INFORMACJA PRASOWA RAFAMET świętował 70 lat działalności

Transkrypt

INFORMACJA PRASOWA RAFAMET świętował 70 lat działalności
INFORMACJA PRASOWA
KUŹNIA RACIBORSKA, dnia 02. 06. 2016 r.
Z okazji jubileuszu 70-lecia Fabryki Obrabiarek RAFAMET S.A. 21 maja br. w Szymocicach zorganizowano
rodzinny festyn. Na byłych i obecnych pracowników firmy czekał szereg różnorodnych atrakcji, w tym pokazy,
konkursy, występy artystyczne i turnieje sportowe. Z myślą o najmłodszych przygotowano ogromny plac zabaw
z bogatą ofertą dla dzieci w każdym wieku. Tego dnia doszło do wielu wzruszających i radosnych spotkań po
latach. Pogoda zachęcała do aktywności na świeżym powietrzu, nastroje gości były znakomite. RAFAMET
rozpoczyna następne dziesięciolecie w dobrej kondycji, a jego przedstawiciele przewidują, że kolejne lata będą
pomyślne.
RAFAMET świętował 70 lat działalności
Rodzinny festyn zainaugurowali wspólnie E. Longin Wons, Prezes Zarządu Fabryki Obrabiarek RAFAMET S.A. oraz
Adam Witecki, Prezes Zespołu Odlewni RAFAMET - rafametowskiej spółki zależnej, która powstała dokładnie 20 lat
temu. - To, że w jednym roku możemy wspólnie świętować jubileusze jest wydarzeniem wyjątkowym - powiedział prezes
E. Longin Wons.
Jak zaznaczył, tradycje przemysłu metalowego w Kuźni Raciborskiej (a jednocześnie dzieje dzisiejszej firmy
RAFAMET) są znacznie dłuższe, sięgają bowiem roku 1846, kiedy to założono na tych terenach hutę żeliwa
„Nadzieja”.
RAFAMET świętuje swoje 70 urodziny w dobrej kondycji. Cieszymy się, że jubileuszowy rok będziemy mogli
przypieczętować dobrym rezultatem, tak w odniesieniu do wartości sprzedaży, jak i wyników finansowych - mówił
prezes RAFAMETU.
Prezes E. Longin Wons odczytał list, jaki do pracowników obu firm obchodzących jubileusz wystosował Janusz
Paruzel, Przewodniczący Rady Nadzorczej RAFAMET S.A. który złożył załogom gratulacje i najlepsze życzenia na
kolejne lata pracy pisząc - ”Jesteśmy dumni, że my, jako Rada Nadzorcza, możemy być częścią tak znakomitego,
kompetentnego i zaangażowanego zespołu. To dzięki wam następuje nieustanny rozwój oraz wzmacnianie pozycji
rynkowej RAFAMET S.A. oraz Zespołu Odlewni RAFAMET sp. z o.o. Życzymy, aby sukcesy firmy Grupy Kapitałowej
były także Waszymi sukcesami, a stabilne zatrudnienie, godne warunki pracy oraz możliwość osiągania osobistych
sukcesów przekładały się na wspólne dobro. Jako Rada Nadzorcza, dołożymy wszelkich starań, aby sprostać wysokim
standardom pracy, dzięki którym wszyscy wspólnie wzmacniamy bezpieczeństwo, stabilność oraz znakomite
perspektywy rozwojowe dla podmiotów Grupy Kapitałowej.
INFORMACJA PRASOWA
KUŹNIA RACIBORSKA, dnia 02. 06. 2016 r.
Piknik został zainaugurowany przez E. Longina Wonsa, Prezesa Zarządu Fabryki Obrabiarek RAFAMET S.A. oraz
Adama Witeckiego, Prezesa Zespołu Odlewni RAFAMET.
Wielopokoleniowe spotkanie pełne wspomnień i atrakcji
Poprzedni rodzinny festyn dla pracowników fabryki z Kuźni Raciborskiej zorganizowano pięć lat temu, z okazji 65lecia istnienia zakładu. - Nikt się nie postarzał. Po naszych pracownikach (przede wszystkim emerytach) nie widać
upływającego czasu. Tak jak pięć lat temu, tak i dzisiaj spotykamy się w znakomitej formie. Pogoda dopisuje, jesteśmy
zadowoleni, że tak wielu obecnych i byłych pracowników przyjęło nasze zaproszenie i możemy wspólnie z ich rodzinami
cieszyć się jubileuszami obu firm. To bardzo radosny dzień dla nas wszystkich - podkreślił E. Longin Wons.
Organizatorami rodzinnego festynu byli przedstawiciele związków zawodowych. - Cieszymy się, że możemy uczcić nasz
jubileusz takim piknikiem. Uważam, że takie wydarzenia powinny się odbywać regularnie i mam nadzieję, że staną się
tradycją firmy. To jedna z niewielu okazji, aby się spotkać w szerszym gronie, także z emerytowanymi pracownikami.
Jako przewodnicząca związku zawodowego pracowników jestem zadowolona - stwierdziła Eleonora Cofała,
przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników RAFAMET S.A. - 70 lat to piękny jubileusz. W tym kontekście
trzeba pamiętać, że w RAFAMECIE są osoby, które pracowały w firmie po 50 lat, sama mam za sobą 45 lat pracy w
tym zakładzie. RAFAMET zawsze był firmą bardzo rodzinną, pracują tu pokolenia - dziadkowie, ojcowie, dzieci. Mam
nadzieję, że to się nie zmieni - dodała.
- To impreza na luzie. 5 lat temu taka formuła się sprawdziła, więc postanowiliśmy ją kontynuować; widzimy, że
naprawdę warto - powiedział Jan Filas, przewodniczący „Solidarności” w RAFAMECIE, który w firmie przepracował
już 34 lata. - Naprawdę miło jest spotkać się z osobami, które są na zasłużonej emeryturze, a mieli wkład w rozwój
firmy. Mam nadzieję, że za pięć lat odbędzie się kolejne takie spotkanie - przekonywał.
INFORMACJA PRASOWA
KUŹNIA RACIBORSKA, dnia 02. 06. 2016 r.
Opinię tę podziela Krzysztof Murawski, który z zakładem jest związany12 lat. - Uważam, że takie spotkania powinny
być organizowane przynajmniej raz na 5 lat. Na pewno łączą one ze sobą ludzi, tworzą dobry klimat. Jest tutaj dużo
emerytów, to dobra okazja do integracji i powspominania dawnych czasów – zauważył.
Piknik obfitował w atrakcje dla najmłodszych.
- Impreza jest znakomita, nie ukrywam że dla mnie największą radością tego sympatycznego sobotniego wieczoru jest
to, że spotkałem osoby, których nie widziałem po 15, 18 i 20 lat. To, że przyszła tak niesamowita liczba dawnych
pracowników RAFAMETU jest dużym sukcesem organizatorów. Jestem bardzo mile zaskoczony tymi spotkaniami po
latach oraz tym, że jest tylu dawnych pracowników, o których firma pamiętała, którzy są jej wierni. Cieszy także to, że
jest to spotkanie wielopokoleniowe. Są nie tylko dziadkowie, ale i pradziadkowie, rodzice, dzieci. Najmłodsi mają tu
kapitalne miejsce do zabawy, gigantyczny plac zabaw. Dla każdego coś miłego - podkreślał z kolei Andrzej
Rustanowicz, Dyrektor Eksportu firmy z Kuźni Raciborskiej.
- 70 lat to piękny jubileusz. Firma, jako jedna z nielicznych na polskim rynku obrabiarkowym, trwa i ma się dobrze.
Oby doszło do kolejnych takich spotkań. Patrzymy w przyszłość z optymizmem. Za 15 lat będą się tu bawić ci, którzy
jeszcze dzisiaj są w szkole i na uczelni. Zawsze trzeba myśleć o młodzieży, stąd cieszy mnie ta niesamowita liczba dzieci
i wnuków pracowników. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że pewien procent z tych maluszków, którzy teraz się tu
bawią będą pracować w przyszłości w RAFAMECIE - mówił A. Rustanowicz.
INFORMACJA PRASOWA
KUŹNIA RACIBORSKA, dnia 02. 06. 2016 r.
Festyn miał charakter rodzinny. Liczną grupę stanowili emerytowani pracownicy.
Jednym z uczestników festynu był Adam Skórka, niegdyś nauczyciel zawodu w warsztatach szkolnych. W swojej
ponad 30-letniej karierze spotkał setki młodocianych pracowników, spośród których niejeden swoje życie zawodowe
związał właśnie z RAFAMETEM. - Połowa załogi, jaką znam, to byli uczniowie, którzy przeszli przez szkołę zawodową
w Kuźni Raciborskiej. Bardzo mile wspominam te czasy, bardzo ich szanuję, to wspaniali fachowcy - zaznaczył A.
Skórka, który pracę zaczynał jako ślusarz, a obecnie jest kierownikiem magazynu.
Marek Aula z Raciborza rozpoczął przygodę z RAFAMETEM od nauki w przyzakładowym technikum. Dziś ma za
sobą niemal 10-letni staż pracy w kuźniańskim zakładzie, choć przyznaje, że był także przez kilka lat zatrudniony za
granicą. Również 10 lat w firmie przepracował Marek Całujek. Mieszkaniec Kuźni Raciborskiej kontynuuje tradycje
rodzinne, jego ojciec także był pracownikiem RAFAMETU. Obaj panowie doceniają pomysł organizacji festynu i jego
integracyjny charakter, a fabryce życzą, aby nadal się rozwijała.
Na bardzo dobrą atmosferę, okazję do integracji i wspólnej zabawy zwraca uwagę także Piotr Luks. Pracownikowi
RAFAMETU szczególną radość sprawił mecz siatkówki plażowej (w sportowej rywalizacji zmierzyły się reprezentacje
dwóch firm. Pracownicy Odlewni RAFAMET wygrali 3:0 z drużyną RAFAMETU), pochwalił on także pomysł
organizacji konkursu z wartościowymi nagrodami.
INFORMACJA PRASOWA
KUŹNIA RACIBORSKA, dnia 02. 06. 2016 r.
Podczas festynu rozegrany został mecz siatkówki plażowej pomiędzy pracownikami RAFAMETU, a drużyną Odlewni
RAFAMET.
Andrzej Porębski od 2 lat mieszka w Kuźni Raciborskiej, pracownikiem RAFAMETU jest od roku. - Jestem
zadowolony. Na festynie jestem dopiero od godziny, ale mi się podoba. Pogoda nam dziś dopisała, pozytywnie oceniam
to wydarzenie - mówił A. Porębski
- Babcia pracowała w RAFAMECIE, tata też jest zatrudniony w firmie - wyliczała natomiast Joanna Szendzielorz. Firma oddziałuje na miasto, gdyby nie ten zakład, mieszkańcy Kuźni Raciborskiej pewnie pracowaliby za granicą.
Życzę firmie jeszcze większego rozwoju, jeszcze większych hal i nowych kontraktów - mówiła.
Publiczność w trakcie jednego z występów.
Trzy dekady w fabryce przepracowała natomiast Danuta Gałuszka. Także, podobnie jak inni byli pracownicy,
INFORMACJA PRASOWA
KUŹNIA RACIBORSKA, dnia 02. 06. 2016 r.
doskonale wspomina lata pracy w zakładzie. Jak powiedziała, liczyła na spotkanie ze swoją dawną przełożoną, do
którego jednak nie doszło.
Rita Serafin, była burmistrz Kuźni Raciborskiej w latach 2006-2014, zanim zaangażowała się w pracę w samorządzie,
przepracowała w RAFAMECIE ponad 20 lat. - Tamten czas to było przede wszystkim uczenie się kultury pracy,
odpowiedzialności i solidności. Były osobowości, na których się można było wzorować, którzy wprowadzali we
wszystkie arkana zawodowe. To czas, który bardzo mile wspominam, a moje serce zawsze będzie mocno biło dla tej
firmy - wyjawiła.
R. Serafin w czasie swojej pracy w kuźniańskiej fabryce przez kilka lat była redaktorem naczelnym zakładowej gazety,
będącym właściwe pierwszym medium gminnym. - Gazeta, choć nazywała się „Życie Rafametu”, to za przyzwoleniem
ówczesnej dyrekcji, poruszała także tematy spoza problematyki zakładu, pracownicy byli przecież także mieszkańcami
Kuźni Raciborskiej. Dzisiaj jest to skarbnica wiedzy, bardzo często sięga się do tych archiwalnych treści. Gazeta
funkcjonowała w dwóch ustrojach politycznych i niezależnie od tego, jak wiatry polityki zawiały - i to trzeba oddać
dyrekcjom tamtych czasów - nigdy na redakcji nie wywierano presji politycznej. Dla mnie to była też swojego rodzaju
edukacja; pewnie dzisiaj łatwiej operuję i słowem, i piórem, bo tworzenie gazety wymagało skupienia na tekście,
pisania poprawną polszczyzną, redagowania tekstów wiarygodnie i poprawnie - wspominała Rita Serafin.
Uczestnicy festynu mogli wziąć udział w konkursie z cennymi nagrodami.
Festyn obfitował w atrakcje dla całych rodzin. Najmłodsi uczestnicy mieli do dyspozycji m. in. „smerfną wioskę” oraz
szereg gier, zabaw i aktywności różnego typu, mogli m. in. korzystać ze zjeżdżalni i przejażdżek bryczką, przekonać się
ile frajdy dostarcza jazda wierzchem i jak w praktyce wygląda zorbing wodny.
Z myślą o dorosłych przygotowano m. in. konkurs z cennymi nagrodami, które szczęśliwcom wręczali prezesi obu firm
KUŹNIA RACIBORSKA, dnia 02. 06. 2016 r.
INFORMACJA PRASOWA
świętujących jubileusze, a także zawody sportowe i występy artystyczne. Publiczność do łez rozbawił znany śląski
satyryk, członek Kabaretu RAK, Krzysztof Respondek. Gwiazdą wieczoru był natomiast zespół Gang Marcela, który
porwał do tańca uczestników pikniku.
Gwiazdą wieczoru był Gang Marcela.
Przyszłość jubilatki
W obchodzącej jubileusz 70-lecia firmie niespełna rok przepracował obecny burmistrz Kuźni Raciborskiej. Paweł
Macha dobrze wspomina ten krótki epizod, a obecnie na firmę patrzy także przez pryzmat funkcji, którą dziś sprawuje.
- Jeśli chodzi o miejski budżet, to RAFAMET jest największym naszym płatnikiem, więc my na nim trochę polegamy, a
on na nas. Cała Kuźnia Raciborska rozwija się głównie dzięki RAFAMETOWI i mam nadzieję, że taka sytuacja się
utrzyma przez kolejne lata - powiedział Paweł Macha.
Działalność firmy pozytywnie ocenia też Michał Tatarek, jeden z głównych akcjonariuszy spółki, który od lat
obserwuje jego rozwój, uczestniczył m. in. w ubiegłorocznym otwarciu Hali Montażu II. - Bardzo pozytywnie oceniam
rozwój firmy; widać że wszystko idzie w dobrą stronę: poprawiają się wyniki finansowe, mamy nową halę, a dookoła
widzę dziś wielu zadowolonych pracowników. Można tylko życzyć, żebyśmy za 5 lat, a może wcześniej, spotkali się na
kolejnym festynie w równie dobrych nastrojach jak dziś - podkreślał M. Tatarek.
- Na kolejne lata życzyłabym firmie, aby rynek zawsze jej sprzyjał. RAFAMET funkcjonuje na trudnym rynku,
konkurencja jest duża, a wymagania są ogromne. Miasto wciąż potrzebuje tego zakładu. Jeśli RAFAMET będzie miał
odbiorców na swoje produkty, to myślę, że nie musimy się martwić ani o jego przyszłość, ani o przyszłość Kuźni
Raciborskiej - dodała z kolei Rita Serafin.
INFORMACJA PRASOWA
KUŹNIA RACIBORSKA, dnia 02. 06. 2016 r.
Krzysztof Respondek, członek Kabaretu RAK, swoim występem rozbawił publiczność.
Prezes E. Longin Wons życzy natomiast firmie i jej pracownikom konsekwentnego działania, a także umiejętności
stanowczego i odważnego podejmowania decyzji. - W naszej branży niezwykle ważna jest umiejętność podejmowania
śmiałych, wyprzedzających decyzji, dotyczących zarówno zagadnień technologicznych i konstrukcyjnych, ale i
handlowych czy finansowo-ekonomicznych. Trzeba przy tym pamięta, że od początku swego istnienia RAFAMET
funkcjonuje w niszy wysokiego ryzyka technicznego. Nasze maszyny są często wyposażane w rozwiązania prototypowe,
nowatorskie, a to zawsze stanowi duże wyzwanie. W RAFAMECIE pracują jednak ludzie, którzy nie boją się
podejmować ryzyka. Wiemy na co nas stać i co możemy zrobić, aby rozwijać produkt, a jednocześnie gwarantować jego
jakość. Takie działania przynoszą efekty. Odważnie i świadomie stąpamy po bardzo trudnym gruncie branży obrabiarek
ciężkich - zaznaczył prezes E. Longin Wons.
- Bieżący rok jest szczególny, bo wyjątkowo dobry pod względem posiadanej kontraktacji, da więc dobre podwaliny dla
dalszego stabilnego rozwoju firmy. Nie ograniczamy się tylko do zdobywania nowych rynków zbytu, ale też rozwijamy
nasze produkty. W tym roku i w latach poprzednich wykonaliśmy kolosalną pracę: udało się nam skonstruować,
wyprodukować, jak również wyprototypować kilka nowych typów obrabiarek, które w naszej branży będą przebojami.
Już mamy na to dowody w postaci podpisywanych kontraktów. Mam na myśli m. in. opartą na monolitycznym odlewie
żeliwnym całego korpusu obrabiarki - lekką obrabiarkę podtorową typu UGE 180 N do obróbki zestawów kołowych
pojazdów tramwajowych, metra, kolei dojazdowych, w tym także w wersji tandem oraz portalowe obrabiarki o napędzie
ciernym dla kolei dużych prędkości (KDP). Ich stworzenie jest dużym wydarzeniem w branży - nasze postępy obserwują
potencjalni kupcy, jak i kontrahenci. Rynek bardzo dobrze przyjął te maszyny. Mamy więc podstawy do optymizmu podsumował prezes.
KUŹNIA RACIBORSKA, dnia 02. 06. 2016 r.
INFORMACJA PRASOWA
***
RAFAMET S.A.
Fabryka Obrabiarek RAFAMET S.A. z Kuźni Raciborskiej jest jednym z kilku na świecie producentów obrabiarek
specjalnych do obróbki zestawów kołowych pojazdów szynowych (kolej, metro, tramwaje). Wykonuje również, na
jednostkowe zamówienia, wielkogabarytowe obrabiarki specjalistyczne dla odbiorców w sektorach: energetycznym,
maszynowym, stoczniowym, hutniczym oraz zbrojeniowym. Udział eksportu w sprzedaży to około 70-80 proc. Kapitał
zakładowy wynosi 43.187.010,00 zł.

Podobne dokumenty