Powiat Dąbrowski - Dąbrowa Tarnowska
Transkrypt
Powiat Dąbrowski - Dąbrowa Tarnowska
Antykomunistyczny ruch oporu na terenie Powiatu Dąbrowskiego W marcu i kwietniu 1945r. na terenie powiatu przeprowadzono masowe aresztowania. Współpracujący z podziemiem jeden z funkcjonariuszy Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego przekazał informację o planowanym wywiezieniu na wschód AK-owców przetrzymywanych w więzieniu. W nocy 8/9 maja 1945 oddział AK pod dowództwem Tadeusza Musiała ps. „Zarys” dokonuje brawurowego ataku na dąbrowski PUBP. Wolność odzyskuje 80 osadzonych w nim żołnierzy AK, w tym dowódca placówki AK Dąbrowa Tarnowska krypt. "Danuta", "Drewniaki" - por. Stanisław Węgiel. Kierownictwo Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego uznało powiat dąbrowski za teren szczególnie zagrożony i skierowano do Dąbrowy Tarnowskiej batalion żołnierzy celem jak to ujęto przeprowadzenia akcji „oczyszczania terenu”. ”. Do dziś żyje w Smęgorzowie jeden z uczestników akcji: urodzony w 1925 roku porucznik Władysław Ryczek „Rafał” Dziś prezes Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Smęgorzowie. W 1945 r. władze powiatowego PPR w Dąbrowie Tarnowskiej w sprawozdaniach do Krakowa raportowały m.in. że: „… praca partyjna jest utrudniona z powodu wystąpień reakcji w postaci gróźb, ulotek podrzucania listów ostrzegawczych naszym słabym towarzyszom …” Każdego żołnierza antykomunistycznego ruchu oporu, który czymkolwiek się odznaczył, ścigano bezlitośnie. Pierwszy komendant obwodu AK w Dąbrowie Tarnowskiej Władysław Kabat „Brzechwa” po aresztowaniu przez UB przeszedł „golgotę wrocławską”. (…) stoję w postawie na baczność. Co 8 h dwóch oprawców zmienia się i przesłuchują mnie bez przerwy. W przypadku, gdy się poruszę, biją moją głową o ścianę, kopią po kostkach i w golenie.(…) nakreślają kredą trójkąt wokół moich stóp i mówią: ”uważaj i stój spokojnie, bo jeśli nadepniesz na krechę to cię tu zaraz szlag trafi”. (…) I tak 6 dób bez snu, jedzenia, bez picia, wśród ustawicznych obelg i drwin. Mimo próśb i błagań, nie pozwolą pójść do ubikacji… Eugeniusz Kotra „Leszek” – po aresztowaniu przez UB znaleziono po kilku dniach jego zmasakrowane ciało w stogu siana w Luszowicach. Zdzisław Baszak „Pirat” – wyrok 6 lat pozbawienia wolności, z czego był więziony przez okres 3 lat. W 1990 r. tworzy w Dąbrowie Tarnowskiej „Muzeum AK”. 30 maja 1945 UB podjęło akcję ścigania partyzanta w rejonie Szczucina - w trakcie akcji we wsi Załuże zginął jeden funkcjonariusz PUBP w Dąbrowie Tarnowskiej, doświadczony komunista - Jan Kołodziej. Na początku czerwca 1945 roku partyzanci z Mędrzechowa uprowadzili i zastrzelili funkcjonariusza UB, członka PPR Rafała Tondryka Za ten czyn w 1948 r. Edward Chwałek i Turczyn Antoni zostali skazani na karę śmierci, którą następnie zamieniono na 15 lat więzienia, utratę praw publicznych i przepadek mienia. Z więzienia wyszli w październiku 1954r. W 1996 r. Turczyn Antoni został zrehabilitowany 14 sierpnia 1945 r. inny oddział leśny - Romana Horodyńskiego „Jastrzębia”, używający nazwy Dywersja Krajowa zastrzelił działacza PPR w Żabnie (Kazimierza Podoska) 27 lutego 1946 roku ten sam oddział dowodzony od 1946 przez Władysława Pudełka „Zbroję” wykonał wyrok na funkcjonariuszu UB w Jadownikach Mokrych (Władysław Dryła), 4 kwietnia zastrzelono w Odporyszowie Konstantego Wierciaka, funkcjonariusza UB 24 października śmierć poniósł funkcjonariusz MO z Wietrzychowic Marian Kowalik. Oddział dowodzony był do 1947 r. przez Józefa Jachimka ”Stalina”, a swoją bazę miał w lasach radłowskich Działał od wiosny 1945 do grudnia 1948 na terenie powiatu brzeskiego, tarnowskiego i części dąbrowskiego (Żabno i Wietrzychowice). Jednym z żołnierzy tego oddziału był Kmieć Jan, urodzony w Radgoszczy, został skazany za przynależność do oddziału na karę śmierci. Wyrok wykonano 12 maja 1948 r. Na terenie powiatu dąbrowskiego od marca 1945 do połowy 1946 r. działał również, powiązany z NOW Oddział Partyzancki im. Romana Dmowskiego dowodzony przez Władysława Pilcha „Szarego”. Temu oddziałowi przypisuje się zastrzelenie na jarmarku w Żabnie miejscowego funkcjonariusz UB Michała Boberka (Bobrka). Polska Straż Przednia Konspiracyjny Związek Harcerstwa Polskiego W Dąbrowie Tarnowskiej w 1945 roku powstała również organizacja młodzieżowa. Był to Konspiracyjny Związek Harcerstwa Polskiego będący odpowiednikiem istniejącego podczas okupacji hitlerowskiej Konspiracyjnego Hufca Harcerskiego „Drewniaki”. Wiosną 1945 roku po pierwszej fali aresztowań oficerów i żołnierzy AK przez służby sowieckie i podległe im władze rządu lubelskiego, komendant KHH "Drewniaki" Roman Szpak ps. "Szczery„ zaakceptował propozycję swojego Zastępcy Władysława Zawiślaka ps. "Wrzos" oraz członka komendy Bronisława Fido ps. "Mściciel", aby w tej sytuacji nie ujawniać organizacji, ale przystosować ją do prowadzenia działań w warunkach komunistycznej okupacji na rzecz pełnej suwerenności i niepodległości Polski. 18 sierpnia 1946 został aresztowany w swoim mieszkaniu i przewieziony po złamaniu nogi (w czasie próby ucieczki) do szpitala w Krakowie Władysław Zawiślak ps. „Wierny Boj”, komendant PSP. W ciągu następnych dni aresztowano dwóch członków Zastępu Specjalnego: Jana Dorosza ps. "Bohun", "Mruk„ i Józefa Pytkę ps. "Babinicz", "Podstępny Jun". 21 sierpnia rozpoczęły się aresztowania i rewizje w Dąbrowie Tarnowskiej. Po wielomiesięcznym śledztwie stanęło przed sądem w Krakowie 10 ludzi, z których trzech sąd uniewinnił, czterech skazał na dwa lata z zawieszeniem a dwóch głównych oskarżonych Władysława Zawiślaka i Romana Szpaka skazał na 6 lat więzienia. Ubowcom nie udało się aresztować większej części członków ruchu oporu: "Mściwoja", "Wesołego Chłopaka", "Justyny" oraz Komendanta Rejonu Eugeniusza Jaworskiego ps. "Gwiazda, jak również nikogo z zastępu terenowego w Mędrzechowie i Żabnie; nie przejęto zakonspirowanej broni, bazy magazynowej w Oleśnicy i archiwum PSP. W Dąbrowie Tarnowskiej działała drużyna, około 18 osób, Zastęp Specjalny dla przechowywania broni i pozostający do dyspozycji komendanta PSP - 5 osób oraz zastępy kontaktowe w Mędrzechowie, w Żabnie i Kupieninie - razem około 12 osób. Równocześnie "Gwiazda" był Drużynowym gimnazjalnej drużyny ZHP im. Zawiszy Czarnego w Dąbrowie Tarnowskiej. "...Nie jesteśmy żadną bandą, tak jak nas nazywają zdrajcy i wyrodni synowie naszej Ojczyzny. My jesteśmy z miast i wiosek polskich (...) My chcemy, by Polska była rządzona przez Polaków oddanych sprawie i wybranych przez cały Naród, a ludzi takich mamy, którzy i słowa głośno nie mogą powiedzieć, bo UB wraz z kliką oficerów sowieckich czuwa. Dlatego też wypowiedzieliśmy walkę na śmierć lub życie tym, którzy za pieniądze, ordery lub stanowiska z rąk sowieckich, mordują najlepszych Polaków domagających się wolności i sprawiedliwości". Zygmunt Szendzielarz Sławomir Bator Dąbrowa Tarnowska, 1 marca 2015 r