6 2012 - Gazeta Michałowa

Transkrypt

6 2012 - Gazeta Michałowa
3
OD REDAKTORA
Nǐ hǎo, czyli po chińsku: dzień
dobry. Serdecznie witam naszych szanownych czytelników w pięknym miesiącu – czerwcu.
Jedną z większych zagadek ludzi
zamieszkujących nasz ziemski glob jest
to, że nie chcą mieć jednego języka. Każdy naród chce mówić w swoim ojczystym
języku. Mimo licznych prób nie przyjął
się język esperanto wymyślony przez
białostoczanina Ludwika Zamenhofa.
Zapytany Chińczyk, dlaczego nie chce się
uczyć języka obcego rzekł: Ja obcego?
Niech uczą się chińskiego, co czwarty
mieszkaniec Ziemi mówi po chińsku.
Czerwiec – to wiadomo, radość
dzieci z okazji Międzynarodowego Dnia
Dziecka. Wakacje tuż, tuż. Na początku
bardzo przepraszam Ewę, Michała i syna
Franciszka Freino. W majowej „GM”
błędnie podpisałem zdjęcie (nazwisko).
Mea culpa.
2 czerwca 1979 roku po raz pierwszy do Polski przybył papież Polak – Karol Wojtyła – Jan Paweł II. I powiedział
niezapomniane słowa: Niech zstąpi Duch
Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi.
Pamiętam bezpośrednią transmisję i tłumy ludzi z powitania papieża Polaka.
Mamy rok 2012, od tamtej wizyty
minęło 33 lata. Polska zmieniła się i to
bardzo. Jechałem kilka dni temu samochodem do Wrocławia. Przez całą drogę
prawie 700 km widziałem wielki plac
budowy. Hasło Platformy Obywatelskiej
– Polska w budowie jest trafne. Wszystko
się robi, aby nasze drogi były gotowe na
największą imprezę w Polsce – EURO
2012. Jeszcze kilka lat temu, kto by pomyślał, że Polska (wspólnie z Ukrainą)
zorganizuje Mistrzostwa najlepszych piłkarzy w Europie. Kibicujmy naszym piłkarzom, Dlaczego Polska nie może być
mistrzem Europy?
Skoro jestem przy piłkarzach, to
wielkie słowa uznania trenerom i piłkarzom KS Michałowo za pokonanie lidera
IV ligi piłkarskiej Wissę Szczuczyn i to
2:0. Trener Daniel Szemiot był wniebowzięty. – Przed meczem remis wziąłbym
w ciemno. A tu taki sukces. Właściwe
podejście na treningach i zaangażowanie
w meczu przyniosło zwycięstwo – cieszył
się po meczu.
„Polityka” to nasz chyba najlepszy
tygodnik o największym 200-tysięcznym
nakładzie. W numerze 21 (23.0529.05.2012) ukazał się 6-stronicowy tekst
o Hospicjum w Nowej Woli. 19 maja
Hospicjum zorganizowało imprezę pt.
Dla Hospicjum – Dla Życia. II Podlaski
Rajd Rowerowy. Byłem i widziałem
ogromne zaangażowanie całego personelu. Prym wiedli dwaj liderzy – proboszcz
parafii prawosławnej w Nowej Woli –
Jarosław Szczerbacz i lekarz Paweł Grabowski – prezes Fundacji. Aż cisną się na
usta słowa piosenki Czesława Niemena:
„Lecz ludzi dobrej woli (z Nowej Woli)
jest więcej i mocno wierzę w to, iż też
świat...”
Fundacja Podlaskie Hospicjum
Onkologiczne w Nowej Woli prowadzi
warsztaty terapii zajęciowej dla niepełnosprawnych oraz hospicjum domowe. Proboszcz mówi, że to palec boży, że doktor
Paweł trafił do Nowej Woli. Przyjechał z
dalekiego Krakowa. Zobaczył tu inną
Polskę.
– Spotkałem na swojej drodze
wspaniałych, cudownych ludzi. Mogę
powiedzieć – mówi lekarz z Krakowa –
że tu w Nowej Woli, tu w gminie Michałowo jest Polska, która ma ogromne serce
i ludzką duszę.
Hospicjum zapewnia stałą opiekę
30 osobom, a 14 ludzi ma pracę. To pomnik szacunku dla życia. Założyciele
oddali się swojej pasji, ratowaniu ludzkiego życia.
-Na II rajd rowerowy przyjechało
sporo ludzi z całej Polski. W rajdzie jechało 30 ludzi, a w półmaratonie biegło
20 zawodników– powiedziała mi pracownica, niezwykle sympatyczna pani Bożena. -Nie byłoby tu nic, gdyby nie ksiądz
Jarosław i doktor Paweł. To oni nas napędzają do pracy swoim dobrym przykładem. Dzięki nim tworzymy wspólnie
wielką rodzinę– informuje pani Bożena.
– Zmieniło się tu dużo, przez rok –
dodaje pan Robert Rodak z Warszawy.
Działa winda dla niepełnosprawnych, są
pokoje do rehabilitacji, wyposażenie,
sprzęt itp. Pan Paweł z wielką pasją opowiada gościom, co zostało zrobione, a co
jeszcze czeka do realizacji, bo pomysłów
jest naprawdę dużo.
Pan Paweł, człowiek oddany i zaangażowany w hospicjum, ma jeszcze
czas na pisanie wierszy. Ukazały się jego
dwie książki. Serdecznie gratuluję. Radzę
przeczytać artykuł w „Polityce” pt.
„Zdjęcie z Panem Bogiem”. Ostatni raz
„Polityka” pisała o Michałowie kilka lat
temu, jak nie odebrano w WIM-ie wygra-
nej 6-tki w Toto Lotka.
Dla mnie ksiądz Jarosław i doktor
Paweł to prawdziwi bohaterowie, herosi
XXI wieku. Mają marzenia, wytyczyli
cele i je realizują. Warto im pomóc, bo
można odpisać 1% z podatku na hospicjum. Zawsze można wesprzeć hospicjum
w Nowej Woli wysyłając pieniądze na
konto: 52 8060 0004 0551 0139 2000
0010 Bank Spółdzielczy w Michałowie.
Naprawdę warto wysłać pieniądze, aby
duet ekumeniczny Jarosław i Paweł niósł
ludziom niepełnosprawnym wielką radość
z ich życia.
Do redakcji napływa sporo listów,
niektóre e-mailowe, krytyczne. W
„Gazecie Michałowa” nie ma cenzury.
Jednak są zasady. Ja jako redaktor naczelny muszę wiedzieć, od kogo otrzymuję
listy. Jeśli autor sobie życzy, to tylko do
mojej wiadomości. Ostatnio otrzymałem
list podpisany– Kacapski. To już na dzień
dobry, obraził pan połowę społeczeństwa
naszej gminy. Pytam, po co? To samo
dotyczy listów podpisanych – Jan Rola.
Nie bójmy się podpisywać z imienia i
nazwiska. Apeluję o odwagę i szacunek
do samego siebie.
Na początku czerwca w Michałowie było głośno. GOK zorganizował
piękną imprezę. Szerzej o tym na innych
stronach „GM”.
3 czerwca została otwarta wspaniała Pracownia Filmu, Dźwięku i Fotografii. Było dużo zacnych gości. Marszałek
Województwa Podlaskiego Jarosław
Dworzański był wyraźnie zadowolony, że
otrzymał nagrodę – Orły Michałowa.
– Ta nagroda zobowiązuje – powiedział. Cieszę się, że ile razy przyjeżdżam do Michałowa (a jestem często) to
zawsze przecinam wstęgę. Moje serce się
raduje, że Michałowo jest liderem na
Podlasiu.
Zaczyna się EURO 2012. Ja na
Mistrza typuję reprezentację Polski. W
Michałowie już odbył się turniej Euro
2012 (informacja w numerze). W finale
Polska przegrała z Chorwacją. Oby w
prawdziwym finale wystąpiła Polska i
zwyciężyła. Na zbiorowe oglądanie meczów piłkarskich zaprasza Pizzeria
„Grand” i pan Roman Tarasewicz z Lesanki. Atrakcje zapewnione.
Czytelnikom „Gazety Michałowa”
życzę przyjemnej lektury naszej gazety.
Zapraszam tradycyjnie do współpracy.
Rysujcie, piszcie, dzwońcie. Telefony:
507 182 039 lub 512 981 692. Piszcie
pocztą e-mailową: [email protected]
Xǐe, xǐe (sie, sie) – dziękuję (po
chińsku) za uwagę. Wszystkiego dobrego.
Mikołaj Greś
Gazeta Michałowa
Czerwiec 2012
4
LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE W MICHAŁOWIE
W DOBIE WIELKIEJ REFORMY OŚWIATY
Wywiad z dr Bazylim Niedźwieckim - dyrektorem
Liceum Ogólnokształcącego w Michałowie
w latach 1966 - 1972
„GM” – A co Pan Doktor sądzi o nauczycielach
tamtych lat?
BN – Zacznę od personaliów. W skład Grona
Profesorskiego wchodzili: Józef Borowski, Stanisława
Chociej – Krućko, Jolanta Karpowicz, Anna Kuprianowicz, Teresa Laskowska, Edmund Lewicki, Wiesław
Marciniak, Tamara Marciniak, Krystyna Margol, Leszek
Nos, Adela Nazarczuk, Janusz Pikuliśki, Szymon Romańczuk i Arseniusz Ziniewicz. Później do Rady Pedagogicznej dołączyli: Władysław Bajgus, Taisa Szeremeta i Mikołaj Szymczuk, a odeszli: Edmund Lewicki,
Jolanta Karpowicz, Tamara Marciniak, Szymon Romańczuk oraz Arseniusz Ziniewicz.
Był to skromny pod względem ilościowym, lecz
bogaty w aspekcie jakościowym zespół nauczycieli, w
mocno zróżnicowanym wieku, o niepowtarzalnych godnych do naśladowania- osobowościach, których
wspólną cechą była troska o wysoki poziom z nauczanego przedmiotu, prestiż szkoły i autorytet własny. Mieliśmy, bowiem świadomość, że aby prowincjonalne liKlasa maturalna 1962. Po prawej nauczyciel j. rosyjskiego prof. Ziniewicz
ceum, a takim właśnie była nasza szkoła, mogło dorównać do poziomu renomowanych liceów białostockich musimy cele i programy nauczania, wprowadzono nowe przedmioty
pracować lepiej, więcej i skuteczniej. Po prostu nam się „chciało (m.in. wychowanie muzyczne i wychowanie plastyczne) oraz
chcieć'.
zajęcia fakultatywne i godziny wychowawcze.
Mocną stroną zespołu nauczycielskiego były wysokie
Rozpoczęty z dniem 1 września 1967 r. proces wdrażania
kwalifikacje, kreatywność, etos pracy i umiejętność permanent- reformy trwał cztery lata. Dopiero w roku szkolnym 1970/71
nego uczenia się, w myśl zasady: „ktokolwiek podjął się profesji zreformowane liceum osiągnęło pełny stan organizacyjny. Wównauczania innych, musi sam ustawicznie uczyć się” I tu dygresja, czas w ośmiu oddziałach klas I - IV naukę pobierało łącznie 260
jak się później dowiedziałem, aż pięciu pedagogów, uzyskało uczniów. W tym kontekście godzi się podkreślić, że było to jestopnie naukowe doktora, co jest fenomenem w skali wojewódz- dyne liceum w pow. białostockim, zaś wdrożony wówczas motwa i kraju. Słabą stroną zespołu była bardzo duża rotacja kadro- del organizacyjny przetrwał, z niewielkimi zmianami, aż do
wa i odpływ młodych, utalentowanych nauczycieli, stymulowa- 2000r., kiedy to cykl kształcenia w liceach został skrócony
na m.in. trudnymi warunkami mieszkaniowymi. Godne podziwu z czterech do trzech lat (klasy I-III).
były relacje międzyludzkie oparte na wzajemnym zaufaniu,
Pierwszym kierownikiem SP został - Józef Borowski, a ja
życzliwości, tolerancji, wspólnym obchodzeniu podwójnych dyrektorem LO. Obie szkoły mieściły się w tym samym budynświat i wyjazdach do teatru, na uroczystości, bale sylwestrowe i ku. SP zajmowało parter i I piętro, a licem II piętro, gdzie mienauczycielskie. Zawiązane wówczas więzy przyjaźni przetrwały ścił się także internat. Do jego dyspozycji przeznaczono również
do dnia dzisiejszego.
mieszkanie służbowe b. dyrektora. Natomiast wspólne były:
„GM” - Kadencja Pana dyrektora zbiegła się z okresem pokój nauczycielski, sekretariat, sala gimnastyczna i boiska
wdrażania reformy szkolnictwa w latach 1967 -1971. Na czym sportowe. Trudne warunki lokalowe szkół i mieszkaniowe nauczycieli były inspiracją do podjęcia starań o budową nowej
polegała reforma w naszym mieście?
szkoły i domu nauczyciela. Jeśli dom nauczyciela zdążyłem
BN - W samej rzeczy. Była to tzw. wielka reforma oświawprowadzić do planu inwestycyjnego, to ideę budowy nowej
ty obejmująca wszystkie dziedziny działalności edukacyjnej. W
szkoły sfinalizował już dr Leszek Nos.
warunkach Michałowa jej istota
polegała na przekształceniu byłej Był to skromny pod względem ilościowym, „GM” - Jakie były główne zadania usamodzielnionego LO w
(funkcjonującej od 1948r) 11lecz
bogaty
w
aspekcie
jakościowym
dobie reformy?
letniej Szkoły Ogólnokształcącej
Największym wyzwaniem była
zespół nauczycieli, w zróżnicowanym
stopnia Podstawowego (klasy IVII) i Licealnego (klasy VIII-XI) wieku, o niepowtarzalnych - godnych do poprawa poziomu nauczania i
intensyfikacja działalności wyna dwa samodzielne zakłady
chowawczej. Przyjęty w dniu 29
naśladowaniaosobowościach,
których
nauczania, a mianowicie: 8–
sierpnia 1966 r., przez Radę Peklasową Szkołę Podstawową z
wspólną cechą była troska o wysoki
dagogiczną, program działania
klasami I-VIII oraz 4-letnie Lipoziom
z
nauczanego
przedmiotu,
prestiż
opierał się na triadzie następująceum Ogólnokształcące z klasacych priorytetów:
szkoły
i
autorytet
własny.
mi I-IV. Jednocześnie zmieniono
Gazeta Michałowa Czerwiec 2012
5
Stworzenie nowoczesnej (na ówczesne warunki) bazy dydaktycznowychowawczej umożliwiającej wprowadzenie nowego tzw. gabinetowolekcyjnego systemu nauczania;
Wdrożenie w procesie lekcyjnym
efektywnych metod i technik nauczania,
ze szczególnym zwróceniem uwagi na
nauczanie problemowo - zespołowe;
Rozwijanie zainteresowań, talentów i uzdolnień uczniów, poprzez rozbudowę kół zainteresowań i zwiększenie
udziału w konkursach, olimpiadach naukowych i zawodach sportowych oraz
nowe formy samorządności i aktywności
uczniów.
Być może brzmi to banalnie, lecz
w praktyce na każdy z wymienione wyżej
priorytetów składały się dziesiątki konkretnych zadań szczegółowych, precyzyjnie rozłożonych w czasie i przypisanych
ad persona do wykonawców. Wszystkie
zaś razem tworzyły harmonijną całość wizję dobrej, nowoczesnej (na tamte lata)
szkoły: dysponującej niezbędną bazą dydaktyczną, stosującej efektywne metody
nauczania, przyjaznej dla ucznia i szeroko
otwartej na środowisko społeczne. A zatem szkoły, której absolwenci są dobrze
przygotowani do podjęcia studiów wyższych.
„GM” – Panie Doktorze, jak przebiegała realizacja programu?
BN - No właśnie, stała się rzecz – i
wtedy i dzisiaj - rzadko spotykana. Program został, w całości wykonany. W roku
szkolnym 1966/67, w dotychczasowych
izbach lekcyjnych urządzono pracownie
przedmiotowe do nauczania: języka polskiego, języków obcych, historii, biologii
z chemią, geografii, fizyki, matematyki
oraz pracy i techniki. Za dodatkowe środki pieniężne z nadwyżki budżetowej Prezydium PRN odnowiono sprzęt szkolny,
wzbogacono księgozbiory biblioteczne i
zakupiono nowe pomoce naukowe.
Wspomniane dokonania pozwoliły na
wdrożenie nowego, obowiązującego do
dziś, tzw. gabinetowo – lekcyjnego systemu nauczania. A wraz z nim uczniowie
poszczególnych klas utracili swoje stałe
izby lekcyjne, w których odbywały lekcje
ze wszystkich przedmiotów. Odtąd rozpoczęła się „wędrówka” uczniów, którzy na
każdą lekcję muszą przechodzić do innej
pracowni.
Szerokie spectrum działań podjęto
w obszarze rozwijania uzdolnień i zainteresowań uczniów. Już w drugim roku
reformy funkcjonowało 12 kół przedmiotowych i zespołów zainteresowań, które
skupiały około 70 proc. uczniów. Oczywiście najwięcej było kół przedmiotowych, wśród nich: polonistyczne, języka
rosyjskiego, historyczne, biologiczne,
matematyczne, fizyczne i chemiczne.
Duża popularnością cieszył się zespół
wokalny, nieco mniejszą chór szkolny i
koło recytatorskie (później dramatyczne).
Członkowie kół prezentowali swoją wiedzę i umiejętności na szkolnych
sesjach popularno - naukowych, uczestniczyli w olimpiadach i konkursach, organizowali uroczystości szkolne i …bale
przebierańców. Do niekonwencjonalnych
form zajęć pozalekcyjnych należały zespoły wyrównawcze dla uczniów klas
pierwszych oraz konsultacje dla maturzystów, a także tzw. pomoc koleżeńska organizowana przez samorządy klasowe i
radę internatu, w ramach, której lepsi
uczniowie pomagali słabszym. Tak, więc
szkoła tętniła życiem od rana do późnego
wieczora. Aby zachęcić młodzież do nauki stosowano różnorodne bodźce motywacyjne. Nowością były m.in. Honorowe
Odznaki Wzorowy Uczeń. Po raz pierwszy otrzymali je w dniu 26 czerwca
1970r. na uroczystości zakończenia roku
szkolnego 1969/70 następujący ucznio-
wie: w klasie Ia- Łarysa Ambrożej, Halina Gawieńczyk i Ewa Funkowska, w klasie Ib- Helena Kazberuk i Genadiusz
Martyszewski, w kl. IIa- Teresa Szymusiuk i Marianna Zubrycka, w kl. IIb- Joanicjusz Nazarko, w kl. IIIa- Nina Konończuk i Grażyna Zalewska oraz kl. IIIbIrena Siereda.
„GM”, – Jaka była wartość dodana podejmowanych przedsięwzięć?
Logiczną konsekwencją intensyfikacji procesu dydaktycznego była poprawa wyników nauczania. Z roku na rok
coraz więcej absolwentów LO dostawało
się na studia wyższe. W 1970 r. osiągnięto średnią wojewódzką, a w latach następnych zbliżono się do ścisłej czołówki.
Nasi absolwenci najczęściej podejmowali
studia na uczelniach pedagogicznych,
politechnicznych, rolniczych, medycznych i wojskowych. Co roku trzech najlepszych absolwentów otrzymywało skierowanie na studia bez egzaminu wstępnego. Szeroki rezonans w środowisku
oświatowym wywołało uzyskanie pierwszego miejsca na egzaminie wstępnym w
Białostockiej Akademii Medycznej przez
naszą absolwentkę, Adę Matys. Wcześniej
takie
sukcesy
osiągali
z reguły absolwenci liceów białostockich.
Edukacyjną wartością dodaną były
również wspaniałe wyniki uzyskiwano
w olimpiadach: najpierw z wiedzy o Polsce i świecie współczesnym, później:
języka rosyjskiego, historycznej, biologicznej, geograficznej, turniejach matematycznych i innych.
Nagłośnienie osiągnięć naszych
uczniów w mediach miało istotny wpływ
na podniesienie prestiżu szkoły, jej
uczniów, nauczycieli i dyrektora.
Dalsza część wywiadu
w kolejnych numerach
Dyrektor LO- Bazyli Niedźwiecki (stoi) dokonuje analizy wyników egzaminu dojrzałości 1971r.
Siedzą od lewej: Leszek Nos, dr. Jan Tryniszewski, Adela Nazarczuk i przewodniczący GRN– Bolesław Barszczewski
Gazeta Michałowa
Czerwiec 2012
6
DZIEJE KOMUNII ŚWIETEJ
Maj i czerwiec to miesiące, w których w parafiach naszych uczniowie klas drugich szkoły podstawowej po raz pierwszy przyjmą do swojego serca Jezusa Chrystusa pod postaciami
Chleba i Wina. Z racji, iż jesteśmy ,, przededniu” uroczystości
pierwszokomunijnych pragnę czytelnikom GM przybliżyć dzieje
Komunii św.
Pierwszą Komunię św. przyjęli Apostołowie w Wieczerniku podczas Ostatniej Wieczerzy, kiedy to Pan Jezus wziął
chleb w swoje dłonie odmówił błogosławieństwo, połamał i
rzekł: ,, Bierzcie i jedzcie to jest Ciało moje, które za was będzie
wydane. Czyńcie to na moją pamiątkę:. Podobnie również uczynił z kielichem wypełnionym winem:,, Bierzcie i pijcie to jest
krew moja, która za was i za wielu będzie wylana. To czyńcie na
moją pamiątkę”. Podobnie też było kiedy uczniowie zdążający
do wsi zwanej Emaus spotkali Chrystusa Zmartwychwstałego,
który wyjaśniał im pisma i łamał im chleb i po tym, go poznali.
I tak się działo po Śmierci, Zmartwychwstaniu i Wniebowstąpieniu. Jezusa, Uczniowie Jego czynili to na Jego pamiątek, spotykając się po domach słuchając słowa i łamiąc chleb.
Do IV w. ci, którzy uczestniczyli we Mszy św. sprawowanej po domach chrześcijańskich tzw. „domus Ecclesiae”,
przystępowali do komunii św., lecz potem to osłabło, a znaczące
ożywienie nastąpiło dopiero po roku 1965r. czyli po zakończeniu soboru Watykańskiego Drugiego.
Przez te ponad 1000 lat rzadko chrześcijanie przystępowali do sakramentu Eucharystii. W pierwszych wiekach chrześcijaństwa, wierni uczestniczyli w całej Mszy św. czyli w uczcie
eucharystycznej, więc było do niepomyślenia, aby uczestnik
bezkrwawej Ofiary Chrystusa nie przystąpił do komunii, chyba
że był katechumenem czy też publicznym pokutnikiem.
Początkowo miała miejsce tylko jedna Msza św. w tygodniu- Dzień Pański- na której była obecna cała gmina chrześcijańska, a nieobecnym zanoszono komunie do domu czy tez
więzienia w czasie prześladowań chrześcijan.
A więc jedna Eucharystia w tygodniu, a reszta tygodnia
bez Ciała Pańskiego dla całego domu. Zwyczaj komunii domowej do IV w. w Rzymie, VI w.- Egipt, Syria. IV / V w. zmniejsza się ilość osób przystępujących do komunii, choć wspólnota
chrześcijan powiększa się, jednocześnie znika praktyka komunii
tzw. Domowej.
Natomiast pozwalano chrześcijanom brać Ciało Pańskie
ze sobą, jeśli udawali się w podróż. Św. Ambroży – bp Mediolanu krytykuje nie przystępowanie do komunii, a papież Innocenty
III na soborze laterańskim IV zobowiązał chrześcijan pod karą
grzechu śmiertelnego – obowiązek komunii wielkanocnej jak tez
spowiedzi, którzy maja już używanie rozumu. W zakonach
częstsza Komunia Św. nawet codzienna czy 3 razy w tygodniu –
od IX w. Następuje rzadkość komunii- schizma Ariusza, który
negował bóstwo Jezusa, chrześcijanie niestety zaczęli to akcentować i uważać się za niegodnych do przystępowania do tego
sakramentu z racji na boskość Jezusa.
Od X w. obowiązek każdorazowej spowiedzi przed
przyjęciem Ciała Chrystusa do swego wnętrza. Od 1215r. – spowiedź wielkanocna u swego proboszcza i kilkudniowy post
przed przyjęciem komunii.
XII / XIII przez szacunek do Komunii św. odradza się
częstsza praktyka tego sakramentu. Wchodzi również praktyka
duchowej komunii poprzez ukazanie Hostii-kto zobaczył, ten
przyjął Chrystusa w Jego Ciele.
Na Soborze Trydenckim zachęcano do częstszej Komunii Św., nawet codziennej. A po Trydencie wrosła ilość osób
przystępujących do komunii oraz obrzęd komunia św. poza
Gazeta Michałowa Czerwiec 2012
Mszą św.
Niedługo potem miał miejsce w świecie nurt jansenizmu (bp Jansen założyciel), który zabronił przystępowania często do komunii św.
Św. Pius X w 1905 r. wydał dekret pozwalający na codzienną nawet komunie św. dl ogółu wiernych bez każdorazowej
spowiedzi, a w roku 1910r. na wczesną komunie dla dzieci, które mają używanie rozumu i mogą odróżnić Komunie św. do
zwykłego chleba. Za czasów tego papieża, który wrócił do Domu Ojca w 1914r., do Komunii św. przystępowały dzieci w
wieku 13-14 letnie. W kolejnych latach XX w. Następuje reforma Sługi Bożego papieża Pawła VI oraz Soboru Watykańskiego
II, co we efekcie zwiększyło znacznie przystępowanie do Stołu
Pańskiego przez wiernych.
Szafarz Komunii św. na przestrzeni wieków: Apostołowie, Biskupi, Prezbiterzy, Diakoni (III w) pomagali podczas obrzędu
Komunii św., gdy chodziło o druga postać czyli kielich z Krwią
Chrystusa, Świeccy (akolici i nadzwyczajni szafarze)– komunia
domowa, podróż, prześladowanie
Przyjmujący Komunie św. na przestrzeni wieków: podstawowy
warunek – chrzest św., katolicka wiara, wolność od kar kościelnych, nie przywiązanie do grzechu ciężkiego.
Przy chrzcie św., gdy już zezwolono na chrzest dzieci
(pierwsze wieki chrześcijaństwa głownie chrzest dorosłych),
komunia pod dwiema postaciami, niemowlętom kilka kropel
konsekrowanego wina czyli Krwi Chrystusa. Praktyka ta ustała
w XIII w. Pierwsza spowiedź wcześniej, potem po kilku latach
druga spowiedź i Komunia Św. Gdy Komunia Św. podczas agape, nie było postu eucharystycznego, ale były nadużycia już za
czasów św. Pawła Apostoła Narodów. Ze względu na post eucharystyczny agpe czyli Ucztę Eucharstyczną przeniesiono na
poranek, tuz przed posiłkiem, aby przyjmować Komunie Św. na
czczo. Wzmiankują o tym Ojcowie Kościoła w pierwszych wiekach chrześcijaństwa Tertulian i Orygenes, papież Pius XII w
1953r. potwierdza post eucharystyczny od północy, a spożywanie wody nie łamie postu, choroba zwalnia od postu, potem post
3h przed przyjęciem Komunii św, a od reformy Pawła VI-1h.
Komunia św. pod dwiema postaciami: pierwotnie powszechna
praktyka Kościoła; wyjątek Komunia św. domowa, w podróży,
w więzieniu, chorym; po 313r. chrześcijaństwo wzrastało o katechumenów; V w. chrześcijanie nie chcieli komunii pod dwiema
postaciami - lęk, względy estetyczne, bo z jednego kielicha; papież Leon Wielki wprost nakazał Komunie św. pod dwiema postaciami; XII w. – rzadko; XIII w. – zanika; 1564r. – zezwolenie
na Komunie św. pod dwiema postaciami : Niemcy, Czechy;
- Król Polski Zygmunt Stary też prosił papieża o zezwolenie na
7
Komunie św. pod dwiema postaciami, ale go nie uzyskał;
- lata dwudzieste XVII w. – powrócono do praktyki Komunii św.
pod jedną postacią; podkreślano jedną i druga postać, aby przyjmujący mógł przyjąć ,,całego Chrystusa”;
- Paweł VI w 1965 r. przywrócił praktykę komunii pod dwiema
postaciami oraz określił kto i kiedy może przyjąć drugą postać
Ciała Chrystusowego.
Miejsce przyjmowania Ciała Pańskiego w dziejach Kościoła:
- duchowieństwo przy ołtarzu - Rzym; lud w nawie KościołaRzym; duchowieństwo i lud - prezbiterium - Galia;
- do XIII w. przyjmowano Komunie św. w postawie stojącej:
dwóch akolitów trzymało obrus, aby partykuły czyli cząstki Ciała
Chrystusa nie upadły;
- od XIV w. obrusem zakrywano stół lub ławę, przy której przystępowano do Komunii św. lub balustrada po Soborze Trydenckim (od XVI w.);
- w późniejszych wiekach zaczęto odgradzać prezbiterium od
reszty Kościoła tzw. Balaskami- balustradą przykrytą obrusem;
- od XVI w. praktyka w postawie klęczącej (przez wieki podawano Chleb Eucharystyczny na prawą dłoń, a mężczyźni myli z
tego powodu ręce, a od IX w. Specjalne chusteczki na dłoń);
- IX w. - praktyka doustnej Komunii św. a Krew Pańską podawano bezpośrednio z kielicha lub przez rurkę;
- Do XII w. Łamano duży chleb do Komunii św., a od XIII w. –
małe komunikanty.
W naszej parafii dn. 03.06. w Uroczystość Trójcy Przenajświętszej dzieci klas drugich naszej Szkoły Podstawowej
przyjęły po raz pierwszy Ciała Chrystusa do swego serca, więc
życzę im oraz ich Rodzicom i rodzinie, aby Ciało naszego Pana
Jezusa Chrystusa, które będą przyjmować stało się dla ich dusz i
ciał umocnieniem w mężnym wyznawaniu wiary oraz braniu
udział w trudach i przeciwnościach jako dobrzy żołnierze Jezusa
Chrystusa (por. 2 Tm 2, 3).
Ks. Paweł Sauć
Nowe mieszkania
w Michałowie
Wielu czytelników naszej lokalnej gazety pyta mnie o
nowe mieszkania w Michałowie. Czy będą budowane? A jeśli
tak, to kiedy? Po rozmowie z prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej Mikołajem Cywoniuk wiem, iż planowana jest budowa bloku mieszkalnego, wielorodzinnego przy ulicy Gródeckiej.
Powierzchnia użytkowa 20 lokali wynosiłaby około 1000 m2. W budynku zaplanowano 8 garaży i 13 miejsc postojowych. Struktura mieszkań: mieszkania M3 do 61 m2 - 8, mieszkania M2 do 48 m2 -12. Cena 1m2 do 3 tysięcy złotych.
Zainteresowanym podaję telefon do Spółdzielni Mieszkaniowej (85) 7 189 148 . Można pisać lub dzwonić do naszej
redakcji: [email protected], 507182039, 512981692
(mg)
„Przedszkolaki wiedzą najlepiej”
Poprosiliśmy dzieci z grupy „Pszczółki”, których opiekunką jest
Lilia Gwizdak o wyjaśnienie kto to jest Dziecko i jak rozumieją
Wakacje? Oto ich wypowiedzi:
Mateusz Łapiński- „Wakacje, to urlop od przedszkola. Na wakacjach można się opalać na słońcu, tylko mama najpierw smaruje kremem”
Monika Rybińska- „Na wakacje jedzie się z całą rodziną, można robić wycieczki rowerowe”
Marta Wieremiejuk- „Można jechać nad morze i sobie pływać”
Natalie Sitnicka- „Na wakacjach jeździmy na hulajnodze i jemy
tort , bo wtedy są moje urodziny”
Milena Brumer- „Na wakacjach można iść na łąkę”
Oksana Jurczak- „Jak się jedzie na wakacje samochodem można
oglądać świat. Wakacje to takie coś, że można odpoczywać”
Ania Kaczmarek - „Na wakacjach pojedziemy do lasu”
Kacper Borowski - „Na wakacjach można łowić ryby”
Paweł Kulesza- „W wakacje jeździmy z kolegami rowerami”
Paulina Hojka- „Wakacje są wtedy, gdy jadę do babci”
Mateusz Łapiński- „Dziecko to taki malutki maluszek, czasami
bywa urocze”
Natalie Sitnicka- „Dziecko jest małe, dzieckiem może być np.
braciszek tak jak mój Olivier. Dziecko powinno być grzeczne, ale
czasem źle się czuje”
Monika Rybińska- „Dziecko rodzi mama, jak już się urodzi to
mama je pielęgnuje”
Oksana Jurczuk- „Mama pilnuje dziecko, karmi i przytula wtedy
dziecko jest wesołe. Dziecko potrzebuje mamy”
Marta Wieremiejuk- „Dziecko chodzi do przedszkola i szkoły”
Paulina Hojka- „Dziecko to córka albo synek”
Bartosz Dworakowski- „Dziecko może być niegrzeczne”
Ania Kaczmarek- „Dziecko jest smutne, kiedy nie ma słońca”
Julia Dąbrowska- „Dziecko ładnie się bawi i najbardziej kocha
mamę i tatę”
Gazeta Michałowa
Czerwiec 2012
8
Absolutorium dla Burmistrza
o kwotę 77035 zł (red. zmniejszenie dokonane zarządzeniem
Ministerstwa Finansów) o taką kwotę nastąpiło też odpowiednio
zmniejszenie planów wydatków w szkole podstawowej i gimnazjum, oraz zmniejszenie dotacji celowej na świadczenia rodzinne
9000zł.
- 211 317 zł - zwiększenie w planie dochodów i wydatków budżetowych z tytułu dotacji ze środków UE i z Urzędu Marszałkowskiego
- 61 538 zł - zmiany w planie wydatków budżetowych polegających na przesunięciach pomiędzy działami i paragrafami wydatków.
-433 500 zł - zwiększono plan wydatków wprowadzając do planu tzw. „wolne środki” z 2011r. i przeznaczono je na zwiększenia planu: promocji, dofinansowania zakupu paliwa dla placówki
SG w Michałowie, dotację na zadanie z zakresu Ochrony i Promocji Zdrowia oraz zwiększenie planu inwestycji „PFDiF” w
Michałowie o środki planowane ale niewydatkowane w 2011r.
Po powitaniach i formalnej części ustalenia porządku
obrad Sesji Rady Miejskiej Przewodniczący Rady Bogusław
Ostaszewski pogratulował Burmistrzowi Odznaczenia Srebrnym
Medalem z okazji Dwudziestolecia Straż Pożarnej. Następnie
pani Skarbnik Małgorzata Golak przedstawiła radnym prezentację multimedialną obrazującą wykonanie budżetu gminy za rok
2011. Po zapoznaniu się z materiałem radni uchwałą zatwierdzili sprawozdanie finansowe wraz ze sprawozdaniem z wykonania budżetu Gminy Michałowo za 2011 rok.
Kolejnym punktem obrad było podjęcie uchwały w sprawie udzielenia absolutorium Burmistrzowi Gminy Michałowo z tytułu wykonania budżetu Gminy Michałowo za 2011
rok. Burmistrz otrzymał kwiaty, gratulacje i podziękowania.
Ponadto na sesji rady podjęto uchwały w sprawie:

Zmian w budżecie na 2012 rok
- 86 035 zł - zmniejszenie w planie dochodów i wydatków budżetowych, m.in. zmniejszenie subwencji oświatowej na 2012 r.
Zmieniająca uchwałę w sprawie Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Michałowo na lata 2012 – 2024
-Pomocy finansowej Województwu Podlaskiemu na dofinansowanie zadania „Remont zatoki autobusowej w miejscowości
Żednia na terenie Gminy Michałowo w ciągu drogi wojewódzkiej 686”
-Zmieniająca uchwałę Nr XV/143/12 z dnia 29 marca 2012r w
sprawie zabezpieczenia środków finansowych na pokrycie wkładu własnego dla zadania pn.”Przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu na terenie gminy Michałowo”
-Ustalenia tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć
logopedy szkolnego
-W sprawie wyrażenia zgody na udzielenie bonifikaty od ceny sprzedaży na rzecz najemców lokali mieszkalnych wraz ze
sprzedażą na własność ułamkowej części gruntu
-Sprzedaży nieruchomości położonych w obrębie 29 Michałowo.
INFORMACJA Z PRACY BURMISTRZA
Przetargi:
Podpisano umowę na ,,Budowę
wiaty rekreacyjno – wypoczynkowej w
Michałowie”, wygrała firma: Abrabud
Firma Handlowo– Usługowa z Zabłudowa za cenę brutto 65 948,59 zł. na którą
uprzednio podpisano umowę o dofinansowanie z Unii Europejskiej
Zakończono inwestycje:
- Pracownia Filmu, Dźwięku i Fotografii,
- wykonano 14 przyłączy indywidualnych
w Barszczewie
- siłownia zewnętrzna
Inwestycje trwające:
- budowa nowej kwatery na wysypisku w
Odnodze do końca 30 czerwca 2012
- remont hydroforni w Sokolu
- remont Domu Ludowego w Sokolu.
9 maja 2012 r. Gmina Michałowo zło-
Gazeta Michałowa Czerwiec 2012
żyła projekt pn. „Rozwój infrastruktury
turystycznej i rekreacyjnej w Gminie
Michałowo” do Regionalnego Programu
Operacyjnego Województwa Podlaskiego. W ramach projektu założono min.:
zagospodarowanie Zalewu Siemianówka
(molo, wiata, wieża widokowa, rekultywacja plaży, hangar, zakup łodzi) oraz
budowa boiska trawiastego do gier zespołowych w Michałowie a także rewaloryzację parku miejskiego w Michałowie (w
którym znajdzie się min.: fontanna, infokiosk, instalacje galerii zewnętrznej).
Projekt przewiduje wydłużenie sezonu
turystycznego w oparciu o Zalew Siemianówka (całoroczne wykorzystanie zalewu
- wędkarstwo, żeglarstwo, bojery, windsurfing, sporty ekstremalne).
Zostało przygotowane zapytanie ofertowe
na przygotowanie Strategii Rozwoju
Gminy Michałowo na lata 2014-2021.
Informacja na stronie BIP Urzędu Miejskiego w Michałowie.
Obecnie trwają ustalenia z Stowarzyszeniem Bank Żywności w celu zawarcia umowy na partycypację w przedsięwzięciu dotyczącym przekazywania
żywności
najuboższym mieszkańcom
naszej gminy. Kwota finansowana z budżetu gminy to 3% wartości przekazywanej żywności tj. 7 tys. złotych
13 kwietnia odbyło się zebranie członków Kombatantów, ponownie na Przewodniczącego Koła Kombatantów w Michałowie został wybrany pan Jan Lewsza
Burmistrz uczestniczył w wielu
spotkaniach z posłami ,senatorem, Marszałkiem Województwa Podlaskiego,
9
Vice Marszałkiem, dyrektorem Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich panem Stefanem Sulimą.
19/05/2012 odbył się Drugi Podlaski Rajd Rowerowy i Minimaraton Integracyjny organizowany przez Warsztaty
Terapii Zajęciowej w Nowej Woli- pod
honorowym patronatem Burmistrza Michałowa. Gmina ufundowała uczestnikom
nagrody, poczęstunek i kiełbaski na ognisko integracyjne. Nagrody w imieniu
Burmistrza wręczali Przewodniczący
Rady i Zastępca Przewodniczącego.
Burmistrz uczestniczył w Święcie Parafialnym „Św. Mikołaja” w Michałowie.
Spółka Akcyjna Budbaum postanowieniem Sądu Rejonowego w Białymstoku z dniem 17 maja 2012 r ogłosiła
upadłość z możliwością zawarcia układu
dłużnika .W związku z powyższym zagospodarowanie płyty boiska nastąpi na
koszt gminy Michałowo z późniejszym
egzekwowaniem kosztów od firmy
Budbaum. Sytuacja na pewno jest nieprzyjemna, ale całe szczęście, że cała
budowa basenu przebiegła bez zastrzeżeń
29/05/2012 Burmistrz uczestniczył w
uroczystym otwarciu turnieju piłkarskiego – Euro Spoko (I część- 29 maja 2012r.
– Turniej Szkół Podstawowych; i II część
16 czerwca 2012 r. – turniej open - urodzeni w 1998 i starsi)
30/05 Burmistrz uczestniczył w
spotkaniu subregionalnym które odbyło
się w Bielsku Podlaskim i dotyczyło
wyznaczania kierunków wydatkowania
środków unijnych w latach 2014-2020 W
spotkaniu brali udział przedstawiciele
powiatów i gmin.
„To już 10 lat! Ku chwale Ojczyzny!”
- mówi Komendant Placówki Straży Granicznej w Michałowie
ppłk Jacek Dederko
16 Maja - dzień Święta Straży Granicznej.
W tym roku nasi funkcjonariusze z michałowskiej placówki mieli podwójny powód do uroczystej
celebracji tego wyjątkowego święta- był to jubileusz X- lecia
powstania placówki Straży Granicznej w Michałowie.
- To już 10 lat odkąd przecięliśmy wstęgę na otwarcie placówki.
10 lat pełnimy stąd obowiązek ochrony granic i pogranicza Polski północno- wschodniej. Pełnimy służbę stojąc na straży bezpieczeństwa mienia a często i życia obywateli naszego kraju,
mieszkańców Gminy Michałowo i regionu – podkreślał ppłk
Jacek Dederko.
zwrot: „Ku chwale Ojczyzny!”
Aby podkreślić wagę bardzo dobrych relacji służb mundurowych z władzami samorządowymi i lokalną społecznością
komendant placówki wręczył Burmistrzowi Michałowa Markowi Nazarko, Nadleśniczemu Mirosławowi Sienkiewiczowi i
dwóm proboszczom z Michałowa tabliczki pamiątkowe z okazji
X- lecia powstania placówki.
Żyjemy w czasach pokoju i zdarza nam się zapomnieć o
grozie wojny, o niebezpieczeństwach, o trwodze o najbliższych… śpimy spokojnie. Zapominamy, że stale na służbie jest
ktoś, a właściwie grupa ludzi, którzy czuwają i pełnią całodobo-
Było moc gratulacji, podziękowań i odznaczeń. Między
innymi odznaczony został młodszy chorąży Marek Gryko- brązowym medalem za zasługi dla pożarnictwa, Przewodniczący
Rady Miejskiej Bogusław Ostaszewski, Komendant Straży Leśnej Nadleśnictwa Żednia Tomasz Tokajuk i Dariusz Golak Kierownik MOSiR otrzymując listy gratulacyjne z podziękowaniem za współpracę. Wśród licznie zgromadzonych gości wspaniale prezentowała się młodzież z klas mundurowych Zespołu
Szkół w Michałowie. To oni w przyszłości zasilą szeregi służb
mundurowych. Młodzież z podziwem patrzyła na starszych kolegów. I aż dreszcz emocji przechodził po tłumie zgromadzonych
gdy odznaczani funkcjonariusze w podzięce wykrzykiwali
wą służbę- ku chwale Ojczyzny. To piękne i niecodzienne już
wartości. Dla Ojczyzny a na pożytek mieszkańcom, chroniąc ich
mienie i życie- pełni służbę dzielna jednostka Straży Granicznej.
- Nawet ostatnie wydarzenia, te mające miejsce dziś rano, dowodzą jak bardzo jesteśmy potrzebni. Ujęliśmy kilkunastoosobową
grupę nielegalnych uchodźców ze wschodu i zamknęliśmy kanał
zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się „human trafic”- informował komendant placówki.
- Stało się to między innymi dzięki pomocy i bezpośredniemu
zaangażowaniu mieszkańców naszej gminy. Cieszy nas zaufanie
i poparcie społeczeństwa- przemawiał do zebranych komendant
ppłk Jacek Dederko- za odwagę i obywatelską postawę chcę
Gazeta Michałowa
Czerwiec 2012
10
wyróżnić 4 mieszkańców pogranicza.
Pomimo niesprzyjającej aury, gdyż Bozia po prostu
„chlusnęła deszczem z wiaderka”- wszyscy z zainteresowaniem
obejrzeli pokaz przygotowany przez Wydział Zabezpieczenia
Działań Straży Granicznej. Była strzelanina, wybuchy, szybka
jazda samochodem i błyskawiczna akcja obezwładnienia przestępców. W jednej chwili zgromadzeni znaleźli się na planie
filmu akcji. Pościg funkcjonariuszy Straży Granicznej w huku
wystrzałów dopadł uciekających przestępców, obezwładnił i w
kajdankach odwiózł do placówki - wszystko trwało ok. 3-5 min.
Jedni widzowie zatykali uszy, drudzy rozcierali tzw. gęsią skórkę, młodzież piszczała z uciechy
- Jak w filmie! – powtarzali wszyscy.
Wydział Zabezpieczenia Działań Straży Granicznej w akcji
- Takie akcje mają naprawdę miejsce. Tak czasem wygląda nasza służba- potwierdzał komendant ppłk Jacek Dederko oprócz pracy biurowej, wyjazdów na patrole często stajemy w
obliczu zagrożenia, i właśnie wtedy potrzebna jest umiejętność
zachowania zimnej krwi, szybkiego działania, zdyscyplinowania
i odpowiedzialności a przede wszystkim skuteczności.
Pokaz wzbudził gromkie, spontaniczne brawa i pozostawił zgromadzonych w zadumie i refleksji: jak to dobrze, że
takie sceny kojarzą się nam tylko z filmem. Nie znamy ich z
autopsji. Jak to dobrze, że na straży pokoju stoi świetnie wyszkolona jednostka- niech nam żyje Straż Graniczna! (placówka
w Michałowie oczywiście :-))
Komentowała Julita Niepłoch- Sitnicka
W razie potrzeby dzwońtel. 85 7172400
„Muchomorki
w Bibliotece”
„Biblioteka w dzisiejszych czasach to miejsce
gdzie nie tylko można wypożyczyć dobrą książkę, poczytać gazety, publikacje, przejrzeć atlasy, słowniki i
encyklopedie. To również miejsce ciekawych spotkań
dzieci i młodzieży z autorami książek, wieczorków
dyskusyjnych i recytatorskich, to miejsce gdzie każdy
znajdzie coś dla siebie- to „lupa” na świat.”
Gazeta Michałowa Czerwiec 2012
Placówka SG w Michałowie
informuje:
W I półroczu br. odnotowano wzrost zagrożenia nienaruszalności granicy państwowej z Republiką Białorusi. Placówka
Straży Granicznej w Michałowie ujawniła 4 przypadki przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom.
W ramach podjętych działań ujęto 30 osób. Wśród zatrzymanych dominowali obywatele Afganistanu, ale zatrzymano
także obywateli Wietnamu i Gruzji. Nielegalni migranci przekraczali granicę po zmierzchu w grupach liczących od 2 do 15 osób.
Jedno z zatrzymań było szczególnie spektakularne ponieważ
funkcjonariusze pełniący służbę graniczną przy użyciu urządzeń
termowizyjnych wykryli osoby bezpośrednio w trakcie przekraczania granicy państwowej. Częściowo do zatrzymania osób
przyczynili się także mieszkańcy pogranicza, którzy telefonicznie
informowali Straż Graniczną o zauważeniu osób podejrzanych.
Straż Graniczna apeluje do mieszkańców o zwrócenie
szczególnej uwagi na osoby podejrzane oraz natychmiastowe
powiadamianie o takich przypadkach Placówki Straży Granicznej
w Michałowie.
W słoneczne majowe przedpołudnie opiekunka grupy
przedszkolnej Muchomorki pani Iwona Nazarko zabrała swoich
podopiecznych na edukacyjno/poznawczą wycieczkę do Gminnej Biblioteki w Michałowie. Dzieci były przejęte i poekscytowane wyprawą w nowe miejsce i aż piszczały z radości widząc
długie półki z kolorowymi książkami. Niektóre 4-latki głośno
chwaliły się, że już są stałymi czytelnikami i bywalcami biblioteki. Inne zapewniały, że też przyprowadzą mamę i tatę, aby się
zapisać. Śmiechy i dobry humor towarzyszył dzieciom przez
cały pobyt w bibliotece.
Bibliotekarka oddziału dla dzieci pani Anna Awruk
opowiedziała dzieciom w przystępny sposób o zbiorach bibliotecznych, zasadach wypożyczania i zwracania książek. Dzieci
popisały się dokładna wiedzą jak należy obchodzić się z książkami: - Trzeba książeczki szanować i nie rwać kartek- mówił
Franek
- W książeczkach nie wolno rysować obrazków ani malowaćpodpowiadała Amelka
- Kiedy jemy obiadek to nie czytamy książek bo można pochlapać zupką kartki- dodała Tosia
Pani Ania prosiła również dzieci o niezaginanie kartek
a w zamian używanie zakładek i takie właśnie zakładeczki dzieci dostały w prezencie od biblioteki. Duże zainteresowanie dzieci wzbudził konkurs pt.: Jak to bajka? Dzieci wykazały się nie-
11
małą wiedzą, odgadując z której bajeczki
pochodził czytany fragment tekstu.
Muchomorki zwiedziły czytelnię
prasy przy oddziale dziecięcym i czytelnię dla dorosłych ale największy zachwyt
małych czytelników wzbudził księgozbiór
w wypożyczalni dla dorosłych.
- Nie wiedziałam, że aż tyle książek jest
na świecie! - radowała się Klaudia
Dzieci obstąpiły panią Iwonę
kółeczkiem i pytały głośno: Czy jeszcze
tu przyjdziemy? Prosimy, proszę panią.
Pani Iwonka roześmiana przyrzekała, że
oczywiście ale również dzieci powinny
zabrać mamę i tatę na odwiedziny do biblioteki. Na koniec dzieci dostały od pań
bibliotekarek upominki/malowanki i słodycze. Uśmiechnięte buzie i głośne- Dzięku- je- my! - było dowodem na to, że
maluchy mile spędziły czas w bibliotece.
- Do zobaczenia- machała na pożegnanie
pani Ania- Czekamy na Was w oddziale
dziecięcym.
Julita Niepłoch- Sitnicka
Red.- Już niedługo Michałowo będzie
mogło poszczycić się biblioteką na miarę
XXI w. W nowym miejscu przy ul. Białostockiej 30 a, w byłej świetlicy zakładów
włókienniczych będzie więcej przestrzeni,
powstanie kafejka internetowa z 7 komputerami do dyspozycji, będą skanery,
drukarki, kserokopiarki, rzutnik z ekranem multimedialnym, czytelnia oraz
przyjazny maluchowi kącik edukacyjny
dla dzieci. Zapraszamy wkrótce!
Męska męka
Rzekł staruszek, co za męka,
Drętwieje mi tylko...ręka!
Decyzja
Ani z Violą, ani z Kachną,
Obie nieprzyjemnie pachną!
Zależności
Zależy jaka jest epoka,
Różnie z dziejów wynika,
Raz szewczyk załatwił smoka,
Raz smok załatwił szewczyka!
Korek
Wiking z Pieniek
Gazeta Michałowa - Proszę
powiedzieć jak to się stało, że
mieszkaniec Pieniek mieszka w
Norwegii?
Panie Redaktorze, cała historia mojego wyjazdu miała swój
początek w 2008r. Był to rok, w
którym ukończyłem studia licencjackie na Wydziale Mechaniki i Budowy Maszyn Politechniki
Białostockiej otrzymując tytuł inżynierski. W sierpniu tego też
roku zaczął się ogólnoświatowy kryzys ekonomiczny zapoczątkowany w USA od bankructwa jednego z największych banków
w Stanach Zjednoczonych. Jak sami wszyscy wiedzą spowodowało to bardzo duże zachwiania na rynkach europejskich oraz
spowolnienie rozwoju gospodarczego naszego kraju. A jeszcze
dwa lata wstecz przedstawiciele takich firm z naszego Podlasia
jak, Pronar Narew, Samasz z Białegostoku, Metal-fach czy Farmer z Sokółki przedstawiali oferty pracy dla osób z kwalifikacjami.
2008 rok był rokiem stagnacji i dużej redukcji zatrudnienia w wymienionych zakładach i nie tylko, a perspektywa zatrudnienia z przed dwóch lat stała się zapomnianą historią. W
tamtym momencie postanowiłem, że spróbuje swoich sił za granicą. W Internecie było wiele firm, które oferowały bardzo
atrakcyjne warunki pracy i wysokie wynagrodzenie, poszukujących wykwalifikowanej kadry ze znajomością języka angielskiego. Wysłałem kilka aplikacji, wykonałem kilka telefonów i po
około trzech miesiącach otrzymałem dwie poważne propozycje
pracy w serwisie Truck Volvo oraz w autoryzowanym serwisie
dealera marki CHN ( Case - New Holland ) na teranie Norwegi.
Ze względu na to, że technika rolnicza nie była mi obcą dziedziną zdecydowałem się na prace przy nowoczesnych ciągnikach.
Przesłano mi do podpisania umowę,
w której były zawarte wszystkie
szczegóły kontraktu, a po jej podpisaniu i odesłaniu miałem 20 dni na
podokańczanie wszystkich spraw w
Polsce i przygotowaniu się do wyjazdu. Dnia 30 marca 2009 roku
przyleciałem do Bergen, odebrano
mnie z lotniska, zawieziono do miejsca, w którym siedzibę miał
serwis, w którym miałem być zatrudniony i jestem do dziś, od
1/04 oficjalnie zacząłem prace.
Żona pochodzi z sąsiedniej Kobylanki. Jak mieszka rodzina Samojlików na północy Europy?
Tak jak Pan Redaktor wspomniał, moja żona Justyna pochodzi z sąsiedniej Kobylanki. Mojej drugiej połówki nie musiałem daleko szukać dlatego, że jak sam Pan Redaktor wie najpiękniejsze dziewczęta mieszkają w Gminie Michałowo.
Gdy przyjechałem do kraju na urlop w połowie grudnia
2009 roku akurat na święta Bożego Narodzenia poprosiłem Justynę, aby została moją żoną, a ślub i zabawę weselną postanowiliśmy zorganizować w następnym roku, gdy już [według planów] we dwoje przyjedziemy do Polski na urlop. Oboje doszliśmy do wniosku, że miłość na odległość nie ma sensu i gdy Justyna obroni Prace Licencjacką z Pielęgniarstwa, przyjedzie do
mnie do Norwegii, pójdzie na kurs językowy i podejmie pracę.
Jak zaplanowaliśmy, tak też się stało.
Jeśli chodzi o temat mieszkania , to na samym początku
wynajmowaliśmy cały dom, który udało nam się kupić, z czego
jesteśmy bardzo zadowoleni. Mamy wspaniałych sąsiadów, którzy nie zwracają uwagi na narodowość, lecz na to jakim się jest
człowiekiem i jeśli my obdarzymy ich serdecznością, oni odpłacają tym samym.
Gazeta Michałowa
Czerwiec 2012
12
Norwegia to jedno z najbogatszych państw świata. Proszę powiedzieć
jaki to kraj, jacy mieszkają tam ludzie,
jaka kultura, zwyczaje , obyczaje itp.?
Norwegia obszarowo ma powierzchnie zbliżoną do naszej RP, a zamieszkują ją razem z emigracją lekko
ponad 5mln mieszkańców. Motorem napędowym i głównym powodem wysokiego PKB jest przemysł wydobywczy
(export ropy naftowej i gazu ziemnego),
przemysł stoczniowy, rybołówstwo
i
oczywiście turystyka.
Jeśli ktoś jest ciepłolubny nie poleciłbym wakacyjnych wyjazdów do Norwegii, tutejsza aura charakteryzuje się
wyjątkową surowością i wielką dynamiką
zmian temperatury. Aczkolwiek i do takiej pogody można przywyknąć. To co
między innymi różni Norwegię od Polski
jest wszechobecność skał, gór z lodowcami na ich wierzchołkach, ścieżek turystycznych tuż na brzegami fiordów, miast
i miasteczek położonych w wąwozach
pomiędzy górami, czystego górskiego
powietrza oraz bardzo czystej, lodowatej,
pełnej ryb wody. Jeśli chodzi o społeczeństwo norweskie i ludzi wśród których
przyszło nam mieszkać, to nie spodziewaliśmy się takiej akceptacji, są to naprawdę
ludzie otwarci, życzliwi i niezawistni.
Cieszą się z cudzych sukcesów martwią
się cudzymi niepowodzeniami, a jeśli
trzeba to idą z pomocą. Nie chodzą do
kościołów, choć jak wielu z nich przyznaje że, są chrześcijanami-luteranami i wierzą w Boga, lecz twierdzą że nie potrzebują kapłana który, jak cytuję „ … stał by
nad nimi i grzmiał…” , o tym jak być
dobrym człowiekiem. Oni sami o tym
wiedzą, że w zawiści, zazdrości i kombinatorstwie człowiek żyć nie powinien.
Muszę wspomnieć o tym, że zaprzyjaźnieni z nami Norwedzy bardzo
lubią przychodzić do nas w odwiedziny,
mówiąc, że Polacy to bardzo gościnny i
zaradny naród bo, umieją przygotować
coś smacznego aby poczęstować swoich
gości. Natomiast Norwedzy goszczą kawą i solonymi paluszkami, wyjątkiem są
jakieś ważne uroczystości typu chrzciny,
wesele, urodziny itp. W tym przypadku
pojawia się salami, grillowane mięso i
ryba w każdej postaci.
Gazeta Michałowa Czerwiec 2012
Czym się różni Was dom w Norwegii w porównaniu z domami w Pieńkach, Kobylance?
Nasz DOM w którym obecnie
mieszkamy, w porównaniu z domami w
których ja i moja Żona się wychowywaliśmy , jest po prostu duży. DOM jest bardzo przestronny, drewniany osadzony na
metrowej grubości kamiennym fundamencie, cały podpiwniczony. Na dachu
mamy kamienne dachówki w kształcie
rybich łusek, które jest nazywane przez
norwegów ‘szifer’ i która może wytrzymać nawet do 200 lat.
Czy patrząc z Norwegii zmienia
się nasze Michałowo, nasza gmina?
Ależ oczywiście! Jak wyjeżdżałem
pierwszy raz ratusz miejski nie był gotowy, pływalnia była na etapie fundamentów, nie było nawierzchni asfaltowej pomiędzy Gródkiem a Michałowem oraz
Michałowem a Topolanami. Gdy przyjechałem pierwszy raz na urlop wjeżdżając
do Michałowa zobaczyłem pięknie oświetlony budynek Ratusza Miejskiego i
ozdobiony w świąteczne dekoracje no i tą
odremontowaną drogę z Michałowa do
Pieniek która zawsze po zimie była łatana, lecz takie rozwiązanie było tylko półśrodkiem. Za te, jakże pozytywne zmiany
przesyłam wyrazy uznania dla Pana Burmistrza Marka Nazarko.
Jaka jest różnica w poziomie życia
ludzi w Polsce i Norwegii?
Myślę iż różnica polega na tym, że
w Norwegii każdy, kto chce pracować
znajdzie sobie jakieś zajęcie za które
otrzyma godziwe wynagrodzenie. Natomiast w naszym kraju panuje tendencja
typu: chcę pracować, ale nie mam gdzie ,
dostaje wynagrodzenie za swój trud, ale
nie wiem czy wystarczy mi na wszystko. I
tu pojawia się stres, następstwem tego jest
frustracja. W Norwegii pomimo bardzo
wysokich kosztów utrzymania domu rodziny, auta i tym podobne, zawsze zostają
jakieś aktywa, które można sobie odłożyć
lub zaoszczędzić.
Czy to prawda, że Norwegowie są
przywiązani do flagi narodowej? Ponoć
wiszą na każdym domu, instytucji?
Tak Panie Redaktorze to prawda!
Norwegowie bardzo sobie cenią i kochają
swój kraj i każdy symbol, który go reprezentują. Doskonale wiedzą o tym jak
ciężko pracowały na taj ziemi pokolenia,
które były tu wcześniej. Nic w tym dziwnego, że symbole narodowe, czy flagi
wiszą na budynkach instytucji państwowych, lecz bardzo pięknym zwyczajem
jest posiadanie na własnym podwórzu
masztu, na który wciąga się flagę w ważne dla Norwegów państwowe oraz rodzinne święta, czy uroczystości.
Muszę nadmienić że wraz z moją
Żoną na jednym ze spotkań z naszymi
sąsiadami zostaliśmy zobligowani do
postawienia masztu , ale z powodu tego,
że nie jesteśmy jeszcze pełnoprawnymi
norwegami zaproponowałem postawienie
dwóch masztów na naszej posesji na flagę
norweską i polską. Nasz pomysł zaakceptowano.
Czym się zajmujesz? I czy ta praca daje satysfakcję?
Do zakresu moich obowiązków
należy min.: wykonywanie serwisów
gwarancyjnych i pogwarancyjnych ciągników marki Case i New Holland w zakresach mocy od 55 do 210 KM. wykonywanie napraw głównych skrzyń przekładniowych ze sterowanie elektro- hydraulicznym , wykrywanie i kasowanie błędów jakie powstają i jakie sygnalizuje
jednostka sterująca skrzyni przekładniowej oraz naprawa przyczyn ich powstawania. Naprawy silników z klasycznym
układem wtrysku paliwa oraz common
rail, reperacja i serwis osprzętu wykorzystywanego w rolnictwie i wiele, wiele
innych zagadnień związanych z agrotechniką. Jednym zdaniem, „Mam Co Robić”.
Jestem usatysfakcjonowany tym,
że mam dostęp do maszyn, które w swojej
konstrukcji mają wykorzystane nowoczesne technologie, a wiedza i doświadczenie
jakie zdobywam na ich temat na pewno
zaprocentuje i przyda się w przyszłości.
Twoje hobby, zainteresowania.
Interesuje mnie agrotechnika i
wszystkie rzeczy z nią związane. Nadmieniam, że za terminem agrotechnika kryje
się bardzo szerokie spektrum zagadnień
niejednokrotnie, bardzo zaawansowanych
inżynieryjnie np. konstruowanie bezstopniowych skrzyń przekładniowych typu
Vario itp.
13
Gdy jestem na urlopie w Polsce wraz z Małżonką, bardzo lubimy brać czynny udział w św. Liturgii w cerkwi w Michałowie ,
daje nam to dużo satysfakcji i poczucie przynależności do wiary i tradycji w jakiej zostaliśmy wychowani. Ponad to, lubię obejrzeć
dobry film dokumentalny o tematyce historycznej oraz uwielbiam spędzać wolny czas w kuchni gotując wraz z Żoną.
Panie Redaktorze bardzo chcielibyśmy serdecznie pozdrowić za pośrednictwem redakcji „Gazety Michałowa” naszych Rodziców z Pieniek i Kobylanki, babcie Anne i dziadka Gienka z Walił , babcie Zine z Rybak, babcie Ninę z Milejczyc, babcie Marysie z
Kurył oraz naszego ks. Proboszcza Jana Jaroszuka wraz z Matuszką.
Justyna i Mariusz Samojlik; Byrkjelo/Norwegia
(mg)
Ekspresem ze Szkoły Podstawowej w Michałowie
01.06.2012r. świętowano Dzień Dziecka. Odbył się finał szkolnego konkursu „Ja też mam talent!”
oraz szkolna Olimpijka.
Konkurs talentów wygrała
Julia Czaban a wyróżnione
zostały Waleria Lulak i
Agata Czaban. Zawody
sportowe obfitowały w
różnorodne konkurencje.
Pierwsze „Złote” miejsca
zajęły klasy II B i VB . Nie
zabrakło też medali dla
srebrnych i brązowych finalistów.
18 maja 2012r. uczniowie klas pierwszych udali się z wizytą na Strażnicę w Michałowie. Złożyli życzenia z okazji Święta Straży Granicznej. Zwiedzili budynek, zapoznali się ze
specjalistycznym sprzętem oraz obejrzeli tresurę psa. To były niezapomniane chwile.
Dzień Matki w Przedszkolu
Gazeta Michałowa
Czerwiec 2012
16
Harmonogram Euro 2012
A
8.VI
PIĄTEK
B
9.VI.
SOBOTA
C
10.VI.
NIEDZIELA
D
11.VI.
PONIEDZ.
A
12.VI.
WTOREK
B
13.VI.
ŚRODA
C
14.VI.
CZWART
D
15.VI.
PIĄTEK
A
16.VI.
SOBOTA
B
17.VI.
NIEDZIELA
C
18.VI.
PONIEDZIAŁ
D
19.VI.
WTOREK
ĆWIER
ĆFINAŁY
21.VI.
CZWARTEK
22.VI.
PIĄTEK
23.VI. SOBOTA
PÓŁFINAŁY
24.VI.
NIEDZIELA
27.VI.
ŚRODA
FINAŁ
28.VI.
CZWARTEK
1.VII.
NIEDZIELA
WARSZAWA
WROCŁAW
POLSKA –
GRECJA
18.00
ROSJACZECHY
20:45
GDAŃSK
HISZPANIA
-WŁOCHY
18:00
POZNAŃ
KIJÓW
LWÓW
HOLANDIA
-DANIA
18.00
NIEMCYPORTUGALIA
20:45
HOLANDIA
-NIEMCY
20:45
DANIAPORTUGALIA
18:00
PORTUGALIAHOLANDIA
20:45
DANIANIEMCY
20:45
FRANCJAANGLIA
18:00
GRECJACZECHY
18:00
HISZPANIA
-IRLANDIA
20:24
WŁOCHYCHORWACJA
18:00
SZWECJA
-ANGLIA
20:45
GRECJAROSJA
20:45
CHARKÓW
IRLANDIA
CHORWACJA
20:45
UKRAINA
SZWECJA
20:45
POLSKAROSJA
20:45
DONIECK
UKRAINAFRANCJA
18:00
CZECHYPOLSKA
20:45
CHORWACJAHISZPANIA
20:45
WŁOCHYIRLANDIA
20:45
SZWECJA
FRANCJA
20:45
ANGLIA
UKRAINA
20:45
1A-2B
20:45
1B-2A
20:45
1C-2D
20:45
1D-2C
20:45
1A/2B1C/2B
20:45
1B/2A-1D/2C
20:45
Gazeta Michałowa Czerwiec 2012
ZW. PÓŁFINAŁÓW
20:45
17
Chorwacja przed Polską
Dnia 29 maja 2012 roku,
dla uczczenia Mistrzostw Europy
w piłce nożnej, które zostaną rozegrane w Polsce i Ukrainie,
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Michałowie zorganizował
Turniej „EURO SPOKO 2012 w
Michałowie”. Udział wzięło 8
drużyn, reprezentujących szkoły
podstawowe oraz klub „Piast”
Białystok. W drodze losowania
uczniowie otrzymali nazwy krajów grających w polskich miastach i tak:
Grupa I
1. Polska (Zabłudów)
2. Grecja (Piast)
3. Rosja (Narew)
4. Czechy (Michałowo II)
Grupa III
1. Hiszpania (Michałowo I)
2. Włochy (Krynki)
3. Irlandia (Narewka)
4. Chorwacja (Gródek)
Po spotkaniach każdy z każdym w grupach, rozegrano półfinały i finały.
8. Czechy
Ostateczna kolejność:
1. Chorwacja
2. Polska
3. Grecja
4. Hiszpania
5. Rosja
6. Włochy
7. Irlandia
Najlepszy strzelec: Damian
Wasilewski (Włochy) – 13
goli
Najlepszy bramkarz: Wojciech
Dudko (Chorwacja
Najlepszy zawodnik: Mateusz
Lewicki (Polska)
Puchary i statuetki wręczali Burmistrz Michałowa –
Marek Nazarko, Dyrektor
Szkoły Podstawowej – Renata
Ostapczuk, Dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji
– Dariusz Golak oraz Przewodniczący Gminnej Komisji
Rozwiązywania Problemów
Alkoholowych – Leon Jarmocik.
Druga część „Euro Spoko 2012 w
Michałowie” – grupa II i IV (drużyny
przyjmą nazwy reprezentacji grających na
Ukrainie) w dniu 16 czerwca 2012 roku w
Michałowie).
Turniej o Puchar Burmistrza Michałowa w piłce nożnej
w kategorii Orlik
rozegrany w dniu 20 kwietnia 2012 roku w Michałowie
Do turnieju zgłosiło się 6 drużyn. W wyniku losowania
wyłoniono dwie grupy:
Grupa A
Piast I Białystok – LUKS Lider Zabłudów 2:1
Piast I Białystok – Czarni Gródek 5:0
LUKS Lider Zabłudów - Czarni Gródek 2:1
1. Piast I Białystok
6 pkt
7:1
2. LUKS Lider Zabłudów
3 pkt
3:3
3. Czarni Gródek
0 pkt
1:7
Grupa B
Piast II Białystok - MOSiR Michałowo 4:2
Piast II Białystok – LUKS Krynki 2:4
MOSiR Michałowo - LUKS Krynki 4:3
1. LUKS Krynki
3 pkt
2. Piast II Białystok
3 pkt
3. MOSiR Michałowo
3 pkt
Nagrody ufundowane przez MOSiR, Gminną Komisję
Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Michałowie oraz
Hurtownię SOCCER w Białymstoku wręczał Burmistrz Michałowa Marek Nazarko.
Drużyna MOSiR Michałowo wystąpiła w następującym
składzie: Jakub Gąsowski, Dawid Andruszko (6 goli), Szymon
Harasimczuk (1 bramka), Przemysław Doroszko, Kacper Stocki,
Bartłomiej Giesko, Szymon Sakowicz, Dawid Ciwoniuk, Hubert
Golak, Dawid Jasionowski, Marcin Harasimczuk, Konrad Czarnomys (3 gole), Hubert Czarnomys, Robert Ostaszewski, Mateusz Bohdziel. Naszą drużynę w większości stanowili uczniowie
2 lata młodsi od piłkarzy z innych drużyn. A więc potencjał jest
ogromny. Potrzeba tylko chęci i pracy. Trenerem drużyny jest
Grzegorz Szymański.
7:6
6:6
6:7
Półfinały:
Piast I Białystok – Piast II Białystok 2:1
LUKS Lider Zabłudów – LUKS Krynki 3:3 rzuty karne 2:0
Mecze o miejsca:
MOSiR Michałowo – Czarni Gródek 4:1
Piast II Białystok – LUKS Krynki 6:0
Piast I Białystok - LUKS Lider Zabłudów 3:2
Najlepszy strzelec – Dominik Niemyjski (Piast II) – 10 goli
Najlepszy bramkarz – Jakub Gąsowski (MOSiR Michałowo)
Najlepszy zawodnik Sebastian Zimnoch (LUKS Lider Zabłudów).
Gazeta Michałowa
Czerwiec 2012
18
Nowa Wola- dobra wola! Dla hospicjum, dla życia!
„Jeśli masz rower i ochotę na dobra zabawę- jesteś naszym człowiekiem- zapraszamy!”
- zachęcali do wzięcia udziału w Drugim Podlaskim Rajdzie Rowerowym i Maratonie
Integracyjnym organizatorzy ks. prawosławny Jarosław Szczerbacz i Paweł Grzybowski
z Warsztatów Terapii Zajęciowej w Nowej Woli.
Dobra pogoda i frekwencja dopi- rzeczowych dla dzieci uczestniczących w
sały, stawiło się ok. 200 uczestników z: rajdzie, dziękuję paniom z Gminnego
WTZ Nowa Wola (gospodarze), WTZ Przedszkola za przygotowanie pysznego
Hajnówka, Zespół Szkół Specjalnych w bigosu, dziękuję Szkole Podstawowej,
Hajnówce, DPS Garbary, Szkoła Podsta- Gminnemu Ośrodkowi Kultury w Michawowa Michałowo, Zespół Szkół w Mi- łowie za promocję imprezy i pełną mobichałowie (16 wolontariuszy i wielu lizację w dzień rajdu, dziękuję ZGKiM i
uczestników). Impreza była otwarta więc lokalnym przedsiębiorcom z Michałowa,
pojawiło się sporo
dziękuję za pomoc z
uczestników nieza- „Chcemy zapobiegać wyklucze- Urzędu Marszałleżnych (np. 10 niu społecznemu osób niepełno- kowskiego i Urzędu
osobowa grupa z
sprawnych i propagować tole- Miejskiego w BiałyBiałegostoku) jak
rancję oraz zrozumienie wśród stoku, firmie Nike
również mieszkańjak również prywatspołeczności lokalnej.”
cy z Nowej Woli i
nym i anonimowym
Michałowa. Oprócz
ludziom dobrej woli
rajdu rowerowego i minimaratonu uczest- - dziękuję wszystkim serdecznie. To dzięnicy mieli okazję obejrzeć program arty- ki nim poprzednio udało się odremontostyczny przygotowany przez GOK Mi- wać budynek po szkole przystosowując
chałowo prezentujący swe talenty go do Warsztatów Terapii Zajęciowej a
(wystąpiły wszystkie zespoły działające górę do hospicjum domowego tak i przy
przy GOK-u). Był poczęstunek, gorący organizacji rajdu – każdy dorzucił coś do
bigos i pieczenie kiełbasek nad ogni- wspólnego przedsięwzięcia- informował
skiem, potem tańce na świeżym powie- batiuszka.
trzu w rytm muzyki Krzyśka Gryniewicza
Warsztaty Terapii Zajęciowej w
z zespołem z Jałówki.
Nowej Woli rozwijają się dynamicznie od
- Wszyscy świetnie się bawili, nasze spo- 2009r. Pomysł założenia Fundacji Podlatkanie uważam za sukces- potwierdzał skie Hospicjum Onkologiczne zrodził się
batiuszka Jarosław Szczerbacz- ale nic by z doświadczeń pracy z osobami nieulesię nie odbyło bez naszych sponsorów i czalnie chorymi w szpitalu, hospicjach i
ludzi dobrej woli. To był wspólny wysi- w ich domach. Potrzeba poszanowania
łek, każdy pomógł jak mógł. Dziękuję godności osób u kresu życia, konieczność
Burmistrzowi Michałowa Markowi Na- udzielenia im profesjonalnej opieki i pozarko za objęcie przedsięwzięcia honoro- mocy medycznej zainspirowała do powowym patronatem i ufundowanie nagród łania Fundacji w 2009 r. Od 1 grudnia
2010 roku ruszyły Warsztaty Terapii Zajęciowej dla osób niepełnosprawnych z
upośledzeniem umysłowym i chorobami
psychicznymi. Mamy pod opieka 30
uczestników. Od 1 czerwca rusza hospicjum domowe, obejmujące opieką chorych na raka w ich domach. Pomimo wielu starań hospicjum nie otrzymało kontraktu z NFZ, dlatego rusza społecznie.
Jest to możliwe dzięki drobnym wpłatom
z 1 % odprowadzonego podatku.
Już niedługo bo 18 sierpnia organizowany będzie pierwszy charytatywny
półmaraton - ok. 20 km. – już przyjmowane są zapisy. W sierpniu odbędą się
warsztaty ciesielskie – dla osób pełno i
niepełnosprawnych, organizowane przy
współpracy z Pracownią Filmu, Dźwięku
i Fotografii.
- Chcemy zapobiegać wykluczeniu społecznemu osób niepełnosprawnych i propagować tolerancję oraz zrozumienie
wśród społeczności lokalnej. A jeśli przy
tym można się nauczyć nowych rzeczy
jak ciesielstwo, utrwalać tradycję zdobniczą architektury kresów i wrabiać ciekawe eksponaty- to dodatkowy plus- zapewniają Tomasz Wiśniewski kierownik
PFDiF i Paweł Grzybowski działacz hospicjum.
Zapraszamy chętnych do wzięcia
udziału w półmaratonie- 18.08.2012
Szczegóły już wkrótce.
Jul
Plac zabaw w lesie –
Dzieci z Michałowa grają z przyrodą w berka.
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami… Nie, to nie
bajka, więc rzecz się dzieje w naszym lesie w Michałowie. Oj
dzieje się! W każdy sobotni poranek przedszkolaki, choć to
weekend, budzą swoich rodziców wcześnie, bo już na 9.00 trzeba być przy drodze na Pieńki. Przybywają z różnych stron, samochodami, rowerami, przy słońcu i nawet kiedy pada deszcz.
Pogoda nie jest ważna, kiedy tyle się dzieje!
Wystarczy przejść ok.500 metrów w głąb lasu by znaleźć
się w innym świecie. Na słonecznej polanie przyroda urządziła
nam plac zabaw. Właśnie tu nasze „krasnoludki” wspinają się na
Gazeta Michałowa Czerwiec 2012
drzewa lub pokonują dystanse na linach zwieszonych pomiędzy
drzewami. Czasami zamieniają się w detektywów i z lupą w
reku zgłębiają tajemnice świata owadów. Nawet pająki im nie
straszne. Na własną rękę odkrywają fascynujący świat przyrody,
choć dla nas najważniejsze jest to, że czują się tutaj jak w domu i
jak to w domu, czują się bezpiecznie i dbają o to miejsce.
Te zajęcia to dla dzieci wielka frajda. Na początku planowaliśmy każdą minutę, ale teraz już nie ma takiej potrzeby.
Dzieci świetnie się tu czują. Mogą biegać, skakać. Przestrzeń
jest nieograniczona, podobnie jak wyobraźnia do tworzenia.
19
Można szukać patyków, budować ścieżkę do balansowania,
zbierać szyszki, by za chwilę współzawodniczyć w rzucaniu
nimi do wiadra. Powstał już nawet nasz własny pomnik przyrody, do którego dzieci przyczepiają skarby znalezione w lesie.
Możemy też pochwalić się wioską krasnoludków i elfów. Kto
nie wierzy, niech przyjdzie i zobaczy!
Tak wygląda każda wycieczka do lasu, którą w każdą
sobotę organizuje Stowarzyszenie ANAWOJ z Michałowa w
ramach projektu „Krasnoludki przyrody”.
„We współpracy z naszymi partnerami – Gminnym
Przedszkolem w Michalowie, Nadleśnictwem Żednia, Parkiem
Krajobrazowym Puszczy Knyszyńskiej oraz Narwiańskim Parkiem Narodowym – przygotowaliśmy ten projekt, opracowaliśmy program i wspólne go teraz realizujemy. Chcielibyśmy pobudzić w dzieciach nie tylko fantazje i kreatywne spojrzenie na
środowisko, ale i też poczucie odpowiedzialności za naturę i
środowisko, aby było pięknie jeszcze za kilkadziesiąt lat.” mówi Anna-Sophia Pappai, koordynatorka projektu w Stowarzyszeniu ANAWOJ.
„W pierwszej fazie projektu (od lutego do konca marca
2012) prowadziliśmy cotygodniowe warsztaty przyrodnicze w
Gminnym Przedszkolu w Michałowie. Zajęcia były prowadzone
przez pracowników ANAWOJu, parku narodowego i krajobrazowego oraz Nadlesnictwa Żednia.
Poprzez krótkie teatrzyki z „Dębem” z lasu oraz z pacynkami:
Sową Ireną, Wilkiem Zbyszek i Zającem Frankiem oraz poprzez
wspólne zabawy zachęcaliśmy dzieci do zajmowania się swoim
środowiskiem, zainteresowaliśmy ich tematyką ekologii i natury,
a także rozbudziliśmy poczucie odpowiedzialności za jego stan.”
– mówi Monika Olszewska, współorganizatorka z Narwiańskiego Parku Narodowego.
Od kwietnia 2012 ruszyła druga część naszego projektu,
czyli zajęcia praktyczne w lesie. Co sobotę zapraszamy dzieci z
przedszkola wraz z ich rodzicami do wspólnych wycieczek do
lasu w celu odkrywania natury. Tu dzieci maja możliwość lepiej
poznać naturę, nauczyć się właściwego do niej stosunku. Przy
okazji wspieramy w dzieciach rozwój kreatywności i fantazji
(np. poprzez zabawy z materiałami natury) oraz zachęcamy do
eksperymentowania i badania przyrody.
Dzieci bardzo szybko odnalazły się w lesie. Wyostrzyły zmysły,
chętnie słuchają śpiewu ptaków, wyłapują najmniejsze, aczkolwiek ciekawe obiekty w runie. Niczym
nie zachęcane biegają z lupami po lesie
szukając skarbów
lub tropów, a czasem wspinają się,
jak w dżungli po
linach. I nie ma znaczenia, czy pada
deszcz, świeci słońce, czy akurat zrobiło się zimno. Kalosze i kurtki przeciwdeszczowe i bawimy
się dalej. Projekt
Krasnoludki Przyrody jest dofinansowany ze środków Fundacji im. J.K. Steczkowskiego” w ramach programu „Na dobry początek”.
Zajęcia w lesie trwają jeszcze do 23.06.2012. Zapraszamy
serdecznie wszystkich zainteresowanych do udziału.
Kontakt:
Stowarzyszenie ANAWOJ, Ul. Gródecka 4, Michałowo,
Koordynatorka projektu: Anna -Sophia Pappai,
[email protected], Tel: 85-7179145
„Bezpieczne Gospodarstwo Rolne”
Znani są już laureaci etapu regionalnego X edycji ogólnokrajowego konkursu „Bezpieczne Gospodarstwo Rolne”. 31 maja 2012
roku w siedzibie Oddziału Regionalnego Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Białymstoku ogłoszono wyniki oraz wręczono nagrody zwycięzcom.
Patronat honorowy nad konkursem, którego celem jest promocja zasad ochrony zdrowia i życia w gospodarstwie rolnym, sprawuje
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski. Organizatorami etapu regionalnego konkursu była Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Oddział Regionalny w Białymstoku, Okręgowy Inspektorat Pracy w Białymstoku, Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Szepietowie oraz Podlaska Izba Rolnicza w Białymstoku.
Regionalna Komisja Konkursowa w OR KRUS w Białymstoku oceniła 19 gospodarstw rolnych położonych na terenie powiatu białostockiego, monieckiego, sokólskiego, siemiatyckiego, hajnowskiego i
bielskiego. Komisja przyznała:
I miejsce - Jolancie i Janowi Monachom, Kobylanka, gm. Michałowo;
II miejsce - Jolancie i Adamowi Kochańskim, Jasionóweczka, gm. Jasionówka;
III miejsce – Wojciechowi Krzywosz, Kuderewszczyzna, gm. Dąbrowa
Białostocka.
Wszyscy laureaci otrzymali atrakcyjne nagrody rzeczowe. Już
wkrótce będą oceniani w dalszych eliminacjach konkursu – etapie wojewódzkim. W etapie wojewódzkim wezmą udział ww. oraz zwycięzcy
etapów regionalnych wyłonieni przez komisje konkursowe w Placówkach Terenowych KRUS w Augustowie i Zambrowie (po 3 laureatów).
Iwona Nagórka
Gazeta Michałowa
Czerwiec 2012
20
Zagrożenia pożarowe
Każdego roku od 1 kwietnia do 31 października Służba
Leśna Nadleśnictwa Żednia pełni dyżury przeciwpożarowe.
Codziennie od godzin porannych do zachodu słońca system wież i dostrzegalni przeciwpożarowych monitoruje pobliskie tereny pod kątem ewentualnego zagrożenia pożarowego. W
Punkcie Alarmowo – Dyspozycyjnym (PAD) dyżurny otrzymuje
informacje o zaobserwowanych pożarach. Jest to najszybszy
sposób wykrywania i lokalizacji pożarów. Równocześnie każdego dnia dyżur pełni samochód Mitsubishi L-200. Na nadwoziu
auta terenowego zamontowano zbiornik na wodę o pojemności
400 litrów oraz agregat gaśniczy. Załogę stanowi specjalnie
przeszkolony kierowca oraz leśniczy.
Ponadto dyżur pełni także kierowca ciągnika Valtra wyposażonego w odpowiedni sprzęt (pług leśny, frez leśny oraz
ładowacz czołowy).
Dodatkowo dyżuruje także koordynator, który w imieniu
nadleśniczego na podstawie danych z wież ppoż. podejmuje decyzję o rozpoczęciu akcji gaśniczej.
Dzięki dobrej łączności oraz mobilności służb lokalizacja
pożarów następuje w krótkim czasie. Dysponując właściwym
sprzętem Służba Leśna jest w stanie w ciągu kilkunastu minut
dotrzeć do pożaru zlokalizowanego na terenie Nadleśnictwa
Żednia.
Przez 214 dni w roku sztab ludzi (codziennie pięć osób) i
sprzętu zaangażowany jest do zwalczania pożarów. Wzbogaceni
doświadczeniem reagujemy niemalże na każdy pożar w okolicy.
Podejmujemy działania ratowniczo-ochronne i gasimy zabudowania, pola, łąki, zadrzewienia będące własnością różnych osób
fizycznych i prawnych wiedząc, że nie opanowany w porę pożar
może się bardzo szybko rozprzestrzenić na tereny leśne.
Niestety pomimo dużego zaangażowania sił i środków w
ochronę ppoż. nie zawsze udaje się ugasić pożar w zarodku. Z
sytuacją taką mieliśmy do czynienia w dniu 11.04.2012r., kiedy
to w dwóch pożarach spłonęło łącznie ok. 23 hektarów suchych
traw, zakrzaczeń i zadrzewień. W obydwu przypadkach źródłem
ognia były ogniska w których palono śmieci.
Dzięki ogromnemu zaangażowaniu oraz determinacji
pracowników Nadleśnictwa Żednia nie dopuszczono do większych strat materialnych. Ogień został zatrzymany niemalże na
granicy drzewostanów Nadleśnictwa Żednia.
W akcji gaszenia pożarów uczestniczyło łącznie dwanaście jednostek Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży
Pożarnej, samochód gaśniczy oraz ciągnik z pługiem Nadleśnictwa Żednia. Samolot „Dromader” wyczarterowany przez Lasy
Państwowe dokonał dwukrotnego zrzutu wody w najbardziej
zagrożone rejony pożaru.
Spotkanie po latach
12 maja bieżącego roku miał miejsce zjazd 18 absolwentów rocznika 1992. Swoją obecnością zaszczyciła
nas wychowawczyni pani Taisa Subieta.
Spotkanie uświadomiło nam jak szybko i nieubłagalnie płynie czas. Przez dwie dekady zaszły wielkie zmiany w
naszym życiu, wszyscy zmienili stan cywilny, niektórzy mają już dorosłe dzieci, to jednak nic nie było w stanie zmienić
starych nawyków, przyzwyczajeń i charakterów.
Do białego rana z sentymentem wspominaliśmy lekcje, które przeszły już do historii, które dla wielu utkwiły w
pamięci na zawsze.
Spotkanie rozpoczęliśmy przy budynku szkoły
(Liceum Ogólnokształcącego), obejrzeliśmy ją wewnątrz i
stwierdziliśmy, że dużo się zmieniło w wystroju „naszych
klas”. Z perspektywy czasu niektóre fakty z życia szkolnego
wyglądają zupełnie inaczej.
Mamy nadzieję, że w tak licznym gronie znowu spotkamy
się po trzech dekadach.
Joanna Wieremiejuk (Gresiuk)
Gazeta Michałowa Czerwiec 2012
21
Michałowo na mapie kulturalnej
Województwa Podlaskiego
Otwarcie PFDiF- Niezbudka
3 czerwca o godz. 17.00 odbyło
się uroczyste otwarcie Pracowni Filmu,
Dźwięku i Fotografii – Niezbudka w
Michałowie (PFDiF) przy ulicy Fabrycznej 33. Pomysłodawcą projektu
jest Tomasz Wiśniewski, który zachęcił
ideą i przekonał do jej realizacji Burmistrza Michałowa Marka Nazarko.
Samorząd Gminy zaakceptował i zrealizował inwestycję. Wartość inwestycji
to: 1 103 462, 69 PLN; wkład własny
Gminy Michałowo: 558 931, 21 PLN;
dofinansowanie: 544 531, 48 PLN w
ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego.
Uroczystość otwarcia zaszczycili
swą obecnością Marszałek Województwa
Podlaskiego Jarosław Zygmunt Dworzański z żoną, zastępca prezydenta miasta
Białegostoku Aleksander Sosna, dyrektor
Opery i Filharmonii Podlaskiej Roberto
Skolimowski, dyrektor programowy Polskiego Radia Białystok (jeden z paneli
interaktywnych prezentuje dorobek Radia
Białystok), prezes TVB Jan Oniszczuk i
wiceprezes TVB Bożena Bednarek.
Wśród zaproszonych gości znaleźli się też
projektanci galerii: Joanna Perkowska i
Iwona Plichta- Wiśniewska, przedstawiciel firmy wykonawczej Danwik Wiktor
Korkuz , komendant komisariatu w Michałowie, dyrektorzy placówek, radni,
licznie stawili się też mieszkańcy Michałowa a wśród nich osoba która zawsze
marzyła o powstaniu takiego miejsca pani
Nina Gorbacz (współautorka Albumu
Michałowo w Fotografii). W ubiegłym
roku Kapituła Orła Michałowa przyznała
to szczególne wyróżnienie Marszałkowi
Województwa Podlaskiego, panu Jarosławowi Dworzańskiemu. Pani Jolanta Dzieniszewska– przewodnicząca Kapituły
przeczytała laudację a Burmistrz Michałowa wręczył nagrodę.
Na cele Galerii przeznaczony
został stary budynek szkolny mieszczący
w przeszłości pracownie zawodowe Zespołu Szkół w Michałowie. Remont drewnianego domu trwał prawie rok, ale efekty są imponujące. Miastu przybył kolejny,
wyjątkowo urokliwy budynek.
Pracownia PFDF jest jedyną w
swoim rodzaju galerią w Polsce. W skład
zbiorów Galerii wchodzi kilkadziesiąt
tysięcy muzealnej wartości eksponatów:
zbiory topograficzne ( ok. 10 tys. oryginalnych pocztówek i starych fotografii),
mapy, grafiki, szkice, znaczki pocztowe i
inne dokumenty o charakterze archiwalnym (zbiory etnograficzne- ok. 10 tys.
pocztówek i fotografii z ziem polskich,
litewskich, ukraińskich, białoruskich i
rosyjskich pokazujących mniejszości narodowe: Żydowskie, Białoruskie, Ukraińskie, Poleszuckie, Huculi, Bojkowskie,
Litewskie, Łemkowskie, będą tam Romowie, Karaimi, Kurpie, Kaszubi, Rosjanie i
Tatarzy). Galeria posiada również zbiory
dotyczące okresu II Wojny Światowej –
ok. 10 tys. oryginalnych fotografii wykonanych podczas II Wojny Światowej
przez nienieckich żołnierzy (Wermachtu,
Luftwaffe, SS), a także dorobek artystyczny kilku współczesnych już stowarzyszeń min.: Stowarzyszenia Edukacji
Filmowej czy Stowarzyszenia Szukamy
Polski. W stylowo wykończonym wnętrzu sali wystawowej rozmieszczonych
jest 9 paneli interaktywnych zawierających 50 godz. materiału filmowego o
problematyce kulturowej. Są to filmy
historyczne, dokumenty o ciekawych ludziach województwa podlaskiego jak
również o ciekawych a zapomnianych
miejscach regionu. Prezentowane też będą filmy autorstwa twórców z Michałowa
min. Bartka Tryzny, Łukasza Sakowicza i
innych.
Wciąż trwają prace nad digitalizacją zbiorów i stworzeniem zasadniczej
wystawy o wymiarze wielokulturowym,
jak również nad zapełnianiem treścią pa-
neli filmowych. Ten edukacyjno/
dekoracyjny element będzie w przyszłości
nieustannie udoskonalany- tworzący swego rodzaju żywą kronikę regionu.
- Kładziemy silny akcent na historię i twórczość kresów ze szczególnym
uwzględnieniem miast: Grodno, Wilno,
Wołkowysk, Michałowo i Białystok- opowiadał kierownik Galerii - prezentujemy
tu również fotografię współczesną pod
roboczym tytułem „Piękno Podlasia”.
Ciekawostką dla zwiedzających będzie
prezentacja w 3D pt. „ Architektura cerkwi drewnianych na Podlasiu”.
-Wielokulturowa galeria będzie
budować pozytywny wizerunek Michałowa i Podlasia jako miejsca przyjaznego
innym narodom i ich kulturom, dbającego
o tradycję w szerszej, niż gmina skalipotwierdzał Marek Nazarko Burmistrz
Michałowa- Poprzez eksponowanie wielokulturowości ułatwiać będzie wzajemne
zrozumienie i dialog kulturowy.
Pracownia będzie działać w ramach Gminnego Ośrodka Kultury w Michałowie. W czerwcu czynna będzie bezpłatnie od wtorku do piątku, w godz.
09.00- 15.00 (na czas wakacji godziny
otwarcia mogą ulec zmianie). Obok funkcji wystawienniczej Galeria spełniać będzie także cele edukacyjne. Planowana
jest organizacja wystaw, warsztatów filmowych, fotograficznych i działań teatralnych.
Zapraszamy.
Jul
Gazeta Michałowa
Czerwiec 2012
22
Święta majowe– ocena i propozycje
(ciąg dalszy z poprzedniego numeru)
Władza zaś mówi, że na
poprawienie życia społeczeństwa
nie ma pieniędzy. A gdzie one są?
Były i są, ale systematycznie są
przez władzę „przejadane”, a także
marnotrawione przez nieudaczne
zarządzanie.
W naszym kraju mamy dwie
klasy obywateli. Władza i szary
członek naszej społeczności. I ta
właśnie władza na różnych poziomach ma się bardzo dobrze. Pobory
tychże kształtują się co najmniej od
10 do 25 tys. zł, a nawet więcej.
Dochodzą do tego różnego rodzaju
dodatki oraz roczne nagrody. Za co? Szarego człowieka pobory
zaś sięgają lekko powyżej tysiąca złotych, a emerytury głodowe.
Różnego rodzaju zapomogi mieszczą się w granicach do 500 zł.
Na dopłaty dla osób niejednokrotnie ciężko chorych brak pieniędzy. Brak też na dopłatę do leków, brak na dożywianie dzieci.
Więc gdzie są te pieniądze? Pieniądze są i łatwo je znaleźć, tylko
brakuje chęci, odwagi i inicjatywy. Koniecznie więc będzie
wprowadzenie zasady zbója Janosika. Aby wydobyć kraj z kryzysu i zlikwidować miliardowe zadłużenie naszego kraju, konieczne będzie przeprowadzenie generalnego remontu. Moim
skromnym zdaniem należałoby rozpocząć go od góry.
Proponuję więc:
1. Zlikwidować Senat i jego kancelarię. Jest on za drogi i zbyteczny. Zastąpić go może kilku dobrych prawników do korekty
prawnej ustaw.
2. Zmniejszyć liczbę posłów o 50% czyli do 230. W tak ogromnym państwie, jakim są USA każdy stan reprezentowany jest
przez dwóch senatorów czyli jest ich stu. Kongresmanów mają
435.
3. Zmniejszenia kancelarii poselskich. Jedna kancelaria poselska
dla wszystkich opcji politycznych. Urzędowanie wg ustalonego
harmonogramu.
4. Zlikwidować powiaty oraz Urząd Marszałkowski. Zmniejszyć
ilość radnych w gminach i miastach, także w wojewódzkich sejmikach.
5. Zmniejszyć ilość terenowych kancelarii poselskich. Jedna
kancelaria wystarczy dla wszystkich opcji politycznych. Korzy-
stanie z niej wg ustalonego harmonogramu. Za dużo one kosztują.
6. Radykalnie zmniejszyć wszechwładną biurokrację, czyli zlikwidować nadmierną produkcję „papierków”, które utrudniają
życie zwykłym interesantom np. „PITy”, są zmorą nawet ludzi
wykształconych. Tym samym trzeba radykalnie zmniejszyć
monstrualną ilość pracowników we wszystkich urzędach państwowych i samorządowych. W ostatnich latach stan urzędniczy
zwiększył się o około 100 tys. osób. Uzyskane pieniądze będzie
można przeznaczyć na aktywizację zawodową bezrobotnych i
inne społeczne cele.
7. Całkowicie zlikwidować fundusz nagród. Nagradzać wyjątkowo tylko tych w analogiczny sposób jak jest z nagrodą Nobla,
tylko za wybitne zasługi. Za dobrą pracę można jedynie podwyższyć płacę zgodnie z kwalifikacyjnym taryfikatorem.
8. Zmniejszyć ilość dyspozycyjnych pojazdów we wszystkich
instytucjach państwowych, kancelariach, Sejmie, w ministerstwach, urzędach wojewódzkich itd.
9. W celu unormowania zaszeregowania pracowników w administracji państwowej i samorządowych wprowadzić taryfikatory
kwalifikacyjne ze stawkami płacowymi. Zlikwidować kominy
płacowe. Wysokie wynagrodzenia dochodzące do 50 tys. złotych
to jest rozbój w biały dzień, bowiem dzieje się to kosztem tych
najbiedniejszych i jest po prostu niemoralne.
10. Zlikwidować w przedsiębiorstwach państwowych stanowiska rad nadzorczych. Jest to „instytucja” tylko do brania apanaży.
11. W celu zahamowania w naszym kraju zmniejszania się populacji, wprowadzić trzymiesięczne urlopy macierzyńskie dla rodzących matek oraz dodatki na każde dziecko do x lat.
12. Konsekwentnie zająć się sprawami gospodarczymi zamiast
tracić czas i energię nad sprawami małej wagi.
13. Wyeliminować z życia politycznego chamstwo, błazeństwo,
wulgaryzmu i nienawiść. Jesteśmy wszyscy z krwi i kości pobratymcami, dogadajmy się.
Taka droga działania może nasz kraj doprowadzić do
stabilizacji. Według mojego wyliczenia roczne oszczędności z
tytułu tylko likwidacji Senatu i połowy Sejmu wyniesie ponad
140 mln zł. Nie wolno w dalszym ciągu zasilać kieszeni politycznych nierobów i biurokratów.
Mieczysław Kostecki
,,Śpiew i języki to moja pasja"
15 maja 2012 r. uczniowie naszej
szkoły brali udział w I Powiatowym Konkursie Piosenki Obcojęzycznej ,,Śpiew i
języki to moja pasja". Konkurs odbył się
w Łapach. Organizatorem było Stowarzyszenie Łapski Ogólniak przy współpracy
z Domem Kultury. W konkursie brali
udział soliści i zespoły muzyczne. Śpiewali piosenki w języku angielskim i niemieckim. My z Michałowa jako jedyni
śpiewaliśmy po rosyjsku. Należy dodać,
że w Łapach w żadnej szkole nie naucza
się tego języka. Dlatego byliśmy trochę
sceptycznie nastawieni. Zebrana publiczność ze szkół łapskich głośnymi brawami
Gazeta Michałowa Czerwiec 2012
nagradzała przede wszystkim swoich wykonawców. Ku naszemu miłemu zaskoczeniu I miejsce zdobyła uczennica klasy
Ia Liceum Ogólnokształcącego w Michałowie Monika Kalinowska za wykonanie
piosenki ,,Alfa i Omega". Natomiast
uczeń klasy Ie Technikum Ekonomicznego Paweł Makarewicz zdobył wyróżnienie za białoruską piosenkę ,,Mnie mama
ticho haworyła".
Oboje chodzą na zajęcia muzyczne
do GOKu w Michałowie.
Otrzymali piękne puchary, dyplomy i cenne nagrody rzeczowe. Robiliśmy
również zdjęcia pamiątkowe a oczekiwa-
nie na wyniki Jury umilał poczęstunek
przygotowany przez organizatorów.
Miraida Pych
23
Piszą o nas
A piszą, piszą, ostatnio nawet dużo i ciekawie. W miesiącu
maju ukazało się wiele publikacji w prasie na temat Michałowa. ”Kurier Poranny”, „Gazeta Współczesna”, „Gazeta Wyborcza”, „Polityka” oraz miesięcznik „Runner’s’ podchwytywały interesujące tematy ziemi michałowskiej.
Pisano o nowopowstającej bibliotece, montażu siłowni
zewnętrznej, umorzeniu postępowania w sprawie wycinki drzew
w Leonowiczach, rajdzie rowerowym w Nowej Woli, pozyskiwanych środkach unijnych, wielkim wydarzeniem stało się
otwarcie Pracowni Filmu, Dźwięku i Fotografii oraz 2- dniowe
Święto Muzyki i Ognia. Informacje o Michałowie można było
przeczytać m.in. w Białystok On Line, Poranny24, Wrota Podlasia, Strefa Imprez, Tu warto być, Zobacz Podlaskie i Magia Podlasia. Słychać o nas było w Polskim Radio Białystok, Radio Racja i Akadera, gościliśmy w TVP Obiektyw.
I tak w gąszczu informacji łatwo można było przeoczyć
jedną krótką wypowiedź Dyrektor Zespołu Szkół z Michałowa
pani Doroty Burak, w artykule J. Januszkiewicz (Kurier Poranny
24.05.2012) o złowieszczym tytule: „Nauczyciele stracą pracę”.
Po wielu wcześniejszych zapewnieniach ze strony pani dyrektor,
że szkoła ma się dobrze, a jej przyszłość rysuje się świetlnie,
pani Burak beztrosko podsumowuje sytuację szkoły w słowach:
…”Z powodu braku uczniów, nauczycielom zmniejszono wymiar godzin. W tym roku naszą szkołę skończy cztery klasy, ale
będziemy się cieszyć, jeśli od września uda nam się stworzyć
dwa oddziały- nie ukrywa Dorota Burak…”
Zwykły czytelnik może zadać sobie pytanie: Co jest granę? Czemu jest tak dobrze, że aż tak źle?
Pani dyrektor mówi jedno- pisze drugie i mam wrażenie,
że już to przerabialiśmy (Gazeta Michałowa maj, „Pani na nie
swoich włościach”, „Po czynach ich poznacie”). Najpierw zamykane są kierunki, na które nie ma naboru. Teraz z powodu niżu
demograficznego redukuje się ilość klas o 50%.
Rodzi się pytanie: co robi dyrekcja szkoły i organ prowadzący (Starostwo) aby zapobiec temu co nieuchronnie nadejść
może? Jedna szkoła przy ul. Gródeckiej już od lat stoi pusta i
niszczeje… czy to jest polityka dyrekcji na przyszłość? A może
jest to wina naszych radnych źle promujących szkołę, bo pani
dyrektor jak widać, robi świetną robotę.
Red.
Ekspresem ze Szkoły Podstawowej
Witamy serdecznie w czerwcu, ostatnim miesiącu nauki. Choć czujemy na sobie oddech wakacji mamy dużo do opowiedzenia o życiu naszej szkoły.
10 maja 2012r. uczniowie ”zerówek” z wychowawczyniami odwiedzili Straż Pożarną w Michałowie w związku ze
Świętem Strażaka. Dzieci dowiedziały się o trudnej i niezastąpionej pracy dzielnych strażaków, zwiedziły remizę oraz wóz
strażacki. W podziękowaniu za trud wyrecytowali wiersz, wręczyli atrapę wozu strażackiego i zaśpiewali „100 lat”. W tym też
dniu uczniowie naszej szkoły mieli możliwość obejrzenia spektakli profilaktycznych zaprezentowanych przez aktorów teatru
krakowskiego . Klasy I- III obejrzały spektakl pt „Nie daj się,
powiedz NIE!”, a klasy IV-VI „”Usłysz czyjeś SOS”. Aktorzy
uświadomili i przypomnieli uczniom, że nie są sami i mogą liczyć na pomoc dorosłych oraz jak stanowczo odmawiać w sytuacjach zagrażających życiu.
15 maja 2012r. uczniowie klas I a i c oaz III B zwiedzili
gospodarstwo rolne państwa Kondrusików. Mieli ciekawą lekcję
praktycznego życia na wsi. Uwieńczeniem było ognisko i pieczenie kiełbasek. Była to miła odskocznia od codziennego życia.
23 maja 2012r. został rozstrzygnięty szkolny konkurs
plastyczny „Moje marzenia związane z Euro 2012”. Uczniowie
starali się ukazać w swoich pracach to, o czym marzą w związku
z nadchodzącym świętem piłki nożnej.
Nagrodzeni uczniowie to:
Grupa 0-III
1.Tomasz Matys 0 B
2.Kamil Korkuz I C
3.Mateusz Ławreszuk III A oraz Michał Trusewicz I B
Wyróżnienia:
Sylwia Gryko II B, Zofia Aksiucik II A
Grupa IV-VI
1.Julia Czaban VI C
2.Izabela Sołowiej VI C i Natalia Aksiucik V A
3.Julita Gryko VI A oraz Krystian Stocki VI A
Wyróżnienie otrzymała Agata Czaban z klasy V A.
24 maja 2012r. dzieci klas 0-III świętowały Dzień Mamy przygotowany przez uczniów klas drugich. Przedstawienie
„Teleekspress Mamom” wzruszyło i zachwyciło wszystkie mamy. Na koniec szkolne pociechy zaprosiły mamy na wyśmienite
ciasto i herbatkę.
Dnia 30 maja 2012r. wśród uczniów klas III został zorganizowany konkurs języka angielskiego .
Chętni uczniowie zmagali się z zadaniami i zakresem materiału
poznanym w klasie III.
Zwycięzcami zostali:
1.Mateusz Sikora oraz Weronika Bujko III B
2.Małgorzata Buczak III A oraz Magda Burak III B
3.Bartłomiej Dziewiątkowski III A
Następnego dnia został rozstrzygnięty kolejny konkurs
językowy, tym razem uczniowie wykonali prace plastyczne na
temat „Dlaczego warto uczyć się języków obcych?”
Zwycięzcy konkursu:
1.Julita Gryko kl. VI A, Krystian Stocki kl VI A
2.Dawid Ciwoniuk kl VA
3.Dominik Gużewski kl VI A
I jeszcze kilka słów o naszych ostatnich laureatach. W
wojewódzkim konkursie przedmiotowym z informatyki laureatką została Joanna Chołołowicz, z języka polskiego Agnieszka
Balcerzak, z języka rosyjskiego do finału dostała się Waleria
Lulak. Serdecznie gratulujemy!
Przed nami wakacje, ale jeszcze się odezwiemy. Życzymy ciepłych i miłych czerwcowych dni!
W imieniu społeczności szkolnej
A. Monach i A. Malesińska
Gazeta Michałowa
Czerwiec 2012
24
Listy, opinie, wypowiedzi
Tani patriotyzm za 30 złotych.
Z wielką uwagą przeczytałam rozmowę międzypokoleniową między panami Mieczysławem Kosteckim a Rafałem
Greś. Pana Mieczysława pamiętam od zawsze.
Piękny tekst o polskim patriotyzmie, o tym jak go teraz
się pojmuje. Rzeczywiście po rozmowie z właścicielem stacji
paliw wiem, że rolnicy nie są jego klientami. O tym że naszych
farmerów zaopatrują dostawcy oleju napędowego z sąsiedniej
Białorusi wiedzą wszyscy łącznie z Policją i Strażą Graniczną.
Wszyscy udajemy, że nic się nie dzieje. A dzieje się, bo po prostu w państwie polskim jest przez to mniej pieniędzy. Proponuję
jeszcze raz przeczytać wypowiedź pana Rafała, bo naprawdę jest
interesująca. Więcej takich tekstów, a gazeta będzie jeszcze ciekawsza. Przy okazji serdeczne gratulacje redakcji z otrzymania
kolejnej nagrody. Rzeczywiście okładki w GM są piękne a
styczniowa była wprost rewelacyjna. (zzz)
Panie redaktorze!
Przeczytałem z wielką uwagą majowy numer ,,Gazety
Michałowa". Powiedziałbym - dobra robota. Nie dziwię się, że
GM otrzymuje tak znaczące nagrody. Moje gratulacje. Szata
graficzna wręcz doskonała, mnóstwo rysunków, zdjęć, fraszek...
Bardzo ładnie prezentuje swój dorobek młodzież szkolna. Zasługa tu twórcy tekstu do hymnu Michałowa czyli pani Anieli Monach. Mnie jako absolwenta michałowskiego Liceum zainteresował wywiad z naszym nauczycielem i dyrektorem panem Niedźwieckim. Czekam na ciąg dalszy. W moich latach w Michałowie
uczyło się mnóstwo zdolnej młodzieży. Był również internat a
studniówki odbywały się w sali gimnastycznej. Liceum miało
wysoki poziom nauczania, była wysoko uczona i przygotowana
do pracy kadra nauczycieli. Tak było. Po prostu młodzież zdolna
i ambitna szła do Liceum a mniej ambitna do Zasadniczej Szkoły
Mechanizacji Rolnictwa (ZSMR) przy ulicy Gródeckiej. Ówczesny podział był naprawdę dobry, bo polska gospodarka potrzebuje ślusarzy, spawaczy czy hydraulików. Moim zdaniem za
dużo w Michałowie uczy się ekonomistów. Kto chce iść na studia to do LO. Kto do pracy to trzeba uczyć zawodu. Śmieszy
mnie jakaś walka o zamkniętą bramę. Młodzieży już dawno nie
ma a brama nadal stoi. Jak rozmawiam z ludźmi, którzy budowali budynki przy ulicy Gródeckiej to trafia ich szlag, że starosta
nic nie robi. Budynki stoją i niszczeją, winnych nie ma. Po prostu należy je przekazać samorządowi w Michałowie. Władza
lokalna będzie wiedziała co zrobić. Do Michałowa przyjeżdżam
sporadycznie. Mieszkam w Łodzi. Widzę ogromne zmiany na
lepsze. Martwi mnie tylko bałagan na obiekcie starej mleczarni.
Od znajomych wiem, że kupił ktoś i nie bardzo sobie radzi z tym
problemem.
Cieszę się, że Ci co zostali w Michałowie robią dobrą
robotę. Proszę redakcję i władze aby uczynili wszystko aby w
Michałowie została szkoła średnia. Michałowskie LO było znane
w całym województwie. To była kuźnia kadr. Tu uczyli się przyszli dyrektorzy a nawet ministrowie. Czasami wpadnie mi do
ręki lokalna gazeta z okolic Łodzi. Mówię szczerze, ,,Gazeta
Michałowa" jest naprawdę znakomita. I tak trzymać, panie redaktorze. Czekam na dalszą część wywiadu z dyrektorem Niedźwieckim. Czekam na czerwcowe wydanie GM
Łączę wyrazy szacunku i uznania całej redakcji. Szczególnie chylę czoło przed panią Gorbacz i panem Kosteckim.
Redaktorze Naczelny! Tak trzymać!!!
Jan Malinowski - Łódź
Gazeta Michałowa Czerwiec 2012
Panie redaktorze!!!
Jestem mieszkanką Warszawy. Mój tata pochodzi z Plant
i systematycznie czyta ,,Gazetę Michałowa". Ja po prostu z nudów wzięłam i przeczytałam majową gazetę. Po prostu rewelacja. W mojej firmie wydajemy promocyjna gazetę. Naprawdę
warto uczyć się od Was. Rafała poznałam kiedyś, raczej była to
luźna rozmowa a tu proszę chłopak rozmawia z proboszczem
po...hiszpańsku, po prostu coś wspaniałego. Zawsze chciałam
studiować architekturę. Życie potoczyło się innymi torami. W
GM są wspaniałe!!! rysunki i zdjęcia.
Przejrzałam gazetę z nudów, ale już czekam na czerwcowe wydanie. To po prostu mimochodem wciąga.
Pozdrawiam całą redakcję - Ewelina Dąbrowska
z Warszawy
Redaktorze!
Bardzo dobrze, że tekst pani Julity o herbie został zamieszczony w gazecie. Przypominajmy naszych lokalnych pomysłodawców. To dobrze, że pamiętamy iż herb Michałowa to
skutecznie działanie pana Ryszarda Dąbrowskiego. Pamiętam,
że sporo było z tym kłopotów. Zresztą w gazecie jest tekst pióra
pana Ryszarda o 12 leciu grupy AA,,Razem" w Michałowie.
Ostatnio ze znajomymi spacerowałam po Michałowie. Chodziliśmy na spacer tam hen aż za obiekty Straży Granicznej. Nasze
Michałowo - Niezbudka pięknie się buduje. Powstało sporo nowych budynków. Mieszkają tam młodzi ludzie. Niestety, do pracy dojeżdżają do Białegostoku lub nawet Narwi. Michałowo to
dla nich taka sypialnia.
Tym bardziej wielkie słowa uznania tym, którzy tu po
studiach zostają. To dobrze, że pan Rafał wrócił i prowadzi w
Michałowie Bank PKO. Władze muszą zrobić wszystko aby w
Michałowie czy w naszej gminie powstał zakład zatrudniający
50 do 100 osób. Wówczas problem bezrobocia zostałby całkowicie rozwiązany. A może namówić dyrekcję Zespołu Szkół w
Michałowie aby podjęła skuteczne rozmowy z właścicielem Pronaru. Szkoła kształciłaby spawaczy, mechaników a pan Martyniuk dałby pracę. Patrząc jeszcze dalej to może nasza władza
samorządowa zaproponowałaby właścicielowi Pronaru aby jedną ze swoich filii otworzył w Michałowie? Przy okazji składam
naszym władzom samorządowym serdeczne życzenia owocnej
pracy na rzecz mieszkańców. 27 maja, właśnie jak piszę te słowa
jest Dzień samorządowca. To od Was drodzy samorządowcy
najwięcej zależy w którą stronę pójdzie rozwój Michałowa, rozwój naszej gminy. To dobrze, że mamy basen, amfiteatr a nawet
galerię. Jest już infrastruktura tylko brakuje propozycji pracy.
Wędrując ulicą Wierzbową przypomniałam jak w jednym z wywiadów pan Mikołaj Worona obiecał dokończenie asfaltowania
tej ulicy(150 metrów, połączenie ulic Sosnowej i Wierzbowej).
Szliśmy sporą grupą i nasz spacer zakłócił motocyklista jadąc
szybko i zastawiając tuman kurzu. Trzeba koniecznie zrobić te
150 metrów a tak psuje całkowicie wizerunek. Sprawa następna
to droga do Białegostoku. Jak będzie zbudowana to jest szansa,
że szybciej tu do nas przyjadą inwestorzy. Więc jest co robić,
drodzy samorządowcy. To tyle. Pozdrowienia redakcji, szczególnie młodym adeptom sztuki pisania. Irena
Redaktorze!!!
Proszę zauważyć jak dynamicznie rozwija się nasza gmina Michałowo. Świadczą o tym tłumy klientów kupujących materiały budowlane. Trzy sklepy obok siebie funkcjonują i to jak.
25
Obsługa wprost przemiła. Mnie, co oczywiste najbardziej podobają się kobiety. Kiedyś ta płeć nie sprzedawała takich materiałów a teraz, bardzo proszę. Wystarczy zajechać na plac dawnego
GSu i można dokonać pełnych zakupów. No i ten zapach świeżego pieczywa z piekarni Maja . Z zamkniętymi oczami trafiłbym do sklepu z pieczywem, po zapachu.
Chcę również pochwalić jednego sprzedawcę to Józek
(Ziutek) z SiSu. Kompetentny i uśmiechem na ustach. Dowcipny
(w przyzwoitych granicach) sprzedawca to radość z dokonywania zakupów. Po prostu odpowiedni człowiek na odpowiednim
miejscu.
Przyjezdni (nie mający własnych samochodów) narzekają, że z tym zakupionym majdanem muszą wlecz się aż na ulicę
Wąską na przystanek PKSu. Szkoda, że przystanek nie jest przy
parku. Bo tu właśnie jest Centrum Handlowe Michałowa. Może
kiedyś to się zmieni, wzdychają.
Jan
Drogi Redaktorze,
Czas już minął jakiś a mnie nie opuszcza natręctwo myślowe po lekturze marcowej Gazety Michałowa gdzie czytałam
w wywiadzie z Burmistrzem o kłamstwach wyborczych prezentowanych przez KWW Wspólnie Zmieniamy Gminę (promujące
L. Gryca i M. Cywoniuka ). Jak oni mogli promować siebie na
kłamstwach i wyssanych z palca podsumowaniach, nie potwierdzonych wyrokiem sądowym? Używanie tego typu haseł powinno być karalne. Naprawdę współczuję naszemu Burmistrzowi,
że musiał pracować w takich warunkach i podziwiam, że nie dał
się zwariować. Cieszę się, że jest z nami.
Jak to mówią- oliwa sprawiedliwa itd.
Maria z Hieronimowskiej
Konsultacje odnośnie pozyskania Środków Unijnych
w Michałowie
Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego w ramach Porozumienia
z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego
realizuje projekt "System Informacji o
Funduszach Europejskich na lata 20072013". Realizuje działania mające na celu
bezpośrednie dotarcie do mieszkańców z
informacją o Funduszach Europejskich
organizując jednodniowe dyżury konsultantów w wybranych miastach województwa podlaskiego, tzw. Mobilne Punkty
Informacyjne (MPI). Tam można znaleźć
odpowiedzi na pytania typu: czy istnieje
możliwość dofinansowania planowanego
przedsięwzięcia; z jakiego konkretnego
programu skorzystać; gdzie udać się w
celu otrzymania szczegółowych informacji na temat procedur aplikowania o dotację; jak rozliczyć projekt?
Pytania można kierować: telefonicznie, pisemnie– pocztą tradycyjną,
pocztą elektroniczną, osobiście – w formie konsultacji indywidualnych podczas
wizyty w Punkcie Informacyjnym.
Podczas MPI w Michałowie, z możliwości odbycia konsultacji nt. Funduszy Eu-
ropejskich skorzystało 8 osób. Większość
stanowili przedsiębiorcy oraz osoby fizyczne, jedna osoba reprezentowała sołectwo Bondary. Tematyka konsultacji
dotyczyła możliwości pozyskania dotacji
na założenie działalności gospodarczej
przez osoby fizyczne zarówno pracujące,
jak i bezrobotne. Mikroprzedsiębiorcy
poszukiwali wsparcia finansowego na
rozwój swoich firm, polegający przede
wszystkim na zakupie nowych maszyn i
urządzeń oraz rozszerzaniu działalności
poprzez wprowadzanie nowych usług.
Jedna z mikrofilm zwróciła się z zapytaniem o możliwość dofinansowania szkoleń skierowanych do pracowników sektora MSP oraz przedsiębiorców.
Sołectwo Bondary poszukiwało źródeł
finansowania dla działań o charakterze
szkoleniowym i aktywizującym społeczność wiejską.
- Uważam, że dyżur konsultanta Funduszy Europejskich w Michałowie był czasem dobrze wykorzystanym- informowała
Agnieszka Piesowicz, konsultant Urzędu
Marszałkowskiego- Trzeba przyznać, że
zainteresowanie było duże. Frekwencja
świadczy o tym, że temat Funduszy Europejskich nie jest obcy dla mieszkańców
Michałowa, mają pomysły na realizację
różnorodnych inwestycji (zakładanie własnych firm, rozwój istniejących przedsiębiorstw) i szukają na ten cel źródeł finansowania, również w postaci dotacji unijnych- wyliczała pani konsultant
Zainteresowani pozyskaniem środków
unijnych i ci, którzy nie mogli skorzystać
z informacji Punktu MPI w Michałowie
mogą udać się bezpośrednio do Urzędu
Marszałkowskiego na konsultacje udzielane bezpłatnie:
Główny Punkt Informacyjny Funduszy
Europejskich
(czynny pon. 8.00-16.00, wt-pt. 7.3015.30)
ul. Kard. St. Wyszyńskiego 1
15-888 Białystok
VI piętro, pokój 619
tel. 85 74 97 516, 85 74 97 599
e-mail: [email protected]
Gazeta Michałowa
Czerwiec 2012
26
DZIĘKUJĘ
Pragnę złożyć serdeczne, pełne wdzięczności podziękowania dla Burmistrza za otrzymaną po pożarze w maju 2011r., nieocenioną pomoc materialną przy budowie domu i psychiczne
wsparcie oraz wszelkiego rodzaju doradztwo i życzliwy stosunek
ze strony pracowników Urzędu Miasta.
Dziękuję wszystkim naszym Darczyńcom (bo nie sposób
Rodzinie zmarłej społeczność Pieniek składa
ich tu wymienić) za serce i życzliwość, bezinteresowną pomoc
wyrazy ludzkiego współczucia.
przy odbudowie naszego domu, zarówno tę finansową, jak i pracę
fizyczną oraz dobre słowo. Życzę przede wszystkim dużo zdroCześć Jej Pamięci!
wia oraz aby na swej drodze spotykali ludzi o tak wielkim sercu
jak Oni sami.
„ Bez Was te ciężkie dla nas chwile, byłyby o wiele trudniejsze. Pomimo, iż wiele straciliśmy, to zyskaliśmy wiarę w
OGŁOSZENIA DROBNE
Sprzedam działkę budowlaną 0,4 ha z pozwoleniem na budowę ludzi…”
Przekonałam się o mocy przyjaźni i dobroci ludzi nas ota(20 zł/m2) koło Michałowa. Telefon 605 789 576
czających. Nie dalibyśmy rady bez Was drodzy przyjaciele i za
Sprzedam działkę budowlaną w Michałowie przy ul. Ogrodo- to, że jesteście i możemy na Was liczyć – z całego serca dziękuję.
wej tel.513 713 922
„ Człowiek jest wielki nie przez to ,co posiada, lecz przez
Usługi budowlane (układanie glazury, gresu i terakoty)- 506 438 to, kim jest, nie przez to, co ma , lecz przez to, czym dzieli się z
innymi”.
Irena Suprun z rodziną
730
Z naszej wsi Pieńki odeszła na wieczną służbę
pani Eugenia Domań.
Kobieta poczciwa, pracowita o ogromnych
osobistych przeżyciach.
Drewniany dom do rozbiórki - Michałowo (85) 7 189 654
Wyrób nagrobków granitowych i lastryko (85) 7 189 648 lub
663 495 795
Sprzedam mieszkanie w Michałowie (60 m2) -przy ulicy Świętojańskiej -606 390 378
Dom Pogrzebowy -Tadeusz Gawina - 609 777 073 lub
609 777 074
Warsztat Samochodowy - Mirek Gryko -504 113 022
Przewozy Pasażerskie Karol Burak - 509 188 976
Halina Koźmian upiecze tort na każdą okazję tel.604357907
Sprzedam 2 ha ziemi zalesionej - 533 106 300
Sprzedam bloczki betonowo-fundamentowe, tel. 691 650 997
Usługi budowlano-remontowe - Robert Paszko 501 136 706
Sprzedam 2 pokojowe mieszkanie (42 m2), garaż oraz działkę z
altanką-tel. 505 202 752 (po 17-tej)
Agencja PKO zaprasza od pon. do piątku w godz.8-16.
Michałowo (budynek GOK-u) - (85) 7 179 012.
Kupię kawalerkę w Michałowie - 783 707 607
Kancelaria Adwokacka- Michałowo ul. Plac 11 Listopada 15/2
tel. 501 468 687 lub 534 004 024
Usługi remontowo-budowlane tel. 513 914 328
Kupię dom w Michałowie tel. 792 197 611
Naprawa zbiorników mlecznych, lodówek, zamrażarek- 604
884 492 lub 506 350 867
Sprzedam działkę produkcyjno-usługową w Michałowie ul. Białostocka naprzeciwko ZGKiM o pow. 1567m2. Cena 47zł/m2
tel.797 151 386
PRACOWNIA ARCHITEKTURY I GRAFIKI
CZYNNA : WTOREK, CZWARTEK GODZ. 9.0015.30;SOBOTA 10.00-14.00
MICHAŁOWO, PLAC 11 LISTOPADA 15 tel. 504 99 25 18
GRUPA AA „RAZEM” spotyka się w budynku Gminnej Biblioteki w Michałowie ul. Wąska 1, każdy czwartek godz. 17-19
Wszystkie ogłoszenia drobne są BEZPŁATNE
Gazeta Michałowa Czerwiec 2012
Michałowo na antenie ogólnopolskiej
TVP INFO
Popularny program telewizyjny „Polska według Kreta”
emitowany 24 czerwca (niedziela) o godz. 9.00 na ogólnopolskiej
stacji TVP INFO poświęcony będzie największym atrakcjom
turystycznym Gminy Michałowo.
Autorem i prowadzącym program jest Jarosław Kret,
znany i popularny dziennikarz i podróżnik, laureat prestiżowej
Telekamery’ 2012. Prezentowane są w nim zarówno miejsca
dobrze znane turystom, jak i te mniej rozpropagowane, ale równie atrakcyjne.
Gmina Michałowo ma wiele do zaoferowania nie tylko jej
mieszkańcom, ale również turystom, którzy coraz częściej zaglądają w te strony. Zapraszamy.
28.07.2012
Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury w Michałowie, Towarzystwo
gazeta
Przyjaciół Ziemi Michałowskiej.
Pismo zrzeszone w Polskim Stowarzyszeniu Prasy Lokalnej z siedzibą w Krakowie. Ukazuje
się raz w miesiącu w Michałowie i okolicy. Redaktor naczelny:
Mikołaj Greś (tel. 85 7189 591, 507 182 039). Współpraca:
parafie prawosławna i katolicka, GOK, szkoły, przedszkole,
Magda Hajduczenia, Emilia Korolczuk, Nina Gorbacz, Mieczysław Kostecki, Roman Kalinowski (zdjęcia), Paweł Kalinowski
(Żagań), Edward Kuczyński (Warszawa), Julita NiepłochSitnicka, Dorota Worona, Aneta Putko, Magdalena Lewszuk.
Adres redakcji: „Gazeta Michałowa”, ul. Wąska 1, 16-050 Michałowo. Tel./fax 85 7189 591, tel. kom. 507 182 039, 512 981
692. E-mail: [email protected] Numer złożono
06.06.2012r. Wydrukowano w drukarni ARES w Białymstoku.
Nakład 700 egz.
Michałowa

Podobne dokumenty