marzec 2012 _____ nr 2 - Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w Skale
Transkrypt
marzec 2012 _____ nr 2 - Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w Skale
FOT. ROBERT CIEŚLIK _____ MARZEC 2012 _____ 1 NR 2 (46) ___MARZEC 2012 ___ ISSN 1898 - 0589__CENA 2,00 ZŁ (W TYM 8% VAT) WALNE ZEBRANIE OSP SMARDZOWICE 11 lutego 2012 roku w remizie OSP Smardzowice odbyło się Walne Zebranie OSP. Było to zebranie sprawozdawcze za rok 2011. Ochotnicza Straż Pożarna w Smardzowicach liczy obecnie 63 członków, w tym: Członkowie czynni: 34 Członkowie wspierający: 11 Członkowie honorowi: 4 Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza: 14 Aktualny skład osobowy Zarządu OSP Smardzowice: Prezes - Wojciech Krzysztonek Wiceprezes - Piotr Żuchowicz Naczelnik - Tomasz Cieślik Z - ca Naczelnika - Andrzej Krzaczyński Sekretarz - Edward Tomczyk Skarbnik - Andrzej Stolarski Gospodarz - Tadeusz Cieślik Komisja rewizyjna Przewodniczący: Wiesław Baran Wiceprzewodniczący: Józef Janik Sekretarz: Łukasz Kałuża Na przewodniczącego zebrania wybrano Krzysztofa Krzysztonka, protokólantem został Edward Tomczyk. Nad poprawnością obrad czuwały dwie komisje: komisja uchwał i wniosków oraz komisja mandatowa. Najważniejszym punktem zebrania było sprawozdanie z rocznej działalności OSP Smardzowice. cd. - str 10 HERODY Z MINOGI W dniach od 7 do 12 lutego odbył się w Bukowinie Tatrzańskiej 40. Jubileuszowy Karnawał Góralski. Nasza gmina miała na nim swoich reprezentantów. Już po raz czwarty (poprzednio w 2007, 2009 i 2010r.) była to grupa kolędnicza „Herody” z Minogi, w składzie: Daniel Mucha – Anioł, Sławomir Kapała – I Marszałek, Szymon Ryś – Król, Maciej Kapała – Hetman, Krzysztof Padło – Turek, Tomasz Natkaniec – Ułan, Łukasz Pawlik – Żyd, Przemysław Pawlik – Diabeł, Szczepan Kosałka – Śmierć, która próbowała swoich sił w Ogólnopolskim Przeglądzie Grup Kolędniczych organizowanym w ramach karnawału. Warto wspomnieć, iż sama możliwość występu w Bukowinie była nagrodą za dotychczasowe osiągnięcia herodów. Jak zawsze w okresie bożonarodzeniowym przegląd w Bukowinie Tatrzańskiej, grupa przeprowadziła liczne próby, by wzmocnić walory artystyczne swojego występu, ćwiczono zwłaszcza śpiew i dykcję. Dzięki życzliwości Pani Dyrektor Marii Gajewskiej spotkania mogły się odbywać w Szkole Podstawowej w Minodze. W tym roku w przeglądzie wzięło udział 56 grup kolędniczych, tak więc konkurencja stała na bardzo wysokim poziomie. Na scenie Domu Ludowego nasi kolędnicy wystąpili około godz. 17. Ich występ został nagrodzony wielkimi brawami przez miejscową publiczność, co świadczy o wysokim poziomie artystycznym występu. Po nim nastąpiło wręczenie dyplomów oraz zrobienie pamiątkowego zdjęcia wszystkich uczestników wyjazdu. brali oni udział w licznych konkursach i przeglądach regionalnych. W tym roku reprezentowali naszą gminę na przeglądach w Chrzanowie (15.01.2012r.) i Miechowie (22.01.2012r.). To właśnie w Miechowie, podczas XIV Małopolskiego Przeglądu Grup Kolędniczych zajmując II miejsce uzyskali nominację do ogólnopolskiego przeglądu w Bukowinie Tatrzańskiej. Występ naszych kolędników przypadł 10 lutego. Zanim jednak wystąpili oni na deskach sceny Domu Ludowego, gdzie co roku odbywa się Niesamowicie cieszy fakt, że w naszej gminie wciąż znajdują się ludzie, którzy chcą kultywować lokalną tradycję. Oczywiście taki sposób pielęgnowania naszych zwyczajów nie byłby możliwy bez wsparcia ze strony Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Skale, które już od kilku lat sprawuje opiekę nad „Herodami” z Minogi. 2 _____ MARZEC 2012 _____ Szymon Ryś SZANOWNI PAŃSTWO! Zapachniało wiosną…nastało przedwiośnie…Kilka gałązek przyniesionych do domu, pęk dzikich traw bez woni. Słońce świeci spokojnie, jak gdyby od niechcenia, „obłoki są tak białe, jakby nie mogły siać cienia”… Na polach leżą bezsilne już płaty szarego śniegu, zieleń wypiera się z ziemi na każdym ogrzanym jej skrawku .Ziemia w ogołoconych z liści lasach jarzy się od młodej zieleni roślin, od białych i niebieskich anemonów, czerwonych miodunków, różowych baranich rożków, białych pierwiosnków .Ze złamanych przez wiatr gałęzi grabowych kapią srebrzyste krople soku ,lśni napęczniała od soków kora drzew .Radość słoneczna rozpiera pierś… „A śpiewem skowronka dzwonią niebiosa nad polami. Trawka kiełkuje w wilgotnej ziemi, zapowiadając błogosławioną wiosnę i lato..”- pisał w pamiętnikach z Podola Zygmunt Gloger. Na jasnej tafli wody tańczą smugi słońca, krzaczki powoli pokrywają się zielona mgiełką, pęcznieją pąki, niebieski barwinek kwitnie w cieniu drzew… Wszystkie okna w domu otwarte, wiatr powiewa białymi firankami. A dziś w nocy przy świetle księżyca „Włożyli wiośnie welon z białych akacji płaczcie drużki, konwaliowe panny! i poprowadzili na ślub. Będzie kwitła w paprociach tajemnica Dywan z pierwiosnków u stóp, do samej zorzy rannej!” polne świerszcze dzwonią w adoracji. Jest świeżo, radośnie, optymistycznie. Zaczynająca się wiosna, zbliżająca się do nas malutkimi kroczkami, niepewnie… pozytywnie wpływa na nastrój, wywołując uczucia z gatunku tych pozytywnych. Zachwytów Państwu życzę na te jasne dni, upojeń, pomimo aury niesprzyjającej, kapryśnej marcowej pogody za oknami. Podstawa to wiosnę nosić w sercu… „Najlepiej jest zbudzić się w marcu nad ranem, Kiedy cieniutkie ,czarne widełki sadu przez wiatry wygięte Kiedy w niedalekim lasku śnieżyczki w najbielszych szatach Czekają na wschód słońca-by na tle czerwieni zmartwychwstać jak święte.” /Jerzy Harasymowicz W marcu nad ranem/ Zatem radujmy się! .Jest bowiem radość w wyruszaniu, w podróży i w samym celu .I głównie o tę podróż chodzi .Bez lęku, ale z wielką ciekawością .Jak się do niej przygotować ?Przede wszystkim nie bać się i cieszyć wszystkim, co może nam on jeszcze przynieść. Kto? Pan scenarzysta - życie… SPOTKANIE GRUPY „NA SZLAKU” 3 lutego grupa ”Na Szlaku” w Skale spotkała się na mityngu z okazji 1, 14, 24 rocznicy trzeźwości członków grupy. Spotkanie odbyło się w Domu Kultury dzięki życzliwości gospodarzy obiektu. Mityng rozpoczął się słowami ”Preambuły”. Przywitaliśmy się tekstem ”Modlitwy o pogodę ducha”. Następnie czytaliśmy tekst 12 Kroków AA, będący programem zdrowienia oraz tekst 12 Tradycji stanowiących zasady działania grupy AA. W czasie spotkania dzieliliśmy się swoim doświadczeniem w temacie ”Nadzieja”. Uczestnicy spotkania brali czyny udział w mityngu. Na zakończenie mityngu wspólnie pożegnaliśmy się, a później uczestnicy spotkania udali się do pomieszczeń na poddaszu na kawę, herbatę i ciasteczka. Rozmowom nie było końca. Serdecznie dziękujemy gospodarzom Domu Kultury, zaproszonym gościom za przybycie i wszystkim uczestnikom spotkania. Dzięki Wam to spotkanie doszło do skutku. Zapraszamy do nas wszystkich, którzy mają problem z alkoholem i chcą przestać pić oraz tych, u których problem z alkoholem występuje w rodzinie, wśród przyjaciół. Spotkania odbywają się w każdy wtorek (z wyjątkiem świąt kościelnych i państwowych) o godz. 18. 00, na poddaszu budynku Domu Kultury, ul. Bohaterów Września 42. Grupa AA” Na Szlaku” w Skale MECENASOWI KRZYSZTOFOWI JONAKOWI WYRAZY GŁĘBOKIEGO WSPÓŁCZUCIA Z POWODU ŚMIERCI MATKI SKŁADAJĄ W IMIENIU RADNYCH I PRACOWNIKÓW URZĘDU PRZEWODNICZĄCA RADY MIEJSKIEJ JOLANTA PENKALA BURMISTRZ MIASTA I GMINY SKAŁA TADEUSZ DURŁAK. DO KONDOLENCJI DOŁĄCZAJĄ SIĘ PRACOWNICY CENTRUM KULTURY, SPORTU I REKREACJI W SKALE. WIEŚCI Z MAGISTRATU Dnia 21 lutego br. odbyła się sesja Rady Miejskiej. Obradom przewodniczyła Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Penkala. Na wstępie przedstawiła sprawozdanie Przewodniczącego Rady z działalności Rady Miejskiej w 2011 roku. W ubiegłym roku odbyło się 17 sesji, w tym 11 roboczych,4 sesje uroczyste,2 nadzwyczajne, na których podjęto 98 uchwał. Komisja statutowa odbyła 4 posiedzenia. To tyle tytułem wstępu. Kolejnym punktem programu było sprawozdanie Przewodniczącej Rady Miejskiej. Pani Przewodnicząca zdawała relacje m. in. z udziału na pogrzebie dr Jana Kota oraz licznych przedstawień jasełkowych - w Minodze, na hali sportowej, na XIV Gminnym Przeglądzie Jasełek i Przedstawień Wigilijnych i w gimnazjum na koncercie kolęd staniąteckich. Należy też wspomnieć o przedstawieniu karnawałowym w Cianowicach, wykładzie dr Dariusza Rozmusa w Domu Kultury, obradach komisji rolnej i Walnym Zebraniu OSP w Smardzowicach. Sprawozdania przewodniczących komisji zaczęła przewodnicząca komisji oświatowej Jolanta Niemiec. Komisja opiniowała dwa pisma. Pierwsze w sprawie przekształcenia przedszkola w Skale w jednostkę niepubliczna (negatywnie zaopiniowane). Drugie od pani Anny Mączki w kwestii udzielenia pomocy pani Wiesławie Gajewskiej ze Skały. Szerzej tą sprawą zajął się GOPS. 13 lutego odbyło się posiedzenie komisji i opiniowanie uchwał (m. in. dotyczącej przemocy w rodzinie). Na obradach komisji dyrektor Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w Skale, Grzegorz Kowalik przedstawił sprawozdanie z działalności za rok ubiegły. Ustalono wysokość składki członkowskiej za rok 2012 dla gminy Skała w stowarzyszeniu Lokalna Grupa Działania Jurajska Kraina (1 zł. ). Zaopiniowano uchwałę dotyczącą zmian do gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii na rok 2012. Tylko jedna z właścicieli aptek pojawiła się na obradach. O całodobowym dyżurze zatem możemy tylko pomarzyć. Aptekarze twierdzą, że wzrosłyby znacznie koszty utrzymania placówek i im się to po prostu nie opłaca. Gdyby przychodnie funkcjonowały do późnych godzin nocnych byłaby jakaś nikła szansa na taki nocny dyżur. Zygmunt Dercz przewodniczący komisji komunalnej mówił o scalaniu gruntów w strefie aktywności gospodarczej, postępuje prac na ul. Wolbromskiej. Wodociąg jest realizowany w 80% metodą bezrozkopową. Złożono w Starostwie Powiatowym plan robót związanych z realizacją zadań przeciwpowodziowych. Kwota 570 tys. zł. przeznaczona na drogi i na most na Prądniku w 40% będzie pokryta z budżetu. Realizacja zadań drogowych na terenie sołectw koncentruje się na realizacji nowych zadań drogowych. Powiat zakłada księgi wieczyste dot. dróg na terenie gminy. Po zakończeniu procesu komunalizacji wprowadzona zostanie kategoryzacja dróg. Rada Sołecka z Cianowic wystosowała pismo w sprawie poprawy bezpieczeństwa na skrzyżowaniach (z prośbą o zamontowanie luster). Pan burmistrz będzie prowadził rozmowy z ZDW n. t. możliwości sfinansowania inwestycji w poprawę bezpieczeństwa przez województwo. Sylwester Pieszczek przewodniczący komisji rolnej zwrócił uwagę na nową, wchodzącą w życie ustawę o ochronie zwierząt, aleję jesionową i niszczejące pustostany na terenie Skały. Informacja burmistrza dotyczyła szeregu prac od ostatniej sesji, w tym realizacji uchwał Rady Miejskiej w Skale. Pan burmistrz zdawał relacje z zebrań i uroczystości, w których uczestniczył: Walne Zebrania OSP Cianowice i Smardzowice, koncert” Perły Powiatu” (utrzymane w klimacie 4 kabaretów z lat 20 - 30 - tych), Forum Wójtów i Burmistrzów, spotkanie z Wojewodą Małopolskim Jerzym Millerem. Gmina złożyła 5 wniosków (m. in. o remont infrastruktury drogowej, który został pozytywnie zaopiniowany) MSW wartość prac ocenia na 570tys. ,korekty i zmiany w budżecie dot. 20% przyznanych gminie środków. Ogłoszenie przetargu do 30. 06. 2012r. Strona formalno - prawna już została przygotowana. Na Forum Wójtów i Burmistrzów rozmawiano o transporcie aglomeracyjnym. Podwyższenie stawki za 1wozokilometr spowoduje w rezultacie zwiększenie kosztów przez gminę (o 7 tys. ). ” Jesteśmy małym trybikiem w tej machinie” zaznaczył burmistrz. Rodzi to dyskomfort finansowy dla gmin. Jacek Majchrowski jasno sformułował wnioski w tej sprawie. Gminy podpiszą aneksy, by mogły funkcjonować. Kolejne punkty sprawozdania to udział w przedstawieniu karnawałowym w Cianowicach, zebraniach i kolejnych zebraniach OSP w Skale, Szczodrkowicach i okolicach. 50% walnych zebrań pan burmistrz ma już za sobą. Na zebraniu w Smardzowicach podpisano aneks do projektu kanalizacji w Szczodrkowicach. Dodajmy do tego szkolenie w zakresie kontroli zarządczej i naradę u Starosty Krakowskiego, na temat inicjatyw społecznych w zakresie zadań drogowych. Powołano powiatowe centrum zarządzania kryzysowego (dla strażaków). Nowością będzie smsowy system zarządzania i całonocne dyżury. Pozytywnie zostały zaopiniowane wszystkie projekty Lokalnej Grupy Działania. Gmina ogłosiła konkursy na projekt techniczny remontu ul. Wolbromskiej i na projekt ”Orlik 2012” i zlecenia na wycenę działek w strefie aktywności gospodarczej. Ustalono termin spotkania z prof. Dźwigajem dot. ”Formy artystycznej na rynku”. W Cianowicach planuje się wykonanie nowej numeracji domów. Remont infrastruktury drogowej, opracowanie do przetargu dróg gminnych to dla gminy w tej chwili priorytety na najbliższy czas. Interpelacje i zapytania radnych dotyczyły wielu nurtujących mieszkańców zagadnień. Radny Piotr Opalski pytał o koszty poniesione przez gminę na MPK. Podwyżka wyniesie ok. 10% za 1wkm. Radny Zygmunt Dercz zwrócił uwagę na fatalne, wymagające remontu pobocza na drodze na Grodzisko oraz stan ruder (ul. Szewska i Nowa)grożących zawaleniem. Gmina nie jest właścicielem ani budynku ani działki i rozbiórka nie leży w jej gestii - odpowiedział burmistrz. Przystanek autobusowy ostatnimi czasy to przystań dla spożywających alkohol ponad normę. Pan burmistrz zapewniał, że w tej sprawie będzie rozmawiał z nowym komendantem. A, że pan komendant to człowiek energiczny liczymy na w miarę szybką likwidację problemu. Pani Jolanta Penkala zauważyła brak rozkładów jazdy busów na linii Skała - Kraków. Radny Aleksander Dańda idąc za ciosem proponował patrole w” jatkach”. Plac zabaw Nivea i koszty przygotowania placu spędzają mu sen z powiek. Obawia się czy koszt przygotowania placu nie będzie wyższy od wartości zamontowanych urządzeń. Radny Sylwester Pieszczek zgłaszał, że nadal nie świeci lampa w Pułankach. Leży ona w rewirze Zakładu Energetycznego Słomniki. Radny Jan Ibek pytał o oświetlenie w Świńczowie. Do końca marca będzie podpisany aneks na wykonawstwo tych prac. Przedstawił też pismo od Koła Gospodyń Wiejskich z prośbą o zakup działki w Świńczowie na wiejski dom kultury. Jolanta Penkala uważa za lepsze umowę użyczenia by uniknąć roszczeń innych gmin w przyszłości dotyczących podobnych kwestii. Piotr Opalski zwrócił uwagę na większe eksponowanie wizerunku miasta i nowego logo związanego z obchodami Roku Jubileuszowego. Radny Władysław Wawer zauważył nieoświetlony przystanek na ul. Wolbromskiej. Na sesji Rady Miejskiej podjęto uchwały w sprawie: - Nadanie imienia Bł. Salomei Gimnazjum Nr 1 z oddziałami integracyjnymi i sportowymi w Skale (na obradach obecni byli pedagodzy i delegacja uczniów z tutejszego gimnazjum). - Przekształcenia SP z Oddziałami Integracyjnymi w Smardzowicach w SP w Smardzowicach. Z dniem 1 września 2012 roku przekształca się SP z Oddziałami Integracyjnymi w Smardzowicach w Szkołę Podstawową w Smardzowicach. - Zwarcia porozumienia z Województwem Małopolskim dot. wspólnej realizacji zadania inwestycyjnego p.n. „Przebudowa ul. Wolbromskiej w zakresie przebudowy nawierzchni jezdni, przebudowy chodników, przebudowy kanalizacji ogólnospławnej”. - Wysokości składki członkowskiej za 2012 r dla gminy Skała w stowarzyszeniu LGD Jurajska Kraina. Składka w wysokości 1zł. na realizację celów statutowych stowarzyszenia. - Uchwalenia zmian do Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii na rok 2012. _____ MARZEC 2012 _____ > Przeznacza się a ten cel niewykorzystane środki za rok 2011 w wysokości 20. 494 zł. - Przyjęcia Gminnego Programu Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie dla MiG Skała na lata 2012 - 2017. - Zmiany budżetu gminy Skała na 2012r. Wolne wnioski zdominował problem przemocy w rodzinie oraz obchody 150 - tej rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego. Dyskusję zainicjował Aleksander Dańda. W maju, czerwcu będzie opracowany ramowy program obchodów i obowiązki co do każdego z podmiotów (gminy i OPN - u). Poprzez konsula Ukrainy w Polsce powstała naturalna potrzeba nawiązania współpracy (A. Potiebnia był przecież rodowitym Ukraińcem). Radny Jan Ibek zwracał uwagę na rysy pojawiające się na budynku hali sportowej. Prace konserwacyjne północnej elewacji hali są zaplanowane na rok przyszły. Radna Grażyna Rodek bolała nad nieobecnością utalentowanej młodzieży ze Skały na przeglądzie Perły Powiatu. Poruszyła też temat lokali komunalnych i rodzin w nich mieszkających. Zajmowane są one nie w każdym przypadku w sposób uzasadniony. ”Należy przeprowadzić wizję lokalną i dogłębny wywiad środowiskowy. To sprawy trudne a jak jest wola to znajdzie się możliwość” - powiedziała. Wiele rodzin żyje w tragicznych warunkach, na skraju ubóstwa i to tym ludziom należy nieść pomoc. Na obradach była obecna pani Beta Bednarczyk, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej i aktywnie włączyła się w obrady. „Nie wszyscy klienci to patologia” zaznaczyła. Wyjaśniła dogłębnie problem przemocy wewnątrzrodzinnej, przyznawania zasiłków, zasiłków celowych (na zakup żywności, opału). To, że alkoholicy przeznaczają te pieniądze na napoje wyskokowe to problem w sumie nie do ogarnięcia. W Skale ośrodek opiekuje się 8 osobami. Do gminy wpłynął też wniosek o utworzenie klubu seniora w Domu Kultury w Skale. Pan dyrektor wyraził chęć udziału w tym projekcie. Byłoby to coś na kształt” Uniwersytetu III wieku” (wykłady, wieczorki, prelekcje) I myślę, że zintegrowałoby seniorów z naszego miasteczka. Wolne lokale po gazowni czekają na nowych lokatorów. Marta Parzelka PUNKT PRZEDSZKOLNY „ POZIOMKA” 3 października 2011 r. w Skale przy ulicy Bohaterów Września 9 swoją działalność rozpoczął Punkt Przedszkolny” Poziomka”. Jest to niepubliczna placówka oświatowa, do której mogą uczęszczać dzieci w wieku od 2,5 do 5 lat. Przedszkole czynne jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 7: 00 do 17: 00. „ Poziomka” to kameralne przedszkole jednooddziałowe, mieszczące się na parterze domu jednorodzinnego z ogrodem. Na potrzeby dzieci zostały stworzone komfortowe warunki pracy i zabawy: dwie sale zabaw, łazienka dostosowana dla najmłodszych, szatnia, pomieszczenie kuchenne. Wyposażenie sal stanowią zabawki, sprzęt oraz materiały z atestem bezpieczeństwa. Przedszkole spełnia wymogi sanitarne i przeciwpożarowe. Punkt Przedszkolny” Poziomka” działa pod nadzorem Kuratorium Oświaty i w ramach zajęć realizuje podstawę programową wychowania przedszkolnego zatwierdzoną przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. W przedszkolu prowadzone są zajęcia z rytmiki, plastyki oraz j. angielskiego. Przedszkolaki codziennie spędzają czas na świeżym powietrzu – spokojna okolica sprzyja spacerom. Wkrótce na potrzeby dzieci zostanie również zaadoptowany ogród, na terenie którego będzie mieścił się plac zabaw. Przedszkole oferuje także zorganizowane wycieczki, wyjścia, spotkania z ciekawymi gośćmi w przedszkolu oraz imprezy i spotkania okolicznościowe takie, jak: Andrzejki, Mikołajki, Dzień Mamy i Taty itp. Spotkaniom tym zawsze towarzyszy radosna i ser- deczna atmosfera, tak jak zorganizowanemu w styczniu Dniu Babci i Dziadka, podczas którego przedszkolaki po raz pierwszy miały okazję zaprezentować swoje zdolności artystyczne. W Punkcie Przedszkolnym” Poziomka” dostępne są obecnie dwa rodzaje czesnego (uzależnione od długości pobytu dziecka w przedszkolu) oraz pakiety godzinowe i opieka na godziny. Dzieci uczęszczające do” Poziomki” mają zapewnione całodzienne wyżywienie składające się z 4 posiłków. Oferta przedszkola zostanie rozszerzona o zajęcia i usługi dodatkowe w miarę obserwacji dzieci pod kątem ich potrzeb, talentów i zainteresowań. O miłą i domową atmosferę w” Poziomce” oraz wszechstronny rozwój każdego dziecka dba wykwalifikowana kadra pedagogiczna, otwarta na sugestie ze strony rodziców. Rekrutacja do Punktu Przedszkolnego” Poziomka” trwa cały rok kalendarzowy (w miarę wolnych miejsc). Obecnie trwa nabór na rok szkolny 2012/2013. Informacje na temat zapisów można uzyskać pod numerem tel: 695 023 224 Punkt Przedszkolny” Poziomka” ul. Bohaterów Września 9, 32 - 043 Skała e - mail: info@przedszkoleskala. pl www. przedszkoleskala. pl Serdecznie zapraszamy Dzieci i Rodziców!!!! DZIEŃ BABCI I DZIADKA W PRZEDSZKOLU „ Dziś dla babci mamy słońce i całuski dla dziadziusia. Dziś życzenia wnuczek składa i piosenki śpiewa wnusia” Babcia i Dziadek są po rodzicach najbliższymi osobami dla naszych dzieci. 21 i 22 stycznia są szczególnymi dniami - to święto Babć i Dziadków. W tym czasie wnukowie wyrażają im swoja wdzięczność za ich dobroć, za to, że służą swoim czasem, cierpliwością i doświadczeniem. Powodów do podziękowania naszym dziadkom jest bardzo wiele. Wystarczy wspomnieć o ich trosce i opiece nad nami, opowiadaniu o dziejach rodziny, przekazywaniu tradycji i wpajaniu zasad moralnych. Mają zawsze dla nas dobre słowo i przygotowują ulubione potrawy. Kochają, wspierają, pocieszają i zawsze są przy nas, a na każdy problem mają łatwe rozwiązanie. W te szczególne dni możemy wyrazić im wdzięczność za trud, oddanie oraz za wszystko, co otrzymujemy od nich na co dzień. Dlatego też przedszkolaki z Przedszkola Samorządowego w Skale zaprosiły babcie i dziadziusiów w dniach 19 i 20 stycz_____ MARZEC 2012 _____ 5 POSZŁO Z DYMEM… WSZĘDZIE DOBRZE, U NAS NAJLEPIEJ W skalskim gimnazjum, w dniach 30. 01 i 1. 02 2012, gościliśmy uczniów klas szóstych ze szkół podstawowych gminy Skała. Celem tej sympatycznej wizyty było zapoznanie przyszłych absolwentów szkół podstawowych z naszym gimnazjum. Aby umilić gościom pobyt, chór szkolny zaprezentował kolędy z Kancjonałów staniąteckich, w układzie trzygłosowym na głosy mieszane oraz ich wersje instrumentalne. Pomimo trudnego, jak dla tak młodych ludzi, materiału muzycznego, goście w skupieniu wysłuchali przygotowanego dla nich koncertu. Mogli sami usłyszeć i zobaczyć, jak wiele potrafią ich starsi koledzy i czego oni sami mogą się nauczyć, korzystając już niedługo z oferty edukacyjnej naszej szkoły. Bo koło muzyczne i chór szkolny to tylko jedna z wielu ofert. Działa u nas również koło historyczne, matematyczne, plastyczne, fizyczne, polonistyczne, informatyczne, sportowe. Młodzież może się realizować, przeprowadzając różnorodne projekty z wielu dziedzin nauki i sztuki. Wolę działania i aktywności można realizować w Szkolnym Klubie Ludzi Aktywnych” Szklanka”. Szczególne potrzeby edukacyjne zaspokoją natomiast dodatkowe zajęcia wyrównawcze i kompensacyjne. Bogata jest również oferta różnorodnych imprez okolicznościowych oraz takich, podczas których uczniowie mają możliwość prezentowania swoich umiejętności, wynikających z zainteresowań osobistych i róznego rodzaju hobby. Należą do nich, cykliczne już imprezy takie jak: Gimnazjalny Dzień Muzyki, Plener Gimnazjalny czy Gimnazjada sportowa. Mamy nadzieję, że tego typu działania z naszej strony przyczynią się do tego, iż wszyscy absolwenci szkół podstawowych w naszej gminie zasilą szeregi uczniów skalskiego gimnazjum. Pragniemy, aby koszty, które gmina poniosła na edukację dzieci na etapie szkolnictwa podstawowego, zwróciły się, pozostając gminnym dobrem społecznym. mgr Grażyna Rodek 6 Stare kalosze, dziurawe buty, podarte palto, co ma zamek zepsuty… Zużyte plastikowe opakowania, czy to się Drodzy nadaje do spalania? Nie! Lecz niektórzy używają tego do ocieplania! Jeszcze inni w ten sposób śmieci się pozbywają, bo je bez śladu z dymem puszczają. Z tym, że bez śladu dyskusyjna sprawa, bo któż się potem tym” smrodkiem” napawa? My i nasi bliscy wszystko to wdychamy, więc tylko na pozór śmieci się pozbywamy. Miejsce na śmieci jest w koszu, a w piecu opału, widać uświadamianie w tym temacie postępuje pomału. Każdego roku władze o rozsądek apelują, myślą, że mieszkańcy do obowiązku się wreszcie poczują. Jednak nie pomagają prośby, groźby i obietnice, bo smog się unosi ponad całą okolicę. KRONIKA POETYCKA nia do wspólnego świętowania. Młodsze i starsze grupy dzieci przygotowały na dwa dni program artystyczny pod okiem swoich wychowawczyń i pani rytmiczki. Dla przemiłych gości wnuczęta przedstawiły inscenizacje, tańce, piosenki i wierszyki. Było to wielkie wydarzenie, nie tylko w życiu przedszkolaków, ale również babć i dziadków. Właśnie w tym dniu zaproszonych gości czekało wiele niespodzianek oraz uroczystych i podniosłych momentów - nie jedna łezka zakręciła się w oku. Wzruszenie było wyrazem dumy oraz podziwu dla najmłodszych. Na koniec był wspólny poczęstunek przygotowany przez rodziców, za co serdecznie im dziękujemy. Cieszymy się, że zawsze możemy na was liczyć. Przy kawce i ciasteczku z wnukami na kolanach, dziadkowie zaczęli wspominać: jak to niedawno posyłali swoje dzieci do przedszkola (często właśnie tego) a już chodzą tu ich wnukowie. Wytworzyła się przesympatyczna atmosfera wśród gości, dzieci i gospodarzy. Niestety wszystko co dobre podobno szybko się kończy a więc do zobaczenia za rok. nauczycielka Joanna Piotrowska Zrozumiałe, że węgiel coraz droższym się staje, lecz przecież plastik czy guma ciepła nie daje! Za to zdrowiu poważnie szkodzi, i o to w tym apelu przede wszystkim chodzi. Zdrowie nasze i bliskich najbardziej na sercu nam leży, dlatego zastanówmy się dwa razy zanim znów spalimy w piecu, stare kalosze czy stos nieużywanej odzieży! Marzena Rogozik _____ MARZEC 2012 _____ WROŚLI W LOKALNY KLIMAT NASZEGO MIASTECZKA W cyklu ”Wrośli w lokalny klimat naszego miasteczka” przedstawiamy sylwetkę pana Mieczysława i Stanisławy Kostrój. Państwo Kostrójowie od lat mieszkają w kamienicy na ulicy Wolbromskiej. Pani Stanisława z mężem stanowią zgodne i udane małżeństwo. Żyją ze sobą nieprzerwanie już przeszło pięćdziesiąt lat. W ubiegłym roku odbierali medal za zgodne pożycie małżeńskie, nadawany przez prezydenta RP. Kto z nas choć raz nie biegł po kiszony barszczyk do pani Szarotowej? Jego receptura owiana jest tajemnicą. Dziś nikt już takiego barszczu zakisić nie potrafi. STANISŁAWA I MIECZYSŁAW KOSTRÓJ Pan Mieczysław pochodzi z Woli Kalinowskiej. Mieszkają tam twardzi ludzie. Jego nazwisko ma rodowód wschodni. Kostrójowie to wedle legend strażnicy ognia, domowego ogniska. I tak też jest w życiu prywatnym. Pan Mieczysław to oddany mąż, ojciec i dziadek. Ma dwie dorosłe córki. Na fotografii, w samochodzie obok kierowcy siedzi jego córka Lidia. Wnuk odziedziczył po dziadku uzdolnienia techniczne. Z pasją projektuje i składa modele samolotów. Wnuczka studiuje na Akademii Sztuk Pięknych. Wiele lat spędził w Kłodzku. Tam też mieszka jego córka. Pracował w Bolesławiu, w Bukownie w Zakładach Górniczo-hutniczych” Bolesław” spędził 25 lat, jako kierowca straży. Jest kierowcą i strażakiem zawodowym-starszym ogniomistrzem. Interesuje się pożarnictwem i sprzętem motorowym. kich zachwycił kunsztownym wykonaniem. Dużo czyta, zwłaszcza książki historyczne. Skromny, pokorny. ”Najważniejszy jest w życiu honor!”-powtarza. Wielki patriota. W domu, na podwórku, pod arkadami wykonał tablicę upamiętniającą wybuch Powstania Warszawskiego - 1 sierpnia 1944 roku. Pasjonują go zagadki kryminalne w okolicy, sprzed wielu lat, Pan Mieczysław wykonał już tabliczkę, ,którą pragnie umieścić w lesie, w miejscu zbrodni dokonanej w 1932 roku. Wrócimy do tej sprawy jeszcze w cyklu zapomniane groby. Zaczytuje się ostatnio marginałkami Fredry, cytuje słówka Boya –Żeleńskiego, zgłębia twórczość Zygmunta Krasińskiego. Ogląda z wielkim zainteresowaniem programy przyrodnicze, teleturniej Jeden z dziesięciu a uwielbia wręcz serial ”Świat według Kiepskich”. ”Takie jest życie – dodaje Często w zimowe wieczory czyta powieści Józefa Ignacego Kraszewskiego. Tryska witalnością ,energią i humorem. ”Tupet potrzebny w życiu jest”. Lubi słodycze, najlepiej mu smakują pierroty z mieszanki wedlowskiej. Co do kobiet to zawsze miał słabość do ponętnych, krągłych kobiet...” Apetyczne, rozkoszne dziewczyny muszą być. Rzeźnik nie sprzedaje kości”- ze śmiechem komentuje. Urodziny gawędziarz. Spędziłam z panem Mieczysławem redakcji niezapomniane godziny. Wiele nieznanych mi dotąd faktów z dziejów dawnej Skały i anegdot dotyczących moich dziadków to nieoceniona dla mnie wiedza. Wiele lat temu skonstruował własnoręcznie samochód. Karoseria w kolorze bordo, odkryty dach jak na prawdziwy kabriolet przystało. Wzbudzał sensację i zachwyt w okolicy. Teraz samochodem już nie jeździ. Parę lat temu go wyrejestrował. ”To już nie te czasy, kiedy były darmowe talony na benzynę”- wspomina. Wisi teraz u sufitu w jego pracowni, do której nikt niepowołany nie ma wstępu. ”Elektroniki samochodowej uczyłem się w Krakowie. W wojsku nie byłem, na broni się nie znam, niestety, więc zainteresowałem się stolarstwem i mechaniką samochodową. Pracowałem w Nowej Hucie, w Krakowie w fabryce włókienniczej, w ośrodku maszynowym”. W wolnych chwilach KRZYŻ NA POCHYLCU dawał upust swoim pasjom w warsztacie, topił, tłoczył istne cuda .Z jego rąk wychodzą unikatowe świeczniki, miedziane serduszka, obrazy (jak ten uwieczniony na fotografii) A także drewniane okapy, krzesła, posadzki mozaikowe. Pan Mieczysław podpatrzył parkiety mozaikowe-rokokowe na wycieczce, w pałacu Potockich w Łańcucie i tak to się zaczęło. Uczy się od najlepszych .. I ja w prezencie imieninowym dostałam jedno serduszko. Panowie zamawiali dekadę temu sygnety do złudzenia przypominające złote wyroby. Obraz wykonano ze stopów i resztek materiałów, z tzw. odpadów przemysłowych. Wszyst- Był rok 1981. ”Wynikało to potrzeby chwili potrzeby czasów.” - mówi. Ks Stanisław Połetek był przychylny temu projektowi. Pięknemu gestowi. I się zaczęło. Na skale był już krzyż drewniany, ale w opłakanym stanie. Przed II wojną światową ufundowali go państwo Katarzyńscy ze Skały. Krzyż, który wykonał pan Kostrój jest miedziany. Od strony Skały ma wygrawerowany napis - Mieczysław Kostrój a od strony zachodniej - Skała rok 1981. Krzyż postawił tam pan Kostrój wraz z panem Kazimierzem Strózikiem. _____ MARZEC 2012 _____ 7 DZIEŃ KOBIET 11 marca w remizie OSP w Skale wspólnie z paniami z Kół Gospodyń Wiejskich z całej naszej gminy świętowaliśmy Dzień Kobiet. ”W życiu kobiety można rozróżnić siedem okresów: niemowlę, dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta i młoda kobieta”. Uwielbiam ten cytat Georga Bernarda Shawa bo to oznacza, że wszystko co najlepsze, ciągle przed nami, kobietami. I, że wiek nie gra tu żadnej roli. Ważne by najdłużej, jak Fot. Marek Opalski – więcej zdjęć z imprezy na www.kulturaskala.pl tylko się da być młodą duchem. Warto o tym pamiętać, szczególnie w Dniu Kobiet. Święto kojarzone z poprzednią epoką , goździkiem i nieodłączną parą rajstop (wówczas towarem deficytowym) wcale nie musi takie być. Specjalnie na Dzień Kobiet dla pań, ale i dla towarzyszących paniom panów, organizatorzy zafundowali same niespodzianki. Występ kabaretu „Andrzej Potępa i przyjaciele” (który rozbawił szczelnie wypełnioną salę do łez), upominki dla pań z Kół Gospodyń Wiejskich (lśniące czajniki elektryczne).Cała sala tonęła w kwiatach. Goździki zastąpiły pachnące hiacynty i tulipany przygotowane przez kwiaciarnię Państwa Miodków .Ciasta przygotowały panie z piekarni pani Barbary Mosur ze Skały. O organizację uroczystości zadbały panie z koła ze Skały i pracownicy Domu Kultury. Na uroczystość przybyło wielu znamienitych gości-burmistrz Tadeusz Durłak z małżonką, Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Penkala oraz licznie zgromadzeni radni i zaproszeni goście. Czas upływał na miłych rozmowach. Niektóre z pań przygotowały na tę okazję pogramy artystyczne, skecze i piosenki. Wieczór upłynął przy dźwiękach akordeonu. Cała sala nuciła znane szlagiery. Fotografie z imprezy można nabyć w Zakładzie Fotograficznym Marka Opalskiego 8 _____ MARZEC 2012 _____ _____ MARZEC 2012 _____ 9 KRONIKA KRYMINALNA - WIEŚCI Z KOMISARIATU W SKALE • • • • • • W dniu 19. 02. 2012r. w miejscowości Skała ul. Krakowska, z trenu remizy OSP n/n sprawca podczas imprezy okolicznościowej, dokonał kradzieży telefonu komórkowego na sumę start 500zł na szkodę zgłaszającego. W okresie czasu od 6 - 21. 02. 2012r. w miejscowości Skała n/n sprawcy dokonali kradzieży z włamaniem do hali produkcyjnej skąd skradli kable wielożyłowe na sumę start 8000zł na szkodę zgłaszającego W dniu 21. 02. 2012r. w miejscowości Grodzisko n/n sprawca dokonał kradzieży z włamaniem do samochodu Ford Eskort, skąd skradł radio samochodowe i prostownik na łączną sumę start 2200zł na szkodę zgłaszającego. Samochód stał przez kilka dni na poboczu z powodu awarii. W dniu 23. 02. 2012r. w miejscowości Cianowice n/n sprawcy dokonali kradzieży z włamaniem do nowobudowanego budynku mieszkalnego skąd skradli rurki miedziane od centralnego ogrzewania na łączną sumę start 2000zł na szkodę zgłaszającej. W dniu 25/26. 02. 2012r. w miejscowości Skała ul. Krakowska n/n sprawcy dokonali uszkodzenia reklamy na sumę start 1000zł na szkodę zgłaszającej. W dniu 26. 02. 2012r. w miejscowości Smardzowice trzech sprawców stosując groźbę bezprawną usiłowało doprowadzić do zaboru telefonu komórkowego i pieniędzy idącego poboczem drogi mężczyznę czyli dokonania rozboju. Natychmiastowa reakcja policji doprowadziła do zatrzymania w pościgu samochodowym wszystkich trzech sprawców. Kierowca ponadto był pod wpływem alkoholu i miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawcy w wieku ok. 20 lat zamieszkują w okolicznych miejscowościach. Policja zwraca się do mieszkańców mogących mieć informacje o sprawcach nie wykrytych przestępstw. Informacje można przekazać osobiście lub telefonicznie, nie musimy też przekazując informacje podawać swoich danych czyli WALNE ZEBRANIE OSP SMARDZOWICE C.D. Przedstawił je szczegółowo prezes OSP Smardzowice - Wojciech Krzysztonek. W br odbyło się 7 posiedzeń, 2 zebrania i 1 pogadanka. Strażacy uczestniczyli w 10 akcjach (w tym 5 pożarów). Wypompowywali wodę ze studzienek, poszukiwali zaginionego w jarze grzybiarza. Na brak zajęć zatem nie mogli narzekać. Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza reprezentowała gminę na zawodach powiatowych. Dresy dla drużyny zakupiła gmina. W tym roku wykonano remont dachu remizy (konserwacje, oczyszczanie dachu). Rynny wymieniono z własnych środków. Dach jest w fatalnym stanie, jednak na kompleksową wymianę brakuje środków. Nową bramę do remizy wykonał Zbigniew Paździoch, koszty materiału pokryto ze środków sołeckich. Do kuchni zakupiono dwa piecyki, termosy na kawę i herbatę, wymieniono” taborety” (niskie gazowe piecyki). Panie uszyły do remizy śliczne zasłonki i firaneczki. Za pomoc i wsparcie w przygotowaniu dożynek gminnych, pikniku dla młodzieży i szeregu imprez pan prezes złożył podziękowania druhnie Beacie Cieślik. Dokonano wycinki placu za stawem. W planach na tym miejscu ma powstać plac zabaw dla dzieci. Do Urzędu Marszałkowskiego skierowano pismo z prośbą o dotacje na renowację figury Św. Floriana na placu. W tym roku trzeba pomyśleć o badaniach dla kierowców, gdyż dotychczasowe badania już się zdezaktualizowały. Po przedstawieniu sprawozdania finansowego z roku ubiegłego prezes przedstawił projekt działalności na rok bieżący i projekt finansowy na rok 2012. OSP Smardzowice planuje w bieżącym roku 4 spotkania. I w dalszej kolejności co następuje - prace porządkowe wewnątrz remizy i na placu strażackim, zakup 6 kurtek i 2 kompletów mundurów, renowację figury Św. Floriana, w kuchni podłącz do sieci wodociągowej, 2 pogadanki w szkołach i zebraniach wiejskich,10 zbiorek szkoleniowych. Składkę członkowską ustalono na kwotę 10 zł. Plan działalności i plan finansowy został jednogłośnie przyjęty podczas głosowania. W wolnych wnioskach zgłaszano konieczność naprawy wysłużonej 10 możemy zgłosić to anonimowo. Pamiętajmy iż każdy z nas może stać się ofiarą przestępstwa. tel. 997, 12 3801025, 12 3891007 Coraz częściej Policja otrzymuje sygnały od mieszkańców gminy Skała o spuszczanych psach, biegających bez uwięzi, a co za tym idzie stwarzającym zagrożenie zarówno dla przechodzących osób jak i przejeżdżających pojazdów • • • • • • • Policja przypomina właścicielom psów o obowiązkach jakim podlegają, wynikających z obowiązujących przepisów prawa np. z Ustawy Kodeks Wykroczeń. art. 77 KW - w przypadkach nie zachowania zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu psa - kara grzywny do 250 złotych. art. 78 KW - w przypadkach drażnienia lub płoszenia psa doprowadzającego do tego, że staje się on niebezpieczny – kara grzywny do 1000 złotych; art. 108 KW - w przypadku szczucia psem człowieka - kara grzywny do 1000 złotych art. 144 KW - w przypadku dopuszczenia do niszczenia terenów przeznaczonych do użytku publicznego lub roślinności przez psa znajdującego się pod nadzorem - kara grzywny do 1000 złotych lub kara nagany; art. 145 KW - w przypadku dopuszczenia do zanieczyszczenia lub zaśmiecania przez psa miejsc użytku publicznego, publicznego szczególności drogi, ulicy, placu, ogrodu, trawnika lub zieleni - kara grzywny do 500 złotych art. 166 KW - w przypadku puszczenia luzem psa w lesie z wyjątkiem czynności związanych z polowaniem - kara grzywny do 5000 złotych. Zastępca Komendanta Komisariatu Policji w Skale podkomisarz Marcin Kumala już podłogi na sali i ewentualnego zaadoptowania garażu na cześć bojową. Na Walnym Zebraniu sprawozdawczym OSP Smardzowice obecni byli przedstawiciele Rady Miejskiej ze Skały - przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Penkala, radna Ewa Leśniak i burmistrz Tadeusz Durłak. Burmistrz skierował słowa podziękowania za pracę w akcjach. Docenił ciągłą gotowość do pomocy. Dziękował za pomoc przy organizacji dożynek gminnych i udostępnienie placu. Mówił o wzroście stałych wydatków na bezpieczeństwo, obsługę aparatów, agregatów i przeglądów sprzętu. W budżecie na bezpieczeństwo przeciwpożarowe jest zabezpieczone 300tys. zł (1,2% budżetu gminy). Środki budżetowe pozostają do dyspozycji sołectwa. Realia finansowe się z dnia na dzień zmieniają. Na zakończenie burmistrz życzył strażakom” jak najmniej wyjazdów i powrotów w pełnym komplecie”. Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Penkala podkreślała, że” to zebranie to ważna wiedza dla samorządowców i późniejsze wsparcie w waszych inicjatywach”. Komendant Gminny Jerzy Durłak wspominał o Młodzieżowej Drużynie Pożarniczej. 20 maja br. przed nimi zawody strażackie. A przed seniorami wielki sprawdzian - kontrole gotowości bojowej. Oficer z komendy miejskiej OSP w Krakowie będzie przeprowadzał te kontrole. Każda jednostka od momentu ogłoszenia alarmu w ciągu 5 minut musi wyjechać w teren. Kontroli poddane zostanie umundurowanie, aktualne badania, przeglądy sprzętu bojowego. Kursy dla kierowców z dniem 31. 12. 2011 straciły ważność. Przed strażakami nowe kursy do zrobienia (kursy strażaka ratownika). Kontrola szczegółowa dotyczyć ma spraw formalnych. Radna Ewa Leśniak dziękowała za” pomoc i owocną współpracę”. Prezes Wojciech Krzysztonek na zakończenie podkreślał konieczność uzupełnienia jednostki w umundurowanie (hełmy strażackie, buty, UPS - y). I na tym zakończono oficjalną część zebrania. Nieoficjalna była okazją do rozmów w znajomym gronie, które ciągnęły się do późnych godzin wieczornych. Marta Parzelka _____ MARZEC 2012 _____ GALICYJSKI GAUDI W ciągu ostatnich kilku lat szczególnie zainteresowała mnie postać Teodora Talowskiego. Zafascynowałem się talentem, pracowitością i uporem tego architekta, żyjącego ponad sto lat temu. Zrozumiałem, że pokora i rozmach, z którymi stwarzał i zmieniał świat w małych miasteczkach i wsiach między Krakowem i Lwowem są warte pamiętania. Do dziś jego tworczość nie doczekała się systematycznej i wyczerpującej monografii. Historia Teodora Talowskiego, artysty i pasjonata, nadal pozostaje pełna niedopowiedzeń. Na przełomie XIX i XX wieku Teodor Talowski (1857 - 1910) stał się jednym z wiodących krakowskich architektów. Jego twórczość Cianowice jest jednak rozsiana po całej dawnej Galicji. Jak na indywidualistę przystało, nie sposób jej ubrać w ramy żadnego z ówczesnych nurtów architektonicznych. Był bez wątpienia twórcą eklektycznym, choć widoczne są w jego pracach inspiracje secesją i historyzmem. Ze względu na artystyczne wizjonerstwo, został nazwany Galicyjskim Gaudim. Przechadzając się po śródmieściu Krakowa nie zdajemy sobie sprawy jak wiele kamienic zostało przez niego zaprojektowanych. Liczne z nich pozostały do dziś w doskonałym stanie. Co ciekawe, ślady jego twórczości możemy odkryć również w okolicach Skały. Są one zaledwie namiastką jego talentu, ale mogą stać się impulsem do poznania jego bogatej twórczości. A co za tym idzie, podtrzymywania lokalnej pamięci o tej, jakże interesującej postaci. W miejscowości Cianowice znajduje się Dwór Dobieckich z 1890 roku. Choć stan budynku pozostawia wiele do życzenia, nie sposób odmówić mu architektonicznej atrakcyjności. Na szczęście, ze względu na prace konserwacyjne przeprowadzone w ostatnim czasie, na nowo zyskuje dawny blask. Kolejnym przykładem lokalnej obecności Talowskiego, jest Dwór Popielów. Znajduje suę w niedalekich Ściborzycach, miejscowości na północ od Skały. Ściborzycki zespół dworsko - pałacowy, powstały w latach 1986 - 1988 popadłby w ruinę, gdyby nie potomek rodu i jego wysiłek włożony w renowacje dawnej rodzinnej posiadłości. I wreszcie Michałowice. Tu znajduje się Dwór Dębowskich, zbudowany w latach 1892 - 1897. Ceglany budynek został odnowiony po pożarze przez swoich obecnych właścicieli. Ci z Państwa, którzy znają twórczość Talowskiego, zwrócą uwagę między innymi na pewne podobienstwa między wspomnianymi dworami a przykładami krakowskiej architektury użytkowej jego autorstwa. Mam na myśli przede wszystkim ciąg kamienic przy ul. Retoryka: „ Pod śpiewającą żabą”, ” Festina lente”, ” Pod osłem” jak i budynek z inskrypcją” Długo myśl, prędko czyń”. Tu także warto wymienić obiekt Michałowice Towarzystwa Gimnastycznego Sokół przy ul. Piłsudskiego, kamienicę przy ul. Smoleńsk 18, szpital Bonifratrów przy ul. Trynitarskiej, czy też kamienicę” Pod pająkiem” przy ul. Karmelickiej 35. Dwa lata temu minęła setna rocznica śmierci Teodora Talowskiego, która przeszła praktycznie bez echa. Chociaż architekt umarł we Lwowie, pochowany jest na krakowskim Cmentarzu Rakowickim w samodzielnie zaprojektowanym grobowcu. Mimo młodego wieku, w jakim zmarł (a miał zaledwie 53 lata) pozostawił po sobie dzieła, które w naszej okolicy stanowią istotną część kulturalnego dziedzictwa. Tadeusz Bystrzak Ściborzyce Tadeusz Bystrzak w 1980 roku ukończył Katedrę Komunikacji Wizualnej na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, na Wydziale Wzornictwa Przemysłowego. To artysta zajmujący się wieloma dziedzinami sztuki, projektowaniem, designem, projektowaniem wnętrz, malarstwem iluzjonistycznym. Autor kompleksowego projektu wnętrz Centrum Handlowego M1 w Krakowie (a także w Markach pod Warszawą)Projektuje wnętrza restauracji, pubów, klubów i hoteli (m. in. Hotel Boss, sieć hoteli Novotel - Kraków). Prywatnie - Tata przyjaciółki mojej siostry - Madzi Bystrzak. Posiadamy do wynajęcia lokal znajdujący się na terenie Centrum Budowlanego ”apb” w Cianowicach, o powierzchni 70 metrów kw. KRONIKA STAREJ FOTOGRAFII (z możliwością podziału na dwa niezależne lokale). Przeznaczenie: biuro, działalność handlowa, usługowa - związane najlepiej z branżą budowlaną. Kontakt: tel. 604 - 930 - 836 e - mail: martaapb@interia. pl _____ MARZEC 2012 _____ 11 CZESKIE ŚLADY NA TERENIE OJCOWA Jaskinia Łokietka – według historyka Krakowa ”czeskimi” wrogami ukrył się w ojcowskiej groAmbrożego Grabowskiego – nosi nazwę ”Krócie. Zanim” Czesi” dotarli na miejsce, pająk zdąlewska”, na pamiątkę, że była przytułkiem nieżył przed wejściem do groty utkać sieć. Prześlaszczęśliwego Króla Władysława Łokietka, który dowcy ujrzawszy pajęczynę, stwierdzili, że jaskiw 1300 r. , podczas gdy Wacław król czeski tron nia jest pusta, po czym wyruszyli w dalszą drogę. jego zasiadł, w tajni lasów i w miejscach niedo” Polski skarb” został więc nietknięty i uratowany stępnych stroskotane wiódł życie, równie Czedla potomnych. chów jak Polaków obawiając się, a nade wszyst Wacław II preferował niemieckich urzędniko niejakiego Ulryka Boskowicza Czecha, guberków zarówno w Czechach, jak i w Polsce. Nasilinatora krakowskiego i sandomierskiego, któremu ło to wrogie nastawienie polskiej szlachty wobec schwytanie jego szczególniej polecane było. ” czeskiego władcy. W ten sposób przygotowano Piast - Władysław Łokietek, ksiąpowrót na tron Władysława Łokietka. Benedykt żę kujawski i łęczycki, był konkurentem do troZientara w publikacji Poczet królów i książąt polnu a przez pewien czas wasalem króla czeskieskich ubolewa nad śmiercią ostatniego czeskiego go Wacława II, który później stał się także królem króĺa z dynastii Przemyślidów Wacława III. Ten Polski. Próba usamodzielnienia się nie powiodła utalentowany młodzian jako król Czech, Polski się a Łokietek został zmuszony do wycofania się i Węgier znał podobno aż cztery języki: czeski, z nieprzychylnego mu Krakowa. Dopiero śmierć niemiecki, węgierski, łacinę. Jednakże dodaje, że Wacława II w 1305 r. i nagła śmierć jego syna Wa”mimo współczucia dla tragicznie zmarłego króla cława III rok później – zamordowanego w Ołotrzeba stwierdzić, że dłuższe jego panowanie spomuńcu podczas podróży do Polski – oraz niestawodowałoby długotrwałe wojny na ziemiach polbilna sytuacja polityczna w Czechach związana skich, rujnując kraj, a zarazem wyczerpując siły z wygaśnięciem dynastii Przemyślidów umożliCzech w niepotrzebnej ekspansji do Polski, w któWładysław Łokietek na skałach Ojcowa wiła Łokietkowi opanowanie Małopolski i Wiel- Wojciech Gerson (1831 - 1901) rej zwolennicy unii stracili znaczenie, a niechęć do kopolski. W ten sposób ponownie połączył zdeobcych rządów zwróciła powszechne sympatie centralizowaną politycznie Polskę. ku piastowskim kandydatom. ” Ówczesne czesko - polskie zatargi znalazły Wyżej wymieniony cytat pochodzi z przewodnika Jaskinia Ło- swój wyraz w znanej mieszkańcom Skały legendzie o Grocie Łokietka. kietka. Według legendy – podanej w tej książce – Łokietek uciekając przed Anna Parzelka / Štěpán Balík WYSTAWA W DOMU KULTURY 5 lutego w Domu Kultury w Skale odbyła się wystawa i wykład pt.: ”Oblicza świętego Wojciecha na monetach Bolesława Kędzierzawego jako przykład kultu świętego”. Prelekcje wygłosił dr Dariusz Rozmus. Historyk, archeolog a przede wszystkim odkrywca” srebrnego skarbu hutnika”. To słynne znalezisko 1099 srebrnych denarów i 1,724 lanego srebra z XII w. odkryte w 2006 roku w Łośniu, dzielnicy Dąbrowy Górniczej. Przed wiekami Łosień był osadą hutniczą. Przy hucie założono pracownię ołowiarską (złotniczą, brązowniczą). W tym miejscu odkryto bowiem setki fragmentów dysz i zaledwie jeden przykład tygielka do wytopu srebra. Ponad tysiąc srebrnych monet pochodzących z czasów Władysława II Wygnańca i Bolesława Kędzierzawego zachowało się w doskonałym stanie. Skarb trzymany jest w oszklonej kasie pancernej w Bytomiu. Monety trzymano w zamierzchłych czasach w szkliwionych, glinianych garnkach. Delikatna, najczęściej zielonooliwkowa glazura cieszyła oczy. Na awersach i rewersach monet głównie przedstawiano wizerunki świętych i władców oraz insygnia władzy książęcej. Posiadają duży ładunek polityczny, treści religijne i obrazy symboliczne. Monety z wizerunkami braci Władysława Wygnańca i Bolesława Kędzierzawego walczącymi ze smokiem to ewidentny symbol walki z pogaństwem. Wykład przybliżył nam bogactwa naszego regionu w czasach średniowiecza. Słuchaliśmy historii wytopu, wydobycia ołowiu i srebra oraz o rozwoju kultu świętych, w tym o Błogosławionej Salomei. Z wytopem metali wiąże się wiele tajemnic. Ludzie, którzy wykonywali ten zawód wedle jednej z średniowiecznych koncepcji, powierzali wydartą z ziemi jeszcze niedojrzałą materię trzewiom hutniczych pieców. I to w nich, dzię- 12 ki mocy ognia, materia dojrzewała tak jak dziecko dojrzewa w łonie matki. Była w tym z jednej strony magia, a raczej sztuka królewska, czyli alchemia, ale z drugiej strony niezwykle fachowa wiedza praktyczna. Odkryte na ziemiach pogranicza śląsko - małopolskiego piece hutnicze maja różnorodne kształty i zapewne służyły różnym celom. Są to wielkie piece z lepionymi ścianami, do których podtrzymując żar powietrze wtłaczano miechami poprzez system glinianych dysz. Inne posiadają kamienne obstawy, dna wyłożone płaskimi kamieniami. Najwięcej jest prostych palenisk, które dzięki niskiej temperaturze topnienia ołowiu również dobrze służyły ówczesnym hutnikom. Kult świętego Wojciecha odnowił w Polsce Bolesław Krzywousty. Często wizerunki świętego umieszczano na bullach, zazwyczaj z pastorałem i ewangelią („ Bulla ks. Bolesława” ). Wizerunek z głową Św. Wojciecha widnieje na ponad 200 monetach. Monety produkowano ze srebrnej blachy, którą wybijano, wycinano z niej krążki, na których tłokami wybijano awersy i rewersy. Pan Dariusz Rozmus przyniósł na wystawę taki niewielki tłoczek. Mieliśmy okazję naocznie się przekonać jak on wyglądał. Św. Wojciech pochodził z rodu Sławikowiczów. Jego wizerunek zdobi Drzwi Gnieźnieńskie. Ciało zostało wywiezione po śmierci pozbawione głowy. W Polsce w 1127 roku odnaleziono głowę świętego. Relikwie świętego posiadają i Czesi i Polacy. Żadna ze stron nie chce się zgodzić na badania bo oznaczałoby to jedno, że jedna ze stron posiada falsyfikat. Wystawę uświetnili swą obecnością –przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Penkala i zastępca przewodniczącego Aleksander Dańda. Dopisali licznie zgromadzeni goście i co niezwykle budujące - młodzież z naszego liceum. Marta Parzelka _____ MARZEC 2012 _____ KULTURALNIE WSPOMNIENIE O WISŁAWIE SZYMBORSKIEJ „ RÓŻA” - REŻYSERIA WOJCIECH SMARZOWSKI Tu leży staroświecka jak przecinek autorka paru wierszy. Wieczny odpoczynek raczyła dać jej ziemia, pomimo, że trup nie należał do żadnych z literackich grup. Ale też nic lepszego nie ma na mogile oprócz tej rymowanki, łopianu i sowy. Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy I nad losem Szymborskiej podumaj przez chwilę. Wisława Szymborska miała śmierć świetnie rozpracowaną, napisała nawet to żartobliwe epitafium. I chyba nie chciałaby, żebyśmy ją żegnali nazbyt patetycznie. Myślę, że dla kochającej życie poetki śmierć w swej ostateczności, jawiła się jako zjawisko nie do przyjęcia. I nie do pojęcia. Próbowała z nia negocjować na własnych warunkach - bez ckliwości i patosu. Obłaskawić ją odbierając jej powagę i tragiczny wymiar. Chyba jej się to udało. Miała dobre i długie życie, była spełniona i szczęśliwa. A śmierć? Przyszła we śnie, dyskretnie. Żeby za bardzo nie przeszkadzać i nie robić szumu. Za życia była znana z upodobania do ucztowania, kawy i papierosów. I wielkiej słabości do Elli Fitzgerald. W słowach pożegnania Michał Rusinek, osobisty sekretarz noblistki mówił: „ Myśląc o śmierci poetka zastanawiała się, jak będzie wyglądała jej historia po drugiej stronie życia. W wersji pesymistycznej widziała się przy stoliczku podpisującą dedykacje, w optymistycznej zaś - popijając kawę i paląc papierosa słuchać będzie Elli Fitzgerald”. Przy dźwiękach jej właśnie utworów tłumy towarzyszyły urnie z prochami w drodze do rodowego grobowca na cmentarzu Rakowickim. W samo południe z wieży kościoła Mariackiego Marian Magiera, pierwszy trębacz Capelli Cracoviensis, odegrał piosenkę” Nic dwa razy się nie zdarza”, którą do słów Wisławy Szymborskiej śpiewała Łucja Prus: Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny. „ Róża” Wojciecha Smarzowskiego to film, który wbija widza nie tyle fotel, co od razu w ziemię. Jego akcja toczy się w 1945 roku na Mazurach, przez które dopiero co przewalił się wojenny front. Przymusowo wysiedlani do Niemiec autochtoni, szukający własnego miejsca na ziemi przesiedleńcy ze Wschodu, zmęczeni tułaczką weterani wojenni - wszyscy ci ludzie odarci z poczucia przynależności mieszają się jak w tyglu. Pasjonujący i niezapomniany, chwilami brutalny, ale taka też była powojenna rzeczywistość. Krzysztof Varga w wywiadzie do Dużego Formatu Gazety Wyborczej mówi: „ Po tym poznać dzieło wybitne, że nie daje spokoju i wciąż uwiera. ” Róża” prześladuje mnie na jawie i wdziera w moje sny. To jest film rozwalający widza na drobne kawałki”. To poruszająca opowieść, przywracająca wiarę w miłość, nawet jeżeli to miłość niemożliwa. Marcin Dobrociński - filmowy Tadeusz podkreśla, że ten film daje nadzieję, że” można zbudować piękną i czystą relację nawet na emocjonalnych zgliszczach”. Tadeusz (Marcin Dorociński) i Róża (Agata Kulesza) spotykają się w tym krajobrazie po bitwie za sprawą przypadku czy tez losu. On przeszedł przez piekło powstania warszawskiego, ona w piekle wciąż trwa. Róża jako Choćbyśmy uczniami byli najtępszymi w szkole świata, nie będziemy repetować żadnej zimy ani lata. Mazurka dla wszystkich bowiem jest obca: Polacy mają ją za Niemkę, swoi Żaden dzień się nie powtórzy nie ma dwóch podobnych nocy. Dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy. niej jedynym oparciem. A potem pojawia się uczucie. Rodząca się nieufna mi- zaś za ruska dziwkę. Traktowana jak zdobycz wojenna, wciąż napadana i rabowana przez polskich szabrowników oraz gwałcona przez maruderów sowieckiej armii kobieta nie ma już sił by dalej żyć. Tadeusz szybko staje się dla łość pokazana jest delikatnie, w półtonach, w kontraście do wszechogarniającego zła i przemocy. Taka swoista” miłość w czasach zarazy”. Film zawiera Nie znosiła pompatycznych ceremonii i promocji własnych książek, jak ognia unikała życia publicznego. Ale na spotkaniach zawsze pojawiały się tłumy ludzi. Tak jak w jej ostatniej drodze…. Jej poezja była - przepraszam, jest - ironiczna, zdystansowana i zrezygnowana. Śmieszna, ale nie za bardzo, poważna ale tylko troszkę. Mądra? Głęboka? Na pewno tak. Niemniej mam wrażenie, że Szymborska uprawiała poezję zdystansowanego paradoksu. Prawie w każdym jej wierszu słychać ironię ze wspólnych mianowników, wielkich słów i naszych małych, codziennych przyzwyczajeń. Uczyła rozumienia rzeczy najprostszych. W tym, co pod ręką, w żołądku, sercu, pod powiekami, w codzienności - uczyła dostrzegać szczeliny wiodące na drugą stronę. Pies,kot,szaklik,bal,spojrzenie,chmura,czapka,pł aszcz,jakieś zwierzę rzeczne, miłość udana lub nie, słowne banały żałobników w kondukcie, jeszcze coś, chwila jakaś, kropla atramentu, przecinek, byle co, wszystko. Ile tego małego dobra tkwi w jej, jak policzono 350 wierszach? Jedno pewne, w 350 dotknięciach Szymborskiej - zupełny brak koturnu, patosu, celebry, mszy. Oswajała nas z lekkością. Dobrze uczyła sztuki ciepłego uśmiechu nad chwilą, ulotnością naszego kruchego życia: elementy filmu historycznego, klasycznego melodramatu czy westernu. Smarzowski celowo sięga tutaj po klisze kina gatunkowego, tyle, że ogrywa je po swojemu, łącząc skrajny naturalizm i okrucieństwo z poezją. To kino sprawia ból, ale i uwodzi tez swoją mroczną urodą. Bawiłeś się na „ Weselu” ? Odwiedziłeś” Dom zły”? Musisz poznać” Różę”! Czemu ty się zła godzino, Z niepotrzebnym mieszasz lękiem Jesteś - a więc musisz minąć. Miniesz - a więc to jest piękne. Bezsens istnienia dotyka wszystkich, bez wyjątku i nie należy z nim walczyć, tylko zdzierać z życia nieznośną powagę po to, żeby nie minęło nam kompletnie bez sensu. Pożegnaliśmy tę, która w poezji uwzniośliła codzienność. Prezydent Bronisław Komorowski podkreślał jak wielkim darem, który nam pozostawiła, jest zapisana w wierszach umiejętność dostrzegania w codzienności zwykłych odruchów piękna i radości świata. Odruchów ważnych, wartych zadziwienia, przeżycia, czasem wartych uśmiechu i ironii. ” Żegnamy Wisławę Szymborską, poetkę pogodnej strony świata” - dodał. _____ MARZEC 2012 _____ ZAJAZD POD JASKÓŁKAMI W IWANOWICACH Organizujemy wesela, chrzciny oraz inne przyjęcia okolicznościowe sala 200 osób, konkurencyjne ceny, hotel, własny transport tel.: 600 001 497, 12 388 40 12 ZATRUDNIĘ KUCHARZA ZAJAZD POD JASKÓŁKAMI W IWANOWICACH tel.: 600 001 497, 12 388 40 12 13 EM - W UPRAWIE ROLI Życie to niezwykły mechanizm, składający się z wielu ściśle ze sobą współ- zwyczajne wprowadzenie do środowiska odpowiednich mikroorganizmów pracujących elementów. Naukowcy coraz dokładniej poznają zależności jakie jak np. Efektywne Mikroorganizmy zwane EM, które działają już na wielu istnieją między ziemią, roślinami, zwierzętami, materią nieożywioną i klima- polach uprawnych. Rolnicy stosujący technologię EM w większości zaobser- tem. Im większe ich poznanie, tym częściej w podziwie, mówią: „ Jak pięknie wowali, wzrost poziomu cennej próchnicy, mającej wpływ na: pulchność, od- jest to zaprojektowane”. Nasza wiedza na temat przyrody i istniejących w niej czyn pH, zawartość azotu, fosforu, wilgotność, itp. Rezultatem tego jest: wy- powiązań, uległa w ostatnich latach znacznemu wzrostowi. Czy dziś możemy równany wzrost roślin, podniesienie ich zdrowotności, spadek występowa- uzyskać odpowiedź na pyta- nia chorób grzybowych, lep- nie: co nam daje zrozumienie sze znoszenie trudnych wa- zasad funkcjonowania tego runków klimatycznych jak niezwykłego systemu? susza i długotrwałe deszcze. orga- Celowa modyfikacja w jed- o skomplikowa- nym elemencie przyrody ma nej strukturze, w skład któ- wpływ na dalsze ogniwa bę- rej wchodzą: zwietrzone ska- dące z sobą w relacji, co pro- ły, wadzi do zbawiennego prze- Gleba jest nizmem, żywym substancje nieorganiczne, organiczne, woda, po- wietrze i żywe stworzenia. Jest to układ w ciągłym ruchu, w którym zachodzą rożne procesy mechaniczne, che- kształcenia całego systemu. Fot. Mirosław H. wykonane w gospodarstwie Jerzego M. Potrzymowo koło Gniezna (Na pierwszym planie rośliny po zaprawie nasion w roztworze EM i dodatku EM do podłoża w formie nawozu. Na drugim planie ogórki kontrolne bez dodatku EM) Zdjęcie wykonane w Zakładzie Doświadczalnym - Skierniewice Technologia EM opiera się na współdziałaniu z przyrodą, a nie walki z nią. Zastosowanie w rolnictwie jest pro- miczne i biochemiczne, uza- ste i bezpieczne, następuje leżnione od wielu czynników, będących w stałej relacji z sobą. Nawodnienie przez oprysk w jednej lub dwóch dawkach: wiosną i podczas wzrostu. Przy- gruntu ma wpływ na działanie dominującej grupy bakterii i pierwotniaków, kładowa dawka roczna to 40 l/ha” EM naturalnie aktywny” + 2l/ha” EM a te z kolei mają wpływ na rosnące rośliny. Wszystko to jest zależne od rodza- 5”, w min. 300l wody/ha. W kolejnych latach, gdy efekty będą zadowalające, ju uprawnej ziemi i działalności człowieka. Przyglądając się uważnie, moż- można sukcesywnie zmniejszać dawkę. Trzeba pamiętać, że Technologia EM na zaobserwować dwa kierunki przemian, wynikających z tych relacji. Pierw- to naturalny, żywy składnik przyrody i aby uzyskać pełny efekt, trzeba przed szy to Mineralizacja czyli rozkład materii organicznej do prostych związków jej zastosowaniem poznać ją i zrozumieć. mineralnych, bez stadium związków organicznych, przez co poziom próchnicy spada, a z nim żyzność i jakość gruntu, prowadząc do jego degradacji. Literatura: Zachodzi ona w sposób tlenowy zwany butwieniem lub beztlenowy zwany Franz - Peter Mau: EM. Niezwykłe rezultaty stosowania Efektywnych Mikro- gniciem. Drugim kierunkiem przemian jest Humifikacja, polegająca na prze- organizmów w domu i w ogrodzie dla lepszego wzrostu roślin i dla zdrowia, kształcaniu resztek roślinnych lub zwierzęcych, w związki humusowe inaczej Fundacja Źródła życia, Mszczonów 2007. próchniczne. Kształtują się przy tym odpowiednie cechy fizyczne, chemiczne Michalczyk A. , Weber J. (1997): Substancje próchniczny gleby. Materiały dy- i biologiczne, co prowadzi do regeneracji i poprawy urodzajności ziemi, a co daktyczne dostępne na stronie Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu: za tym idzie polepszenia jakości plonu. http: //karnet. up. wroc. pl/~weber/humic - pl. htm Te procesy są związane z działalnością człowieka i mają dodatni lub ujemny mgr inż. Krzysztof Wróblewski wpływ na działanie całego ekosystemu. Pożądane efekty osiągniemy przez SZKOLENIA DLA ROLNIKÓW ZE SKAŁY W Domu Kultury w Skale odbyło się szkolenie dla małopolskich rolników. Szkolenie odbyło się pod tytułem: „ Produkcja mięsa wysokiej jakości szansą opłacalności produkcji”. Szkolenie poprowadził pan Zenon Choroszy, pracownik naukowy Instytutu Zootechniki, z Państwowego Instytutu Badawczego. Współfinansowane było ze środków Unii Europejskiej w ramach działania: „ Szkolenia zawodowe dla osób zatrudnionych w rolnictwie i leśnictwie” pt. ” Produkcja mięsa wysokiej jakości szansą opłacalności produkcji - szkolenia dla małopolskich rolników” w ramach projektu nr 00024 - 6900 - FA1900069/09. Został opracowany Program Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 - 2013 przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Prężnie działa też Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie. Kierownikiem Projektu jest dr inż. Krzysztof Klęczar Rolnicy otrzymali materiały szkoleniowe. Publikacja została opracowana przez: Uniwersytet Rolniczy im. Hugona Kołłątaja w Krakowie Instytut Zootechniki - Państwowy Instytut Badawczy Małopolską Izbę Rolniczą 14 Wykład był niezwykle ciekawy, nawet dla takiego laika jak ja. Wzbogacony przezroczami i ciekawostkami z podróży. Pan Zenon w ramach badań zjeździł niemalże całą Europe i USA. Przekonywał małopolskich rolników do przechodzenia z hodowli bydła mlecznego na hodowlę ras mięsnych. Na Podlasiu polscy rolnicy mają już spore stadka krów ras dotąd w Polsce nie spotykanych (Carolaise, Limousin, Simental i inne). Zakładanie nowych hodowli nie wymaga dużych nakładów finansowych…ale wymaga zmiany myślenia. Wolny chów wymaga dużych terenów wypasowych. Krówki chodzą sobie swobodnie po pastwiskach czy w zagrodach, a w oborach nie przywiązuje się ich łańcuchami. Rasy te mają małe wymagania pokarmowe (odrobinka świeżej trawki, kiszonego sianka i dużo wody) i łatwość przystosowania się do trudnych warunków klimatycznych. W okresie zimy zwierzęta utrzymywane są nawet w prowizorycznych pomieszczeniach, takich jak szopy i szałasy, stąd hodowla tego bydła może być szczególnie zalecana w rejonach górskich i podgórskich. Pałaszowaliśmy porcję mięska przy obiedzie ze śmiechem na ustach. Ciekawiło nas cóż to może być za wołowinka? Z polskiej łaciatej czy z jakiejś obco brzmiącej rasy?! _____ MARZEC 2012 _____ Marta Parzelka Kronika sportowa Sport łączy pokolenia – Ferie zimowe w Cianowicach KRONIKA KULINARNA 19 lutego br. Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Cianowic zorganizowało imprezę sportowo - rekreacyjną dla dzieci i rodziców. Głównym wydarzeniem był mecz siatkówki rozegrany pomiędzy drużynami reprezentacji uczniów SP w Cianowicach, a Stowarzyszenia. Drużynę uczniów przygotowała do meczu mgr Beata Drążek Kowalik, która jako wolontariusz z ramienia Stowarzyszenia prowadzi dla nich zajęcia z siatkówki. Przed meczem została ustalona zasada - kto przegrywa stawia pizzę! Do gry zachęcały obie drużyny okrzyki kibiców oraz hasła rozwieszone na plakatach. Celem imprezy była integracja dzieci oraz rodziców poprzez wspólny udział w meczu. Czterogodzinne spotkanie sprawiło, że ci którzy przyszli nie żałowali! Radosny nastrój i zdrowe współzawodnictwo stały się potwierdzeniem starej zasady: „ W zdrowym ciele - zdrowy duch!”. Spotkanie wygrała drużyna uczniów, która swoją grą bezapelacyjnie zasłużyła na główną nagrodę. Zorganizowane widowisko sportowe zachęciło zebranych gości do dalszej gry, w której udział wzięli członkowie Reprezentacyjnej Orkiestry Cianowic i mieszkańcy wsi. Dodatkową atrakcją dla uczestników imprezy był kulig konny, przejażdżka quadem oraz wspólne ognisko i grill. Jolanta Niemiec PRZEPIS NA RACUSZKI, KTÓRE KAŻDY PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA MOŻE ZROBIĆ DLA SWOJEJ KOBIETY Z OKAZJI DNIA KOBIET ! SKŁADNIKI: • mąka pszenna 80 g • 2 jaja • cukier puder 15g • cukier waniliowy 6 g • jabłka deserowe 350 g • proszek do pieczenia 5 g • woda mineralna 100 - 120 ml • szczypta soli • olej do smażenia JAK WYKONAĆ KROK PO KROKU: • Jabłka obieramy, wycinamy gniazda nasienne, i kroimy na grubą kostkę. • Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli • Z żółtek i reszty składników (oprócz jabłek) ucieramy gładką masę, łączymy z białkami • Na koniec dodajemy jabłka i delikatnie mieszamy • Kładziemy łyżką porcje ciasta na rozgrzany olej, smażymy obracając na złoty kolor. Racuszki podajemy na ładnych talerzach, przy zapalonych świecach, posypane cukrem pudrem, udekorowane dowolną konfiturą. i listkiem mięty. Pamiętajmy, że słodki smak sprzyja działaniu hormonów szczęścia, więc każda Pani powinna być zadowolona. SZEF KUCHNI RESTAURACJI VITALIA RAFAŁ KOSIŃSKI W związku z planowanym uruchomieniem poziomu handlowego w budynku C. H. CEGIELNIA w Cianowicach oferujemy do wynajęcia lokale handlowe, usługowe i biurowe. Szczegółowe informacje: www.kont.krakow.pl, lub pod nr tel. 12/432 - 67 - 50 _____ MARZEC 2012 _____ 15 FINAŁ KONKURSU PLASTYCZNEGO W DOMU KULTURY 24 lutego w Domu Kultury w Skale odbyło się wręczenie nagród laureatom konkursu plastycznego dla dzieci. Konkurs odbywał się tym razem pod hasłem: „Król Maciuś I i przyjaciele”, nawiązując do obchodzonego w tym roku Roku Janusza Korczaka. Blisko 100 lat temu (I wydanie - 1923r.) Janusz Korczak powołał do życia Maciusia., małego chłopca, który po śmierci ojca - króla musi stanąć na czele państwa. Sam autor twierdzi, że to powieść dla dzieci i dla dorosłych. Najmłodszych ma zachęcić do zmieniania świata, ale też uczyć-że każda decyzja ma konsekwencje - dla starszych jest jak zwierciadło, w którym odbijają się i wyolbrzymiane wady dorosłych. Ksiązki o przygodach małego króla czytałam w dzieciństwie. Z dawnej lektury pamiętam jedynie ogólny zarys fabuły. Król Maciuś I to alegoria, w której - jak w życiu - jest wszystko: i radość, i smutek, i zabawa, i choroba, i prawdziwi przyjaciele, i nielojalni współpracownicy, i piękne podróże, i odpowiedzialność za błędy. Zachęcam każdego dorosłego do lektury! Dzieci odmalowały ten bajkowy świat na zajęciach plastycznych w Domu Kultury. Uczestniczyły w nich dzieci ze Skały i jej okolic. Na wystawie możemy podziwiać efekty ich pracy. Nagrody przyznawane były w trzech kategoriach wiekowych: 1 kategoria (5-8lat), 2 kategoria (9-10lat), 3 kategoria (11-13lat). Oto nasi mali laureaci: I kategoria: I miejsce: Marlena Czop, II miejsce: Gabrysia Chmura, Wiktoria Katarzyńska. Wyróżnieni zostali: Krzyś Gugulski i Hania Rzeszut. II kategoria: I miejsce: Julia Gałkowska, II miejsce: Jagoda Czop. III kategoria: I miejsce: Jakub Głowacki, II miejsce: Gabrysia Morawska, III miejsce: Marzena Boroń. Wyróżnienie dodatkowe dla Michała Mocnego. Po przyznaniu nagród dzieci raczyły się łakociami i soczkami, przeglądały wspaniałe książkowe nagrody i efekty małej sesji zdjęciowej. Oceńcie Państwo sami. tekst/Marta Parzelka foto/Marta Parzelka i Barbara Szwajcowska BAL KARNAWAŁOWY 16 _____ MARZEC 2012 _____