Część 3: strony 16-20 - Dolnośląska Izba Rzemieślnicza
Transkrypt
Część 3: strony 16-20 - Dolnośląska Izba Rzemieślnicza
Wiadomości z terenu biuletyn dolnośląskiej izby rzemieślniczej Konkurs fryzjerski w Zgorzelcu Laureaci konkursu z Prezesem Ładzińskim i Starszym Cechu w Zgorzelcu Franciszkiem Wursztem. 11 czerwca b. r. w Zgorzelcu odbył się I Międzynarodowy Konkurs Fryzjerski dla uczniów klas trzecich, zorganizowany wspólnie przez Cech Rzemiosł Różnych i Małej Przedsiębiorczości, reprezentowany przez Starszego, Pana Franciszka Wurszta oraz Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. Emilii Plater, reprezentowany przez Dyrektora, Pana Andrzeja Weychana. Przy opracowaniu Regulaminu Konkursu w trzech wersjach językowych, dostosowanego do programu nauczania uczniów z Polski, Czech i Niemiec, trudziła się specjalnie powołana Komisja Konkursowa. W konkursie, prócz gospodarzy i zaproszonych gości zagranicznych wzięli udział uczniowie z Lubania, Bolesławca i Jeleniej Góry. Sponsorzy Konkursu to Dolnośląska Izba Rzemieślnicza we Wrocławiu, Gmina Zgorzelec, Urząd Miasta i Gminy w Sulikowie, Urząd Miasta Zgorzelec, Starostwo Powiatowe w Zgorzelcu, firma kosmetyczna Polwell. Uczniowie, uczestnicy konkursu, wykazali się dużymi umiejętnościami, fantazją i kunsztem fryzjerskim. Laureatami zostali: I miejsce – Marta Piec, uczennica CRRiMP w Zgorzelcu z zakładu rzemieślniczego Pani Janiny Zalińskiej, II miejsce – Joanna Biardzka, uczennica Technikum Fryzjerskiego w ZSP im. Emilii Plater w Zgorzelcu, III miejsce – Katarzyna Kleszczewnik z CRRiMP w Zgorzelcu z zakładu fryzjerskiego Pani Marzeny Ostrowskiej – Drozdek, IV miejsce – Adrian Turlejski, uczeń z CRRiMP w Zgorzelcu z zakładu fryzjerskiego Pana Wojciecha Walczaka. Wszyscy laureaci otrzymali cenne nagrody i upominki. Puchar dla laureatki I miejsca ufundował i wręczył Prezes Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej we Wrocławiu, Pan Zbigniew Ładziński. Nagrody wręczali również Sekretarz Powiatu Zgorzelec, Pan Bogusław Białoń, Burmistrz Zgorzelca, Pan Rafał Gronicz, Wójt Gminy Zgorzelec, Pan Kaziemierz Janik, Przedstawicielka firmy Polwell, Pani Małgorzata Łaszewska. Firma KEMON ufundowała dla wszystkich uczestników konkursu zestawy kosmetyków fryzjerskich. Na zakończenie uczestnicy i zaproszeni goście wzięli udział w imprezie integracyjnej, obiecując sobie organizację kolejnej edycji konkursu w przyszłym roku. Alina Skowronek Jubileusz 25-lecia firmy Wolski Pan Kazimierz Wolski już jako mały chłopiec z uwagą przyglądał się pracy ojca, przez długie lata pracującego w kamieniołomie, wtedy też zauroczyło go piękno tego naturalnego surowca i sztuka jego obróbki. W lipcu 1985 roku wspólnie z żoną otworzył własną firmę – Przedsiębiorstwo Kamieniarskie „Wolski”, usytuowane w malowniczej miejscowości Kluszkowce nad Jeziorem Czorsztyńskim. Głównym przedmiotem działalności firmy jest obróbka i montaż kamieni naturalnych w różnych technologiach, począwszy od tradycyjnej, na mokro, do nowoczesnych technik suchego montażu. Kolejną branżą 16 z powodzeniem rozwijaną przez firmę „Wolski” jest produkcja drewnianej stolarki okiennej i drzwiowej oraz branża turystyczno – rekreacyjna. Firma zatrudnia 110 pracowników, z czego 30 w branży stolarskiej. Już na początku działalności postawiono na kształcenie uczniów, utworzono nawet Zakładową Szkołę Doskonalenia Zawodu. Do dzisiaj szlify zawodowe zdobyło tutaj ponad 400 czeladników i 60 mistrzów. Dysponując doskonale przygotowaną fachową kadrą oraz nowoczesnym parkiem maszynowym, współpracując z kamieniołomami na całym świecie, firma podejmuje się wykonania najtrudniejszych zleceń. Imponująca lista dokonań firmy „Wolski” obejmuje tak różnorodne zadania, jak wystrój wnętrz 12 stacji warszawskiego metra, elewacje i posadzki 600 kościołów, reprezentacyjnych budynków banków, hoteli, obiektów handlowych, dworców PKP, czy obiektów zabytkowych z Wawelem włącznie. Przedsiębiorstwo Kamieniarskie „Wolski” jest członkiem Małopolskiej Izby Rzemieślniczej , a od maja 2010 przystąpiło również do Izby Dolnośląskiej. Przeprowadzone z ogromnym rozmachem uroczystości Jubileuszu 25-lecia firmy „Wolski” odbyły się w dniach 9 – 11 lipca b. r. z udziałem ponad 400 najzacniejszych Gości: Posłów i Senatorów RP, przedstawicieli Duchowieństwa, Władz samorządowych i rządowych, Współpracowników, Kontrahentów i Przyjaciół. biuletyn dolnośląskiej izby rzemieślniczej Uroczystą dziękczynną Mszę Świętą w kościele w Kluszkowcach koncelebrowało 15 księży. Wśród wielu imprez kulturalnych i sportowych towarzyszących uroczystościom, znalazły się m. in. opera góralska a także rozgrywki piłkarskie o Puchar Podhala, w których zwyciężyła drużyna wystawiona przez Firmę – Jubilata. Uczestniczący w uroczystościach Prezes Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej, Zbigniew Ładziński, na wniosek Zarządu Izby odznaczył Właściciela, Kazimierza Wolskiego, Złotym Medalem im. Jana Kilińskiego. Chyląc głowę przed zasługami szacownego Jubilata zarówno w dziele kształcenia uczniów, jak i bezprecedensowego rozwoju przedsiębiorstwa, Prezes Ładziński podkreślił unikalny charakter firmy, opartej na trwałych Pożegnanie wartościach chrześcijańskich (godnym uwagi i naśladowania jest wsparcie Małżonki, Pani Anny, dzieci oraz wielu dalszych członków rodziny) a także ogromne zaangażowanie Pana Kazimierza w działalność społeczną i charytatywną. Opracował Zbigniew Blumczyński Katedra i Klinika Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademia Medyczna we Wrocławiu ul. Bujwida 44, 50-345 Wrocław tel# (071) 770 31 67 fax# (071) 770 31 69 e-mail: [email protected] Wizyta dolnośląskiej młodzieży rzemieślniczej w Arras Dolnośląska Izba Rzemieślnicza gościła w listopadzie 2009 roku grupę 10 francuskich piekarzy i cukierników z naszej partnerskiej Izby w Arras we Francji. W dniach 26 kwietnia – 1 maja b. r. miała miejsce rewizyta dolnośląskich uczniów w Arras. Dzięki współpracy z dolnośląskimi cechami w wymianie udział wzięło 10 uczniów w zawodzie cukiernik i piekarz z Wrocławia, Bolesławca, Wałbrzycha, Jeleniej Góry, Zgorzelca oraz Lubania oraz opiekunki: Iwona Bednarz - nauczyciel ZSZ nr 5 we Wrocławiu i Marta Zając, pracownik Izby. zrobiła na młodzieży wycieczka do kanadyjskiej strefy we Francji, gdzie zapoznała się z historią I wojny światowej oraz pomnikiem Memorial Canadien. W programie była również wycieczka nad morze do miasta Boulogne, gdzie grupa zwiedziła kolejne centrum szkolenia oraz oceanarium. Przedstawiciele Izby zorganizowali oficjalną kolację, na której obecny był Prezes Izby Kawalerowie Szabli Kilińskiego z Marszałkiem Komorowskim. Kawalerowie Szabli Kilińskiego z Marszałkiem Komorowskim. Program wizyty obfitował w liczne wydarzenia, młodzież miała okazję zapoznać się z funkcjonowaniem Szkoły Zawodowej, mieszczącej się przy Izbie Rzemieślniczej, w niej również odbyły się warsztaty cukiernicze, podczas których młodzież francuska i polska przygotowała wypieki charakterystyczne dla regionu Pas-de-Calais. Odbył się również mecz koszykówki oraz piłki nożnej, który wygrała polska reprezentacja. Duże wrażenie – Pan Alain Duplat. W ostatnim dniu młodzież zwiedziła zakłady rzemieślnicze oraz historyczną część miasta Arras. Podczas wizyty młodzież mieszkała w domach polonii francuskiej. Głównym organizatorem był Pan Guy Sokalski, który koordynował całe wydarzenie, zapewniając młodzieży świetne warunki lokalowe i liczne atrakcje. Wizyta w Arras była dla młodzieży polskiej niezwykłym przeżyciem zarówno pod względem zawodowym, jaki i kulturowym. Marta Zając 17 Pożegnanie biuletyn dolnośląskiej izby rzemieślniczej Wspomnienie o Mirosławie Wróblu Grudzień 2009. Odznaczenie Mistrza Mirosława Wróbla Złotym Medalem im. Kilińskiego. To był zacny, dobry człowiek! – tak mówi Prezes Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej Zbigniew Ładziński oraz przyjaciele, współpracownicy, którzy znali Mistrza Mirosława Wróbla od lat i ci, którzy zetknęli się z nim niedawno. Mistrz Mirosław Wróbel – powszechnie znany wrocławski rzemieślnik i przedsiębiorca – zmarł tragicznie na początku maja 2010 roku. Jego pierwszym mistrzem był Pan Józef Motyka, który nie tylko wprowadzał go w arkana zawodu, ale przez wszystkie lata pozostawał serdecznym przyjacielem i autorytetem. Pod koniec lat siedemdziesiątych zaczynał, jako rzemieślnik – czeladnik w zawodzie mechanik samochodowy. Dziesięć lat później otworzył własną firmę – niewielki zakład napraw powypadkowych, który po dwóch latach uzyskał autoryzację Mercedesa. Firma rozwijała się bardzo szybko, otwarto salony samochodowe we Wrocławiu, Opolu i Jeleniej Górze. Niewątpliwie Mirosław Wróbel był rzutkim, energicznym biznesmenem, jednak ludzie wspominają go z ogromnym 18 szacunkiem i wdzięcznością również jako mecenasa kultury, sportu, z pasją angażującego się w działalność charytatywną, m. in. na rzecz dzieci z chorobami nowotworowymi. W 2008 roku Mistrz Mirosław Wróbel został wyróżniony Złotym Medalem im. Jana Kilińskiego. Jest to najwyższe odznaczenie przyznawane za zasługi na rzecz środowiska rzemieślniczego. Był również laureatem tytułów „Zasłużony dla kultury polskiej”, „Sponsor Roku 2007 Muzeum Miejskiego Wrocławia”, „Sponsor Wrocławskiego Sportu”, wspierającym m. in. wicemistrzynię olimpijską Maję Włoszczowską, członkiem znanego zespołu Sygit Band, składającego się z wrocławskich naukowców i przedsiębiorców i koncertującego wyłącznie w czasie imprez charytatywnych. Poniżej zamieszczamy list pożegnalny, jaki w imieniu chorych dzieci, ich rodziców i całego zespołu Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej napisała Pani Profesor Alicja Chybicka. biuletyn dolnośląskiej izby rzemieślniczej Pożegnanie List Prof. Alicji Chybickiej Kawalerowie Szabli Kilińskiego z Marszałkiem Komorowskim. My dzieci, rodzice i zespół kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej z wielkim żalem pożegnaliśmy Mirosława Wróbla zmarłego tragicznie przedsiębiorcę, działacza Dolnośląskiej Izby Gospodarczej i Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej, właściciela salonu samochodowego Mercedesa. Był znakomitym strategiem, doskonałym menadżerem. Miał zaledwie 52 lata, odszedł tak młodo. Dla nas był on przede wszystkim bardzo dobrym człowiekiem, który niósł pomoc potrzebującym dzieciom, a także kiedy tylko mógł starał się im sprawić radość. Znałam pana Mirosława Wróbla od ponad 10 lat. Dla mnie był pasjonatem pracy, świetnym organizatorem. ale przede wszystkim uśmiechniętym i życzliwym człowiekiem. Potrafił nie tylko zarabiać pieniądze, ale też chętnie się nimi dzielił. Brał udział w różnych akcjach charytatywnych na rzecz dzieci chorych na nowotwory. W latach 2006-2009 wsparł dzieci chore na nowotwory kwotą 20 000 PLN. Miał wielkie serce np. w grudniu 2009 wylicytował w czasie V Dorocznej Aukcji Charytatywnej organizowanej przez kancelarie BSO Prawo & Podatki gitarę nieżyjącego już Zbigniewa Dziewiątkowskiego. Ku zaskoczeniu i zachwytowi zebranych Pan Mirosław podarował gitarę bardzo wzruszonej tym gestem żonie artysty Izabeli Skrybant-Dziewiątkowskiej. W 2009 roku w Pietrzykowicach zorganizował fantastyczny piknik dla dzieci. Mali pacjenci jeździli samochodami ciężarowymi, terenowymi Mercedesa co sprawiło im wielką radość. Ponad to każde dziecko otrzymało paczkę. Pracownicy Mercedesa przygotowali dla dzieci pyszny poczęstunek. Ten dzień uwieczniony został w księdze pamiątkowej kliniki. Mirosław Wróbel brał udział w grudniowych spotkaniach pacjentów, którzy wygrali walkę z chorobą nowotworową i otrzymał od dzieci w podziękowaniu kroplę życia. „Współgram z pulsem Wszechświata. W spokoju i samotności Słyszę melodie znaczące dla duszy. Unoszę się nad rozproszonym i rozpadającym się przyziemnym światem. Poddaję się i godzę z nim. Mój świat ma pastelowe, spokojne barwy. Jestem symbolem harmonii I wewnętrznego spokoju.” Miał liczne talenty. Jednym z nich był piękny głos. Dwukrotnie wystąpił w niezwykłych koncertach charytatywnych zespołu Sygit Band na rzecz dzieci chorych na nowotwory. Śpiewał wśród 13 wspaniałych muzyków nieprofesjonalistów grających pod kierunkiem Macieja Sygita. Za brawurowy występ w przebraniu Żyda Tewjego Mleczarza z piosenką „Gdybym był bogaczem” otrzymał gromkie brawa. Dochód z ostatniego koncertu w wysokości 60 000 tys. w całości został przekazany na budowę nowej siedziby kliniki dla dzieci chorych na nowotwory Wierzę, że gdyby żył pomógłby uratować wiele istnień dziecięcych. Niech odpoczywa w pokoju i ma dzieci chore na nowotwory w opiece. Będzie nam go brakowało… Kierownik Katedry i Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu Prof. dr hab. Alicja Chybicka 19 Porady dla przedsiębiorców 20 biuletyn dolnośląskiej izby rzemieślniczej