Nr 92 – listopad 2014 r. Telewizja dla początkujących

Transkrypt

Nr 92 – listopad 2014 r. Telewizja dla początkujących
Nr 92 – listopad 2014 r.
„Wyszedł sobie do ogrodu stary, siwy pan Listopad.
Grube palto wdział od chłodu i kalosze ma na stopach.
Deszcz zacina, wiatr dokucza, pustka, smutek dziś w ogrodzie.
Pan Listopad cicho mruczy "Nic nie szkodzi, nic nie szkodzi".
Po listowiu kroczy sypkim na ławeczce sobie siada:
"Chłód i zimno, mam dziś chrypkę. Trudna rada! Trudna rada!"
W. Grodzieńska
Drodzy Rodzice !
Wprawdzie jesień tego roku była prawdziwie „złota”, coraz częściej zdarzają się dni ze złą
pogodą nie zachęcające do spacerów. Wtedy najłatwiej zorganizować maluchowi czas sadzając go
przed komputerem lub telewizorem. Zanim to jednak zrobimy, warto przeczytać kilka praktycznych
porad. Zachęcamy do lektury
 TO WARTO WIEDZIEĆ
Telewizja dla początkujących
Zewsząd słyszysz, że dziecko, oglądając bajki i programy edukacyjne, poznaje świat, rozwija
wyobraźnię, świetnie się bawi i odpoczywa. Tak, to prawda. Pod warunkiem, że mądrze korzysta
z telewizora. Mądrze, czyli jak?
Słyszałaś zapewne nie raz, jak znajomi z dumą opowiadali, że ich roczny maluch samodzielnie
obsługuje pilota i włącza telewizor, by pooglądać kolorowe obrazy. Inni z kolei chwalili się, że ich
roczna córeczka tańczy, gdy tylko usłyszy zapowiedź telewizyjnych reklam, a później w żaden sposób
nie można odwrócić jej uwagi od atrakcyjnych spotów. Na tym nie koniec. Podobno w sklepie ich
mała pociecha doskonale rozpoznaje wszystkie serki i soczki, które widziała w telewizji – bezbłędnie
wybiera je spośród wielu innych. Tylko czy to jest rzeczywiście powód do rodzicielskiej dumy?
Wkrótce może się okazać, że smyki znajomych uzależnią się od telewizora i nie będą znały świata
poza szklanym ekranem. Przecież w pierwszych latach życia malucha rodzice kształtują w nim pewne
nawyki, które bardzo trudno potem zmienić. Dlatego warto od razu uczyć dziecko sensownego
używania telewizora. To naprawdę proste!
Najpierw skontroluj siebie
Jeśli ty lub twój mąż spędzacie przed telewizorem każdą wolną chwilę, nie dziw się, że wasz potomek
również z chęcią będzie siadał przed ekranem. Nudzi mu się – prosi o włączenie bajki. Jest zmęczony
– chce odpocząć, leżąc przed telewizorem. Zezłościł się – uspokaja się, patrząc na ulubione
kreskówki. Ani się spostrzeżesz, a szklany ekran stanie się dla niego „lekiem na całe zło”. A tak nie
powinno być. Najlepiej zastanów się, jakie programy w telewizji najbardziej cię interesują. Opowiedz
o nich dziecku i oglądaj je tylko w jego obecności. Lubisz podpatrywać, jak inni urządzają
mieszkania, a może kochasz programy kulinarne? Pokaż je malcowi. Tata uwielbia stare samochody
lub jest zapalonym kibicem piłki nożnej? Do wspólnego oglądania możesz zaprosić malucha. Ale
pamiętaj – on wcale nie musi oglądać z tobą. Może w tym czasie bawić się obok. Zadbaj tylko, by
miał atrakcyjne zajęcie (np. daj mu kolorową gazetę i poproś, by powycinał wszystko, co mu się
spodoba).
Dawkuj „czas antenowy”
Chyba nie ma na świecie takiego dziecka, które – posadzone przed
telewizorem z bajkami – z własnej woli odeszłoby od niego po kilku
minutach. Kolorowy świat szklanego ekranu wciąga. Dlatego właśnie
zadaniem rodziców jest ustalenie nie tylko, jaki film dziecko będzie oglądało,
ale także, jak długo może siedzieć przed telewizorem. Może to być np.
codziennie dobranocka lub jeden odcinek ulubionej kreskówki. Uprzedź
malucha, co będzie oglądał – powiedz np.: „Włączę ci jedną przygodę
Franklina, a potem zgaszę telewizor”. I dotrzymaj słowa. Nawet jeśli szkrab
będzie błagał cię o pozwolenie na obejrzenie kolejnej bajki, nie zmieniaj
zdania. Zaproponuj za to inne ciekawe zajęcie, np. wyjście na plac zabaw lub wspólną zabawę
klockami. A gdy już nadejdzie wieczór, poczytaj dziecku bajkę – to je wyciszy i przygotuje do snu.
Bądź blisko małego widza
Włączyłaś kreskówkę i posadziłaś malca przed telewizorem, a sama zajęłaś się przygotowaniem
obiadu, by nie tracić cennych minut, kiedy masz wolny czas od zajmowania się dzieckiem? Stop!
Usiądź obok niego. Razem śledźcie bajkowe przygody, a potem porozmawiajcie o tym, co
widzieliście. Dzięki temu lepiej poznasz swoja pociechę i dowiesz się, czego się boi (np. jak bohater
kreskówki – ciemności lub obcych), a za czym przepada. Poza tym twoje dziecko zdecydowanie lżej
zniesie smutną przygodę psa, gdy będzie ją oglądało wtulone w twoje opiekuńcze ramiona. Nie
zapominaj też o tym, że podczas oglądania bajki w małej główce kotłuje się tysiąc myśli – maluch
może zadawać pytania, na które warto od razu odpowiedzieć. Pamięć dziecka jest bardzo krótka: gdy
skończy się film, zapomni, co chciało ci powiedzieć, o co zapytać. Twoje odpowiedzi są bezcenne, bo
pomagają szkrabowi zrozumieć to, co zobaczył przed chwilą na ekranie.
Wyłącz teleszum
Karmisz niemowlaka piersią i oglądasz swój ulubiony serial? Malec bawi się na podłodze, a w tle leci
mecz piłki nożnej? Jecie wspólnie kolację i śledzicie wiadomości? To znak, że telewizor stał się
waszym codziennym towarzyszem i tłem życia rodzinnego. Dziecko może się wówczas od niego
uzależnić! Co prawda, niemowlę nie ogląda jeszcze programów,
przyzwyczaja się jednakże do tego, ze non stop towarzyszy mu szum z
telewizora. Jeśli ta kakofonia dźwięków zniknie, będzie miało wrażenie, że
czegoś mu brakuje. W dodatku – czegoś ważnego dla życia całej rodziny. A
przecież nie chcesz, żeby dzieciństwo już na zawsze kojarzyło mu się z
telewizorem?
Szlaban na pilota
Nie ma rodzica, który choć raz za karę nie zakazałby dziecku oglądania bajek. Skoro maluch tak
kocha Smurfy, groźba szlabanu na kreskówki powinna sprawić, że będzie grzeczny. Nie tedy droga!
Dlaczego? To nie ma nic wspólnego z przewinieniem dziecka. By malec zrozumiał, że zrobił źle, kara
musi wiązać się z jego zachowaniem. Jeśli wiec smyk okładał kolegę łopatką, niech go przeprosi –
albo opuści plac zabaw. Co wspólnego z biciem kolegi ma zakaz oglądania „Muminków”? Niewiele.
Poza tym kara powinna być stosowana od razu po przewinieniu. Jeśli malec nabroił rano, a kara jest
zakaz oglądania dobranocki, wieczorem nie będzie pamiętał, o co mamie chodzi, i poczuje się
niesprawiedliwie potraktowany. I jeszcze jedno: maluchowi stały rozkład dnia daje poczucie
bezpieczeństwa. Jeśli z rytuału: kolacja, dobranocka, kąpiel, sen, wyskoczy bajka, może poczuć się
zdezorientowany, co odbije się na usypianiu. Nie warto majstrować przy czymś, co do tej pory
działało niezawodnie.
Mój przyjaciel z ekranu
Staranny dobór programu telewizyjnego dla malca to podstawa. Sprawdź, jaka jest ulubiona postać
twojego dziecka. Najlepiej, jeśli jego ukochany bohater:
- to zwierzątko, samochód („Mały czerwony traktorek”, Cass Film, ok. 20 zł ) lub ludzik („Teletubisie
nigdy się nie nudzą”, Best Film, ok. 30 zł). Maluchy lubią też oglądać przygody przedszkolaków. A
kiedy pojawia się księżniczka albo rycerz, dziecko chce być wtedy takie jak oni. UWAGA! Dobrze,
by postępowanie bohatera nie budziło zastrzeżeń. Jeśli coś ci nie pasuje, porozmawiaj o tym
z dzieckiem. Możesz zapytać: „Czy to ładnie skarżyć na brata?”, „Jak myślisz, co powinien zrobić
piesek, który uderzył kolegę?”.
- przeżywa fascynujące przygody („Strażak Sam. Polowanie na dinozaura”, Cass Film, ok. 25 zł),
które zawsze dobrze się kończą. UWAGA! Fabuła bajki powinna być prosta. Ważne, by podział na
dobro i zło był jasny (zwycięża zawsze dobro). W bajce nie może być brutalnych scen!
- mówi zrozumiałym dla malucha językiem, nie używa trudnych zwrotów, których dziecko nie zna.
UWAGA! Nim posadzisz smyka przed ekranem, posłuchaj uważnie, jak rozmawiają postaci z bajki.
To ważne. Malec szybko przyjmie „język” bohaterów – dobrze wiec, by ten był poprawny.
- jest dzielny, pracowity, szlachetny. I to maluchowi w nim się podoba – chciałby być taki sam, jak on.
UWAGA! Jeśli chcesz nauczyć swojego szkraba np. pracowitości czy odwagi, porozmawiaj z nim
o jego ulubionym bohaterze, który ma te cechy. Pochwal jego zachowanie!
- przeżywa problemy podobne do tych, które są udziałem dziecka, np. boi się rozstawać z rodzicami.
Na szczęście na wszystko znajdują się sposoby! UWAGA! Dziecko, oglądając bajkę, utożsamia się
z jej bohaterem. Dzięki temu może się pocieszyć, że ktoś też ma podobne jak on problemy.
Artykuł pochodzi ze strony www.rodzice.pl
 JAKIE MAMY PLANY
Chociaż niektórzy twierdzą, że listopad to jeden ze smutniejszych miesięcy, nam z pewnością nie
zabraknie wspaniałej zabawy przy omawianiu następujących tematów:
Grupa I – Smerfiki
Grupa II – Gumisie
1.
2.
3.
4.
1.
2.
3.
4.
Pan listonosz listy niesie.
Pada i pada.
Wiewióreczka mała.
Jeżyk.
Domowi ulubieńcy.
Jesteśmy Polakami.
Listopadowa pogoda.
Przygotowania zwierząt do zimy.
Grupa III – Pajacyki
Grupa IV – Kubusie
1.
2.
3.
4.
1.
2.
3.
4.
Jesienna aura.
Białystok – moje miasto.
Zwierzęta szykują się do zimy.
Do czego służy prąd?

Spotkanie ze sztuką
Domowe zwierzęta
Na poczcie
Listopadowa pogoda
17 listopada 2014r. o godz. 9.30 aktorzy ze Studia Artystycznego „Premiera” zabiorą nas na
„Szkolną wyprawę w świat książek i bajek”.
Życzliwość to jeden z elementów, którymi mierzy się wielkość człowieka.
 Będziemy prowadzić akcję charytatywną po hasłem:
- „Pomóż i TY” – zbiórka materiałów plastycznych i papierniczych dla podopiecznych
Środowiskowego Domu Pomocy
 KRONIKA URODZIN
W listopadzie pamiętamy o urodzinach naszych przedszkolaków:
Magdalena D. – 02.11.
Natalia W. - 05.11.
Bartosz K. – 27.11.
Antoni W. 11.11.
Aleksandra R. - 12.11
Przyjmijcie od nas serdeczne życzenia wszystkiego dobrego

 KĄCIK PODZIEKOWAŃ
Dziękujemy:
- mamie Amelki B. – za wycinanki dla dzieci z gr. IV
- rodzicom Poli S. – za muszle i książki do biblioteczki przedszkolnej
- rodzicom z gr. IV za wspaniałe zbiory kasztanów, żołędzi, szyszek
 OPTYMISTYCZNE INFORMACJE

Czekamy na zgłoszenia Rodziców chętnych do udziału w przedstawieniu teatralnym dla dzieci
– uwierzcie w siebie!


Zapraszamy do przeglądania optymistycznej galerii zdjęć ilustrującej część działań
podejmowanych w naszym przedszkolu.
 NAUCZYŁEM SIĘW PRZEDSZKOLU
Grupa I – Smerfiki
„Jeż” – wiersz
Czy ktoś wierzy, czy nie
wierzy, jestem sobie mały
jeżyk.
Bardzo ostre igły moje,
więc nikogo się nie boję.
Gdy nadciąga groźna
zima, smacznie w norce
spać zaczynam.
Pod pierzyną z suchych
liści pewnie mi się lato
przyśni.
B. Forma
„Zła pogoda” –piosenka
1. Zła pogoda, kapie
woda, kapie z nieba, kap,
kap, kap.
2. A w kaloszach do
przedszkola idą dzieci,
chlap, chlap, chlap!
3. Kap, kap, kap,
kap, kap, kap,
idą dzieci,
chlap, chlap, chlap!
Kap, kap, kap,
kap, kap, kap,
idą dzieci,
chlap, chlap, chlap!
(muz. K. KwiatkowskaMarczyk,
sł. K. Czartoryska)
Grupa II – Gumisie
Grupa III – Pajacyki
„Powiewa flaga” wiersz
„Deszczowa pogoda” wiersz
Powiewa flaga, gdy wiatr
się zerwie
A na tej fladze biel jest i
czerwień.
Czerwień – to miłość,
biel – serca czyste
Piękne są nasze barwy
ojczyste.
” Cz. Janczarski
Kiedy na dworze ciągle
deszcz pada, to pelerynę
każdy zakłada.
Pod parasolem głowę swą
chowa, wzdycha, ach jaka
brzydka pogoda.
"Deszczyk" - piosenka
1. Pada, pada deszczyk
pada, deszczu już za
wiele, deszczu już za
wiele. Pójdę do
przedszkola,
bo mi tam weselej.
Pójdę do przedszkola,
bo mi tam weselej.
2. Pożycz, pożycz mi,
babuniu swego parasola,
swego parasola,
Chociaż deszczyk pada,
pójdę do przedszkola.
Chociaż deszczyk pada,
pójdę do przedszkola.
(sł. Ludwik Wiszniewski,
muz. M. Kaczurbina)
Pędzi po niebie chmura
za chmurą, chłodno i
mokro, ciemno, ponuro.
Jesień jest smutna, wiatr
głośno śpiewa, z wiatrem
śpiewają liście i drzewa.
B. Forma
„Jesienne zapasy” –
piosenka
1.Dziś od rana hyc,
hyc, hyc,
wiewióreczka mała.
Nie chce robić prawie
nic,
tylko by skakała.
Orzeszków nie chce
zrywać, do dziupli nie
chce nosić,
a gdy nadejdzie zima,
sąsiadów będzie prosić.
2. Dziś od rana tup,
tup, tup,
chomik gdzieś wędruje.
Nie chce robić prawie
nic,
tylko maszeruje.
Owoców nie chce
zbierać,
do domku swego nosić,
a gdy nadejdzie zima,
Grupa IV - Kubusie
„Kropelki” - wiersz
Kapu kap, kapu kap
Kropla woła;
Złap mnie, złap!
Deszcz szeleści
Pada , kapie.
Kto kropelki deszczu
złapie?
Kapu kap, kapu kap
ty kałużo krople złap!
Łapie krople więc kałuża,
ale tylko się nachmurza
jak mam łapać te kropelki
gdy zmieniają się w
bąbelki?
Jak to dziwnie się
odbywa,
Wpada kropla, bąbel
pływa !
Kto nauczy wreszcie
mnie,
Czy złapałam je, czy nie?
M. Przewoźniak
„Idzie kot” - piosenka
Ref. Idzie kot, raz i dwa,
brylantowe oczy ma.
Idzie kot, raz dwa trzy,
skrada się przez nasze
sny.
1. Stąpa cicho, bez
hałasu, cały miękki jak z
atłasu.
Od ogona aż do uszu
miękki tak jak pluszak
z pluszu,
miękki tak jak pluszak
z pluszu.
Ref. Idzie kot, raz i dwa...
sąsiadów będzie prosić.
3. Dziś od rana pi, pi, pi,
myszka bardzo mała.
Nie chce robić prawie
nic,
tylko by leżała.
Ziarenek nie chce
zbierać,
do norki nie chce nosić,
a gdy nadejdzie zima,
sąsiadów będzie prosić.
4. Przyszły do nich mamy
trzy, pogroziły palcem.
Dość lenistwa, dosyć
psot, do roboty malce.
Chomik nosi owoce,
orzeszki zaś wiewiórka,
a mała polna myszka,
ziarenka oraz piórka.
 UŚMIECHNIJ SIĘ
Co robisz, synku? - pyta mama małego Jasia.
- Piszę list do Tomka.
- Przecież ty jeszcze nie umiesz pisać.
- To nic, Tomek jeszcze nie umie czytać.
Pani pyta Jasia:
- Jasiu powiesz jakieś zdanie w trybie oznajmującym?
- Koń ciągnie wóz.
- Brawo! A teraz przekształć to zdanie tak aby było zdaniem rozkazującym.
- Wio!
Cliparty pochodzą ze strony: http://pl.depositphotos.com, http://pl.freepik.com
2.Włożył kapcie z
aksamitu,
będzie chodził w nich do
świtu.
A o świcie wśród
poduszek
w ciepły zmieni się
kłębuszek,
w ciepły zmieni się
kłębuszek.
Ref. Idzie kot, raz i dwa
D. Gellner,
A. Skorupka