IDEALNY BANK ILE ZARABIAMY? KONTA BARDZIEJ MOBILNE

Transkrypt

IDEALNY BANK ILE ZARABIAMY? KONTA BARDZIEJ MOBILNE
Banki, rynek, klienci
KONTA BARDZIEJ MOBILNE
IDEALNY BANK
1 stycznia 2010 r. polskie banki zacznie obowiązywać nowa dyrektywa Komisji Europejskiej. Zgodnie
z nią, jeżeli klient postanowi zmienić bank, to instytucja, do której przenosi konto, zajmie się wszelkimi
formalnościami. Ma to zapewnić sprawne i szybkie
przeniesienie regularnych płatności klienta – na
przykład poleceń zapłaty i zleceń stałych. Może
to jednak oznaczać poważne zmiany na naszym
rynku bankowości detalicznej. Obecnie w sektorze
jest obsługiwanych ponad 20 mln rachunków osobistych. Roczny koszt prowadzenia konta w Polsce
według KE wynosi średnio 73 euro, tj. ponad 300 zł.
Zdaniem ekspertów stracą przede wszystkim duże
banki. Zakładając, że rachunki osobiste zmieniłoby
10 proc. posiadaczy, instytucje finansowe będą konkurować między sobą o 600 mln zł rocznych przychodów tylko z tytułu ich obsługi.
Z badań MillwardBrownSMG/KRC i IB Ipsos dla Deutsche
Banku wynika, że najważniejsze dla klientów banków są:
n niskie koszty (odsetki plus prowizje) n brak ukrytych opłat
n szybkość otrzymania kredytu (1–2 dni) n brak poręczycieli
n mało formalności (optymalnie: wyłącznie zaświadczenie
o zarobkach, wyciąg bankowy potwierdzający regularne
wpłaty określonych kwot) n niewymaganie zabezpieczeń
przy niskich kwotach kredytu konsumpcyjnego.
Według tych samych badań idealną instytucję kredytową
charakteryzują:
ATRYBUTY REGIONALNE: n duża, solidna firma n doświadczenie na rynku n instytucja bogata, zamożna; ATRYBUTY
EMOCJONALNE: n pewność, bezpieczeństwo n uczciwość
n życzliwość i otwartość.
BANKOWA FRANCZYZA
Walcząc z konkurencją, banki otwierają nowe oddziały oraz tworzą sieć placówek partnerskich działających na zasadzie franczyzy. Interes polegający
na użyczeniu swojego szyldu osobom z zewnątrz
okazuje się tani, szybki, bezpieczny i co najważniejsze – opłacalny dla przedsiębiorców oraz banków.
Według niektórych ocen placówka franczyzowa jest
nawet 10-krotnie tańsza od klasycznej. Franczyza
może powstać w posiadanym przez przedsiębiorcę
lokalu, który spełnia podstawowe funkcje oddziału
bankowego. Przy tego rodzaju usługach klient nie
ponosi ryzyka, bowiem odpowiedzialność za działania franczyzobiorcy bierze na siebie bank.
KLIENCI (NIE)LOJALNI
Według badań Research Now na zlecenie BMC
Software najczęściej w Europie zmieniamy operatorów telefonii komórkowej, banki oraz dostawców
telewizji kablowej i internetu. Raport nie pozostawia
złudzeń – jesteśmy nielojalni. Firma przeprowadziła
badania konsumentów w dwunastu europejskich
krajach. Okazało się, że w ciągu zaledwie pół roku
Polska awansowała z jedenastego miejsca na
pierwsze, jeżeli chodzi o migrację klientów. Autorzy
raportu obwiniają firmy o zaniedbywanie klientów.
Banki są w niechlubnej czołówce, jeżeli chodzi o nielojalność klientów. Współczynnik migracji w ciągu
ostatnich sześciu miesięcy wzrósł do 26 proc. Co
trzeci Polak odradza znajomym swój bank.
OSZCZĘDZAMY BEZPIECZNIE
Według badania firmy Acxiom, przeprowadzonym na zlecenie Open Finance, po kredyty bankowe – w różnej formie – sięga 28 proc. Polaków. Trzy czwarte kredytobiorców
to osoby poniżej 50 roku życia. W akcje inwestuje – bezpośrednio – 3,8 proc. dorosłych Polaków. W tej grupie 53,5
proc. stanowią osoby po pięćdziesiątce.
Z usług TFI korzysta relatywnie niewiele – tylko 3,2 proc.
dorosłej populacji. Po ten instrument nieco chętniej niż
po akcje i obligacje sięgają osoby młodsze – 60 proc.
jest przed pięćdziesiątką. Co ważne, znacznie więcej jest
osób skłonnych inwestować w fundusze niż faktycznie
inwestujących. 5,2 proc. badanych stwierdziło, że chętnie
wpłacałoby co najmniej 50 zł miesięcznie do funduszy,
gdyby tylko znalazł się ktoś, kto w miarę szybko i przystępnie wytłumaczyłby im, jak to zrobić. Najczęściej
wybieraną formą inwestycji są jednak najprostsze instrumenty, tj. lokaty bankowe. Prawie 10 proc. dorosłych
Polaków ma jakąś lokatę terminową. Jak można się domyślać, najchętniej sięgają po nie osoby starsze – pięćdziesięciolatkowie i starsi mają 57-proc. udział w grupie
posiadaczy depozytów. Aż 41 proc. „lokatorów” to emeryci i renciści, a 10 proc. posiadaczy lokat ma dochody
poniżej tysiąca złotych na rodzinę.
ILE ZARABIAMY?
Płaca minimalna w Polsce wynosi ok. 246 euro. Dla porównania: w Irlandii płaca minimalna to 1403 euro, w Bułgarii
– 92 euro, natomiast w Luksemburgu – 1570 euro. Płace
w Polsce to 1/3 tego, na co mogą liczyć pracownicy starej
Unii. Prof. Witold Orłowski ocenia, że w ciągu 5 lat powinniśmy zarabiać już 40–45 proc. tego, co na Zachodzie.
12/2009
23