Wiersze konkursowe
Transkrypt
Wiersze konkursowe
Wiersze konkursowe J. Wasilewski „Jak paw przez jezdnię przechodził” Po chodniku szedł raz paw i tak myślał sobie: – Jaki jestem piękny, ach, jak dostojnie chodzę. Podziwiają mnie na pewno wszyscy dookoła, bo urodą nikt tu ze mną zrównać się nie zdoła. Doszedł paw do skrzyżowania i choć światło miał czerwone, on na jezdnię wejść chciał zaraz, żeby przejść na drugą stronę. Lecz ktoś krzyknął: – Stój, co robisz! Poczekaj chwileczkę, wszak przez jezdnię się przechodzi tylko na zielonym świetle! A paw odparł dumnym głosem: – Mnie to nie dotyczy. Ja na każdym świetle mogę chodzić po ulicy, bo mam ogon taki piękny, taki kolorowy, że aż na mój widok stają wszystkie samochody. Zresztą zaraz sam zobaczysz – krzyknął paw na koniec i na jezdnię wszedł, choć światło było wciąż czerwone. Wtem usłyszał pisk hamulców. Ratunku! – zawołał, skoczył w górę, uszedł z życiem, lecz już bez ogona. Długo potem opłakiwał swoje pawie pióra. Stał przed lustrem i powtarzał: Wyglądam jak kura. Ale już od tamtej pory, gdy idzie przez miasto, to cierpliwie zawsze czeka na zielone światło. P. Nalepka „Bezpiecznie na drodze” Codziennie rano do szkoły Z kolegą razem idziemy, Na drodze – być bezpiecznym – Zawsze o tym wiemy. Na rękawie opaska błyszczy Widoczny jestem z daleka, O zmroku też mnie widać Nic złego mnie nie czeka. Przechodzić na drugą stronę To też nie lada gratka, Lecz gdy znam zasady To już nie jest pułapka. Gdy jadę autem z tatą Zapnę pasy, siedzę grzecznie, To też ważne zasady Pamiętam o nich koniecznie. Kiedy jestem na drodze Pamiętać zawsze muszę, Bez przestrzegania zasad Bezpiecznie nie ruszę. B. Truchta „Panda podróżniczka” Turystyczny plecak, sportowa spódniczka, jedzie na rowerze Panda Podróżniczka Chociaż zmrok już zapadł, widać ją na drodze, bo ma przy rowerze światła odblaskowe. Do plecaka także przypięła odblaski, kolorowo świecą kwadraty i paski. Panda Podróżniczka pierwszy raz jest w mieście, chciała by jej podróż przebiegła bezpiecznie. M. Czarnik „Bezpiecznie do szkoły” Gdy do szkoły maszeruję iść bezpiecznie obiecuję. Mam opaskę i plecaczek oraz odblaskowy znaczek. Przechodzę do szkoły pasami za ręce z bratem i kolegami. Nawet gdy nie ma samochodów gęsiego poboczem idziemy do przodu. Jak chodzić bezpiecznie wszystkim w szkole będę tłumaczyć i powtarzać ale wy drodzy kierowcy także musicie na nas uważać ! Spójrz w lewo, prawo,w lewo nie „ leć” jak dzicy. Jeżeli na drodze jadą samochody, Musisz poczekać, zaczekają i lody. Więc zadbaj o swoje zdrowie, By oszczędzić pogotowie. Nie narażaj swego życia, Wyciąg odblaski z ukrycia. Zawsze pomyśl, potem zrób, A zaoszczędzisz sobie trud. J. Kita „ Nie zapomnij” Na drodze zawsze jest ruch, jeżdżą auta, motory i ciężarówki… że warto być ostrożnym. Kiedy idziesz przez drogę, patrz na światła czy zielone… Śmiało przejdź na drugą stronę! To jest chyba zrozumiałe i bezpieczne, więc wspaniałe! Gdy w półmroku idziesz drogą – miej odblaski zawsze z sobą. Nigdy sobie nie zapomnij, że na pasach się przechodzi. To jest chyba zrozumiałe i bezpieczne, więc wspaniałe! S. Duda „Bezpieczny na drodze” Różne pojazdy po drodze się poruszają, ale wszystkie przepisy ruchu drogowego znają. Znaki nakazu, zakazu i te które ostrzegają wszystkie dokładnie znają. My też z drogi korzystamy i do ruchu się włączamy, więc o bezpieczeństwo, ład i porządek dbamy. Stop na czerwonym, a gdy zielonym Mrugnie do nas oczkiem, to marsz na drugą stronę równym kroczkiem. Gdy przez jezdnię chcemy przejść bezpiecznie to się wkoło rozglądamy i kto ma pierwszeństwo sprawdzamy. Jedna rada kolego kochany, Gdy wszyscy przepisy ruchu drogowego przestrzegamy, Bezpiecznie do celu zdążamy. N. Augustyn „ Bezpieczeństwo na drodze” Droga koleżanko i drogi kolego Pamiętaj zasady ruchu drogowego. Chodź lewą strona drogi albo chodnikiem, Nigdy nie idź srodkiem ani krawężnikiem. Zawsze patrz na światła lub na policjanta, Byś nigdy nie musiał przepraszać sierżanta. Kiedy światło jest zielone Możesz przejść na drugą stronę. Ale, gdy czerwone świeci, Czekaj , tak jak inne dzieci. Nigdy nie baw się na drodze – To się może skończyć srodze. Bądź widocznym, noś światełka odblaskowe, Pomożesz w ten sposób kierowcom i sobie. Zanim przejdziesz na drugą stronę ulicy, M. Kłusek „ Bezpieczeństwo Ruchu Drogowego” Kto tam stoi przy drodze? To znak – na jednej nodze. Stoi sobie i patrzy. Dzieci, wiecie co znaczę? Tuż przy szkole biegnie ścieżka, Tutaj znak niebieski mieszka. Wszystkim pieszym pokazuje Wasza droga - podśpiewuje. Obok znowu czarna postać, Trzeba na swym miejscu zostać. No bo znaczek nakazuje Tutaj się nie maszeruje. Dalej na żółtym trójkącie Biegną dzieci, ostrzegają Tutaj blisko szkołę mają Niech kierowcy uważają! I niebieskie prostokąty Stoją sobie, bądź więc mądry! Wskaż aptekę, szpital, hotel Biwak, parking oraz motel. Tyle znaków jest przy drodze Każdy się rozgniewa srodze Jeśli będziesz go omijać I punkciki karne zbijać. „Bezpieczeństwo na drodze” (źródło: http://poeta.pl/wiersz/30710/ Bezpieczeństwo_na_drodze) Jak bezpiecznym być na drodze Mówi słup na jednej nodze Jego światła wciąż migają Wszystkich ludzi ostrzegają Gdy czerwone światło świeci Stoją wszyscy starsi dzieci Na zielonym iść możemy O tym wszyscy dobrze wiemy Uczy nas też pani w klasach Że przechodzi się na pasach Przez ulice nie biegniemy Teraz już to wszyscy wiemy Na rowerze tylko w kaskach Pamiętajcie o odblaskach Taki odblask po to świeci By bezpieczne były dzieci H. Łochocka Uwaga! Nie gap się! Możesz stracić życie, zdrowie, -gdy na jezdnię wejdziesz źle. - Więc ci w krótkich słowach powiem Na ulicy nie gap się! Trzeba iść wzdłuż białych pasów! Trochę dalej? To i cóż! Chociaż stracę chwilę czasu, Lecz mi nic nie grozi już! Czy opłaca się narażać I kaleką zostać? Nie! Więc ostrożny bądź! Uważaj! Nie skacz w biegu! Nie śpiesz się! Niewidomy lub staruszek Jakże jezdnię przejdzie sam! Więc mu zaraz pomóc muszę Przecież oczy zdrowe mam! Gdy jeździmy rowerami, To musimy znaki znać, Główna droga jest przed nami, Więc pierwszeństwo trzeba dać. Musi chyba być szalony, Kto na drodze zaczął grę: Pod motocykl rozpędzony Dostać się widocznie chce! Próżne żale i wymówki, Skoro winien jesteś sam! Kto się czepia ciężarówki, Ten ma potem wielki kram! Szosa blisko, zjazd po śniegu Może się zakończyć źle! Trudno sanki wstrzymać w biegu A samochód szybko mknie. Trzeba umieć ruch szanować, Żeby ruch szanował nas: Do przepisów się stosować, Przed pojazdem zejść na czas. Jeśli się strzeżemy sami, Dożyjemy długich lat. Ulicami i drogami Śmiało iść będziemy w świat! K. Wiśniewski „Kolorowe znaki” Tatusiu , powiedz czemu na drogach po obu stronach są ustawione te dziwne znaki w różnych kolorach żółte , niebieskie, białe, czerwone? Widzisz , mój synku- słyszysz odpowiedźznaki dla ciebie tak zagadkowe wszyscy kierowcy znają na pamięć, bo to są właśnie ZNAKI DROGOWE. Ich kształt i barwa oraz rysunek namalowany na znaku tarczy na wszystkich drogach całego świata zawsze i wszędzie to samo znaczy. Trójkąty żółte z brzegiem czerwonym z rysunkiem czarnym jak pióra kawcze mówią : „ Uważaj na mój rysunek !" bo są to ZNAKI OSTRZEGAWCZE. Wreszcie jakiś kop potężny znów ją wybił na krawężnik... A prostokąty oraz kwadraty, te z tłem niebieskim ,stojące z gracją INFORMACYJNE są to ZNAKI, bo zawsze służą informacją. Pobiegł Włodek piłkę chwytać lecz szybkości nie obliczył. Mknący właśnie wóz po szosie stuknął go aż pękły osie. Wiesz już dlaczego duzi i mali znaki drogowe widują co dzień? Żeby bezpiecznie z dróg korzystali: każdy kierowca i każdy przechodzień . Tak iż postać tego Wacka wręcz przybrała obraz placka. Tak to kończy się zabawa tych co łamią ruchu prawa! Te duże koła z brzegiem czerwonym , które z daleka widać od razu, „Nie wolno!” – krzyczą głosem donośnym, bo to są właśnie ZNAKI ZAKAZU. Mniejsze zaś koła z niebieską twarzą i białą strzałką jak ptasi pazur , mówią stanowczą : „ Jedź, jak ci każę !” Dlatego są to ZNAKI NAKAZU. A.L. Uwin Niedobra zabawa Popołudnie nudne było bo to lato się skończyło już za zimno na kąpiele a wolnego czasu wiele... Zdzisio, Krzysio, Paweł, Włodek Jaś i Zbyszek oraz Darek Nad pomysłem jakimś nowym bezskutecznie łamią głowy. Lecz myśleli tylko chwilę bo przytaszczył Włodek piłkę. Gra w "kopaną" zawsze bawi tylko bramki gdzie postawić? Jest tu placyk tuż przy drodze, którą pędzą samochody ale to dla zapaleńców nie stanowi już przeszkody. Jednak piłka trudna sztuka wcale nogi się nie słucha upadając raz i drugi na samiutki środek drogi Pisk hamulców, wrzask kierowców... lecz to nie zniechęca chłopców.