką i doświadczeniem życiowym,
b) art. 98 k.p.c. poprzez nieprawidłowe zastosowanie, tj. obciążenie pozwanego kosztami postępowania.
Na uzasadnienie powyższych zarzutów pozwany podniósł, iż nie istnieją przesłanki przemawiające ze przyjęciem
jego odpowiedzialności w niniejszej sprawie, bowiem powodowie nie wykazali związku przyczynowego między
zdarzeniem z dnia 30 czerwca 2011r.,a uszkodzeniem zaistniałym w samochodzie powodów, nie wykazali związku
między poniesionymi kosztami naprawy pojazdu, a zaistniałą szkodą, jak również nie udowodnili obowiązku jej
pokrycia przez pozwane Towarzystwo (...). Pozwany zakwestionował także wartość dowodową przedstawionego
przez poszkodowanych kosztorysu naprawy oraz podniósł, iż jedyną przyczyną przedmiotowego wypadku jest awaria
układu hamulcowego pojazdu należącego do ubezpieczonego (zarzut błędu w ustaleniach faktycznych). Wskazując
na powyższe apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów
postępowania za I i II instancję, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do
ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż podniesione w niej zarzuty okazały się bezzasadne. W sprawie nie zaszły
uchybienia skutkujące nieważnością postępowania, a których wystąpienie sąd odwoławczy ma obowiązek uwzględnić
z urzędu –art. 378 § 1 k.p.c.
Sąd Rejonowy dokładnie przeprowadził postępowanie dowodowe i dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych. Sąd
Okręgowy w całości akceptuje te ustalenia, albowiem jednoznacznie wynikają z zebranego w sprawie materiału
dowodowego. Również ocena prawna stanu faktycznego sprawy zasługuje na aprobatę.
Wynikający z treści uzasadnienia apelacji zarzut błędnej oceny dowodów oraz błędnych ustaleń faktycznych nie został
wykazany i jako taki nie może odnieść zamierzonego skutku. Zasady oceny dowodów określa art. 233 k.p.c., zgodnie
z którym sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego
rozważenia zebranego materiału. Powołany przepis może zatem zostać naruszony w wyniku nieuwzględnienia przez
sąd przy ocenie poszczególnych dowodów zasad logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego, całokształtu
zebranego materiału, czy też w przypadku przeprowadzenia określonych dowodów niezgodnie z zasadami procedury
cywilnej. Żadna z wyżej wymienionych sytuacji nie miała w niniejszej sprawie miejsca. Sąd przeprowadził
postępowanie dowodowe w sposób prawidłowy, ustalając stan faktyczny uwzględnił całokształt zgromadzonego w ten
sposób materiału dowodowego, jak również rzeczowo i logicznie wyjaśnił przyczyny uzasadniające przyjętą przez Sąd
jego ocenę pod kątem wiarygodności i mocy dowodowej. Należy przypomnieć, że ustalenia faktyczne dokonane przez
Sąd I instancji są konsekwencją dokonanej przez ten Sąd oceny dowodów, która nie należy do stron, ale do wyłącznej
kompetencji sądu orzekającego. Ocena wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzonych w sprawie wyraża istotę
sądzenia w części dotyczącej ustalenia faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwstawnych twierdzeniach
stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia się ze świadkami,
dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Jeżeli z materiału dowodowego sprawy sąd wyprowadza wnioski
logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów
i musi zostać zaakceptowana. Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie odniesie zamierzonego przez apelującego skutku,
jeśli w środku odwoławczym nie zostanie wskazane, które z zasad doświadczenia życiowego lub reguł logicznego
myślenia Sąd pierwszej instancji naruszył i na czym konkretnie to naruszenie polegało. W apelacji strony pozwanego
takiego wykazania brak. Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zasadzie opiera się tylko na wyrażeniu własnego
przekonania apelującego, że Sąd dokonał oceny w sposób niepełny i całkowicie dowolny a uzasadnienie tego zarzutu
ogranicza się do wskazania, że w toku postępowania likwidacyjnego kierujący pojazdem miał oświadczyć, że przyczyną
wypadku była awaria układu hamulcowego. W tym miejscu należy podkreślić, że pisemne oświadczenie M. S. z
dnia 5 sierpnia 2011r. jest dokumentem prywatnym, który w myśl art. 245 k.p.c. stanowi jedynie dowód tego, że
osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Poza tym wbrew twierdzeniom apelującego
z treści przedmiotowego oświadczenia wcale nie wynika, że M. S. nie jest winny kolizji drogowej. W/w stwierdził
bowiem, że awaria dotyczyła przewodu hamulcowego i miała decydujący wpływ na zaistnienie zdarzenia. Jak widać
M. S. wcale nie stwierdził, że rzekoma awaria przewodu hamulcowego była wyłączną i jedyną przyczyną zdarzenia.
W/w nie stwierdził też, że nie naruszył zasad ruchu drogowego poprzez niedostosowanie prędkości do panujących
warunków drogowych. M. S. ani jednym zdaniem nie wyjaśnił dlaczego przyjął mandat karny. Zalegający w aktach
sprawy rachunek za wymianę przewodu hamulcowego został wystawiony 26 lipca 2011r. a więc prawie miesiąc po
kolizji drogowej. Rachunek ten może stanowi dowód jedynie na to, że miesiąc po zdarzeniu M. S. wymienił przewód
hamulcowy, natomiast nie dowodzi ani tego, że taka wymiana była konieczna, ani tego, że przewód hamulcowy był
uszkodzony w dniu kolizji drogowej ani tego, że był przyczyną kolizji.
Z akt sprawy wynika jednoznacznie, iż powódka nie dopuściła się naruszenia żadnych zasad ruchu rogowego a
do uszkodzenia jej pojazdu doszło w czasie gdy prawidłowo wykonywała manewr omijania pojazdu stojącego na
poboczu. M. S. jako kierowca pojazdu poruszającego się za powódką miał obowiązek obserwować sytuację na drodze
i dostosować prędkość do warunków drogowych. Z faktu, że M. S. najechał na pojazd powódki i dodatkowo uderzył w
pojazd stojący na poboczu wynika jednoznacznie, że jechał za szybko i nie obserwował należycie drogi. Z okoliczności,
w jakich doszło do kolizji, treści zeznań powódki oraz faktu, że M. S. przyjął mandat karny można na zasadzie
domniemania faktycznego ustalić, że jedyną przyczyną zdarzenia było naruszenie zasad ruchu drogowego przez M.
S.. Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie dawał podstawy do ustaleń odmiennych. Strona pozwana nie
przedstawiła żadnego wiarygodnego dowodu na podniesiony w odpowiedzi pozew zarzut, że przyczyną wypadku była
nagła awaria układu hamulcowego.
Zgodnie z art. 436 § 2 k.c. w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za
pomocą sił przyrody posiadacze samoistni pojazdów mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód
na zasadach ogólnych, czyli po myśli przepisu art. 415 k.c., w świetle którego kto z winy swej wyrządził
drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Skoro z materiału dowodowego w niniejszej sprawie
wynika, iż winę za przedmiotowe zdarzenie (zderzenie się pojazdów mechanicznych) ponosi kierowca pojazdu
V., to jest on też odpowiedzialny za naprawienie wyrządzonej tym zdarzeniem powodom szkody. A skoro w
dniu 30 czerwca 2011r. był on ubezpieczony w Towarzystwie (...) pozwanego (ubezpieczenie odpowiedzialności
cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych), to z ubezpieczenia tego powodom przysługuje odszkodowanie,
bowiem następstwem przedmiotowego zdarzenia jest uszkodzenie mienia (art. 34 § 1 w zw. z art. 35 ustawy z
dnia 22 maja 2003r.o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim
Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych). Podkreślić należy, iż początkowo pozwany nie kwestionował swojej
odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę, zaakceptował także przedstawioną przez powodów kalkulację naprawy
uszkodzonego samochodu, a zatem i ustalony na tej podstawie rozmiar uszczerbku i wartość szkody w pojeździe.
Jeżeli więc w momencie uznawania swojej odpowiedzialności pozwany potwierdzał zaproponowany sposób wyliczenia
szkody i zgadzał się na wypłatę odszkodowania w granicach w ten sposób określonych, to wartość tej szkody można
potraktować za przyznaną przez ubezpieczyciela (bezsporną).
Wartość szkody wyceniona została na kwotę 13 188,96 zł, jednakże wskutek całkowitego jej naprawienia przez
powodów i uzyskania środków na ten cel w wysokości 11 639,78 zł z własnego ubezpieczenia samochodu powodów
w ramach AC, powodowie ograniczyli się do żądania od pozwanego kwoty 1 549,08 zł, tj. kwoty, której pokrycia
nie uzyskali w żaden inny sposób, a zmuszeni byli ją wydać w celu całkowitej naprawy swojego uszkodzonego
przedmiotowym zdarzeniem pojazdu. Kwota ta stanowi wartość odszkodowania, jakie zgodnie z w/w przepisami
ubezpieczyciel powinien wypłacić powodom w związku ze zdarzeniem z dnia 30 czerwca 2011r. Jednakże na całość
żądania pozwu złożyła się także wartość skapitalizowanych odsetek policzonych przez powodów od w/w kwoty od dnia
16 marca 2012r. do dnia do dnia wniesienia pozwu ( wynoszących 255,92 zł ). Podstawą prawną naliczenia odsetek i
żądania ich oprocentowania od daty wytoczenia powództwa są art. 14 § 1 cyt. wyżej ustawy z dnia 22 maja 2003r., art.
482 §1 k.c. i art. 481 §1 k.c. Należy dodać, że prawem powodów było naliczenie odsetek od daty późniejszej niż data
wymagalności roszczenia wynikająca z art. 14 ust.1 w/w ustawy.
Reasumując, wydany przez Sąd Rejonowy wyrok jest prawidłowy zarówno pod względem faktycznym, jak i prawnym,
czego nie zdołała podważyć wystosowana apelacja, dlatego też podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik
procesu, na które złożył się koszt zastępstwa procesowego, obliczony zgodnie z § 12 ust. 1 pkt. 1 w zw. z § 6 pkt 3
Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych
oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z
urzędu.
(...)