D - Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Warszawie

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Warszawie
Sygn. akt V Ca 2258/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 maja 2015 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny-Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący:
SSO Piotr Wojtysiak
Sędziowie:
SSO Ewa Cylc
SSO Adrianna Szewczyk-Kubat (spr.)
Protokolant:
sekr. sądowy Przemysław Sulich
po rozpoznaniu w dniu 6 maja 2015 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) sp. z o.o. w W.
przeciwko (...) S.A. V. (...) w W.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie
z dnia 10 marca 2014 r., sygn. akt I C 2638/12
I. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1. w ten sposób, że kwotę 1050 zł (jeden tysiąc pięćdziesiąt) zastępuje kwotą
1295 zł (jeden tysiąc dwieście dziewięćdziesiąt pięć) i w punkcie 3. w ten sposób, że w miejsce udziału 25,80% wpisuje
31,80% , a w miejsce 74,20% wpisuje 68,20 % ;
II. w pozostałym zakresie oddala apelację;
III. znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania w instancji odwoławczej.
Sygn. akt V Ca 2258/14
UZASADNIENIE
Powód (...) Sp. z.o.o. pozwem złożonym dnia 22 sierpnia 2012 r. w postępowaniu upominawczym wniósł, aby pozwany
(...) S.A. w terminie 2 tygodni od doręczenia nakazu zapłaty zapłacił powodowi kwotę 4.070 zł tytułem zwrotu kosztów
najmu pojazdu zastępczego wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 maja 2012 r. do dnia zapłaty. Ponadto wniósł o
zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 12 września 2012 r. Sąd Rejonowy dla WarszawyŚródmieścia w Warszawie uwzględnił w całości żądanie pozwu.
W dniu 5 listopada 2012 r. pozwany złożył sprzeciw od ww. nakazu zapłaty, w którym wniósł o oddalenie powództwa
w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa
procesowego. Podniósł, że roszczenie jest bezzasadne, gdyż umowa najmu zawarta między powodem a poszkodowaną
była nieważna ze względu na fakt, że nie posiadała wszystkich istotnych postanowień umowy. Pozwany kwestionował
również ważność umowy cesji, czego skutkiem był zarzut braku legitymacji czynnej i wysokość roszczenia.
W toku postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska.
Wyrokiem z dnia 10 marca 2014 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy- Śródmieścia w Warszawie
zasądził od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. na rzecz powoda (...) Sp. z o.o. w W. kwotę
1.050 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 maja 2012 r. do dnia zapłaty, a w pozostałym
zakresie powództwo oddalił. Nadto zasądził od stron wzajemnie koszty postępowania, częściowo
je rozdzielając, ustalając zasadę, że powód wygrał niniejsze postępowanie w 25,80%, zaś pozwany
w 74,20%, szczegółowe rozstrzygnięcie pozostawiając w tej mierze referendarzowi sądowemu.
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny i poczynił rozważania prawne:
W dniu 22 marca 2012r. samochód marki T. (...) nr rej. (...) należący do A. M. został uszkodzony na skutek kolizji
drogowej spowodowanej przez kierującego pojazdem marki N. nr rej. (...). Samochód sprawcy był ubezpieczony od
odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W..
W dniu 22 marca 2012r. A. M. zawarła z powodem (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K.
umowę najmu pojazdu zastępczego, na mocy której powód oddał A. M. do odpłatnego używania pojazd zastępczy
marki K. (...) nr rej. (...). Wynajęty przez poszkodowaną pojazd należał do wyższego segmentu (segment klasy C)
niż uszkodzony (segment klasy B), jednak cena najmu została określona jak dla samochodu z segmentu właściwego
pojazdowi uszkodzonemu. Zgodnie z cennikiem, dla segmentu B, cena za dobę przy wynajmie 1-2 dniowym wynosiła
250 zł, za dobę przy wynajmie 3-4 dniowym - 230 zł, za dobę przy wynajmie 5-6 dniowym - 200 zł i powyżej 7 dni
- 185 zł. A. M. oświadczyła, że akceptuje stawki czynszu i wyraziła zgodę na wystawienie przez powoda faktury VAT
za usługę najmu.
W dniu 22 marca 2012r. A. M. i powód zawarli umowę cesji wierzytelności, jaka przysługiwała A. M. w stosunku do
ubezpieczyciela sprawcy szkody, tj. pozwanego.
Uszkodzony pojazd marki T. (...) nr rej. (...) został przyjęty do serwisu Centrum (...) w W. w dniu marca 2012r. Pojazd
został naprawiony w dniu 13 kwietnia 2012r. i w tym dniu został odebrany z serwisu. W dniu 13 kwietnia 2012r. A.
M. dokonała zwrotu pojazdu zastępczego na rzecz powoda.
Powód w dniu 13 kwietnia 2012r. wystawił na rzecz A. M. fakturę VAT nr (...) za wynajem pojazdu marki K. (...) o
numerze rejestracyjnym (...) w okresie od dnia 22 marca 2012r. od dnia 13 kwietnia 2012r. na kwotę 4.070 zł.
Pismem z dnia 18 kwietnia 2012r. powód poinformował pozwanego o nabyciu na mocy umowy cesji zawartej
z A. M. wierzytelności w postaci prawa do zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego i wezwał pozwanego do
pokrycia kosztów najmu auta zastępczego w wysokości 4.070 zł brutto w terminie 30 dni od daty otrzymania pisma.
Przedmiotowe pismo zostało doręczone pozwanemu w dniu 20 kwietnia 2012r. Pozwany nie pokrył kosztów wynajmu
samochodu zastępczego.
Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o dokumenty znajdujące się w aktach sprawy, których
autentyczność nie była kwestionowana przez strony i nie budziła wątpliwości Sądu.
Ponieważ kwestią sporną w przedmiotowej sprawie był czas niezbędny do naprawy pojazdu poszkodowanego i
wysokość stawki za dzień najmu, Sąd Rejonowy dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu techniki na okoliczność
ustalenia wysokości średniej stawki dziennej wynajęcia auta zastępczego porównywalnej klasy do wynajętego przez
poszkodowaną pojazdu, według cen obowiązujących na terenie W. oraz uzasadnionego i niezbędnego czasu naprawy
uszkodzonego pojazdu przy uwzględnieniu zakresu uszkodzeń w przedmiotowym aucie w związku ze zdarzeniem z
22 marca 2012 r.
W oparciu o tę opinię, którą Sąd Rejonowy uznał za rzeczową, logiczną, prawidłową, ze spójną argumentacją, Sąd
ten ustalił, że wysokość stawki dziennej wynajęcia pojazdu klasy pojazdu wynajętego przez poszkodowaną według
cen obowiązujących na terenie W. zawierała się w przedziale 90 zł -213,13 zł brutto. Czas niezbędny i jednocześnie
uzasadniony do naprawy uszkodzonego pojazdu w związku ze zdarzeniem z 22 marca 2012 r. wynosił natomiast nie
więcej niż 2 dni robocze.
Sąd Rejonowy zważył, że odpowiedzialność pozwanego została oparta na art. 415 k.c., art. 805 § 1 k.c. i art. 822 § 1
i § 4 k.c.
Sąd Rejonowy wskazał dalej, iż definicja szkody sprowadza się do ujemnych dolegliwości powstałych w wyniku
czyjegoś bezprawnego działania i przy szkodzie o charakterze materialnym dotyczy przede wszystkim uszczerbku
powstałego w majątku poszkodowanego. Stosowanie do dyspozycji art. 361 k.c., zobowiązany do odszkodowania
ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła, przy
czym, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby
mu szkody nie wyrządzono. Jak natomiast stanowi art. 363 § 1 k.c., naprawienie szkody powinno nastąpić, według
wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy
pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla
zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ograniczałoby się do świadczenia w
pieniądzu.
Zdaniem Sądu Rejonowego utrata możliwości korzystania z samochodu niewątpliwie stanowiła szkodę majątkową
i była normalnym następstwem zdarzenia powodującego szkodę w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Jeżeli więc
poszkodowany poniósł w związku z tym koszty, które były konieczne na wynajem pojazdu zastępczego, to mieściły się
one w granicach skutków szkodowych podlegających wyrównaniu.
W ocenie Sądu Rejonowego decydujące znaczenie w kwestii kosztów najmu pojazdu oraz czasu naprawy pojazdu
miała opinia pisemna biegłego sądowego, która pozwoliła w sposób nie budzący żadnych wątpliwości odpowiedzieć
na kluczowe dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy pytania. Jak wynikało z tej opinii czas przywrócenia do stanu sprzed
wypadku przedmiotowego samochodu wyniósł 2 dni robocze. Zatem przedmiotowy okres był okresem koniecznym,
niezbędnym, ale jednocześnie wystarczającym do naprawy uszkodzonego pojazdu, a więc w okresie tym właściciel
pojazdu mógł korzystać z pojazdu zastępczego. Wskazać przy tym należało, iż okres, za który przysługiwał zwrot
kosztów pojazdu zastępczego to był okres, w którym poszkodowany faktycznie nie miał możliwości używania własnego
samochodu, albowiem pojazd był naprawiany w warsztacie. Zatem zdaniem Sądu Rejonowego do tego okresu należało
doliczyć czas od zgłoszenia szkody do wykonania oględzin, tj. 4 dni oraz czas oczekiwania na zamówione części
zamienne, w tym przypadku 1 dzień. Mając powyższe na uwadze łączny okres, za który przysługiwał zwrot kosztów
pojazdu zastępczego wynosił 7 dni.
Odnośnie stawki za najem pojazdu zastępczego Sąd Rejonowy wskazał, że poszkodowany nie miał obowiązku
poszukiwania w rejonie zamieszkania usługodawcy oferującego usługi najmu pojazdu zastępczego jak najtańsze,
jednakże jak wynikało ze sporządzonej opinii wysokość stawki dziennej wynajęcia pojazdu klasy pojazdu wynajętego
przez poszkodowaną mieściła się w przedziale od 90 - 213,12 zł brutto. W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy przyjął
stawkę uśrednioną wynikającą z opinii biegłego, a zatem 150 zł.
W opinii Sądu Rejonowego, roszczenie poszkodowanego dotyczące pokrycia kosztów najmu pojazdu zastępczego, jako
prawo majątkowe, mogło być w drodze cesji przeniesione na powoda w oparciu o art. 509 § 1 k.c.
Zdaniem Sądu I instancji w przedmiotowej sprawie zostały spełnione wszystkie przesłanki odpowiedzialności
pozwanego jako ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej. Pozwany zatem winien był pokryć odpowiedzialność za
szkodę w związku z najmem pojazdu zastępczego przez okres 7 dni przy stawce 150 zł brutto za jeden dzień, tj. zapłacić
powodowi kwotę 1,050 zł. W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu.
Sąd Rejonowy uznał, iż bezzasadny był także zarzut dotyczący nieważności umowy najmu, umowa złożona do akt
spełniała wszelkie niezbędne wymogi.
O odsetkach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. Okres, za który zasądzono odsetki, został określony
zgodnie z żądaniem pozwu od dnia 21 maja 2012r. do dnia zapłaty.
O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł w oparciu o art. 100 k.p.c. i ustalił, iż powód wygrał postępowanie w
25,80 %, zaś pozwany w 74,20 %.
Od powyższego wyroku apelację wniósł powód, zaskarżając wyrok w części oddalającej powództwo oraz w zakresie
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania. Powód wniósł o uwzględnienie apelacji, zmianę wyroku w zaskarżonej części
i uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania,
w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych za dwie instancje wraz z opłatą pełnomocnictwa.
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie art. 361 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że
pozostający w związku przyczynowym ze szkodą uzasadniony, konieczny czas naprawy wynosił 7 dni oraz że zasadne
było zastosowanie średniej stawki czynszu najmu.
Pozwany wnosił o oddalenie apelacji i zasadzenie na jego rzecz kosztów postępowania odwoławczego wg norm prawem
przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja powoda zasługiwała na częściowe uwzględnienie.
Sąd Okręgowy w pełni podzielił ustalenia stanu faktycznego poczynione przez Sąd I instancji i przyjął je w całości za
własne czyniąc podstawą rozstrzygnięcia.
Podkreślić również należało, że argumentacja prawna szeroko przeprowadzona w uzasadnieniu zaskarżonego
orzeczenia zasługiwała w przeważającej części na akceptację, co czyniło zbędnym obszerne jej powtarzanie w tym
miejscu.
Przechodząc do analizy zasadności zarzutów apelacyjnych należało zważyć, że apelacja powoda skierowana zostala
do art. 361 k.c., przy czym powód kwestionował ograniczenie przez Sąd Rejonowy czasu użytkowania samochodu
zastępczego do 7 dni oraz wyliczenie należnej kwoty w oparciu o stawkę uśrednioną.
Dla Sądu Okręgowego było oczywiste, że co do zasady normalnym następstwem koIizji samochodowej w rozumieniu
art. 361 § 1 k.c., w wyniku której doszło do uszkodzenia samochodu, mogła być utrata możliwości korzystania z niego,
a co za tym idzie konieczność czasowego wynajęcia pojazdu zastępczego w okresie, gdy szkoda nie została jeszcze
naprawiona (tak SN w wyroku z dnia 08 września 2004 r., IV CK 672/03, w wyroku z dnia 06 stycznia 1999 r., II
CKN 109/98, niepublikowane).
Jednakże Sąd Okręgowy uznał, że w przypadku wynajęcia pojazdu zastępczego odpowiedzialność ubezpieczyciela
obejmować może jedynie celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty tego najmu, tj. najem za okres konieczny
i niezbędny do naprawy samochodu, gdyż tylko takie koszty mieszczą się w granicach skutków szkodowych
podlegających wyrównaniu. Nie może natomiast ubezpieczyciel odpowiadać w takich sytuacjach, kiedy koszty
naprawy samochodu czy najmu pojazdu zastępczego są znacznie wyższe, gdyż np. poszkodowany przez długi
czas zaniechał naprawy, zwlekał z odbiorem samochodu bądź naprawa była dokonywana mało sprawnie z
nieuzasadnionymi przestojami, czy też nie została prawidłowo przeprowadzona (tak uchwała SN z dnia 17 listopada
2011 r. III CZP 5/11, wyroki SN z dnia 18 marca 2003 r. IV CKN 1916/00, z dnia 5 listopada 2004 r., II CK 494/03,
z dnia 26 listopada 2002 r., V CKN 1397/00 ).
Dlatego też wnioskowanie Sądu Rejonowego o zasadności przyznania kosztów najmu samochodu za 7 dni, na który
to okres Sąd ten zaliczył nie tylko 2 dni robocze, podczas których była faktycznie wykonywana naprawa, ale również
czas od zgłoszenia szkody do wykonania oględzin (4 dni) i czas oczekiwania na części zamienne (1 dzień) było
jak najbardziej słuszne i korzystne dla powoda. Jednocześnie postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie nie
wykazało, aby do naprawy pojazdu powoda były potrzebne części, których sprowadzenie wymagało więcej czasu,
było utrudnione i przekraczało czas potrzebny przeciętnie na dokonanie tego typu czynności oceniony przez biegłego
na 1 dzień. Wręcz przeciwnie, z dokumentu zatytułowanego "Przebieg naprawy uszkodzonego pojazdu" wynikało,
że oględziny przednaprawcze miały miejsce w dniu 26 marca 2012r., natomiast części zamówiono dopiero w dniu
10 kwietnia 2012r. W żaden sposób powód nie wykazał, co było przyczyną dwutygodniowej zwłoki, a także że była
ona w jakikolwiek sposób uzasadniona. Co więcej, okres od faktycznego zamówienia części do zakończenia naprawy
pokrywał się z wnioskami wynikającymi z opinii biegłego, który wskazał, że termin dla otrzymania zamówionych części
i naprawy samochodu wynosić powinien w niniejszej sprawie łącznie 3 dni.
Sąd Okręgowy uznał natomiast za zasadne zarzuty powoda dotyczące przyjęcia zaniżonej stawki dziennej za najem
zastępczy samochodu. Biegły wskazał na dużą rozpiętość cen wynajmu samochodu klasy pojazdu wynajętego przez
poszkodowaną, które kształtowały się od wartości 90 zł brutto do 213,12 zł brutto. Powód określił koszt dzienny
najmu samochodu przez poszkodowaną na kwotę 185 zł brutto. Tak więc nie tylko koszt ten mieścił się w granicach
ustalonych przez biegłego, ale również nie plasował się w górnej granicy dopuszczalnych stawek. Słusznie przy
tym wskazał sam Sąd Rejonowy, że naprawiając pojazd, czy wynajmując samochód zastępczy poszkodowany nie
miał obowiązku poszukiwania warsztatu czy firmy oferującej najtańsze usługi (podobnie SN w wyroku z dnia
25.04.2002r. I CKN 1466/99). Jednakże Sąd Rejonowy nie wyprowadził z tego twierdzenia właściwego wniosku.
Skoro bowiem poszkodowany nie miał obowiązku poszukiwania najtańszego, czy nawet oferującego usługi na średnim
poziomie warsztatu, to jeżeli tylko faktyczne koszty naprawy czy wynajęcia samochodu zastępczego nie przewyższały
górnej granicy przewidzianej dla kosztów określonych napraw czy najmu, koszty takie nie mogły być uznane za
nieekonomiczne i powinny zostać zwrócone w faktycznie poniesionej wysokości. Dlatego też należność na rzecz
powoda powinna wynieść 1.295 zł, a nie 1.050 zł.
Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy w oparciu o art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok, o kosztach
postępowania orzekając w I instancji na podstawie art. 100 k.p.c. z tym, że ustalając, że powód wygrał postępowanie w
31,80 %, a pozwany w 68,20 %. O kosztach postępowania w instancji odwoławczej Sąd Okręgowy orzekł na podstawie
art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 §1 k.p.c. i art. 100 k.p.c. biorąc pod uwagę, że apelacja okazała się zasadna jedynie
w bardzo niewielkiej części.