Microsoft wspomaga Linuksa

Transkrypt

Microsoft wspomaga Linuksa
Piotr Witczak - audyt bezpieczenstwa informacji, systemów IT
Microsoft wspomaga Linuksa
Autor: Piotr
04.04.2012.
Zmieniony 04.04.2012.
To nie jest spóźniony cytat primaaprilisowej informacji. Wczoraj Linux Foundation wydała swój kolejny
raport dotyczący rozwoju Linuksa, a nim znalazło się jak zwykle trochę ciekawych statystyk.
Z raportu wynika, że od roku 2005 ponad 7,8 tys. deweloperów z 800 firm udostępniło jakiś kod na rzecz
Linuksa. W minionym roku swoje cegiełki do tego dzieła dołożyło tysiąc deweloperów z 200 firm.
Już 75% pracy nad rozwojem Linuksa wykonano w ramach zadań powierzonych przez firmy
pracownikom, tak więc wielu twórców Linuksa dostało za swoją pracę wynagrodzenie. Firmom zależy na
rozwoju np. technologii chmurowych lub Androida, więc polecają one pracownikom ulepszanie tych
produktów, a zyskują na tym właściwie wszyscy.
Dziesięć organizacji najbardziej zaangażowanych w rozwój Linuksa to Red Hat, Intel, Novell, IBM, Texas
Instruments, Broadcom, Nokia, Samsung, Oracle oraz Google.
Po raz pierwszy raport ujął firmę Microsoft na liście firm, które uczestniczą w tworzeniu jądra Linuksa.
Firma z Redmond znalazła się na 17. miejscu, co prawdopodobnie jest wynikiem tego, że obecności
Linuksa na rynku nie można dalej ignorować.
Czytaj: Red Hat: roczny przychód przekroczył miliard dolarów
Aby zrozumieć wagę tej informacji, warto cofnąć się do roku 2001, kiedy to Steve Ballmer w wywiadzie
dla Chicago Sun-Times nazwał Linuksa "rakiem", który w kontekście własności intelektualnej atakuje
wszystko, czego tylko się dotknie. W kolejnych latach Microsoft na przemian deklarował przyjaźń dla
Linuksa i ganił go. Ciekawa była kampania "Get the Facts", w ramach której Microsoft prezentował "fakty
na temat Linuksa", oczywiście dobrane w taki sposób, aby pokazać otwarty system w złym świetle. Duże
emocje wywoływały też teorie Microsoftu na temat patentów naruszanych przez Linuksa. Microsoft nigdy
dokładnie tych patentów nie określił.
Dziś wydaje się, że nastawienie Microsoftu do Linuksa zmieniło się w w roku 2006, gdy firma z Redmond
podpisała umowę z Novellem. Społeczność open source tej umowy nie pochwalała, dopatrywano się w
niej podstępu ze strony Microsoftu. Chyba jednak wpłynęła ona pozytywnie na interoperacyjność
Windowsa i Linuksa. Dziś, gdy obserwujemy boom na systemy mobilne i usługi chmurowe, umowa
Microsoft-Novell w ogóle nie wydaje się kontrowersyjna.
Microsoft chcąc nie chcąc zaczął wpasowywać się w ekonomię otwartego kodu, którą w prostych słowach
wyjaśnił Jim Zemlin, komentując przekroczenie przez Red Hata miliardowego progu przychodów:
"Kiedy Facebook przekazuje innym kod, który czyni centra danych bardziej efektywnymi, zyskuje Red
Hat; kiedy Red Hat oddaje kod, aby ulepszyć systemy plików, zyskują producenci urządzeń przenośnych;
kiedy producenci urządzeń przenośnych oddają kod poprawiający zużycie energii, koszty chłodzenia
superkomputerów spadają; kiedy twórcy superkomputerów oddają kod czyniący Linuksa szybszym, Wall
Street zyskuje dzięki szybszym systemom handlowym - i tak dalej, i tak dalej".
Źródło: Linux Foundation di.com.pl
http://www.witczak.priv.pl
Kreator PDF
Utworzono 8 March, 2017, 08:57

Podobne dokumenty