zdaniem fachowca (PDF 380.87 kB)
Transkrypt
zdaniem fachowca (PDF 380.87 kB)
Zdaniem fachowca Jerzy Matuszak prezes oddziału Polskiej Izby Turystyki Wyjazdy świąteczne i nowo roczne cieszą się coraz więk szą popularnością. W trud nych, zagrożonych terrory zmem czasach klienci najbar dziej cenią miejsca, które są bezpieczne. Wybierają więc pobyt nad Morzem Karaibskim w Azji lub Amery ce Południowej. Z powodu ostatnich ata ków terrorystycznych w tym roku wyraźnie spadła liczba chętnych na sylwestrowy wy jazd do Paryża lub krajów Be neluksu. Polacy chętnie spę dzą święta w Czechach i na Węgrzech. Z polskich ośrodków turystycznych klienci najchętniej wybierają te, które są zlokalizowane w górach. Drugim kierun kiem, który niedawno stal się modny, są miejscowości nad morskie lub położone na Ma zurach i Pomorzu. Jest jednak jeden warunek, muszą to być ośrodki o bardzo wysokim standardzie. Klienci złe wa runki atmosferyczne zamie rzają zrównoważyć wysoką ja kością usług. Szansę mają pe rełki polskiej turystyki. Każdy klient, bez względu na to, z usług jakiego operato ra chce skorzystać, przed pod pisaniem umowy powinien przeczytać jej treść. Zgodnie z obowiązującymi zasada mi każdy ma prawo zrezygno wać z wyjazdu. Bez względu na to, czy wycieczka jest kra jowa, czy zagraniczna. Warun ki rezygnacji są mniej więcej takie same u wszystkich ope ratorów. Różnią się jedynie drobnymi szczegółami. Umowa określa ostateczny termin - rezygnacja złożona do wyznaczonej w ten sposób daty, najczęściej, nie pociąga za sobą żadnych konsekwen cji. Im bliżej wyjazdu, tym opłaty są wyższe. Operator przecież musi zarezerwować noclegi, zapłacić za transport itp. Zatem koszt rezygnacji może wynosić od zera do stu procent. Niestety, klient pono si ryzyko handlowe. Nawet je śli zachoruje tuż przed wyjaz dem, będzie musiał za to za płacić - nie ma usprawiedli wienia. Operatora nie intere sują powody rezygnacji.©® HANNA WALENCZYKOWSKA