5 lat więzienia – surowy wyrok dla ojca i wujka pedofila

15.11.2014 r.
5 LAT WIĘZIENIA – SUROWY WYROK DLA OJCA I WUJKA
PEDOFILA
Kilkanaście dni temu przed złotoryjskim sądem zapadł surowy
wyrok
wobec
52-letniego
mężczyzny
z
powiatu
legnickiego,
który
w sierpniu 2013 r. molestował spokrewnioną z nim 9-latkę, a w roku
2004, a zatem 10 lat temu - swoją własną - 13 letnią wówczas
córkę.
Mężczyznę skazano na karę łączną 5 lat pozbawienia wolności oraz
orzeczono wobec niego na okres 10 lat środki karne w postaci: zakazu
kontaktowania
oraz
za
się
z
pokrzywdzonymi
pośrednictwem
osób
osobiście,
trzecich,
zakazu
telefonicznie
zbliżania
się
do pokrzywdzonych na odległość mniejszą niż 100 m, obowiązku
powstrzymywania się od przebywania w pobliżu szkół, przedszkoli, placów
zabaw i innych miejsc zbiorowego przebywania dzieci oraz nakazał
skazanemu opuszczenie lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzoną
córką. Na rzecz drugiej pokrzywdzonej orzeczono nawiązkę w kwocie
10.000 zł.
Akt
oskarżenia
w
tej
sprawie
skierowała
prokuratura
ze Złotoryi.
Zawiadomienie o przestępstwie złożyła matka 9-latki.
Sprawca zaraz po przesłuchaniu dziewczynki przed sądem,
na wniosek prokuratora, został tymczasowo aresztowany.
Jak ustalono, w sierpniu 2013 r. dziewczynka wraz z ciocią
i innymi członkami rodziny pojechały w odwiedziny do domu oskarżonego.
W nocy zaproponował on, pod pozorem udogodnienia dla gości, że weźmie
dziewczynkę do siebie, bo z pewnością jest im zbyt ciasno. Ciocia dziecka,
mając oskarżonego za spokojnego człowieka, zgodziła się. Mężczyzna
położył
dziewczynkę
do
swego
łóżka,
a
następnie
doprowadził
ją
do poddania się innym czynnościom seksualnym. Dziewczynka rano nic
nikomu nie powiedziała. Dopiero po powrocie do domu opowiedziała
o wszystkim swojej mamie. Ta niezwłocznie powiadomiła policję.
2
Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna przyznał
się do popełnienia przestępstwa usprawiedliwiając swoje zachowanie
uprzednio wypitym alkoholem oraz tym, że od kilku lat nie ma życia
seksualnego. Podkreślał jednak, że dzieci go nie pociągają.
W śledztwie ustalono jednak co innego. W trakcie uzyskiwania
wywiadu kuratorskiego o oskarżonym jego obecnie 22-letnia córka
ujawniła, że w przeszłości - gdy miała 13 lat - ojciec kilkukrotnie dopuścił
się podobnego przestępstwa na jej szkodę.
W 2004 r. matka dziewczynki, a była żona oskarżonego często
wyjeżdżała do pracy za granicą. Pokrzywdzona pozostawała wówczas pod
opieką ojca. W tym czasie oskarżony kilkukrotnie kładł się obok niej
i dopuszczał czynów lubieżnych w postaci zmuszania do poddania się
innym czynnościom seksualnym. Pokrzywdzona udawała wtedy, że śpi.
O zdarzeniu poinformowała członków rodziny, a ci przeprowadzili rozmowę
z
oskarżonym.
powiadomiono.
Ten
Po
jednak
rozmowie
wszystkiego
z
rodziną
się
wyparł,
mężczyzna
a
policji
przestał
nie
jednak
molestować córkę. Ta jednak dla bezpieczeństwa postarała się o dużego
psa.
Oskarżony nie przyznał się do popełnienia tego przestępstwa
i odmówił składania wyjaśnień.
Sąd nie miał jednak wątpliwości, że mężczyzna jest winny.
Za działanie na szkodę 9-latki skazał go na karę 3 lat pozbawienia
wolności. Za przestępstwo na szkodę córki - 3 lat i 6 miesięcy. Na tej
podstawie oskarżonemu wymierzono karę łączną – 5 lat bezwzględnego
więzienia oraz opisane wyżej środki karne.
Prokurator ocenił wyrok jako słuszny.