Z wypowiedzi prof. BARBARY KAMIŃSKIEJ (not
Transkrypt
Z wypowiedzi prof. BARBARY KAMIŃSKIEJ (not
Z wypowiedzi prof. BARBARY KAMIŃSKIEJ (not. E.C.): Psychologia obecnie nie zajmuje się już pojęciem zdolności muzycznych, nie bada się zjawiska „geniuszu muzycznego”. Okazało się, że jest odwrotnie niż dotychczas sądzono – rzadko zdarza się, aby człowiek był w ogóle nieuzdolniony muzycznie. Działa tu jednak zasada „Czego Jaś się nie nauczy....”, istnieją swego rodzaju OKRESY KRYTYCZNE w rozwoju muzycznym i o ile każdy wiek jest dobry, aby się muzycznie rozwinąć, to jednak im wcześniej rozpoczęta edukacja tym lepiej. I tak, jeśli w wieku 3-5 lat dziecko będzie słuchało muzyki instrumentalnej, ma szanse na wykształcenie słuchu absolutnego. Istotne jest w tym okresie zjawisko INKULTURACJI. Dziecko – aż do momentu podjęcia edukacji formalnej, nauczania świadomego – uczy się poprzez „NASIĄKANIE”, NIEŚWIADOME UCZENIE. W nieświadomym uczeniu najważniejsze, a w każdym razie bardzo ważne są EMOCJE. Mówi się o „znaczącym przeżyciu muzycznym”, czyli nacisk położony jest na PRZEŻYWANIE danej sytuacji muzycznej, skojarzenie muzyki ich z określonym emocjonalnym kontekstem. Niezwykle istotna jest obecność, bliskość osób znaczących dla dziecka. W sprzyjających warunkach może dojść do ZAUROCZENIA. Rozwój muzyczny człowieka odbywa się zawsze w dialogu – można go określić dialogiem muzycznym, wyrażającym się poprzez: e-mail: [email protected] www.muzykajest.pl - wspólne słuchanie - śpiewanie z osobą znaczącą - dzielenie przeżyć i dzielenie się przeżyciami Pierwszymi i najlepszymi nauczycielami dla dziecka są zawsze rodzice. To z nimi dziecko nawiązuje pierwszy dialog werbalny i z nimi także powinien zdarzyć się dialog muzyczny. Ważne jest szczególnie śpiewanie i zachęcanie do śpiewu. Niekoniecznie częste. OKRES PŁODOWY: Trzeba podkreślić, że muzyka jest dziedziną sztuki, której percepcja zaczyna się najwcześniej. Receptory muzyczne kształtują się między 16 a 20 tygodniem życia płodu – w tym okresie rejestruje się pierwsze reakcje na bodźce dźwiękowe. Po pięciu miesiącach ucho środkowe i wewnętrzne mają wielkość porównywalną z wielkością u dorosłego człowieka. Już okresie płodowym kształtuje się poczucie rytmu i pulsu (choćby poprzez słuchanie bicia serca, odczucie ruchu itd.). Można stwierdzić odmienność reakcji płodu na muzykę stymulującą i uspokajającą. W tym też okresie kształtuje się więź emocjonalna dziecka z matką – uczucia matki są także odbierane przez płód. Rodzaje muzyki, najlepiej tolerowane we wczesnym okresie, także w fazie płodu: - klasyczna - tańce renesansowe - aranżacje muzyki folkowej - wybrane inne utwory e-mail: [email protected] www.muzykajest.pl WAŻNE, aby była to muzyka NIE ZA GŁOŚNA i aby nie była puszczana bez przerwy (np. niedopuszczalne jest na okrągło włączone radio)! Przerwy, cisza są niezwykle istotne. W ciąży w trakcie słuchania można głaskać brzuch, klepać go, kołysać, można też grać blisko brzucha, ale nie za głośno, a także delikatnie tańczyć. Dziecko po urodzeniu, jeśli było stymulowane muzycznie i głosowo nie tylko rozpoznaje głos matki, ale także reaguje na utwory słuchane w okresie płodowym. Co ciekawe, niezależnie od ich charakteru, mają one na dziecko działanie uspokajające! OKRES DO 1,5 roku życia: W tym okresie następuje rozwój wrażliwości sensoryczno-emocjonalnej na muzykę. Pojawiają sie pierwsze zauważalne reakcje emocjonalne oraz momenty koncentracji uwagi na muzyce. Czasami dzieci reagują ruchem. Trzeba jednak podkreślić, że NIC NIE JEST TAK FASCYNUJĄCE dla dziecka w tym okresie, jak GŁOS i ŚPIEW! dzieci, którym się śpiewa także lepiej gaworzą, wydają z siebie bardziej zróżnicowane dźwięki. Co więcej, dzieci, którym się śpiewa, nawet w żłobkach (!) mają zaspokojone potrzeby emocjonalne. Ale, jak we wszystkim ważny jest umiar – chodzi o to, aby nie przesadzić ze stymulacją, czyli istotne jest, aby nie były to zbyt duże dawki śpiewu i muzyki naraz, nie cały czas. Śpiewając należy zatem: e-mail: [email protected] www.muzykajest.pl - obserwować nastrój dziecka i dostosowywać rodzaj oraz charakter piosenki do potrzeb - nie przesadzać z bodźcami, czyli nie za dużo różnych bodźców naraz (np. i ruch i intensywny rytm i melodia), ale też nie za silne i nie za długo OKRES ,5-3 roku życia: W tym okresie następuje rozwój spontanicznej reakcji na muzykę i spontanicznego śpiewania. Z dotychczasowego doświadczenia koncertów, które odbywały się w Bydgoszczy wynika także, że już w tym wieku można zaobserwować różnice w charakterze dzieci i ich reakcji na muzykę. Zasadniczo można wskazać dwa typy: zasłuchane i „zabawowe”. Wiele także zależy od samych rodziców, w jaki sposób oni sami reagują i jak stymulują dziecko. Jeśli ich reakcja jest ruchowa, dziecko może to przejąć, ale w zasadzie wtedy przestaje słuchać, zaczyna się zabawa. Niektóre dzieci jednak same z siebie zaczynają się ruszać lub reagują zasłuchaniem. Oczywiście także w tym wieku niezmiernie ważne jest śpiewanie dziecku i z dzieckim. PIOSENKI DOBRE DLA DZIECI: - te, o sprawdzonej przez pokolenia wartości - te, które dziecko pamięta (jeśli nie pamięta, to znaczy, że wybraliśmy niewłaściwą piosenkę) - im prostsza tym lepsza - krótkie frazy - rytm zachęcający do ruchu e-mail: [email protected] www.muzykajest.pl - melodia bez dużych skoków - nie za szeroki ambitus Łatwe piosenki dają szansę na odkrywanie własnego głosu przez dziecko, umożliwiają właściwe zaśpiewanie usłyszanej melodii oraz opanowanie czystej intonacji. Można nawet, we wczesnym okresie ograniczyć się do śpiewania-gaworzenia [jeśli dobrze rozumiem, chodzi o taki rodzaj śpiewu, w którym nie codzi o konkretną piosenkę, ale, jak w gaworzeniu – powtarzanie prostych następstw dźwięków, wyrwanych z kontekstu – EC] Nie należy jednak ograniczać dośswiadczenia muzycznego do takich prostych form. Do słuchania można stosować bardziej skomplikowaną muzykę. Ważne, aby mogła ona być USŁYSZANA, nie tylko słuchana. A więc trzeba stworzyć warunki, które spowodują, że uwaga małego słuchacz zostanie w jakiś sposób przyciągnięta. Nie należy się ograniczać do tylko jednego rodzaju muzyki, ale wybrane utwory warto powtarzać wielokrotnie, szczególnie jeśli dziecko pozytywnie reaguje. W tym wieku dzieci są znakomitymi słuchaczami, gdyż nie mają preferencji muzycznych ani wyraźnych kulturowych filtrów i są otwarte na różnorodne doświadczenie muzyczne, różne rodzaje i gatunki muzyki, także najbardziej niekonwencjonalne. Ważne, aby to były utwory (fragmenty) krótkie. Nie dłuższe niż 3 minuty. I trzeba pamiętać, że GŁOŚNA MUZYKA SZKODZI. Dobrym lekarstwem, na przykład gdy dziecko jest niespokojne, jest CISZA w domu. Muzyka powinna być dodatkiem do tej ciszy. Małe dziecko może rozwinąć następujące aspekty muzykalności: e-mail: [email protected] www.muzykajest.pl - pozytywna reakcja na muzykę w ogóle - czysty śpiew - rozróżnianie elementów muzyki (nieświadome, jak wcześniej zauważono) - zdolność dopasowania ruchów ciała do rytmu i charakteru muzyki - chęć eksperymentowania (z dźwiękami, głosem, instrumentami) - wewnętrzne słyszenie (myślenie muzyczne) Na przykładach z koncertów dla najmłodszych – reakcje dzieci: ZACIEKAWIENIE, ZNIERUCHOMIENIE, FASCYNACJA, SKUPIENIE Jeśli dzieci reagują w ten sposób, wtedy nie należy zachęcać do ruchu, to im przeszkadza. Przykład dziecka 2,5-rocznego, matka nie przeszkadza – rośnie na spokojnego słuchacza. Obok niego dziewczynka bardziej ruchliwa itd. Reakcja matka-dziecko. Jeśli matka jest niespokojna, dziecko też nie może się skoncentrować. e-mail: [email protected] www.muzykajest.pl