Grupy dyskretne w R, Jednospójność S^n.
Transkrypt
Grupy dyskretne w R, Jednospójność S^n.
Topologia — różne twierdzenia. Arkadiusz Męcel Dokument ten powstał w ramach ćwiczeń nad składaniem dokumentów w LATEX-u. Jego treść stanowią dowody pewnych prostych topologicznych lematów. Numeracja twierdzeń i istotnych wzorów jest jednolita dla całości tekstu. Dyskretne podgrupy topologiczne w R W tej części symbolem R oznaczamy przestrzeń liczb rzeczywistych z topologią naturalną, na której określona jest struktura grupy topologicznej (R, 0, opp, +). Twierdzenie 1 Niech X ¬ R będzie nietrywialną dyskretną podgrupą R. Jest to wówczas grupa cykliczna. Dowód. Załóżmy wbrew tezie, że X nie jest grupą cykliczną. Wiemy, że nie jest to podgrupa trywialna, zawiera więc co najmniej dwa niezerowe elementy. Oznaczmy je jako x, y. Zgodnie z założeniem możemy przyjąć, że 0 < x < y oraz, że nie istnieje takie n ∈ N, że nx = y. Zatem dla pewnego m ∈ N mamy y ∈ (mx, (m + 1)x). Niech y1 = y − mx. Oczywiście y1 ∈ X oraz 0 < y1 < x. Wynika stąd natychmiast, że inf {x ∈ X : x > 0} ∈ / X. (1) Wiemy, że jeżeli x, y, z ∈ X, to {z + s |x − y| : s ∈ Z} ⊆ X. Na mocy (1), dla dowolnego n ∈ N\{0} istnieją xn , yn ∈ X, że |yn − xn | < 1 n. Niech X 0 = {0 + c (yn − xn ) : n ∈ N\{0} , c ∈ Z}. X 0 jest gęsta w R. Zatem wobec inkluzji X 0 ⊂ X, sama X jest gęsta w R. Jednocześnie jednak, X posiada topologię podprzestrzeni R. Podzbiór U 0 ⊆ X jest zatem otwarty w X wtedy i tylko wtedy gdy istnieje pewien zbiór otwarty U ⊆ R, że U 0 = U ∩ X. W szczególności, skoro dowolny {x} ⊆ X jest zbiorem otwartym, to istnieje nie- 1 pusty przedział Bx taki, że X ∩ Bx = {x}. Z założenia nieprawdziwości tezy twierdzenia wynikało jednak, że X jest gęstą podprzestrzenią R. Sprzeczność. Wniosek. W każdej nietrywialnej dyskretnej grupie topologicznej X ¬ Rn istnieje wektor o najmniejszej, niezerowej normie. Grupa podstawowa sfery S n dla n > 1 Twierdzenie 2 Grupa podstawowa sfery S n (dla n > 1) jest trywialna. Dowód. Pokażemy, że dla każdego n > 1 przestrzeń S n jest jednospójna. Spełnienie warunku łukowej spójności jest oczywiste. Trzeba wykazać, ze dowolne dwie drogi ω, η : I → S n o wspólnym początku i końcu są homotopijne. Pokażemy, że są one homotopijne z przekształceniem stałym. Jeżeli droga ω : I → S n nie jest surjekcją, wówczas biorąc punkt s ∈ S n \{ω(I)}, mogę wskazać homeomorfizm h : S n \{s} → Rn (rzut stereograficzny). Przekształcenie: h ◦ ω : I → Rn jest homotopijne z pewnym przekształceniem stałym, bowiem Rn jest przestrzenią wypukłą. Ogólnie, przekształcenia f, g : X → Y są homotopijne ⇔ dla dowolnego homeomorfizmu h : Y → Z, h ◦ f ∼ h ◦ g. W naszym przypadku złożenie przekształcenia stałego z dowolnym homeomorfizmem jest przeszkształceniem stałym, a więc przykładając do przekształceń: stałego oraz h ◦ ω homeomorfizm h−1 , dostajemy homotopijność drogi ω z przekształceniem stałym. Załóżmy dalej, że droga ω jest surjekcją. Pokażemy, że istnieje droga ω e : I → S n , która nie jest surjekcją i jest homotopijna z drogą ω. W ten sposób teza twierdzenia zostanie sprowadzona do rozwiązanego już problemu. Sfera S n ma tę własność, że dla każdego punktu s ∈ S n istnieje otoczenie Us ⊂ S n homeomorficzne z Dn (otwarty dysk n - wymiarowy). Ustalmy punkt s ∈ S n nie będący początkiem ani końcem drogi ω, oraz przyjmijmy, że Us ma na tyle małą średnicę, aby również nie zawierać końców drogi ω . Istnienie takiego otoczenia łatwo uzasadnić. Przyjmując takie założenia widzimy, że: 2 ω −1 (Us ) = X (at , bt ) ⊂ I (2) t∈T Us nie zawiera końców, a więc droga ω ”wchodzi” w punktach at , a ”wychodzi” w bt , t ∈ T . Widzimy dalej, że ω −1 (s) jest zbiorem domkniętym w I, a więc zwartym. Co więcej, ω −1 (Us ) stanowi pokrycie otwarte dla ω −1 (s). Można wybrać z niego podpokrycie skończone. Przyjmujemy więc dalej, że zbiór T jest skończony. Stwierdziliśmy wcześniej, że Us jest homeomorficzny z Dn . Niech q będzie tym homeomorfizmem. Dla każdego t ∈ T mamy następującą sytuację: ω(at ), ω(bt ) ∈ cl(Us ), zaś ω((at , bt )) ⊂ Us . Przykładając z lewej strony homeomorfizm q, mamy: q ◦ ω(at ), q ◦ ω(bt ) ∈ S n−1 ⊂ cl(Dn ), oraz q ◦ ω((at , bt )) ⊂ Dn . Skoro jednak n - wymiarowy dysk domknięty jest zbiorem wypukłym, to istnieje droga ω et : [at , bt ] → S n−1 ⊂ Dn , że na przedziale [at , bt ] mamy homotopię (q ◦ ω) ∼ ω et . Wracając jednak przy pomocy homeomorfizmu q −1 do zbioru Us , znaleźliśmy drogę q −1 ◦ ω et : [at , bt ] → bd(Us ), że na przedziale [at , bt ] mamy homotopię tej drogi z ω. Taką drogę potrafimy skonstruować dla każdego t ∈ T . Oczywistym jest, że obraz takiej drogi nie zawiera s. Wystarczy teraz położyć: q −1 ◦ ω et (x) , x ∈ [at , bt ] ω e (x) = ω(x) , wpp. Droga ta jest homotopijna z ω i nie zawieta w obrazie punktu s. Pokazaliśmy więc, że dla każdej surjektywnej drogi ω o obrazie w S n (dla n > 1) istnieje homotopijna z nią droga ω e , która jest homotopijna z przekształceniem w punkt. W ten sposób zakończyliśmy dowód jednospójności rozważanej przestrzeni. Wniosek. Przestrzeń R2 nie jest homeomorficzna z Rn , n 6= 2, n ∈ N. Dowód. Dla n = 1 korzystamy z tego, że prosta bez punktu ma dwie składowe spójne, zaś płaszczyzna bez punktu ma jedną składową spójną. Zatem nie istnieje homeomorfizm pomiędzy tymi przestrzeniami. Dla n > 2 argument jest następujący: R2 bez punktu jest przestrzenią homotopijnie równoważną z okręgiem, którego grupa podstawowa to Z. Natomiast dla n > 2 przestrzenie Rn bez punktu są homotopijnie równoważne n - wymiarowym sferom. Te zaś, na 3 mocy Twierdzenia 2 mają trywialną grupę podstawową. Gdyby istniał homeomorfizm pomiędzy R2 a Rn , to istniałby także homeomorfizm pomiędzy tymi przestrzeniami, pozbawionymi jednego punktu. Jednak homeomorfizm indukuje izomorfizm grup podstawowych. Podobnie, homotopijna równoważność indukuje izomorfizm grup podstawowych. Jednak Z jest grupą nietrywialną, co kończy dowód. 4