Bieszczady reklamują się w telewizji

Transkrypt

Bieszczady reklamują się w telewizji
Bieszczady reklamują się w telewizji
22.12.2011 Anna Gorczyca
Od dziś widzowie telewizji lokalnej Obiektyw, a od 1 stycznia widzowie TVN 24 będą
oglądać spot reklamy zachęcający do wypoczynku w Bieszczadach. Powstał w ramach
projektu Alpy Karpatom.
TV Obiektyw jest oglądana przez 40 tys. osób korzystających z sieci kablowej w Jaśle,
Krośnie, Sanoku, Lesku i Ustrzykach Dolnych. Od czwartku w bloku regionalnych
programów informacyjnych emitowany będzie spot reklamowy pt. "Bieszczady - uwolnij
się". Ten sam 30-sekundowy spot od 1 stycznia będzie pokazywany w między godz. 17 a 22
przed programami: "Świat wg Jacka", "Kropka nad i", "Rozmowa Rymanowskiego", "Szkło
kontaktowe".
Czym reklamują się Bieszczady? Pięknymi krajobrazami, stokami narciarskimi, są psie
zaprzęgi i jazda na nartach z paralotnią, czyli speedriding. A po intensywnych przeżyciach
turysta, który wybierze się w Bieszczady, może liczyć na galicyjską gościnność, czyli dobre
jedzenie i przytulne kwatery. I dodatkowo trochę luksusu w spa.
Spot jest częścią kampanii reklamowej regionu w ramach projektu Alpy Karpatom. Projekt
realizuje Fundacja Karpacka z Sanoka. - Do tej pory Bieszczady nie były reklamowane za
pomocą spotów telewizyjnych, a przecież jest to jedno z najbardziej efektywnych narzędzi
reklamowych na świecie. Fundacja Karpacka wyprodukowała spot czytelny,
nieskomplikowany i nakłaniający odbiorcę do skorzystania z oferty turystycznej regionu mówi Zofia Kordela Borczyk, prezes Zarządu Fundacji Karpackiej - Polska.- Jest on
adresowany do zagonionych, zestresowanych ludzi z miast, którzy w Bieszczadach mogą
uwolnić się od stresu. Tu znajdą nie tylko spokój i ciszę, ale również wiele atrakcji - dodaje
Anita Rembiesa, koordynatorka projektu.
Spot zrealizowała Telewizja Obiektyw, która wygrała konkurs ogłoszony przez fundację. Mieliśmy mało czasu i niesprzyjające warunki. W Bieszczadach nie było śniegu - przyznaje
Bogdan Miszczak, prezes TV Obiektyw. W spocie wykorzystano więc zdjęcia archiwalne.
W połowie przyszłego roku fundacja rozpocznie produkcję drugiego spotu reklamowego
prezentującego letnią ofertę turystyczną regionu. - Spoty: zimowy i letni - będą emitowane
cyklicznie, po dwa razy w roku, w latach 2012 - 2016, czyli w czasie trwania programu.
Kopie sukcesywnie będą umieszczane na zaprzyjaźnionych portalach oraz na YouTube informuje Anita Rembiesa.
Oprócz spotów południową część Podkarpacia będą reklamować także także artykuły
w National Geographic, film o Karpatach, portal internetowy www.alpykarpatom.pl.
W planach jest także promocja i produkcja regionalnej maskotki. - Będzie to ryś karpacki
w stroju nawiązującym do regionalnego wzornictwa. Chcemy wypromować nie tylko tę
maskotkę, ale także wykreować produkt lokalny i stworzyć sieć sprzedaży - mówi Anita
Rembiesa.
Przedstawiciele największych europejskich biur podróży - TUI, Scan Holiday, Eckermann
będą mogli sami zobaczyć największe atrakcje w Bieszczadach i sprawdzić, jakie obiekty
można zaproponować turystom. Specjalnie dla nich będą organizowane wyjazdy studyjne.
Pieniądze na te działania pochodzą ze Szwajcarii w ramach projektu "Alpy Karpatom", który
ma wspierać rozwój ekonomiczny terenów górskich Podkarpacia przez transfer doświadczeń
szwajcarskich. Fundacja Karpacka z Sanoka otrzyma blisko pięć milionów franków, które
będą wykorzystane m.in. na rozwój turystyki w powiatach sanockim, krośnieńskim, leskim
i bieszczadzkim. Na promocję i szkolenie dla młodych przedsiębiorców przeznaczonych
zostanie 22 proc. z przyznanej puli. Pozostałe 78 proc. dofinansowania w formie
bezzwrotnych dotacji trafi bezpośrednio do małych przedsiębiorstw pragnących wdrożyć
w gospodarce regionu dobre praktyki szwajcarskie. Na razie wstępnie ustalono, że
maksymalne dofinansowanie dla przedsiębiorców będzie wynosić do 90 tys. zł.