Recenzja książki Jakuba Tyszkiewicza pt. Dzieje Akademii
Transkrypt
Recenzja książki Jakuba Tyszkiewicza pt. Dzieje Akademii
PRACE NAUKOWE Akademii im. Jana Dáugosza w CzĊstochowie Seria: Kultura Fizyczna 2009, z. VIII Marek Ordyáowski* Recenzja ksiąĪki Jakuba Tyszkiewicza pt. Dzieje Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocáawiu 1946–2006, Wrocáaw 2007 Z okazji 60-lecia istnienia Akademii Wychowania Fizycznego (AWF) we Wrocáawiu uczelnia wydaáa tom w caáoĞci poĞwiĊcony jej dziejom. W przeciwieĔstwie do poprzednio wydanych ksiąg pamiątkowych na 10-lecie, 30-lecie, 40-lecie i 50-lecie uczelni, bĊdących klasycznymi ksiĊgami jubileuszowymi, z wykazami absolwentów i wspomnieniami osób związanymi z uczelnią, obecne wydawnictwo ma charakter monografii naukowej, przygotowanej przez zawodowego historyka niezwiązanego z AWF. Doktor hab. Jakub Tyszkiewicz jest pracownikiem Instytutu Historycznego Uniwersytetu Wrocáawskiego. KsiąĪka ma charakter klasycznej syntezy naukowej z aparatem przypisowym i bibliografią, ma teĪ recenzenta naukowego, którym jest znany wrocáawski historyk prof. Wojciech WrzesiĔski. Autor opracowania przeprowadziá szeroką kwerendĊ Ĩródáową w archiwum uczelni, a wobec wielu luk w zbiorach archiwalnych AWF, uzupeániá ją kwerendami w archiwum Uniwersytetu Wrocáawskiego, w którego strukturze dziaáaáo do 1950 roku Studium Wychowania Fizycznego – poprzednik dzisiejszej AWF. Ponadto, przeprowadziá poszukiwania Ĩródáowe w aktach Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (KW PZPR) przechowywanych w Archiwum PaĔstwowym i dokumentach Instytutu PamiĊci Narodowej. Praca zaopatrzona zostaáa w aneksy zawierające wykaz rektorów uczelni ze zdjĊciami, wykaz prorektorów, dziekanów, doktorów honoris causa uczelni, statystykĊ absolwentów i doktoratów, wykaz sportowców, trenerów i sĊdziów – uczestników igrzysk olimpijskich, mistrzostw Ğwiata i Europy, związanych z uczelnią. Wzbogacona zostaáa takĪe duĪą iloĞcią, czĊsto maáo znanych fotografii. Istot* Dr hab. prof. DSW we Wrocáawiu, profesor w DolnoĞląskiej Szkole WyĪszej we Wrocáawiu. 300 Marek Ordyáowski nym zabiegiem, uáatwiającym czytelnikowi poruszanie siĊ w materiale faktograficznym, jest zamieszczone na początku pracy kalendarium dziejów uczelni. Bogato równieĪ prezentuje siĊ lista wykorzystanych publikacji. Uzupeánieniem zdobytych w archiwach informacji byáy wywiady przeprowadzone wĞród pracowników i absolwentów uczelni oraz opublikowane wspomnienia. Ich wybór i lista budzą jednak niedosyt u czytelnika; spoĞród czterech osób, z którymi autor przeprowadziá wywiady, są dwaj byli rektorzy Julian Jonkisz – absolwent z 1952 roku i rektor z lat siedemdziesiątych XX w. – Tadeusz Bober – absolwent z 1953 roku i rektor w latach 1990–1993, dr Józef Dziąsko – absolwent z 1973 roku i Tadeusz Wáodarczak (chyba chodzi tu o Tadeusza Wáodarczyka – absolwenta z 1973 roku). To niewiele, zwáaszcza, Īe Īyją i są czynni byli rektorzy Antoni Janusz (rektor 1981–1982), Bolesáaw Buáa (1982–1984), Zdzisáaw Zagrobelny (1984–1990 i 1996–2002), Krzysztof Sobiech (1993–1996). ĩyje takĪe wielu pracowników i absolwentów z pierwszych lat jak chociaĪby nestorzy uczelni 100-letni Zdzisáaw Wiech, który w Studium Wychowania Fizycznego (SWF) pracowaá od 1946 roku, docent Zofia Dowgird, która w AWF pracowaáa równieĪ od 1946 roku, nadal zachowując kontakt z uczelnią, w momencie zbierania materiaáów do ksiąĪki Īyá dr Bogdan Berezecki. Na inauguracjach corocznie obecna jest grupa absolwentów, takĪe z pierwszych roczników, wĞród nich byli profesorowie i adiunkci jak prof. Zbigniew Naglak (byáy prorektor), doc. Jan Bąkowski, popularny „Chudy”, docent Adam Haleczko, docent Zbigniew Sáupik, docent Henryk Ziobro, zmaráy niespodziewanie kilka tygodni temu dr Zbigniew Schwarzer – kopalnia wiedzy o polskim sporcie i dziejach uczelni, i wielu, wielu innych. Byü moĪe J. Tyszkiewicz uznaá, iĪ opublikowane w kolejnych ksiĊgach pamiątkowych wspomnienia i biogramy pracowników i dziaáaczy są wystarczające. Jednak teksty te powstawaáy w okreĞlonych warunkach politycznych, pisane niejako na zamówienie, stąd nie zawsze zawierają wszystko, co ich autorzy chcieliby powiedzieü. Praca podzielona zostaáa na cztery rozdziaáy: pierwszy traktuje o powstaniu i pierwszych latach dziaáalnoĞci Studium Wychowania Fizycznego przy Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Wrocáawskiego. Autor przedstawiá tu trudne początki uczelni borykającej siĊ z problemami kadrowymi, lokalowymi, a takĪe bytowymi, zwáaszcza studentów. Pokazaá takĪe, jak tworzyáa siĊ uczelnia, jej pierwsze sukcesy i poraĪki. Zaznaczyü naleĪy, iĪ Ĩródáa do tego okresu są nadzwyczaj skąpe i dlatego dziwi tak niewielkie wykorzystanie wywiadów w tej czĊĞci. Rozdziaá drugi poĞwiĊcony zostaá latom 1950–1973. Taki podziaá wydaje siĊ dyskusyjny, bo obejmuje róĪne, znacznie róĪniące siĊ i sytuacją polityczną, i warunkami Īycia dzieje naszego kraju. Rozumiem jednak, Īe autor chciaá tu opisaü okres od powstania WyĪszej Szkoáy Wychowania Fizycznego do przeksztaácenia jej w AkademiĊ Wychowania Fizycznego. W rozdziale tym opisano Recenzja ksiąĪki Jakuba Tyszkiewicza... 301 powstanie i rozwój uczelni, najpierw jako placówki dydaktycznej, a nastĊpnie oĞrodka naukowego. Opisano tu „walkĊ” o wychowanie wáasnej kadry, rozbudowĊ materialną i kadrową uczelni. Po raz pierwszy skoĔczono z mitem „Sáonecznej uczelni” z upodobaniem lansowanym przez czĊĞü absolwentów i pracowników z sentymentem wspominających máode lata studiów. Pokazano tu i patologie czasów stalinowskich i represje wobec pracowników i studentów, które doprowadziáy do zwolnienia zaáoĪycieli i wybitnych pionierów uczelni. Szkoda, iĪ spoĞród postaci negatywnie wpáywających na dziaáalnoĞü uczelni autor wymieniá jedynie nieĪyjącego juĪ Leszka Bednarskiego; grupa tego pokroju „dziaáaczy” byáa znacznie liczniejsza, a ich „dokonania” nie byáy zresztą wcale tak niewinne dla uczelni, jej pracowników i studentów. Oprócz represji wobec Adama Wanke, kilku studentów uwiĊziono, zapadáy nawet wyroki Ğmierci. Dodajmy, Īe wspomniany Leszek Bednarski nie tylko, nigdy nie poniósá konsekwencji za swą dziaáalnoĞü, ale zostaá wynagrodzony najpierw stanowiskiem inspektora w Komitecie Centralnym (KC) PZPR, a nastĊpnie zastĊpcy przewodniczącego Gáównego Komitetu Kultury Fizycznej. Rozdziaá trzeci J. Tyszkiewicz poĞwiĊciá okresowi lat 1973–1989, to jest od przeksztaácenia w AWF do transformacji ustrojowej. W rozdziale tym pokazano rozwój organizacyjny i kadrowy uczelni, a takĪe sukcesy sportowe jej studentów. Pewien niedosyt pozostawia przedstawienie lat 1980–1981, a nastĊpnie stanu wojennego. Szkoda, Īe autor nie zapoznaá siĊ z protokoáem NajwyĪszej Izby Kontroli, a takĪe dokumentami sejmowymi, tym bardziej, Īe sprawa wrocáawskiej AWF byáa omawiana w sejmie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej (PRL). Nie wyjaĞniá teĪ, jak to siĊ staáo, Īe mimo stosunkowo sáabej organizacji struktur „SolidarnoĞci” w AWF i braku dziaáalnoĞci opozycyjnej na uczelni, aĪ szeĞcioro jej pracowników (i jeden student) po ogáoszeniu stanu wojennego zostaáo internowanych. Represje wobec opozycyjnie nastawionych pracowników i byáych internowanych, atmosfera wytworzona wokóá nich spowodowaáy, iĪ troje z nich udaáo siĊ na emigracjĊ (Janusz Dobrowolski, Aniela JarosiĔska i Lesáaw Makuch). Nawiasem mówiąc, wáadze uczelni nigdy nie zaproponowaáy powrotu tym pracownikom, nigdy teĪ ich za doznane krzywdy nie przeprosiáy. Rozdziaá ostatni poĞwiĊcony jest latom 1990–2006. Pokazano w nim przeksztaácenia organizacyjne i programowe, jakie przeszáa uczelnia, rozwój naukowy, kadrowy i materialny. Pokazano teĪ sukcesy sportowe osób związanych z uczelnią. Autor opisaá takĪe rozwój uczelni, pokazując utworzenie nowego wydziaáu – Fizjoterapii – a takĪe nowych kierunków i specjalizacji (turystyka i rekreacja, organizacja i zarządzanie, wychowanie fizyczne specjalne). Opisaá takĪe konflikt zaistniaáy miedzy grupą czáonków senatu i rektorem, choü moim zdaniem – táo konfliktu i jego przebieg nie do koĔca zostaáy przedstawione. Wydaje siĊ, Īe sprawa tego konfliktu zawaĪyáa na powierzchownej ocenie dokonaĔ rek- 302 Marek Ordyáowski tora Zdzisáawa Zagrobelnego – czáowieka, który czterokrotnie dzierĪyá beráo rektorskie, za którego kadencji zbudowano lub podjĊto budowĊ wielu obiektów, stworzono nowy wydziaá, wreszcie, a moĪe przede wszystkim, dziĊki wysiákom którego uczelnia we wrzeĞniu 1990 roku uzyskaáa prawa habilitowania. Podsumowując niniejsze rozwaĪania, stwierdziü naleĪy, iĪ mimo pewnych braków otrzymaliĞmy dzieáo ciekawe, bĊdące pierwszą, nielaurkową syntezą dziejów uczelni, której autor nie stroniá od pokazania spraw trudnych i bolesnych w dziejach uczelni.