Złote myśli Bł. Celiny Borzęckiej CR
Transkrypt
Złote myśli Bł. Celiny Borzęckiej CR
Złote myśli Bł. Celiny Borzęckiej CR Wpisany przez Administrator Modlitwa ciągła nieustająca dopomaga do działania we wszystkim w imieniu Pana Jezusa, a wtenczas wszystkie zwroty na siebie ustają.” /Matka Celina „Zapiski”-17.VI.1883r./ „...dziecko drogie, chcę ci objaśnić...ogólną zasadę miłości, iż nic tak nie cieszy tę władzę i Pana Jezusa, jak gdy widzi, że te święte Chrystusowe uczucia, dusza rozciąga do bliźnich i kocha właśnie tych, do których czuje urazę albo niechęć, albo antypatię- tak czynił nasz Mistrz...” /Matka Celina do s.Patrycji Nadolskiej/28.IV.1912r./ 1 / 12 Złote myśli Bł. Celiny Borzęckiej CR Wpisany przez Administrator „Kochana Siostro, nie trać odwagi-czyń wszystko dla chwały Boga. Nigdy się nie skarż, bo Bóg jest pełen miłości, gdyż daje ci swój krzyż.” / Matka Celina do s.Heleny Kowalewskiej-2.IX.1910r./ „Podziękuj, dziecko, Panu Jezusowi za trud, który masz z sobą samą. Zatop się w ranach nóg Jego, wierz i dziękuj!” / Matka Celina do s.Marii Zubylewicz-15.IV.1894r./ 2 / 12 Złote myśli Bł. Celiny Borzęckiej CR Wpisany przez Administrator „Bądź jakby ciebie nie było, nie myśl o sobie... Trzeba nie tylko dla Pana Jezusa wszystko czynić, ale z Panem Jezusem. Gdy nie miłość ogarnie serce pytać siebie, jakby Pan Jezus czynił ... i czyńmy z Nim, a będziemy kochać.” / Matka Celina „Zapiski”-18.IX.1883r/ „Dla dusz kochających Go, tylko w życiu wspólnym, w służbie wyłącznej dla Niego, można dążyć do doskonałości prawdziwej.” /Matka Celina do s.Michaeli Strawińskiej-5.XI.1907r./ 3 / 12 Złote myśli Bł. Celiny Borzęckiej CR Wpisany przez Administrator „Pan Jezus żąda z mojej strony nadnaturalnej obojętności na wszelkie nie uznanie mojej osoby, a nawet na zwątpienie, czy jestem na właściwym miejscu.” / Matka Celina „Zapiski”-31.VIII.1883r./ „ Cała rzecz nie rachować na siebie i spokojnie przyjmować to, co Bóg dopuszcza lub z woli Swej Świętej daje dla naszego dobra.” / Matka Celina do s.Reginy Gostomskiej-23.XI.1910r./ „O miłość prosić trzeba, bo do gruntu Bóg chce, aby od Niego wszystko ci przyszło ...” 4 / 12 Złote myśli Bł. Celiny Borzęckiej CR Wpisany przez Administrator / Matka Celina „Zapiski”-15.VIII.1883r./ „Gdy jest miłość to porozumienie wzajemne, a wtenczas i zaufanie łatwo przychodzi. Idzie wtenczas ręka w rękę. Miłość własna ustępuje, bo się robi wszystko dla dobra Zgromadzenia z zapomnieniem osobistym. Jesteś poczciwa, więc zrozumiesz, czego Pan od ciebie wymaga.” / Matka Celina do s.Józefy Dutkiewicz-15.I.1908r./ „Bronić się od pokusy, którą czujemy, że nadchodzi –modlitwą: „Boże weź mnie całą i rządź pokusami, które dopuszczasz i łaskami, które dajesz.” / Matka Celina „Zapiski”/ 5 / 12 Złote myśli Bł. Celiny Borzęckiej CR Wpisany przez Administrator „Chciałabym, żebyście się przejęły głęboko zasadami naszego Zgromadzenia, ukochały święte śluby zakonne i zrozumiały ich wielką wartość wobec Boga i wieczności.” /Matka Celina do s.Patrycji Nadolskiej 28.IV.1912r./ „Miłości człowiek sam z siebie nie ma, zapala się jego świeca od świecy miłości Pana Jezusa gorejącej nieustannie; i ma się Jego miłość i od Niego tylko, bo On nas Sam zapala.” / Matka Celina „Zapiski”21.X.1882r./ 6 / 12 Złote myśli Bł. Celiny Borzęckiej CR Wpisany przez Administrator „ Niech tobie ... Pan Jezus błogosławić raczy, aby miłość, jedność i posłuszeństwo zakwitło u nas w całej pełni, nie sposobem służalczym, ale z woli Bożej i tylko dla Niego.” / Matka Celina do s.Małgorzaty Dąbrowskiej 28.XI.1908/ „Niech Ci Bóg nadal dopomaga, abyś odpowiedzieć mogła Jego woli świętej.” / Matka Celina do s.Salomei Kłosowskiej-19.V.1911r./ 7 / 12 Złote myśli Bł. Celiny Borzęckiej CR Wpisany przez Administrator „Ja Ciebie bardzo proszę, byś żyła chwilą obecną, na przewidywania sobie nie pozwalając. Bóg wszystko prowadzi, a my tylko narzędzie w Jego ręku, więc i wątpić nie powinnaś o Jego nieskończonej dla nas miłości.” /Matka Celina do s.Marii Zubylewicz-20.IV.1907r./ 8 / 12 Złote myśli Bł. Celiny Borzęckiej CR Wpisany przez Administrator „Dziękuję Bogu za łaski, które ci daje - a to co trudne lub boli, ciebie dla Niego wyrobi. Dziękuj, dziękuj, dziecko moje w Panu Jezusie najmilsze.” /Matka Celina do s.Immaculaty Mochlińskiej-23.XI.1908r./ „Twoje niezadowolenie z siebie, to tylko zbyteczny zwrot na siebie. Chciałaś dobrze a nie źle, Pan Jezus to przyjmuje, patrzy na dobrą intencję, wszystko inne jest pretensją, w gruncie nieraz wstępem do pychy. Wszędzie takie trudności spotykamy, więc mądry, kto w spokoju przyjmuje.” /Matka Celina do s.Salomei Kłosowskiej-4.VII.1912r./ 9 / 12 Złote myśli Bł. Celiny Borzęckiej CR Wpisany przez Administrator „ ...lubię prawdę w tobie i tę wytrzymałość, pomimo zawodów i niesprawiedliwości. Miewam mało pociech w życiu, nie szukam ich, ale jak mnie coś dobrego spotka, bardzo Bogu dziękuję, więc ciesz się też z daleka, że masz uznanie i dziękuj Panu za łaskę.” /Matka Celina do s.Stefanii Strzałkowskiej –11.X.1911r./ „ ... daję ci dobrą radę na przyszłość, abyś mniej mówiła, mniej zwierzała się, mniej pisała, dużo rzeczy w swej duszy zachowała, a jeśli dostrzegasz zło, raczej spokojnie radę siostrzańską dała - bo to wszystko nic dobrego nie daje.” /Matka Celina do s.Immaculaty Mochlińskiej-4.IV.1909r./ 10 / 12 Złote myśli Bł. Celiny Borzęckiej CR Wpisany przez Administrator „Bądźże miłosnym popychadłem Pana Jezusa!” /Matka Celina do s.Salomei Kłosowskiej-17.II.1912r./ „Piszesz: ‘Jak lokomotywa pędzę przez życie i sama nie wiem, czy to czynność własna?.’ Zawsze czynność własna, gdyż dusza umiarkowana, zrównoważona, nigdy nie pędzi-a jeśli czegoś nie dokona, nawet w obowiązkach, jest spokojna. 11 / 12 Złote myśli Bł. Celiny Borzęckiej CR Wpisany przez Administrator To jest zasada ludzi w porządku Bożym żyjących – a często, bez końca powtarzana przez naszego błogosławionego Ojca Semenenkę ... I za pomocą modlitwy niszcz, niszcz owe pędy-stokroć lepiej nie dopełnić tego, na co sił brak będzie,w rezultacie, aniżeli nie być Zmartwychwstanką.” /Matka Celina do s.Immaculaty Mochlińskiej-17.XII.1909r./ „Powinnaś co chwilę czynić akt wiary silnej, że Pan Jezus ciebie kocha, ciebie chce, a jeśli dręczysz się i niepokoisz, że nie dość się modlisz przed tak ważną chwilą, że nie dość silnie to swoje szczęście czujesz – toć dlatego, że nie dość zaufałaś twojemu Jezusowi, że rachujesz na swe wysiłki, a Pan chce ci pokazać, że On jeden w tobie wszystko może, choćbyś nic nie czuła i właśnie dlatego taką niemoc dopuszcza w tobie, byś Mu spokojnie zaufała oddając się z wiarą.” /Matka Celina do s.Emilii Choromańskiej-15.V.1907r./ 12 / 12