Drzewiec nr 1 2009 - Strona Zespołu Szkół Drzewnych w Bydgoszczy

Transkrypt

Drzewiec nr 1 2009 - Strona Zespołu Szkół Drzewnych w Bydgoszczy
Data wydania: 13.10.2009r.
W
Rok I, Nr 1
NUMERZE:
Jestem z SZOKU!
Co, gdzie, kiedy?
Jak się ucz yć? cz. 1
Sport szkolny
Humor szkolny
Piotr Makowski—nasz
absolwent, nauczyciel
wychowania fizycznego
wystąpił w roli drugiego
trenera na Mistrzostwach
Europy w siatkówce
kobiet i zdobył brązowy
medal!
Witamy w nowym roku szkolnym. Dla
naszych pierwszaków to szczególne dni —
nowe otoczenie i wymagania. Być może
dłuższa droga do szkoły, więcej obowiązków. Uczniowie ZSZ nr 4 mają już pierwsze umowy o pracę - dziecięce lata zdecydowanie zostały już za nami. Dziecinne
zachowanie może gdzieniegdzie jeszcze
jest widoczne i to także w klasach drugich i trzecich, Nauczyciele traktują jednak wszystkich jak dorosłych. Trochę
dziwnie byłoby zachowywać się więc jak
dziecko... Tym bardziej, że do końca roku
szkolnego zostało już tylko 9 miesięcy :)
Bardziej niecierpliwi mogą zacząć odliczanie: od 16 października do 25 czerwca mamy tylko 242 dni!
WYWIAD
NUMERU
W pierwszym numerze „Drzewca” rozpoczynamy cykl wywiadów z czasem mało
znanymi, a ważnymi osobowościami
naszej szkoły. Bohaterem pierwszego
wywiadu jest pan Paweł Kuzemko –
doradca zawodowy.
Jest Pan nauczycielem w naszej szkole,
czego Pan uczy?
Generalnie jestem nauczycielem, który
zajmuję się doradztwem zawodowym w
naszej szkole, jednocześnie mam uprawnienia do uczenia przedsiębiorczości oraz
mogę uczyć zajęć praktycznych stolarzy.
SzOK , doradca zawodowy - proszę
nam wyjaśnić te pojęcia?
- Szok to jest nazwa, która oznacza Szkolny Ośrodek Kariery. W SzOK-ach zajmujemy się przede wszystkim doradzaniem młodzieży w planowaniu własnej
kariery edukacyjnej i zawodowej .
Na czym polega spotkanie z doradcą
zawodowym? Skąd Pan wie - co i komu
doradzić w sprawie przyszłego zawodu?
Oczywiście na początku nie wiem co
doradzić, zanim nie porozmawiam z
klientem szczerze, o co mu chodzi, co by
chciał w życiu robić, do jakich celów by
chciał dojść. Dlatego bardzo istotną rzeczą jest dobry wywiad z klientem indywidualnym, czyli z uczniem, który tu przychodzi, na temat co go w życiu interesuje,
co by chciał w życiu robić, jakie ma zainteresowania pozaszkolne, czy wykazuje
pewne predyspozycje w danym kierunku
czy nie. W każdym razie jest to wywiad
dosyć szczegółowy. Powinny się w nim
zawierać informację, dotyczące nauki,
wyobrażenia własnej pracy. Służy on do
zaplanowania paru kroków do przodu,
żeby młody człowiek nie czuł się zagubiony przy poszukiwania zawodu, a
następnie pracy.
Czy programy komputerowe pomagają
w tym?
Poniekąd, ułatwiają, ale nie do końca,
dlatego, że program komputerowy ma
swoje ograniczenia.
—
JESTEM
Z
SZOKU!
Ma Pan specjalne programy?
Mam, ale uważam, że taki program jest formą
pomocy bardziej dla ucznia niż dla mnie,
wynik testu przeprowadzonego z wykorzystaniem programu komputerowego jest tylko
jednym z wielu elementów pracy doradcy
zawodowego z młodym człowiekiem..
Uczniowie przychodzą do Pana sami, czy z
rodzicami?
Niepełnoletni uczeń powinien przyjść z rodzicem, pełnoletni już ma pełne prawa, może
przyjść sam zacząć decydować o sobie. Przychodzą też rodzice zaniepokojeni własnymi
dziećmi, tymi ich wyborami, których dokonali, ale często jest to sytuacja alarmowa, czyli
pali się, ratujcie, co mamy robić, bo zaistniała
taka sytuacja.
Czy to jest tak, że w dalszym ciągu rodzice
wybierają zawód dla dziecka?
Różnie, ale na podstawie przeprowadzonych
ankiet wyszło na to, że ¾ uczniów ZSD sama
wybrała zawód i kierunek kształcenia. Sądzę
że wybór szkoły dla wielu gimnazjalistów jest
sprawą rodzinną, czyli dyskusja
w rodzinie, ambicje rodziców, ambicje
uczniów i to wtedy dokonuje się wyboru. Czy
2
WYWIAD
NUMERU
—
JESTEM
Z
SZOKU!
jednocześnie zachęcam ich do przyjścia do
szkoły, na rozmowę indywidualną.
No siłą rzeczy SzOK znajduje się w szkole.
Młodzież widząc szkołę zapewne ma jakieś
przemyślenia na jej temat, ale nigdy nie
akcentuję tylko jednego rozsądnego wyboru, czyli naszej szkoły (śmieje się). Rozmawiam z młodzieżą w taki sposób, żeby to
oni podejmowali ważne życiowe decyzje.
Czy miałby Pan taką uniwersalną radę
dla młodych ludzi, którzy nie wiedzą, jak
potoczy się ich dalsza kariera?
Pytajcie samych siebie co chcielibyście w
życiu osiągnąć, do jakiego celu pragniecie
dojść. I dopiero wtedy zaczynajcie szukać
drogi, sposobu osiągnięcia założonego
„...na podstawie przeprowadzonych ankiet
wyszło na to, że ¾
uczniów ZSD sama wybrała zawód i kierunek kształcenia…”
trafnego, czy nie, to się okazuje później.
Czy mógłby nam pan krótko opowiedzieć
o początkach swojej kariery?
Zanim zostałem doradcą zawodowym,
nauczycielem - pracowałem na budowach,
szukałem swojej własnej drogi. W końcu
trafiłem do naszej szkoły, pracowałem tu
najpierw jako instruktor, uczyłem zawodu
stolarzy jednocześnie uzupełniając wykształcenie na studiach licencjackich Edukacja i Poradnictwo Zawodowe, a następnie magisterskich na kierunku Andragogika, co doprowadziło mnie do obecnego
miejsca pracy.
Od ilu lat istnieje SzOK w naszej szkole?
Od września 2003, nasz Szkolny Ośrodek
Kariery, jako jedyny działający w Bydgoszczy zatrudnia doradcę zawodowego na
etacie. Służę pomocą naszym uczniom
i młodzieży gimnazjalnej.
Pomaga pan młodym ludziom w wyborze
zawodu, czyli planuje pan z nimi ich
przyszłość już po ukończeniu szkoły, jednocześnie zajmuje się pan promocją ZSD… Czy te dwie działalności nie
ze sobą sprzeczne?
Zdawałoby się, że są, ale tak nie jest. Dlatego, że idąc do gimnazjów jako doradca
zawodowy mówię o wielu szkołach, o
wielu wyborach, bez akcentowania jednej
szkoły czyli naszej, kłóciło by się to z rolą
doradcy zawodowego, który nie może
ukierunkowywać młodych uczniów pod
własnym kątem,
celu. W ten sposób znajdziesz swoją drogę.
Jeden znajdzie dłuższą, drugi krótszą, ale
jest duża szansa, że się do tego celu dojdzie. Zasada jest jedna, muszę wiedzieć
gdzie chcę dojść, żeby tam dotrzeć. Iść
gdziekolwiek, byle iść, to niestety możemy
zajść w nieciekawe miejsca...
Prawie każdy ma jakieś zainteresowania, czym się Pan interesuje?
Różnymi rzeczami w zależności od pory
roku.. Najbardziej chyba interesuję się
fotografią jako amator fotograf, uwielbiam
też piesze wędrówki.
Dziękuję za wywiad, do widzenia
wywiad przeprowadził K. Stellmacher
3
Co, gdzie, kiedy? Życie szkoły w wielkim skrócie
Nauczyciele przedmiotów zawodowych
techników hodowców koni przygotowali dla
uczniów klasy Ib imprezę integracyjną.
Spotkanie na łonie przyrody pozwoliło się
lepiej poznać, ujawniły się też talenty niektórych uczniów do grillowania i rysowania.
IX Europejski Dzień Języków
w ZSD!
Już po raz dziewiąty w murach
Zespołu Szkół Drzewnych obchodzono Europejski Dzień
Języków. W piątek 25 września
br. w świetlicy szkolnej zebrała
się społeczność uczniowska,
nauczyciele i zaproszeni goście:
przedstawiciel Rady Osiedla
"Wzgórze Wolności" oraz przewodniczący Rady Rodziców.
Organizatorzy, nauczyciele
języków obcych i języka polskiego, przygotowali wraz z
uczniami bogaty program obchodów: prelekcję "Historia
języka polskiego", prezentacje
multimedialne o Wielkiej Brytanii i Niemczech oraz kuchni
europejskiej na polskim stole.
Nie zabrakło konkursów wiedzy o Anglii i Niemczech. Z
wielkim zainteresowaniem
obejrzano scenki satyryczne "O
bohaterach naszych lektur na
wesoło".
Publiczność znakomicie bawiła
się na gali piosenki europejskiej, jednocześnie ucząc się
tekstów utworów w języku
niemieckim i angielskim. Przygotowano również inne atrakcje: degustację potraw kuchni
europejskiej, pokaz fryzur i makijażu wieczorowego, wystawy tematyczne oraz rozgrywki sportowe " Poloniści kontra reszta
Europy". Na zakończenie rozdano pamiątkowe dyplomy dla uczestników konkursów. Organizatorzy: panie Justyna Kaczmarek, Agnieszka Skupin - Cywińska,
Sylwia Olszańska, Hanna Derkowska Tabula, Anna Nowowiejska i Urszula Kornet dziękując za liczny
udział młodzieży naszej
szkoły w tegorocznych
uroczystościach, zapraszają za rok
na jubileuszowe
obchody.
4
J ak uczyć s i ę s zybci ej , łat wi ej i pr zyj emni ej ?
…to niemożliwe! Tak pewnie stwierdzi
wielu z Was. Ja jednak postaram się
Was przekonać o tym, że jest to możliwe, choć na początku może wymagać
trochę zaangażowania i czasu. W kolejnych numerach naszej szkolnej gazetki
postaram się podpowiedzieć co robić, by
nauka nie była tak „bolesna” jak dotychczas.
:) :) :)
Na początek coś co pewnie zdziwi wielu
z Was – jeśli chcecie uczyć się szybciej,
łatwiej i przyjemniej
– PIJCIE WODĘ!!!
Co ma piernik do wiatraka?
Otóż woda jest jedną z najważniejszych
substancji w naszym ciele, występuje w
największej ilości – stanowi od 45% do
75% naszej całkowitej wagi ciała.
Szczupli ludzie procentowo mają tej
wody więcej, ponieważ tłuszcz zawiera
bardzo mało wody, zaś mięśnie dużo.
Mózg składa się z większej ilości wody
(aż ok. 90%) aniżeli jakikolwiek inny
organ!!! Żeby dobrze pracował musi być
odpowiednio „nawilżony”, tylko wtedy
impulsy nerwowe będą właściwie przekazywane - nasza koncentracja uwagi
będzie prawidłowa, a procesy myślowe
będą przebiegały w odpowiednim tempie. Jeśli nie wierzycie zróbcie eksperyment:
Weźcie kartkę i coś do pisania – obliczcie ilość wody, jaką w przybliżeniu
powinniście dziennie wypijać – wagę
ciała podzielcie przez 11 – otrzymany
wynik określa ilość szklanek wody do
wypicia w ciągu dnia.
Zróbcie zapasy wody – najlepiej mineralnej lub źródlanej, niegazowanej.
W ciągu dnia po troszeczku wypijcie
wyliczoną ilość wody (również w
szkole, na przerwach) – róbcie tak
przez co najmniej dwa tygodnie.
Przyjrzyjcie się sobie – czy rzadziej
odczuwacie senność w ciągu dnia?
Czy macie więcej energii? Czy jesteście mniej drażliwi?
Jeśli twierdząco odpowiecie sobie na
te pytania, a myślę, że tak będzie
(wiem co mówię – sprawdziłam sama i
sprawdziło to już kilku uczniów) to
macie dowód! Picie odpowiedniej
ilości wody pozwala na prawidłowe
funkcjonowanie układu nerwowego, a
tym samym sprzyja nauce.
Kontynuujcie picie wody!
No i jeszcze dwie uwagi. Jeśli ulegacie
silnemu stresowi ilość spożywanej
wody powinna wzrosnąć dwu- a nawet
trzykrotnie. Podobnie należy zwiększyć ilość przyjmowanej wody jeżeli
pijecie dużo kawy, mocnej herbaty czy
zjadacie sporo czekolady – te substancje (a także alkohol!) powodują zwiększone wydalanie wody z organizmu.
No i to już wszystko na dzisiaj. Radzę
spróbować – wysiłek i inwestycja
niewielka, a efekt może Was zaskoczyć.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o wspomaganiu uczenia się i polepszaniu
samopoczucia zapraszam na prowadzone przez siebie zajęcia Akademii
Dobrego Samopoczucia i Skutecznego
Uczenia się – kolejna edycja rusza już
wkrótce. Przyjdź i zapisz się – gabinet
pedagoga szkolnego, II piętro, s. 203.
Sabina Bartczak-Gackowska
5
SZKOLNE KOŁO SPORTOWE PROPONUJE:
Chętni do uczestniczenia w zajęciach sportowych mogą zgłaszać się
do nauczycieli wf-u. Już wkrótce pojawią się nowe zajęć.
KOSZYKÓWKA
SIATKÓWKA
ŚRODA - 15:30
mgr S. DĄBROWSKI
PONIEDZIAŁEK-17:00
mgr K.. DAŃKÓW
BILARD
PONIEDZ. - 15:30
mgr R. HERNET
PIŁKA NOŻNA
SIŁOWNIA
PONIEDZIAŁEK 15:30
17:10
prowadzący - R. HERNET
WTOREK-17.00
mgr M. MARCINIAK
PŁYWANIE
WTOREK-18.00
PIĄTEK—16:00
mgr A. KAROLCZAK
6
Uwagi z dzienniczków:
- Kradną ze szkolnej kuchni ziemniaki i robią z woźną frytki.
- Nie uważa i biega na lekcjach wf-u.
- W czasie wyścigu międzyszkolnego umyślnie biegł wolno, by, jak twierdzi,
zyskać na czasie.
- Marek szpanuje nowym telefonem.
- Uczennica obgryza paznokcie i pluje skórkami w kolegów.
- Ale mi uwaga! - powiedział na wpisaną uwagę.
- Radek na moje uwagi odpowiedział: "Spoko, luzik."
-Podczas apelu śmieje się z pani dyrektor.
-Spóźnił się na lekcję matematyki, a na pytanie: dlaczego? odpowiedział: tak sobie!
- Wysłany po kredę, przyniósł cały karton twierdząc że
pani woźna zwiększyła wydobycie rudy kredy.
- Zamknął panią szatniarkę w szatni i żąda okupu.
Złote myśli, czyli z uczniowskich zeszytów:
- Na chwilę straciłem nieprzytomność.
- W średniowieczu było wiele gangów, na przykład Wolfgang.
- Kameleon ma oczy, które mogą kręcić głową dookoła.
- Tylko przez kobiety są wojny, bo to one przeważnie rodzą żołnierzy.
- Łokietek był tak mały, że mieścił się w szczelinach Ojcowa.
Dowcipy o szkole!
—————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————
—
Na lekcji polskiego:
- Dlaczego smród piszemy przez " ó " zamknięte?
- Żeby się nie rozchodził.
—————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————
—
-
- Mamo, dziś na chemii uczyliśmy sie o materiałach wybuchowych!
- Tak, to bardzo ciekawe. A na którą godzinę jutro idziecie do szkoły?
- Do jakiej szkoły?
—————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————————
7
Uwagi z dzienniczków:
-„Podpalił koledze teczkę
na lekcji i zapytał, czy
może wyjść po gaśnicę. ”
-„Na lekcji zajęć praktyczno-technicznych umyślnie
piecze ciasto bez mąki.”
-„Wyrwany do odpowiedzi mówi, że nie będzie
zeznawał bez adwokata.”
-„Na lekcji biologii rzucił
we mnie łopatą.”
Złote myśli, czyli z uczniowskich zeszytów:
Żeromski miał wizję szklanych domów i nie mylił się, szklarnie są bardzo dochodowe.
Adam Mickiewicz był rzeźnikiem radykalnych idei społecznych.
Zygier miał ospowata sylwetkę kulturysty a jego wyłupiaste oczy ładnie
przylegały do twarzy.
Kasia to moja siostra cioteczna, Jurek też.
Mickiewicz spotykał wielu ludzi, od których zawsze coś wynosił.
Po wejściu do pokoju w oczy rzucał się Kościuszko z szablą w ręku.
Wieś była samo wystarczalna: kobiety dostarczały mleka, mięsa i skór.
Dowody na to, że szkoła to film:
-Geografia - Discovery Chanel
-WF - Szkoła przetrwania
-Religia - Dotyk anioła
-Chemia -Szklana pułapka
-Matematyka -4400
-Historia - Sensacje XX-wieku
-Język polski - Magia liter
-Lekcja muzyki -Jaka to melodia?
-Godzina wychowawcza - Na
każdy temat
Gazetka szkolna Zespołu Szkół Drzewnych im. S. Staszica w Bydgoszczy
ul. Toruńska 44, 85-023 Bydgoszcz; tel. (052) 371-58-40; (052) 371-27-05
Redakcja: Krzysztof Stellmacher i inni. Opiekun gazetki: mgr Robert Kiełkowski
8

Podobne dokumenty