BN C@KDI?

Transkrypt

BN C@KDI?
TEMAT Z OK£ADKI
STRATEGIA,
CZYLI
CO
DALEJ?
Co dalej? – to pytanie wybrzmiewa coraz wyraŸniej. I trudno siê dziwiæ, wszak czas do
Zjazdu, wyznaczaj¹cego koniec kadencji, liczymy ju¿ nie w miesi¹cach, ale w tygodniach.
Niestety, nie ma co ukrywaæ, jesteœmy w innym miejscu ni¿ przed poprzednim zjazdem
– cztery lata temu. Wówczas mieliœmy projekt strategii opracowywany od roku i konsultowany przez du¿e grono instruktorów
z ca³ej Polski. ¯e by³ to projekt zbyt optymistyczny, pisany w ró¿owych okularach, a nade wszystko, ¿e by³ nazbyt szczegó³owy – to
inna sprawa. Ale by³.
PERMANENTNIE
Oczywiœcie mo¿na by³oby skoncentrowaæ siê
na tym, kto jest winien obecnej sytuacji.
I z pewnoœci¹ znajd¹ siê chêtni do rozlicza-
NAJWA¯NIEJSZE
CELE
DLA ZHP
NA LATA
2009–2013
MINISONDA
2
CZUWAJ 10/2009
TEMAT Z OK£ADKI
nia. Jednak zostawmy to i skoncentrujmy siê
na tym, co jest tutaj zasadniczym problemem,
zreszt¹ ogólnozwi¹zkowym.
Otó¿ problemem harcerskich strategii na
ka¿dym szczeblu organizacji jest korzystanie z nich okazjonalnie, co oczywiœcie sprawia, ¿e nie prowadz¹ do sukcesu. Tak wiêc
strategi¹ ekscytujemy siê najbardziej w momencie jej powstawania. Potem jest coraz
gorzej, z regu³y dlatego, ¿e okazuje siê, i¿
strategia przeszkadza, jest biurokratycznym,
teoretycznym balastem, a przecie¿ „dobrze
wiemy, co trzeba robiæ”.
O strategii przypominamy sobie znowu dopiero przed kolejnym zjazdem (sprawozdawczym lub zwyk³ym) – g³ównie dlatego, ¿e
statut wymusza sprawdzenie, czy i jak zosta³a zrealizowana. Choæ, prawdê mówi¹c,
widzia³em takie zjazdy (hufca, chor¹gwi),
HM. WIES£AW LASKOWSKI, zastêpca
komendanta Chor¹gwi Gdañskiej,
komendant Chor¹gwianej Szko³y
Instruktorskiej MAK:
PRACA Z KADR¥: Najbardziej podstawowym
priorytetem w tym obszarze jest stworzenie
i wdro¿enie spójnego systemu pracy z kadr¹
na ka¿dym poziomie. Obecny pseudosystem
opiera siê na kilku niezwi¹zanych ze sob¹ dokumentach, niebêd¹cych narzêdziami jakiegoœ nadrzêdnego zamys³u. Wa¿ne jest, by
przy tworzeniu takiego pomys³u opieraæ siê
na najbardziej podstawowych za³o¿eniach,
wychodz¹c od celów, a nie od œrodków. Jeœli
system ma mieæ szansê wdro¿enia, musi byæ
skonsultowany na szerok¹ skalê. Ka¿dy, kto
choæ trochê œledzi dyskusje instruktorskie,
wie, ¿e jest wiele g³osów w tej materii.
Wszystkich trzeba wys³uchaæ. Obecnie konstruowany system równie¿ nie spe³nia tych
za³o¿eñ.
PROGRAM: W tym obszarze mamy bardzo
du¿e zaleg³oœci. Mo¿e, gdy ju¿ min¹ wszystkie X-lecia, bêdzie mo¿na zaj¹æ siê normaln¹
prac¹. Program nie mo¿e byæ tylko atrakcyjny. Musi byæ potrzebny. Atrakcyjn¹ zabawkê
odk³ada siê w k¹t po miesi¹cu. Podstawowym zadaniem ZHP powinno byæ dostarczenie dru¿ynowym wsparcia w realizacji programu wychowawczego, odpowiadaj¹cego
które wcale nie przejmowa³y siê statutowymi nakazami i nie ocenia³y realizacji strategii.
MASOWO
Stwierdzi³em wczeœniej, ¿e najwiêksze zainteresowanie strategiami
jest w momencie ich uchwalania. Ale to nie znaczy wcale, ¿e to zainteresowanie mo¿e nas satysfakcjonowaæ. Bowiem strategie s¹ z regu³y pisane przez w¹skie zespo³y pasjonatów. Rzadko kiedy projekty s¹
rozumiane i ogarniane przez uczestników zjazdów. Efekt? Przyjête
dokumenty pozostaj¹ osamotnione na kolejne lata. Gdyby chocia¿
komendant wszystko ogarnia³… Okazuje siê, ¿e mijaj¹ kolejne cztery lata, strategia pozosta³a na papierze, a ¿ycie przecie¿ jakoœ siê
toczy. Wniosek? Ta biurokracja jest kompletnie niepotrzebna! Zwolenników myœlenia strategicznego zatem ubywa z roku na rok.
OD DO£U
Czy jest jakieœ lekarstwo na ten problem? Co zrobiæ, aby strategie
by³y dokumentami autentycznie wyznaczaj¹cymi œcie¿kê rozwoju
organizacji? Aby by³o powszechne przekonanie, przynajmniej wœród
na bie¿¹ce potrzeby gromady czy dru¿yny.
Wsparcia, a nie wyparcia. Wsparcia metodycznego (wiem, jak) i repertuarowego
(wiem, co). Pó³ki w biblioteczkach powinny
siê uginaæ pod ciê¿arem poradników, a serwery byæ przeci¹¿one iloœci¹ materia³ów, które mo¿na wykorzystaæ w bie¿¹cej pracy. Skoro niektórym chor¹gwiom, hufcom czy
ruchom programowo-metodycznym siê udaje (udawa³o), to musi siê tak¿e udaæ w skali
ca³ego Zwi¹zku.
ZARZ¥DZANIE: Dzisiejsza struktura ZHP pamiêta bardzo odleg³e czasy. Czasy, w których
by³o nas du¿o wiêcej i by³o inaczej. Struktura
nie jest organizmem samym w sobie („fajnie
by by³o, gdyby tylko nie ci harcerze…”).
Struktura (organizacja) jest po to, by wesprzeæ program (ruch). A nie program po to,
by wype³niæ strukturê. Przy tworzeniu projektu zmian w statucie zmarnowano ogromn¹
szansê na powszechn¹ dyskusjê o tym, jaki
model organizacji przyj¹æ. Najpierw przedyskutowany powszechnie model – potem statut. Nale¿y ca³kowicie zrewidowaæ obecn¹
strukturê i j¹ uproœciæ. Do tego wszystkiego
postulujê utworzenie oddzielnych jednostek
do obs³ugi spraw maj¹tkowych, tak by harcerskie komendy zajmowa³y siê prac¹
z kadr¹, a nie „prac¹ z baz¹”. To zachêci m³odych ludzi do podejmowania siê odpowiedzialnych funkcji liderów œrodowisk.
HM. KATARZYNA
KRAWCZYK,
przewodnicz¹ca komisji
Rady Naczelnej ds. pracy
z kadr¹ i kszta³cenia:
Moim zdaniem najwa¿niejsze cele dla ZHP na lata
2009–2013 to:
· Postawienie na pierwszym miejscu programu.
Nie tylko mówienie o tym,
¿e program jest najwa¿niejszy, ale takie dzia³anie
wszystkich szczebli organizacji, by program (czyli to,
co harcerze robi¹, jak to
robi¹ i po co to robi¹) by³
najwa¿niejszy. Dla jego lepszego funkcjonowania trzeba jeszcze uporz¹dkowaæ
metodyki, a raczej ich elementy. Nie uda³o nam siê
popracowaæ nad zadaniem
zespo³owym, opis projektu
starszoharcerskiego ci¹gle
pozostawia wiele do ¿yczenia. Nale¿y wiêc przeprowadziæ rzetelne badanie na temat funkcjonowania
metodyk i wyci¹gn¹æ z ba-
CZUWAJ 10/2009
3
TEMAT Z OK£ADKI
instruktorów zasiadaj¹cych we w³adzach ZHP wszystkich szczebli,
¿e to ich strategia, dobrze diagnozuj¹ca autentyczne problemy i celnie wskazuj¹ca sposoby ich rozwi¹zania, ¿e to jest doskona³y sposób na dokonanie jakoœciowego skoku?
Mo¿liwoœci jest pewnie kilka. Jedn¹ z najprostszych wydaje siê byæ
tworzenie strategii… normalnie, czyli wychodz¹c od problemów „na
dole” – tych, które dotycz¹ realizacji misji naszej organizacji, nie zaœ
od problemów, które identyfikowane s¹ na „górze” Zwi¹zku – czêsto
problemów wy³¹cznie struktur, ich problemów samych ze sob¹.
Tak wiêc musimy szukaæ odpowiedzi na pytanie, có¿ takiego siê
dzieje, ¿e – jak wskazuje choæby liczebnoœæ naszej organizacji –
mamy problemy z realizacj¹ misji:
– Czy to kszta³towanie charakteru prowadz¹ osoby nieprzygotowane?
– Jeœli tak, to czy jest to kwestia ogólnozwi¹zkowa – systemu przygotowania kadr?
– A mo¿e to efekt braku wsparcia na poziomie hufca – przez dobrego namiestnika, przez kszta³ceniowców? A mo¿e tych zespo³ów w ogóle w hufcach nie ma?
I tak dalej… Chyba na pierwszy rzut oka widaæ, ¿e odpowiedzi na tego typu pytania daj¹
w³aœciwie od razu gotowe cele strategiczne
na nastêpn¹ kadencjê – proste, oczywiste.
dañ konkretne wnioski. Oczywistoœci¹
wydaje siê ci¹g³a praca nad propozycjami programowymi.
HM. EL¯BIETA POKROPEK,
zastêpczyni komendanta
Chor¹gwi Sto³ecznej:
· Zdecydowanie, kim s¹ doroœli
w organizacji. Mo¿liwe, ¿e uporz¹dkuje to trochê nowy statut, ale jeœli tak
siê nie stanie, to moim zdaniem ZHP
powinno odpowiedzieæ sobie na pytanie, co doroœli robi¹ w ZHP? Wiemy
ju¿, jak¹ mamy misjê, kto jest odbiorc¹ tej misji. Dla tych, którzy jej nie
realizuj¹ ani nie s¹ jej odbiorcami,
w ZHP nie ma miejsca. Stwórzmy dla
nich organizacje typu „fellowship”,
a najlepiej niech oni samodzielnie je
stworz¹.
Nasza strategia powinna byæ bardzo
czytelna, zwiêz³a i oparta na realiach
XXI wieku.
· Stworzenie strategii – skoro nie
mamy jej gotowej na zjazd w grudniu
2009 r., co uwa¿am za absolutnie niepojête, to bardzo wa¿nym zadaniem
jest stworzenie jej jak najszybciej.
Funkcjonowanie organizacji tej wielkoœci, co nasza, bez planu strategicznego jest w dzisiejszych czasach niemo¿liwe, a przede wszystkim dzia³a na
niekorzyœæ organizacji. Marzy mi siê
taka sytuacja, w której strategiê bêd¹
realizowali wszyscy, a nie tylko specjalnie do tego powo³ani pe³nomocnicy.
4
– Dlaczego jest tak z kadr¹ wspieraj¹c¹
hufców? Czy to znów b³¹d systemu, a mo¿e niew³aœciwa struktura?
– No w³aœnie: mo¿e generalnie ta struktura
wymaga zmiany na tak¹, która bêdzie bardziej nakierowana na dru¿ynowego –
a wiêc realizatora naszej misji?
– A mo¿e wcale nie chodzi o kadrê, tylko
problem tkwi w wyzwaniach – tych, o których mowa w naszej misji? Mo¿e stawiamy dzieciakom niew³aœciwe, ma³o ekscytuj¹ce wyzwania?
– Jeœli tak, to mo¿e czas zastanowiæ siê nad
naszym programem?
– A mo¿e – o zgrozo, có¿ za herezja! – jednak coœ jest nie tak z nasz¹ metod¹?
CZUWAJ 10/2009
PO PIERWSZE: Chcia³abym, abyœmy
okreœlili w niej, jak powinien wygl¹daæ
nasz wychowanek, po kilku czy po kilkunastu latach dzia³ania w naszych jednostkach. To, poza Prawem i Przyrzeczeniem Harcerskim, Obietnic¹ i
Prawem Zucha, s³u¿y³oby dru¿ynowym
do przyjmowania odpowiedniego kierunku dzia³ania (plany i zadania okreœlane w strategiach chor¹gwi oraz hufców).
PO DRUGIE: Powinien byæ w niej zawarte zapisy dotycz¹ce instruktorów,
kadry i wszystkich doros³ych, którzy
chc¹ wspó³pracowaæ z nasz¹ organizacj¹. Moim zadaniem powinniœmy zabiegaæ o to, ¿eby wokó³ naszych jednostek skupieni byli sojusznicy.
W strategii mo¿emy pokazaæ, jak docelowo powinna wygl¹daæ dzia³alnoœæ doros³ych w naszej organizacji (plany
i dzia³ania okreœlane w strategiach chor¹gwi oraz hufców).
PO TRZECIE: W dokumencie przyjêtym
przez zjazd moim zdaniem powinny byæ
okreœlone cele, za realizacjê których odpowiadaj¹ w³adze naczelne:
· zmniejszenie liczby dokumentów
obowi¹zuj¹cych z ZHP (nie znam
osoby, która potrafi bez problemów
poruszaæ siê w g¹szczu naszych
uchwa³, instrukcji, regulaminów, zasad),
· reprezentowanie Zwi¹zku na zewn¹trz
(dbanie o „interesy” harcerstwa podczas prac nad ustawami, rozporz¹dzeniami itp., promowanie naszej codziennej dzia³alnoœci, a nie tylko tej
zwi¹zanej z okreœlonymi projektami),
· zarz¹dzanie organizacj¹, w której
dzia³a tak wiele jednostek z osobowoœci¹ prawn¹,
· sta³a praca z kadr¹ dzia³aj¹c¹ na
szczeblu chor¹gwi oraz praca z harcmistrzami.
Celowo nie wspominam tutaj o dzia³alnoœci finansowej i gospodarczej. Uwa¿am bowiem, ¿e powinniœmy opracowaæ odrêbn¹ strategiê wyjœcia
z zad³u¿enia. To jest zadanie dla G³ównej
Kwatery i wszystkich komend. Przecie¿
nie mo¿emy ca³y czas dzia³aæ z poczuciem zagro¿enia, ¿e stajemy siê bankrutem.
TEMAT Z OK£ADKI
I dobrze, bo takie powinny byæ. Dojœcie do nich bêdzie, rzecz jasna, du¿o trudniejsze. Ale od tego s¹ w³aœnie nasze w³adze naczelne – Rada i na poziomie wykonawczym G³ówna Kwatera.
Oczywiœcie jest jeszcze wiele innych aspektów wokó³strategicznych, które s¹ warte uwagi. Choæby te, o których pisz¹ w tym numerze Anita Regucka-Kwaœnik oraz Kasia Kwapiñska. Tak¿e sposobów podejœcia, propozycji, jak dalej pracowaæ nad strategi¹, mo¿e
byæ wiele (patrz: koncepcja GK ZHP prezentowana obok). Mo¿na
tak¿e sformu³owaæ wiele kolejnych, ciekawych pytañ. I mo¿e byæ
wiele ró¿nych celów strategicznych (patrz: wypowiedzi poni¿ej).
Wszystko to mo¿e byæ. Mo¿e – jeœli tylko w Zwi¹zku podejmiemy dyskusjê o tym, co jest dla nas wa¿ne w kolejnych czterech
latach. Bo nie mo¿e byæ tak, ¿e planowy, œwiadomy rozwój naszej organizacji le¿y w zakresie zainteresowañ tylko niewielkiej
grupy pasjonatów. Rozmawiajmy wiêc! Czasu coraz mniej!! To
ju¿ naprawdê ostatni moment!!!
HM. GRZEGORZ
··
CA£EK
HM. PRZEMYS£AW MARCHLEWICZ, skarbnik ZHP:
Z punktu widzenia obszaru ekonomicznego ZHP cele s¹ proste: musimy doprowadziæ do pozbycia siê zobowi¹zañ, sta³ego utrzymywania bie¿¹cej p³ynnoœci finansowej i racjonalnego zarz¹dzania posiadanym maj¹tkiem.
Brzmi to dosyæ prosto, jednak osi¹gniêcie tych celów w praktyce jest
konieczne, ale bardzo trudne, wiêc wymaga zaanga¿owania ze strony
wszystkich harcerskich komend.
HM. ANDRZEJ J¥DERKO, przewodnicz¹cy komisji Rady Naczelnej
ds. zarz¹dzania i finansów:
Najwa¿niejsze cele ZHP na najbli¿sze cztery lata to moim zdaniem:
1. Naprawa kondycji finansowej ZHP (g³ównie GK ZHP) – choæ
przyznam, ¿e tak naprawdê nie wiem, w jaki sposób.
2. Powstrzymanie tworzenia zad³u¿eñ, szczególnie wobec skarbu
pañstwa, poprzez kontrolê dzia³alnoœci finansowej chor¹gwi i egzekwowanie dyscypliny finansowej wobec komendantów chor¹gwi.
3. Uproszczenie dokumentacji finansowej w ZHP, szczególnie chodzi mi o HAL i HAZ (likwidacja zbêdnych kartotek i raportów ¿ywnoœciowych – nie s¹ przecie¿ wymagane przez przepisy pañstwowe, a z³odziei przez to nie wy³apiemy).
Generalnie liczê, ¿e wreszcie mo¿e ktoœ odpowie w³asnym maj¹tkiem
za radosn¹ twórczoœæ finansow¹ na poziomie hufca lub chor¹gwi
(patrz: Opole).
Warszawa, 30 wrzeœnia 2009 r.
STANOWISKO G£ÓWNEJ KWATERY ZHP
W SPRAWIE ZA£O¯EÑ I SPOSOBU PRACY
ZWI¥ZANYCH Z OPRACOWANIEM
STRATEGII ROZWOJU ZHP
Strategia ZHP, przyjêta na XXXIII ZjeŸdzie ZHP,
by³a du¿ym i bardzo wa¿nym osi¹gniêciem,
a wrêcz krokiem milowym w planowaniu
wszechstronnego rozwoju ZHP. Zabrak³o jednak
nam spójnoœci przy wprowadzaniu jej na wszystkich szczeblach naszej organizacji.
Obecny Statut ZHP zobowi¹zuje w³adze uchwa³odawcze jednostek organizacyjnych ZHP do
przyjêcia programów rozwojowych dla poszczególnych jednostek. Odpowiednio dla ZHP na
poziomie krajowym Zjazd ZHP przyjmuje Strategiê rozwoju ZHP, która powinna stymulowaæ
rozwój ca³ej organizacji, zjazdy poszczególnych
chor¹gwi przyjmuj¹ programy rozwoju chor¹gwi, a zjazdy hufców uchwalaj¹ programy rozwoju tych œrodowisk. Jednak ¿aden dokument
wewnêtrzny nie wskazuje, jaka powinna byæ kolejnoœæ przyjmowania programów rozwojowych
poszczególnych jednostek, jaki powinien byæ ich
czas realizacji oraz jak powinny kszta³towaæ siê
relacje pomiêdzy poszczególnymi dokumentami.
Z analizy planów rozwoju 17 chor¹gwi wynikaj¹
nastêpuj¹ce wnioski, które G³ówna Kwatera ZHP
przedstawi³a na posiedzeniu Radzie Naczelnej
ZHP 18.06.2009 r.:
1. Czas obowi¹zywania poszczególnych programów jest zró¿nicowany i waha siê pomiêdzy
rokiem 2005 a 2012, wiêkszoœæ strategii opracowanych zosta³o na lata 2006–2010. Czas
obowi¹zywania dokumentów strategicznych
w poszczególnych chor¹gwiach pokrywa siê
z terminami:
– zjazdów sprawozdawczo-wyborczych,
– zjazdów nadzwyczajnych-programowych.
Na przyk³ad jedna z chor¹gwi w 2008 r. przyjê³a „Program rozwoju Chor¹gwi na lata 2008–
2012”.
2. Zró¿nicowane s¹ te¿ cele g³ówne poszczególnych dokumentów. Strategia ZHP wskazuje
jako na najwa¿niejszy cel wspieranie dru¿ynowego i jego rozwój, gdy tymczasem np.
program rozwoju chor¹gwi wskazuje na potrzebê wzmocnienia hufców.
CZUWAJ 10/2009
5
TEMAT Z OK£ADKI
3. W wiêkszoœci programów rozwojowych chor¹gwi znajduj¹ siê obszary wyodrêbnione
w Strategii Rozwoju ZHP, jednak:
Рich kolejnoϾ w programach rozwoju, a tym
samym wa¿noœæ dla chor¹gwi, jest zró¿nicowana,
– cele szczegó³owe w poszczególnych obszarach odbiegaj¹ od celów postawionych
w Strategii ZHP.
4. Faktem jest, ¿e na nielicznych stronach chor¹gwianych znajduje siê link do Strategii rozwoju ZHP. S¹ strony internetowe chor¹gwi,
gdzie nie mo¿na odnaleŸæ programów rozwoju chor¹gwi. Jedynie na kilku stronach
chor¹gwi znajduj¹ siê programy rozwoju
hufców, a na stronach hufców nie ma nawet linków do stron, na których znajduj¹ siê
programy rozwojowe chor¹gwi czy Zwi¹zku, co mo¿e œwiadczyæ o braku spójnego
myœlenia o tych dokumentach.
5. Bardzo trudne jest wiêc stworzenia jednolitej
metodologii prowadzenia analizy realizacji
Strategii rozwoju ZHP na ka¿dym poziomie
harcerskich komend, a tym samym bardzo
utrudnione jest wypracowanie jednolitego
modelu wskaŸników i wartoœci docelowych
mierników.
6. Ponadto nale¿y wzi¹æ pod uwagê, ¿e w latach 2008–2009 znacznie zmieni³a siê sytuacja prawna chor¹gwi. Zyskuj¹c osobowoœæ
prawn¹, chor¹gwie zaczê³y borykaæ siê z innymi problemami ni¿ przed uzyskaniem osobowoœci, co musia³o wp³yn¹æ na priorytety
w wyznaczaniu bie¿¹cych celów i podejmowanych dzia³añ. Zmieni³y siê te¿ mo¿liwoœci
pozyskiwania œrodków niezbêdnych na ich
realizacjê.
7. W momencie opracowania Strategii rozwoju ZHP na lata 2005–2009 i wypracowania
do niej wskaŸników w wielu przypadkach nie
podano konkretnych, wymiernych wartoœci
wyjœciowych, w zwi¹zku z tym utrudnione
jest okreœlenie, jaki jest efekt realizacji programu w poszczególnych obszarach.
8. Trudnoœci¹, na jak¹ napotkamy, jest równie¿
niejednolity charakter zapisów poszczególnych celów statutowych oraz ich wieloznacznoœæ, np.: Ka¿dy instruktor wspiera powstawanie programu.
6
CZUWAJ 10/2009
Bior¹c pod uwagê powy¿sze, G³ówna Kwatera ZHP przedstawia i rekomenduje XXXVI Zjazdowi ZHP za³o¿enia do Strategii rozwoju ZHP:
1. Strategia rozwoju ZHP powinna byæ realizowana na wszystkich
poziomach struktury organizacyjnej ZHP, a wiêc powinna byæ
realizowana przez plany rozwoju hufców, chor¹gwi i GK ZHP.
2. Tworzenie za³o¿eñ strategicznych na wszystkich poziomach organizacji powinno odbywaæ siê wed³ug spójnych za³o¿eñ i identycznej metodologii.
3. Niezbêdne jest okreœlenie kolejnoœci przyjmowania programów rozwojowych poszczególnych jednostek, ich czas realizacji oraz kszta³towania siê relacji miêdzy poszczególnymi
dokumentami.
G³ówna Kwatera ZHP podjê³a dzia³ania zmierzaj¹ce do zbadania
realizacji Strategii rozwoju ZHP:
– do koñca paŸdziernika 2009 r. – badanie analizuj¹ce stan obecny organizacji w odniesieniu do obecnej Strategii rozwoju ZHP,
miedzy innymi przez badanie audytorskie stanu realizacji Strategii rozwoju ZHP na poziomie chor¹gwi,
– listopad 2009 r. – opracowanie wyników badania oraz przedstawienie propozycji celów do kolejnej strategii,
– grudzieñ 2009 r. – poddanie pod dyskusjê Zjazdu ZHP wniosków wypracowanych przez zespó³ badaj¹cy – przyjêcie przez
Zjazd wniosków z dyskusji, bêd¹cych podstaw¹ do opracowania nowej Strategii rozwoju ZHP.
G³ówna Kwatera ZHP rekomenduje XXXVI Zjazdowi ZHP:
– wyd³u¿enie czasu realizacji Strategii ZHP do Zjazdu Programowego ZHP,
– opracowanie projektu Strategii rozwoju ZHP wraz z metodologi¹
wdro¿enia, kontroli, zmiany i ewaluacji przez zespó³ powo³any
przez Naczelnika ZHP, w sk³ad którego powinni wejœæ przedstawiciele chor¹gwi wybrani wspólnie przez GK ZHP i komendantów chor¹gwi, przedstawiciele w³adz naczelnych oraz praktycy
i teoretycy zarz¹dzania i planowania strategicznego w organizacjach pozarz¹dowych i biznesie,
– przyjêcie na ZjeŸdzie Programowym Strategii rozwoju ZHP,
– przyjêcie na zjazdach chor¹gwi planów rozwoju chor¹gwi opracowanych na podstawie Strategii rozwoju ZHP w zakresie celów strategicznych, jak i rozwi¹zañ metodologicznych,
– przyjêcie na zjazdach nadzwyczajnych hufców planów rozwoju
hufców opracowanych na podstawie Strategii rozwoju ZHP
i planów rozwoju poszczególnych chor¹gwi w zakresie celów
strategicznych, jak i rozwi¹zañ metodologicznych.
HM. MA£GORZATA
SINICA
NACZELNIK ZHP

Podobne dokumenty