Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Transkrypt
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Sulechów Sulechów Towarzyszę mojemu dziecku codziennie w szkole widze jak te maluszki gubią sie - są wystraszone - chcą sie bawić a nie siedzieć w ławeczkach nawet 15 min. to dla nich za długo to dzieci ktore potrzebują zabawek i zabawy a nie książki. Płaczą czekają przy swoich ubrankach na rodziców, stoją przy drzwiach i czekaja kiedy do domu nie interesują ich zajęcia. U nas w szkole są 3 zerówki w tym 2 mieszane 6 i 5 latków razem, nie ma miejsca do zabawy dla tych dzieci nie ma nawet zabawek tyle aby one mogly wszystkie w jednym czasie sie bawić gropy sa liczne po 27 i 21 dzieciaczków a miejsca mało.Pani ucząc czegoś trafia tylko do 6 latkow to one biora udzial w zajeciach a 5 latki nudzą sie , kręcą , chodzą , wstają od stolikow. Nasza grupa nie ma toalet w sali musimy przechodzić do toalety w szkole 1-3 wchodzimy wówczas między duże dzieci w halas. Zlewy i muszle są wysoko maluchy myją ręce na palcach - woda leci im po rękach po rękawach, siadaja na muszle to sie muszą wciągać nogi maja w powietrzu, pisuary są za wysoko chłopcy siusiają po ziemi. Plac zabaw mamy razem z uczniami klas od 1 do 3 plac jest otwarty przychodzą nawet dzieci starsze od klasy 4 do 6 a nasze maluchy sie gubią - boja. Chodzimy na stołówke o 10 na śniadanie krzeselka są jak dla dorosłych wysokie. Szkola pewnie jak większość szkół nie jest remontowana. strona 1 / 1