Kino polskie z cenzurą w tle
Transkrypt
Kino polskie z cenzurą w tle
HORYZONTY POLONISTYKI Kino polskie z cenzurą w tle Dobrochna Dabert Kiedy jakieś pojęcie, zjawisko zostaje określone jako „peerelowskie”, wskazuje się na swoiste zainfekowanie charakteryzowanego obiektu. Nie wszystko jednak, co zaistniało w ramach granic geograficznych i czasowych PRL-u, należy skazać na to degradujące określenie. Dotyczy to m.in. polskiego kina okresu 1945-1989. Wskrzeszona po wojnie kinematografia dawała początkowo nadzieję na swobodny rozwój twórczy. Nowy status kina, uwolniony od systemu przedwojennego dyktatu „kiniarzy” i producentów, dawał szansę na tworzenie sztuki ambitnej artystycznie, eksperymentującej, zaangażowanej w problematykę społeczną. Okazało się jednak, że leninowska formuła „film jest najważniejszą ze sztuk” powiadamiała jedynie, iż film to najważniejszy instrument indoktrynacji społecznej, najskuteczniejsze perswazyjnie medium. Kierunki rozwoju kinematografii, efekty twórcze, aktywność artystyczna, wszystkie sukcesy i porażki filmu polskiego miały swój stały punkt odniesienia: państwowego mecenasa nadzorującego kino nie tylko ekonomicznie, ale i ideologicznie. Mecenat państwowy jako monopolista rozporządzał finansami przeznaczonymi na produkcję filmów. Tym samym przyznał sobie prawo do kontroli tej twórczości. Państwo dysponowało różnorakimi narzędziami, aby egzekwować narzucone przez siebie reguły gry. Najważniejszym z nich była cenzura. Kino peerelowskie? Jeżeli chcemy dokonać sprawiedliwej i wyważonej oceny kinematografii polskiej okresu PRL-u, musimy uwzględnić jej ograniczenia, które wiązały się z państwowym mecenatem, były potęgowane przez środki represyjne, modelujące kształt pojałtańskiej kultury. W charakterystykach i ocenach ki na polskiego, które pojawiają się po 1989 r., często popełnia się błąd ahistoryzmu, polegający na nieuwzględnianiu ówczesnych rea liów, a zwłaszcza ograniczonych możliwości dokonywania przez twórców swobodnego wyboru, jeszcze bardziej, niż w przypadku artystów reprezentujących inne dziedziny artystyczne. Możliwości funkcjonowania i rozwoju literatury, teatru, muzyki, sztuk W podobnej sytuacji znalazły się kinematografie wszystkich państw znajdujących się w strefie wpływów ZSRR. Metoda „realizmu socjalistycznego” obowiązywała aż do upadku komunizmu. 2 Duże wzburzenie w środowisku filmowców i krytyków wzbudził tekst Jana Olszewskiego Marzenie. Jakie kino polskie? Jakie powinno być?, „Kino” 2003, nr 9. Z tezami Olszewskiego, iż całe polskie kino było zsowietyzowane, „zatrute historiozofią marksistowską”, polemizowali krytycy i historycy kina. Zob. K. Kłopotowski, O potrzebie desowietyzacji; E. Mazierska, Polskie kino – moje olśnienia i marzenia; J. Stuhr, List do redakcji, „Kino” 2003, nr 11. 1 polonistyka HORYZONTY POLONISTYKI plastycznych w warunkach PRL-u były bo- własnej dykcji dla wyrażenia prawdy o rzegatsze, zwłaszcza od momentu narodzin kul- czywistości, kino myślące, zadające ważne tury niezależnej. Film był jedyną sztuką, któ- pytania, często wywołujące ozdrowieńczy ra nie miała szans na obecność w drugim ferment intelektualny, nie tylko w sferze obiegu, ze względu na barierę finansowo- sztuki, ale także w życiu społecznym. Dzie-realizacyjną. Nie zaistniało również kino je polskiej powojennej kinematografii w znaemigracyjne. komitej części świadczą o niezależnej postaOczywiste jest, że w znacjonalizowanej, wie twórczej reżyserów. Wiele filmów, które powojennej kinematografii państwo wspie powstały wbrew zaleceniom i oczekiwarało rozwój kina słuniom władzy, okazało Nurt kina „dworskiego” nie tylko żebnego wobec dyspo się dziełami wybitnymi. Twórcom, przez nenta politycznego. ze względu na propagandowość wyciężającym ograniPrzy akceptacji i hojskłamanej wizji świata należy ności władz powstaczenia i utrudnienia traktować jako zjawisko wały filmy doku wynikające z pełnej peryferyjne. mentalne i fabularne państwowo-partyjnej realizujące urzędowe kontroli nad kinemadyrektywy, kreujące postulowaną odgórnie tografią, udało się ocalić artystyczną tożsawizję świata, manipulujące i fałszujące go mość. rejestrowanym obrazem. Dzisiaj widać wyraźnie, iż nurt kina „dworskiego” nie tylko Gry z cenzurą Spoglądając na kinematografię okresu ze względu na propagandowość skłamanej wizji świata, nachalne promowanie ideolo- powojennego nie można nie docenić wysiłgii socjalistycznej, ale przede wszystkim ze ku artystów filmowych prowadzących swowzględu na nikłe walory artystyczne należy istą grę z cenzorem, która polegała na przetraktować jako zjawisko peryferyjne. Nie suwaniu dozwolonej granicy, jej przekraczaniu ulega wątpliwości, że nie te filmy zadecydo- i przechodzeniu na obszary zakazane. Na wały o rozpoznawalnym na świecie „cha- szczęście film stanowił trudny obiekt do cenzurowania, należało bowiem kontrolować rakterze pisma” polskiego kina. Obok niespełna sześciu lat wyłącznego nie tylko to, co przekazuje się w warstwie panowania realizmu socjalistycznego w pol- słownej, ale także w obrazie i muzyce. Było skim kinie (1949-1955), propagandowych to karkołomne zadanie i cenzorzy mieli filmów dokumentalnych, Polskiej Kroniki z tym poważny problem. Dlatego też, jak Filmowej, filmów Bohdana Poręby, Romana wyjaśniał Wajda, Wionczka, Ryszarda Filipskiego, monumen- w późniejszych latach głównie dialog podtów historyczno-propagandowych Ewy i Czes legał cenzurze, mniej obrazy. Oczywiście, ława Petelskich, Jerzego Passendorfera i kil- łączyło się to z pewnym osłabieniem działań ku innych, w niesprzyjających warunkach cenzury. (...) Obrazowość – ta zaleta polpolitycznych rozwijało się kino poszukujące skich filmów, jest jednym z fragmentów wal Istniała spora grupa twórców filmowych, którzy opuścili Polskę i kontynuują swoją karierę artystyczną w Europie Zachodniej, Ameryce Północnej czy Australii. Są to m.in., R. Polański, J. Skolimowski, R. Bugajski, J. Domaradzki, Z. Rybczyński. Nie można mówić, iż tworzyli kino emigracyjne, bowiem ich twórczość rozwija się bez związku z kinematografią narodową i nie jest adresowana specjalnie do polskiego widza. 4 Rozpowszechnione były zróżnicowane praktyki cenzorskie. Mogły to być ingerencje w tekst scenariusza. W ramach cenzury prewencyjnej odrzucano także projekt filmu w całości na etapie scenariuszowym. Cenzorzy mogli ingerować na etapie kolaudacyjnym. Odrzucali film na etapie kolaudacyjnym, odkładali go na półkę. Niektóre filmy kierowano do kameralnych kin studyjnych, inne funkcjonowały w znikomej ilości kopii. Filmy „niepokorne” kierowano na prowincję lub wyświetlano w godzinach przedpołudniowych w dni robocze. 3 4/2006 HORYZONTY POLONISTYKI ki naszego kina z cenzurą. Dlatego, że bardzo trudno jest ocenzurować obraz, zwłaszcza obraz symboliczny5. Ryszard Nycz6 wyróżnił trzy strategie artystyczne, które służyły przekazywaniu „zakazanych” treści. Te procedury z powodzeniem wykorzystywała nie tylko literatura, ale i kino. Nierzadko twórcom udawało się w jakimś stopniu omijać rafy urzędowej machiny cenzuralnej. Kłopoty twórców „polskiej szkoły filmowej” z cenzurą wymusiły inwencję realizatorów, poszukujących takich środków wyrazu, które pozwoliłyby przekazać zakazane treści. Już od 1956 r. kształtował się w polskim kinie język ezopowy, podlegający zmianom i ewolucji w poszczególnych okresach trwania PRL-u. Jedna ze strategii artystyczno-perswazyjnej polegała na wykorzystywaniu sygnałów ingerencji cenzuralnych. często stosowaną strategią było takie ukształtowanie stylistyczne wypowiedzi, aby uzyskiwała ona rangę metafory, alegorii czy symbolu (np. „apel Poległych” w Popiele i diamencie, 1958, biały koń z Lotnej, 1959, chocholi taniec z Popiołu i diamentu, Wesela, Wodzireja, 1978, i Kontraktu, 1980; krata zamykająca drogę wyjścia Stokrotki i Koraba z Kanału, 1956, statek w Rejsie, 1971, restauracja w Zaklętych rewirach, 1975, miś w Misiu, 1980, itd.) Zdaniem agnieszki holland stosowanie metafor „koniecznych” stawało się metodą mówienia o świecie, w pewnym momencie ten zabieg artystyczny przeobraził się w wartość samą w sobie. cenzura powodowała wynalazczość w dziedzinie stylu. Podniecała do myślenia7. 5 6 7 8 W celu zakomunikowania treści niecenzuralnych wykorzystywano również elipsę jako figurę retoryczną – przekazującą informację poprzez celowe jej ominięcie. W twórczości filmowej praktyka ta była twórczo wykorzystywana wielokrotnie. Do najbardziej spektakularnych przykładów należy wyeliminowana przez cenzurę scena z Człowieka z żelaza (1981), która jednak pojawia się, ale... w wyobraźni widza. Oto kapitan Sb Wirski na sali gimnastycznej ćwiczy się w biciu ludzi. Scena zaistniała wirtualnie, dzięki sygnałom zawartym w scenie poprzedzającej: Wirski trzyma w ręku pałkę, jest zmęczony i spocony, manekiny rozwieszone w sali gimnastycznej kołyszą się. Innym sposobem omijania cenzury był wybór tematu, np. historycznego lub futurystycznego. bezpieczne oddalenie od teraźniejszości pozostawiało niekiedy utwory poza podejrzeniem (wielkie adaptacje literatury polskiej realizowane w latach 60. i 70., np. Popioły, 1965, Wesele, Ziemia obiecana, 1975, filmy nurtu kreacyjnego kina moralnego niepokoju, np. Wizja lokalna 1901, 1980, i Aria dla atlety, 1979, Filipa bajona, Zmory, 1979, Wojciecha Marczewskiego, Gorączka, 1981, agnieszki holland). W kostiumie futurystyczno - fantastycznym diagnozę współczesnej sytuacji dawały filmy Piotra Szulkina (np. Golem, 1980, i Wojna światów – następne stulecie, 1983, także kino rozrywkowe Juliusza Machulskiego z lat 80.: Seksmisja, 1984, i Kingsajz, 1988). PRL w kinie Kino polskie nie tylko odwzorowywało na taśmie filmowej świat materialny, bywało także czułym rejestratorem nastrojów społecznych, kondycji duchowej narodu. Film, odpowiednio odczytany, dostarcza świadectw swojej epoki i można traktować Tren na śmierć cenzora, reż. K. Magowski. 1992. Wybór wypowiedzi polskich reżyserów na temat instytucji cenzury na podstawie ścieżki dźwiękowej filmu – „Kino” 1992, nr 11, dodatek: „Reżyser”. R. Nycz, Literatura polska w cieniu cenzury, „Teksty Drugie” 1998, nr 3. Wywiad z Agnieszką Holland, „Kontakt”, Paryż 1982, nr 2. polonistyka HORYZONTY POLONISTYKI go jako bogate źródło do badań nad PRL- życzyły sobie ani filmów rozrachunkowych -em. ze stalinizmem, ani utworów, które opisywaJednym z ważniejszych efektów odwilży łyby przygnębiający w swych konstatacjach październikowej okazała się „polska szkoła krajobraz „po”. Filmy miały pokazywać jefilmowa” – obok kina moralnego niepokoju dynie osiągnięcia i sukcesy Polski Ludowej. najważniejsze i najwybitniejsze zjawisko ar- Odejście „szkoły polskiej” w stronę historii tystyczne w dziejach naszej kinematografii. było jedynym akceptowalnym dla twórców Utwory, które wpisują się w obszar oddzia- wyjściem z tej sytuacji. Czy w takim razie świat ływania szkoły polskiej, nie dotykają prob- wczesnego PRL-u pozostał nie opisany? lemów współczesnoś Reżyserom wprawdzie odmówiono praci (poza Człowiekiem Władze nie życzyły sobie ani filmów na torze, 1956, Anwa do pokazania Polrozrachunkowych ze stalinizmem, drzeja Munka), krążąc ski ‘56, mogli jednak, ani utworów, które opisywałyby wokół tematów przeprzy pomocy ezoposzłości: II wojny świawego języka, opisać przygnębiający w swych towej i okupacji, kamduchową kondycję konstatacjach krajobraz „po”. społeczeństwa. Kino, panii wrześniowej, przywdziawszy kos powstania warszawskiego, pierwszych dni po wyzwoleniu. Nie tium historyczny, opisywało świat pozbawiobyło to jednak świadome i celowe zawężenie ny wartości, upatrując źródła zniszczenia problematyki. Młodzi twórcy planowali rea w destrukcyjnych mechanizmach wojny i stalizację filmów o tematyce współczesnej, jed- linizmu. Nadrzędnym tematem i problemem nak ich projekty nie zyskiwały akceptacji de- rozpatrywanym w filmie stał się człowiek, cydentów, już to na etapie scenariuszowym któremu przywrócono (na chwilę) prawo do czy kolaudacyjnym. Filmy te zbyt wyraziście samostanowienia. Kino Polskiego Paździerukazywały rozczarowanie rzeczywistością nika postawiło przed sobą zadanie odbudopowojenną młodych bohaterów z pokolenia wy podmiotowości człowieka, przywrócenia ’56. W jakimś sensie odpowiedzialny za nie- do życia kodeksu etycznego z hierarchią warzaistnienie współczesnego nurtu tematycz- tości fundamentalnych i egzystencjalnych. nego w „szkole polskiej” był Marek Hłasko, W filmach zadawano pytania: dlaczego człojako scenarzysta czy współscenarzysta więk- wiek niekiedy ucieka od wolności (Zezowaszości planowanych filmów o tej tematyce. te szczęście), czy niewola może być wartością Jego drastycznie ciemne widzenie rzeczywis pozytywną (Matka Joanna od Aniołów, tości było nie do zaakceptowania dla urzęd- 1960), jakie są konsekwencje zdrady (Kanał, ników kinematografii10. Pomimo oficjalnych Popiół i diament), czy wierność ma zawsze deklaracji i zgłaszanych postulatów podjęcia sens (Eroica – Ostinato luguibre), co to jest tematu współczesnego w filmie władze nie prawda (Człowiek na torze), miłość (Popiół Np. praca Doroty Skotarczak, Obraz społeczeństwa PRL w komedii filmowej, Poznań 2004, wykorzystuje film fabularny do badań nad zmianami obyczajowości, mentalności, nad życiem społecznym w PRL-u. 9 Eroica, 1957, Zezowate szczęście, 1959, A. Munka; Lotna, 1959, Kanał, 1956, Popiół i diament, 1968, Andrzeja Wajdy, Krzyż Walecznych, 1958, Kazimierza Kutza. 10 Jedynym filmem, który na krótko utrzymał się na ekranach, był Koniec nocy (1957) – praca dyplomowa J. Dziedziny, P. Komorowskiego, W. Uszyckiej, zrealizowana przy współpracy scenariuszowej Hłaski. Do rozpowszechniania nie dopuszczono Ósmego dnia tygodnia w reż. A. Forda. Spóźniona premiera filmu odbyła się w 1983 r. Cz. Petelski, autor scenariusza i reżyser Bazy ludzi umarłych (1959), tak dalece odszedł od pierwowzoru, iż pisarz wycofał swoje nazwisko z czołówki filmu. Przerwano realizację filmu Wajdy Jesteśmy sami na świecie, według scenariusza M. Kotowskiej. Wajda nie uzyskał zgody na realizację filmu opartego na opowiadaniu A. Ścibora-Rylskiego Sprawa Szymka Bielasa, które stanowić będzie podstawę napisanego w 1963 r. scenariusza Człowieka z marmuru, zrealizowanego przez Wajdę w 1976 r. 8 4/2006 HORYZONTY POLONISTYKI i diament, Zagubione uczucia, Nikt nie woła), wym w swych diagnozach społecznych opihonor (Kanał, Eroica), godność (Pętla). sem peerelowskiego świata. Twórcom filmu faW Popiele i diamencie bularnego w epoce Wajda pokazał Polskę Twórcy stawiali pytania Polskiego Październijako moralną pustyfundamentalne: o wartość wolności, ka odmówiono prawa nię. Jedynie Andrzej prawdy, wierności i solidarności; do artystycznego skoMunk w Eroice dementowania rzeczyo obecność w życiu zniewolenia, monstrował optymiwistości. Polityczną styczną wiarę w prawo zdrady, kłamstwa, konformizmu decyzją11 szkoła polmoralne zakodowane i samotności. ska wygasła na pow człowieku, które czątku lat 60. Filmy w sytuacjach ostatecz Munka, Wajdy, Hasa, Kutza, wypełnione nych musi się jednak ujawnić. wielokierunkową i inspirującą dyskusją nad Rejestrowanie rzeczywistości problematyką historiozoficzną, ożywczymi W połowie lat 50. pojawiła się grupa fil- polemikami w sprawie polskich mitów namów określona mianem Czarnej Serii, żywo rodowych, zastąpiły wojenne obrazy heroiczreagująca na fałszywie optymistyczną wizję no – odwetowo – propagandowe z gotową świata zawartą w filmach okresu socrealizmu. (stereotypową, nierzadko nacjonalistyczną) Młodzi dokumentaliści – Kazimierz Kara- tezą historyczną12. basz, Bohdan Kosiński, Władysław Ślesicki, Jerzy Hoffman, Edward Skórzewski, Krysty- Kino rozrywkowe Intensywnie rozwija się, za sprawą telewina Gryczełowska, Danuta Halladin – zaglądali swymi kamerami poza fasady propagan- zji, w latach 60. Jawią się one jako czasy estedowego komunizmu, ujawniając wstydliwe tycznego konserwatyzmu, niekiedy myśloobszary Polski Ludowej: ruiny, w których na- wego eskapizmu i banału. To oczywiście 13 dal mieszkają ludzie, plagę chuligaństwa, ocena uproszczona , bowiem w zunifikowanej masie produkcji filmów sensacyjnych, prostytucji, szerzący się alkoholizm, biuroobyczajowych i komediowych, które w niekrację, ukryte bezrobocie. Dokumentaliści, wielkim stopniu odnosiły się do rzeczywistoś kierując obiektywy swych kamer jedynie w stronę ciemnych obszarów rzeczywistości, ci peerelowskiej, pojawiały się utwory przeskazali się na zarzut zbytniej jednoznaczności konujące swym autentyzmem i szczerością kina, które przypominało niekiedy socrea- w opisie świata. Oryginalne kreacje autobiolizm ā rebours. To oni właśnie wprowadzili graficzne w tetralogii14 Jerzego Skolimowpolski dokument na – alternatywną wobec skiego, w których bohater-outsider demonoficjalnej – drogę rozwoju. To oni staną się stracyjnie odmawia uczestnictwa w ówczesnej mistrzami młodych gniewnych, którzy na po- rzeczywistości społecznej i poszukuje własczątku lat 70. wystąpią z bezkompromiso- nego sposobu na życie, zabrzmiały donośnie W tajnej Uchwale Sekretariatu KC PZPR w sprawie kinematografii, z czerwca 1960 r., poddano druzgocącej krytyce m.in., filmy szkoły polskiej i zasygnalizowano bezwzględny powrót do pryncypiów ideologicznych. Dokument stanowi kompromitujące świadectwo prawdziwych intencji władz i prowadzonej polityki kulturalnej. 12 Np. filmy: J. Passendorfera Zerwany most (1962), Skąpani w ogniu (1963), Barwy walki (1965), Kierunek Berlin - ostatnie dni (1968), W. Jakubowskiej Koniec naszego świata (1963), Pierwszy dzień wolności (1964) A. Forda. 13 Lata 60. to również czas sukcesów artystycznych kina widowiskowego. Adaptacją Popiołów (1965) A. Wajda ponownie wzniecił dyskusję nad polskimi postawami patriotycznymi, J. Kawalerowicz stworzył traktat o władzy, adaptując Faraona (1967). W. J. Has wykreował oniryczno-realistyczną adaptację Lalki (1968), bawił się w kino Rękopisem znalezionym w Saragossie (1965). 14 Rysopis (1964), Walkower (1965), Bariera (1966), Ręce do góry (1967). 11 10 polonistyka HORYZONTY POLONISTYKI i znacząco. Tym obrazem Polski znijaczonej, pozbawionej celów społecznych władza poczuła się na tyle dotknięta, że zadecydowała, iż Ręce do góry będą ostatnim filmem Skolimowskiego zrealizowanym w kraju15 i jednym z najdłuższych, bo osiemnastoletnich „półkowników”16 w historii polskiego kina. „Opisać to, co jest” U progu lat 70. pojawiła się grupa młodych dokumentalistów, którzy nie mogli pogodzić się z brakiem zainteresowania reżyserów starszego pokolenia dla filmowego zapisu współczesnej rzeczywistości. Krzysztof Kieślowski, Marcel Łoziński, Tomasz Zygadło, Paweł Kędzierski, Marek Piwowski, Andrzej Titkow, Wojciech Wiszniewski, Grze gorz Królikiewicz, Krzysztof Gradowski i inni opisywanie „świata nieprzedstawionego” uznali za zadanie pierwszorzędne, wręcz mis ję swojego zawodu. Ten, wydawałoby się, minimalistyczny program twórczy, przez Kieślowskiego lakonicznie sprowadzony do formuły: „opisać to, co jest”, pozwolił odkryć istniejące za „fasadami” oficjalnych obrazów „tyły” i ukierunkował na całą dekadę poetykę utworów fabularnych, które zainspirowane „kinem faktów” – wyróżniały się charakterystycznym sposobem obrazowania. Twórcom zależało na stworzeniu obrazów, które pokazałyby rewers gierkowskiej drugiej Polski. Propaganda sukcesu modernizacyjnego obecna na co dzień w dokumentalnych formach Polskiej Kroniki Filmowej, w telewizyjnych serialach, takich jak: Czterdziestolatek (1974) Jerzego Gruzy, Życie na gorąco (1978) Andrzeja Konica, 07 zgłoś się! (1976-87) Krzysztofa Szmagiera, znalazła przeciwwagę w utworach reżyserów, którzy, filmując te same przestrzenie, zarejestrowali zupełnie inną Polskę – wypłowiałą, brudną, zaniedbaną – i jej mieszkańców – zmęczonych, zrezygnowanych i rozgoryczonych. W filmach Marka Piwowskiego, Wojciecha Wiszniewskiego, Janusza i Andrzeja Kondratiuków, twórców kina moralnego niepokoju: Krzysztofa Zanussiego, Janusza Kijowskiego, Feliksa Falka, Agnieszki Holland, Krzysztofa Kieślowskiego, Andrzeja Wajdy, dokładna i wieloaspektowa obserwacja potocznej rzeczywistości stanowiła wybieg kina skrępowanego politycznymi zakazami wobec fabuły. Nie mogąc pokazać wielkich procesów społecznych, fotografowano po prostu ich materialny rezultat, tandetę warunków życio wych klasy robotniczej i poniżającą biedę inteligencji. Unikanie wymyślnych obrazów wyrażało stan degradacji zwykłego człowieka, o którego nikt nie zabiegał. W filmach moralnego niepokoju przeprowadzano debatę nad wartościami, pojęciami i kategoriami etycznymi. Twórcy stawiali pytania fundamentalne: o wartość wolności, prawdy, wierności i solidarności; o obecność w życiu peerelowskiego człowieka zniewolenia, zdrady, kłamstwa, konformizmu i samotności. Filmy lat 70. i 80. stały się wstrząsającym dokumentem rozkładu kultury. Rolę nie do przecenienia w opisie „surrealizmu socjalistycznego” odegrała twórczość Stanisława Barei, który od lat 70. konsek wentnie tropił absurdy peerelowskiej rzeczywistości. Natomiast filmy Marka Koterskiego w konwencji komedii groteskowej, z okrutną przenikliwością opisywały etapy degradacji społecznej i intelektualnej polskiego inteligenta. Dyskusję nad degradacją życia i kulturą egzystencji rozpoczynano w kinie od uważnego odtworzenia faktury środowiska człowieka w Polsce Ludowej. Ciasne mieszkania, obskurne klatki schodowe, na pół zrujnowane kamienice. Architektura szarych bloków z dziesiątkami identycznych mieszkań, ponurą ciemnością korytarzy i klatek schodowych nie sprzyjała budowaniu relacji rodzin- Po zatrzymaniu przez cenzurę filmu Ręce do góry Skolimowski wyjechał z kraju. Pretekstem do zatrzymania filmu stała się scena nalepienia na plakacie ze Stalinem podwójnej pary oczu. 16 „Półkownikiem” nazywa się filmy skierowane przez cenzurę lub innych decydentów politycznych w PRL-u na tzw. półkę, a więc niedopuszczone do dystrybucji. Wielkie fale powrotu „półkowników” na ekrany przeżyło polskie kino po Sierpniu 1980 oraz po zawieszeniu stanu wojennego, ok. 1984 r. 15 4/2006 11 HORYZONTY POLONISTYKI nych i przyjacielskich. Standardowy, banalny wystrój wnętrz – rezultat ujednoliconej produkcji – nabierał wymowy sprzeciwu wobec pogardy dla indywidualności i niepowtarzalności jednostki. Przestrzeń świata przedstawionego filmów musiała tworzyć się więc w kooperacji z widzem, który porządkował i weryfikował ją na podstawie własnych doś wiadczeń. Postawa twórców Polskie kino ostatnich dekad realnego soc jalizmu postawiło bardzo wyraźną tezę: świat pod rządami komunistów ulega zdegradowaniu nie tylko w sensie fizycznym, ale i duchowym. W szczególny sposób diagnozę stanu najdelikatniejszej sfery człowieka, jego duchowości, a także religijności próbowały stawiać filmy Zanussiego i Kieślowskiego. Od drugiej połowy lat 70. życie polskiego społeczeństwa nie toczyło się już po koleinach wyznaczonych przez projekt ideologiczny17. Pojawiły się w nim szersze szczeliny w systemie18. Liberalizacja życia odbijała się również na kinematografii, choć nie był to jedyny czynnik wpływający na formułę kina tego okresu. Decydującą rolę odegrała pos tawa twórców, którzy w dużej mierze zachowali wewnętrzną niezależność i odwagę wypowiedzi. Jeżeli istotnie Polska różniła się w tym względzie od innych krajów obozu socjalistycznego, była to przede wszystkim zasługa twórców filmowych i środowiska filmowego. Nie uda się natomiast obronić tezy, iż w Polsce realizowane były filmy wyraźnie antyustrojowe, antysocjalistyczne. Określenie takie pojawiło się na kolaudacji Przesłuchania (1982) Ryszarda Bugajskiego i taka ocena automatycznie wyłączała film z publicznego obiegu19. Oczywiste było, że w okresie PRL-u pokazywano tylko te filmy, które decyzją polityczną zostały dopuszczone do publicznego obiegu. Do 1989 r. wiele obszarów rzeczywistości było niedostępnych. Nie 19 20 17 18 12 możliwa była penetracja środowiska aparatu milicji i tajnych służb, opisy wydarzeń politycznych takich, jak poznański czerwiec ’56, grudzień ’70, ale i obyczajowych, np. fala w wojsku. Paradoks cenzury Nigdy nie będziemy dysponować pełną wie dzą, jak wielka była presja cenzury w PRL-u, jakie dzieła nie powstały, jakie myśli nie zos tały wyrażone. Paradoksalnie jednak działalność represyjna miała również pozytywne skutki. Wydaje się, że twórcy rezygnowali na rzecz cenzury z „nadmiaru” informacji, oczyszczali pole, dzięki czemu najważniejsze kwestie, obrazy budujące tkankę filmu pozostawały nienaruszone i wyrazistsze. Sytuacja stałego zagrożenia ze strony kontrolujących urzędów pobudzała wyobraźnię artystów. Stosowanie języka ezopowego wymuszało u widzów większe zaangażowanie percepcyjne, co wytworzyło niezwykle silne porozumienie między nadawcą i odbiorcą. Umowa ta oparta była na założeniu ogólnej akceptacji tzw. narodowej idei, zgody w podstawowych kwes tiach politycznych, światopoglądowych i aksjologicznych. Ów fenomen polskiego kina w czasach PRL-u – porozumienie twórców z widzami – z nostalgią wspominał po latach Andrzej Wajda: Polskie kino tworzone pod silnym nadzorem, nie musi się wstydzić swojej przeszłości. Bo kino jest sztuką obrazu, a ideologia wyraża się w słowach. Na tym polegała nasza wolność. Cenzura ścigała poszczególne słowa, ale była bezradna wobec obrazów, których pojemność znaczeniowa jest czasem trudna do zdefiniowania. Ale aby obraz działał – pot rzebny jest właściwy odbiór, rozumiejący20. Dobrochna Dabert – prof., pracownik naukowy Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, filmoznawca, opublikowała książki na temat poezji stanu wojennego, języka ideologii oraz tzw. szkoły polskiej w filmie. J. Szacki, Dwie historie, w: Spór o PRL, Kraków 1996, s. 71. Zob. A. Friszke, Państwo polskie – autonomiczna część imperium, tamże, s. 117. W oficjalnym obiegu film znalazł się dopiero w 1989 r. W latach 80. krążył nielegalnie na kasetach VHS. Moment deziluzji. Spotkanie z Andrzejem Wajdą, „Kino” 1991, nr 7. polonistyka