PROTOKÓŁ nr VII/2011 sesji Rady Powiatu w Szczecinku odbytej

Transkrypt

PROTOKÓŁ nr VII/2011 sesji Rady Powiatu w Szczecinku odbytej
PROTOKÓŁ nr VII/2011
sesji Rady Powiatu w Szczecinku
odbytej 21 marca 2011 r.
w sali konferencyjnej im. Józefa Macichowskiego
Starostwa Powiatowego w Szczecinku ul. 28 Lutego 16
O godzinie 1130 Dorota Chrzanowska – Przewodnicząca Rady Powiatu w Szczecinku
otworzyła sesję, powitała Radnych i gości i oświadczyła, iż zgodnie z listą obecności
w posiedzeniu uczestniczy 18 Radnych, co wobec ustawowego składu Rady, wynoszącego 19
osób, stanowi quorum, pozwalające na podejmowanie prawomocnych decyzji
- lista obecności Radnych stanowi załącznik nr 1 do protokołu,
- lista zaproszonych gości stanowi załącznik nr 2 do protokołu.
Radny Mariusz Kowalewski przybył w trakcie realizacji punktu 4 porządku obrad.
ad. 2 Przyjęcie porządku obrad
W nawiązaniu do porządku obrad, przekazanego wcześniej wszystkim Radnym –
D. Chrzanowska – poprosiła Radę oraz reprezentantów Zarządu Powiatu o wyrażenie
stanowiska w tym zakresie.
Proponowany porządek obrad sesji:
1. Otwarcie sesji i stwierdzenie prawomocności obrad.
2. Przyjęcie porządku obrad.
3. Przyjęcie protokołu poprzedniej sesji (Nr VI/2011 z 17 lutego 2011 r.).
4. Interpelacje, wnioski i zapytania radnych.
5. Informacja Przewodniczącej Rady o złożonych interpelacjach oraz o udzielonych na nie
odpowiedziach.
6. Wolna trybuna dla parlamentarzystów, radnych sejmiku wojewódzkiego, przewodniczących
rad, burmistrzów i wójtów gmin Powiatu Szczecineckiego.
7. Informacja Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej na temat stanu
bezpieczeństwa obszaru powiatu w zakresie ochrony przeciwpożarowej za 2010 rok oraz
podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia informacji Komendanta Powiatowego Państwowej
Straży Pożarnej w Szczecinku.
8. Sprawozdanie z działalności Powiatowego Rzecznika Konsumentów za rok 2010.
9. Informacja z działalności Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Szczecinku
Sp. z o.o. z uwzględnieniem planu rozwoju Spółki.
10. Informacja o stanie środowiska oraz bezpieczeństwa sanitarno-weterynaryjnego powiatu
szczecineckiego:
1) ocena stanu sanitarnego i sytuacji epidemiologicznej powiatu szczecineckiego za
2010 r.
2) sprawozdanie z realizacji zadań Inspekcji Weterynaryjnej na terenie powiatu
szczecineckiego.
11. Podjęcie uchwał w sprawie:
1) ustalenia rozkładu godzin pracy aptek ogólnodostępnych na terenie Powiatu
Szczecineckiego;
2) podziału środków otrzymanych przez Powiat Szczecinecki z PFRON na zadania
z zakresu rehabilitacji zawodowej i społecznej w roku 2011;
3) zmieniająca uchwałę w sprawie ustalenia trybu udzielania i rozliczania przez Powiat
Szczecinecki dotacji dla niepublicznych placówek oświatowo-wychowawczych;
4) o zmianie uchwały w sprawie uchwalenia budżetu powiatu szczecineckiego na rok
2011;
5) o zmianie uchwały w sprawie przyjęcia „Wieloletniego Programu Inwestycyjnego
Powiatu Szczecineckiego na lata 2011-2013”.
12. Odpowiedź Starosty na interpelacje i zapytania radnych.
13. Oświadczenia radnych.
14. Zamknięcie sesji.
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż na jej ręce wpłynął wniosek Zarządu Powiatu
o zmianę porządku obrad sesji polegający na wprowadzeniu pod obrady dodatkowo
1 projektu uchwały w punkcie 11 podpunkt 6 uchwała zmieniająca uchwałę w sprawie
wysokości stawek opłat za zajęcie pasa drogowego. Następnie poprosił Starostę
o przedstawienie zmian i uzasadnienie ich wprowadzenia. Wniosek Zarządu Powiatu
o zmianę porządku obrad sesji stanowi załącznik nr 3 do protokołu.
Krzysztof Lis – z upoważnienia Zarządu Powiatu Szczecineckiego zaproponował wniesienie
zmiany do porządku obrad sesji polegającej na wprowadzeniu pod obrady dodatkowego
podpunktu w punkcie 121 tj. podpunkt 6 – uchwała zmieniająca uchwałę w sprawie wysokości
stawek opłat za zajęcie pasa drogowego. W uchwale Nr VI/33/2011 z 17 lutego 2011 r.
wystąpiła oczywista omyłka pisarska stad ta uchwała.
Dodatkowo zostały złożone 2 autopoprawki Zarządu Powiatu do uchwał w punkcie 11
podpunkty:
4) o zmianie uchwały w sprawie uchwalenia budżetu powiatu szczecineckiego na rok 2011,
5) o zmianie uchwały w sprawie przyjęcia „Wieloletniego Programu Inwestycyjnego
Powiatu Szczecineckiego na lata 2011-2013”.
Chodzi o zwiększenie środków finansowych o kwotę 12 tys. zł na zamknięcie procesu
inwestycyjnego związanego z rozbudową Ośrodka Rehabilitacji dla Osób Chorych na
Stwardnienie Rozsiane w Bornem Sulinowie.
W związku z brakiem pytań Przewodnicząca poddała pod głosowanie wprowadzenie do
porządku obrad punktu 11/6.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
18
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie wprowadziła do porządku obrad dodatkowy punkt 11/6
„Uchwała zmieniająca uchwałę w sprawie wysokości stawek opłat za zajęcie pasa
drogowego” – projekt uchwały BO. 0006.48.2011 stanowi załącznik nr 4 do protokołu.
Po przegłosowaniu zmiany Przewodnicząca przystąpiła do realizacji poniższego porządku
obrad:
1. Otwarcie sesji i stwierdzenie prawomocności obrad.
2. Przyjęcie porządku obrad.
3. Przyjęcie protokołu poprzedniej sesji (Nr VI/2011 z 17 lutego 2011 r.).
4. Interpelacje, wnioski i zapytania radnych.
2
5. Informacja Przewodniczącej Rady o złożonych interpelacjach oraz o udzielonych na nie
odpowiedziach.
6. Wolna trybuna dla parlamentarzystów, radnych sejmiku wojewódzkiego,
przewodniczących rad, burmistrzów i wójtów gmin Powiatu Szczecineckiego.
7. Informacja Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej na temat stanu
bezpieczeństwa obszaru powiatu w zakresie ochrony przeciwpożarowej za 2010 rok oraz
podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia informacji Komendanta Powiatowego Państwowej
Straży Pożarnej w Szczecinku.
8. Sprawozdanie z działalności Powiatowego Rzecznika Konsumentów za rok 2010.
9. Informacja z działalności Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Szczecinku
Sp. z o.o. z uwzględnieniem planu rozwoju Spółki.
10. Informacja o stanie środowiska oraz bezpieczeństwa sanitarno-weterynaryjnego powiatu
szczecineckiego:
1) ocena stanu sanitarnego i sytuacji epidemiologicznej powiatu szczecineckiego za
2010 r.
2) sprawozdanie z realizacji zadań Inspekcji Weterynaryjnej na terenie powiatu
szczecineckiego.
11. Podjęcie uchwał w sprawie:
1) ustalenia rozkładu godzin pracy aptek ogólnodostępnych na terenie Powiatu
Szczecineckiego;
2) podziału środków otrzymanych przez Powiat Szczecinecki z PFRON na zadania
z zakresu rehabilitacji zawodowej i społecznej w roku 2011;
3) zmieniająca uchwałę w sprawie ustalenia trybu udzielania i rozliczania przez Powiat
Szczecinecki dotacji dla niepublicznych placówek oświatowo-wychowawczych;
4) o zmianie uchwały w sprawie uchwalenia budżetu powiatu szczecineckiego na rok
2011;
5) o zmianie uchwały w sprawie przyjęcia „Wieloletniego Programu Inwestycyjnego
Powiatu Szczecineckiego na lata 2011-2013”;
6) zmieniająca uchwałę w sprawie wysokości stawek opłat za zajęcie pasa drogowego.
12. Odpowiedź Starosty na interpelacje i zapytania radnych.
13. Oświadczenia radnych.
14. Zamknięcie sesji.
ad. 3 Przyjęcie protokołu poprzedniej sesji
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż protokół poprzedniej sesji wyłożony był do
wglądu w Biurze Obsługi Rady Powiatu i Zarządu Powiatu. Zapytała Radnych, czy mają
uwagi do jego treści. Uwag nie wniesiono. Przewodnicząca poddała pod głosowanie przyjęcie
protokołu nr VI/2011 z 17 lutego 2011 r.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
18
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie przyjęła protokół nr VI/2011 z 17 lutego 2011 r.
3
ad. 4 Interpelacje, wnioski i zapytania radnych
Dorota Chrzanowska – poprosiła Radnych o zabieranie głosu w powyższym punkcie
porządku obrad.
Jerzy Dudź – złożył interpelację w sprawie sytuacji, która miała miejsce 17.03.2011 r. kiedy
to wielu mieszkańców uskarżało się na „kwaśny deszcz” wywołujący duszności, pieczenie
skóry i uciążliwy, przykry odór. Poprosił o wyjaśnienie przyczyn tego zanieczyszczenia
środowiska oraz odpowiedź na pytanie, czy z tego powodu sprawca poniesie konsekwencje.
Interpelacja stanowi załącznik nr 5 do protokołu.
Arkadiusz Szczepaniak – złożył zapytanie:
1. Jakie pozwolenia wodno-prawne posiada Kronospan w związku z działaniami
prowadzonymi na terenie przy ul. Leśnej?
2. Co planuje zarząd powiatu, jakie jest przeznaczenie obiektu po szkole zawodowej
w byłych Świątkach?
Zapytania stanowią załącznik nr 6 do protokołu.
Na obrady sesji przybył Radny Mariusz Kowalewski. Obecnych 19 Radnych.
Grzegorz Poczobut – w związku z odwołaniem Powiatowego Inspektora Sanitarnego
w Szczecinku. zapytał:
1. Czy jest możliwość poznania merytorycznych względów tej decyzji. Chodzi o kierowane
pod adresem Inspektora Sanitarnego uwagi co do zaniedbań w jego pracy.
2. Czy z formalno-prawnego punktu widzenia Starosta mógł nie odwoływać Inspektora?
3. Jak Starosta ocenia prace dyrektora przez 8 lat? Czy były zastrzeżenia merytoryczne i czy
były jakieś uchybienia, które wpływały na współpracę?
Jan Świątkowski – złożył 3 interpelacje dotyczące:
1. naprawy drogi powiatowej Nr 11832 i znaków drogowych w Sulikowie,
2. oznaczenia na drodze powiatowej kierunku jazdy do Szczecinka w miejscowości
Borzęcino,
3. postawienia tablicy informującej o kierunku wjazdu do miejscowości Chwalimki.
Interpelacje stanowią załącznik nr 7 do protokołu.
ad. 5 Informacja Przewodniczącej Rady o złożonych interpelacjach oraz o udzielonych
na nie odpowiedziach
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż na poprzedniej sesji złożone zostały interpelacje
przez radnego Jerzego Świątkowskiego oraz Jerzego Dudzia. Odpowiedź została złożona ustnie
na sesji oraz pisemnie 03.03.2011 r. Między sesjami nie wpłynęły żadne interpelacje.
ad. 6 Wolna trybuna dla parlamentarzystów, radnych sejmiku wojewódzkiego,
przewodniczących rad, burmistrzów i wójtów gmin Powiatu Szczecineckiego.
Stanisław Gawłowski – chciałbym zacząć od spraw, którymi na co dzień zawodowo się
zajmuję w Ministerstwie Środowiska, czyli tych, które dotyczą między innymi projektów
realizowanych tutaj. Chciał bym podziękować i pogratulować Zarządowi i Wysokiej Radzie za
zaangażowanie w procesy i projekty dotyczące termomodernizacji. Pierwszy, największy projekt
realizowany w Polsce dotyczący termomodernizacji obiektów użyteczności publicznej z Programu
4
Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, ponad 70 mln zł, duże wsparcie ze środków unijnych
warszawskich, ale bez dobrego przygotowania i prowadzenia tego projektu - on jeszcze nie jest
zakończony, ale nie mam wątpliwości, że zakończy się on sukcesem. Tego sukcesu na pewno
by nie było bez was i bardzo serdecznie za to dziękuję i gratuluję. Podobnie sprawy się mają
w kolejnej edycji programu, w części dotyczącej środków pochodzących za sprzedaży
certyfikatów redukcji emisji. Tutaj również powiat szczecinecki razem z partnerami jest już
jednym z beneficjentów. W przyszłym tygodniu, albo jeszcze w tym Starosta będzie negocjował
warunki umowy i tym sposobem następne pieniądze na tak potrzebne prace trafią do powiatu.
Jest to ogromny sukces, powiat szczecinecki w tym obszarze jest liderem i potrafi pozyskiwać
pieniądze z różnych źródeł na pożytek mieszkańców i samej instytucji, o ochronie środowiska
niezapominając, bo w tym przypadku jest to główny cel uruchomienia tych środków.
Będąc w Szczecinku, trudno nie powiedzieć o sprawach absolutnie istotnych i ważnych
z Państwa punktu widzenia, bo te sprawy dotyczą niskich emisji zanieczyszczeń do atmosfery
generowanych m.in. przez Kronospan. Nie ukrywam, że staram się być na bieżąco
i monitorować wszystkie te rzeczy, które dotyczą tego zakładu pracy i tych wszystkich
pozwoleń, które na przestrzeni lat wcześniejszych zostały udzielone i wydane na rzecz
uruchomienia tego zakładu. Trzeba pamiętać, że decyzję o budowie zakładu podjęto w latach
bardzo odległych i był to krok pierwszy, który dalej definiował losy tego miejsca i tego
zakładu pracy. Po drodze odbyła się prywatyzacja, pojawił się inwestor prywatny. Po drodze
różne instytucje dawały różnego rodzaju zgody na emisje, czy też pozwolenia wodno-prawne.
Od jakiegoś czasu bardzo systematycznie próbujemy zgromadzić wszystkie te materiały, które
pozwolą na to, żeby w sposób skuteczny ograniczać zanieczyszczenia emitowane do
atmosfery.
Na wniosek burmistrza miasta zostały zainstalowane stacje monitoringu zanieczyszczeń do
atmosfery. My tak naprawdę musimy zgromadzić podstawową wiedzę związaną
z zanieczyszczeniami. Nikt przed nami tego nie zrobił. Kilkaset tysięcy złotych na
uruchomienie stałego monitoringu wydane zostało z WFOŚ. Szczecinek patrząc przez pryzmat
wyposażenia stacji monitorujących ma najlepiej wyposażoną stację monitorującą
w województwie zachodniopomorskim i na północy Polski. Oczywiście uzasadnienie do tego,
aby stacja tego typu tutaj się pojawiła, jest poza wszelka dyskusją. Jest to jeden z kroków
niezbędnych do tego, żeby jednoznacznie móc udowodnić, że zanieczyszczenia emitowane są
z tychże instalacji. Działamy w państwie prawa i słowo tutaj nie wystarczy, trzeba udowodnić
komuś, że prawo obowiązujące w Polsce zostało złamane. Musimy więc zgromadzić do tego
odpowiednie dokumenty.
Niedawno Samorząd Województwa przyjął Program Ochrony Powietrza, który w dużej
mierze koncentruje się na sprawach szczecineckich. Słyszałem o wątpliwościach dotyczących
tego programu. Chcę powiedzieć jedną rzecz, ten program jest taki, jakie dane posiadamy.
Jeżeli te dane na przestrzeni czasu będą inne, czy chociażby dane zbierane przez stacje
monitorujące pokażą, że one są inne ten program w takim obszarze będzie musiał być
zmieniony i będzie zmieniony, tutaj nie mam najmniejszej wątpliwości. Jeżeli dzisiaj już
wiadomo, że częścią przyczyn szkodliwych emisji są niskie emisje, to trzeba rozpocząć proces
likwidacji tych lokalnych kotłowni, jako jeden z elementów niezbędnych działań. To warto
było przyjąć ten program po to, aby następne kroki w tym wymiarze wykonać.
Z tego co wiem pan burmistrz jeszcze w tym tygodniu spotka się z prezesem Wojewódzkiego
Funduszu Ochrony Środowiska i będą rozmawiać o finansowych możliwościach ograniczenia
redukcji niskich emisji w tym obszarze. To też pokaże na ile te prace, niezbędne do wykonania
w tej części przyczynią się do zmniejszenia niebezpiecznych emisji do atmosfery. Wydaje się,
że praca absolutnie sukcesywna, bardzo jednoznaczna, nieakcyjna, nie wymagająca czasami
awanturnictwa musi dać efekty. Nie mam najmniejszych złudzeń, że dzisiaj właściciele
Kronospanu i Zarząd są jednoznacznie przekonani, że w sprawach dotyczących
5
przestrzegania przepisów związanych z ochroną środowiska zastosujemy wszystkie niezbędne
metody, łącznie z tym, że będziemy domagać się pozwolenia zintegrowanego. Do tej pory tak
naprawdę podstawy prawnej w tym obszarze nie było. Rozpoczęliśmy prace, które wprowadzą
obowiązek dla tego typu instalacji również posiadania zintegrowanego pozwolenia na
użytkowanie. Będziemy mogli wtedy wymusić na właścicielach, na Kronospanie posiadanie
odpowiednich dokumentów, odpowiednich analiz w każdym punkcie emisji zanieczyszczeń.
Przepisy te będziemy mieli gotowe dopiero pod koniec roku. Jednym z powodów tych działań,
ale nie jedynym, jest sytuacja w Szczecinku. Chcemy oprzyrządować się od strony formalnej
i mieć pełną bazę danych wynikających z tego co się do tej pory działo. Jeżeli Państwo
zapytacie mnie dlaczego dopiero teraz? Powiem tak, w momencie, kiedy uzyskaliśmy
informacje rozpoczęliśmy bardzo sukcesywną pracę krok po kroku, nie nie odkładając spraw
na plan dalszy. Choćby uruchomienie stacji monitorujących ewidentnie świadczą o tym, iż
sprawy traktujemy poważnie i bardzo dużą wagę przykładamy do tego problemu. Jestem
przekonany, że w ciągu najbliższych miesięcy, po wprowadzeniu również przepisów
dotyczących zintegrowanego pozwolenia uda się zmusić właściciela Koronospanu do
przestrzegania wszelkich norm obowiązujących w Polsce.
Wiesław Suchowiejko – staram się mocno współpracować z panem Starostą, panem
Burmistrzem. Jestem członkiem dwóch komisji. Od dwóch tygodni jestem członkiem komisji
Edukacji, Nauki i Młodzieży. A od samego początku jestem członkiem komisji Kultury
i Środków Masowego Przekazu, w której obecnie pracujemy nad ustawą o organizacji
i działalności instytucji kultury. W komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży kończymy właśnie
prace nad ustawą o szkolnictwie wyższym. Ustawa jest już u prezydenta. Dużo pracy czeka
nas w sejmie. To co wynika z kontaktów i ze Starostą i z Burmistrzem to interwencje
poselskie i interpelacje dotyczące choćby spotkanie 18 marca br. z Generałem Trelą Zastępcą
Komendanta Policji w sprawie nowej siedziby komendy policji dla Szczecinka. Nie tylko moje
kontakty, ale i Pana Starosty i wielu innych osób zabiegających o tę budowę. Sytuacja
wygląda w ten sposób, że po analizie finansowej, którą pan Komendant Trela na moich
oczach czynił mógł stwierdzić, że jeżeli pozwolą na to oszczędności, których spodziewa się po
pierwszym półroczu po rozstrzygnięciu przetargów to Szczecinek otrzyma te środki finansowe.
Tym samym istnieje możliwość rozpoczęcia budowy komendy jeszcze w tym roku. Co mogę
w tej sprawie to robię. Sprawy będę pilnował i do niej wracał. Współpraca z Burmistrzem
zaowocowała tym, iż w trybie art. 16 ustawy o wypełnianiu mandatu posła i senatora
zwróciłem się z prośba do Prokuratora Generalnego o informację na temat umorzenia sprawy
związanej z hałdami na ul. Leśnej i Waryńskiego, które powstały za sprawą firmy Kronospan.
To pismo zostało skonstruowane po długotrwałej analizie wspartej pomocą prawnika
miejskiego mecenasa Podkowiaka oraz moich asystentów. Czekam na odpowiedź. Sprawa jest
poważna i powinniśmy poniechać wszelkich możliwych ścieżek, które w efekcie mogą dać
ponowne rozpatrzenie tego co miasto zarzucało firmie Kronospan. Namawiam wszystkich
radnych do kontaktów ze mną.
Krzysztof Lis – podziękował ministrowi Stanisławowi Gawłowskiemu za wszelkie wsparcie
zadań, które są w kompetencjach samorządów. Wspomniał, iż w piątek odbyło się uroczyste
otwarcie nowej części Centrum SM w Bornem Sulinowie. Ogromnie duże były działania
Ministra Gawłowskiego oraz posłanki Magdaleny Kochan, aby w Regionalnym Programie
Operacyjnym można było zmienić oś priorytetu 7 i za zgodą komisji europejskiej wprowadzić
działanie 7.4 i można było ubiegać się o środki finansowe na budowę lub rozbudowę
obiektów służących osobom niepełnosprawnym. Za co serdecznie podziękował.
Podziękował również za wsparcie działania dotyczącego termomodernizacji, gdzie powiat
szczecinecki jest liderem projektu dla 25 samorządów województwa zachodniopomorskiego.
6
Jest to największe zadanie realizowane w Polsce na ponad 70 mln zł. Dzięki tym środkom
finansowym i dzięki pozytywnej ocenie wniosku i również pozytywnemu wsparciu przez
pana Ministra możliwym jest, że ogromna część inwestycji, dla których samorząd powiatu
szczecineckiego jest właścicielem realizowana jest w latach 2009-2012. Powiat szczecinecki
jest liderem również w projekcie zielone inwestycje na 14,5 mln zł. Dofinansowanie to 30%,
60% to niskooprocentowana pożyczka. Pan Minister namawia nas do pisania projektów.
Mamy dobre doradztwo i projekty nasze są pozytywnie oceniane. Znajdują się one na listach
rankingowych i mają wsparcie finansowe. Efekty będą nie tylko w oszczędnościach
finansowych, ale również w zakresie ekologicznym. Powiat nie posiada honorowego tytułu
„Przyjaciel Powiatu”, ale jeśli Rada Powiatu taki ustanowi to będzie pan pierwszym
z pierwszych, który taki tytuł uzyska”.
Przewodnicząca ogłosiła 20 minutową przerwę w obradach sesji od godziny 12:10 do 13:30.
Po przerwie za zgodą Przewodniczącej Rady na sesję nie wrócili Robert Zborowski oraz
Eugeniusz Szybisty. Nieobecny również Ryszard Jasionas. Obecnych 16 radnych.
ad. 7 Informacja Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej na temat
stanu bezpieczeństwa obszaru powiatu w zakresie ochrony przeciwpożarowej za 2010
rok oraz podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia informacji Komendanta Powiatowego
Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinku
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż swoich materiałach Radni otrzymali informację.
Na sesji obecny jest pan Adam Serafin Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej
w Szczecinku, który jeśli są pytania udzieli wyjaśnień.
Jerzy Dudź – z materiału jaki otrzymali radni wynika, że była kontrola w firmie Kronospan
Chemical Szczecinek Sp. z o.o. Zakład ten jest zakładem dużego ryzyka. Zapytał czy dobrze
rozumie, że w klasyfikacji obowiązującej w kraju nie ma zakładów, które byłyby jeszcze
większego ryzyka.
Adam Serafin – potwierdził, że tak.
Jerzy Dudź – kontrola jaka odbyła się z zakładzie Kronospan Chemical wykazała, że
w zakładzie brakuje:
- wewnętrznego planu operacyjno-ratowniczego,
- zewnętrznego planu operacyjno-ratowniczego,
- programu zapobiegania awariom,
- raportu o bezpieczeństwie.
Co by się stało, gdyby w firmie wystąpiła poważna awaria?
W sprawozdaniu jest informacja, że brakuje pewnego wyposażenia w Państwowej
Powiatowej Straży Pożarnej w Szczecinku oraz lokalnych Ochotniczych Strażach Pożarnych.
Jakie urządzenia należałoby pozyskać, zakupić, aby straż działała prawidłowo ze
szczególnym uwzględnieniem, że na terenie powiatu jest zakład dużego ryzyka.
Adam Serafin – jeżeli chodzi o brakujące dokumenty to zostały one opracowane
i zatwierdzone przez Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej
w Koszalinie. Dokumenty te zdezaktualizowały się i jest aktualnie zatwierdzony program
zapobiegania awariom i kilka tygodni albo miesięcy temu Zachodniopomorski Komendant
Wojewódzki wystąpił z prośba o ustosunkowanie się do danych zawartych w raporcie
7
o bezpieczeństwie i w wewnętrznym planie operacyjno-ratowniczym do Wojewódzkiego
Inspektora Ochrony Środowiska Delegatura w Koszalinie i ustosunkowali się oni do tego,
wyartykułowali swoje uwagi i w tej chwili Kronospan Chemical ustosunkowuje się
i aktualizuje raport o bezpieczeństwie. Kolejność opracowywania tych dokumentów jest
następująca:
1. program zapobiegania awariom, został on zatwierdzony przez Zachodniopomorskiego
Komendanta Wojewódzkiego
2. raport o bezpieczeństwie – był zatwierdzony zdezaktualizował się i w tej chwili trwają
prace nad uaktualnieniem i ponownym przedstawieniem do zatwierdzenia dokumentu do
komendanta Wojewódzkiego,
3. po zatwierdzeniu raportu o bezpieczeństwie następuje opracowywanie wewnętrznego
planu operacyjno-ratowniczego. Zostaje on zatwierdzony i jest to dokument wewnętrzny,
który funkcjonuje na terenie Kronospanu,
4. zewnętrzny plan operacyjno-ratowniczy opracowywany przez Zachodniopomorskiego
Komendanta Wojewódzkiego na koszt Kronospanu i opracowują to strażacy pełniący
służbę w komendzie wojewódzkiej.
W tej chwili jest program zapobiegania awariom zatwierdzony, trwają prace nad raportem
o bezpieczeństwie i dopiero później będzie opracowywany wewnętrzny i zewnętrzny plan
operacyjno-ratowniczego po uprzednim zatwierdzeniu materiału wyjściowego, czyli raportu
o bezpieczeństwie. Inaczej tych dokumentów nie da się opracować ze względu na to, że będą
powielały się błędy przy opracowywaniu i aktualizowaniu np. raportu jednocześnie
wewnętrznego i zewnętrznego planu operacyjno-ratowniczego będą się powielały błędy, czy
uwagi w tych dokumentach. Kolejność jest następująca:
1. program zapobiegania awariom,
2. raport o bezpieczeństwie,
3. wewnętrzny plan operacyjno-ratowniczy,
4. zewnętrzny plan operacyjno-ratowniczy.
Co do pytania dotyczącego wystąpienia poważnej awarii to: poważne awarie występują i nic
wielkiego się nie dzieje, zakład jest przystosowany do tego, żeby samemu się bronić przed
wystąpieniem takich awarii. Mają systemy zabezpieczeń, mają różnego rodzaju programy
kontrolne, które są wprowadzone na terenie firmy. Pracownicy są zobowiązani do tego, żeby
przeprowadzić raz dziennie, dwa razy dziennie lub raz w tygodniu, raz w miesiącu określone
kontrole na tzw. węzłach technologicznych, na których mogą wystąpić awarie. Jest to na
bieżąco wykonywane.
Jeżeli chodzi o pytanie: co należałoby zakupić, aby straż pożarna funkcjonowała właściwie to
funkcjonuje ona właściwie. Jeżeli chodzi o sprzęt to jest on przestarzały. W roku ubiegłym
powiat zabezpieczył w budżecie kwotę 100 tys. zł na montaż finansowy wymiany ciężkiego
sprzętu ratowniczo-gaśniczego dla Komendy Powiatowej. Samochody te są bardzo drogie,
w granicach 1 mln zł. Sukcesywnie należałoby je wymieniać. Sprzęt jest bardzo stary ok. 15,
20, 30 letni. Tutaj może być jedyna uwaga co do sprawności technicznej, czy też
niezawodności tego sprzętu w trakcie prowadzonych działań.
Jeżeli chodzi o firmę Kronospan i sprzęt, który należałoby kupić, żeby ewentualnie prowadzić
właściwie działania przy wystąpieniu poważnej awarii przemysłowej to Powiatowa Straż
Pożarna ma lekki samochód ratownictwa chemicznego a przez Komendanta
Zachodniopomorskiego zostały powołane dwie grupy reagowania jeżeli chodzi o zagrożenia
chemiczne. Pierwsza grupa znajduje się w Szczecinie w jednostce ratowniczo-gaśniczej
Komendy Miejskiej 9i druga znajduje się w Koszalinie w Komendzie Miejskiej Państwowej
Straży Pożarnej. Reagują one po zadysponowaniu przez wojewódzkie stanowisko kierowania
na wniosek powiatowego stanowiska kierowania. Samochód lekki ratownictwa chemicznego
8
służy do tego, żeby zareagować w pierwszej fazie i później oczekuje się na przyjazd
specjalistycznych grup.
Jerzy Dudź – ostatnio spalił się biurowiec Kronospanu i mimo, że pracownicy są
przeszkoleni i wiedzą co robić nie zdołano temu zapobiec, gdzieś popełniono jakiś błąd. Przed
kilkoma laty spaliła się hala produkcyjna, która nie tylko firmie przyniosła straty. Z tego
powodu firma zwróciła się o ulgę w podatkach i otrzymała kilkanaście milionów złotych ulgi.
Była to jedna z największych ulg jakie wówczas firma otrzymała w Polsce. Podziękował za
dotychczas podejmowane działania.
Arkadiusz Szczepaniak – Kronospan Chemical jest spółką zaliczającą się do grup dużego
ryzyka. Spółka posiada chemikalia takie jak formaldehyd w roztworze, formaldehyd gazowy,
metanol, kwas siarkowy, woda amoniakalna, azot ciekły, czy kwas mrówkowy. Na wypadek
jakichkolwiek problemów z tymi chemikaliami Kronospan jako pierwszy zaczyna działać
natomiast straż pożarna występuje tu jako drugorzędny czynnik. Wnioski pokontrolne
w protokołach WIOŚ mówią o tym, że przedstawione programy zapobiegania poważnym
awariom przemysłowym nie występują. Jaki jest termin uzupełnienia i jak wygląda procedura
kontrolowania elementów związanych z bezpieczeństwem mieszkańców Szczecinka. Poprosił
o ustosunkowanie się do sytuacji jaka miała miejsce 17 marca w piątek jeżeli chodzi
o „kwaśny deszcz”.
Krzysztof Lis – zapytał w jaki sposób stwierdza się czy wystąpił „kwaśny deszcz”, czy straż
pożarna robiła badania w tym zakresie.
Adam Serafin – jeżeli chodzi o wnioski, które zostały zapisane w protokołach to nie
widziałem tych protokołów. Zostały one przesłane do Komendanta Wojewódzkiego. Jestem
zobligowany do tego, żeby jako organ Państwowej Straży Pożarnej szczebla powiatowego do
przeprowadzenia kontroli w zakładzie dużego ryzyka przynajmniej raz w roku. Takie kontrole
się odbywają i przeprowadzamy je dwu etapowo. Pierwszy to etap związany z ustawą prawo
ochrony środowiska a drugi to ustawa o ochronie przeciwpożarowej. Są to dwa odrębne
protokoły. Z protokołu, w którym są zawarte zagadnienia związane z ustawą ochrony
środowiska jestem władny do wydania decyzji. Jeśli chodzi o ustawę prawo ochrony
środowiska decyzję wydaje Komendant Wojewódzki na podstawie przedstawionego przeze
mnie protokołu.
Program zapobiegania awariom zostaje opracowany przez firmie Kronospan i został
opracowany w pierwotnej wersji w momencie kiedy pierwotna wersja ustawy Prawo ochrony
środowiska weszła w życie. Wtedy Krono Chem w tej chwili Kronospan Chemical był z urzędu
zobligowany do opracowania tych dokumentów i miał na to określone terminy. W tej chwili
po nie zaakceptowaniu przez Komendanta Wojewódzkiego raportu o bezpieczeństwie
Kronospan ma go opracować ale nie ma terminu. Powinno się to odbywać jak najszybciej.
Jeżeli są uwagi, jeżeli Zachodniopomorski Komendant Wojewódzki występuje do Inspektoratu
Ochrony Środowiska o opinię, o zasugerowanie co jest niezgodnego w raporcie
o bezpieczeństwie i co należałoby w nim dodatkowo zawrzeć to wówczas te procedury trwają.
Są opracowane odpowiednie scenariusze zawarte w programie zapobiegania awariom
i w raporcie o bezpieczeństwie wystąpienia możliwych awarii i do tych scenariuszy
Inspektorat Ochrony Środowiska miał uwagi.
Nie widziałem dokumentów w momencie zaktualizowania i przesłania ich do Inspektoratu
Ochrony Środowiska w celu zaopiniowania.
Jeżeli chodzi o 17 marca i „kwaśny deszcz” przy Kronospanie to otrzymałem pocztą
elektroniczna informację od kierownika referatu Ochrony Środowiska, że coś się dzieje sye
9
niniedobrego w sąsiedztwie firmy Kronospan, że występują u mieszkańców objawy: puchnie
język, ludzie łzawią i duszą się. Zostały zadysponowane jednostki, które nic nie stwierdziły.
Nie jesteśmy w stanie czy jest to „kwaśny deszcz”, nie mamy takich urządzeń. Mamy detektory
do stwierdzenia czy występuje tlenek węgla, amoniak, gaz ziemny, gaz propan butan.
Marek Kotschy – zapytał komendanta czy według niego Kronospan jest przygotowany do
zdarzeń losowych oraz czy Powiatowa Państwowa Straż Pożarna też jest do tego
przygotowana i jaki jest tego stopień w skali od 1 do 5.
Adam Serafin – wszelkiego rodzaju instalacje, które znajdują się w firmie Kronospan
Chemical posiadają odpowiednie zabezpieczenia. Na tych instalacjach znajdują się tzw.
bierne i czynne systemy zabezpieczeń przeciwpożarowych i dodatkowo zabezpieczenia te,
które wynikają z procesu technologicznego. Myślę, że firma na tym etapie rozwoju sama się
powinna bronić. Jeżeli nastąpi jakaś wielka katastrofa to nie będziemy potrafili zareagować
odpowiednio, bo skala zniszczeń będzie ogromna. Na tym etapie, na dzisiaj, oceniam, że
Kronospan jest zabezpieczony bardzo dobrze. Jeżeli chodzi o zabezpieczenia przed
wystąpieniem poważnej awarii przemysłowej i przed wystąpieniem zagrożeń typowo
pożarowych. Na przestrzeni lat firma rozbudowała systemy zabezpieczeń, wybudowała
pompy głębinowe, rozprowadziła system instalacji wodociągowej przeciwpożarowej. Cały
czas rozwijają się i cały czas inwestują w bezpieczeństwie. Mają opracowany system
bezpieczeństwa. Straż Pożarna jeżeli miałaby zadziałać to byłoby to tak jak przy wielkich
katastrofach, czyli przyjechałaby i próbowałaby ograniczać skutki wystąpienia poważnej
awarii, czy też wystąpienia zdarzeń przeciwpożarowych. Bronilibyśmy, aby się nie
rozprzestrzeniło a nie próbowali zminimalizować straty, które wystąpią na terenie firmy
Kronospan.
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż ww. informacja była przedmiotem posiedzenia
Komisji Mienia, Infrastruktury, Rozwoju Gospodarczego, Bezpieczeństwa i Porządku.
Komisja zaopiniowała projekt uchwały jednomyślnie 5 głosami „za”.
Informacja Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej na temat stanu
bezpieczeństwa obszaru powiatu w zakresie ochrony przeciwpożarowej za 2010 rok stanowi
załącznik nr 8 do protokołu.
Innych pytań nie zgłoszono, w związku z powyższym Przewodnicząca Rady poddała pod
głosowanie projekt uchwały BO.0006.46.2011, który stanowi załącznik nr 9 do protokołu.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
16
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę nr VII/42/2011 w sprawie przyjęcia
informacji Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinku, która
stanowi załącznik nr 10 do protokołu.
ad. 8 Sprawozdanie z działalności Powiatowego Rzecznika Konsumentów za rok 2010
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż w swoich materiałach Radni otrzymali
sprawozdanie, które było przedmiotem posiedzenia Komisji Legislacji i Prawa. Na sesji się
10
obecny jest pan Tadeusz Bobryk Powiatowy Rzecznik Konsumentów, który jeśli są pytania
udzieli wyjaśnień. Radni pytań nie zgłaszali.
Sprawozdanie z działalności Powiatowego Rzecznika Konsumentów za rok 2010 stanowi
załącznik nr 11 do protokołu.
ad. 9 Informacja z działalności Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej
w Szczecinku Sp. z o.o. z uwzględnieniem planu rozwoju Spółki
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż w swoich materiałach Radni otrzymali
informację, która była przedmiotem posiedzenia Komisji:
- Mienia, Infrastruktury, Rozwoju Gospodarczego, Bezpieczeństwa i Porządku
- Legislacji i Prawa
- Budżetu i Finansów.
Na sesji obecny jest pan Mirosław Szwinto – Prezes Zarządu PKS w Szczecinku Sp. z o.o.,
który jeśli są pytania udzieli wyjaśnień. Radni pytań nie zgłaszali.
Informacja z działalności Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Szczecinku
Sp. z o.o. z uwzględnieniem planu rozwoju Spółki stanowi załącznik nr 12 do protokołu.
ad. 10 Informacja o stanie środowiska oraz bezpieczeństwa sanitarno-weterynaryjnego
powiatu szczecineckiego:
1) ocena stanu sanitarnego i sytuacji epidemiologicznej powiatu szczecineckiego za 2010 r.
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż w swoich materiałach Radni otrzymali informację
Na sesji obecna jest pani Barbara Szysz Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny
w Szczecinku, która jeśli są pytania udzieli wyjaśnień.
Barbara Szysz – co roku dostarczamy ocenę stanu sanitarnego powiatu, która
przygotowywana jest pod potrzeby Głównego Inspektora sanitarnego za pośrednictwem
Inspektora Wojewódzkiego. Przedstawiła najważniejszych informacji w formie pokazu
multimedialnego, która stanowi załącznik nr 13 do protokołu.
Ponadto dodała, iż Stacja jest w trudnej sytuacji ponieważ ustawa budżetowa mówiła, że
2010 roku będzie likwidowany rachunek dochodów własnych i zaistniała sytuacja, że stacje
nie labolatoryjne dostawały środki finansowe na pobory i na utrzymanie stacji. Natomiast
stacje laboratoryjne dostawały na pobory a nie dostawały na utrzymanie, bo zawsze była
mowa, iż stacje te utrzymają się ze zleceń. Tak też było, ale było tak do końca roku. Na koniec
roku zabezpieczyliśmy środki, żeby przetrwać w I kwartale, bo uważaliśmy, że sprawa się
rozwiąże dlatego, że ile odprowadzonych środków tyle miało do nas wracać, tak było
powiedziane. Środki celowe będą uruchomione i będą spływały. Do dziś nic nie spłynęło
a rachunki na utrzymanie obiektu (prąd, gaz) przyszły wyższe niż się spodziewaliśmy i w tej
chwili jesteśmy w dylemacie, gdyż mamy 60 umów ze zleceniodawcami, które nie wiemy, czy
powinniśmy już rozwiązywać. Jest niebezpieczeństwo, chociażby ze szpitalem, że niektóre
odczynniki jeszcze na parę dni wystarczą, ale są takie podłoża, które nie mogą być u nas
przygotowywane, więc je zamawialiśmy. Maja one krótki termin przydatności. Nie mamy na
to środków. Próby szpitalne są wyjątkowo trudnymi próbami do identyfikacji. Trzeba
wykonywać badania wielokierunkowo a my niestety nie mamy już podłóż na wykonywanie
11
tych prób. W związku z tym jest dylemat, czy rozwiązywać umowy z podmiotami i tylko iść
w kierunku działań statutowych, czy jeszcze trwać, ale nie wiadomo jak.
Jerzy Dudź – podziękował za pracę inspekcji, dzięki czemu w powiecie czujemy się
bezpiecznie. Następnie zapytał, czy wzrost zachorowalności na niektóre choroby zakaźne
w statystyce widać dlatego, że poprzednio nie były one robione
Barbara Szysz – jeśli chodzi o rota wirusy to tak natomiast jeżeli chodzi o ospę wietrzną,
lambliozę to w chorobach zakaźnych jest tak, że co jakiś czas, co 4 lata, w niektórych
chorobach, gdzie wyszczepialność nie jest duża, bo trzeba za nie zapłacić, występuje duży
wzrost zachorowań. W tym roku i poprzednim jest bardzo duży wzrost zachorowań np. na
ospę wietrzną.
Jerzy Dudź – zapytał, dlaczego jest duży wzrost zachorowań.
Barbara Szysz – ponieważ na ospę wietrzną do tej pory dzieci nie były szczepione. Jeśli nie
ma odporności wśród społeczeństwa i trafi się wirus to bardzo łatwo przenosi się z osoby na
osobę. Nie jest to sytuacja niepokojąca.
Jerzy Dudź – zapytał również:
1. o wodę w Bornem Sulinowie, gdzie doszło do zatrucia. Co można zrobić, żeby do takiej
sytuacji nie dopuścić w przyszłości?
2. w ubiegłym roku kąpieliska na jeziorze Trzesiecko na krótko zostały zamknięte z powodu
bakterii coli i innych bakterii. Czy jest możliwe, aby z kanału radackiego bakterie coli
doszły w dość krótkim czasie aż do plaży miejskiej.
3. w niektórych szkołach dzieci są niedożywione. W sprawozdaniu Inspekcji zapisane jest,
że jest to problem i trzeba byłoby posiłki w szkołach rozszerzyć w związku z sytuacją
materialną wielu rodzin. Jaka jest skala tego zjawiska i co można zrobić, aby tę sytuację
polepszyć.
4. dlaczego w 2010 roku poziom formaldehydu był dwukrotnie większy niż rok wcześniej?
Barbara Szysz – nie wiem dlaczego poziom formaldehydu był dwukrotnie wyższy, nie wiem
czy zależy to od produkcji, technologii od przerobu. Nie jest to przedmiotem naszej analizy.
My wykonujemy tylko badanie i właścicielem badania jest zleceniodawca. Myślę, że
przyczynia się do tego produkcja, technologia ilość produkcji itd.
Jeśli chodzi o żywienie w szkołach to robi się taką diagnozę. Generalnie są to środowiska
wiejskie ale w mieście też są takie środowiska, gdzie dzieci przychodzą głodne. Obwarowania
co do prowadzenia żywienia są bardzo rygorystyczne, ale, żeby wyjść naprzeciw problemowi
wymagamy tylko minimum sanitarne po to, żeby dzieci w szkołach mogły dostać minimum.
Ocenimy warunki w jakich jest to robione i jeśli jest taka możliwość wychodzimy naprzeciw
problemowi.
Jeżeli chodzi o jezioro Trzesiecko to w tej chwili jesteśmy zobligowani przez Głównego
Inspektora Sanitarnego do wykonania oceny czystości jezior na podstawie wyników badań we
kąpieliskach. Nie można tego mylić z tym co ocenia Minister Ochrony Środowiska. My na
podstawie wyników badań w kąpieliskach. Jak oceniliśmy jeziora, które są dalej od
Szczecinka to wypadły one bardzo dobrze. Natomiast Trzesiecko wypadło bardzo źle. Jest to
niepokojące. Wystarczy, że jest jeden wynik zły mikrobiologicznie i doprowadza to do tego, że
klasyfikacja jest niedostateczna i konsekwencje są bardzo poważne. Jesteśmy na etapie
oceniania i liczenia. Wiemy, że pewne informacje są potrzebne dla samorządów, które chcą
otwierać miejsca kąpieli na ten sezon dlatego to robimy. Jezioro Trzesiecko wypada
12
niekorzystnie za sprawą wyników, które były do 4 lat wstecz (tak to się ocenia). Bakterie
wskaźnikowe, które mówią o tym, czy kąpielisko może czy nie może być dopuszczone to są
bakterie kałowe z zanieczyszczeń ścieków. Jeżeli do kanały radackiego dochodziłyby ścieki, co
jest mało prawdopodobne to niemniej pomimo, że inwentaryzacja dopływu ścieków była
robiona, był przegląd linii brzegowej to i tak są nieuczciwi ludzie, którzy w glebę albo
wylewają i deszcz wymyje i wprowadzi do jeziora i dlatego taka a nie inna jest toń jeziora.
Obawiamy się, że ocena jeziora Trzesiecka będzie niekorzystna.
Jeżeli chodzi o wodę w Bornem Sulinowie to od dawna była ta woda zła i konsumenci
korzystali z niej. Do momentu wykrycia zanieczyszczeń nie było polecania, aby to badać i nie
było metody badani na szczeblu powiatowym. Jak weszło rozporządzenie zmieniające zakres
i kierunki badania wody pitnej wtedy w kierunku metali ciężkich próbki były pobierane
i wysyłane do stacji wojewódzkiej i wtedy wyszło, że jest to czego nie powinno być. Trudno
jest nam ocenić od kiedy jest taka sytuacja. Jak wprowadzono szeroki zakres badania w tym
momencie wykryliśmy. W tej chwili użytkownicy korzystają z ujęć, które nie są skażone.
Przyczyna jest w glebie i jest to poważny problem. Czuwamy nad wodą z nadzoru. Wodociągi
oceniają te wskaźniki wysyłając do Szczecina, aby monitorować jak sprawa wygląda, czy się
to dalej utrzymuje, czy nie. My z nadzoru badamy fizykochemię i mikrobiologię w zakresie
którym obliguje nas do tego rozporządzenie.
Marek Kotschy – zapytał, czy obserwuje się wzrost zachorowań obecnych i byłych
pracowników Kronospanu jeżeli chodzi o kwestę chorób zawodowych. Czy jest wzrost
orzeczeń i wniosków pracowników.
Barbara Szysz – sytuacja, która ma miejsce tj. odory, wskaźniki w zakresie formaldehydu
i pyłu wskazują, że powinno mieć to przełożenie na zachorowania. Na choroby zakaźne
absolutnie nie ma wpływu natomiast być może na alergiczne. Jeżeli chodzi o choroby
zawodowe to ani u byłych pracowników, ani u obecnych nie ma zwiększonej ilości zgłoszeń.
Od zgłoszenia do wydania decyzji, że jest to choroba zawodowa jest bardzo długa droga.
Wniosków również nie było więcej.
Arkadiusz Szczepaniak – są pewne zachwiania jeżeli chodzi o funkcjonowanie
laboratorium, ze sprawozdania wynika, iż ma ono szeroki zakres działań m.in. badanie
środowiska substancjami chemicznymi, woda w kąpieliskach, woda pitna, zanieczyszczenia
środowiska. Jak ocenia Pani potrzebę utrzymania laboratorium w takim aspekcie jak
dotychczas.
Barbara Szysz – jesteśmy bez środków do pracy bieżącej. Przekrój zadań i badań mamy
bardzo szeroki, obsługujemy nadzorowo bardzo duży teren. Nadzorowo to zadania statutowe,
to nie jest tak, że my na tym zarabiamy. W ramach tego co robimy z urzędu zarówno dla
powiatów ościennych jak i dla nas to ponad 40%, natomiast ponad 50% to zlecone, czyli
badanie wody, żywności, środowiska pracy. Jeżeli byłaby likwidacja laboratorium to trzeba
byłoby odbudować laboratorium szpitalne. Szpital ma analitykę a nie ma mikrobiologii.
Stworzenie laboratorium mikrobiologicznego to nie jest jeden etat i jedno pomieszczenie to
zadanie bardzo trudne. Szpital swego czasu borykał się z tymi trudnościami dlatego
przejęliśmy to w formie zlecenia. Szpital nie będzie mógł mieć podpisanej umowy o ile nie
wykaże się, że wykonuje badania mikrobiologiczne. Ktoś może powiedzieć, że można próbki
wieźć do innych stacji. Próbek mikrobiologicznych nie powinno się wieźć bo materiał pobrany
powinien być wciągu dwóch godzin posiany. Jest niebezpieczeństwo, że wyniki te będą mało
rzetelne. Na chwilę obecną, przy takim układzie laboratoryjnym jaki się wytworzył byłoby
niepokojąco źle gdyby uległo to całkowitemu zlikwidowaniu. Gdyby środki celowe spływały to
13
wiemy, że byłyby one nie w takiej ilości w jakiej my wypracowujemy tylko bardzo okrojone.
Być może pozwoliłyby one trwać. Pewnie inwestycji nie byłoby jednak pozwoliłoby to na
odtwarzanie odczynników do wykonywania badań. W województwie też wystąpiły zmiany. Na
razie trwamy.
W związku z brakiem innych pytań Przewodnicząca poinformowała, iż informacja była
przedmiotem posiedzenia Komisji:
- Rolnictwa i Ochrony Środowiska
- Mienia, Infrastruktury, Rozwoju Gospodarczego, Bezpieczeństwa i Porządku
- Komisji Zdrowia, Aktywizacji Zawodowej i Polityki Społecznej.
Ocena stanu sanitarnego i sytuacji epidemiologicznej powiatu szczecineckiego za 2010 r.
stanowi załącznik nr 14 do protokołu.
2) sprawozdanie z realizacji zadań Inspekcji Weterynaryjnej na terenie powiatu szczecineckiego
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż w swoich materiałach Radni otrzymali
sprawozdanie. Na sesji obecna jest pani Małgorzata Śliwińska Zastępca Powiatowego
Lekarza Weterynarii w Szczecinku, która jeśli są pytania udzieli wyjaśnień.
Krzysztof Lis – zapytał o podmiot gospodarczy, który produkuje pasze dla gołębi
w miejscowości Szczecinek-Trzesieka. Podmiot ten otrzymał dofinansowanie na stworzenie
dwóch stanowisk pracy z Powiatowego Urzędu Pracy. Istnieje zagrożenie, że osoba będzie
musiała zwrócić dotację. Czy można zinterpretować, że produkcja paszy dla gołębi to jest
produkcja związana z żywieniem. Problem ten będzie nagłaśniać pani Jaworowicz
z programu „sprawa dla reportera”. Na ile inspekcja weterynaryjna starała się wyjść
naprzeciw temu podmiotowi, a na ile podmiot ten nie chciał współdziałać. Gdzie jest
problem?
Małgorzata Śliwińska – nie na wszystkie pytania mogę odpowiedzieć, gdyż niektóre są objęte
tajemnicą służbową. W tej chwili sprawa jest w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym,
postępowanie egzekucyjne jest wstrzymane. We wszystkich hodowlach gołębie są zjadane.
Z tego co wiem w mieszankach paszowych nie wszystkie surowce były dopuszczone naszym
prawem. W tej chwili sprawa jest zawieszona. Nie mogę innych rzeczy powiedzieć publicznie.
W związku z brakiem innych pytań Przewodnicząca poinformowała, iż sprawozdanie było
przedmiotem posiedzenia Komisji:
- Rolnictwa i Ochrony Środowiska
- Mienia, Infrastruktury, Rozwoju Gospodarczego, Bezpieczeństwa i Porządku
- Komisji Zdrowia, Aktywizacji Zawodowej i Polityki Społecznej.
Sprawozdanie z realizacji zadań Inspekcji Weterynaryjnej na terenie powiatu szczecineckiego
stanowi załącznik nr 15 do protokołu.
ad. 10 Podjęcie uchwał w sprawie:
1) ustalenia rozkładu godzin pracy aptek ogólnodostępnych na terenie Powiatu Szczecineckiego
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż projekt powyższej uchwały opiniowały i przyjęły:
Komisja Legislacji i Prawa – jednomyślnie pozytywnie – 5 głosami „za”
14
Komisja Zdrowia, Aktywizacji Zawodowej i Polityki Społecznej – jednomyślnie pozytywnie
– 5 głosami „za”.
Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu
uchwały.
Jerzy Dudź – w uzasadnieniu tej uchwały czytamy, że chodzi o zapewnienie dostępności
świadczeń również w porze nocnej i w niedziele i święta. Z wykazu wynika, iż tylko dwie
apteki w dwóch gminach, tj. w Bornem Sulinowie i mieście Szczecinek apteki te są czynne
w niedziele i święta. Czy w związku z tym godziny pracy tych aptek są właściwe dla
mieszkańców. Co się będzie działo jeśli na przykład jeśli będzie pilna potrzeba jakiegoś leku.
Katarzyna Oleś – o dyżurach aptek decyduje Okręgowa Izba Aptekarska. Na terenie powiatu
musi być zabezpieczony 24 godzinny dyżur aptek. Ten minimalny wymóg jest spełniony.
Możemy wnioskować, ale to apteki podają godziny i zobowiązują się do dyżurów. Od
niedawna jest tak, że na terenie miasta Szczecinka dyżur całodobowy pełni jedna apteka
w centrum handlowym Hosso. Nie ma obowiązku, aby dyżur całodobowy był w każdej gminie
i właściciele aptek nie podejmują się tego przedsięwzięcia. Zależy to od aptek.
Na obrady sesji powrócił Radny Ryszard Jasionas. Obecnych 17 Radnych.
W związku z brakiem innych pytań Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt
uchwały BO. 0006.43.2011, który stanowi załącznik nr 16 do protokołu.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
17
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę nr VII/43/2011 w sprawie ustalenia
rozkładu godzin pracy aptek ogólnodostępnych na terenie Powiatu Szczecineckiego, która
stanowi załącznik nr 17 do protokołu.
2) podziału środków otrzymanych przez Powiat Szczecinecki z PFRON na zadania z zakresu
rehabilitacji zawodowej i społecznej w roku 2011
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż projekt powyższej uchwały opiniowały i przyjęły:
Komisja Legislacji i Prawa – jednomyślnie pozytywnie – 5 głosami „za”
Komisja Budżetu i Finansów- jednomyślnie pozytywnie – 5 głosami „za”
Komisja Zdrowia, Aktywizacji Zawodowej i Polityki Społecznej - jednomyślnie pozytywnie
– 5 głosami „za”
Krzysztof Lis – zaproponował, aby w § 1 projektu uchwały, na końcu po zamknięciu
nawiasu dodać zgodnie z załącznikiem. Pominięte zostało, iż załącznik jest częścią integralną
uchwały.
Przewodnicząca poddała pod głosowanie wprowadzenie zaproponowanej zmiany.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
17
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
15
Rada Powiatu jednomyślnie zdecydowała o wprowadzeniu do omawianej uchwały
zaproponowanej zmiany.
Następnie Przewodnicząca poddała pod głosowanie projekt uchwały BO.0006.45.2011, który
stanowi załącznik nr 18 do protokołu.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
17
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę nr VII/44/2011 w sprawie podziału
środków otrzymanych przez Powiat Szczecinecki z PFRON na zadania z zakresu rehabilitacji
zawodowej i społecznej w roku 2011, która stanowi załącznik nr 19 do protokołu.
Obrady sesji opuścił Radny Ryszard Jasionas. Obecnych 16 Radnych.
3) zmieniająca uchwałę w sprawie ustalenia trybu udzielania i rozliczania przez Powiat
Szczecinecki dotacji dla niepublicznych placówek oświatowo-wychowawczych
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż projekt powyższej uchwały opiniowały i przyjęły:
Komisja Legislacji i Prawa – jednomyślnie pozytywnie – 5 głosami „za”
Komisja Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki - jednomyślnie pozytywnie – 6 głosami „za”
Komisja Budżetu i Finansów- jednomyślnie pozytywnie – 5 głosami „za”
Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu
uchwały. Radni nie zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod
głosowanie ww. projekt uchwały BO. 0006.42.2011, który stanowi załącznik nr 20 do
protokołu.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
16
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę nr VII//2011 zmieniającą uchwałę
w sprawie ustalenia trybu udzielania i rozliczania przez Powiat Szczecinecki dotacji dla
niepublicznych placówek oświatowo-wychowawczych, która stanowi załącznik nr 21 do
protokołu.
4) zmianie uchwały w sprawie uchwalenia budżetu powiatu szczecineckiego na rok 2011
Dorota Chrzanowska – poinformowała o zgłoszonej autopoprawce do ww. uchwały. Radni
otrzymali materiał dotyczący wprowadzanych zmian. Następnie zapytała Radnych, czy mają
pytania, bądź uwagi do wprowadzanej autopoprawki. W związku z ich brakiem poddała pod
głosowanie jej wprowadzenie.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
16
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
16
Rada Powiatu jednomyślnie przyjęła wprowadzenie autopoprawki do projektu uchwały
o zmianie uchwały w sprawie uchwalenia budżetu powiatu szczecineckiego na rok 2011,
która stanowi załącznik nr 22 do protokołu.
Projekt uchwały BO.0006.44.2011 w ww. sprawie bez autopoprawki stanowi załącznik nr 23
do protokołu i opiniowały go i przyjęły:
Komisja Legislacji i Prawa – jednomyślnie pozytywnie – 5 głosami „za”
Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska - jednomyślnie pozytywnie – 5 głosami „za”
Komisja Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki - jednomyślnie pozytywnie – 6 głosami „za”
Komisja Budżetu i Finansów- jednomyślnie pozytywnie – 5 głosami „za”
Projekt uchwały z wprowadzoną autopoprawką stanowi załącznik nr 24 do protokołu.
Następnie Przewodnicząca poddała pod głosowanie projekt uchwały z wprowadzoną
autopoprawką.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
16
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę nr VII/46/2011 o zmianie uchwały
w sprawie uchwalenia budżetu powiatu szczecineckiego na rok 2011, która stanowi załącznik
nr 25 do protokołu.
5) zmianie uchwały w sprawie przyjęcia „Wieloletniego Programu Inwestycyjnego Powiatu
Szczecineckiego na lata 2011-2013”
Dorota Chrzanowska – poinformowała o zgłoszonej autopoprawce do ww. uchwały. Radni
otrzymali materiał dotyczący wprowadzanych zmian. Następnie zapytała Radnych, czy mają
pytania, bądź uwagi do wprowadzanej autopoprawki. W związku z ich brakiem poddała pod
głosowanie jej wprowadzenie.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
16
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie przyjęła wprowadzenie autopoprawki do projektu uchwały
o zmianie uchwały w sprawie przyjęcia „Wieloletniego Programu Inwestycyjnego Powiatu
Szczecineckiego na lata 2011-2013”, która stanowi załącznik nr 26 do protokołu.
Następnie Przewodnicząca przedstawiła informację z prac komisji stałych Rady w sprawie
ww. projektu uchwały:
Komisja Legislacji i Prawa – jednomyślnie pozytywnie – 5 głosami „za”
Komisja Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki - jednomyślnie pozytywnie – 6 głosami „za”
Komisja Budżetu i Finansów- jednomyślnie pozytywnie – 5 głosami „za”
Projekt uchwały BO.0006.47.2011 w ww. sprawie bez autopoprawki stanowi załącznik nr 27
do protokołu.
17
Projekt uchwały z wprowadzoną autopoprawką stanowi załącznik nr 28 do protokołu.
Następnie Przewodnicząca poddała pod głosowanie projekt uchwały z wprowadzoną
autopoprawką.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
16
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę nr VII/47/2011 o zmianie uchwały
w sprawie przyjęcia „Wieloletniego Programu Inwestycyjnego Powiatu Szczecineckiego na
lata 2011-2013”, która stanowi załącznik nr 28 do protokołu.
Na obrady sesji powrócił Radny Ryszard Jasionas. Obecnych 17 Radnych.
6) zmieniająca uchwałę w sprawie wysokości stawek opłat za zajęcie pasa drogowego
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż projekt uchwały Radni otrzymali przed sesją.
Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały.
Radni nie zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww.
projekt uchwały (BO.0006.48.2011), który stanowi załącznik nr 4 do protokołu.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
17
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę nr VII//2011 zmieniającą uchwałę
w sprawie wysokości stawek opłat za zajęcie pasa drogowego, która stanowi załącznik nr 29 do
protokołu.
ad. 12 Odpowiedź Starosty na interpelacje i zapytania radnych
Krzysztof Lis – odpowiadając na interpelacje złożone przez Radnego Jana Świątkowskiego
dotyczące:
1. naprawy drogi powiatowej w Sulikowie łącznie ze skrzyżowaniami Barwice - Sulikowo –
Ostrowąs i Sulikowo – Białowąs – Krosino, dziury i braki oznajmił, iż: myślę że wyślę
tam służby drogowe, dlatego, że głównie na tych dwóch skrzyżowaniach oprócz innych,
przebiegały prace związane z budową kanalizacji sanitarnej i wodociągowej Związku
Dorzecza Rzeki Parsęty i tam jest wiele do życzenia po okresie zimowym, łącznie
z chodnikami. Trzeba przeprowadzić prace porządkowe, ale też naprawcze. Sam nie
jestem zadowolony z zakresu prac firmy, która wykonywała te roboty, bo jest wiele do
życzenia i na pewno tutaj w tym zakresie spróbujemy wyegzekwować odpowiedni standard
tych nawierzchni po zakończonej inwestycji. Przeprowadzimy wspólnie z kierownikiem
obwodu drogowego w Barwicach taką analizę. Co do dziur i braków zaapeluję i poproszę
o cierpliwość, dlatego że zauważamy wszędzie, że tych dziur jest ogromnie dużo.
Najlepszym przykładem tego jest również droga wojewódzka Nr 172. Mam przyjemność,
albo nieprzyjemność, codziennie i kilka razy dziennie nią jeździć. Osobiście rozmawiałam
z Marszałkiem i są różne interwencje. Proszę wierzyć, że tak jeszcze po zimie nie było,
18
żeby tych dziur było, tak ogromnie dużo. Dotyczy to również dróg powiatowych. Musimy
sobie ustalić jakąś gradację usunięcia, czy napraw cząstkowych, bo nie jesteśmy w stanie
zmontować tylu zespołów, żeby w jednym czasie te dziury załatać. Stąd proszę
o cierpliwość. Będziemy to robić jak tylko nie będzie tzw. przełamanego zera. W tej chwili
najgorsza jest pogoda - plus, czy minus 1 stopień. W ciągu dnia rozmarznie, w nocy
zamarznie i rozsadza nawierzchnię asfaltową, szczególnie tam gdzie są pęknięcia.
Ustalimy jakieś postępowanie. Mówię tutaj o tym, że w pierwszej kolejności będą
naprawiane ulice powiatowe w miastach, tam gdzie jest największy ruch. Następnie ulice
powiatowe, gdzie jest ruch kierunkowy, a na końcu jakieś inne remonty, gdzie ruch jest
o wiele mniejszy, czy wręcz okazjonalny. Również uwzględnimy to na bazie
w miejscowościach wiejskich i tam gdzie kursują autobusy przewożące dzieci do szkół.
Proszę to uwzględnić. Nie jesteśmy w stanie tego zrobić w jednym czasie i wszędzie. Stan
wszystkich dróg, również powiatowych jest tragiczny. W tej chwili mamy problem
z dwoma przepustami na drogach powiatowych, tj. przepust przed miejscowością
Przeradź, gdzie czekamy w tej chwili na rozmarznięcie całego nasypu – ma on wysokość
około 11 m. Przepust w jakimś miejscu się załamał, następuje wciąganie nawierzchni tej
pod asfaltem w przepust i może nas to kosztować około 300 tys. zł. W tej chwili
rozpatrywane są warianty, jak to zrobić. Drugi przepust jest koło miejscowości Sławno –
koszt około 40 – 50 tys. zł. Przepusty te były chyba budowane, wtedy, kiedy budowano
drogi, czyli jakieś sto lat temu. W konsekwencji są to awaryjne rzeczy. Istniałoby
prawdopodobieństwo, że w przypadku kiedy dosyć szybko tego nie zrobimy, to trzeba
zorganizować transport okrężny np. dzieci dowozić około 20 km dalej, więc muszą być
jakieś priorytety. Musimy jeździć w miarę uważnie. Natomiast, myślę że jest już czas na to
żebyśmy zweryfikowali wszystkie drogi powiatowe w obszarze, w którym działy się
inwestycje Związku Gmin Dorzecza rzeki Parsęty, bo jest wiele do życzenia. My z jednej
strony świadomie wpuszczaliśmy te podmioty w roboty infrastrukturalne w pasie
drogowym, bo łatwiej, ponieważ z jedną stroną się uzgadnia, czyli z Powiatowym
Zarządem Dróg, nie ma tam dziesięciu, pięćdziesięciu, stu stron, bo nie ma drzewka,
szopki i jeszcze czegoś by miało to przechodzić przez prywatne działki, łatwiej było tę
inwestycję realizować, taka była prośba naszych wójtów i burmistrzów, a z drugiej strony,
niestety stan wykonania tych inwestycji, zagęszczenie chociażby gruntu po umieszczeniu
infrastruktury podziemnej ma wiele do życzenia i stąd to trzeba będzie zweryfikować.
Polecę, aby takie sprawy w trybie pilnym wykonać. Abyśmy mogli również ewentualnie
wnosić o naprawy powtórne związane z tym, że nie do końca właściwie w tym obszarze
postąpiono.
Jan Świątkowski – nie musi to być wykonane dziś, czy jutro. Należy to zrobić.
Krzysztof Lis – przyjmuję ten sygnał.
2. oznaczenia kierunku jazdy do Szczecinka lub Barwic w miejscowości Borzęcino na
skrzyżowaniu drogi powiatowej Doble – Borzęcino – Wojsławice z kierunku Dobla
Krzysztof Lis – polecę Dyrektorowi Włodzimierzowi Filowi, aby faktycznie sprawdził, czy
jest oznakowanie. Czy jest to w okolicy firmy, która produkuje korę? Natomiast w sprawach
dziur, tak jak powiedziałem, proszę być cierpliwym.
19
Radny G. Poczobut zadał trzy pytania: nie milkną echa bardzo głośnej sprawy odwołania
Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Szczecinku; czy jest możliwość przedstawienia
merytorycznych względów, uwagi co do zarządzania Powiatowego Inspektora Sanitarnego;
czy z formalnego punktu widzenia Starosta mógł nie odwołać Pana Inspektora i jak oceniam
pracę? Ja w sprawie odwołania, procedury i postępowania Powiatowego Inspektora
sanitarnego uważam, że już wszystko powiedziałem. Ostatni czas był taki, że tak naprawdę
konferencje prasowe w różnych opcjach i układach również odnosiły się do tego. Oczywiście
nie chcę pozostawić pana bez odpowiedzi, bo było by tak, że proszę posłuchać moich
wypowiedzi w mediach, a nie taka jest przecież pana rola, żeby pan tam ich szukał. Pan tutaj
chce usłyszeć oczywiście odpowiedź. Proszę Państwa, miałem dylematy związane
z procedurą dotyczącą złożenia wniosku o odwołanie Powiatowego Inspektora Sanitarnego do
Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, ponieważ zgodnie z ustawą o Państwowej Inspekcji
Sanitarnej w art. 11 ustępie 3 jest napisane, że Państwowego Powiatowego Inspektora
Sanitarnego i jego zastępcę powołuje i odwołuje Starosta za zgodą Państwowego
Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. Tu oczywiście musi istnieć jakby z jednej strony
wniosek, a z drugiej strony akceptacja tego wniosku i zgoda. To nie jest tak, że Powiatowego
Inspektora Sanitarnego (patrz wojewódzkiego również) odwołuje Starosta za zaciągnięciem
opinii. Starosta odwołuje za zgodą. Czyli może być sytuacja taka, że Starosta występuje,
a wojewódzki mówi, sorry – nie lub może być taka sytuacja, że wojewódzki mówi, że utracił
zaufanie, czy ma jakieś zastrzeżenia i mówi, że chce odwołać, a Starosta mówi – nie. Myślę,
że tutaj musiał nastąpić pewien punkt krytyczny, który spowodował, że akurat w swoim
postępowaniu korzystając z art. 11 ust. 3 zdecydowałem o wystąpieniu z wnioskiem
o odwołanie do Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. Mówiłem na początku, że miałem
dylematy, bo myślę, że każdy kto decyduje się, czy każdy kto ma skorzystać z takich zapisów,
dobrze, że ma dylematy, bo jakby nie miał, to znaczy, że byśmy byli tylko pewnym
mechanizmem do postępowania. Natomiast po tych konferencjach, po tym w jaki sposób pan
Andrzej Grobelny przedstawiał procedury ze swojej strony, powiem że uważam, że
postąpiłem słusznie w tej sprawie, według tych informacji, które przedstawił pan A. Grobelny
w sposób publiczny. Czy z formalnego punktu widzenia mogłem nie odwoływać
Powiatowego Inspektora Sanitarnego? Z formalnego punktu widzenia mogłem nie
odwoływać. To co wcześniej powiedziałem, mogłem nie skorzystać z tego zapisu i nie
wystąpić. Natomiast, proszę Państwa ja przyznam, że nie potrafię zrozumieć, na to pan
A. Grobelny nie odpowiedział. Jest ta sama ustawa o Państwowej Inspekcji Sanitarnej,
pozwólcie Państwo, że ja przytoczę art. 13a, ustęp. 2 „prowadzenie działalności gospodarczej,
zarządzanie taką działalnością lub bycie przedstawicielem, czy pełnomocnikiem
w prowadzeniu takiej działalności albo wykonywanie dodatkowych zajęć zarobkowych nie
może pozostawać w sprzeczności z obowiązkami pracownika lub wywoływać podejrzenie
o jego stronniczość lub interesowność”. Nawet jeżeli wywołuje, nawet jeżeli jest podejrzenie,
to ustawa to reguluje, że osoba, która w tej sprawie prowadzi postępowanie, tak naprawdę
powinna się ze sprawy wycofać, nawet jeżeli zachodzi podejrzenie o interesowność lub
stronniczość, to sama powinna wystąpić z wnioskiem o wycofanie do organu wyższej
instancji z działania w tej sprawie. Ja nie rozumiem, nawet do dzisiaj, aczkolwiek mogę sobie
tylko pewne rzeczy na podstawie posiadanych przeze mnie dokumentów nałożyć, dlaczego
tak panu A. Grobelnemu tak bardzo zależało na uczestniczeniu w tym postępowaniu? Bo
przecież to, co wszystko powiedział równie dobrze mogło się stać tylko, że pod jedną zmianą,
na podstawie tego artykułu, który przytoczyłem, gdyby to On sam wystąpił z wnioskiem do
Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego i określił – panie Inspektorze, wobec takiej a takiej
sytuacji proszę odsuniecie mnie od sprawy i proszę o odsuniecie od postępowania również
Powiatową Inspekcję Sanitarną w Szczecinku, bo nie chcę aby ktokolwiek zarzucał mi
działanie niezgodne z art. 13a, ust. 2 ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Nie
20
rozumiem też, dlaczego, mimo odsunięcia pana A. Grobelnego od postępowania w tej sprawie
i mimo postanowienia Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego z 5 listopada 2010 r.,
w końcowej treści tego postanowienia w pouczeniu jest napisane, że na niniejsze
postanowienie zażalenie nie przysługuje. Czyli zgodnie z kodeksem postępowania
administracyjnego nie ma możliwości odwoływania się od takiego postanowien. Pan
A. Grobelny kieruje odwołanie do Głównego Inspektora Sanitarnego za pośrednictwem
Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. Bo przede wszystkim pan A. Grobelny będąc
Powiatowym Inspektorem Sanitarnym jest urzędnikiem specjalnym – jest taki dział –
inspekcje, służby i straże i od Niego wymaga się, żeby postępował zgodnie z prawem,
zgodnie z procedurą. Jest kodeks postępowania administracyjnego. Pan A. Grobelny, w tym
wypadku zachował się jako lekarz, a nie jako Powiatowy Inspektor Sanitarny. W tym
postanowieniu Wojewódzki Inspektor Sanitarny przywołuje również – dlaczego wydał takie
postanowienie. Pozwólcie Państwo, że przytoczę tylko część tego dosyć szerokiego
wyjaśnienia skierowanego przez Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego do Głównego
Inspektora Sanitarnego 17 grudnia 2010 r. „… za wystarczające i przesądzające możliwości
wystąpienia okoliczności wywołujących wątpliwość co do bezstronności Państwowego
Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Szczecinku uznany został zarzut wnioskodawcy
w zakresie potencjalnego konfliktu interesów lekarza A. Grobelnego, w związku
z wykonywaniem przez niego praktyki okulistycznej w formie zakładu opieki zdrowotnej na
terenie Szczecinka. W niniejszej sprawie można bowiem uznać, że ambulatoryjne
świadczenie medyczne w zakresie okulistyki realizowane prze lekarza A. Grobelnego mogą
mieć charakter konkurencyjny lub przynajmniej danej osoby, a także prowadzące w sposób
chociażby pośredni do przysporzenia lub ograniczenia stanu majątkowego”. W tej sytuacji
wydaje się, że postępowanie pana A. Grobelnego było dalece niestosowne jako urzędnika
Inspekcji Sanitarnej. Sprawa dotycząca pana A. Grobelnego ona ma jakby kilka elementów
i nie jest prawdą, że 16 lutego jak to pan A. Grobelny określił Starosta Szczecinecki
i Wojewódzki Inspektor Sanitarny utracił zaufanie do pana A. Grobelnego. Przytoczyłem
Państwu treści pism, postanowień i terminów, w których te działania miały miejsce.
Natomiast w ślad za stanowiskiem Głównego Inspektora Sanitarnego, który definitywnie
odrzuca odwołanie pana A. Grobelnego jako Powiatowego Inspektora Sanitarnego na
postanowienie Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, Główny Inspektor Sanitarny, mówi
że tego odwołania nie będzie rozpatrywał, bo to co wcześniej powiedziałem, zgodnie z
kodeksem postępowania administracyjnego nie ma możliwości aby do tego w jakikolwiek
sposób się ustosunkować. Wobec powyższego wystąpiłem i dostałem taką informację od
Głównego Inspektora Sanitarnego i wystąpiłem do Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego
9 lutego z zapytaniem „w nawiązaniu do ostatniej korespondencji Pana Inspektora w sprawie
stanowiska Głównego Inspektora Sanitarnego dotyczącego wniesionego odwołania
Powiatowego Inspektora Sanitarnego dotyczącego postanowienia w Szczecinku uprzejmie
proszę o wyrażenie swojej opinii co do funkcjonowania Powiatowej Stacji Sanitarno epidemiologicznej w Szczecinku. Biorąc pod uwagę powyższą korespondencję proszę
o ocenę pracy pana A. Grobelnego, zastrzeżenia i uwagi odnoszące się do uruchamianych
procedur, postępowań i realizacji zadań wynikających kompetencji Powiatowej Stacji
sanitarno – epidemiologicznej. Proszę jednocześnie o wyrażenie opinii, czy uwzględniając
pana zastrzeżenia, co do bezstronności Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Szczecinku
w sprawie spełnienia wymogów jakim powinny odpowiadać pod względem fachowym
i sanitarnym pomieszczenia i urządzenia Zakładu Opieki Zdrowotnej Podimed Spółka z o.o.
w Szczecinku widzi pan dalszą możliwość współpracy z panem A. Grobelnym Powiatowym
Inspektorem Sanitarnym w Szczecinku”. Ja biorąc pod uwagę to co się toczyło w tej sprawie
zapytałem wręcz, czy są jakieś przeszkody, co do funkcjonowania Powiatowego Inspektora
Sanitarnego i samej instytucji jako inspekcji sanitarnej traktując, że uzależniam dalsze swoje
21
postępowanie i ewentualne, to co pan zapytał możliwości, czy mogę wystąpić o odwołanie,
czy też nie od informacji jaką przekazał mi pan profesor Marian Sygit. 10 lutego pan profesor
proszę zwrócić uwagę, ja pytam 9 lutego, pan profesor 10 lutegoa w sumie 16 wpłynęła
faksem informacja. Przytoczę ją też w jakiejś części, co do mojego zapytania „…w
odniesieniu do kwestii funkcjonowania Powiatowej Stacji Sanitarno-epidemiologicznej
w Szczecinku informuję, że nie stwierdzono większych nieprawidłowości w funkcjonowaniu
tej Stacji w latach ubiegłych”. Co to znaczy – nie stwierdzono większych nieprawidłowości?
Zawsze jak się coś robi to się mówi, że nie ma takich co się w ogóle nie mylą można by
powiedzieć. Ale to nie jest tak, że byliśmy kryształowi. Stacja Sanitarno-epidemiologiczna to
jest, tak jak przedstawiła Barbara Szysz ogromna instytucja, szczególnie szczecinecka, jako ta
lobolatoryjna, zawsze różne drobne uwagi i rzeczy mają miejsce. Nie jest tak, że jest
kryształowo i najlepsza i jedyna w województwie zachodniopomorskim. „…wątpliwości
pojawiły się jednak w 2010 r. w związku z określonymi działaniami Powiatowego Inspektora
Sanitarnego w Szczecinku A. Grobelnego m.in. w kontekście słusznego wyłączenia Go jako
organu do prowadzenia sprawy ZOZ Podimed Spółka z o.o. oraz stwierdzonymi
nieprawidłowościami w prowadzonym przez Niego postępowaniu administracyjnym”. To
jest ewidentne wykroczenie. „Stwierdzone nieprawidłowości w postępowaniu
administracyjnym. Zauważalne były ponadto działania Powiatowego Państwowego
Inspektora Sanitarnego w Szczecinku A. Grobelnego w uczestnictwie w nieformalnej koalicji
państwowych
powiatowych
inspektorów
sanitarnych
kierowanych
przeciwko
zachodniopomorskiemu Państwowemu Wojewódzkiemu Inspektorowi Sanitarnemu w
Szczecinku. Postawa taka szkodziła dobremu imieniu i zakłócała prawidłowe funkcjonowanie
Państwowej Inspekcji Sanitarnej w powiecie szczecineckim i województwie
zachodniopomorskim. Wszystkie te działania uzyskały zdecydowanie negatywną ocenę.
Niepokojący jest ich wpływ na prawidłowe funkcjonowanie kierowanej przez pana
A. Grobelnego Stacji. Działania te są destabilizujące, wymierzone przeciwko
Zachodniopomorskiemu Państwowemu Wojewódzkiemu Inspektorowi w Szczecinie
podważając jego autorytet. W konsekwencji spowodowało to, że Zachodniopomorski
Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Szczecinie utracił zaufanie i nie widzi
możliwości dalszej współpracy z Państwowym Powiatowym Inspektorem Sanitarnym
A. Grobelnym”. Nie widzi możliwości dalszej współpracy. Jeżeli takie, a nie inne
kompetencje są przypisane Staroście, to wydaje się, że Starosta nie może w tej sytuacji głowy
chować w piasek i powiedzieć, że może jakoś się uda tego Grobelnego uchronić, a może
jeszcze będzie sytuacja, a może jest bardzo dobry i pomijam fakt, oczywiście i tu można
przytoczyć, że w między czasie 6 kwietnia 2010 r. pan profesor M. Sygit złożył rezygnację ze
stanowiska do Wojewody Zachodniopomorskiego, tylko, że tu też musi być sprzężenie, żeby
taka rezygnacja została przyjęta, to Główny Inspektor Sanitarny musi wyrazić na to zgodę.
Przez te wiele miesięcy Główny Inspektor Sanitarny nie wyrażał zgody na to, aby odszedł pan
profesor M. Sygit. Cenił go w jakiś sposób, jeżeli chodzi m.in. o Jego pracę. Czy w takim
razie można by sądzić, że uwzględniając tą opinię, którą tutaj Państwu przedstawiłem, czy
pan A. Grobelny wiedząc, że Wojewódzki Inspektor Sanitarny wcześniej, czy później
odejdzie, to tak naprawdę miał gdzieś swoją podległość pod Wojewódzkiego Inspektora
Sanitarnego? Przypominam Państwu, że od 1 stycznia 2010 r. poprzez zmianę ustawy,
w mojej opinii wręcz proteza ustawy, Staroście przypisano, art. 11, ust. 3, że Starosta
powołuje i odwołuje Powiatowego Inspektora Sanitarnego i jego zastępcę, po wyrażeniu
zgody przez Wojewódzkiego Inspektora, a cała struktura funkcjonowania tej specyficznej
służby, merytorycznie, budżetowo jest przypisana Wojewódzkiej Inspekcji Sanitarnej
i Wojewódzkiemu Inspektorowi Sanitarnemu. Mało tego przez to, że akurat takie
kompetencje Staroście przypisano to wszystkie instytucje samorządowe: szkoły, internaty,
specjalny ośrodek, dom dziecka, dom pomocy społecznej, szpital wszystkie instytucje
22
nadzorowane są przez Wojewódzką Inspekcję Sanitarną. Powiatowa Inspekcja Sanitarna
w Szczecinku nie ma nic do działania. Wydaje się, że pan A. Grobelny przez takie, a nie inne
postępowanie sam doprowadził do tego, że nie było innego wyboru jak tylko złożenie
wniosku o Jego odwołanie. Skoro wniosek ten przez Starostę został złożony, tzn., że poderwał
Jego zaufanie i skoro został pozytywnie zaopiniowany przez Wojewódzkiego Inspektora
Sanitarnego, to znaczy, że również poderwał zaufanie Wojewódzkiego Inspektora
Sanitarnego. Pan mnie pyta jeszcze – jak oceniam pracę Powiatowego Inspektora
Sanitarnego, czy były jakieś uchybienia, co do oceny? Powiem tak, poza sporem między mną
a Powiatowym Inspektorem Sanitarnym w sytuacji, kiedy pięć lat temu powoływaliśmy SM
w Borem Sulinowie i N ZOZ, w którym Powiatowy Inspektor Sanitarny nie chciał uznać
pewnych działań związanych z postępowaniem co do spełniania warunków przez obiekt
dotyczący tej jednostki, chodziło o rejestrację N ZOZ i skutecznie chciał nam przeszkodzić
w rejestracji N ZOZ. Poza sporem związanym z dwa i pół roku temu, w którym Powiatowy
Inspektor Sanitarny chciał nam skutecznie przeszkodzić w przekształceniu szczecineckiego
szpitala w spółkę prawa handlowego, chodzi tutaj o rozporządzenie Ministra Zdrowia o tzw.
spełnieniu standardów dotyczących akurat SP ZOZ-ów i N ZOZ-ów, to pozytywnie
oceniałem działalność pana A. Grobelnego, chociażby w zakresie naszych wspólnych
przedsięwzięć dotyczących ochrony powietrza. Dzisiaj pan Minister wspominał o POP
i danych związanych z tym co POP zawiera, tylko, że pozwolę sobie jeszcze raz przypomnieć,
że gdyby nie te nasze wspólne działania, gdyby nie środki finansowe z budżetu powiatu
szczecineckiego wyasygnowane w 2005 r. czy 2006 r. to nie mielibyśmy określonych danych
na bazie których później mogliśmy, wydaje się skutecznie przedstawiać argumenty żeby
jakiekolwiek działania były podejmowane przez Urząd Wojewódzki, WIOŚ, Urząd
Marszałkowski dzisiaj i Kronospan w zakresie sytuacji dotyczącej bądź formaldehydu, czy
pyłu PM 10. Dzięki tamtym badaniom można było mówić o roku ub. dotyczącym dodatkowej
stacji, które dzisiaj w sposób bardzo właściwy monitorują środowisko szczecineckie łącznie
z tym, że stacja na ulicy Przemysłowej w zasadzie na bieżąco jest informacja dotycząca stanu
powietrza i środowiska, poprzez nasz wspólne porozumienia z A. Grobelnym udało się na
Starostwie Powiatowym umieścić urządzenie do badania formaldehydu, więc tutaj wcale tego
negatywnie nie oceniam, nie przekreślam tych lat pracy. Negatywnie oceniam ostatnie
postępowanie pana A. Grobelnego, które niestety musiały doprowadzić do Jego odwołania.
To tyle w tej kwestii. Czy odpowiedzi udzieliłem wyczerpująco?
Grzegorz Poczobut - … można by polemizować. Ale …..
Krzysztof Lis – też tak mi się wydaję. Pan A. Szczepaniak pytał o sprawy dotyczące
pozwolenia wodno-prawnego, jeżeli chodzi o firmę Kronospan – na ul. Leśnej. Informuję, że
my żadnego pozwolenia wodno-prawnego w tej sprawie nie wydawaliśmy. Dla Spółek z
grupy Kronospan Starosta Szczecinecki wydał dwa pozwolenia wodno-prawne tj. dla
Polspanu Spółka z o.o. na wykonanie na brzegu Jeziora Trzesiecko na wysokości działek 81/1
i 81/2 nabrzeża w postaci palisady z pali drewnianych i było to 3 września 2004 r. (w tym
miejscu za stadionem) i dla Kronotexu Spółka z o.o. w Szczecinku na wykonanie pomostu
drewnianego zlokalizowanego na Jeziorze Trzesiecko przy działce nr 81/1 obręb Szczecinek,
czyli jest to w tym samym miejscu. Żadne inne pozwolenia nie były w tej sprawie wydawane,
ale nie było wniosku Spółki Kronospan, jeżeli chodzi o kompetencje Starosty
Szczecineckiego. Natomiast w sprawie Leśnej, o którą pan pyta i Radny J. Dudź pytał toczy
się postępowanie prowadzone przez Marszałka województwa, ale dotyczący składowania tam
tych odpadów, czy surowca, różnie to jest nazywane. Ostatnio po wizycie pana Marszałka i
chyba dyrektora wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego są robione jakieś
ekspertyzy, ponieważ tam określa się wielkość wywożonych odpadów z tego względu, że
23
firma, która to robiła to określiła wielkość w tonach a powinno być określone w metrach
przestrzennych, czy metrach sześciennych o ile mi wiadomo. Drugie pana pytanie dotyczące
przeznaczenia obiektu (były internat żeński) Szczecinek – Świątki. Z końcem ub. roku szkoła
nie ma zarządu nad tym budynkiem. Nieruchomość jest uwolniona z zarządu Zespołu Szkół
Nr 6. Bezpośrednio jest w dyspozycji Starostwa Powiatowego. Nie ukrywam, że moim
pomysłem jest ale będzie to zależało od Zarządu i od Państwa aby na bazie tego obiektu
uruchomić zakład aktywności zawodowej. Od dwóch lat rozmawiam w tej sprawie
z Marszałkiem Województwa (kompetentny w tej sprawie jest Marszałek Marek Hok).
Chodzi o to, że my dzisiaj w powiecie Szczecineckim mamy cztery środowiskowe domy
samopomocy: Barwice, Szczecinek, Borne Sulinowo i Turowo w gminie wiejskiej
Szczecinek; dwa warsztaty terapii zajęciowej – Barwice i Szczecinek, Specjalny Ośrodek
Szkolno-Wychowawczy i do tego poziomu jesteśmy dobrze przygotowani, jeżeli chodzi
o opiekę nad dziećmi i młodzieżą (chodzi o osoby niepełnosprawne). Warsztaty terapii
zajęciowej zapewniają nam opiekę dorosłych już osób, które przebywają w tych dwóch
warsztatach terapii zajęciowej. Natomiast nie może być sytuacji, w której osoba
niepełnosprawna, pełnoletnia z jakimś mniejszym lub większym przygotowaniem szkolnym
przez lata przebywa w warsztacie terapii zajęciowej. Następnym szczeblem, ogniwem
funkcjonowania osoby niepełnosprawnej są zakłady aktywności zawodowej. W roku ub.
podpisałem porozumienie z fundacją Karłowskiego w Juchowie, ponieważ oni też na bazie
swojego przedsięwzięcia chcą uruchomić zakład aktywności zawodowej, nawet prowadząc to
sami. Gdyby udało się taki zakład aktywności zawodowej uruchomić właśnie na bazie tego
obiektu, to uważam, że była by to w pełni otwarta propozycja dla osób niepełnosprawnych do
dłuższego czasu funkcjonowania ich w społeczeństwie, w środowisku. Chodzi o to żeby tym
osobom proponować określone zajęcia, działania, żeby one czuły się również potrzebne.
W województwie zachodniopomorskim w tej chwili są dwa takie zakłady aktywności
zawodowej: w Stargardzie Szczecińskim i Kołobrzegu. Właśnie w Regionalnym Programie
Operacyjnym ma być uruchomione przedsięwzięcie po roku 2013 w Dobrej Szczecińskiej
i tutaj być może uda się wymóc, wylobbować, wyprosić i jeszcze można różne „wy” dodać
żeby to również miało miejsce w Szczecinku. Chciałbym aby był to zakład aktywności
zawodowej, który może gdzieś mieć zatrudnienie do trzydziestu osób. Chcielibyśmy się tam
głównie zając chociażby produkcją rozsad, na bazie szklarni, które tam są, ziół, suszonych
ziół i coś w tym obszarze. Dlatego, że już dzisiaj Wasza szkoła, pana szkoła w sposób
znakomity zajmuje się produkcją rozsad, są to dziesiątki tysięcy już produkowanych rozsad.
Wydaje się, że jest to taki obszar, taka nisza, która miałaby zainteresowanie. Zakłady
aktywności zawodowej, po co zgoda Marszałka? Dlatego, że z jednej strony istnieje
możliwość dofinansowania tego przedsięwzięcia z budżetu Marszałka albo ze Państwowego
Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, którymi dysponuje Marszałek, a z drugiej
strony jeżeli taki zakład funkcjonuje to w stu procentach utrzymuje go Marszałek.
Arkadiusz Szczepaniak – czy jest to jednostka powiatu? …….
Krzysztof Lis – tak, jednostka powiatu. Ale w stu procentach utrzymuje Marszałek. Chodzi
o to, że osoby niepełnosprawne produkują coś przy sybstudiowanych miejscach pracy,
zbywają to, sprzedają i w ten sposób czują się w środowisku potrzebni, że też potrafią coś
wytworzyć. Czy się uda? nie wiem. To jest jakby jeden pomysł. Najłatwiej to jest wziąć
i sprzedać obiekt i powiedzieć niech się kto inny martwi. W planie zagospodarowania
przestrzennego przewidywaliśmy, że obiekt ten mógłby posłużyć do celów publicznych.
Obiektem tym zainteresowane były stowarzyszenia, ale nie za bardzo za stosowne uważałem,
że można tutaj tak łatwo przekazać obiekt stowarzyszeniu, dlaczego temu, a nie innemu.
W mojej opinii przynajmniej pierwszy cel jest taki, żeby zrealizować, to co powiedziałem na
24
początku, aczkolwiek będzie to zależeć od rozwiązań, od montażu finansowego, od zgody
Marszałka, od Zarządu i od nas, od Państwa aby wpisać to zadanie do Wieloletniego Planu
Inwestycyjnego i znaleźć środki finansowe.
Radny Jerzy Dudź pytał o kwaśny deszcz – świadomie na początku pytałem pana Adama
Serafina Komendanta PPSP co do kwaśnego deszczy, ponieważ podana była nie oficjalnie
taka informacja, że strażacy papierkiem lakmusowym kładąc gdzieś na szybę stwierdzili, że
to jest kwaśny deszcz. Poprosiłem moje służby aby mi przygotowały informację, co to jest
kwaśny deszcz. „Kwaśne deszcze – opady atmosferyczne, o odczynie pH mniejszym niż 5,6
czyli kwaśnym. Zawierają kwasy wytworzone w reakcji wody z pochłoniętymi z powietrza
gazami, takimi jak: dwutlenek siarki, trójtlenek siarki, tlenki azotu, siarkowodór, dwutlenek
węgla, chlorowodór wyemitowanymi do atmosfery w procesach spalania paliw, produkcji
przemysłowej, wybuchów wulkanów, wyładowań atmosferycznych i innych czynników
naturalnych.
W dniu 17 marca br. na stacji pomiarowej w Szczecinku przy ul. Przemysłowej (24
dobowej) prowadzonej przez Wojewódzką Inspekcję Ochrony Środowiska dokonano pomiaru
dwutlenku siarki (SO2), tlenków azotu (NO), dwutlenku azotu (NO2), amoniaku (NH3) i pyłu
zawieszonego – w żadnym z wyników badań nie stwierdzono przekroczenia dopuszczalnych
norm w odniesieniu do 1 godziny oraz doby. Czyli badano te składniki, które niby mają mieć
wpływ na kwaśne deszcze.
Norma (standard) wg rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 3
marca 2008 r. w sprawie poziomów niektórych substancji w powietrzu
(Dz. U. Nr 47, poz. 281) oraz
wartość odniesienia wg rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia
26 stycznia 2010 r. w sprawie wartości odniesienia dla niektórych
substancji w powietrzu (Dz. U. Nr 16, poz. 87)
Dwutlenek siarki – 350 µg/m3 (norma dla 1 godziny)
Średni wynik
pomiaru dla
1 godziny w dniu
17 marca br.
(µg/m3)
8,1
Dwutlenek azotu – 200 µg/m3 (norma dla 1 godziny)
15,0
Amoniak 400 µg/m3 (dla 1 godziny – jako wartość odniesienia – nie
13,0
standard!)
Pył zawieszony 50 µg/m3 (norma dla 24 godzin)
16,0
Tlenek azotu (norma tylko dla roku!) – 30 µg/m3)
4,0
Poprosiłem też o informację Powiatową Inspektor Sanitarną, ponieważ na te zgłoszenia, które
były, otrzymałem odpowiedź faxem - „W związku z licznymi interwencjami zgłaszanymi
przez mieszkańców Szczecinka drogą telefoniczną dotyczącymi uciążliwego zapachu
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinku informuje, że w wyniku badań
próbek powierza atmosferycznego pobranych w punkcie pomiarowym w Szczecinku, przy
ul. 28 Lutego (na budynku Starostwa)
- od dnia 16 marca 2011 r. (rozpoczęcie pobierania próbki) do dnia 17 marca 2011 r.
stwierdzono, że stężenie formaldehydu wynosiło 1,5 miligrama na metr sześcienny
- od dnia 17 marca 2011 r. (rozpoczęcie pobierania próbki) do dnia 18 marca 2011 r.
stwierdzono, że stężenie formaldehydu wynosiło 1,5 miligrama na metr sześcienny. Ta
informacja nam również też nie w pełni przekaże odpowiedź, ponieważ norma formaldehydu
25
wartość jej odniesienia na jedną godzinę to 50 miligramów na metr sześcienny oraz roczna
cztery miligramy na metr sześcienny, zatem to badanie, trudno się odnieść do tych wyników
w cyklu dwudziestoczterogodzinnym. Bo należałoby mieć jakieś większe badanie. Na bazie
tych informacji, które uzyskałem trudno jest powiedzieć, że to był kwaśny deszcz. Na stronie
internetowej zamieszczona jest informacja dotycząca tej stacji na ul. Przemysłowej, np.
w dniu 17 marca br. jest rozbicie na dwadzieścia cztery godziny. W każdej godzinie jest
podana wielkość parametrów. I tak: dwutlenek siarki jest trzysta pięćdziesiąt miligramów na
metr sześcienny i on się wahał średnio od 11,9 w ósmej godzinie doby do 3 i 4 w
dziewiętnastej godzinie doby. Średnia była 8,1. Tu są wszystkie te informacje podane. Ja tego
nie komentuje, przedstawiam tylko, że w tej sprawie nie zachodzą jakiekolwiek podejrzenia,
że był to kwaśny deszcz.
Jerzy Dudź – bardzo przepraszam, ponieważ na początku sesji powinienem podziękować za
odpowiedź na wcześniejsz interpelacje, ale byli tak znakomici goście, że straciłem głowę.
Wracając do interpelacji, panie Starosto ja przeczytam może najważniejszą część tego pytania
„…w miniony czwartek 17 marca około południa wielu mieszkańców wschodniej części
Szczecinka w pobliżu Kronospanu uskarżało się na jak to nazwano „kwaśny deszcz”,
wywołujący duszności, pieczenie skóry i uciążliwy, przykry odór”. Ja nie twierdzę, że to był
kwaśny deszcz. Przytoczyłem tylko opinię mieszkańców. Natomiast nie sądzę, aby iluś tam
kilkadziesiąt, czy kilkaset mieszkańców umówiło się, że tu oto w tej godzinie będziemy
dzwonić do Sanepidu, Ratusza i jeszcze gdzieś, po to żeby zrobić drakę, zadymę i że nie było
żadnego problemu. Ja jestem przekonany, że był problem, być może, że ta uciążliwość, mimo
wszystko mieściła się jeszcze w granicach tzw. norm. Ale ja nie potrafię tego sam stwierdzić,
ponieważ mieszkam na tyle daleko, że te uciążliwości dotyczą mnie w niewielkim tylko
stopniu. Natomiast wystarczy przyjechać pod dworzec, spojrzeć na kominy Kronospanu
i porównać, jak chociażby przy tym sławnym ostatnio POP, kto ile kopci, ile tego jest więcej,
ale to tyle. Dziękuję bardzo.
Krzysztof Lis – jak pan powiedział, że pan nie twierdzi, że to był kwaśny deszcz, ja na
podstawie tych informacji uzyskanych również przez służby Starostwa, jakby stwierdzam, że
to nie był kwaśny deszcz. Biorąc pod uwagę dane związane z tym obciążeniem. Natomiast
chcę panu powiedzieć w ten sposób – niedwana wizyta Marszałka Województwa, całych
służb inspekcji ochrony środowiska, wspólne spotkanie Burmistrza, Starosty z Marszałkiem
w sprawach dotyczących wszystkich postępowań zwianych z Kronospanem, one mają
również na celu podjecie działań dosyć daleko idących, o czym mówił dzisiaj Minister. Jeżeli
wypowiada to pracownik jakiejś danej instytucji samorządowej, jeżeli mówi nawet Burmistrz
czy Starosta, natomiast jeżeli dzisiaj Minister mówi o tym, że będą podejmowane działania,
do tego aby w konsekwencji doprowadzić do tzw. zintegrowanego pozwolenia dla firmy
Kronospan, to jest już daleko idąca informacja dotycząca kierunku postępowań dotyczących
tej firmy. Cały Wydział Architektury i Budownictwa siedział w archiwum i wertował
wszystkie dokumenty dotyczące firmy Kronospan, wysyłaliśmy panu Marszałkowi
informacje dotyczące naszych posiadanych dokumentów dotyczących linii Bormana (ciąg
Bormana), na których zostały zainstalowane filtry tzn., że w tej sprawie są podejmowane
daleko idące działania aby spróbować zaostrzyć i obostrzyć wszelkiego rodzaju decyzje,
postępowania w sprawie tego co jest wydalane przez Kronospan. Jeżeli na to nałożymy
jeszcze to podpisane porozumienie przez pana Burmistrza i firmę Kronospan, mało tego ono
jest dzisiaj weryfikowane przez Marszałka województwa – chodzi o to, czy ta mieszanka
powietrzno cieplna i pył są szkodliwe, czy też nie, to pokazuje tylko, że jest to spotęgowane
działanie dotyczące postępowania, czy pewnych wymogów dotyczących tej firmy. Tylko
podkreślam jeszcze raz, że my musimy wziąć pod uwagę określone dokumenty, nie da się na
26
bazie tego pisma, o którym mówił pan Komendant, że komuś sztywnieje i puchnie język,
określać, że winę za to ponosi Kronospan, że jeżeli coś takiego się dzieje. Musimy mieć
namacalne dowody postępowania. Obecność pana Ministra dzisiaj jednoznacznie pokazuje
kierunek postępowania w zakresie tych działań dotyczących obostrzenia norm dla tego
podmiotu. Faktycznie POP może być zły, czy dobry, ale niezmiernie ważne, że on jest, bo jest
to dokument, który za chwilę będzie można zmieniać, chociażby w oparciu o nowe dane.
W konsekwencji takim postępowaniem przy wspólnych uzgodnieniach gminy, czyli miasta
Szczecinek, samorządu powiatowego, Marszałka i jeszcze Ministerstwa Środowiska, czy
przedstawicieli można będzie dopiąć tego wszystkiego czego oczekujemy. Oby stało się to jak
najszybciej, oby nie było to w jakiś sposób gdzieś przedłużane, aczkolwiek, to co powiedział
pan Minister czy Poseł, że jesteśmy w państwie prawa i nawet od zmian decyzji, postanowień
istnieje określona ścieżka legislacyjna w zakresie odwołań i praw tej firmy. Uważam, że
takiego kierunku w naszych działaniach powinniśmy się trzymać, żeby nie było sytuacji,
w której za chwilę będzie się wymagać od nas działań, teraz, zaraz, już. Teraz, zaraz, już, to
jest po prostu niemożliwe.
Przedstawiciel TV ZACHÓD – zależy od kierunku wiatru …………….
Krzysztof Lis – poproszę Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, czy w zakresie tych
danych, o których powiedzieliśmy z 17 marca br. – informacje, które on uzyskuje mogły
spowodować, że mógł podjąć jakieś działania wynikające z Jego kompetencji. Jeżeli
otrzymam taką informację, zna pewno Pana poinformuję Pana na piśmie.
Jerzy Dudź – czy jest możliwe, według pańskiej wiedzy na teraz, określenie kierunku wiatru
w tym czasie (17 marca br.), ponieważ może się zdarzyć, tak, że kierunek wiatru był taki, że
większa część zanieczyszczeń kierowana była w zupełnie innym kierunku, nie na stację.
Krzysztof Lis - na tym wykresie wskazany kierunek wiatru został oznaczony strzałkami.
Rozumiem, że jest to Pana pytanie uzupełniające. Zbadamy sprawę i odpowiemy.
Marek Kotschy – zwróciłem uwagę, że w zapytaniach Radnego Jerzego Dudzia było
stwierdzenie, czy Starosta wykrył sprawcę? Jeżeli dobrze zrozumiałem.
Dorota Chrzanowska – zwraca się o wyjaśnienie przyczyn i wskazanie winnego, a także czy
z tego powodu sprawca poniesie jakieś konsekwencje?
Marek Kotschy – z tego co pamiętam Starosta w poprzednich interpelacjach wyjaśniał, jakie
są nasze kompetencje. To przede wszystkim, według mnie nie jest naszą kompetencją,
tj. ściganie sprawców. Wydaje mi się, że od tego jest Wojewódzki Inspektor Ochrony
Środowiska. Mam prośbę, żeby skoncentrować się na naszych kompetencjach. Państwo
musicie wiedzieć jeszcze o tym, że albo już weszła, bądź za chwilę wejdzie ustawa
o odpowiedzialności materialnej osób publicznych, które źle będą prowadziły postępowania
administracyjne, tzn. że jeżeli będzie źle, niezgodnie z przepisami poprowadzone
postępowanie w jakiejś sprawie, to każdy z nas zapłaci bodajże roczne pobory z tego tytułu.
Uważam, że to należy dzisiaj, według mnie jest to raczej słuszne, dlatego że doprowadzi
do takiej sytuacji podwyższenia jakości pracy administracji tzn., że nie będą wydawane
decyzje administracyjne, które będą później na różnych etapach przez sądy podważane jako
decyzje, które były wydane z rażącym naruszeniem prawa. Przed tym przestrzegam.
Jerzy Dudź – chciałem przede wszystkim podziękować Staroście z to, że przy okazji
interpelacji Radnego Grzegorza Poczobuta, że zgodził się odpowiedzieć na Jego pytanie,
27
mimo, że teoretycznie rzecz biorąc Pan G. Poczobut mógłby mieć wiedzę na ten temat
z mediów, ale uznał, że pytanie Radnego jest na tyle ważne, a zadł je nie tylko w swoim
imieniu, ale także swych wyborców, i że Pan Starosta na to pytanie odpowiedział. Bardzo
sobie cenię takie stanowisko. Natomiast wracając do mojego pytania, ja wcale nie mówię,
że winę za to, co się działo w południe 17 marca br. ponosi Kronospan. Bo tylko wtedy Pan
Starosta miałby ograniczone możliwości prawne wobec tej firmy. Ja tylko się zwracam
grzecznie, tak myślę, że grzecznie o próbę wyjaśnienia i chyba to nie stoi w sprzeczności, ani
z obecnymi, ani przyszłymi przepisami.
ad 13 Oświadczenia radnych
W powyższym punkcie porządku obrad nikt nie zabrał głosu.
ad 14 Zamknięcie sesji
Wobec zrealizowania porządku obrad, Przewodnicząca o godzinie ……….. zamknęła
VII sesję.
Protokołowała
Przewodnicząca Rady
Aleksandra Kieszkowska
Dorota Chrzanowska
28