Wspomnienia z wakacji
Transkrypt
Wspomnienia z wakacji
W czasie wakacji pojechałam nad morze do Mikoszewa. Jest to małe miasteczko nadmorskie, w którym Wisła wpada do Bałtyku. Mieszkałam z rodzicami w pensjonacie otoczonym łąkami. Miałam stamtąd wspaniały widok na pasące się konie Codziennie rano po śniadaniu szłam po swojego konia, którego szykowałam do wyjazdu w teren. Potem razem z rodzicami i naszą instruktorką jechaliśmy razem przez nadmorski las, aŜ do plaŜy. Nasze konie bardzo lubiły wchodzić do wody, chociaŜ koń mojej mamy potrzebował trochę czasu, aby przyzwyczaić się do szumu fal. Mieliśmy piękną pogodę i codziennie jeździłam z rodzicami na plaŜę w Piaskach, która jest cicha i bezludna. Bardzo lubię Mierzeję Wiślaną. Byłam tam juŜ 4 razy i jest to miejsce w Polsce gdzie moŜna znaleźć ciche czyste plaŜe, zjeść smaczne polskie ryby i pojeździć konno. Misia Kwolik kl. VB „W tym roku wybrałam się z moją rodziną bardzo, bardzo daleko, mianowicie do USA. PodróŜ była długa i męcząca, ale byliśmy bardzo szczęśliwi, kiedy wreszcie spotkaliśmy się z naszą rodziną. Po tygodniu razem z ciocia i kuzynkami polecieliśmy do Meksyku. Zamieszkaliśmy tam w pięknym hotelu. W jego pobliŜu znajdowała się cudowna plaŜa, na którą nocą z wody wychodziły Ŝółwie, by zakopać tam swoje jaja. Po pewnym czasie miały się z nich wylęgnąć małe Ŝółwie. Niestety nie urodziły się w czasie naszego pobytu. Wakacje bardzo mi się podobały, moŜe za rok znowu tam pojadę ?„ Karolinka Skoczyńska klasa IV b „W te wakacje wybrałam się pierwszy raz na spływ kajakowy razem z moją dalszą rodziną. Spływ ten organizowany był nad jeziorem czorsztyńskim. Głównym komandorem spływu był mój wujek. Gdy były ciepłe dni moŜna było pływać, ale tylko do boi, głównie więc pływaliśmy na kajakach. Wieczorami jedliśmy kiełbaski i ciepły chleb z ogniska oraz śpiewaliśmy piosenki. Jechaliśmy teŜ kolejką linową, dzięki czemu mieliśmy moŜliwość podziwiania cudownych widoków. Bardzo podobał mi się ten rodzaj wypoczynku. Następnym razem na pewno pojadę na ten spływ.” Marysia Glaza kl. VB „Tegoroczne wakacje spędziłam bardzo aktywnie. Najpierw wyjechałam na trzytygodniowy obóz harcerski, następnie wyjechałam z rodzicami do Chorwacji. Pojechaliśmy tam juŜ po raz trzeci, tym razem jednak dojechaliśmy na sam koniec tego pięknego kraju - do Dubrownika. Było cudownie: spacerowaliśmy wąskimi uliczkami starówki, podziwialiśmy starą architekturę, a w wolnym czasie chłodziliśmy się pysznymi lodami. Skorzystałam z okazji i wstąpiłam do akwarium, w którym moŜna było podziwiać m.in. kraby, ośmiornice, płaszczki, mureny i …konika morskiego. Wakacje były udane jeszcze z jednego powodu: otóŜ na kempingu, na którym mieszkaliśmy, poznałam bardzo miłe koleŜanki z Włoch i Niemiec. Spędzałyśmy razem kaŜdą wolną chwilę i było naprawdę wesoło. Teraz wspominam te chwile i z niecierpliwością czekam na następne wakacje” Marysia Barańczyk kl. VB Podczas wakacji w sierpniu wyjechałam z rodziną do Egiptu. Pewnego dnia wypłynęliśmy statkiem w Morze Czerwone. Tego dnia zanurkowałam po raz pierwszy. Nigdy tego nie zapomnę, bo był to najfajniejszy dzień wakacji. Nurkowanie tak mi się spodobało, Ŝe postanowiłam zostać nurkiem. Zapisałam się na kurs, na którym miałam ćwiczenia w basenie i w morzu. Wieczorami musiałam uczyć się z ksiąŜki, a moja siostra mogła w tym czasie kąpać się w morzu. Ale było warto. Zdałam egzamin i zdobyłam licencję Junior Open Water Diver, czyli Mały Nurek Otwartych Wód. Na koniec rodzice zrobili mi niespodziankę. Na głębokości 12 m umieścili „skarb”, który musiałam znaleźć. Był to piękny łańcuszek z zawieszką przedstawiającą nurka. Teraz mogę nurkować z tatą! Tych wakacji nigdy nie zapomnę. Karolina Molska kl. IV b Do tych wakacji, jak zwykle, dłuŜyło mi się niemiłosiernie. Spędziłem je u babci nad Narwią w okolicy Pułtuska. W tym miejscu przeŜywam zawsze wiele przygód – ciekawych, zabawnych, a nawet strasznych. Urządzałem sobie długie wycieczki rowerowe do leśnego obserwatorium. Uczestniczyłem w regionalnym festynie promującym ziemię kurpiowską. Poznałem nowych kolegów, którzy uczą się w innych szkołach. W te wakacje pogoda była piękna, więc mogłem do woli cieszyć się pięknem lata i przyrody. Mam taki zwyczaj, Ŝe waŜne chwile z Ŝycia uwieczniam na zdjęciach – z dwóch miesięcy będzie chyba cały album. Wiem, Ŝe wszystko, co dobre, szybko się kończy więc tęsknię juŜ za wakacjami, a następne dopiero za dziesięć miesięcy. Rafał Pigoń klasa IV b