Pobierz plik PDF

Źródło: http://www.newsweek.pl/kobieta/artykuly/zdrowie/slaba-plec--mocne-picie,33371,1
Słaba płeć, mocne picie
Panie łatwiej ulegają alkoholowemu zatruciu niż mężczyźni, a intensywne picie częściej
wywołuje u nich choroby i znacznie szybciej prowadzi do uzależnienia.
Większość naszej wiedzy na temat alkoholizmu czerpiemy z badań przeprowadzonych na
ostro pijących mężczyznach. Tymczasem coraz większa liczba testów wskazuje, że
alkoholizm kobiet to znacznie groźniejsza choroba niż jej męski odpowiednik. Choć panie
piją mniej, większe jest u nich ryzyko wystąpienia marskości wątroby czy chorób serca, ale
też schorzeń typowo kobiecych, np. raka piersi czy zaburzeń hormonalnych prowadzących
nawet do niepłodności.
Dzieje się tak dlatego, że picie jest dla kobiecego organizmu większym obciążeniem niż dla
męskiego. U pań szybciej pojawia się alkoholowe zatrucie, gdyż objętość wody w organizmie
kobiety jest znacznie mniejsza niż u mężczyzny. Spożyty alkohol zostaje równomiernie
rozcieńczony zarówno w wodzie zawartej wewnątrz komórek, jak i tej będącej głównym
składnikiem płynów organicznych. Zatem jeśli kobieta pije tyle samo co mężczyzna, stężenie
alkoholu w jej krwi jest większe. Inną przyczyną jest odmienne niż u mężczyzn działanie
enzymów rozkładających alkohol.
Chodzi tu głównie o tzw. dehydrogenazę alkoholową. Jak wykazał Massimo Freeza i jego
współpracownicy z Uniwersytetu Medycznego w Trieście we Włoszech, z powodu
zmniejszonej aktywności tego enzymu w żołądku kobiet większa ilość alkoholu trafia do
krwiobiegu. Co więcej, aktywność tego enzymu u kobiet uzależnionych od alkoholu jest
niemal zerowa. Po trzecie wreszcie, większa podatność kobiet na wpływ alkoholu może
wiązać się ze zmiennością hormonalną obserwowaną w trakcie cyklu menstruacyjnego.
Pojedyncze badania wskazują, że alkohol wchodzi w interakcję z hormonami płciowymi,
których stężenie jest różne w różnych etapach cyklu.
W efekcie podatność kobiety na działanie alkoholu jest raz większa, raz mniejsza. U pijących
kobiet znacznie szybciej niż u mężczyzn pojawiają się stany zapalne i marskość wątroby.
Chociaż pijące kobiety statystycznie spożywają mniej alkoholu niż pijący mężczyźni
(przeciętna alkoholiczka wypija 60 proc. tego co alkoholik), tak samo często występuje u nich
tzw. kardiomiopatia, czyli przerost i osłabienie mięśnia sercowego, oraz miopatia, czyli
osłabienie mięśni szkieletowych.
Alkohol wyciska piętno także na mózgu kobiety. Badania przeprowadzone przez uczonych z
Uniwersytetu w Heidelbergu i opublikowane na łamach pisma "Alcoholism" sugerują, że
mózgi pijących kobiet kurczą się znacznie szybciej niż mózgi mężczyzn alkoholików. Uczeni
ustalili to, analizując zdjęcia wykonane za pomocą tomografu komputerowego. Podobne
rezultaty dały wcześniejsze badania z użyciem innych technik obrazowania pracy mózgu,
takich jak funkcjonalny rezonans magnetyczny czy elektroencefalografia. Wyniki te
oznaczają, że pijące kobiety bardziej niż mężczyźni narażone są na demencję i ograniczenie
funkcji poznawczych.
Badania wykazały, że ryzyko pojawienia się raka piersi wzrasta u pań proporcjonalnie do
wzrostu dziennego spożycia alkoholu. Dodatkowo napoje wyskokowe spożywane w dużych
ilościach wpływają na cykl menstruacyjny, czego skutkiem mogą być bolesne, obfite i bardzo
nieregularne miesiączki oraz silne napięcie przedmiesiączkowe. Mogą one prowadzić do
czasowej lub trwałej niepłodności, a także do przyspieszonego pojawienia się menopauzy.
- Poza większą podatnością na choroby wynikające z intensywnego picia organizm kobiety szybciej się
uzależnia - mówi dr Bohdan Woronowicz, szef Ośrodka Terapii Uzależnieo w Instytucie Psychiatrii i
Neurologii w Warszawie. Jego obserwacje potwierdzają badania prowadzone przez dziesięd lat przez
naukowców z National Center on Adiction and Substance Abuse przy Columbia University. Wyniki
opublikowane zostały w książce "Woman Under Influence" (Kobieta pod wpływem). W trakcie tych
testów uczeni ustalili, że ze względu na różnice fizjologiczne panie i dziewczęta szybciej niż panowie i
chłopcy uzależniają się nie tylko od alkoholu, ale także od nikotyny, narkotyków czy leków
psychotropowych. Dla wielu kobiet częstsze sięganie po butelkę może więc oznaczad wejście na
drogę bez powrotu.