zobacz
Transkrypt
zobacz
Poniedziałek, 11.11.2013r. Tego dnia był wylot do Barcelony. Byłam strasznie zdenerwowana, ponieważ po raz pierwszy leciałam samolotem. O 12:15 mieliśmy spotkanie przed szkołą, a następnie pojechaliśmy na lotnisko w Katowicach. Po przyjeździe oddaliśmy bagaż. Potem razem z rodzicami poszłam do kafejki. Po wypiciu soku i zjedzeniu pączka nastąpił czas odprawy. Przedtem pożegnałam się z rodzicami i przeszłam przez bramki. Potem nie czekałyśmy długo i wsiadłyśmy do samolotu. Lot był przyjemny i szybki. Po drodze widziałyśmy wiele oświetlonych miast, ale najlepiej widoczny był Mediolan. Wylądowałyśmy w Barcelonie. Odebrałyśmy bagaże i wsiadłyśmy do pociągu. Na stacji czekała na nas pani Marta, która jest koordynatorką. Po zameldowaniu rozpakowałyśmy się i poszłyśmy na kolację. Wtorek, 12.11.2013r. Miasteczko Les Franqueses del Vallès z wyglądu było ładne. O 10:00 spotkałyśmy się z panią Matą pod hotelem i pojechałyśmy pociągiem do Barcelony. Między innymi zwiedziłyśmy: Muzeum Sztuki Katalońskiej, Plac Hiszpański, Stadion Igrzysk Olimpijskich, La Ramble ( żywa rzeka), La Boqueira. Wróciłyśmy o 19: 00. Czekali na nas uczniowie i nauczyciele z Węgier, Anglii i Islandii. Odpoczęłyśmy i poszłyśmy na kolację. Po powrocie umyłam się i poszłam spać. Środa, 13.11.2013r. W tym dniu zwiedziłyśmy szkołę. Najpierw poszłyśmy o 9:00 na śniadanie, gdzie spotkałyśmy Węgrów, Anglików i Islandczyków. Razem poszliśmy oglądać budynek, który okazał się bardzo duży. Po zwiedzaniu miałyśmy grać w gry hiszpańskie i katalońskie. Zjadłyśmy lunch i wróciłyśmy do hotelu. Podczas przerwy ćwiczyłyśmy krakowiaka. Po przyjściu do szkoły uczniowie przygotowali dla nas prezentację i pokazali nam, jak się przygotowuje ich tradycyjne danie. Następnie pojechałyśmy zwiedzać miasteczko. Po krótkiej chwili przeznaczonej na zakupy wróciłyśmy autobusem do części miasta, gdzie znajdowała się restauracja. Po zjedzeniu kolacji położyłam się spać. Czwartek, 14.11.2013r. Dzisiaj mieliśmy spotkanie w ratuszu. Burmistrz oprowadzał nas po swoim biurze i opowiadał nam historię miasteczka. Potem poszłyśmy do hotelu się przebrać w stroje sportowe. Wróciłyśmy do szkoły, gdzie czekali na nas słynni szczypiorniści, z którymi później grałyśmy w piłkę ręczną. Zjadłyśmy lunch i wróciłyśmy do hotelu. Tam przebrałyśmy się w stroje krakowskie. Następnie poszłyśmy do szkoły i uczyłyśmy młodsze dzieci tańca narodowego. O 18:00 całą grupą wybraliśmy się zwiedzać halę sportową. Później wróciłyśmy do hotelu na odpoczynek i zjadłyśmy kolację . Piątek, 15.11.2013r. Rano w szkole odbyły się gry hiszpańskie. Po skończeniu zabaw przedstawiłyśmy prezentację dotyczącą Polski. Następnie zjadłyśmy lunch i wróciłyśmy do hotelu. Wolny czas przeznaczyłyśmy na odpoczynek. O 19:00 w szkole odbyła się kolacja oraz pokaz zimnych i sztucznych ogni. Po powrocie umyłam się i położyłam spać. Sobota, 16.11.2013r. W tym dniu całą grupą wybraliśmy się do Barcelony. Zwiedziliśmy między innymi: Sagrade Familie, port i Camp Nou. Pogoda nam trochę nie dopisywała. Podczas wolnego czasu pakowałyśmy walizki. O 21:00 mieliśmy kolację w restauracji. Wróciłyśmy bardzo późno, więc po umyciu panie kazały nam położyć się spać. Niedziela, 17.11.2013r. Wczesnym rankiem udałyśmy się na śniadanie. O 9:00 czekał na nas bus, który zabrał nas na stację. Pociągiem pojechałyśmy na lotnisko. O 13:00 oddałyśmy bagaże i po odprawie poszłyśmy do McDonald's na obiad, a po nim pod terminal, gdzie czekałyśmy na podstawiony samolot. Podróż była przyjemna, podczas lotu widziałyśmy szczyty Alp. Przyleciałyśmy na lotnisko w Warszawie. Z Warszawy do Krakowa jechałyśmy busem około 4 godzin. Jak dotarłyśmy na miejsce, czekał na mnie tata. Wróciłam do domu i położyłam się spać.