Jan Wolski: Polska w niemieckojęzycznej Szwajcarii. Przyczynek.
Transkrypt
Jan Wolski: Polska w niemieckojęzycznej Szwajcarii. Przyczynek.
JAN POLSKA WOLSKI W NIEMIECKOJĉZYCZNEJ SZWAJCARII PRZYCZYNEK ZACZNIJMY OD PROSTEGO PYTANIA: ILE PRZECIĉTNY ODBIORCA ZAMIESZKUJĄCY niemieckojĊzyczną SzwajcariĊ wie o literaturze polskiej? OdpowiedĨ brzmi: raczej niewiele. Niemniej jednak, kto tematem jest bardziej zainteresowany, znaleĨü moĪe caákiem sporo materiaáów oraz ksiąĪek z zakresu polskiej literatury wspóáczesnej, chociaĪ publikowanych gáównie przez oficyny wydawnicze z Niemiec. Znaczącą rolĊ w przybliĪaniu spraw polskich, w tym literatury, odgrywają gazety codzienne. Przede wszytskim te najwiĊksze: „Neue Zürcher Zeitung”, mniej „Tages Anzeiger” oraz „Basler Zeitung” i „Berner Zeitung”. Wydawnictwa szwajcarskie, ze zrozumiaáych wzglĊdów, w swych programach wydawniczych rzadko umieszczają autorów z Polski. Rynek czytelniczy zaspokajają wydawcy z Niemiec, w mniejszym zakresie z Austrii. Kraje te, z racji poáoĪenia geograficznego i interesów politycznych, mają bliĪsze kontakty z Polską niĪ Szwajcaria. Jednak warto podkreĞliü, Īe na przykáad prawa do publikacji utworów Sáawomira MroĪka posiada prestiĪowe zuryskie wydawnictwo Diogenes1, publikujące równieĪ ksiąĪki Andrzeja Szczypiorskiego. Rejestr przekáadów polskiej literatury na niemiecki zawierają stosowne bibliografie i zestawienia. Dla przykáadu: Literatura polska w przekáadach 1990—20002 czy dostĊpna w Internecie, a gromadzona przez BibliotekĊ Narodową Bibliografia poloniców rozpoczynająca siĊ w roku 19933. Pierwsze z wymienionych Ĩródeá wykazuje publikacjĊ na terenie Szwajcarii (po niemiecku i francusku) 84 tytuáów 37 polskich autorów, wĞród których znajdują siĊ utwory Mickiewicza, Fredry, Sienkiewicza, Witkacego, Stryjkowskiego, Wojtyáy czy Jana Stanisáawa Skorupskiego zbiór „732 sonetów w dwóch jĊzykach napisanych w ciągu 126 dni 1995 roku”. Dla porównania: 1 W aktualnym katalogu wydawnictwa znajduje siĊ 16 ksiąĪek MroĪka w niemieckim przekáadzie, w tym siedmiotomowe dramaty zebrane oraz 10 tytuáów ksiąĪek Szczypiorskiego. 2 Literatura polska w przekáadach 1990—2000. Red. D. Bilikiewicz-Blanc, T. Szubiakiewicz. Warszawa 2000. WczeĞniejsze lata obejmują bibliografie: L. Ryll, J. Wilgat: Polska literatura w przekáadach. Bibliografia 1945—1970. Warszawa 1972; Polnische Literatur in deutscher Übersetzung 1945—1975. Dortmund 1975. 3 Bibliografia dostĊpna jest pod adresem elektronicznym: www.bn.org.pl. 94 Literatura polska w Ğwiecie w tym samym czasie ukazaáo siĊ 271 tytuáów (takĪe antologii) 135 autorów przeáoĪonych na jĊzyk niemiecki. Wiele informacji znaleĨü równieĪ moĪna w katalogach poszczególnych wydawnictw, a przede wszystkim w bieĪących recenzjach pojawiających siĊ w ogólnoszwajcarskiej prasie. W 1988 roku szacowny Deutsches Polen-Institut w Darmstadt opublikowaá zbiór artykuáów poĞwiĊconych recepcji polskiej literatury w niemieckim obszarze jĊzykowym i literatury niemieckiej w Polsce4, gdzie znalazáo siĊ opracowanie Judith Büsser na temat literatury polskiej w niemieckojĊzycznej Szwajcarii5. Autorka6 dokonuje rzetelnego chronologicznego rejestru wszystkich polskich ksiąĪek, jakie ukazaáy siĊ w Szwajcarii — począwszy od roku 1945, a skoĔczywszy na roku 1985. Dokonaáa równieĪ kwerend w 31 bibliotekach kantonalnych niemieckojĊzycznej Szwajcarii. Wyniki nie są zachwycające. Zasoby literatury polskiej są raczej mizerne. Przy czym dodaü tu muszĊ, Īe badaczka Ğwiadomie pominĊáa biblioteki uniwersyteckie i zbiory seminariów slawistycznych szwajcarskich uniwersytetów. Interesujący jest teĪ rejestr spektakli 12 szwajcarskich teatrów, które wystawiaáy w badanym okresie teksty dramaturgiczne polskich autorów, a takĪe ekspozycji muzealnych związanych tematycznie z Polską7. Tradycja kontaktów polsko-szwajcarskich jest bardzo dáuga. Związki te siĊgają czasów Ğredniowiecza. OĪywiáa je w znaczący sposób Reformacja, a kalwinizm dotará takĪe do Rzeczypospolitej. PamiĊtaü jednak naleĪy, Īe kontakty te byáy raczej sporadyczne, a wzajemna wiedza znikoma, kraje w caáoĞci pozostaáy sobie nieznane. Istotną zmianĊ przyniósá dopiero wiek XIX. ĝródalpejska republika byáa miejscem kolejnych fal emigracji z Polski. Docierali tam emigranci polityczni, studenci. Polacy zaczĊli obieraü sobie ten kraj za cel podróĪy. Szwajcaria intensywnie wspieraáa powstaĔców styczniowych. Pod koniec tego stulecia i na początku nastĊpnego znaczna liczba Polaków, przedstawicieli elity kulturalnej i naukowej, przebywaáa tam przez dáuĪsze okresy. Byáy to postaci tej miary co Bolesáaw Limanowski, Gabriel Narutowicz, Ignacy MoĞcicki, Stefan ĩeromski, Maria Dąbrowska, Ignacy Kraszewski, Maria Konopnicka, Eliza Orzeszkowa. Od 1870 roku Muzeum Polskie w Rapperswilu przyciągaáo pielgrzymów z kraju i Ğwiata, podobnie Solura — miasto, w którym ostanie swe lata spĊdziá KoĞciuszko8. 4 Die Rezeption der polnischen Literatur im deutschsprachigen Raum und die der deutschsprachigen in Polen 1945—1985. Red. H. Kneip i H. Oráowski. Darmstadt 1988. 5 J. Büsser: Vereinzelte Wagnisse. Polnische Literatur in der deutschsprachigen Schweiz. In: Die Rezeption der polnischen Literatur…, s. 87—100. 6 J. Büsser, po mĊĪu Arlt, wydaáa m.in.: Tadeusz Konwickis Prosawerk von R o j s t y bis B o h i Ĕ . Bern-Berlin-Frankfurt 1997; Mój Konwicki. Kraków 2002. 7 Informacji na temat przekáadów literatury polskiej w Szwajcarii dostarcza takĪe artykuá Maxa Steblera: Polnische Literatur in der Schweiz seit 1945. In: Dass eine Nation die andere verstehen möchte. Festschrift für Marian Szyrocki zu seinem 60. Geburtstag. Red. N. Honsza, G. Roloff. Amsterdam 1988. 8 Warto teĪ pamiĊtaü o prywatnym Polskim Muzeum Historycznym Zygmunta Stankiewicza, byáe- JAN WOLSKI: Polska w niemieckojĊzycznej Szwajcarii… 95 Podczas II wojny Ğwiatowej internowano w Szwajcarii na piĊü lat przeszáo 12 tysiĊcy Īoánierzy polskich9. Polacy są tam znani. Od 1940 roku do swojej Ğmierci w 1969 w Muri na obrzeĪach Berna, a potem w samym Bernie, Īyá i tworzyá znakomity eseista i epistolograf, wspóápracownik paryskiej „Kultury”, Jerzy Stempowski. Dáugie lata dziaáaá we Fryburgu, a wiĊc na granicy Szwajcarii alemaĔskiej i romaĔskiej, Ğwiatowej sáawy filozof i logik, rektor tamtejszego uniwersytetu, ojciec Józef Maria BocheĔski. Wiele lat spĊdziá w tym kraju Stanisáaw Vincenz. Wspóáczesne Īycie kulturalne polskiej diaspory w niemieckojĊzycznej Szwajcarii koncentruje siĊ przede wszystkim w Baden, gdzie cykliczne spotkania w Klubie MiáoĞników ĩywego Sáowa organizuje Barbara Máynarska-Ahrens10. WaĪny oĞrodek polskiej aktywnoĞci stanowi Katolicka Misja Polska w Marly pod Fryburgiem. Nie do przecenienia jest dziaáalnoĞü dokumentacyjna i archiwalna stworzonego w Bourguillon przez solidarnoĞciowego emigranta Jacka Sygnarskiego z pomocą jego Īony Ludwiki, Archivum Helveto-Polonicum. Fundacja ta, powstaáa w 1997 roku, gromadzi wszelkiego typu archiwalia i pamiątki związane z pobytem Polaków na terenie Konfederacji Szwajcarskiej. W tej chwili są to zbiory obejmujące ponad 50 000 druków, idące w dziesiątki tysiĊcy sztuk listy, plakaty, karty pocztowe, kilka tysiĊcy zdjĊü, liczne nagrania i przedmioty o wartoĞci muzealnej. WaĪną inicjatywą jest cykliczne organizowanie wystaw. DuĪym zainteresowaniem cieszyáy siĊ na przykáad: Papierowa rewolucja o polskich wydawnictwach podziemnych czy wystawa poĞwiĊcona prezydentowi Ignacemu MoĞcickiemu, licznie odwiedzano takĪe ekspozycjĊ „Internowani Īoánierze 2 DSP 1940—1945”. To wáaĞnie internowani Īoánierze w znacznym stopniu przyczynili siĊ do odnowienia i utrwalenia dobrej reputacji Polaków. Szanowani i cenieni są tam polscy naukowcy pracujący w szwajcarskich uniwersytetach, lekarze, inĪynierowie. Szwajcaria usiana jest polskimi Ğladami. Są to kapliczki przydroĪne, tablice pamiątkowe, rzeĨby, malowidáa, a takĪe znaki przechowywane w postaci nazw: na przykáad Chemin des Polonais, Polenweg, Polenacker. Polskie Ğlady na terenie caáej Szwajcarii z niezwykáą skrupulatnoĞcią skatalogowaá niedawno Jan ZieliĔski i opublikowaá w ksiąĪce Nasza Szwajcaria11. To swoisty hoád záoĪony Polsce. Szwajcaria zawsze rozumiaáa polskie dąĪenia do niepodlegáoĞci. SpróbujĊ tutaj zasygnalizowaü, w jakiej skali wiedza o kulturze, szczególnie literaturze polskiej, obecna jest w szwajcarskiej ĞwiadomoĞci. go internowanego, w zamku Muri koáo Berna. Muzeum Paderewskiego w Morges nie wymieniam, bo znajduje siĊ na terenie Szwajcarii romaĔskiej. 9 Wielu z nich mogáo podjąü lub sfinalizowaü studia. Zorganizowano trzy obozy uniwersyteckie (Winterthur, Fribourg, Herisau) i jeden licealny (Wetzikon). Funkcjonowaáy szkoáy podstawowe oraz róĪnego rodzaju kursy zawodowe. 10 Zob. wiĊcej na ten temat: B. Máynarska-Ahrens: Zielnik rodzinny. Warszawa 1998. 11 J. ZieliĔski: Nasza Szwajcaria. Przewodnik Ğladami Polaków. Warszawa 1999. 96 Literatura polska w Ğwiecie NajwaĪniejszą rolĊ w relacjach wzajemnego poznawania siĊ ludzi i narodów odgrywają przekáady ksiąĪek. Sama Szwajcaria, jeĪeli chodzi o recepcjĊ dzieá polskich, nie ma raczej znaczących osiągniĊü w tej dziedzinie. Korzysta z dorobku translatorskiego innych krajów niemieckojĊzycznych. Wyjątkiem jest tu niewątpliwie postaü i dziaáalnoĞü, zmaráego w 1981 roku, táumacza i slawisty Alfreda Loepfego12. Ma on zdecydowanie najwiĊksze zasáugi w upowszechnianiu literatury polskiej w Szwajcarii. Przetáumaczyá 14 ksiąĪek, nie licząc drobniejszych prac — miĊdzy innymi Bolesáawa Prusa, Jana Parandowskiego, Zofii Kossak-Szczuckiej, Jana Twardowskiego, Czesáawa Miáosza. Począwszy od lat siedemdziesiątych minionego juĪ wieku, intensywnie recenzowaáa ksiąĪki z literatury polskiej Jeannine àuczak-Wild. Publikowaáa liczne artykuáy na tematy związane z kulturą polską, szczególnie emigracyjną i drugoobiegową. Sporo równieĪ táumaczyáa, m.in. poezje Norwida. To aktywnoĞü nie do przecenienia, bowiem czytelnik zainteresowany tematem mógá siĊ sporo dowiedzieü o rzeczywistoĞci ówczesnej Polski i sprawach jej literatury, czego w Īaden sposób nie moĪna byáoby wywnioskowaü tylko w oparciu o przekáady dzieá literackich. W latach dziewiĊüdziesiątych i po dziĞ dzieĔ jej zadanie kontynuuje profesor slawistyki Uniwersytetu w Zurychu German Ritz13. Tu uwidocznia siĊ istotny aspekt obecnoĞci Polski w Szwajcarii. WaĪną rolĊ w utrzymaniu znajomoĞci spraw polskich odgrywają katedry slawistyki szwajcarskich uniwersytetów. Polonistyka jest w nich zazwyczaj przedmiotem uzupeániającym, ale w mniej wiĊcej ostatnim üwierüwieczu — moĪna powiedzieü — szczĊĞcie siĊ do nas uĞmiechnĊáo, bowiem w Zurychu dziaáa slawista profesor Peter Brang oraz niezwykle aktywny wspomniany juĪ German Ritz, zaĞ w murach związanego w szczególny sposób z Polską i Polakami Uniwersytetu Fryburskiego — profesor Rolf Fieguth14, táumacz na niemiecki Norwida, Gombrowicza, Nowakowskiego, Ingardena, strukturalistów warszawskich. Dwaj ostatni znani są równieĪ w Polsce jako autorzy wnikliwych rozpraw o naszej literaturze. Bez wątpienia to dziĊki ich aktywnoĞci, pracom naukowym, eseistyce publikowanej w najwiĊkszych szwajcarskich pismach i fachowych periodykach, przekáadom, codziennej, Īmudnej dydaktyce, literatura polska jest 12 Na temat tej niezwykáej postaci przeczytaü moĪna: K.A. KuczyĔski: Alfred Loepfe — szwajcarski táumacz literatury polskiej. „Ruch Literacki” 1979, z. 1 (112) oraz A. Kohli-Skwara: Polnische Literatur in der Schweiz von 1919 bis 1945. In: Bild und Begegnung. Kulturelle Wechselseitigkeit zwischen der Schweiz und Osteuropa im Wandel der Zeit. Red. P. Brang i in. Basel — Frankfurt am Main 1996, szczególnie s. 583—590. Alfred Loepfe (1913—1981) studiowaá filologiĊ klasyczną na Uniwersytecie Fryburskim oraz niemiecki i jĊzyki sáowiaĔskie. 13 Szczegóáową bibliografiĊ niemieckich i polskich publikacji profesora Ritza do roku 2000 zawiera ksiąĪka Ciaáo. Páeü. Literatura. Prace ofiarowane Germanowi Ritzowi w piĊüdziesiątą rocznicĊ urodzin. Warszawa 2001. 14 Zestawienie wyboru publikacji Rolfa Fiegutha znaleĨü moĪna w jego ksiąĪce Poezja w fazie krytycznej i inne studia z literatury polskiej. Izabelin 2000. JAN WOLSKI: Polska w niemieckojĊzycznej Szwajcarii… 97 obecna w ĞwiadomoĞci — dodajmy koniecznie: tego raczej lepiej wyksztaáconego — szwajcarskiego odbiorcy. W translatorski obieg wprowadzani są ich uczniowie i wychowankowie, na przykáad Marlis Lami15, táumaczka kilkunastu polskich autorów, ostatnio Nataszy Goerke. Jak juĪ sygnalizowaáem wczeĞniej, recepcja dotyczy przede wszystkim ksiąĪek, które pojawiają siĊ w przekáadzie na terenie danego kraju. Byü moĪe naleĪaáoby siĊ zastanowiü nad kryteriami decydującymi o wyborze (lub odrzuceniu) ksiąĪek czy autorów. Jaki wpáyw mają na te decyzje wybory estetyczne, wzglĊdy komercyjne, koniunktury polityczne, co decyduje o wysokoĞci nakáadów? Sądziü moĪna, Īe decydują indywidualne, prywatne, osobiste preferencje i zamiáowania, pomaga tradycja wzajemnych kontaktów (z czym w przypadku relacji polsko-szwajcarskich mamy do czynienia). Pomocne są ksiąĪki autorów szwajcarskich, które podejmują tematy związane z Polską. Przykáadowo w ostatnich latach byáy to powieĞci: Reto Hänny’ego Am Boden des Kopfes (1991) czy Kathariny Zimmermann Das Freudenkind (2003). Autor pierwszej z nich jesienią 1989 roku odbyá podróĪ po Polsce (Warszawa, GdaĔsk, Lublin, Kraków i ToruĔ) i z zapisków powstających na marginesie spotkaĔ autorskich, zrodziá siĊ swoisty katalog rozpoznaĔ obcej kultury, a z niego ksiąĪka. Podejmuje ona próbĊ opisania wzajemnych relacji Polski ze Szwajcarią, Polski z Niemcami, Polski z Europą. To jakby reportaĪ, rodzaj intelektualnego dziennika z wyraĨnymi odniesieniami historycznymi. Sporo w tej ksiąĪce cytatów z polskiej literatury, które — powiązane z bezpoĞrednimi obserwacjami — stanowią opowieĞü o dziejach Polski, zazwyczaj heroicznych i ideowych, co z kolei stanowiü ma przeciwwagĊ dla znienawidzonego Zurychu. Autor przeciwstawia PolskĊ Szwajcarii, w której widzi bezdusznie funkcjonującą maszynĊ, zbiurokratyzowaną i pozbawioną duchowych porywów. Relacja ta spisywana jest w momencie przeáomowego 1989 roku, stając siĊ w ten sposób Ğwiadectwem historii i wspóáczesnoĞci, chyba przepeánionym nieco nadmiernie komentarzami i skojarzeniami. Natomiast ksiąĪka Kathariny Zimmermann, której polski przekáad zatytuáowany Pokonaü granice16 ukazaá siĊ przed kilkoma tygodniami, jest opowieĞcią o miáoĞci 15 Marlis Lami táumaczyáa ostatnio m.in.: 13 polnische Dichter. Wybór i komentarz P. Sommer. „die horen” (Zeitschrift für Literatur, Kunst und Kritik) 2004, nr 4; N. Goerke: Rasante Erstarrung. Innsbruck 2003; Polnische Literatur, Annäherungen. Eine illustrierte Literaturgeschichte in Epochen. Red. W. Walecki. Paderborn 1999; 5 Jahre Georg-Trakl-Preis der Stadt Krakau (50 polskich wierszy w wyborze i przekáadzie M.L.). „Lichtungen” (Zeitschrift für Literatur, Kunst und Zeitkritik) 1996, nr 66; H. PoĞwiatowska: Ich und Er. In: Buch der Ränder. Red. K.-M. Gauss. Klagenfurt 1992; H. PoĞwiatowska: Prosa und Lyrik. „Literatur und Kritik” 1992, nr 261—262; Sondernummer „Passagen”: Wo liegt Europa. Schweizer Kulturstiftung Pro Helvetia. Zürich 2004; Polnische Literatur im Gespräch. (Red. i przekáad: M.L.) Kulturstiftung Haus Europa. Villa Decius. Kraków 1994. In: Ich trage das Land. Das Frauen-Buch der Ränder. Red. B. Neuwirth. Klagenfurt 1996; Brücken, ein multikulturelles Lehrbuch. (Przekáad: M.L.) Red. G. Nitsche. WiedeĔ 1993; M. Lami: Kulturbrief aus Leipzig/Krakau. „Literatur und Kritik” 1996, nr 303/304. 16 K. Zimmermann: Pokonaü granice. Przeá. K. StefaĔska-Müller. Kraków 2005. 98 Literatura polska w Ğwiecie nauczycielki ze szwajcarskiego Emmental i polskiego oficera internowanego tam podczas II wojny Ğwiatowej. Ale jest to równieĪ refleksyjny opis podróĪy, która z Berna prowadzi do poáudniowo-wschodniej Polski, przez Kraków, àaĔcut, Przeworsk, PrzemyĞl, w pobliĪe granicy z Ukrainą. Mamy tu charakterystyczną ilustracjĊ opinii Szwajcarów na temat Polaków. OtóĪ dowodzeni przez gen. Bronisáawa Prugara-Ketlinga internowani Īoánierze polscy wyróĪniali siĊ zdyscyplinowaniem i powagą, czym od pierwszej chwili zdobyli uznanie i sympatiĊ Szwajcarów. Byli kulturalni i szarmanccy, weseli i peáni elegancji, szturmem zdobywali serca Szwajcarek. Rodziáy siĊ uczucia i… dzieci, ale związki ich rodziców nie mogáy byü legalizowane, poniewaĪ kontakty ludnoĞci cywilnej z internowanymi byáy zabronione. Dla nieĞlubnych dzieci Szwajcarek i internowanych Polaków zazdroĞni Szwajcarzy wymyĞlili nazwĊ Freudenkind. Miaáa byü ironiczna i poniĪająca dla kobiet. Takim dzieckiem jest postaü z tej powieĞci, pianista Georg Hänni, który nie chce nic wiedzieü o swoich polskich korzeniach. Ale jego ĪonĊ Colette interesuje przeszáoĞü rodziny mĊĪa. Razem z narratorką powieĞci wyrusza wiĊc do Polski w poszukiwaniu Ğladów polegáego pod Monte Cassino teĞcia. Warto jeszcze wspomnieü, Īe podobną podróĪ odbyá i opisaá, choü juĪ niefikcjonalnie, jeden z najbardziej znanych wspóáczeĞnie pisarzy szwajcarskich jĊzyka niemieckiego, Thomas Hürlimann17. Dla recepcji literatury polskiej w Szwajcarii charakterystyczny zdaje siĊ fakt, Īe przyswaja siĊ tam poszczególne utwory. Trudno raczej mówiü o jej oddziaáywaniu jako caáoĞci. Innymi sáowy: widaü ksiąĪki, ale trudniej na tej podstawie dostrzec ich znaczenie. MoĪna cieszyü siĊ stosunkowo duĪą liczbą táumaczeĔ (doáączywszy to, co w tym zakresie powstaje w ogóle po niemiecku), ale przeciĊtny odbiorca nie jest chyba w stanie wyrobiü sobie odpowiedniego poglądu na temat ksztaátu caáoĞci literatury polskiej. MoĪe nawet wáaĞciwiej byáoby mówiü o pewnej przypadkowoĞci dobieranych publikacji. OczywiĞcie, wielu polskich pisarzy cieszy siĊ uznaniem czytelników. Przykáadem mogą byü tu: Witkacy, Gombrowicz, Schulz, MroĪek, a przede wszystkim Lem i KapuĞciĔski, a ostatnio Andrzej Stasiuk czy Olga Tokarczuk. Obdarzenie tych autorów uwagą krytyki przyczyniáo siĊ bez wątpienia do wzrostu prestiĪu literatury polskiej. Jednak indywidualna recepcja pojedynczych táumaczeĔ nie jest w stanie zbudowaü caáoĞciowego obrazu, wskazaü jej jednostkowoĞci. CzĊsto teĪ prowadzi do poszukiwania politycznych odniesieĔ w utworach literackich pochodzących z Polski. W recepcji literatury zagranicznej, czyli w naszym przypadku polskiej w niemieckojĊzycznej Szwajcarii, decydującą rolĊ odgrywa publikacja tekstu (powieĞci, opowiadaĔ, wierszy, dramatów itd.) w formie ksiąĪkowej. WaĪny jest teĪ sposób rozpowszechniania w czasopismach. Istotne są wypowiedzi na temat utworu czy generalnie 17 T. Hürlimann: W poszukiwaniu Ğladów w Galicji. Przeá. K. StefaĔska-Müller. „Fraza” 2004, nr 3—4 (45—46). JAN WOLSKI: Polska w niemieckojĊzycznej Szwajcarii… 99 Polski lub jej spraw — zawarte w ksiąĪkach, wykáadach, programach telewizyjnych, radiowych oraz spotkania autorów z czytelnikami. ChociaĪ literatura polska w Szwajcarii niemieckojĊzycznej jest zjawiskiem dostrzegalnym, to jednak trudno mówiü tu o jakiejĞ „polskiej fali”. W obiegu zauwaĪyü moĪna kilkunastu pisarzy, których recepcja zasadza siĊ na indywidualnej ocenie ich pojedynczych dzieá, rzadziej caáej twórczoĞci. Zapewne moĪna sobie Īyczyü, aby przekáadów byáo wiĊcej, jakkolwiek zaplecze wydawnicze z terenu Niemiec wystarczająco zaspokaja zapotrzebowanie na polską ksiąĪkĊ. Pocieszające jest teĪ i to, Īe nie są one zdarzeniami wyjątkowymi czy przypadkowymi. Nie moĪna teĪ skarĪyü siĊ na brak informacji ogólnych, bieĪącej krytyki literackiej, wreszcie efektów pracy aktywnych na terenie Szwajcarii slawistów-polonistów. Przekáady z dziedziny — powiedzmy szeroko — humanistyki, tam dostĊpne, stanowią wáaĞciwie reprezentatywny zbiór. Generalnie jednak wydaje siĊ, Īe najtrafniejsza jest diagnoza, która dostrzega i docenia literaturĊ polską docierającą do ojczyzny Wilhelma Tella. Nie zmienia to faktu, iĪ proces ten odbywa siĊ za sprawą pojedynczych poĞredników i Īe wáaĞciwie nie ma w tym kraju ciągáej, systematycznej tradycji przekáadów i ich publikacji. Wolno teĪ przypuszczaü, Īe jest to wynik „odczuwania oddechu na karku” ze strony wiĊkszych iloĞciowo kultur: niemieckiej, francuskiej i wáoskiej, a wiĊc nastĊpstwo tego, Īe szwajcarska recepcja w duĪej mierze jest pochodną lub czĊĞcią recepcji tamtych krajów i jĊzyków. W Szwajcarii czyta siĊ sporo, niemniej jednak gáos literatury przegrywa z innymi mediami, co oczywiĞcie nie oznacza, Īe jej znaczenie i wymowa są mniej waĪne. Jakkolwiek by siĊ nie toczyáy dzieje ludzkoĞci, czy to w wymiarze tylko europejskim, czy globalnym, biblioteki zawsze bĊdą istnieü, a jej znaczące czĊĞci stanowiü bĊdą przekáady. Na koniec jako ciekawostkĊ moĪna podaü fakt obfitej obecnoĞci w Szwajcarii ksiąĪek dla dzieci i máodzieĪy, gáównie Ireny Jurgielewiczowej czy Janusza Korczaka, a przede wszystkim znakomitego artysty-plastyka, ilustratora ksiąĪek dla najmáodszych czytelników, Józefa Wilkonia.