D - Portal Orzeczeń Sądu Rejonowego dla Warszawy

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Rejonowego dla Warszawy
Sygn. akt XI W 11062/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 lipca 2014 roku
Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie XI Wydział Karny
w składzie:
Przewodniczący: SSR Piotr Rozbicki
przy udziale: protokolanta Marty Boratyńskiej
przedstawiciela oskarżyciela publicznego --po rozpoznaniu w dniu 7 czerwca 2014 w Warszawie
sprawy T. B.
syna T. i A. z domu M. urodz. dnia (...) w C.
obwinionego o to, że:
1. w dniu 21 września 2013 r. około godz. 16:20 w W. na ul. (...) naruszył zasady określone w art. 24 ust. 2 P. przez
to, że kierując samochodem marki P. o nr rej. (...) podczas wyprzedzania nie zachował szczególnej ostrożności a
zwłaszcza bezpiecznego odstępu od samochodu marki F. o nr rej. (...), w wyniku czego doprowadził do zderzenia z
nim, powodując jego uszkodzenie, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,
tj. o wykroczenie z 86 § 1 kw w związku z art. 24 ust. 2 Ustawa z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U.
z 2012 r., poz. 1137, zm.; Dz. U. z 2011 r. Nr 30, poz. 151; Dz. U. z 2011 r. Nr 222, poz. 1321; Dz. z 2012 r., poz. 951),
2. w miejscu i czasie jak w punkcie pierwszym wykroczył przeciwko przepisom o porządku w ruchu drogowym
określonym w art. 44 ust. 1 Pord w ten sposób, że kierując samochodem marki P.o nr rej. (...)i uczestnicząc w wypadku
drogowym, w którym brak jest osób rannych, oddalił się z miejsca zdarzenia,
tj. o wykroczenie z art. 97 kw w związku z art. 44 ust. 1 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.
U. z 2012 r., poz. 1137, zm.: Dz. U. z 2011 r. Nr 30, poz. 151; Dz. U. z 2011 r. Nr 222, poz. 1321; Dz. U. z 2012 r., poz. 951),
I. T. B. uznaje za winnego tego, że w dniu 21 września 2013 roku około godz. 16:20 w W. na ul. (...), kierując
samochodem marki P. o nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas wyprzedzania samochodu marki
F. o nr rej. (...), w wyniku czego doprowadził do zderzenia z nim, powodując jego uszkodzenie, czym spowodował
zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. popełnienia czynu wyczerpującego znamiona art. 86 § 1 k.w., a także
za winnego tego, że w dniu 21 września 2013 r. około godz. 16:20 w W. na ul. (...), kierując samochodem marki P. o
nr rej. (...) i uczestnicząc w wypadku drogowym, w którym brak było osób rannych, oddalił się z miejsca zdarzenia, tj.
czynu wyczerpującego znamiona art. 97 k.w. w zw. z art. 44 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu
drogowym (Dz. U. z 2012 roku, poz. 1137 ze zm.) i za to na podstawie art. 86 § 1 k.w. w zw. z art. 9 § 2 k.w. i art. 24 §
1 i 3 k.w. skazuje go wymierzając łącznie karę grzywny w wysokości 1.000 (jeden tysiąc) złotych;
II. zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 (sto) złotych tytułem zwrotu zryczałtowanych
wydatków postępowania oraz kwotę 100 (sto) złotych tytułem opłaty.
Sygn. akt XI W 11062/13
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 10 lipca 2014 roku
Sąd Rejonowy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego ustalił następujący stan faktyczny.
W dniu 21 września 2013 roku około godziny 16:20 w W. na ulicy (...), na odcinku od skrzyżowania z ulicą (...) do
skrzyżowania z ulicą (...) jechał przy prawej krawędzi jezdni samochód osobowy marki F. (...) koloru granatowego o
numerze rejestracyjnym (...)VX, prowadzony przez B. K.. W pojeździe tym znajdowała się też pasażerka S. K.. Pojazd
ten poruszał się wolno, ponieważ jego kierowca szukał miejsca postojowego.
Bezpośrednio za nim jechał samochód osobowy marki P. koloru srebrnego o numerze rejestracyjnym (...), prowadzony
przez T. B..
Kierowca samochodu marki P. użył sygnału dźwiękowego, a następnie rozpoczął manewr wyprzedzania jadącego
przed nim pojazdu i w trakcie przejeżdżania obok niego uderzył w lewy bok jego przedniej części prawym bokiem
kierowanego przezeń samochodu.
Po zaistniałej kolizji drogowej nie pozostał na miejscu zdarzenia, oddalając się stamtąd.
W wyniku kolizji samochód marki F. (...) doznał następujących uszkodzeń: zarysowany przedni lewy błotnik oraz
zarysowany i przemieszczony na mocowaniu przedni zderzak z lewej strony.
Wskutek przeprowadzonych w dniu 8 listopada 2013 roku oględzin uczestniczącego w ww. kolizji samochodu marki
P. stwierdzono następujące uszkodzenia w tym pojeździe: wgniecenie i zarysowanie drzwi prawych, wgniecenie i
zarysowanie tylnego prawego błotnika, zarysowanie tylnego zderzaka z prawej strony i pęknięcie z lewej strony,
wgniecenie tylnego lewego błotnika i wgniecenie przedniego lewego błotnika.
T. B. jest jedynym właścicielem samochodu marki P. o numerze rejestracyjnym (...). Jest kawalerem, nie ma nikogo na
utrzymaniu. Pracuje i mieszka w W.. Jego deklarowany dochód wynosi około 3.000 złotych w stosunku miesięcznym.
Nie był karany za przestępstwa. Był karany za wykroczenia drogowe, zarówno w postępowaniach mandatowych, jak
i sądowych.
Powyższy stan faktyczny ustalony został na podstawie następujących dowodów:
- zeznań świadków B. K. (k. 60-61 i 2v) i S. K. (k. 60 i 5v);
- częściowo wyjaśnień obwinionego T. B. (k. 60, 61, 16 i 52);
- protokołów oględzin (k. 6 i 17);
- danych z bazy (...) (k. 4);
- szkicu (k. 3);
- pisma KPP w C. (k. 11);
- danych z rejestru ukaranych za wykroczenia (k. 19-20 i 56-57);
- protokołu przyjęcia zawiadomienia o wykroczeniu (k. 1).
Obwiniony T. B. zarówno w toku czynności wyjaśniających (k. 16), jak też przed Sądem (k. 59), nie przyznał się do
popełnienia zarzuconego mu czynu. W toku czynności wyjaśniających będąc przesłuchiwany w charakterze osoby
podejrzanej o popełnienie wykroczenia podał, że w dniu przedmiotowego zdarzenia mógł poruszać się ulicą (...),
jednak nie wie nic na temat uszkodzenia samochodu F.. Wskazał nadto, że samochód P. o nr rej. (...) stanowi jego
własność, ale uszkodzenia w tym pojeździe pochodzą z innego zdarzenia. Przed Sądem odmówił złożenia wyjaśnień
i odpowiedzi na pytania Przewodniczącego. Odpowiadając na pytania swojego obrońcy wyjaśnił, że ma podejrzenia,
kto mógł się poruszać jego samochodem w dniu 21 września 2013 roku, ale nikogo nie oskarży i nie poda żadnych
danych. Zapewnił, że gdyby takie zdarzenie miało miejsce z jego udziałem, nie oddalałby się z miejsca kolizji.
Sąd Rejonowy zważył, co następuje.
Wyjaśnienia obwinionego zasługują na uwzględnienie jedynie w tej części, w której znalazły odzwierciedlenie w
pozostałym materiale dowodowym. Co się tyczy jego wyjaśnień w zakresie odnoszącym się do okoliczności zaistnienia
samej kolizji z udziałem samochodu obwinionego w miejscu i czasie objętymi zarzutem, jak też jego sprawstwa, Sąd
nie dał im wiary. Pierwsza z tych okoliczności wynika z niebudzących wątpliwości zeznań pokrzywdzonych B. K. i S.
K., którzy stanowczo wskazali na to, jaki samochód zderzył się z pojazdem, którym jechali, a druga z wymienionych
odnotowała też numer rejestracyjny samochodu sprawcy kolizji, wynika nadto z zestawienia stwierdzonych uszkodzeń
w pojeździe pokrzywdzonych z częścią uszkodzeń samochodu obwinionego. Z wyjaśnień obwinionego złożonych na
rozprawie wynika zresztą, że nie kwestionował on już na tym etapie postępowania okoliczności uczestnictwa jego
samochodu w przedmiotowym zdarzeniu, a jedynie swoją obecność w tym miejscu i czasie. Także jednak i ta część
jego wyjaśnień nie zasługuje na uwzględnienie. Podkreślenia bowiem wymaga, że wyjaśnienia obwinionego w toku
całego postępowania nie są konsekwentne. Obwiniony podczas czynności wyjaśniających, nie odmówiwszy składania
wyjaśnień, nie wskazywał na możliwość kierowania jego samochodem przez inną osobę w miejscu i czasie kolizji
będącej przedmiotem tej sprawy, akcentując jednie, że uszkodzenia samochodu pochodzą z innego zdarzenia. W
świetle zasad prawidłowego rozumowania i wskazań doświadczenia życiowego przyjąć należy, wobec niewątpliwego
uprzedniego stwierdzenia przez obwinionego rzucających się w oczy uszkodzeń, że wiedzę o podnoszonej dopiero na
rozprawie okoliczności prowadzenia jego samochodu w dniu zdarzenia przez inną osobę, przy czym co znamienne
– bez wskazania tej osoby, musiał mieć już podczas składania pierwszych w sprawie wyjaśnień, mających miejsce
około półtora miesiąca od daty kolizji, i gdyby taka okoliczność faktycznie miała miejsce, już wtedy by ją podał,
a w każdym razie nie podnosiłby, że on sam mógł w dniu przedmiotowego zdarzenia poruszać się ulicą (...).
Tymczasem obwiniony potwierdził możliwość swojej tam obecności w dniu kolizji, natomiast podjął próbę obrony
sprowadzającą się do odnoszenia stwierdzonych uszkodzeń pojazdu do innego, nieokreślonego zdarzenia. Mając
zatem na względzie całokształt wiarygodnych w sprawie dowodów, a także jakość wyjaśnień obwinionego, Sąd
Rejonowy, oceniwszy przeprowadzone dowody swobodnie, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania,
wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego (art. 7 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w.), doszedł do przekonania, że sprawcą
przedmiotowej kolizji jest jedyny właściciel samochodu P. o numerze rejestracyjnym (...), T. B.. Fakt ten w świetle
powyższych rozważań uznać należy w sprawie za udowodniony. W tym miejscu wskazać trzeba, że o udowodnieniu
mówić można nie tylko wtedy, gdy w świetle przeprowadzonych dowodów fakt przeciwny dowodzonemu jest
niemożliwy, ale także wówczas, gdy jest on dalece nieprawdopodobny, a z taką sytuacją mamy właśnie do czynienia
w tej sprawie.
Sąd obdarzył wiarą zeznania pokrzywdzonych B. K. (k. 60-61 i 2v) i S. K. (k. 60 i 5v), jako spójne tak wewnętrznie,
jak również w zestawieniu z pozostałym wiarygodnym materiałem dowodowym, konsekwentne, niezmienne.
Pokrzywdzeni zeznawali rzeczowo, możliwie krótko, nie próbując wypełniać luk w wiedzy względnie pamięci własnymi
domysłami.
Sąd uwzględnił zebrane w sprawie nieosobowe dowody (wyszczególnione na karcie 61). Dokumenty oficjalne
sporządzone zostały one przez powołane do tego osoby, zajmujące się tym służbowo i ich zgodność z prawdą
nie była poddawana w wątpliwość w toku postępowania przez strony procesowe. Także szkic sporządzony przez
pokrzywdzonego B. K. (k. 3) nie był kwestionowany i odzwierciedla przebieg zdarzenia ustalony w oparciu o inne
wiarygodne dowody.
Przechodząc do oceny prawnej powyższych ustaleń faktycznych, czyny obwinionego zakwalifikować należy z art. 86 §
1 k.w. - pierwszy, oraz z art. 97 k.w. w zw. z art. 44 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym
(Dz. U. z 2012 roku, poz. 1137 z późn. zmianami, dalej: „PrRD”) – drugi.
Według art. 86 § 1 k.w., karze za wykroczenie podlega, kto na drodze publicznej, nie zachowując należytej ostrożności,
powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Obwiniony wypełnił swoim zachowaniem znamiona art. 86 § 1 k.w..
Dla odpowiedzialności z art. 86 k.w. konieczne jest ustalenie, że sprawca nie zachował "należytej ostrożności", a więc
takiej, jaka była wymagana w danej sytuacji. Jak słusznie zauważył Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 kwietnia
2003 roku (III KK 61/03), każdy uczestnik ruchu drogowego jest obowiązany do zachowania ostrożności, czyli do
postępowania uważnego, przezornego, stosowania się do sytuacji istniejącej na drodze. W niektórych sytuacjach
ustawa wymaga jednak od uczestnika ruchu drogowego ostrożności szczególnej, a więc większej niż zwykle wymagana.
Jest to ostrożność polegająca na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestników ruchu do warunków i
sytuacji zmieniających się na drodze w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie.
Taka szczególna ostrożność wymagana jest od kierowcy m.in. podczas wyprzedzania. Wedle art. 24 ust. 2 PrRD,
kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny
odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu.
Obwiniony T. B. w miejscu i czasie wskazanych we wniosku o ukaranie nie uczynił zadość powyższemu.
Znamieniem wykroczenia z art. 86 § 1 k.w. jest ponadto spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu
drogowym. Chodzi tutaj o takie zakłócenie ruchu, które grozi zderzeniem pojazdów czy uderzeniem jednego w
drugi. W tej sprawie, w świetle ustalonych okoliczności, nie ulega wątpliwości, że obwiniony spowodował zagrożenie
bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Nie tylko stworzył sytuację, w wyniku której mogło dojść do zderzenia z
wyprzedzanym samochodem, ale więcej, tj. stworzył sytuację taką, w której do takiego zderzenia doszło.
Obwiniony swoim późniejszym zachowaniem wyczerpał też znamiona wykroczenia z art. 97 k.w. w zw. z art. 44 ust.
1 PrRD.
Art. 97 k.w. stanowi, że karze podlega uczestnik postępowania, który wykracza przeciwko innym, niż ujętym w
rozdziale XI Kodeksu wykroczeń, przepisom PrRD.
Stosownie do art. 44 ust. 1 PrRD, kierujący pojazdem w razie uczestniczenia w wypadku drogowym jest obowiązany:
1)zatrzymać pojazd, nie powodując przy tym zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego;
2)przedsięwziąć odpowiednie środki w celu zapewnienia bezpieczeństwa ruchu w miejscu wypadku;
3)niezwłocznie usunąć pojazd z miejsca wypadku, aby nie powodował zagrożenia lub tamowania ruchu, jeżeli nie ma
zabitego lub rannego;
4)podać swoje dane personalne, dane personalne właściciela lub posiadacza pojazdu oraz dane dotyczące zakładu
ubezpieczeń, z którym zawarta jest umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, na żądanie
osoby uczestniczącej w wypadku.
Obwiniony, oddalając się z miejsca zdarzenia, wykroczył przeciwko tym przepisom ustawy.
Sąd zważył, że czyny zarzucone obwinionemu są zawinione, a obwiniony jest osobą zdatną do przypisania mu winy.
Zauważyć w tym miejscu wypada, że obwiniony jest człowiekiem dorosłym i poczytalnym. Posiada pełną zdolność
rozpoznania znaczenia swojego czynu i pokierowania swym postępowaniem. Nie zachodziły ponadto w momencie
popełnienia czynów inne okoliczności, z uwagi na które nie można byłoby wymagać od niego postępowania zgodnego
z nakazem normy prawnej, tj. które usprawiedliwiałyby jego zachowanie i tym samym, uniemożliwiałyby postawienie
mu zarzutu w oparciu o art. 86 § 1 k.w. oraz z art. 97 k.w. w zw. z art. 44 ust. 1 PrRD.
Przy wymiarze kary Sąd Rejonowy kierował się dyrektywami jej wymiaru określonymi w art. 33 k.w., oceniając w
szczególności stopień społecznej szkodliwości obu czynów a także cele kary w zakresie społecznego oddziaływania
oraz cele, jakie ma ona osiągnąć w stosunku do ukaranego. Wymierzając karę Sąd miał też na względzie, że w wyniku
jego zachowania wyrządzona została szkoda, a także właściwości, warunki osobiste i majątkowe obwinionego, jego
stosunki rodzinne, wreszcie dotychczasowy sposób życia, w tym dotychczasowe funkcjonowanie jako uczestnika ruchu
drogowego, naznaczone karalnością za naruszanie przepisów ruchu drogowego i licznymi uszkodzeniami na jego
pojeździe.
Stosownie do treści art. 9 § 2 k.w., jeżeli orzeka się o ukaraniu za dwa lub więcej wykroczeń, wymierza się łącznie karę
w granicach zagrożenia określonych w przepisie przewidującym najsurowszą karę. W tej sprawie przepisem takim jest
art. 86 § 1 k.w., który przewiduje karę grzywny, a tę wymierza się, o czym stanowi art. 24 § 1 i 3 k.w., w wysokości od
20 do 5.000 złotych, biorąc pod uwagę sytuację materialną obwinionego, w tym jego możliwości zarobkowe.
W ocenie Sądu, odnosząc ustalone w sprawie okoliczności popełnionych dwóch wykroczeń oraz okoliczności dotyczące
osoby obwinionego do przytoczonych dyrektyw wymiaru kary, mając przy tym na względzie cele w zakresie prewencji
indywidualnej w stosunku do niejednokrotnie karanego już za wykroczenia drogowe obwinionego, zasadnym było
wymierzenie mu łącznie kary grzywny w kwocie 1.000 złotych.
Rozstrzygniecie w punkcie II wyroku zapadło na podstawie art. 21 w zw. z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca
1973 roku o opłatach w sprawach karnych (Dz. U z 1983 roku, nr 49, poz. 223 ze zm.) – co do opłaty, a także, co do
wydatków postępowania, na podstawie art. 118 § 1 k.p.w., zgodnie z którym, w razie skazania, obwinionego obciąża
się zryczałtowanymi wydatkami postępowania, a te wynoszą 100 złotych.
Z tych wszystkich względów i na podstawie powołanych przepisów, orzec należało jak w wyroku.