Zespoły interdyscyplinarne szansą dla organizacji pozarządowych
Transkrypt
Zespoły interdyscyplinarne szansą dla organizacji pozarządowych
Zespoły interdyscyplinarne szansą dla organizacji pozarządowych Nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie uchwalona przez Sejm RP 10 czerwca 2010 r. (Dz. U. z 2010 r. nr 125, poz. 842) wprowadziła reformę funkcjonowania pomocy społecznej na poziomie lokalnym – na każdą gminę nałożony został obowiązek tworzenia zespołów interdyscyplinarnych. Zmienione regulacje prawne mają sprzyjać bliższej współpracy służb socjalnych, ale są też szansą na większy udział organizacji pozarządowych w rozwiązywaniu problemów społecznych na poziomie lokalnym. Co ciekawe, istniały już wcześniej podstawy prawne do tworzenia zespołów interdyscyplinarnych. Tekst ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie z 2005 roku jednak w dość ogólny sposób stanowił, iż „organy administracji rządowej i samorządowej współdziałają z organizacjami pozarządowymi oraz kościołami i związkami wyznaniowym” (Art. 9, Dz.U. z 2005 nr 180 poz. 1493). W wielu gminach współpraca między służbami socjalnymi przebiegała w mniej lub bardziej sformalizowany sposób: niekiedy był to zespół spotykający się w regularnych odstępach czasu ze stosunkowo stałą strukturą członków i liderem, jednak w większości miejsc współdziałanie instytucji polegało na nieformalnych spotkaniach czy wymianie korespondencji między policją, pracownikiem socjalnym czy kuratorem. Znowelizowana ustawa precyzuje skład zespołu interdyscyplinarnego – mają go tworzyć przedstawiciele: jednostek organizacyjnych pomocy społecznej, gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, policji, oświaty, ochrony zdrowia, organizacji pozarządowych, kuratorzy sądowi, a dodatkową mogą to być prokuratorzy oraz przedstawiciele innych podmiotów działających na rzecz przeciwdziałania przemocy w rodzinie – oraz zasady jego działania, m.in. ma się spotykać co najmniej raz na 3 miesiące, ośrodek pomocy społecznej winien zapewnić obsługę technicznoorganizacyjną, a na pierwszym spotkaniu ma zostać wyłoniony przewodniczący zespołu. Zgodnie z nowymi regulacjami, zespoły interdyscyplinarne mają dwustopniową strukturę funkcjonowania. Wójt, burmistrz lub prezydent miasta powołuje zespół interdyscyplinarny pracujący przede wszystkim nad strategią rozwiązywania problemów społecznych w gminie i integrujący różne środowiska specjalistów. Zespół interdyscyplinarny może zaś powoływać grupy robocze bezpośrednio zaangażowane w realizację programów naprawczych wobec jakiejś rodziny czy zbiorowości. W kontekście wprowadzania w życie nowych przepisów wymienia się liczne zalety działania zespołów interdyscyplinarnych (abstrahując od faktu, że zaproponowana terminologia jest wielce nieprecyzyjna, zespoły są nade wszystko międzyinstytucjonalne). Powiada się, że jest to rozwiązanie służące efektywnemu wykorzystaniu zasobów pomocy społecznej na poziomie gminy. Dzięki koordynacji działań kuratora czy pracownika socjalnego można uniknąć dublowania tych samych Projekt „Tworzenie mobilnych grup doradczych dla osób ze szczególnymi społecznymi trudnościami” realizowany jest przez Federację Mazowia w terminie maj 2010 r. – październik 2011 r. dzięki dotacji Akcji Człowiek. czynności przez różne podmioty. Jednocześnie zwiększa się prawdopodobieństwo podjęcia działań zaradczych wobec problemów dotychczas niedostrzegalnych przez pojedyncze instytucje. Mówiąc nieco inaczej, przedyskutowanie problemów w gronie zespołu może prowadzić do odmiennego sformułowania najistotniejszych bolączek lokalnej społeczności. Zwolennicy pracy w zespole powiedzieliby, że wspólne wysiłki są zawsze skuteczniejsze niż zmagania pojedynczych osób. Co więcej, dzięki zmaganiom zespołu z jakimś problemem osiąga się tzw. efekt synergii, w magiczny sposób 2+2=5. Rozprawiając o korzyściach z tworzenia zespołów interdyscyplinarnych, warto równocześnie uświadamiać sobie liczne ograniczenia tej formy działania służb socjalnych. Może okazać się, że bardzo szlachetne zamiary zostaną zweryfikowane przez nieprzygotowanie i brak rozmaitych zasobów instytucji pomocy społecznej do pracy w zespołach. Najbardziej podstawowe ograniczenie polega na braku czasu. Nie jest żadną tajemnicą, że pracownicy socjalni są nadmiernie obciążeni swoją pracą, nieraz muszą „obsłużyć” kilkadziesiąt (wedle moich danych na jednego pracownika na Pradze Północ przypada ok. 80) różnych środowisk. Podobnie rzecz się ma z innymi specjalistami. Można rzecz jasna kontrargumentować: jeśli weszła w życie w ustawa, zespoły i tak zostaną powołane. Problem w tym, że ten stan rzeczy nie powinien napawać nas optymizmem – wielce prawdopodobne, że zespół przerodzi się w instytucję czysto fasadową, gmina spełni wprawdzie obowiązek ustawowy, ale nic poza tym. Po to, by czerpać przedstawione powyżej korzyści z istnienia zespołów interdyscyplinarnych niezmiernie istotne jest, by tworzące go osoby wypracowały wspólne cele i odpowiednio skoordynowane programy naprawcze. Rzecz jest nadzwyczaj wymagająca, zauważmy, że zespoły interdyscyplinarne mogą przerodzić się w instytucję służącą poszczególnym stronom do realizacji własnych interesów. Dla przykładu, policja dzięki informacjom uzyskanym na spotkaniu zespołu może chcieć poprawić swoje statystyki ścigania przestępstw. W tej sytuacji przekreśla się szansę na skuteczną koordynację programów pomocy społecznej na poziomie lokalnym. Odnosząc nowe regulacje prawne do sytuacji organizacji pozarządowych, należy powiedzieć, że tworzenie zespołów interdyscyplinarnych może być ogromną szansą na wzmocnienie roli trzeciego sektora w rozwiązywaniu problemów społecznych w gminach. Zespoły interdyscyplinarne są instytucją sprzyjającą współpracy międzysektorowej. Warto jednak z całą stanowczością pokreślić, że by tak się stało spełniony musi być szereg warunków. Ważne, by organizacje – a mam tu na myśli nie tylko te, które działają na różnych polach pomocy społecznej, ale i organizacje infrastrukturalne i wspierające – aktywnie przyglądały się poczynaniom władz samorządowym. Jeszcze raz przywołując zagrożenie polegające na przeistoczeniu się zespołów interdyscyplinarnych w instytucję fasadową, warto pilnować, by do ich grona zostały zaproszone wszystkie podmioty chcące w nim uczestniczyć, jeśli rzecz jasna spełniają wymogi ustawowe. W najbardziej pesymistycznym scenariuszu, który jak wiemy każdy dobry strateg powinien uwzględniać, do grona zespołu zostanie Projekt „Tworzenie mobilnych grup doradczych dla osób ze szczególnymi społecznymi trudnościami” realizowany jest przez Federację Mazowia w terminie maj 2010 r. – październik 2011 r. dzięki dotacji Akcji Człowiek. zaproszona jedna czy dwie organizacje, ale mało znaczące, z którą samorząd dobrze ułoży sobie współpracę pomijając głosy innych, być może w jakiś sposób „niewygodnych”. Warto wspomnieć również o kontrowersjach, które na etapie prac w komisji i podkomisji sejmowej budziły przepisy dotyczące zespołów interdyscyplinarnych. Ustalono otóż, iż zespół interdyscyplinarny realizując zadania przeciwdziałania przemocy w rodzinie ma swobodę wymiany danych wrażliwych osób pochodzących ze środowisk dotkniętych przemocą lub w stosunku do których zachodzi takie podejrzenie. Stwarza to niestety zagrożenie nadużyć wynikające ze swobodnego posługiwania się pojęciem przemocy w rodzinie; dla przykładu czy jest nią przemoc psychiczna czy różnego rodzaju zaniedbywanie? Innymi słowy, zapisy ustawy umożliwiają członkom zespołu omawianie problemów jakichś środowisk bez udziału osób zagrożonych przemocą. Można nabierać uzasadnionych wątpliwości, czy nawet najlepsze zamiary zespołu powiodą się, skoro nie konsultuje się programu pomocy z osobami, do których działania zaradcze mają być adresowane. Na tę kwestię zwracał uwagę podczas prac komisji sejmowej Leszek Drozdowski z Centrum Opieki nad Dzieckiem i Rodziną – gorący zwolennik zintegrowanego podejścia do rozwiązywania problemów społecznych i włączania rodzin w pracę zespołów interdyscyplinarnych. Warto powiedzieć, że istnieją (dotychczas sprawdzone raczej za granicą i tylko w niektórych miejscach w Polsce) metody współdziałania środowisk dotkniętych rozmaitymi problemami i specjalistów, są to: Konferencja Ochrony Dziecka i Konferencja Grupy Rodzinnej. Jaka w tym wszystkim powinna być rola organizacji pozarządowych? Jeśli przyjmujemy, że trzeci sektor pośredniczy między działaniami instytucji publicznych i obywatelami, artykułując interesy tych ostatnich, to organizacje pozarządowe powinny zabiegać, by nawet najbardziej szlachetnym poczynaniom specjalistów w zespole interdyscyplinarnym towarzyszyła refleksja nad tym, jakie są oczekiwania środowisk, do których kierowana jest pomoc. Przechodząc od języka doktryny do języka praktyki, można powiedzieć, że organizacje pozarządowe są najbliżej środowisk dotkniętych kwestią przemocy. To pracownicy rozmaitych świetlic dla dzieci i młodzieży najlepiej znają specyfikę problemów tych środowisk. Rzecz w tym, że urzędnicy nadmiernie obciążeni swoimi obowiązkami zawodowymi mogą nieraz próbować podejmować działania wymagające stosunkowo niewielkich wysiłków, czyli takie, które zapadną w gronie eksperckiego zespołu, a nie po konsultacjach z rodzinami. Nie chodzi rzecz jasna o to, by oddawać głos sprawcom przemocy, ale z pewnością warto w pierwszej kolejności próbować wykorzystać zasoby bliższej lub dalszej rodziny, a dopiero w ostateczności odwoływać się do interwencji instytucji publicznych. Konkludując, nowe przepisy prawa przewidujące tworzenie zespołów interdyscyplinarnych mogą być dla działających lokalnie organizacji pozarządowych szansą na wzmocnienie swej pozycji w gminie. Partnerska współpraca z instytucjami Projekt „Tworzenie mobilnych grup doradczych dla osób ze szczególnymi społecznymi trudnościami” realizowany jest przez Federację Mazowia w terminie maj 2010 r. – październik 2011 r. dzięki dotacji Akcji Człowiek. samorządowymi stwarza większe szanse na powodzenie wysiłków podejmowanych przez organizacje działające w obszarze pomocy społecznej. Organizacje powinny wreszcie wykorzystać zespoły interdyscyplinarne jako kanał, poprzez który artykułuje się interesy lokalnych środowisk wobec instytucji publicznych. Piotr Teisseyre Federacja Mazowia w partnerstwie z parytetowym Związkiem Socjalnym Berlina realizuje w terminie maj 2010 r. – październik 2011 r. projekt „Tworzenie mobilnych grup doradczych dla osób ze szczególnymi społecznymi trudnościami”. W ramach tegoż projektu Federacja zainicjowała na Pradze Południe i Pradze Północ w Warszawie powstanie dwóch zespołów interdyscyplinarnych. Działania prowadzone są dzięki dotacji niemieckiej organizacji grantodawczej Akcja Człowiek. Więcej informacji i aktualności o projekcie na stronie internetowej Federacji: www.mazowia.ngo.org.pl Projekt „Tworzenie mobilnych grup doradczych dla osób ze szczególnymi społecznymi trudnościami” realizowany jest przez Federację Mazowia w terminie maj 2010 r. – październik 2011 r. dzięki dotacji Akcji Człowiek.