„ROVNÝ SAMÉMU SEBE”.
Transkrypt
„ROVNÝ SAMÉMU SEBE”.
KRZYSZTOF KRASUSKI Uniwersytet ĝląski Katowice „ROVNÝ SAMÉMU SEBE”. SàOWACKI ODBIÓR TWÓRCZOĝCI ZBIGNIEWA HERBERTA W SWOIM TEKĝCIE W OGÓLNYCH ZARYSACH PRZEDSTAWIAM RECEPCJĉ TWÓRCZOĝCI Zbigniewa Herberta na Sáowacji. UwzglĊdniam jej zasadnicze etapy, tzn. recepcjĊ w Czechosáowacji, a nastĊpnie po transformacji ustrojowej i administracyjnej – w Republice Sáowacji (od 1 I 1993 roku). Tytuáem wstĊpnej uwagi muszĊ zaznaczyü, Īe w sáowackiej prasie literackiej (m.in. w czasopiĞmie „RAK” – „Revue aktualnej kultury”, w numerze 8. z 2006 roku) spotkaáem siĊ z opinią wyraĪającą Īal, iĪ w polskich bibliografiach nierzadko brakuje peánej informacji o przekáadach rodzimej literatury na terenie Sáowacji. Dotyczy to takĪe twórczoĞci Herberta. Z obserwacją tą trzeba siĊ zgodziü. Potwierdza ją zaznajomienie siĊ z bibliografiami wydawanymi przez BibliotekĊ Narodową. Są one bardzo poĪyteczne, ale zawierają luki. Wypeáni je zapewne przygotowywane caáoĞciowe „Archiwum Zbigniewa Herberta”, bĊdące w posiadaniu narodowej KsiąĪnicy. W swoim artykule pragnĊ, z jednej strony, przedstawiü bogatą recepcjĊ twórczoĞci Herberta na Sáowacji oraz zaktualizowaü informacjĊ na ten temat, z drugiej strony – chciaábym chociaĪby czĊĞciowo owe luki wypeániü. PrzywiązujĊ duĪe znaczenie do wiedzy na temat oddziaáywania kultury wáaĞnie w krajach najbliĪszych i sąsiedzkich. Skądinąd wiadomo, jak waĪny jest odbiór naszej kultury i sztuki w paĔstwach najwiĊkszych, choüby nawet najbardziej odlegáych czy teĪ egzotycznych, co m.in. potwierdza seria konferencji organizowanych przez Uniwersytet ĝląski. Ale przy tych generalnych zaáoĪeniach za niezmiernie sáuszne wypada uznaü postulaty, wyraĪane niegdyĞ bardzo zdecydowanie przez publicystĊ i táumacza Tadeusza Boya-ĩeleĔskiego, by nie zaniedbywaü znajomoĞci kultury wáasnych sąsiadów, by ją stale poznawaü. Dlatego ten wybitny krytyk, nie- Krzysztof Krasuski: „Rovný samému sebe”… 271 zaleĪnie od stworzenia swej francuskiej „Biblioteki Boya”, niemaáo miejsca poĞwiĊciá recenzowaniu rosyjskich i czeskich sztuk teatralnych, chcąc zrozumieü, jak modernizują siĊ kraje sąsiedzkie. A zatem mój wniosek z przedstawionych tu uwag brzmi: oprócz wiedzy o wspóáczesnej kulturze Sáowaków warto wiedzieü, jak odbiera siĊ w tym kraju (i w kaĪdym innym) polską kulturĊ, w tym takĪe, jak czyta siĊ polską literaturĊ i jak czyta siĊ utwory Zbigniewa Herberta. Recepcja polskiej literatury (i sztuki w ogóle, a takĪe prac naukowych z dziedziny humanistyki) w krajach takich, jak Czechosáowacja do 1989 roku zaleĪaáa zasadniczo od oficjalnego rządowego, moĪna powiedzieü reĪimowego, stosunku do kultury i sztuki, z wszystkimi tego konsekwencjami. Np. w okresie tzw. „normalizacji”, po stáumieniu politycznej praskiej wiosny w 1968 roku, wskutek partyjnej polityki kulturalnej w czeskiej i sáowackiej kulturze (równieĪ w tzw. kulturalnej wymianie ze Ğwiatem) nastąpiá duĪy regres trwający do lat 90. ubiegáego wieku. Regres widoczny byá równieĪ w polityce wydawniczej. Wtedy i utwory Herberta byáy tam nieobecne w wydaniach koncesjonowanych. Mowy byü nie mogáo o pisarzach opozycyjnych i emigracyjnych. Oto kilka paradoksalnych przykáadów z terenu Sáowacji. Wydawcy byli instruowani np. przez ówczesnego dyrektora IBL. W ogóle wyeliminowano przekáady utworów (i wydania dzieá rodzimych) inspirowanych w jakikolwiek sposób egzystencjalizmem czy poczuciem absurdu (np. utwory MroĪka, RóĪewicza, Andrzejewskiego, IredyĔskiego i in.). Wydawcy bali siĊ nazwisk pisarzy wspóáczesnych i zwrócili siĊ ku utworom przedwojennym, obrazującym spoáeczną biedĊ. Na początku lat 80. wydano powieĞü Jalu Kurka z 1934 roku Grupa szaleje w Naprawie pod tytuáem Epidemia. W 1984 roku wydano po raz pierwszy po sáowacku Czarne skrzydáa (z 1929 roku) Juliana Kadena-Bandrowskiego; autora przedstawiano czytelnikom jako pisarza antykapitalistycznego. Taki jest kontekst wydawania bądĨ niewydawania róĪnych pisarzy, m.in. Zbigniewa Herberta w róĪnych okresach historycznych Czech i Sáowacji. Dla peáni obrazu kaĪdej literatury (nie tylko polskiej, ale w jej ramach takĪe utworów Herberta) w Czechosáowacji, a potem w Czechach i Sáowacji, naleĪy uĞwiadomiü sobie, iĪ recepcja owa odbywa siĊ prawie równolegle w obu jĊzykach, zwáaszcza w warstwie czytelników wyksztaáconych, nie mówiąc juĪ o elicie. Jest to bardzo wygodne. Sprzyja temu bliskoĞü obu jĊzyków pod kaĪdym wzglĊdem (równieĪ leksykalnym i skáadniowym) i ksiąĪki w obu jĊzykach są dostĊpne w obu krajach w bibliotekach, ksiĊgarniach (stoją tam na póákach obok siebie). Zainteresowany Czech z áatwoĞcią moĪe nabyü i czytaü Herberta po sáowacku i na odwrót. Pod koniec 2008 roku w Bratysáawie trudno byáo kupiü tomy Herberta po sáowacku, ale jest aktualnie na rynku wydanie czeskie. Wracając do owej „czarnej dziury” w oficjalnej recepcji Herberta w Czechosáowacji, siĊgnijmy po jeszcze jedno modelowe porównanie. Podczas caáej deka- 272 Literatura polska w Ğwiecie. Tom III dy lat 80. w sáowackim dwumiesiĊczniku „Revue svetovej literatury”, a wiĊc w piĞmie poĞwiĊconym prezentacji obcych literatur, nie pojawiáo siĊ Īadne polonicum! Sprawa ulegáa poprawie po 1990 roku. Tylko do 2001 roku utwory Herberta byáy w tym piĞmie przekáadane w 5 numerach: — 1991, nr 6: dramat Jaskinia filozofów, przeáoĪyá Józef Gerbóc; — 1992, nr 5: esej KamieĔ z katedry, przeáoĪyá Pavol Winczer; — 1993, nr 2: wiersze RĊce moich przodków, Mitteleuropa, Wstyd, PrzysiĊga, Kalendarze Pana Cogito, Zwierciadáo wĊdruje po goĞciĔcu, przeáoĪyá Vlastimil Kovalþik; — 1993, nr 4: wiersze Dwie krople, PrzypowieĞü o królu Midasie, Tren Fortynbrasa, Dlaczego klasycy, Pan Cogito opowiada o kuszeniu Spinozy, Pan Cogito szuka rady, Raport z oblĊĪonego miasta, przeáoĪyá Vlastimil Kovalþik; — 2001, nr 4: proza Apokryfy, przeáoĪyáa Dana Podracká. NaleĪy dodaü, iĪ ów politycznie zadekretowany regres w latach 70. i 80. byá raĪący w porównaniu z dekadą lat 60. Wtedy literatura polska – z liderującym jej wówczas poetą Zbigniewem Herbertem – byáa szerokim i cenionym kanaáem, przez który do Czechów i do Sáowaków docieraáy prądy Ğwiatowej literatury i sztuki nowoczesnej. Sytuacja w obu krajach Czechosáowacji i w obu jĊzykach byáa nieco (ale tylko nieco) róĪna. Te ogólne obserwacje znajdują potwierdzenie w tamtejszej recepcji twórczoĞci Zbigniewa Herberta. Np. zaistnienie tzw. wydaĔ samizdatowych w Czechach (co najmniej 3 w latach 80.) przy braku ich na Sáowacji wskazuje na istotne róĪnice. Gdy chodzi o okreĞlenie przestrzeni relatywnej wolnoĞci, osobistej aktywnoĞci, odwagi i ryzyka redaktorów w czasach opresyjnych, wiĊkszą przestrzeĔ trzeba przyznaü stronie czeskiej. Pierwsze Ğlady recepcji twórczoĞci Zbigniewa Herberta na Sáowacji przypadają na czas niezbyt odlegáy od debiutu poety w Polsce. O duĪym zainteresowaniu w tym zakresie daje Ğwiadectwo bardzo aktywny táumacz polskiej poezji Vlastimil Kovalþik. Dzisiaj jest to autor juĪ 12 ksiąĪkowych przekáadów twórczoĞci 11 polskich poetów: Norwida, Broniewskiego, BieĔkowskiego, Karpowicza, Skwarnickiego, ĝliwiaka, Szymborskiej, Karola Wojtyáy, GrzeĞczaka, Twardowskiego i Herberta. Obecnie przygotowuje przekáady utworów Miáosza. W posáowiu do wáasnego wyboru z poezji Herberta Kovalþik napisaá: TwórczoĞü Herberta Ğledziáem od roku 1958, gdy rozpocząáem studia na bratysáawskim wydziale filozoficznym, systematycznie czytaáem polską prasĊ literacką, która w komplecie byáa dostĊpna w ówczesnym OĞrodku Kultury Polskiej [dzisiaj: Instytut Polski – przyp. K.K.]. ĝwiadczą o tym moje notatki z lektur, […] mam wĞród nich przepisany wiersz Czarna dziura […] Wiersz ten zainteresowaá mnie zupeánie spontanicznie i bez znajomoĞci opinii ówczesnej polskiej krytyki literackiej, która juĪ wtedy widziaáa w Herbercie wielką nadziejĊ Krzysztof Krasuski: „Rovný samému sebe”… 273 polskiej poezji. Z póĨniejszych lat zachowaáem wiĊcej wierszy Herberta w wycinkach z prasy literackiej […]. Przypominam teĪ sobie, Īe niezwykáe wraĪenie wywará na mnie dramat Herberta Jaskinia filozofów opublikowany w paĨdziernikowym numerze miesiĊcznika „TwórczoĞü” z 1956 roku1. Inny táumacz Herberta, znany polonista Jozef Hvišþ, przedstawiciel tej samej co Kovalþik generacji, dodaje, Īe sáowa Vlastimila Kovalþika wyraĪaáy nastrój caáej grupy ówczesnych adeptów sáowackiej literatury i krytyki. Owo zainteresowanie wywoáaáo falĊ sáowackich przekáadów utworów Herberta, najpierw w prasie literackiej, póĨniej w wydaniach ksiąĪkowych. PierwszeĔstwo naleĪaáo bodaj do Pavla Winczera, który przeáoĪyá trzy liryki prozą z tomu Studium przedmiotu (SáoĔ, Wiatr i róĪa, Muszla) w piĞmie „Slovenske pohl’ady” (1961, nr 6). Potem doáączyli inni. W piĞmie „Mlada tvorba”, przy którym skupili siĊ wtedy máodzi pisarze, krytycy i badacze, Józef Hvišþ przeáoĪyá wiersze Chciaábym opisaü i Substancja z tomu Hermes, pies i gwiazda. Dalej nastąpiáy przekáady tegoĪ Hvišþa: wiersze Naprzód pies i Substancja w piĞmie „Medalion” (1963, nr 6) i liryk Nagie miasto w dzienniku „Smena” z 3 X 1964 roku. Bardzo okazaáą prezentacją Herberta byáa publikacja materiaáów związanych z poetą w dwumiesiĊczniku „Revue svetovej literatúry” (w nr 4 z 1965 roku). ZáoĪyáo siĊ na ten herbertowski blok 12 wierszy (z tomów Hermes, pies i gwiazda oraz Studium przedmiotu) w przekáadzie Jozefa Hvišþa i Ivana Mojika z wprowadzającym esejem tegoĪ ostatniego oraz duĪym (na póá strony) zdjĊciem poety. Warto dodaü, Īe wiersze Herberta i materiaáy związane z poetą zostaáy tu zamieszczone na czoáówce pisma przed tekstami takich pisarzy, jak Carl Sandburg, Julio Cortazar, Peter Weiss i Alain Robbe-Grillet. W ogóle caáy materiaá dotyczący Herberta jest podany bardzo atrakcyjnie: towarzyszą mu reprodukcje grafik Erny Masaroviþovej oraz fragmenty wypowiedzi szeĞciu polskich krytyków: Jerzego Kwiatkowskiego, Jana Józefa Lipskiego, Ryszarda Przybylskiego, Andrzeja Lama, Krzysztofa Teodora Toeplitza i Andrzeja OsĊki. Artykuá Ivana Mojika starannie wykorzystuje ówczesne opinie polskiej krytyki (krytyków wyĪej wymienionych, a takĪe innych). PodkreĞla siĊ, Īe poeta oraz liczni liryczni bohaterowie jego wierszy wyrastają z historycznych i lokalnych doĞwiadczeĔ. Táumacz wymienia miejsce urodzenia poety, ale z powodu politycznej cenzury nie mógá wprost napisaü o sowieckiej okupacji Lwowa. Wskazaá jednak na dogmatyczne, ustrojowe deformacje po wojnie, podkreĞlając oryginalnoĞü poetyckiego gáosu Herberta: przeciwstawienie siĊ patosowi i romantycznej tradycji oraz wybór opcji racjonalistycznej. Dalej nastĊpują uwagi o odnowieniu jĊzyka poetyckiego (poprzez jego sprozaizowanie) i zastosowanych formach artystycznych (gáównie w zakresie genologii i tworzenia lirycznych maáych opowieĞci). 1 V. Kovalþik, Rovný samému sebe, w: Z. Herbert, ýierna ruža, Bratislava 1999, s. 86–87 [táum. moje – K.K.]. 274 Literatura polska w Ğwiecie. Tom III Autor eseju wskazaá teĪ na pozorną tylko áatwoĞü lektury tekstów Herberta. Skrótowo, ale celnie podsuwa czytelnikowi gáówne tezy interpretacji zamieszczonych wierszy, m.in. Skrzynka zwana wyobraĨnią, RóĪowe ucho, Jedwab duszy, Gáos, Deszcz. Na koniec informuje o tomie esejów BarbarzyĔca w ogrodzie, podkreĞlając niezwykle oryginalny punkt widzenia poety na sztukĊ i kulturĊ zachodu Europy. Do wątku tego w recepcji eseistyki Herberta w kraju naszych poáudniowych sąsiadów wypadnie jeszcze powróciü przy omówieniu przekáadu eseju KamieĔ z katedry dokonanego przez Pavla Winczera. Opisana prezentacja Herberta w dwumiesiĊczniku „Revue svetovej literatúry” w 1965 roku staáa siĊ jaskóáką zwiastującą tom táumaczeĔ, który juĪ byá wtedy w przygotowaniu. Wyszedá rok póĨniej pod tytuáem Hermes, pes a hviezda w nakáadzie 800 egzemplarzy i objąá 58 utworów z trzech pierwszych poetyckich zbiorów Herberta, a wiĊc liczbĊ podobną do wczeĞniejszej o rok praskiej edycji pt. Studium pĜedmetu. Do tomu doáączono posáowie jednego z táumaczy, Jozefa Hvišþa – wtedy máodego absolwenta polonistyki, potem literaturoznawcy w Sáowackiej Akademii Nauk i wykáadowcy na Uniwersytecie KomeĔskiego, wielce zasáuĪonego dla popularyzacji twórczoĞci i postaci Herberta na Sáowacji. Posáowie Hvišþa nosi tytuá Medzi mlþanim a krikom (MiĊdzy milczeniem i krzykiem) i miĊdzy tymi stanami i sytuacjami egzystencjalnymi sytuuje początki Herbertowego poezjowania. Jednak tekst Hvišþa ma przede wszystkim cel informacyjny: ukazuje spóĨniony ksiąĪkowy debiut Herberta tak, jak go wtedy pokazywano, tzn. w ramach gáoĞnej promocji piĊciu poetów w „ĩyciu Literackim”, przedstawicieli tzw. pokolenia „WspóáczesnoĞci”. Na tle opinii ówczesnej polskiej krytyki to posáowie charakteryzuje kolejne tomiki Herberta, podkreĞlając systematyczny rozwój poety, polegający m.in. na uwolnieniu siĊ od wpáywu poetyki Tadeusza RóĪewicza. Bratysáawski polonista wskazuje na osiągniĊcia liryki Herberta, które widzi m.in. w „budowie obiektywnej wizji Ğwiata”, co najlepiej ilustruje wiersz Apollo i Marsjasz. Krytyk czyta Herberta jako oryginalnego „stylistĊ uczuü”, który umie kaĪdą sytuacjĊ liryczną przedstawiü od strony jej „najdelikatniejszych nerwów”, dziĊki czemu potrafi jak nikt inny zainteresowaü odbiorcĊ. Hvišþ podkreĞla, Īe owa sugestywnoĞü poetyckich obrazów wraz z celnie dobraną stylizacją wypowiedzi i towarzyszącą subtelną ironią to atuty poetyckie Herberta. W tym kontekĞcie przypomina, Īe nieprzypadkowo niektórzy polscy krytycy uwaĪali Tren Fortynbrasa za najlepszy polski wiersz ostatniej dekady. Krytyk dodaje teĪ, Īe gáĊboko moralny (ale bynajmniej nie moralistyczny) stosunek do Ğwiata jest dla polskiego poety waĪnym elementem ludzkiej egzystencji. Powtarza równieĪ szczegóáowe opinie, iĪ kolejne tomy Herberta eliminują patos widoczny w niektórych utworach debiutanckiej Struny Ğwiatáa, ale moralne zaangaĪowanie poety prowadzi go bezpoĞrednio do zaangaĪowania obywatelskiego. Krzysztof Krasuski: „Rovný samému sebe”… 275 Ciekawa takĪe, juĪ w Ğwietle dzisiaj rozwiniĊtej „herbertologii”, wydaje siĊ taka oryginalna obserwacja Hvišþa sprzed z górą czterdziestu lat: „Mamy do czynienia z poetą, który w swej twórczoĞci nie tylko patrzy [na Ğwiat – przyp. K.K.], ale dziaáa, dokonuje czegoĞ wobec Ğwiata”2. W ogóle bez Īadnej przesady moĪna powiedzieü, Īe twórczoĞü Herberta spotkaáa siĊ w poáowie lat 60. na Sáowacji z duĪym entuzjazmem. Ten klimat zostaá przerwany tzw. „normalizacją” po praskiej wioĞnie. Do czasu politycznych restrykcji widocznie i w opinii tamtejszych znawców, i w odbiorze czytelniczym wiersze te wypeániaáy w ówczesnej ĞwiadomoĞci literackiej jakieĞ waĪne miejsce, zapeániaáy istotną lukĊ. Wcale nieodosobnione byáy wtedy takie opinie, jak ta Jozefa Hvišþa: Zbigniew Herbert jest obroĔcą renomy wspóáczesnej poezji europejskiej. Odnawia i utwierdza wiarĊ czytelnika w egzystencjalny fundament sáowa poetyckiego i jego aktywnoĞü w tym zakresie. Poezja Zbigniewa Herberta naleĪy dziĞ [tzn. w poáowie lat 60.; po trzech tomikach poety – przyp. K.K.] do najwybitniejszych przejawów europejskiej twórczoĞci poetyckiej3. Na koniec tego posáowia (przypominam: pierwszego na Sáowacji ksiąĪkowego wydania poezji Herberta w 1966 roku) krytyk stwierdza, iĪ poetycki profil poety nie byáby peány, gdyby nie uwzglĊdniü twórczoĞci dramaturgicznej i eseistycznej, która integralnie áączy siĊ z liryką. Taka informacja i opinia obligowaáa do dalszych przekáadów takĪe tych gatunków literackich. Na razie Hvišþ daá dokáadne przedstawienie problematyki czterech utworów dramatycznych (w tym sáuchowiska radiowego) oraz tomu esejów BarbarzyĔca w ogrodzie. Dzisiaj naleĪy dodaü, Īe kilka z tych tekstów dramaturgicznych zostaáo juĪ przeáoĪonych na sáowacki (Jaskinia filozofów w „Revue svetovej literatúry” 1991, nr 6 przez Jozefa Gerbóca oraz sáuchowisko Lalek przez Jana Vdovjaka z zbiorze Teatr bez kostiumów w 1974 roku). Natomiast wszystkie trzy ksiąĪki eseistyczne Herberta zostaáy bardzo elegancko w 2005 roku wydane w jednym duĪym tomie (480 stron!) w przekáadzie Karola Chmela (ur. 1953), poety, redaktora, publicysty. Na okáadce zamieszczono duĪy fragment eseju Adama Zagajewskiego. Nawet my, Polacy, nie mamy tych esejów zebranych w jednym tomie i tak starannie wydanych. Zanim jednak doszáo do tej wspaniaáej edycji i w ogóle do „pogody dla Herberta” na terenie Sáowacji, do aury obecnej zwáaszcza w roku jubileuszowym, byáy i káopoty niemaáe. WczeĞniej odbywaáo to siĊ z przeszkodami wáaĞciwymi dla okresu tzw. normalizacji. Rządziáa administracja, konformizm i strach. Dobrze ilustrują te mechanizmy losy przekáadu eseju KamieĔ z katedry (z tomu BarbarzyĔca w ogrodzie). Pierwszego przekáadu tego tekstu dokonaá Pavol Winczer – wybitny slawista, dziĞ czáonek rzeczywisty PAU, pracownik Sáowackiej Akademii Nauk, profesor 2 3 J. Hvišþ, Medzi mlþanim a krikom, w: Z. Herbert, Hermes, pes a hviezda, Bratislava 1966, s. 148. TamĪe, s. 149. 276 Literatura polska w Ğwiecie. Tom III Uniwersytetu WiedeĔskiego. Przekáad eseju Herberta zaproponowaá w 1969 roku pismu „Revue svetovej literatúry”. Wtedy redakcja odmówiáa. Ukazaá siĊ tam dopiero po ustrojowej transformacji (w 1992 r., nr 5) wraz z fotografią autora i merytorycznie Ğwietnym wprowadzeniem táumacza. Warto siĊ zatrzymaü nad artykuáem Pavla Winczera. Rzecz nosi tytuá Konfrontacja ideaáu z rzeczywistoĞcią4. Zaczyna siĊ od konstatacji, iĪ Herbert od trzydziestu lat ma na polskim Parnasie miejsce poczesne, ale i osobne. Zwraca uwagĊ, Īe twórczoĞü ta jest teĪ bardzo ceniona za granicą (zwáaszcza w niemieckim obszarze jĊzykowym), a w Stanach Zjednoczonych powstaáo nawet pismo pt. „Mr Cogito”. Przypomina teĪ, Īe Herbert juĪ w poáowie lat 60. spotkaá siĊ w Czechosáowacji ze wzmoĪoną uwagą. Fakt ten podkreĞliliĞmy, przedstawiając pierwsze czeskie (Studium pĜedmetu, 1965) i sáowackie (Hermes, pes a hviezda, 1966) táumaczenia poetyckich ksiąĪek autora Struny Ğwiatáa. Dalej przypomina pokrótce biografiĊ pisarza jako waĪną dla okreĞlenia jego poetyckiej osobowoĞci i twórczoĞci. Wskazuje, Īe uformowaáy tego poetĊ rosyjska i niemiecka okupacja rodzinnego Lwowa, a po 1948 roku z jednej strony „intensywnoĞü rodzimego totalitaryzmu”, a z drugiej – nader róĪnorodne wyksztaácenie oraz podróĪe do centrów kultury europejskiej. „TwórczoĞü jego – pisze Winczer i brzmi to niebagatelnie w ustach cudzoziemca – staje siĊ polem spotkania, ale i zderzenia osobistego doĞwiadczenia przedstawiciela narodu utrzymującego swą toĪsamoĞü w politycznej przestrzeni miĊdzy dwoma imperiami, dziĊki poczuciu zakorzenienia w uniwersaliach tradycji europejskiej”5. To dotyczy páaszczyzny spoáecznej i politycznej, natomiast na páaszczyĨnie etycznej – wskazuje Winczer – gáos Herberta jest za podstawowymi prawami czáowieka – tak jak je formuáowaáo OĞwiecenie – ale zarazem ze ĞwiadomoĞcią, Īe Ğwiatem rządzi prawo silniejszego i Īe potwierdzenie tego znajdujemy stale, począwszy od antyku (w Apollo i Marsjasz). Wedáug sáowackiego komentatora z owej konfrontacji ideaáu z rzeczywistoĞcią wyrasta w twórczoĞci Herberta z jednej strony postawa stoicka i przekonanie o potrzebie obrony wartoĞci, z drugiej strony – autoironia, dodająca jego wierszom swoistego uroku. A zatem – pisze Winczer – Herbert konfrontuje kulturĊ (definiowaną jako utrwalona pamiĊü ludzkoĞci) z doĞwiadczeniami czáowieka drugiej poáowy XX wieku, sprawdza i uwierzytelnia tĊ kulturĊ, bo jakby naszymi oczyma ją przewartoĞciowuje i aktualizuje, wiĊc oĪywia ją. Po charakterystyce gáównych tematów twórczoĞci Herberta (parafrazy antycznych podaĔ, epizodów z Biblii, aluzji do starszej i nowszej literatury i historii) 4 5 P. Winczer, Konfrontacia idealu so skutocnost’on, „Revue svetovej literatúry” 1992, nr 5. TamĪe, s. 154. Krzysztof Krasuski: „Rovný samému sebe”… 277 stwierdza: „Herbert stale poszukuje dla Ğwiata racjonalnej miary i w ten sposób przeciwstawia siĊ jego dysonansom, chaosowi i brutalnoĞci. IrracjonalnoĞü pozostawia tylko do dyspozycji poezji i odĞwiĊtnoĞci (szczególnej jakiejĞ)”6. Jako wyraz tej racjonalnoĞci Herberta i przeprowadzonej przezeĔ konfrontacji ideaáu z rzeczywistoĞcią táumacz poleca lekturĊ eseju KamieĔ z katedry (z tomu BarbarzyĔca w ogrodzie), podkreĞla bardzo wykoncypowany charakter caáej tej ksiąĪki. Natomiast esej o gotyckich katedrach to wedáug sáowackiego intelektualisty Ğmiaáe przewartoĞciowanie stereotypowej, utartej wizji Ğredniowiecza. Po ryczaátowej krytyce tej epoki w drugiej poáowie XIX wieku nastąpiáa jej rehabilitacja przez tomistów w latach 30. XX wieku, zwáaszcza przez Etienne Gilsona. ZaczĊto Ğredniowiecze ceniü za rzekomą ideową jednoĞü przyczyniającą siĊ do wielkich zbiorów przedsiĊwziĊü (wyprawy krzyĪowe, budowa katedr). Herbert widzi to zupeánie inaczej, dokonuje dekonstrukcji tego mitu w perspektywie Īycia przeciĊtnego, zwykáego czáowieka. Za to zyskuje uznanie sáowackiego komentatora. Na zakoĔczenie prezentacji sáowackiej recepcji twórczoĞci Zbigniewa Herberta naleĪy dodaü, iĪ w roku 2008, rocznicowym od Ğmierci poety w 1998 roku, obecnoĞü pamiĊci o pisarzu na terenie Sáowacji byáa widoczna i róĪnorodna. Przy wsparciu polskiego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w stolicy republiki „Rok Zbigniewa Herberta” poáączono z obchodami 90. rocznicy odzyskania niepodlegáoĞci Polski. 5 listopada 2008 roku w Bratysáawie odbyá siĊ uroczysty koncert Zbigniew Herbert in memoriam. W programie znalazáy siĊ kompozycje Beethovena, Karola Szymanowskiego oraz sáowacka premiera utworu Romana Bergera Improvisation sur Herbert, znanego z festiwalu Warszawska JesieĔ w 2005 roku. Interesujące są wyznania sáowackiego kompozytora (urodzonego w 1930 roku; studia muzykologiczne w Katowicach) o Herbertowskich inspiracjach. Na pytanie: dlaczego postaü i twórczoĞü Herberta znalazáy siĊ u genezy jego utworu, kompozytor odpowiada: „JuĪ dawno moje Īycie nauczyáo mnie, Īe »wielkie sáowa« są niezbĊdne, takĪe dziĞ. Potem przeczytaáem Herberta: »Powtarzaj wielkie sáowa, powtarzaj je z uporem«. Tak powstaá muzyczny komentarz do tych sáów. Ich rozumieniu on nie zaszkodziá”7. Kompozycja Romana Bergera dedykowana Herbertowi to juĪ drugi w ostatnich latach sáowacki utwór muzyczny powstaáy na motywach poezji autora Pana Cogito. WczeĞniej Juraj Beneš stworzyá cykl pieĞni Spievajte!, m.in. do tekstu wiersza Zbigniewa Herberta Brzeg z tomu Napis. Rok Herberta w Sáowacji zakoĔczyá siĊ 3 grudnia 2008 roku w Preszowie przy okazji obchodów 15. rocznicy powstania katedry slawistyki na tamtejszym uniwersytecie. Przy wspóápracy z Instytutem Polskim odbyáo siĊ seminarium o twór6 TamĪe. WypowiedĨ Romana Bergera z 3 lipca 2007 roku, zamieszczona w programie koncertu Zbigniew Herbert in memoriam. 7 278 Literatura polska w Ğwiecie. Tom III czoĞci Zbigniewa Herberta. W programie znalazáo siĊ 5 referatów wygáoszonych przez autorów miejscowych oraz badaczy z UMCS w Lublinie. NastĊpnie byáa dyskusja i spotkanie z táumaczami poezji Zbigniewa Herberta: Marianem i Petrem Milþakami. (Efektem ich pracy jest wydany w piĊknej szacie graficznej w Bratysáawie w 2009 roku obszerny wybór wierszy Herberta Fortinbrasov žalospev zaopatrzony w kalendarium Īycia i twórczoĞci poety oraz posáowie pióra znakomitego polskiego poety i krytyka, Piotra Matywieckiego.) Caáodzienne seminarium zakoĔczyáo siĊ projekcją peánometraĪowego filmu dokumentalnego znanego dziennikarza Piotra Zaáuskiego pt. Herbert – Fresk w koĞciele oraz otwarciem wystawy Zbigniew Herbert (1924–1998)8. Prof. dr hab. Krzysztof Krasuski, Uniwersytet ĝląski w Katowicach, Katedra Literatury Porównawczej. Autor ksiąĪek z zakresu wspóáczesnej literatury i krytyki, m.in.: Formy i normy; Spoáeczne ramy literatury; Dylematy wspóáczesnoĞci literackiej; Na obrzeĪach arcydzieá. Redaktor prac zbiorowych: Cezury i przeáomy; Leksykon dzieá polskiej literatury wspóáczesnej; Krainy pozyskane i utracone. Problem w literaturach Europy ĝrodkowej; Herbert ĝrodkowoeuropejczyk (w przygotowaniu). W serii Literatura polska w Ğwiecie opublikowaá: Recepcja literatury polskiej na Sáowacji (t. 1, Zagadnienia recepcji i odbioru) oraz Kanoniczne dzieáa poezji polskiej w lekturze Pavla Winczera (t. 2, W krĊgu znawców). „ROVNÝ SAMÉMU SEBE”. SLOVAKIAN RECEPTION OF ZBIGNIEW HERBERT’S WORK The article is devoted to the reception of Zbigniew Herbert’s work and artistic character in the Slovakian language. Based on historical principles, the reception can be divided into two periods: within the time boundaries of Czechoslovakian state (that is until January 1st 1993), and in the Republic of Slovakia. Furthermore, the reception is characterized by a varying intensity determined by political contexts. Until the Prague Spring of 1968, Zbigniew Herbert was frequently translated into and reviewed in Slovakian. During that period appeared a volume of translations from Herbert’s three first books entitled Hermes, pes a hviezda (1966), and an extensive and impressive presentation of the poet in Revue svetovej literatury (1965). Later, in the 1970s and 1980s, silence fell on Herbert’s work in Czechoslovakia, compensated with an increasing number of translations of his verse, drama and essays. The peak was reached in 2008, when the 10th anniversary of the poet’s death was celebrated in Bratislava and Preszow with literary and music events, and the publication of an extensive edition of Herbert’s selected verse. 8 Informacje o przebiegu imprez „Roku Herberta” na Sáowacji zawdziĊczam dyrektorowi Instytutu Polskiego w Bratysáawie, znanemu poecie i táumaczowi, Zbigniewowi Machejowi, któremu na tym miejscu bardzo dziĊkujĊ.