Pobierz PDF
Transkrypt
Pobierz PDF
Obie strony eurofederalistyczna i brexitowa wykazały się morzem złej woli i uprawiały ohydną propagandę. Przyjrzyjmy się sprawie obiektywnie. Spór Karolinowie (BeNeLuxNiemFraIta) – UK ukazała swój dotąd nico ukryty rozmiar, gdy zaraz po odtrąbieniu Brexitu przez Unię, Karolingowie ignorując np. Iberów czy Polan, odtrąbili nową erę tworzenia USE na wzór USA. Unia Europejska stosowała wzorzec chiński, zamiast odnieść się choć raz uczciwie do kwestii niedemokratycznego wybierania euro komisarzy, którzy tak naprawdę sami siebie wybierają (tylko PE jest organem z wyboru i ma jakiś demokratyczny mandat, choć to KE która go nie ma rządzi UE), stosowali chińską sztuczkę propagandy sukcesu ekonomicznego by zagłuszyć głosy sprzeciwu, choć od dawna były poważne. Nie bez kozery Johna Adams uważał Europę za miejsce gdzie zderza się amerykański demokratyzm a chińskim autokratyzmem … Farage i UKIP mają rację, ze UE przegrywa każde referendum, irlandzie (pierwsze, drugie ledwo ledwo wygrała), francuskie konstytucyjne i holenderskie konstytucyjne. UE w czasie kryzysu mówiąca, że jest dobrze bo jest bogato, choć nie wiadomo kto rządzi, stała się śmieszna, to spowodowało Brexit. Dość spojrzeć na propagandę drugiej strony. Zresztą już kiedyś powodowało to problemy. Pamiętacie państwo Libertas i pana Galnleya? Głosowałem na niego, bo popieram nawet USE ale nie popieram niejasności systemowych i biurokracji, i podobnie jak Farage martwię się, że posłowie PE SA zawodowymi politykami, którzy w większości weszli do PE i polityki działactwem a nie zwykłą pracą jak Farage lub Petru czy Religa albo nawet Legutko. Większość to młodzi działacze czyli propagandziści, którzy stali się starymi propagandystami, niestety jednak to przypadłość także parlamentaryzmu w UK, RFN, RP, Rosji (tu to nawet wprost nomenklatura dominuje nad pracą)i wszędzie właściwie. Nic dziwnego, że otacza nas tyle propagandy. Unia przedstawia siebie jako autorka pokoju po 1945 roku, i atakuje decentralistów za rzekomą niemoralność, choć autorem pokoju jest nie bezsilna Europa lecz, równowaga sił między CCCP i USA! No i UE nie jest już luźnym EWG z lat 50tych, a udaje ciągłość. Czysty Goebbels. Tutaj mała próbka propagandy z czasów Vichy dla porównania: http://www.youtube.com/watch?v=xRwZyDTdCAc Ten na pozór sympatyczny rysunek przedstawia rzekomą hipokryzję Anglików, manipulując i przedstawiając dwie nieporównywalne sytuacje na równi: UK to państwo grupujące od stuleci podobne państwa i gospodarki z dominacją absolutną jednego państwa, UE to sojusz i organizacja różnych pastw o często sprzecznych modelach ekonomii, UK naprawdę jest stronger together, UE ma dzikie pomysły ustrojowo-ekonomiczne co powoduje, że to wszystko ma wielki znak zapytania. Dodatkowo Anglia/UK ma to cylinder i monokl, by sugerować kaprys lekkomyślnego arystokraty. Europropaganda sukcesu przeciwstawiona jest tu rzekomej hipokryzji UK. Czysty Goebbels. Oczywiście druga strona tez uprawiała propagandę. Corbyne i socjalistyczno-radykalne skrzydło Labour prezentowało obrazki, gdzie stary dobry anglosoc jest zagrożony przez brukselski neoliberalizm (Agata Bielik Robson uważa, że to Corbyne najbardziej przyczynił się do Brexitu) – czysty Goebbels, podobne obrazki ale wolnorynkowo-konserwatywne prezentowała UKIP – główna siła opcji Leave. Ten film to jedno wielki demonizowanie UE groźną muzyką, mało konkretów, więcej straszenia. Czysty Goebbels. http://www.youtube.com/watch?v=AZYcjVC2rRQ Obie strony używały metafor wodospadu i tonącego okrętu, mniej Goebbelsowskich tym niemniej nieco przegiętych, oto kilka barwnych przykładów: Dotąd pisałem w sprawie Brexit artykuły polemiczne – dla wyrównania wobec euro propagandy wieszczącej klęskę UK, tłumacząc dlaczego nie ma powodu przypuszczać, że UK bez UE ekonomicznie zwiędnie, a są powody by martwić się o UE i jej biurokratyczną sklerozę, bez ożywczego ducha brytyjskiej wolnorynkowości. Teraz napisałem obiektywnie. Obie strony kłamały i manipulowały. Tylko czy obiektywizm w sporze Juncker-Farage na portalu, gdzie… 1) jeden z redaktorów bojkotuje herbatę brytyjską pijąc tą ze Sri Lanki, choć równie dobrze wobec straszliwych warunków pracy na plantacjach Sri Lanki mógłby bojkotować odwrotnie, 2) jeden z autorów oskarża UK, ze przez Brexit naraża pokój w Irlandii Północnej (http://racjonalista.tv/brexit-a-sprawa-ulsterska), choć w tej kwestii to właśnie Brytyjczycy (Major i Blair) najwięcej się zasłużyli, rozdając ulsterczykom i innym fanatykom po równi stołków, a UE palcem nie kiwnęła (USA Clintona trochę pomogły) – tu o tym piszę: http://racjonalista.tv/tony-blair-podroz-a-journey/ …jest jeszcze miejsce na coś poza europropagandą?