Uczmy się PaTrzeć
Transkrypt
Uczmy się PaTrzeć
„Uczmy się PaTrzeć” Autor : Karolina Kruczyk 1 AKT I WYSTĘPUJĄ: Narrator: głos męski, w akcie pierwszym nie ukazuje się publiczności. Kobieta 1: blondynka, włosy średniej długości, lekko falujące; wiek - około 20 lat, ubrana w różnokolorowy beret, jesienną czarną, krótką kurtkę, niebieskie sztruksy i czarne szpilki. Mężczyzna 1: rysy azjatyckie, brunet, wiek – około 30 lat, ubrany w czarne sztruksy, granatową koszulę w kratę, czarne półbuty, na szyi ma zawieszony aparat z dużym obiektywem. Kobieta 2: Włosy kasztanowe, proste i długie; ubrana w szykowną jasną kurtkę do kolan, niebieskie jeansy i czarne kozaki do półłydki, wiek – około 25 lat. Mężczyzna 2: Blondyn, ubrany w czarne jeansy, lekką, beżową sportową kurtkę, obuwie – adidasy bądź trampki (czarne), wiek – około 30 lat. Chłopiec 1: wysoki, chudy, wiek - około 16 - 19 lat, krótko obcięty brunet w okularach, ubrany w czarną jesionkę do kolan i ciemnozielone sztruksy, obuwie- czarne. Dziewczyna 1: brunetka, kręcone włosy, wiek – około 16 – 19 lat, ubrana w białe kozaki, szare jeansy i fioletowy, krótki płaszczyk. 2 SCENA I Kobieta 1, narrator Odsłonięcie kurtyny. Wieczór. W tle Impromptu c – moll Chopina. Ulicą idzie Kobieta 1. Słucha muzyki z białego iPoda. Ostentacyjne pokazuje urządzenie w stronę publiki. Przechodzi przez pasy. Nie ogląda się. Jest zasłuchana w dźwięki utworu. Nagle z prawego boku wyjeżdża fortepian. Trafia Kobietę. (koniec muzyki) Kobieta słania się na nogach, opadając w lewą stronę. NARRATOR : Słuchanie muzyki na pasach nie popłaca, gdyż muzyka może dla nas nabrać nowego brzmienia. (w tle trzask rozbijanych samochodów) Zasłonięcie kurtyny. SCENA II Mężczyzna 1, narrator Odsłonięcie kurtyny. Słoneczny dzien. Mężczyzna 1 trzyma aparat, patrzy w górę na wieżę Eiffla. Robi bardzo dużo zdjęć jednocześnie idąc (raz do przodu, raz do tyłu), by zrobić fotografie z różnych ujęć (wspina się na palce, kuca, znowu się prostuje). Patrzy tylko na zabytek. Wkracza na przejście dla pieszych, dalej fotografując. Nagle wieża Eiffla rusza ku Mężczyźnie i potrąca go. Mężczyzna opada na plecy z wielkim hukiem. NARRATOR: Poświęcenie się pasji do reszty może zabić. Zasłonięcie kurtyny. 3 SCENA III Kobieta 2, Mężczyzna 2, narrator Odsłonięcie kurtyny. Południe. Ruchliwą ulicą idzie Kobieta 2 i Mężczyzna 2. Idą w swoim kierunku. Mężczyzna 2 z lewej strony. Kobieta 2 z prawej strony. On, gdy ją widzi, rzuca ciężkie walizki. Ona dokonuje ostatnich poprawek makijażu – maluje usta szminką przed okrągłym podręcznym lusterkiem. Oboje zaczynają biec ku sobie, by w końcu się uściskać. Dobiegają do siebie i przytulają się. Robią to na przejściu dla pieszych. Zaczynają się namiętnie całować. W ich kierunku jedzie wielkie czerwone serce i potrąca ich. Mężczyzna 2 upada w lewą stronę, kobieta 2 upada w prawą stronę. NARRATOR: Miłość jest ślepa, ale żeby aż tak…? Zasłonięcie kurtyny. SCENA IV Chłopiec 1, narrator Odsłonięcie kurtyny. Chłopiec 1 czeka na przystanku autobusowym. Widać, że nie spał przez parę nocy. Ma wory pod oczami i ziewa. W jednym ręku trzyma kubek z kawą, w drugiej trzyma grubą książkę z czerwoną okładką. Czyta ją z ogromną uwagą, co jakiś czas popijając kawę. Nagle zdaje sobie sprawę, że musi wrócić do mieszkania. Idzie w jego stronę dalej, czytając książkę. Wchodzi na przejście dla pieszych i potrąca go jadąca z lewej strony książka. Chłopiec 1 upada z donośnym krzykiem pełnym żalu, goryczy i bezradności. NARRATOR: Jak widać, nadmiar wiedzy może przytłoczyć. Zasłonięcie kurtyny. 4 SCENA V Dziewczyna 1 Odsłonięcie kurtyny. Dziewczyna 1 idzie ulicą i rozmawia przez telefon NOKIA. Jest w trakcie rozmowy ze swoim chłopakiem. DZIEWCZYNA 1: Tak, kochanie, właśnie idę ulicą Krakowską w stronę Twojego mieszkania. Tak, oczywiście, że oglądam się na pasach… Dziewczyna 1 ogląda się dokładnie w lewo, w prawo, i jeszcze raz w lewo. Nic nie jedzie, więc przechodzi przez przejście dla pieszych. Idzie dalej pośpiesznym krokiem. DZIEWCZYNA 1: Spokojnie, nie martw się o mnie. Umiem przejść przez ulicę. Tak, uważam na siebie. Kochanie, nie mam pięciu lat! Dziewczyna dalej rozmawia z chłopakiem. Dochodzi do następnego przejścia dla pieszych, lecz tym razem nie ogląda się. Idzie prosto przez przejście. Nagle z prawej strony nadjeżdża wielka komórka i potrąca dziewczynę 1. NARRATOR: Może i Nokia łączy ludzi, ale wyłącza ostrożność. (melodyjka Nokii) Zasłonięcie kurtyny. Koniec aktu I 5 AKT II Występują: Narrator: mężczyzna ubrany w garnitur. Kobieta 1: ubrana tak samo jak w akcie pierwszym, na prawym boku ma wielką plamę od krwi, kiedy chodzi, jest zgięta w pół, trzyma się za uszkodzony bok, iPod wisi na jej szyi, przez to, że ją uciska, krwawi w tym miejscu, ma połamane obcasy. Kobieta 2: ma włosy umazane krwią, ręce ucięte do łokci (krwawi z nich), jej płaszcz jest bardzo ubrudzony błotem i krwią, lusterko wbiło jej się w klatkę piersiową, Mężczyzna 1: jego aparat jest zniszczony, obiektyw jest potłuczony i umazany we krwi, sam mężczyzna jest cały ubrudzony we krwi, gdzieniegdzie ma wbite różne części stalowe, ma złamaną nogę, kiedy chodzi, ciągnie nogę za sobą. Mężczyzna 2: ubrudzony we krwi, szczególnie w okolicach klatki piersiowej, ma odciętą lewą rękę, lekko krwawi mu z głowy. Jest oszołomiony, chodzi jakby nie wiedział do końca, co się wokół niego dzieje. Dziewczyna 1: bardzo mocno krwawi z głowy, trzyma prawą rękę przy prawym uchu, tak jakby dalej rozmawiała przez telefon, jest zdziwiona, czemu nie ma sygnału w telefonie, stuka w dłoń tak jak w klawisze, próbując na nowo wybrać numer ukochanego. Chłopiec 1: ma kubek po kawie na głowie, książka wbiła mu się między żebra, jest zdezorientowany, krwawi mu z brzucha, głowy i okolic klatki piersiowej, usiłuje wyjąć książkę ze swojego brzucha, by dalej ją czytać. 6 SCENA I narrator, kobieta 1, kobieta 2, mężczyzna 1, mężczyzna 2, chłopak 1, dziewczyna 1 Odsłonięcie kurtyny. Wszyscy bohaterowie, oprócz narratora, leżą w miejscu, w którym zostali pozbawieni życia. Leżą w pozycjach, w jakich leżeli na końcu swojej sceny. Narrator staje po lewej stronie zwłok i wskazuje je prawą ręką. NARRATOR: Wszystkie te ofiary zginęły w jeden i ten sam sposób. Zostały potrącone. Powód wypadku również był taki sam dla wszystkich – nieuwaga i nieostrożność przy przechodzeniu przez przejście dla pieszych. Wszyscy popełnili karygodne błędy, jakie codziennie popełnia większość z nas na drodze. Powodem rozproszenia naszej uwagi są: odtwarzacze muzyki (wstaje kobieta 1 i podchodzi bliżej publiczności), Książki, (wstaje chłopiec 1 i podchodzi bliżej publiczności), ciekawe obiekty architektury, (wstaje mężczyzna 1 i podchodzi bliżej publiczności), spotkanie z ukochaną osobą, (wstaje kobieta 1 i mężczyzna 2, podchodzą bliżej publiczności), i wreszcie, rozmowy telefoniczne. (wstaje dziewczyna 1 i podchodzi bliżej publiczności), kobieta 1, kobieta 2, mężczyzna 1, mężczyzna 2, chłopak 1, dziewczyna 1 stoją w jednym rzędzie na krańcu sceny, są smutni, załamani, z wyraźnym poczuciem winy na twarzach, płaczą za utraconym życiem. Następuje chwila ciszy. (około 15 – 20 sekund) NARRATOR: Pamiętajmy, rozglądajmy się na każdym przejściu dla pieszych. Ten mały gest może uratować nasze cenne życie. Zasłonięcie kurtyny. Koniec aktu II 7