Rok szkolny 2012/2013 Witamy Was w następnym numerze gazetki

Transkrypt

Rok szkolny 2012/2013 Witamy Was w następnym numerze gazetki
Rok szkolny 2012/2013
Witamy Was w następnym numerze gazetki internetowej "Jestem młodym pisarzem…"
Tym razem publikujemy prace uczniów naszej szkoły nadesłane na konkurs literacki.
Wszystkie zaprezentowane utworu okazały się bardzo ciekawe.
Bardzo trudno było wyłonić zwycięzców.
Zachęcamy do przeczytania wszystkich prac.
Od konkursu minęło już kilka miesięcy, można zatem przekonać się czy noworoczne postanowienia
o których pisaliście udało się zrealizować.
Jeśli tak - to wspaniale, jeśli nie - to do końca roku pozostało jeszcze dużo czasu na podjęcie
odpowiednich działań.
Życzymy powodzenia i przyjemności z czytania…
Beata Czacharowska i Wioletta Kozak
„Moje postanowienie noworoczne”
W Nowym Roku 2013 mam kilka postanowień, które mam nadzieję, że uda mi się realizować.
Chciałabym czytać więcej książek, bo od niedawna dobrze mi to wychodzi, a książki są bardzo
ciekawe. Postanawiam tez pilnie się uczyć, by być coraz mądrzejszą.
Przede wszystkim jednak, mam postanowienie pomocy mojej mamie.
Obiecałam, że będę jej pomagać, szczególnie, gdy latem w mojej rodzinie urodzi się mały dzidziuś.
Nie mogę się doczekać, jak będę go nosić, przewijać i chodzić z wózkiem na długie spacery!
Zosia Kowalewska, kl. II B
„Moje noworoczne postanowienie”
Nowy Rok to czas pełen nowych nadziei. Pierwszy dzień Nowego Roku to 1 stycznia. Ludzie w noc
sylwestrową żegnają Stary i witają Nowy Rok. Wtedy wszyscy świętują, puszczają fajerwerki i petardy.
Niektóre zwierzęta, przede wszystkim psy, strasznie się tego strzelania i hałasu boją. Policja i
pogotowie mają wtedy dużo pracy, bo fajerwerki mogą zranić człowieka. Większość ludzi planuje też
wówczas noworoczne postanowienia. Postanawiają głównie, że będą lepsi, grzeczniejsi, że coś zrobią
na przykład dobrego dla innych. Ja w tym Nowym Roku postanowiłam, że zorganizuję i przeprowadzę
petycję, aby psy miały większe prawa. Chodzi o to, żeby mogły wchodzić, tam gdzie ich właściciele i
żeby nie musiały w Sylwestra obawiać się hałasu fajerwerków!!! WIĘCEJ PRAW DLA ZWIERZĄT!!!
Ola Liedtke kl. III B
POSTANOWIENIE NOWOROCZNE
W nowym 2013 roku postanawiam, że postaram się być grzeczna, słuchać pani oraz rodziców, ale też
dbać o porządek. Chcę, żeby ten nowy rok był po prostu WSPANIAŁY od początku do końca! Dlatego
postanawiam wykonywać te rzeczy jak najdłużej będę potrafiła. Za rok będę miała już 10 lat, więc
będę też wykonywać te rzeczy w tym wieku. Bo w tamtych innych latach nie dotrzymałam niektórych
postanowień i teraz wszystko chcę naprawić. To też, jest postanowienie. Mam nadzieję, że w tym
nowym roku dotrzymam tych postanowień. Również wiem o tym ,żeby w zimę i inne pory roku
dokarmiać koty, psy, ptaki to co się da uratować. Jeszcze postanawiam że codziennie będę karmić
moje kotki Pepe, Malinki i Kici . Mam taką nadzieję, że dotrzymam słów złożonych w tych oto tu
postanowieniach. Miłego Nowego Roku życzy Weronika.
Weronika
„Moje noworoczne postanowienia”
W Nowym 2013 Roku chciałbym zrealizować :
1.Chciałbym dużo urosnąć, dużo ćwiczyć i być wysportowany.
2.Chciałbym mieć dużo kolegów i koleżanek .
3.Latem chciałbym pojechać do Wielkiej Brytanii do Londynu i zwiedzić to piękne miasto.
4.Po raz pierwszy w życiu chciałbym wyhodować marchewkę w moim ogródku.
5.W tym roku szkolnym mam zamiar wziąć udział w Kangurku i być najlepszy w klasie z matematyki.
6.Chciałbym dobrze przygotować się do komunii świętej w przyszłym roku.
7.Chciałbym nigdy nie spóźniać się do szkoły.
8.Marzę o ładnych meblach do mojego pokoju, aby były najładniejsze w całym domu.
9.Chciałbym, żeby mój dom był zawsze ładny i zadbany, obiecuję często pomagać mamie w
sprzątaniu.
10.Będę się starał być zawsze grzeczny i uśmiechnięty.
… i byłbym szczęśliwy, gdyby mi się to udało.
Łukasz Maślarz, kl IIA
Moje postanowienia noworoczne
W Nowym Roku podjąłem kilka postanowień.
Przede wszystkim postanowiłem, że będę słuchać rodziców i pomagać im. Będę pomagał przynosić
zakupy z garażu do mieszkania. Będę pomagał sprzątać w domu.
Postanowiłem też, że będę pomagał mojemu młodszemu bratu. Chciałbym nauczyć go liczenia i
grania w piłkę nożną.
Następne moje postanowienie jest takie, że będę zdrowo się odżywiał. Nie będę jadł dużo słodyczy.
Za to codziennie będę jadł owoce i warzywa.
Poza tym w Nowym Roku chciałbym być bardziej przyjacielski i radosny.
Mam nadzieję, że uda mi się spełnić moje postanowienia.
Adam Kołecki kl. 2D
„Moje postanowienia noworoczne”
W tym roku zrobiłam trzy postanowienia.
Po pierwsze postanowiłam nauczyć się jeździć konno. Niedaleko mojego domu jest stadnina koni
„Tara” . Tam chciałabym chodzić na zajęcia. Dodatkowo można karmić, czyścić konie i się nimi
opiekować. Konie to od dawna moja pasja. Dużo o nich czytam i chodzę do stadniny obserwować je.
Jeśli nauczę się jeździć konno, będę bardzo szczęśliwa!
Drugie postanowienie dotyczy wakacyjnego wyjazdu na obóz. Dotychczas wyjeżdżałam z rodzicami, a
jeśli sama to do rodziny. Teraz chciałabym pojechać sama w jakieś ciekawe miejsce i poznać nowe
koleżanki. Z obozu wyślę do rodziców kartkę, aby byli o mnie spokojni.
Trzecie postanowienie to pomoc zwierzakom w schronisku. Postanowiłam, że w każdym miesiącu
zaoszczędzę trochę pieniędzy (np. na słodyczach, gazetkach) i wpłacę je na konto schroniska.
Myślę, że wszystkie postanowienia uda mi się zrealizować :)
Pola Paszkiewicz, klasa III a
Moje noworoczne postanowienia.
Zapytałam Mamę:
- Co robisz?
- Zastanawiam się jaki cel postawić sobie w tym roku.
- Ale po co?
- Bo na koniec roku, jak się go osiągnie, można poczuć satysfakcję.
- A co to jest satysfakcja? - zapytałam.
- Zadowolenie - odparła Mama.
- A ja też mogę mieć jakieś postanowienia w tym roku ?
- Pewnie.
- Ale nie wiem jakie - zwątpiłam.
- Zastanówmy się... Co chciałabyś zmienić ? Co ci przeszkadza? - próbowała mi pomóc Mama.
- Wiem - odpowiedziałam - chciałabym chodzić na długie spacery.
- OK - zgodziła się Mama. - Zapiszmy to. To wpłynie na Twoje zdrowie. Czy coś jeszcze?
- Chciałabym częściej spotkać się z Babcią.
- Dlaczego? - zapytała Mama.
- Bo ona się tak bardzo cieszy kiedy do niej przychodzę.
- Dobrze zapiszmy: częstsze spotkania z Babcią.
- I wiesz - nagle miałam dużo pomysłów tak, jakby w mojej głowie otworzyła się jakaś szufladka chciałabym też z Babcią szyć maskotki. Zamiast je kupować.
- Super - uciszyła się Mama. - Wtedy mogłabyś jeszcze przeznaczyć zaoszczędzone pieniądze na jakiś
cel.
- Wiem, chciałabym kupić za nie karmę i zanieść do schroniska dla psów.
- Chyba już wystarczy - próbowała zatrzymać mnie Mama.
- To już będzie ostatnie - prosiłam. - Zapiszesz mnie na zajęcia plastyczne?
- Dobrze. Poszukamy w Internecie. Może YMCA coś ma do zaproponowania.
I tak powstała lista moich noworocznych postanowień. Oto one:
- będę chodziła na długie spacery,
- będę się częściej spotykała z Babcią,
- uszyję z Babcią maskotki,
- zaoszczędzone pieniądze przeznaczę na karmę dla bezdomnych psów,
- zacznę chodzić na zajęcia plastyczne.
Aniela Blicharz, klasa III B
Moje postanowienie noworoczne
od pierwszego rozpocznę,
że dziewczynką grzeczną będę,
wszystkie lekcje zrobię pędem.
Miła będę niesłychanie,
rano całe zjem śniadanie,
dalej kochać będę konie,
w Zoo odwiedzę stare słonie.
Książek będę czytać wiele,
na spacerek mam niedzielę,
mamie, tacie dam buziaka
bo ja jestem Julka taka.
Julka Kuszner, klasa I A
Moje noworoczne postanowienia
Moim postanowieniem na rok 2013 jest zdrowo się odżywiać. Zamiast opychać się ciastkami,
cukierkami, lizakami, batonami i czekoladą, postaram się jeść jabłka, banany i cytryny, a w lato
truskawki, maliny, porzeczki i poziomki. Będę jadła jeden słodycz dziennie, lecz w piątki i imprezy
będę robić wyjątki. Chciałabym dotrzymać tego postanowienia, ponieważ gdy będę starsza nie chcę
mieć czarnych zębów i być gruba. Moim drugim postanowieniem noworocznym jest polepszać moją
grę w szachy, ponieważ gram w tę królewską grę. W szachy nauczyła mnie grać pani Hanna
Garbowska, wicemistrzyni świata w szachach klasycznych, a na jej zajęcia zapisał mnie tata. Czasami
z tatą jeździmy na turnieje i zdobywamy nagrody. W szachy wciągnęłam też młodszego brata. Oprócz
szachów uprawiam gimnastykę, a w niej chcę polepszyć rozciąganie oraz chodzenie na rękach.
Gimnastyką zainteresowałam moje koleżanki, a także siostrę. Nie zaniedbam też nauki i postaram się
zdawać wszystkie testy na 5 i 6.Mam nadzieję, że będę przestrzegać moich postanowień i że ten rok
będzie udany.
Liwia Jarocka III a
„Moje noworoczne postanowienia”
Zaczął się już nowy rok. Mam nadzieję, że rok 2013 będzie dla mnie wspaniały. Mam dwa
noworoczne postanowienia. Pierwsze postanowienie dotyczy mojego hobby. Chcę częściej
odwiedzać stadninę koni i spotykać się z moim ulubieńcem. Pragnę jeździć na koniu o imieniu
„Tadziu”. Drugie postanowienie jest związane z moją rodziną. Bardzo bym chciała sprawiać
niespodzianki moim rodzicom. Postaram się by moje pomysły przypadły wszystkim do gustu. Kocham
rodziców, dlatego chcę by byli zadowoleni i szczęśliwi. Już niedługo zacznę pracować nad realizacją
planów. Mam dużo zapału i wiary w to, że uda mi się spełnić postanowienia. Trzymajcie za mnie
kciuki!
Weronika Witaszewska klasa II A
Postanowienia Maksa Witczaka
W nowym roku postanowiłem że będę więcej pomagał rodzicom.
Postanowiłem też że będę uprawiał więcej sportu.
Postanowiłem także, że przeczytam Hobbita i cztery inne książki.
Będę także dobrze się uczyć i pilnie.
W nowym roku obiecuje sobie że też będę miły dla rodziców.
Mam nadzieję że spełnię te wszystkie postanowienia.
Maks Witczak
Moje noworoczne postanowienia
Jednym z moich noworocznych postanowień jest być miłą i koleżeńską dla innych. Postaram się także
nieść otuchę ludziom smutnym, opuszczonym i samotnym. Mam zamiar dbać o środowisko
i oszczędzać prąd aby być bardziej ekologiczną. Będę regularnie odrabiać prace domowe i uczyć się
do testów by zostać wzorową uczennicą. Chcę pomagać zwierzątkom, które są bezdomne,
a w szczególności psom tak , aby było im lepiej w życiu. Moim postanowieniem na rok 2013 jest też
dbać o moje zdrowie. W nowym roku postanawiam , że będę oglądać mniej telewizji , ponieważ gdy
wracam zmęczona ze szkoły zamiast porozmawiać z bratem, przywitać się z babcią lub zadzwonić do
rodziców idę oglądać telewizję. Następnym moim postanowieniem jest czytanie większej ilości
książek, ponieważ wtedy będę robiła mniej błędów ortograficznych przez co moje oceny z dyktand
będą lepsze niż zazwyczaj. Moim kolejnym postanowieniem jest więcej ćwiczyć na pianinie, aby nie
zmarnować swojego talentu. W domu postaram się pomagać rodzicom by mieli mniej pracy. To
wszystkie moje noworoczne postanowienia na rok 2013.
Karolina Romanowska, klasa III A
Moje noworoczne postanowienia
Jednym z moich noworocznych postanowień jest systematyczna gra na pianinie. Postanowiłam
codziennie ćwiczyć przez 30 minut. W moim ognisku muzycznym jest zwyczaj, że na koniec roku
szkolnego występuje się publicznie, a w tym roku chciałabym zagrać bez pomyłki.
Dodatkowo, postanowiłam więcej pomagać w domu, a zwłaszcza mamie w kuchni. Do moich
obowiązków będzie należało nakrywanie do stołu przed posiłkami i wyładowywanie ze zmywarki.
Chciałabym też pomagać mamie w pieczeniu ciast i bułeczek.
Postanowiłam również wypożyczać książki z biblioteki i czytać codziennie przez 20 minut.
Nie będę godzinami oglądała telewizji, lecz będę robiła sensowne rzeczy. Będę odrabiała angielski
i się uczyła.
Dotychczas nie udało mi się wypełnić wszystkich postanowień, ale spróbuję ich dotrzymać. Myślę, że
ten rok będzie wspaniały.
Karolina Stoltmann, II d
Karoli noworoczne postanowienia:
Będę codziennie dawać kotkowi jeść.
Będę pomagać mamie w kuchni.
Postaram się jeść obiady w szkole i w domu.
Poświęcę więcej czasu na grę na pianinie.
Postaram się lepiej pisać dyktanda!
Postaram się mniej krzyczeć.
Będę częściej się bawić z kotem.
Nie będę zazdrosna o kota.
Postaram się ścielić łóżko.
Będę jeść warzywa.
Postaram się usiedzieć w miejscu!
Dzisiaj na lekcji mówiliśmy o postanowieniach noworocznych.
Wszyscy mieli tyle pomysłów! Natalka chce nauczyć się pływać i jeździć na nartach, Julek postanowił
zostać mistrzem gry w szachy. Marysia obiecała już zawsze odrabiać lekcje a Darek nie bić kolegów na
przerwach.
A ja chciałabym, hm… nauczyć się gry na pianinie i gitarze, do wakacji rozmawiać po angielsku, nie
rozmawiać n lekcjach, być wzorową uczennicą i...
Ojej, nic z tego nie wyjdzie!
Pani mówiła żeby postanowienia ocenić realnie. To chyba znaczy by wybrać jedno?
Jeżeli uda mi się je zrealizować będę zadowolona i dumna z wyniku. Gdybym wybrała wszystkie
udałoby mi się tylko je zacząć i znów byłabym na siebie zła.
Myślę że najbardziej chciałabym mieć psa. Rodzice obiecali że się zgodzą, jeśli przez miesiąc pokażę
że dam radę zaopiekować się zwierzakiem.
Dwa razy dziennie, rano przed szkołą i po powrocie wychodzić na spacer „na niby” – ze smyczą bez
psa, zmieniać wodę w misce (na szczęście nie będzie jedzenia).
Mama mówi że warto stawiać sobie małe cele, takie które mogę zrealizować gdy się trochę
postaram. I wcale nie musze ich podejmować w styczniu i rozliczać w grudniu!
Na razie zaopiekuję się smyczą. Potem pomyślę co dalej.
Nadia Buczyńska klasa III B
Moim noworocznym postanowieniem jest nauczenie się dobrze języka angielskiego .Wiąże się to
z tym, że w następnym roku chcę pojechać w kraje położone nad Morzem Śródziemnym
i porozumiewać się z ich mieszkańcami. W tych krajach będę szukała ludzi, którzy umieją mówić po
angielsku . W Hiszpanii zwiedzę Madryt i Barcelonę,w Madrycie zobaczę stadion Santiago Bernabeu,
a w Barcelonie budowlę Gaudiego. We Francji zobaczę Paryż, a w nim wieżę Eiffla i Łuk Triumfalny.
Włochy przywitają mnie ośnieżonymi szczytami Dolomitów ,starożytnym Koloseum w Rzymie
i wodnymi uliczkami w Wenecji .Podczas weneckiej podróży gondolą chętnie porozmawiam
z gondolierem. W Grecji porozmawiam z mieszkańcami Aten i zobaczę Akropol. W Turcji zwiedzę
starożytne miasto Efes i Trojan. Maroko przywita mnie targiem w Marakeszu, który jest jednym
z największych na świecie. Dzięki znajomości angielskiego będę mogła tam kupić świeże przyprawy
i owoce.
Maja Wróbel klasa III A
Moje noworoczne postanowienie
Od niedawna mieszkam w Gdańsku. Po wakacjach zmienię szkołę. Postanawiam dobrze się uczyć
i znaleźć dużo przyjaciół. Niestety będę musiała opuścić moją ulubioną koleżankę, ale będę dalej
utrzymywać z nią kontakt. Zamierzam regularnie do niej dzwonić, pisać listy i wysyłać widokówki.
Myślę, że nadal będziemy się odwiedzać.
Przyjaźń jest bardzo ważna, ponieważ czujesz się raźniej. Przyjaciel jest potrzebny, bo można się z nim
podzielić swoim smutkiem i radością oraz opowiedzieć jemu swoje przygody. Chcę być dobrą
przyjaciółką, więc zawsze będę mieć czas dla innych.
Mam nadzieję, że uda mi się zrealizować moje noworoczne postanowienia.
Agata Kondracka, klasa II D
MOJE NOWOROCZNE POSTANOWIENIA
W Nowym Roku pojadę na obóz żeglarski. Postanawiam też, że w ogóle nie będę się kłócić
z koleżankami. Chciałabym też być dla wszystkich dobra . Moim marzeniem jest jazda na koniach,
także gdyby się udało to w tym roku będę chciała chodzić na jazdy konne. Nie zawsze udawało mieć
dobre oceny, ale postaram się to zmienić. Również postanawiam, że będę czytać więcej książek, bo
przecież jest tyle fajnych książek do przeczytania. Planuję częściej bawić się z chomikiem. Chcę też
więcej bawić się moimi zabawkami ponieważ nie zawsze mam czas na zabawę. Postanawiam także,
że będę częściej chodzić na spacery. A największym moim marzeniem jest to żeby mieć dużo
koleżanek.
Amelia Sławińska, klasa III B
Z każdym Nowym Rokiem ma się jakieś postanowienie.
Ja mam kilka postanowień, ale napiszę tylko o jednym.
Moim tegorocznym postanowieniem jest najlepsze wychowywanie swojego kota. Moja
kotka ma na imię Mika. Chcę nauczyć ją kilku sztuczek, np.: skakania lub siadania na zawołanie. To
może bardzo długo potrwać. Nawet 10 miesięcy i więcej. Lecz jeśli będę z nią bardzo długo ćwiczyć,
to może mi się uda. Mam taką wielką nadzieję. Ale przecież wszystko w swoim czasie. Każdy powinien
mieć jakieś postanowienie noworoczne.
Olga Madejska, klasa III D
Moje noworoczne postanowienia
Od maja ubiegłego roku mam psa, który wabi się Neon. Bardzo go lubię. W 2013 roku chcę mu
poświęcić jak najwięcej czasu, bawić się z nim, spacerować, czesać go, a może nawet nauczę się go
kąpać. Każdego ranka Neon budzi mnie szczekaniem i próbuje wskoczyć do mojego łóżka – tego
muszę go oduczyć. Przede wszystkim jednak postanowiłam dokładnie sprzątać w moim pokoju, aby
Neon nie zjadł rzeczy, po której może się rozchorować. Porządek w moim pokoju ucieszy też moją
mamę. W szkole postanowiłam być bardziej aktywna, dbać o porządek w klasie, nie rozmawiać na
lekcjach, nie przeszkadzać . Na przerwach nie będę krzyczeć i biegać.
Mam nadzieję, że uda mi się dotrzymać postanowień. Jeśli nie, to może chociaż jedno sprawdzę to
za rok.
Julia Zaleska, klasa III D
Moje noworoczne postanowienie
Moim marzeniem jest mieć psa, najlepiej żeby był to york, ale żeby go dostać muszę pokazać
rodzicom, że jestem odpowiedzialna. Więc moim noworocznym postanowieniem jest poświęcać
więcej czasu mojej śwince morskiej . Będę się nią wspaniale opiekować, bo chce mieć psa, a jak nie
poradzę sobie ze świnką, to nie poradzę sobie z psem. Będę zmieniać jej ściółkę, chociaż nie jest to
ani łatwe ani przyjemne. Codziennie będę ją karmić i dawać jej wodę do picia. Kiedy zrobi się ciepło
zabiorę ją do ogrodu. Wiosną po lekcjach nazrywam jej trawy. Będziemy się razem bawić, kiedy już
świnka zje. Będę się o nią bardzo troszczyła. Mam nadzieję, że rodzice to zauważą i zaufają mi, że
dobrze zaopiekuję się pieskiem.
Martyna Kubicz, kl. II D
„Moje noworoczne postanowienia”
Moim pierwszym postanowieniem jest pójście do szkoły kartingowej. Chciałbym tam nauczyć się
przede wszystkim driftów i szybkiej jazdy. Muszę tylko zapewnić rodziców, że wyjdę z tego cało.
Marzę o wzięciu udziału w rajdzie Paryż-Dakar w samochodzie Fornasari Racing Buggy o mocy 602
koni mechanicznych i prędkości maksymalnej 280 km/h. Chciałbym też zdać na żółty pas w judo. Żeby
to osiągnąć będę chodził regularnie na treningi, a latem wezmę udział w obozach dochodzeniowych.
Moim kolejnym zadaniem bojowym jest nauczenie się następujących tricków rowerowych: stanie na
przednim kole, jazda na tylnym kole, obracanie się na tylnym kole wokół osi i alta. W tym celu będę
dużo czasu spędzał na boisku. Będę też pamiętał o nakładaniu kasku.
Nasza rodzina postanowiła pojechać na wakacje do Szwajcarii, żebyśmy mogli się spotkać z kuzynami,
a Tata żeby mógł porozmawia ze swoim bratem.
Mam nadzieję, że uda mi się zrealizować wszystkie moje noworoczne postanowienia.
Szymon Kwiatkowski, klasa II B
„Moje noworoczne postanowienia”
Każdego nowego roku postanawiam wiele zmienić w swoim zachowaniu i postępowaniu. Będę
wcześniej i chętniej rano wstawał, by nie spóźniać się na lekcje. Ograniczę swoje gadulstwo na
lekcjach, bo przyznam szczerze, że bardzo chciałbym siedzieć w ławce z Kamilem. Nasza Pani nikogo
nie sadza z gadułami. Postanowiłem też codziennie czytać przez 15 minut, bo dzień bez czytania to
dzień stracony, tak mówi moja babcia. Lubię spotykać się z kolegami na stołówce szkolnej. Chętnie to
ja nie zjadam obiadów. Panie długo mnie zachęcają, namawiają, a ze mną różnie bywa, raz jem raz
nie. Postanowiłem dbać o swoje zdrowie i z apetytem zjadać wszystko. Chcę być zdrowy, wysoki
i silny! Będę miał też więcej cierpliwości do swojego młodszego brata i chętnie się z nim bawił. Oj,
żeby się tylko udało!
Rodzino kochana trzymajcie za mnie kciuki.
Wojtek Pokrywka, klasa I B

Podobne dokumenty