SCENARIUSZ IMPREZY MIKOŁAJKOWEJ (świetlica, nauczanie
Transkrypt
SCENARIUSZ IMPREZY MIKOŁAJKOWEJ (świetlica, nauczanie
SCENARIUSZ IMPREZY MIKOŁAJKOWEJ (świetlica, nauczanie zintegrowane) Zajęcia mają na celu: - integrację grupy - poznanie i utrwalenie wiadomości o tradycjach świątecznych - udział dzieci w ogólnorozwojowych zabawach teatralnych - poznanie i przeżycie utworów poetyckich 1. Witamy dzieci, zawiązujemy krąg, przesyłamy „iskierkę”. Dobrze jest lekko zaciemnić pomieszczenie dla wywołania szczególnego do okazji nastroju. 2. Włączamy nastrojową, łagodną muzykę. Czytamy dzieciom dowolny wiersz o tematyce świątecznej, w którym występuje postać Mikołaja. My wykorzystaliśmy wiersz Doroty Gellner „Szedł Mikołaj” Szedł Mikołaj przez las. Jeden las... Drugi las... W miękkim śniegu po pas. A co było w tych lasach? Drzewa w białych atłasach. Szedł Mikołaj przez łąki Całe z białej koronki, Szedł przez wioski I miasta Z worem lśniącym jak gwiazda. Od drzwi chodził do drzwi, Przez dziecięce szedł sny, Ale dzieci – choć spały – Dobrze o tym wiedziały! I widziały w snach lasy I te białe atłasy Wioski, miasta i łąki Całe z białej koronki. A gdy już się zbudziły, Wcale się nie zdziwiły, Gdy ujrzały wśród chmur Pusty już złoty wór. A przy łóżkach zalśnilo To, co w worze tym było. 3. Proponujemy zabawę – konkurs „I ty możesz zostać św. Mikołajem”. Omawiamy zasady: za każdą poprawną ( i najszybszą) odpowiedź na zadane przez panią pytanie dzieci dostają kartki z literkami: M, I , K, O, Ł, A, J. Kto zbierze najwięcej kolejnych liter tworzących słowo "Mikołaj" będzie grał rolę Mikołaja przez resztę zabawy. Możliwe pytania: - kim był naprawdę św. Mikołaj? ( biskupem) - co to jest mikołajek nadmorski? ( roślina pod ochroną rosnąca nad Bałtykiem) - gdzie mieszka następca św. Mikołaja, który przyjmuje listy od dzieci z całego świata? (miejscowość Rowaniemi w Finlandii ) - dzieci są przekonane, ze Mikołaj zaprzęga do sań rogate zwierzęta, jak się one nazywają? ( renifery ) - co oznacza słowo "wigilia" ? ( dzień poprzedzający jakieś wydarzenie) - kiedy urodził się Jezus? ( 2004 lata temu) - z ilu dań składa się wieczerza wigilijna? ( 12) - co to są kolędy? ( pieśni bożonarodzeniowe) - kto mówi ludzkim głosem w Wigilię? ( podobno wszystkie zwierzęta) - co to była podłaźniczka? (zielona gałąź wieszana nad stołem wigilijnym, zanim zaczęto stawiać choinki ) - skąd wiemy, ze czas zasiąść do wieczerzy wigilijnej? (pierwsza gwiazdka) - wymień pięć potraw wigilijnych - w Polsce Mikołaj przynosi prezenty pod poduszkę. Czy tak jest we wszystkich krajach? --.-- podaj znany ci przykład innego miejsca na mikołajkowe prezenty ( np. w Anglii wiesza się przy łóżku wielką skarpetę, w Islandii wystawia buty na parapet okna ) - dlaczego przy wigilijnym stole stawiamy dodatkowe nakrycie?( w tym dniu nikomu nie odmawia się gościny) - o czym przypomina nam gwiazda na czubku choinki? ( o gwieździe, która prowadziła Mędrców ze Wschodu i pasterzy do stajenki) Pytania można oczywiście mnożyć bez końca. Osoba, która nazbierała najwięcej literek zostaje uroczyście mianowana Mikołajem. Otrzymuje czapkę i płaszcz oraz worek z tajemnicza zawartością ( ma nad nim sprawować pieczę) 4. Namawiamy dzieci aby zaśpiewały naszemu Mikołajowi znaną na Śląsku śpiewankę – wyliczankę „Mikołaju święty, pocałuj mnie w pięty! A na drugi roz, pocałuj mnie w nos!” Śpiewamy kilkakrotnie, trzymając się za ręce i „obskakując” skocznie stojącego w środku kręgu Mikołaja. Robi się wesoło, gdy grupa demonstruje pięty i nos w określonym rytmie. Można zaproponować aby dzieci skandowały wyliczankę w skali najciszej – najgłośniej i odwrotnie. Zachęcamy Mikołaja do wygłoszenia żartobliwej pogróżki: „Ja jestem Mikołaj Święty, przynoszę dzieciom prezenty! Ale za to co śpiewacie, moją rózgę powąchacie !” (wywija „rózgą”, dzieci rozbiegają się z piskiem... na pewno będą domagały się powtórzenia zabawy ) 5. Prosimy uczestników aby usiedli w kręgu. Włączamy nastrojową muzykę, polecamy przymknięcie oczu. Każdy zastanowi się, czego najbardziej pragnie i o co poprosiłby prawdziwego Mikołaja . Mogą to być rzeczy niezwykłe, nadzwyczajne, niemożliwe, pozwalamy snuć się marzeniom. Dzieci po kolei mówią o swoich pragnieniach . Jeśli czyjeś nie nadaje się do publicznego wygłoszenia, nie nalegamy. Staramy się nakłonić dzieci do pełnej fantazji, barwnej opowieści, nie tylko do stwierdzeń typu „ chcę rower”. Te opowieści będą później kanwą zajęć plastycznych i wystawy pod hasłem „Świąteczne marzenia”. 6. Marzenia jedną sprawą a rzeczywistość drugą. Co tak naprawdę można otrzymać w prezencie? Bawimy się w pantomimiczne demonstrowanie zawartości podarunku. Chętni pojedynczo pokazują bezsłowną zagadkę grupie. Kto odgadnie – staje na „scenie” ze swoją zagadką. Nie pozwalamy dzieciom wykrzykiwać odpowiedzi, czekamy aż nasz "mim" skończy scenkę. Za każdym razem powinien pojawić się motyw wyjmowania prezentu z pudła? z worka? Rozwiązywanie kokardy, papieru... Można rozbudować zabawę, pokazać moment otrzymania daru, swoją radość lub jak najbardziej smutek, bo w paczce nie ma wymarzonej zabawki. Na pewno pojawią się jeszcze bardziej rozwinięte koncepcje. Na naszych zajęciach powstała z inicjatywy dzieci następująca scenka: Dwie dziewczynki bawią się jedną lalką. To zabawka jednej z nich. Druga chce ją dłużej potrzymać ale ta pierwsza wyrywa swoją własność i odchodzi . Po powrocie do domu ( tata naprawia stołek, mama myje naczynia) Córeczka pantomimicznie prosi Rodziców o lalkę, Rodzice rozkładają bezradnie ręce, demonstrują puste kieszenie. Dziecko smutne kładzie się spać ( łóżko z krzeseł) Nagle KTOŚ zakrada się, głaszcze Dziecko po głowie, zostawia pod poduszką paczkę. Dziecko budzi się, przeciera oczy. Widzi paczkę, dotyka z niedowierzaniem, rozwija papier. To lalka! Radości nie ma końca, cieszą się zaskoczeni Rodzice... 6. Zanim otworzymy worek naszego świetlicowego Mikołaja (na co wszyscy od dawna czekają) proponujemy wiersz – uzupełniankę, Dzieci wygłaszają chórem odpowiednie (do rymu) brakujące wyrazy: Śpią pod śniegiem stare drzewa Za kominem kocur...................., Księżyc sennie głową kiwa, noc cichutko z nieba spływa Nagle – co to? Niczym burza Pojazd z mroków się wynurza! To Mikołaj, nad chmurami Pędzi do nas z ...................! Mimo lodu, mimo chłodu, Jak szalony mknie do .........! Bo dzieciaki całą zgrają Niecierpliwie już ...............! Jakaś pani z wielkim kokiem Woła, łypiąc groźnie...........: „Kto był grzeczny i układny ten dostanie prezent..........., ale kto był łobuziakiem ten dostanie figę z............! Lecz Mikołaj głową kręci Dla każdego mam ............!” I układa pod łóżkami Złote paczki z ............... ( wiersz M. Strzałkowskiej „Święty Mikołaj”) 7. Mikołaj otwiera worek a w nim... (u nas były słodycze) Jeżeli mamy dużo czasu i dzieci jeszcze nie są zmęczone, można bawić się w wykupywanie darów, jak w grze w fanty. Opracowała: Dorota Podstawska Szkoła Podstawowa nr 12 w Chorzowie Wykorzystano: "Świerszczyk" nr 23/ 2003, nr 23/ 2002