Wydarzenia - Informator Pelpliński

Transkrypt

Wydarzenia - Informator Pelpliński
Wydarzenia
Marianna i Franciszek Rychłowscy
Oboje urodzili się w Gętomiu, razem
dorastali i w końcu pobrali się. Ślub odbył się w Nowej Cerkwi. Do ślubu młodzi
jechali bryczką zaprzężoną w dwa konie.
Początkowo pracowali na swoim gospodarstwie, a następnie w PGR w Janiszewie.
Państwo Marianna i Franciszek
Rychłowscy przeżyli razem 65 lat.
Wychowali 13 dzieci, doczekali się 24 wnucząt i 11 prawnucząt.
Zofia i Józef Heftowie
Pani Zofia urodziła się w Nowym Dworze
Pelplińskim, a pan Józef w Hejtusach, gmina Przodkowo w powiecie kartuskim.
Poznali się na potańcówce w pracy. Ślubu
kościelnego udzielił młodym ks. Ścisłowski
w kościele w Klonówce, a cywilnego Alojzy
Balcer w Rożentalu.
Do ślubu państwo młodzi jechali bryczką, gdyż zamówiony samochód ze względu
na zalegające błoto nie dojechał.
Pan Józef pracował w PGR w Nowym
Dworze i Pólku jako traktorzysta-kombajnista. W 1976 roku ukończył kurs mistrza
mechanizacji rolnictwa. Podczas zawodów
w konkurencji orki i zbioru kombajnem
wielokrotnie zajmował pierwsze miejsce.
Pani Zofia pracowała w PGR, a następnie w zakładzie „Unimor” w Pelplinie.
Państwo Heftowie przeżyli w związku
małżeńskim 55 lat. Wychowali dwoje dzieci,
doczekali się siedmiorga wnucząt i czworga
prawnucząt.
Jadwiga i Stanisław Skierkowie
Oboje urodzili się w Pelplinie. Poznali
się w maju w bardzo romantyczny sposób.
Pan Stanisław przyszedł z kolegą do jego
dziewczyny, gdzie była także pani Jadwiga.
Bukiecik konwalii w reku pana Stanisława
i majowa wiosenna pogoda zrobiły
swoje. Młodzi zakochali się od pierwszego
wejrzenia.
Do ślubu jechali samochodem ówczesnego biskupa chełmińskiego, gdyż kolega
pana młodego był kierowcą ordynariusza.
Do kościoła z Pólka udali się okrężną drogą
przez ul. Kościuszki, ponieważ most w tym
czasie był w remoncie. Ślubu młodej parze
udzielił ks. Bernard Sychta.
Pan Stanisław przez 16 lat pracował w
GS, a następnie 23 lata w Fabryce Kwasu
Cytrynowego w Pelplinie.
Pani Jadwiga pracowała w ówczesnym
szpitalu gruźliczym w Pelplinie (obecnie
DPS).
Państwo Skierkowie przeżyli razem 55
lat. Wychowali troje dzieci, doczekali się
pięciorga wnucząt i prawnuka.
Helena i Kazimierz Puchalscy
Pan Kazimierz urodził się w Rożentalu,
a pani Helena w Nowej Cerkwi. Poznali się
w Nowej Cerkwi na odpuście, przy karuzeli.
Ślub kościelny odbył się w Nowej Cerkwi,
a cywilny w Pelplinie.
Pan Kazimierz przez 6 lat pracował
w Nowem w Zakładzie WikliniarskoTrzciniarskim jako wyplatacz koszy.
Następnie przez 3 lata zatrudniony był
w zakładzie murarskim Stanisława
Modrzejewskiego. Kolejnym miejscem jego pracy był Zakład Rolny w Gniewskim
Młynie i na Pólku.
Pani Helena przez cały czas zajmowała
się gospodarstwem domowym.
Państwo Puchalscy przeżyli w związku
małżeńskim 50 lat. Wychowali troje dzieci,
doczekali się dziesięciorga wnucząt i trojga
prawnucząt.
Urszula i Franciszek Szrambekowie
Pani Urszula urodziła się w Tczewie, a
pan Franciszek w Rajkowach. Młodzi poznali się w pociągu. Pani Urszula dojeżdżała do pracy do Gdańska, a pan Franciszek
do Różyn.
Ślub cywilny i kościelny odbył się w
Tczewie, a jechali na tę uroczystość popularną „Warszawą”.
Pani Urszula pracowała jako kuchmistrz
w Zakładzie Gastronomicznym w Gdańsku,
a później w Zajączkowie Tczewskim.
Pan Franciszek pracował na PKP w
Różynach, w Gdańsku i w Pelplinie.
Następnie przez 10 lat w Tczewie – w pociągu sieciowym, a dalej na podstacjach
Subkowy, Majewo i Miłobądz. Ostatnie 5
lat swojej aktywności zawodowej spędził
pracując w RSP w Rajkowach.
Państ wo Urszula i Franciszek
Szrambekowie przeżyli razem 50 lat.
Wychowali dwoje dzieci, doczekali się pięciorga wnucząt i prawnuka.
Urszula i Ryszard Kleinowscy
Pani Urszula urodziła się w Tczewie, a
pan Ryszard w Nowej Cerkwi. Poznali się w
pracy w Zajączkowie Tczewskim.
Ślub kościelny odbył się w Nowej Cerkwi,
a cywilny w Tczewie. Młoda para do ślubu
kościelnego szła pieszo, a to cywilnego jechała autobusem.
Pani Urszula początkowo pracowała w
szkole, a następnie zajmowała się gospodarstwem domowym.
Pan Ryszard pracował na PKP, a później
w RSP Kulice jako betoniarz-murarz.
Państwo Kleinowscy przeżyli w związku
małżeńskim 50 lat. Wychowali siedmioro dzieci, doczekali się dziewiętnaściorga
wnucząt i sześciorga prawnucząt.
„
Seweryn BrzezińSki
INFORMATOR PELPLIŃSKI
5

Podobne dokumenty