Nie moŜna tylko budować dróg
Transkrypt
Nie moŜna tylko budować dróg
Nie moŜna tylko budować dróg Strona 1 z 2 Nie moŜna tylko budować dróg Rozmawia Agata Kulczycka 2008-06-29, ostatnia aktualizacja 2008-06-29 18:34:34.0 Mamy sporo centrów handlowo-usługowych, powstają kolejne. A Rzeszów zasługuje na prestiŜową, niekomercyjną inwestycję prospołeczną związaną z edukacją - uwaŜa Tomasz Michalski, prezes Stowarzyszenia Upowszechniania Wiedzy ExploRes, które działa na rzecz stworzenia w Rzeszowie centrum edukacji interaktywnej Agata Kulczycka: Kilka tygodni temu rozmawialiśmy o pomyśle stworzenia w Rzeszowie centrum techniki. Teraz mówi Pan o placówce edukacji interaktywnej. Skąd ta zmiana? Tomasz Michalski: - Nie chcemy, aby było to miejsce promujące tylko technikę. Powstała juŜ koncepcja, według której będą prezentowane tam takŜe ekspozycje z róŜnych innych dziedzin nauki, np. poświęcone anatomii i fizjologii człowieka, mikrobiologii, czy archeologii. Dlatego trudno nadawać temu miejscu nazwę centrum techniki. Proszę wyjaśnić co to takiego: placówka edukacji interaktywnej? - To miejsce gdzie powstają i udostępniane są urządzenia i eksponaty, na których kaŜdy sam moŜe przeprowadzać doświadczenia, obserwować zjawiska fizyczne, czy prawa natury. Jak postępują prace wokół tej idei? - Właśnie zarejestrowane zostało Stowarzyszenie Upowszechniania Wiedzy ExploRes. Prace trwały od jesieni, ale kamieniem milowym stało się spotkanie, które odbyło się na początku grudnia w warszawskim Centrum Nauki "Kopernik". Nawiązaliśmy tam kontakty i od tego czasu realizujemy własna koncepcję. Podobnych inicjatyw jest w Polsce ok. 15. Są na róŜnych etapach realizacji, część z nich juŜ funkcjonuje. Inicjatywa rzeszowska nie jest więc oryginalnym pomysłem. - Podobne placówki istnieją na świecie. W Europie jest ich z 300-400. Prowadzą je samorzady, uczelnie wyŜsze (np. Uniwersytet Szczeciński), stowarzyszenia (tak jak np. w Wałbrzychu), czy nawet firmy prywatne (np. w łódzkiej Manufakturze). Cały pomysł bierze się z festiwali nauki, organizowanych przez środowiska akademickie. To imprezy trwające jeden-dwa dni, przyciągające ogromne tłumy. Poprzez zabawę proponowaną podczas takich festiwali, przedmioty ścisłe przyswajane w przyjemny sposób, stają się bliskie. W szkołach trudno uzyskać podobny efekt. W Rzeszowie nie mamy przecieŜ tradycji festiwali nauki, w takim kształcie o jakim Pan mówi. - Rzeszów zasługuje na prestiŜową, niekomercyjną inwestycję. Placówek handlowo-usługowych powstało juŜ wiele, czas by powstała inwestycja prospołeczną związaną z edukacją. To jeden z elementów podnoszenia rangi miasta, nie moŜna budować tylko dróg. Taka inwestycja wzbogaci region i podniesie prestiŜ Rzeszowa. Poza tym chcemy upowszechniać naukę i technikę, podnosić poziom wiedzy dzieci i młodzieŜy, bo potrzebujemy specjalistów. Rzeszów jest silnym ośrodkiem akademickim i jako taki jest w stanie realizować tę ideę, ma teŜ potęŜny biznes, dzięki któremu moŜemy stworzyć unikatowy na polską skalę profil placówki. Lotniczy? - Tak. Rozmawiałem juŜ z profesorami Politechniki Rzeszowskiej na ten temat i wiem, Ŝe bardzo cięŜko pokazać interaktywnie tę technologię, więc być moŜe, Ŝe ta ekspozycja powstałaby nieco później. Kapitalnie byłoby np. udostępnić zwiedzającym symulator lotów, ale to inwestycja bardzo kosztowna. MoŜna takŜe np. pokazać gdzie w technologii lotniczej wykorzystywane są zjawiska fizyczne. Na pewno mamy szansę, by wypromować miejscową specjalizację wśród innych tego typu centrów. Wspominał Pan o tym, Ŝe jest juŜ koncepcja centrum. Od czego trzeba zacząć? - Potrzebna jest decyzja o tym, kto będzie organizatorem tej instytucji, no i wybór miejsca. Takie centrum nie moŜe powstać na peryferiach, musi zostać zorganizowane w miejscu łatwo dostępnym, np. podczas niedzielnego spaceru. To musi być miejsce atrakcyjne, które stanie się modne. Świetnie gdyby w pobliŜu były tereny rekreacyjne, sportowe. W Rzeszowie takim miejscem są okolice Wisłoka: jest tam i stadion i hala widowiskowo-sportowa i zalew. Na Wisłokiem nieopodal Mostu Zamkowego powstaną komercyjne wieŜowce. Kiedyś pojawiła się taka opinia, Ŝe to najlepsze miejsce na tego typu placówkę. Czy biorą Państwo pod uwagę współpracę z tamtejszym inwestorem? - Nie wykluczamy tego. Na przykład w organizację Centrum Nauki Kopernik włączyły się ministerstwa nauki i edukacji. http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/2029020,34965,5407723.html 2008-07-01 Nie moŜna tylko budować dróg Strona 2 z 2 Powielenie takiej struktury byłoby duŜym sukcesem. Ale u nas moŜe to być samorząd, któraś z uczelni, moŜe to być instytucja między uczelniana. Bardzo waŜna jest współpraca róŜnych firm i instytucji. JuŜ teraz zaangaŜowane w tworzenie centrum jest Stowarzyszenie Dolina Lotnicza i WSK. Jak duŜa powinna to być placówka? - Na jej zorganizowanie potrzeba od tysiąca do pięciu tysięcy metrów kw. Chcemy tam prezentować ekspozycje tematyczne i przekrojowe. Świetnie byłoby otworzyć od razu wielkie centrum, ale przygotowania trwałyby bardzo długo, a nam zaleŜy, by doprowadzić jak najszybciej do otwarcia. Pierwszy etap to dwie-trzy ekspozycje tematyczne. Pierwsza związana ze zjawiskami fizycznymi, bardzo atrakcyjna w odbiorze, druga - matematyka w ujęciu zabawowym. Na pewno jednak takie centrum nie moŜe być zbudowane raz i skostnieć. Eksponaty z czasem przestają być ciekawe, a oferta musi być atrakcyjna, dlatego będą się pojawiać wystawy czasowe, dzięki wymianie między róŜnymi ośrodkami. Uniwersytet Śląski ma np. wystawę poświęconą węglowi: od nanotechnologii do wydobycia, Gdynia ma specjalizację morską. Następnym etapem będą ekspozycje przekrojowe: np. świat mikro - zobacz to co niewidzialne. Specjalny budynek, kosztowne eksponaty - skąd wziąć na to pieniądze? - Z budŜetów samorządów, funduszy celowych i programów pomocowych. Sposobem na zmniejszenie kosztów jest pomysł, by pokazywać prace dyplomowe tworzone specjalnie w tym celu. MoŜna ogłaszać równieŜ konkursy eksponaty, a prace nagrodzone - pokazywać. TakŜe podkarpackie firmy mogłyby być fundatorami eksponatów. Rozmawiała Agata Kulczycka * Tomasz Michalski jest prezesem Stowarzyszenia Upowszechniania Wiedzy ExploRes Rozmawia Agata Kulczycka Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - www.gazeta.pl © Agora SA http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/2029020,34965,5407723.html 2008-07-01