Uddhawa Sandeś
Transkrypt
Uddhawa Sandeś
U ddhawa Sandeś Śrila Rupa Goswami Tytuł oryginału Uddhawa Sandeś Tłumaczenie – Prabuddha Das Korekta – Diwja Kisiori Dewi Dasi DTP – Ćamasa Muni Das © Copyright by Wydawnictwo Bhakti-Wedanta ISBN 83-60275-09-2 Wydanie I Warszawa 2006/520 Gaurabda Dystrybucja Wydawnictwo Bhakti-Wedanta ul. Zakręt 11, 05-500 Piaseczno Adres do korespondencji ul. Marszałkowska 6/7, 00-590 Warszawa tel./faks (0-22) 398 02 77, kom. (0-601) 592 111 [email protected] Czytelników zainteresowanych tematem tej książki zapraszamy do korespondencji lub odwiedzenia miejsc kultury wisznuickiej: Świątynia Międzynarodowego Towarzystwa Świadomości Kryszny ul. Zakręt 11 Mysiadło k.Warszawy, 05-500 Piaseczno tel. (0-22) 750 77 97 Świątynia Międzynarodowego Towarzystwa Świadomości Kryszny ul. Brodzka 157, 54-067 Wrocław tel. (0-71) 354 38 02 Świątynia Międzynarodowego Towarzystwa Świadomości Kryszny Czarnów 21, 58-424 Pisarzowice k. Kamiennej Góry tel. (0-75) 742 88 92 Książkę tę dedykujemy Założycielowi-Aćarji Międzynarodowego Towarzystwa Świadomości Kryszny Jego Boskiej Łasce Śri Śrimad A.C.Bhaktiwedancie Swamiemu Prabhupadzie Wydawnictwo pragnie podziękować bh. Katarzynie za okazaną pomoc f inansową, oraz tłumaczowi Prabuddzie Dasa Adhikari, który z wielkim entuzjazmem i zapałem przetłumaczył dla nas tę książkę. Wstęp Autor tej książki – Śrila Rupa Goswami Prabhupad – jest jednym z Sześciu Goswamich z Wryndawany, a zarazem ich przywódcą. Jest on również duchowym przewodnikiem Międzynarodowego Towarzystwa Świadomości Kryszny, założonego przez A.C. Bhaktiwedantę Swamiego Śrila Prabhupadę, którego członkowie (będący wisznuitami) są zwolennikami Ćajtanji Mahaprabhu. Sześciu Goswamich było bezpośrednimi uczniami Ćajtanji Mahaprabhu. Śri Ćajtanja osobiście prosił Rupę Goswamiego o pisanie książek, które w naukowy sposób wyjaśnią najwznioślejsze duchowe tematy. By właściwie rozumieć te wzniosłe tematy i miłosne relacje zachodzące między Bogiem a żywymi istotami, naszym pierwszym obowiązkiem jest kontrolowanie umysłu i zmysłów. Dopóki umysł i zmysły nie podlegają kontroli, dopóty nie można właściwie zrozumieć Kryszny i Jego energii. Każdy w tym materialnym świecie jest obezwładniony siłami pasji i ignorancji. Dlatego polecane jest wzniesienie się do platformy dobroci – sattwa-guny, a wtedy wszelkie instrukcje dotyczące dalszego postępu duchowego zostaną stopniowo objawione. Można to osiągnąć dzięki przestrzeganiu instrukcji Rupy Goswamiego, który w swoich książkach –7– Uddhawa Sandeś wyjaśnia, iż postęp w świadomości Kryszny zależy od indywidualnej postawy i nastawienia zainteresowanego. Osoba praktykująca świadomość Kryszny powinna w doskonały sposób kontrolować swoje zmysły i umysł. Można powiedzieć, iż termin wajsznawa jest synonimem słowa goswami, czyli mistrz kontroli zmysłów. Ten, kto chce zostać doskonałym wajsznawą – wielbicielem Kryszny, powinien porzucić mentalność wiszaji (wiszaja – osoba, która nie chce służyć Krysznie i Jego wielbicielom). Visaya chariya kabe śudha mana/ kabe hama herabo sri-vrndavana – tak śpiewa jeden ze wzniosłych wajsznawów, Śrila Narottam Das Thakur. Kiedy porzucimy pragnienia zadowalania zmysłów, nasz umysł się oczyści i będziemy w stanie przeniknąć transcendentalne rozrywki Kryszny z Wryndawany. Niniejsza książka ma na celu zachęcenie Czytelnika do chciwego (akuti) studiowania opowieści o Krysznie i Jego wielbicielach: rupa-ragunatha-pade hoibe akuti „Kiedy pojawi się we mnie gorące pragnienie zrozumienia literatury napisanej przez Goswamich, wówczas będę mógł zrozumieć transcendentalną miłość Radhy i Kryszny.” Nasza chciwość i pożądanie doczesnych przyjemności powinno zostać przemienione w żarliwą chęć do słuchania z ust Goswamich, którym przewodzi Śrila Rupa Goswami. Autor prezentowanej tu pozycji napisał wiele książek, jak chociażby Bhakti-rasamryta-sindhu, Widagdha-madhawa, Upadeśamryta, Lalita-madhawa i inne. Kiedy po raz pierwszy spotkał Pana Gaurangę, był wówczas zatrudniony jako minister w muzułmańskim rządzie Bengalu. On i jego brat Sanatana nosili wówczas imiona Dabir Khasa i Sakara Mallika i zajmowali odpowiedzialne stanowiska ministrów w rządzie szacha Nawab Hussajna. W tamtych czasach, pięćset lat temu, społeczeństwo hinduskie było bardzo rygorystyczne. Jeśli jakiś członek kasty bramińskiej przyjął posadę u władcy muzułmańskiego, był natychmiast wykluczany ze społeczności. Taki właśnie los spotkał dwóch braci: Dabira Khasę i Sakarę Mallikę. Należeli oni do wysoce sytuowanej społeczności braminów saraswata, lecz zostali z niej wykluczeni z powodu przyjęcia stanowisk ministerialnych w rządzie szacha Hussajna. Dzięki Swej łasce Pan Ćajtanja przyjął ich na uczniów i wyniósł do pozycji goswamich – najwyższej platformy kultury braminicznej. –8– Wstęp Pan Ćajtanja spotkał Dabira Khasę i Sakarę Mallikę w wiosce Ramakeli w okręgu Maldah. Po tym spotkaniu obaj bracia postanowili porzucić posadę rządową i przyłączyć się do Niego. Dabir Khasa, który później stał się Śrila Rupą Goswamim, zrezygnował ze stanowiska i zebrał wszystkie pieniądze, które zgromadził pełniąc funkcje rządowe. Ćajtanja-ćaritamryta opisuje, że jego oszczędności w złotych monetach równe były miliardom złotych i wypełniały dużą łódź. Podzielił te pieniądze w sposób, który powinien stanowić wzór dla bhaktów, jak i dla całej ludzkości. Połowę bogactw przeznaczył dla osób świadomych Kryszny, a mianowicie dla braminów i wajsznawów. Dwadzieścia pięć procent ofiarował krewnym, a pozostałe dwadzieścia pięć zatrzymał dla siebie na wypadek jakiejś krytycznej sytuacji czy też osobistych trudności. Później, gdy Sakara Mallika złożył podanie o zwolnienie, Nawab bardzo się rozzłościł i wtrącił go do więzienia. Lecz Sakara Mallika, który później miał stać się Sanataną Goswamim, zdołał uciec z więzienia Hussajna, korzystając z pieniędzy swojego brata złożonych u wiejskiego bankiera. W ten sposób obaj bracia przyłączyli się do Pana Gaurangi. Śrila Rupa Goswami spotkał Pana Ćajtanję w Prajag (Allahabad, Indie) i w tym mieście Pan zapoznawał go ze Swymi naukami przez dziesięć dni bez przerwy. Głównym ich tematem była świadomość Kryszny. Nauki, które Pan Ćajtanja przekazał Śrila Rupie Goswamiemu, były dla niego bezpośrednią inspiracją do pisania książek. Później, w oparciu o głęboką znajomość pism objawionych, Śrila Rupa Goswami szczegółowo opracował nauki Pana Ćajtanji i zaopatrzył je w cytaty z różnych autoryzowanych pism wedyjskich. Śriniwasa Aćarja w modlitwach do Sześciu Goswamich mówi, że byli oni wybitnymi uczonymi posiadającymi znajomość nie tylko sanskrytu, lecz również języków obcych, takich jak arabski czy perski. Prowadzili oni szczegółowe studia nad wedyjskimi pismami po to, aby ustanowić kult Śri Ćajtanji Mahaprabhu w oparciu o autoryzowaną wiedzę wedyjską. Niniejsza książka opisuje zdarzenia, które miały miejsce przed tym, gdy z polecenia Kryszny Uddhawa odwiedził mieszkańców Wryndawan. Dzięsiąta Księga Śrimad Bhagawatam opisuje, iż gdy Kryszna zabił wielkiego demona Kamsę, Nanda Maharadź powrócił do Wryndawan bez Kryszny i Balaramy. Towarzyszyli mu tylko wiejscy chłopcy i pasterze. Scena ta pełna była rozpaczy gopi, matki Jaśody, Śrimati Radharani i wszystkich mieszkańców Wryndawan z powodu rozłąki z Kryszną. –9– Uddhawa Sandeś Wielu bhaktów próbowało sprostować stwierdzenie, jakoby Kryszna był z dala od Wryndawany, ponieważ (według opinii znawców) Kryszna – Bóg, Najwyższa Osoba – nigdy nawet na krok nie opuszcza tego miejsca. Przebywa tam wiecznie. Tłumaczenie doświadczonych wielbicieli jest takie, że Kryszna w rzeczywistości nie był nieobecny we Wryndawanie, że wrócił On z Nandą Maharadźem tak, jak obiecał. Gopi blokowały drogę, kiedy Kryszna wyjeżdżał do Mathury w karecie powożonej przez Akrurę. Wówczas syn Nandy zapewnił je, że powróci niebawem, skoro tylko załatwi w Mathurze sprawy. Powiedział, aby nie rozpaczały. W ten sposób je uspokoił. Lecz kiedy nie powrócił z Nandą, wyglądało na to, że albo je oszukał, albo nie mógł dotrzymać obietnicy. Jednakże doświadczeni bhaktowie oświadczyli, że Kryszna nie jest ani oszustem, ani nie łamie danej obietnicy. Kryszna i Balarama pozostali w Mathurze nie w oryginalnych formach, ale w Swoich ekspansjach jako Wasudewa i Sankarszana. Prawdziwy Kryszna i Balarama byli obecni we Wryndawanie w przejawieniu bhawa, podczas gdy w Mathurze pojawili się w ekspansjach prabhawa i wibhawa. Takie są opinie zaawansowanych bhaktów. Ale kiedy Nanda Maharadź przygotowywał się do powrotu do Wryndawany, między nim a Kryszną i Balaramą wywiązała się dyskusja, w jaki sposób chłopcy będą mogli żyć w oddzieleniu od Nandy. Wszyscy byli zgodni co do tego, że ta rozłąka jest nieunikniona. Wasudewa i Dewaki byli prawdziwymi rodzicami Kryszny i Balaramy. Po śmierci króla Kamsy chcieli zatrzymać Ich przy sobie. Kiedy Kamsa jeszcze żył, chłopcy pozostawali we Wryndawanie pod opieką Nandy Maharadźa. Teraz, naturalnie, ojciec i matka Kryszny i Balaramy chcieli, aby ich dzieci pozostały z nimi, szczególnie ze względu na reformacyjny proces oczyszczający, świętą „ceremonię nici”. Chcieli również dać Im właściwe wykształcenie, gdyż taki jest obowiązek rodziców. Inną rzeczą, którą brali pod uwagę, było to, że przyjaciele Kamsy żyjący poza Mathurą planowali zaatakować miasto. Również z tego względu pożądana była Ich obecność. Kryszna nie chciał, aby tacy wrogowie jak Dantawakra i Dźarasandha niepokoili Wryndawan. Gdyby Śri Kryszna wrócił z Nandą, wrogowie ci zaatakowaliby nie tylko Mathurę, ale również Wryndawan, i zakłóciliby spokój mieszkańców tej wioski. Dlatego Kryszna postanowił zostać w Mathurze, a Nanda Maharadź wrócił z powrotem do Wryndawan. Chociaż mieszkańcy Wryndawany mocno przeżywali rozdzielenie z Kryszną, był On z nimi zawsze poprzez Swoje lila (rozrywki). – 10 – Wstęp Kiedy Kryszna wyjechał z Wryndawan do Mathury, matka Jaśoda, Nanda Maharadź, Śrimati Radharani, gopi i pasterze bezustannie myśleli jedynie o Nim: „Kryszna bawił się w ten sposób; Kryszna grał na Swoim flecie; Kryszna żartował z nami i Kryszna obejmował nas”. To nazywane jest lila-smarana i jest to najbardziej polecany przez wielkich bhaktów proces obcowania z Kryszną. Nawet Pan Ćajtanja obcował z Kryszną poprzez lila-smarana, gdy był w Puri. Ci, którzy są w najbardziej zaawansowanej pozycji służby oddania i ekstazy, mogą zawsze obcować z Panem poprzez rozpamiętywanie Jego niezwykłych lila. Rupa Goswami zostawił nam ten Uddhawa Sandeś opisujący rozrywki Kryszny. Poprzez czytanie takich książek wielbiciele mogą być zawsze pogrążeni w myślach o Śri Krysznie. Takie książki, jak prezentowana tutaj, są prawdziwą pociechą dla wszystkich bhaktów, którzy przeżywają rozłąkę z Kryszną. To, że Kryszna i Balarama nie wrócili do Wryndawan, może być wytłumaczone w sposób następujący: nie złamali Oni obietnicy powrotu do Wryndawan, ani też nie byli tam nieobecni, ale Ich obecność konieczna była w Mathurze. W międzyczasie przyjechał z Dwaraki kuzyn Śri Kryszny o imieniu Uddhawa, który chciał się z Nim zobaczyć. Był on synem brata Wasudewy i niemalże rówieśnikiem Kryszny. Z wyglądu całkiem przypominał Najwyższego Pana. Kryszna rad był zobaczyć Uddhawę po powrocie z domu Swojego nauczyciela. Uddhawa był Jego drogim przyjacielem. Pan chciał jego właśnie posłać do Wryndawan z wieściami, które miały przynieść pocieszenie mieszkańcom tej wioski tak głęboko przeżywającym rozłąkę. Jak oznajmia Bhagawad-gita – ye yatha mam prapadyante – Kryszna zawsze odwzajemnia uczucia Swego bhakty, odpowiadając na nie odpowiednio do stopnia zaawansowania wielbiciela w służbie oddania. Tak jak podczas rozłąki z Kryszną gopi myślały o Nim dwadzieścia cztery godziny na dobę, tak Kryszna zawsze myślał o gopi, matce Jaśodzie, Nandzie i mieszkańcach Wryndawan, chociaż zdawał się być z dala od nich. Wiedział, jak bardzo są pogrążeni w transcendentalnym smutku, dlatego chciał bezzwłocznie posłać do nich Uddhawę z wieściami, które by były dla nich pociechą. Uddhawa został opisany jako najbardziej egzaltowana osoba w dynastii Wryszni. Był on bardzo przyjacielski i dzięki temu, że był bezpośrednim uczniem Bryhaspatiego – nauczyciela i kapłana na planetach niebiańskich – 11 – Uddhawa Sandeś – posiadał ogromną inteligencję i zdecydowanie w postanowieniu. Z intelektualnego punktu widzenia był on wysoce kwalifikowany. Kryszna, darząc Swojego przyjaciela Uddhawę wielką miłością, chciał posłać go do Wryndawan również dlatego, by mógł tam zobaczyć najbardziej zaawansowaną i ekstatyczną służbę oddania, którą praktykowali tamtejsi mieszkańcy. Nawet, jeśli ktoś jest bardzo zaawansowany w wiedzy materialnej i nawet, jeśli jest uczniem Bryhaspatiego, to mimo tego musi uczyć się od gopi i mieszkańców Wryndawan, w jaki sposób kochać Śri Krysznę do najwyższych granic. To, że Pan Kryszna posłał Uddhawę do Wryndawan z wieściami mającymi pocieszyć jej mieszkańców, było szczególną łaską dla kuzyna Pana. Innym imieniem Kryszny jest „Hari”. Wskazuje ono na tego, który odbiera wszelki smutek od podporządkowanych Sobie dusz. Pan Śri Gauranga oznajmił, że nigdy nie może być kultu bardziej wzniosłego niż ten, który praktykowały pasterki gopi. Zaniepokojony z powodu rozpaczy gopi, Śri Kryszna zapragnął porozmawiać z Uddhawą. Niniejsza książka relacjonuje przebieg tej niezwykłej rozmowy, doskonale przekazując towarzyszące jej emocje. Drogi Czytelniku, pokornie prosimy Cię – rozkoszuj się tą historią, która ukazuje najbardziej poufne tematy duchowe. – 12 – U ddhawa Tekst 1 Sandeś sändrébhütairnavaviöapinäà puñpitänäà vitänairlakñmévattäà dadhati mathuräpattane dattanetraù kåñëaù kréòäbhavanavaòabhémürdhni vidyotamäno dadhyau sadyastaralahådayo gokuläraëyamaitrém Pewnego dnia w Mathurze Pan Śri Kryszna siedział na tronie w Krida-Bhawan (pałacu przeznaczonym do wypoczynku i rekreacji). Wyglądając na zewnątrz, ujrzał rozkwitające kwiaty i drzewa wypuszczające nowe liście. Pomyślał, iż Mathura wygląda jak panna młoda. Gdy przyglądał się tej słodkiej scenie, wspomnienie rozrywek z Wryndawan na nowo zakwitło w Jego sercu. Tekst 2 çväsolläsairatha taralitasthülanälékamälaù kurvan pürëänayanapayasäà cakravälaiù praëäléù smäraà smäraà praëayaniviòäà vallavékelilakñméà dérghotkaëöhäjaöilahådayastatra citräyito.abhüt – 13 – Uddhawa Sandeś Wówczas Pan Kryszna zaczął oddychać bardzo ciężko, a girlanda z lotosów zawieszona na Jego szyi zaczęła się trząść. Wspomnienie niezrównanych rozrywek z pasterkami Wradźi wywołało strumienie łez płynące z Jego oczu, a niemożność ponownego cieszenia się tymi rozrywkami spowodowała, iż zastygł On bez ruchu niczym postać z namalowanego obrazu. Tekst 3 antaùsvänte kñaëamatha parämåñya päräbhiläñé kañöämbhodherbhavanaçikhare kuööimäntarniviñöaù sotkaëöho.abhüdabhimatakathäà çaàsituà kaàsabhedé nediñöäya praëayalaharé baddhaväguddhaväya Myśląc, w jaki sposób przebyć ocean strapienia, udał się na zdobiony klejnotami dach pałacu. Widząc nadchodzącego Uddhawę, zapragnął odkryć przed Nim serce w zaufaniu, lecz z powodu uczucia miłości nie był wstanie wydobyć z słowa. Tekst 4 tvaà sarveñäà mama guëanidhe bändhavänäà pradhänaà tvatto mantraiù çriyamavicaläm yädaväù sädhayanti ityäçväsädabhimatavidhau kämaye tväà niyoktuà nyastaù sädhéyasi saphalatämarthabhäro hi dhatte O drogi Uddhawo! Jesteś oceanem wszelkich dobrych cech i Moim najbliższym krewnym. Dzięki twoim radom oraz wskazówkom My – Jadawowie – cieszymy się pełną pomyślnością. Z tego powodu chcę ofiarować ci misję spełnienia moich najbardziej sekretnych pragnień. Powierzając zadanie osobie pełnej dobrych cech można być pewnym pomyślnego rezultatu. Tekst 5 saàrambheëa kñitipatigiräm lambhite garvitänäà våndäraëyänmayi madhupuréà gändinénandanena vallavyastäù virahadahanajvälikämaëòalénäà antarlénäë kathamapi sakhe jévitaà dhärayanti O przyjacielu! Gdy usłyszeliśmy od Gandini Nandany (Akrury) o poleceniu Kamsy, udaliśmy się wraz z nim z Wryndawan do Mathury. – 14 – Uddhawa Sandeś W tym czasie młode Wradźa-gopi pogrążyły się w oceanie rozłąki ze Mną. Drogi przyjacielu! Teraz z trudnością próbują one utrzymać siłę życia w swych ciałach. Polecenie króla Kamsy brzmiało: „Proszę udaj się do wioski Nandy, gdzie żyje dwóch synów Anakadundubhi, i natychmiast przywieź Ich tu swym powozem”. (Ś.Bhag. 10.36.32) Tekst 6 präëebhyo me praëayavasatirmitra taträpi rädhä dhätuù såñöau madhurimadharädhäraëädadvitéyä väcoyuktistavakitapadairadya seyaà sakhénäà gäòhäçväsairvidhuravidharaà präëabhäram bibharti O przyjacielu! Spośród tych wszystkich gopi Śrimati Radharani, która nie ma sobie równej i która jest Mi droższa niż Moje własne życie, pozostaje przy życiu tylko dlatego, iż Lalita i jej inne przyjaciółki przekonują Ją taktownie, iż wkrótce powrócę do Wryndawan. Tekst 7 gatvä nandéçvaraçikhariëo mekhaläm ratnabhütäà tvaà vallébhirvalayitanagäà vallavädhéçapallém täà dañöäìgéà virahaphaëinä präëayan préëayärtäà värtämantradhvanibhiratha me mantricüòämaëéndra O najlepszy z doradców, Uddhawo! Udaj się do Nandagram – stolicy Nandy Maharadźa, która położona jest na przepięknym wzgórzu porośniętym wspaniałymi krzewami i najlepszymi z drzew, oraz otoczona jest murem z bezcennych klejnotów. Proszę, łaskawie dostarcz Mą wiadomość do przepięknej Radharani kąsanej przez węża separacji i czującej nieograniczoną udrękę w Swym sercu. Tekst 8 tiñöhanti ete jagati bahavastvatvidhänäà vidhätuà cetaù pürtià nanu janapadämürtibhirme sanäthäù bhüyo bhüyaù priyasakha çape tubhyamavyäjato.ahaà bhüranyä me hådi sukhakarä goñöhataù käpi nästi O, Mój drogi przyjacielu! W całym wszechświecie jest wiele świętych i ważnych miejsc, w których pojawiam się w różnych formach, aby – 15 – Uddhawa Sandeś przynieść pomyślność Moim czystym wielbicielom takim jak ty. Ale uczciwie przyrzekam ci – nie ma miejsca, które daje więcej szczęścia Memu sercu niż Gokula (Wradźa). Tekst 9 madviçleñajvalanapaöaléjvälayä jarjaräìgéù sarve tasmin nidhanapadavéà çäkhino.apyäçrayiñyan gopéneträvalivigalitairbhüribhirbäñpaväräà püraisteñäm yadi niravadhirnäbhiñeko.abhaviñyat Tam, we Wradźa-Wryndawanie, nawet drzewa, krzewy, trawa i inne nie poruszające się żywe istoty już dawno spaliłyby się w ogniu rozłąki, gdyby nie łzy płaczących gopi, które na nie spadają – cóż tu mówić o ruchomych istotach. Tekst 10 ätmakleçairapi nahi tathä merutuìgairvyathante vallavyastäù priyasakha yathä madvyathäleçato.api durväräà me virahavihitäà nihnuvänastathäpi premagranthià tvamatipåthulaà täsu vikhyäpayethäù Mój drogi przyjacielu! Gdy gopi widzą Mnie nawet odrobinę zaniepokojonego, stają się bardzo nieszczęśliwe, ale w ogóle nie martwią się wtedy, gdy spotyka je góra nieszczęść. Więc proszę, nie mów im nic o Moim nieograniczonym nieszczęściu, które czuję z powodu rozłąki z nimi. Po prostu przypomnij im, jak bardzo je kocham. Tekst 11 bhrätarnandéçvaragirimitaù yäsyataste vidüraà panthäù çrémän ayamakuöilaù kathyate patharüpé préye sadyastvayi nipatite gokulänandasindhau santastuñöe suhådi hi nijäà tuñöim evämananti O, bracie! Wzgórze Nandiśwar (Nandagram) jest położone daleko od Mathury, więc proszę, wyjedź natychmiast. Droga jest łatwa i bardzo piękna. Kiedy – ujrzawszy Wradźę – wpłyniesz na ocean szczęścia, uczynisz Mnie także szczęśliwym, ponieważ gdy kwalifikowana osoba staje się szczęśliwa, jego drodzy przyjaciele także stają się szczęśliwi. – 16 – Uddhawa Sandeś Odległość z Mathury do Nandagram drogą, którą udał się Śri Uddhawa, wynosi około 90 km. Uddhawa był wysłany tą samą drogą, którą Kryszna przybył z Nandagram do Mathury. Następne dwadzieścia wersetów opisuje drogę, którą Kryszna wybrał dla Uddhawy. Tekst 12 agre gaurépatimanusareù pattanäntarvasantaà gokarëäkhyaà vyasanajaladhau karëadhäraà naräëäm yasyäbhyarëe saha ravijayä saàgamo jaìgamänäà äviñkurvann abhimatadhuräà dhéra särasvato.asi Pierwsze miejsce, które ujrzysz na swej drodze, zwane jest Gokarna Kszetra. Tam mąż Gauri (Śiwa) przebywa w formie Gokarny tylko po to, aby wybawiać żywe istoty z oceanu nieszczęść. Niedaleko Gokarny Saraswati łączy się z Jamuną. Rzeki te spełniają pragnienia wszystkich żywych istot. Tekst 13 ärüòhaste nayanapadavéà tannidhanyäsi so.ayaà gopénagnaà karaëamuralékäkalékaù kalävän ityäläpasphuritavadanairyatra närékadambairdågbhaìgébhiù prathamamathuräsaàgame cumbito.asmi Gdy po raz pierwszy przybyłem do Mathury, w miejscu, gdzie Saraswati łączy się z Jamuną, czarujące miejscowe kobiety powitały Mnie pięknymi, spojrzeniami. Jedna z nich rzekła do swej przyjaciółki: „Och, stoi dziś tuż przed tobą Kryszna, który słodką grą Swego fletu rozluźnia szaty pasterek gopi. Wszelka chwała tobie!”. Tekst 14 tasmädantarviracitaparänandapürädadüräà yähi prétyä sapadi padavémambikäkänanasya yatränandotsavamakaravaà sarpataù sarpatäyä nandaà vidyädharamapi purä mocayan vallavénäm O, Uddhawo, następnie wkroczysz do lasu Ambikawan, który obdarza najwyższym szczęściem. W Ambikawan wyzwoliłem z formy węża Widjadharę o imieniu Sudarśan, który pojawił się niespodziewanie z jeziora Kalija i próbował połknąć mojego ojca Nandę Maharadźa. Uwalniając Swego ojca, zadowoliłem wszystkie gopi. – 17 – Uddhawa Sandeś Tekst 15 bhüyobhistvaà kila kuvalayäpéòadantävaghätairetäà nimnonnataparisaräà syandane vartamänaù muïcottuìgäà mihiraduhiturdhératéräntabhümià mandäkräntäà na khalu padavéà sädhavaù çélayanti O, znany z cierpliwości! Następnie pozostań w swym powozie. Nie ma potrzeby, abyś udawał się do tego miejsca nad brzegiem Jamuny, gdzie rzucałem kłami słonia Kuwaljapidy. Łagodne osoby bowiem nie mają do czynienia z demonami. Tekst 16-17 muïcäsavye vihagaruciraà kiàcidasmädudaïcaà räjattéraà navasumanasäm räjibhistértharäjam yaträpürvaà kimapi kalayäà cakraturmatprabhävädäbhéräëäà kulamapi tathä gändinénandano.api yajvänaste yadapi bhavataù vipriyä helanänme namrasteñäà tadapi bhavanadvärarathyäm jihéthäù gäyanténäà madanuracitaà tatra vipräìganänäà älokäya spåhayasi na ced adhvabhävairjito.asi Najpierw udaj się na południe, a następnie na północ. Dotrzesz wówczas do nadbrzeża Tirtharadź Akrura, gdzie ujrzysz niezwykłą rozmaitość kwiatów i ptaków. W tym miejscu ukazałem Akrurze Moją czteroramienną formę oraz Golokę Wradźabasich. Następnie przejedziesz obok domów braminów przywiązanych do spełniania ofiar, którzy odmówili Mi pożywienia, o które ich prosiłem. Możesz sobie nie życzyć ich widzieć, ale powinieneś przejechać niedaleko ich domów. Nawet, jeśli nie życzysz sobie widzieć ich żon, które zawsze śpiewają o Moich rozrywkach, powinieneś mieć ich darśan i oczyścić swe oczy. Domy tych braminów znane są jako Bhodźana-sthali lub Bhatrol. Tekst 18 tadvikhyätaà sphuöaviöapinäà maëòalenäbhipürëaà türëaà gaccheù upapuripuraù koöikäkhyaà pradeçam yatra präpte mayi vikiraté netramudyänapälé çälénäpi prakaöitabhujämülamalpam jahäsa – 18 – Uddhawa Sandeś Uddhawo, następnie szybko przejedź przez Kotik Tirth, które pełne jest różnorodnych kwiatów i drzew. Gdy zjawiłem się po raz pierwszy w tej okolicy, cnotliwa dziewczyna spojrzała na Mnie ze spontaniczną miłością i – unosząc w górę obie ręce – łagodnie się uśmiechnęła. Teren pomiędzy Akrura-ghat i Ćhatikarą znany jest jako Kotik Tirth. Tekst 19 itthaà kräntvä puraparisarän yähi saööékaräkhyam paööébhütam bhramaranåpateù puñpitäraëyamärät çrédämänaà subhaga gaòurékåtya yaträdhirüòhaù kréòäkäré dadhadurubhujäà dvädaçähaà vasämi W ten sam sposób wkroczysz na obszar Sattikary (Ćhatikary), który jest pod kontrolą czarnych pszczół. Pewnego razu, gdy bawiłem się w tym miejscu, Śridhama przyjął formę Garudy, a Ja usiadłem na jego grzbiecie na dwanaście dni (jak Wisznu). W Ćhatikara znajduje się świątynia Garuda-Gowinda, w której Bóstwo Gowindy o dwunastoramiennej formie siedzi na grzbiecie Garudy. Jest to miejsce, w którym Kryszna mieszkał po opuszczeniu Mahawan (Gokuli). Tekst 20 mugdhe çyämaù kalayati yuvä paçya mäm eva na tväm iti ulläsairahamahamikäà sarvataù kurvatébhiù yän älambé saralanayanälokamaitrébharäëäà gräméëäbhiryuvatibhiraham yatra pätrékåto.asmi O Uddhawo! Kiedy szedłem do Mathury, przechodziłem przez las (Sattikara), a kobiety mówiły jedna drugiej: „Och, zaślepiona! Zobacz, Śjamasundar spogląda tylko na mnie.” W ten sposób te młode, miejscowe kobiety, przyglądały Mi się niewinnie. Tekst 21 muïcan savye bahalabahuläà känanasyopaçalyaà taà cottuìgam hradaparisaraà dakñiëe käliyasya phulläbhistvaà pihitamihiradyotamantarlatäbhirdhérädhvänaà vimalasaraséräjibhäjam bhajethäù – 19 – Uddhawa Sandeś Po lewej stronie tego lasu jest wiele wsi, a po prawej stronie jezioro Kalija. Omijając te miejsca, wybierz ścieżkę, która wiedzie zacieniona przez krzewy tak gęste, że słońce przez nie nie przenika, a jej jedna strona obfituje w stawy pełne kwiatów lotosu. Tekst 22 vallécitraà vrajamågaharaà taà vrajasyopaçalye kalye kréòävanaviharaëotkaëöhayä gacchato me yatrodaïcat kalavalayitairveëugétairmågäëäà türëam räjérajanivirahavyäkulänämahäri Następnie przybędziesz do Mrigahara Tirth, gdzie wśród krzewów i kwiatów żyją jelenie. Chętnie udałbym się do tego lasu. Zagrałbym na Swym słodko brzmiącym flecie, a niecierpliwe jelenie przyszłyby i uzyskały ulgę od bólów rozłąki, którą czują podczas długiej nocy. Las ten znany jest jako Mrigahara z powodu licznych jeleni (Mriga), które go zamieszkiwały, lub Magahara z powodu drogi (Maga), którą podróżował Kryszna. Dziś znany jest jako Maghera. Tekst 23 änamräëäm hasitamukulaiù phullagaëòasthalänäà düräddåñöià sphuöasumanasäà syandane muïcaténäm te vaidagdhéparimalakiraù yatra sémantinénäà sasnurbäëävalivilasitä ruddhalakñäù kaöäkñäù Gdy Akrura zabrał mnie do Mathury, młode pasterki (gopi) o twarzach świecących jak świeżo kwitnące kwiaty patrzyły na Mnie z oddali i wypuszczały tysiące strzał w postaci słodkich, zalotnych spojrzeń. Tekst 24 sa çrémän prasavati rathé mädhavaù rädhikäyäù prema sthülaà karaëakuöilälokabhaìgéviläsaù iti autsukyädvarayuvatibhiù smäritoddämanarmä gharmämbhobhirvåtatanuraham yatra citräyito.asmi „Przyjaciółki, tylko spójrzcie! Tam jest Madhawa, który wrzucił Radhę w pierwsze fale miłości dzięki mocy Swych pożądliwych spojrzeń, a teraz siedzi w wozie odjeżdżającym do Mathury.” – 20 – Uddhawa Sandeś O Uddhawo, kiedy w ten sposób cudowne rozrywki młodych gopi i słodkie wspomnienia Radhy zbudziły się w Mym sercu, oblałem się potem i zastygłem w bezruchu jak na malowanym obrazie. Tekst 25 léläsvapno mama vijayate yatra nägendrabhoge ghoñastotraà tava janayitä yojanadvandvacumbé divyenälaà nikhilajagatéà sarpiñä tarpayanté bhrätarbhümnä vilasati vidheù gomayé yatra såñöiù Niedaleko Nagendra Bhog (obszar Gowardhan) jest miejsce, gdzie Radharani masowała Moje stopy, podczas gdy Ja szczęśliwie spałem. Upewnij się, że odwiedzisz tę wieś o aromacie Ksirsagar, gdzie Moje ręce zostały związane. Cieszyłem się nieograniczoną przyjemnością w tym miejscu. Tekst 26 kakñäm lakñävadhibhirabhitaù käsarobhiù parétäà täà saànaddhavrajavijayinéà çälmaläkhyäm bhajethäù véthyäà véthyäà påthukanikarä yatra mitränuvelaà khelantastän anuvidadhate vikramänme krameëa Drogi przyjacielu Uddhawo! Tam dźwięk ubijania jogurtu słyszany jest w każdym kierunku w promieniu szesnastu mil. Przyniesie ci to wielką radość. Przysięgam, że jest tam ogromne stado szczęśliwych krów stworzonych przez Brahmę, które może zaspokoić cały świat ilością ghi, które jest dzięki nim otrzymywane. Tekst 27-28 dürädeña praëayati purä labdhasähäranämä premänandaà tava nayanayoù aupanando niväsaù jaìghälena kñitipatipuréà syandanenänuvindan yaträhäraà priyamakaravam häri haiyaìgavénaà gopendrasya vrajaparisare labdhatuñöirlabhethästäà vikhyätäà kalitamahiläcäruheläm raheläm yämäsädya prahitamuralékäkalédütiko ahaà säyaà gopékulamakaravaà sämi nepathyanaddham – 21 – Uddhawa Sandeś Następnie odwiedzisz Shalmala Gram (Sahara), które przynosi chwałę wszystkim Wradźabasim. Zobaczysz tam tysiące krów, a w czynnościach każdego dziecka pasterza ujrzysz Moje rozrywki. Sahara Gram – oglądane nawet z daleka – przynosi szczęście dla oczu. W tym miejscu żyje Upananda. Jadąc powozem do Mathury skosztowałem tam niezwykle smacznego masła. Upananda jest starszym bratem Nandy Maharadźa. Tekst 29 yatra prétän ahamakaravaà mitrabhävena çävän häram häraà viditasamayaù vallavétäà dadhéni çäkhivrätaù sa khalu valitaù prétaçäräbhidhaste deçaù kleçaà pathiñu rathino därayiñyaty udäram Następnie dojdziesz do Rahela (Rahera), gdzie gopi cieszyły się wspaniałymi rozrywkami. Chodziłem tam wieczorami i, grając na flecie, przywoływałem je. Gdy słyszały dźwięk Mego fletu, biegły do Mnie nie dbając nawet o to, czy są odpowiednio ubrane. Tekst 30 so.ayam rambhänaöanacaöulaiù sevyamäno marudbhiù kamräçokottamasumanasäà nirbharämodadhäré péyüñeëa sphuritavasatistämudaïcadguruçrérlokätétaù kila madayitä vallavendrasya lokaù O drogi Uddhawo! Gdy zajęte były ubijaniem jogurtu, zwykłem kraść ich masło i karmić nim wszystkich moich przyjaciół, czyniąc ich w ten sposób najbardziej szczęśliwymi. Miejsce tych rozrywek pełne jest kwitnących drzew i znane jest jako Pritashawas. Znużony podróżą na pewno znajdziesz tam chwilę wytchnienia. Tekst 31-32 paçyanténäà cakitacakitam labdhasaìgaà çatäìge mämuttuìgavyasanavisaraiù kämamunmäditänäm täsäà vidyuttaralavapuñäà vallavénäà prapätädvidyutkäréà kathayati jano dakñiëäm yasya kakñäm yaträkrüraù praëayaniviòotkaöùayä guëöhitätmä raìgäìgoñöhäìgaëamanusaran mämalokiñöa bandhum – 22 – Uddhawa Sandeś tatbäñpämbhaù kulaparicayärabdhajåmbhaiù kadambaiù sä saàvétä vilasati taöé yatra sauyätrikäkhyä Cudowna, transcendentalna siedziba Nandy Maharadźa (Nandagram) z drzewami bananowymi poruszanymi przez wiatr, pełna pachnących kwiatów, przyniesie ci nieograniczone szczęście. Na południowej stronie Nandagram jest miejsce, które nawet dziś nazywane jest Widjutkari (Wradźawari). Gdy gopi ujrzały, że odjeżdżam do Mathury, były oszołomione niczym po uderzeniu pioruna. Tak pogrążyły się w rozpaczy Niegdyś Nandagram rozciągało się aż do tego miejsca. Tekst 33 dhävadbälävalikaratalaproccaladväladhénäà yatrottuìgasphaöikapaöalaspardhidehadyuténäm ghräyaà ghräyaà navatåëaçikhäà muïcaténäà valante vatsälénäà caöulapaöulaà çaçvadäöékanäni O drogi Uddhawo, pogrążony w miłości do Mnie Akrura ujrzał Mnie wracającego z gośali. Choć martwił się w sercu, że król Kamsa wysłał go, by zabrać Mnie do Mathury, łzy szczęścia popłynęły z jego oczu, podlewając drzewa kadamba, które zdobiły to miejsce sławne jako Soujatrika Tirth. Soujatrika Tirth jest położone na drodze z Wradźawari do obecnego miasta Nandagram. Tekst 34 äbhéréëäà nayanasaraëésaìgamädeva täsäà sadyo moööäyitamadhurimolläsabhaìgévighätä péöhébhüto mama parimalodgäragoñöho garéyän yaträsthänémanuvijayate päëòuro gaëòaçailaù Ujrzysz tam wiele cieląt wyglądających jak białe kryształy i biegających dokoła po uwolnieniu swych ogonów z rąk chłopców pasterzy, a także wiele innych radośnie harcujących, oszołomionych zapachem świeżej trawy. – 23 – Uddhawa Sandeś Tekst 35 reëurnäyaà prasarati gaväà dhümadhärä kåçänorveëurnäsau gahanakuhare kécakaù roravéti paçyonmatte ravirabhiyayau nädhunäpi pratécéà mä cäïcavyaà kalaya kucayoù patravalléà tanomi Za gośalą jest miejsce wykonane z białego kamienia, w którym zwykłem siadywać. Jest ono wieczne i emanuje z niego cudowny aromat. Gdy gopi spojrzały na to miejsce, rozbudziły się w nich emocje zwane mottadźita. Udźdźwala-nilamani (11.47) Rupy Goswamiego definiuje słowo mottadźita w nastepująco: „Gdy bohaterka pamięta, słyszy lub widzi swego bohatera lub coś związanego z nim, miłość do niego budzi się w jej sercu i pragnie jego towarzystwa.” Tekst 36 düre vaàçédhvanirudayate hanta mä dhäva tävaddhümredänémapi nahi gaväm lakñyate dhümalekhä asti dväre gururapi tato lambitäà stambhayanté kñére névéà tvamiha tarasä yähi gehäntarälam Jedna z gopi rzekła swej przyjaciółce: „Spójrz uważnie, to nie jest kurz unoszony przez krowy, ale dym pochodzący z ognia, a dźwięk, o którym myślisz, że pochodzi z fletu Kryszny, jest tylko dźwiękiem bambusa pogwizdującego na wietrze. Słońce jeszcze nie zaczęło chować się za horyzontem. Podejdź, a namaluję obrazek na twych piersiach.” Tu zaczyna się dwanaście wersów, które kończą się z tekstem 47, w których Wasudewa Kryszna wspomina niektóre ze słodkich rozmów. Tekst 37 äpratyüñädapi sumanasäà vécibhirgrathyamänä dhatte näsau sakhi kathamahaù vaijayanté samäptim dhinvan gopénayanaçikhinaù vyomakakñäm jagähe so.ayaà mugdhe niviòadhavalo dhülicakrämbuvähaù Inna gopi opowiedziała swej niespokojnej przyjaciółce o tym, jak Kryszna udał się do lasu: „Dźwięk fletu Kryszny dobiega z lasu, ale nie wolno ci biec tam teraz. Kurz wzniecony przez krowy może być już niewidoczny. Popraw swoje rozluźnione ubranie i wracaj natychmiast do domu, zrób to dla starszych, którzy są tu również obecni.” – 24 – Uddhawa Sandeś Tekst 38 asmin bhüyaù visåmaravapuùsaurabhe saurabheyé dhüleù jälaiù çavalitaçiro mälatécakraväle antargoñöhaà praviçati harau hanta kasyä na cetaståñëäà dhatte jarati mukhare kià våthä räraöéñi „O sakhi, próbujesz zrobić tę girlandę z kwiatów od wczesnego rana, a teraz jest wieczór. Czy nie byłaś w stanie skończyć jej do tej pory? O niezrównana, szary kurz unoszący się spod kopyt krów utworzył chmury i przykrył niebo, dając odpoczynek spragnionym oczom gopi.” Rozmowę Padmy i Ćandrawali cytuje Rupa Goswami w Udźdźwala-nilamani (10.83), w rozdziale Wibhaweś-uddipana (To, co pobudza ekstatyczną miłość). Gdy gopi ujrzały kurz unoszony przez krowy, ich miłość została pobudzona. Tekst 39 mä mandäkñaà kuru gurujanäddehaléà gehamadhyädehi kläntä divasamakhilam hanta viçleñato.asi eña smero milati mådule vallavécittahäré häré guïjävalibhiralibhirléòhagandho mukundaù „Ty gadatliwa, stara kobieto! Dlaczego używasz takich ciężkich słów? Które serce młodej dziewczyny nie byłoby przyciągnięte, widząc Krysznę wchodzącego do gośali, noszącego girlandę z kwiatów malati przykrych kurzem podnoszonym przez racice krów, i którego słodki aromat ciała rozchodzi się we wszystkich kierunkach. Każdy się garnie i niecierpliwi, by otrzymać choć przelotne spojrzenie Kryszny.” Tekst 40 saurirgoñöhäìgaëamanusaran çijitaireva mugdhaù kiìkiëyäste parihara dåçostäëòavaà maëòitäìgi ärädgétaiù kalaparimiñanmädhurékaiù kuraìge labdhe sadyaù sakhi vivaçatäà väguräà kastanoti „Porzuć strach do zwierzchników i nieśmiałość, i podejdź przynajmniej do głównych drzwi. Cały dzień czekasz z niepokojem, by ujrzeć Krysznę i nie opuszczasz swej komnaty, by móc wyjść na werandę i otrzymać choć Jego przelotne spojrzenie. O dziewczyno o słodkiej naturze, spójrz! Mukunda, który skradł serca pasterek, idzie w tym kierunku otoczony przez trzmiele, przyciągane przez Jego słodki aromat i gundźa mala.” – 25 – Uddhawa Sandeś Śrila Rupa Goswami cytuje tę ślokę w Udźdźwala-nilamani w rozdziale Sanbhoga-prykarana (Związek) 18.12. Wiśakha rozmawia z Radharani. Tekst 41 yäntyä lélodbhaöakalatuläkoöi sadyastvayäsau labdhä candrävali sakhi kutaù çabdabhedäkhyavidyä paçyopendraù sadanapadavéà vallavaindrasya muïcan antarbhinno muhuriha yayä sambhramädbambhraméti „O Mandit-angi! Kiedy Kryszna wchodzi do gośali, jest oczarowany dźwiękiem twoich bransolet, więc jaka jest potrzeba, byś próbowała oczarować Go Swymi oczami? Jeśli jeleń może zostać oczarowany przez słodką pieśń, któż używałby sieci, by Go schwytać? Odrzuć więc sieć Swych słodkich spojrzeń.” Mandit-angi jest imieniem Śrimati Radharani. Mandit oznacza przyozdobione, a angi – ciało. Tekst 42 sä sotkaëöhaà vasati vasateù vatsalä dväri devé valléstomaiù kñaëamiha mukhämbhojalakñméà vidhehi düräc cetomaëimapaharan eña bhavyäìgi divyo bibbokaste muravijayinaù vartma päté babhüva „O Ćandrawali! Słodki dźwięk pochodzący z twoich dzwoneczków przy kostkach wszedł do serca Kryszny, a On sam zakłopotany chodził tam i z powrotem po gośali, zapomniawszy drogi do domu Nandy Maharadźa. O, gdzie nauczyłaś się tej sztuki?”. Tekst 43 yañöirbhümau luöhati tarasä çraàsate paçya vaàçé kaàsäräteù skhalanamamalaà çåìgamaìgékaroti dürännandaù kalayati puro hrepayämuà na rädhe bandhe devi sthagaya capaläpäìgabhaìgévitänam „O piękna dziewczyno, spójrz! Przepełniona matczynym uczuciem matka Jaśoda czeka na Krysznę przy drzwiach. Kryszna zaś stoi tu, oddycha ciężko i głęboko, cały drży (nie mogąc ujrzeć Twej twarzy). Dlatego pożuć wiwwok-bhawę i pokaż Mu Swą lotosową twarz, którą ukrywasz za liśćmi tego krzewu.” – 26 – Uddhawa Sandeś Śrila Rupa Goswami opisał wiwwok-bhawę w Udźdźwala-nilamani (11.52) jako obojętność do ukochanego ukazywaną poprzez dumę. Śjama zwróciła się do Radharani: „Kryszna, zabójca Aghasury, stoi teraz przed Tobą, przyglądając się Twej twarzy i czekając na odpowiedź. Och, szalona dziewczyno! Spoglądasz na Niego z głęboko pogardliwym uśmiechem, po czym ignorujesz Go i zaczynasz nawlekać girlandę z leśnych kwiatów.” (S.Bhag. 11.54) Tekst 44 tiñöhan goñöhäìgaëabhuvi muhurlocanäntaà vidhatte jätotkaëöhastava sakhi harirdehalévedikäyäm mithyämänonnatikavalite kià gaväkñärpitäkñé sväntam hanta glapayasi bahiù préëaya präëanätham „O Radho! Spójrz tylko na zabójcę Kamsy! Śri Kryszna upuścił kij, a Jego flet i bawoli róg wyślizgnął się z ręki. Nanda Maharadźa także obserwuje nas z oddali. Proszę, przestań patrzeć na Krysznę w taki pożądliwy sposób i nie wprowadzaj Go w zakłopotanie w obecności Jego zwierzchników.” Tekst 45 paçya vrédäà sakapaöamasau tanvaté naù purastäddväre gauré na sarati muhuù çauriëäkäritäpi äkåñöäyä gahanakuhare veëuvidyävinodairjänäti asyäù puno.anupamaà vikramaà kuïjavéthé „O Radho! Aby otrzymać choć przelotne spojrzenie Kryszny, raz za razem niecierpliwie wyglądasz zza Swych drzwi w stronę gośali. Więc dlaczego bez powodu pozostajesz wewnątrz próbując zaspokoić Swe serce, wyglądając przez szparę w oknie. Łaskawie zrezygnuj z próżności, wyjdź na dziedziniec i zaspokój Pana Twego życia.” Śrila Rupa Goswami cytuje tę ślokę w Udźdźwala-nilamani w rozdziale szesnastym – Mana-Prakar (16.31). Tekst 46 itthaà säcismitarucibhåtäm yatra saàdhyänubandha mämuddiçya smaraparimalam bibhraténämadabhram – 27 – Uddhawa Sandeś paunaùpunyädvividhahådayottuìgabhävänusaìgé léläjalpaù kuvalayadåçäà premapürëaù puräsét „Spójrz przyjaciółko! Kryszna raz za razem woła Gauri (Radhikę). Przed nami udaje nieśmiałą i cnotliwą, nie podchodzi nawet do drzwi. Ale krzewy i drzewa wiedzą, jak bardzo jest cnotliwa, gdy biegnie do lasu słysząc słodki dźwięk fletu Kryszny.” Tekst 47 dämäkåñöidviguëitakaräraëyavidyotitänäà gharmämbhobhirdaravalayitasmeragaëòasthalänäm bhälopäntapracalatalakaçreëibhäjäà madéyaiù kértistomairmukharitamukhämbhojalakñmébharäëäm O drogi Uddhawo! Kiedy przebywałem we Wradźi, każdego wieczoru te niebieskookie, uśmiechnięte gopi, zawsze pragnące cieszyć się miłosnymi chwilami ze Mną, dyskutowały o Moich różnych rozrywkach. Tekst 48-49 heläcaïcadvalayaraëitagranthitairmanthanénäà dhvänonmiçrairmasåëamasåëaà manthaténäà dadhéni gétaistäsäà kuvalayadåçam yatra rätreù viräme premottänairmama samajani svapnaléläsamäptiù nirmäya tvaà vitara phalakam häri kaàsärimürtyä väraà väraà diçasi yadi mäà mänanirvähanäya yat paçyanté bhavanakuhare ruddhakarëäntarähaà sähaàkärä priyasakhi sukham yäpayiñyämi yämam Wcześnie rano w Nandagram, gdy gopi zaczynają ubijać jogurt, ich ręce wyglądają niezwykle pięknie, a krople potu ozdabiają ich policzki. Ich włosy spadają na czoła, co sprawia, iż wyglądają jeszcze piękniej, a lotosowymi ustami śpiewają o Moich rozrywkach. Kiedy dźwięk bransolet zdobiących ręce tych pasterek gopi o lotosowych oczach miesza się z dźwiękiem ubijania masła i śpiewem, szczęśliwie budzę się ze snu. Tekst 50 santi sphétä vrajayuvatayastvatvinodänukülä rägiëi agre mama sahacaré na tvayä ghaööanéyä – 28 – Uddhawa Sandeś dåñöväbhyarëe çaöhakulaguruà tväà kaöäkñärdhacandrän bhrükodaëòe ghaöayati javät paçya saàrambhiëé iyam „Droga przyjaciółko (Lalito). Ciągle mówisz Mi, że mam nie dać się Krysznie, więc w porządku, jeśli namalujesz dla Mnie obraz Kryszny, będę siedzieć w Swym pokoju cały dzień z zatkanymi uszami (więc nie usłyszę, jak wzywa mnie fletem), pozostając na Niego rozgniewana. Gdy obraz Kryszny będzie przede Mną, będę mogła mieć Jego cały czas i będę w stanie podążać za twym rozkazem.” Kolejna czternaście ślok układa się w jedną sanskrycką sentencję. Wasudewa Kryszna próbuje opisać Uddhawie Nandagram, ale zaczynając o tym mówić, przypomina mu się najwyższa miłość gopi i ponownie zaczyna opisywanie ich unikalnego uczucia. Tekst 51 mä bhüyastvaà vada ravisutätéradhürtasya värtäà gantavyä me na khalu tarale düti sémäpi tasya vikhyätäham jagati kaöhinä yat pidhatte madaìgaà romäïco.ayaà sapadi pavano haimanastatra hetuù Pewnego dnia Wiśakha rzekła do Mnie (do Kryszny): „Tu, we Wradźi, jest wiele młodych dziewcząt godnych Ciebie, ale żadna z nich nie jest tak czuła i godna Ciebie, jak moja przyjaciółka (Radha). Więc bardzo proszę, nigdy nie skrzywdź Jej. Niewątpliwie jesteś mistrzem przebiegłości, ale spójrz tylko przed Siebie. Oto moja przyjaciółka (Radha) wymierza strzały Swych spojrzeń spod brwi, by przytrzeć Ci nosa.” Śrila Rupa Goswami cytował tę ślokę w Udźdźwala-nilamani w rozdziale siódmym – Dutibheda (Rodzaje posłańców) 7.71. Tekst 52 kämaà düre vasatu paöimä cäöuvåndastaträyaà räjyaà svämin viracaya mama präìgaëaà mä prayäséù hanta kläntä mama sahacaré rätrim ekäkiné iyaà nétä kuïje nikhilapaçupénägarojjägareëa „O podstępny posłańcu! Nie wspominaj mi o tej osobie (Krysznie), która zawsze cieszy się na brzegu Jamuny w mojej obecności. Nigdy – 29 – Uddhawa Sandeś nie podejdę do Niego blisko. Jestem sławna z tego, że mam kamienne serce i nie myśl, że drżę, ponieważ słyszę o Krysznie. To z powodu podmuchów wiatru.” Śrila Rupa Goswami cytuje tę ślokę w Udźdźwala-nilamani w rozdziale trzynastym Wjabhićari (Ten, który łamie prawo) 13.63. Tekst 53 medinyäà te luöhati dayitä mälaté mlänapuñpä tiñöhan dväre ramaëivimanäù khidyate padmanäbhaù tvaà connidrä kñapayasi niçäm rodayanté vayasyä mäne kaste navamadhurimä taà tu nälokayämi „O Kryszno! Skończ już te pochlebne przemowy. Moja przyjaciółka (Radha) całą noc sama czekała na Ciebie w ogrodzie. Jaka szkoda, że musisz utrzymywać relacje ze wszystkimi. Teraz możesz zostać na moim dziedzińcu i jak chcesz, to sobie tam zamieszkaj.” Śrila Rupa Goswami cytował tę ślokę w Udźdźwala-nilamani w rozdziale ósmym – Sakhi-prakarana (Przyjaciółki Śrimati Radharani) 8.86. Tekst 54 madvakträmbhoruhaparimalonmattasevänubandhe patyuù kåñëabhramara kuruñe kiàtarämantaräyam tåñëäbhistvam yadi kalarutavyagracittastatägre puñpaiù päëòuchavimaviralairyähi puànägakuïjam „O piękna, młoda Pani (Radho)! Twoja girlanda z kwiatów malati zwiędła, a jej płatki rozsypują się po ziemi. Przygnębiony Kryszna czeka u Twych drzwi. Nie spałaś całą noc, a Twoje przyjaciółki płakały. O droga przyjaciółko! Jaką przyjemność czerpiesz z tego gniewu? Nie rozumiem, dlaczego wszyscy są nieszczęśliwi bez żadnego powodu?”. Tekst 55 aträyäntaà calamapi harim lokayanté baliñöhäà tvämälambya priyasakhi ghane näsmi kuïje nilénä asmän mugdhe hådayanihitädadya pétämbarätte vakro nänyaù kucaparicaye matpuro mä vyathiñöhäù „O Czarna Pszczoło (Kryszno)! Dlaczego fruwasz tu wokoło, próbując zebrać aromat z mojej lotosowej twarzy i nie pozwalając mi wypełniać – 30 – Uddhawa Sandeś obowiązków wobec mojego męża. Jeśli jednak musisz tak niespokojnie brzęczeć (grać na Swym flecie), to proszę, idź sobie do gęstego Punnakundź (ogrodu). Śrila Rupa Goswami cytował tę ślokę w Udźdźwala-nilamani w rozdziale piątym – Najikabheda-prykarana (Rodzaje bohaterek) 5.30. Tekst 56 mäà puñpäëämavacayamiñäddüramänéya kuïjaà smitvä dhürte kimiti rabhasäduccakairgäyasi tvam çaìkämantarna racaya mudhä gétaà tanomi sphétaà våndävanabhuvi muhuù kåñëasärotsaväya „O przyjaciółko! Nawet, gdy Kryszna stoi przede Mną, nie boję się i nie biegnę ukryć się w kundźa (zaroślach), gdzie na mnie czekasz, gdyż jesteś bardzo silna i wiem, że Mnie ochronisz.” (Lalita odpowiada) „Co tu mówić o Pitambharze (Krysznie). Nikt nie może dotknąć Cię w mojej obecności.” Tekst 57 väraàäraà vrajasi salilachadmanä padmabandhoù putrém jïätastava sakhi rasaà puëòaréke kñaëo.asau cetaù kämyä bhavati viçadäsärasälé na väme tena smeraà muhurabhilañämi acyutam raktapadmam „O przebiegły! Pod pretekstem zbierania kwiatów przywiodłeś mnie do odległego ogrodu. Dlaczego śpiewasz głośno i śmiejesz się słodko?”. (Kryszna odpowiada) „I zaśpiewam głośno raz za razem, by po prostu przyciągnąć sarmrig kryszna (typ jeleni).” Tekst 58 paçyämi antarvihitavasatià tvämaräläìganänäà atra caure spåhayasi kathaà kåñëakaëöhagrahäya sädhu br_ñe sakhi madakalo mäà çikhaëòajjvalaù yaà kuïje dåñövä bhujagadamanoddämadarpo.abhyupaiti „Moja droga przyjaciółko! Znam prawdziwy powód, dlaczego ciągle przychodzisz nad Jamunę. Zakochałaś się w Pundarikakszy (białym lotosie – Krysznie o lotosowych oczach).” – 31 – Uddhawa Sandeś „Co ty i ja mamy wspólnego z białymi lotosami? Ja raz za razem przychodzę nad brzeg Jamuny, by cieszyć się miłosnymi rozrywkami z Raktapadmą (Kryszną, którego oczy są jak czerwone płatki lotosu).” Tekst 59 bäle candrävali nahi bahirbhüya bhüyaù pradoñe gehädtåñëävati kuru puraù kåñëavartmävalokam sarvasyäntarjaòimadamane pävake nädya labdhe mugdhe siddhirmama rasavaté prakriyä na prayäti „O niespokojna (Radho)! Zawsze przebywasz pomiędzy oszukańczo usposobionymi kobietami, dlaczego więc Twym pragnieniem jest obejmowanie Krysznakanthy?”. „O przyjaciółko, to, co mówiłaś, jest prawdą, lecz ten pożądliwy, arogancki Król Pawi, który pokonał Kaliję, atakuje mnie z wielką mocą.” Tutaj Kryszna porównywany jest do pawia, a gopi do węży. Paw jest naturalnym wrogiem węży, zawsze je atakuje i pokonuje. Krysznakantha – Kryszna, którego szyja jest ciemnoniebieska jak u pawia. Tekst 60 hastenädya priyasakhi lasatpuñkaräbhena dürät kåñëenähaà madakaladåçä kampitäìgé vikåñöä nécairjalpa bhramati purato bhräntacitte guruste hüà kälindau pulinavipine dépradantéiçvareëa „O niecierpliwa dziewczyno (Ćandrawali)! Nie biegaj ciągle do drzwi, by sprawdzać, czy nadchodzi Kryszna, gdyż spalisz się w ogniu rozczarowania.” „O głupia dziewczyno! Jeśli nie ujrzę dzisiaj Tego, który niszczy wszelkie strapienia, wtedy wejdę w ten ogień!”. W tym wersecie gopi Śajbja zwraca się do Ćandrawali, a ta jej odpowiada. Tekst 61 våndäraëye mama vidadhire nirbharotkaëöhitäni kréòolläsaiù sapadi hariëä hä mayä kià vidheyam jïätaà dhürte spåhayasi muhurnandaputräya tasmai mä çaìkiñöhäù sakhi mama raso divyasäraàgato abhüt – 32 – Uddhawa Sandeś „Moja droga przyjaciółko! Dzisiaj Kryszna, którego oczy pijane są z pożądania, schwycił mnie i przytrzymał Swą lotosową ręką. To właśnie dlatego drżę.” „O głupia dziewczyno, mów ciszej, twoi zwierzchnicy są tuż obok i mogą cię słyszeć!”. (Pierwsza nagle zmienia znaczenie tego, o czym mówiła przed chwilą). „Dzisiaj byłam nad brzegiem Jamuny, gdy nagle czarny, odurzony słoń schwycił mnie swą lotosową trąbą. Właśnie dlatego drżę.” Tekst 62 itthaàbhütä bahvidhapadärambhagambhéragarbhä karëänäà me sphuöataratayä koöibhiù pätumiñöä äséttäsäà pryasakha purä yatra kalyäëaväcäà premolläsaprakaöanakalä karmaöhä narmagoñöhé „Przyjaciółko! Wspaniałe rozrywki, którymi Kryszna cieszył się tu, we Wryndawan, obudziły intensywne pragnienia we mnie. Cóż teraz mam począć?”. „O psotna dziewczyno! Teraz rozumiem twoje żarliwe uczucie do Nandanandany (Kryszny).” „Przyjaciółko, nie zrozum mnie źle. Mówię o krysznasar (jeleniach), które kocham i pamiętam.” Tekst 63 keyaà çyämä sphurati sarale gopakanyä kimarthaà präptä sakhyaà tava mågayate nirmitäsau vayasyä äliìgämüà muhuriti tathä kurvaté mäà viditvä näréveçam hriyamupayayau mäniné yatra rädhä Mój drogi Uddhawo! W ten sposób te piękne gopi zwykły rozmawiać, używając słów pełnych głębokiego znaczenia i miłości. Z powodu ich czystej i prostej natury przysłuchiwałem się tym rozmowom z wielką radością. Gdzież teraz można usłyszeć tak słodkie słowa? Tekst 64 yatrottuìgäù karaparicayaà çaçvadäsediväàso bhüyäàso me vimaladåñadäà kalpitä maëòalébhiù – 33 – Uddhawa Sandeś bandhäyodyattaralatarasäà tarëakänäà nikhätäù kéläù külasthalavalayino bhänti padmäkaräëäm „O szlachetna (Wiśakho)! Kim jest ta piękna gopi o ciemnej cerze? – Jest córką pasterza. – Dlaczego tu przyszła? – By nawiązać przyjaźń z Tobą. – Przyjmuję ją więc jako bliską przyjaciółkę – wtedy objęła Ją mocno.” O Uddhawo! Gdy Radharani Mnie objęła, zrozumiała, kim jestem (Kryszną) i zawstydziła się. Tekst 65 no jänémaù kaöhinavidhinä madvidhänäà kapäle gopälénäà kila vilikhitä kédåçé varëalekhä yaù saàdhyäyäà sumukhi milito gokule räjadütaù so ayaà karëe nibhåtanibhåtaà mädhavaà vävadéti We Wradźi dużo jest (jeziorek), na brzegach których wbijaliśmy wiele pięknych pali do ziemi. Robiłem je własnoręcznie z czystego kamienia wraz z chłopcami pasterzami, by przywiązywać do nich figlarne i szczęśliwe cielęta, które zawsze próbowały uciec. Tekst 66 eña kñattä vrajanarapateù äjïayä gokule asmin bäle präto nagaragataye ghoñaëämätanoti duñöam bhüyaù sphurati ca balädékñaëaà dakñiëaà me tena sväntaà sphuöati caöulam hanta bhävyaà na jäne „O przepiękna Pani! Cóż za przyszłość Stwórca zaplanował dla nas? Wieczorem królewski posłaniec (Akrura) przyjechał do Nandagram i szeptał jakieś sekretne słowa do ucha Kryszny na osobności. Tekst 67 prätaù yäträà narapatipure tathyamäkarëya çaureräyämäya priyasakhi mayä yäminé prärthitäbhüt paçya kñipraà prathitalaghimä päpiné iyaà prabhätä jäyante hi pracurtamaso nänuküläù pareñu – 34 – Uddhawa Sandeś „O niespokojna dziewczyno! Wykonując rozkaz Nandy Maharadźa, policjant ogłasza na rynku: »Dzisiaj Kryszna wyjeżdża do Mathury.« Moja prawa powieka drży raz za razem, zwiastując coś niepomyślnego, a serce rozbite jest na kawałki. Któż wie, jaka nas czeka przyszłość?”. Śrila Rupa Goswami cytował tę ślokę w Udźdźwala-nilamani w rozdziale siedemnastym – Wipralambha (Miłosny sentyment w czasie rozłąki) 17.8. Tekst 68 yävadvyaktià na kila bhajate gändineyänubandhastävannatvä sumukhi bhavatéà kiàcidabhyarthayiñye puñpairyasyä muhurakaravaà karëapüränmuräreù seyaà phullä gåhaparisare mälaté pälanéyä „O droga przyjaciółko! Gdy usłyszałam, że jutro Kryszna wyjedzie do Mathury, modliłam się do nocy, by przemijała powoli, ale spójrz tylko – ta grzeszna noc pokazała swoją prawdziwą naturę (przemijając tak szybko). To prawda, że czarne zdarzenia w nastroju ignorancji (nocy) nigdy nie troszczą się o innych.” Tekst 69 nävaiñi tvaà patitamaçanià mürdhni nirméyamäëäm enäà kaste sakhi çikhariëém hanta pätä hatäsi türëaà mugdhe bahiranusara präìgaëaà gehamadhyädadhyärüòho jigamiñurasau syandanaà nandasünuù „O przepiękna! Zanim Akrura zabierze Krysznę do Mathury, błagam cię, byś podlała drzewko malati, które rośnie na moim dziedzińcu i zawsze dostarcza kwiatów do ozdabiania uszu Kryszny.” Śrila Rupa Goswami cytował tę ślokę w Udźdźwala-nilamani w rozdziale trzynastym – Wjabhićari (Przekraczając więzi małżeńskie) 13.50. Radha zwraca się do Lality. Tekst 70 äsédärye paçupapaöalémantarä näntaräyaù präpuù päpä na ca vikalatäà pädabhaìgaisturaìgäù dhvasto näbhüdayamapi manäk syandane cakrabandhaù satyaà gantä madhupuramasau hanta kià keçihantä – 35 – Uddhawa Sandeś „Och, zaślepiona dziewczyno! Czy nie widzisz błyskawic spadających na moją głowę, myślisz teraz o podlewaniu tych kwiatów? Och! Chyba zaraz umrę! Wyjdź teraz z domu i spójrz, Kryszna właśnie zasiadł w wozie, by odjechać do Mathury.” Tekst 71 ärädagre kalaya nåpateù düta nirdhütalajjä sajjä tanvé kimapi viñamaà sähasaà kartumicchuù yänädyävadvisåjasi puraù candrahäsaà na kåñëaà hastädtävadvisåjati sakhé candrahäsaà na kåñëam „O szlachetna pani, czy w całej Wradźi nie ma nikogo, kto próbowałby Go zatrzymać? Dlaczego nogi tych grzesznych koni nie połamią się? Czyżby nic złego nie miało się stać z kołami tego wozu? Co?! Czyżby zabójca demona Keśi, Kryszna, naprawdę wyjeżdżał do Mathury?”. Tekst 72 mugdhe paçya kñaëamapi harià netramunmélayanté mohena tvaà viracaya muhurnätmanaù vaïcanäni çåëvan käkütkaramapi puro hanta sémantinénäà krürastürëaà vinudati rathaà düramäkrüranämä „O Akruro! Spójrz tylko przed siebie, do jakich niesłychanych czynów jest zdolna ta piękna dziewczyna o smukłej talii, która odrzuciła wszelką nieśmiałość? Dopóki nie wypuścisz tego jaśniejącego Kryszny ze swego wozu, ona nie odłoży tego lśniącego miecza, który trzyma w swych dłoniach (by popełnić samobójstwo).” Tekst 73 paçya kñämodari tava mukhälokajanmä hi çoko väraà väram harinayanayorbäñpamantastanoti dhävatväjisphuradurukhurottänitänäà vitäno dhülénäà tu çrayati visaran eña mithyäkalaìkaù „O zdumiona dziewczyno! Otwórz swe oczy i napatrz się na Krysznę ostatni raz. Porzuć ten złudny stan i nie oszukuj się jakimś przelotnym spojrzeniem. Och nie! Ten bezlitosny Akrura, nawet słysząc nasze płaczliwe prośby, szybko odjeżdża swym wozem.” – 36 – Uddhawa Sandeś Tekst 74 kåñëaà muñëan akaruëabalädgopanärévadhärthé mä maryädäm yadukulabhuväm bhindhire gändineyaù ity uttuìgä mama madhupure yätrayä tatra täsäà vitrastänäà parivavalire vallavénäà viläpäù „O smukła dziewczyno (Radho)! Gdy Kryszna nie był w stanie dostrzec Twej twarzy, łzy obficie popłynęły z Jego oczu, ale z powodu kurzu unoszącego się spod końskich kopyt z pewnością zostanie to zrozumiane inaczej (ludzie pomyślą, iż Kryszna wylewa łzy z powodu kurzu cisnącego się do oczu).” Tekst 75 çaçvannéräharaëakapaöapräptagopälanäré güòhakréòävasatiniviòachäyakuïjopagüòhaù yaträdüre vilasati mahän baddharolambasadmä padmämodasnapitapavanaù pävanäkhyastaòägaù „O Akruro! Nie zabijaj kobiet Wradźi (zabierając Krysznę) i nie niszcz sławy dynastii Jadu.” (Kryszna) O Uddhawo, gdy wyjeżdżałem do Mathury, Wradźa-gopi lamentowały w ten sposób, wrzucając także innych w ocean lamentu. „Ten, kto wykonuje czyn tak okrutny, nie powinien być nazywany Akrurą. Jest tak niezmiernie okrutny nawet nie próbując pocieszyć smutnych mieszkańców Wradźi. Zabiera Krysznę, który jest nam bardziej drogi niż nasze własne życie.” (S.Bhag. 10.39.26) Krura znaczy okrutny, słowo akrura jest przeciwieństwem okrucieństwa. Tekst 76 léläkräntairmuravijayinaù sarvataù pädapätairvailakñaëyaà kimapi jagatämantaù äkarñi nétäù ete nandéçvaraparisarä netravéthém bhajantastévraà mätaù kimapi dahanaà cetasi jvälayanti W pobiliżu Nandagram znajduje się czyste Pawan-sarowara. Gopi zwykły odwiedzać to miejsce pod pretekstem nabierania wody do dzbanów. Jezioro to otacza wiele ogrodów, w których zwykliśmy przyjemnie – 37 – Uddhawa Sandeś spędzać czas. Są one gęste i zacienione, przepełnione aromatem lotosów i nieograniczoną liczbą czarnych pszczół. Pawan-sarowara jest ulubionym jeziorem Kryszny, zbudowanym przez ojca Wiśakhadewi – Pawanę, dla przyjemności Kryszny. Tekst 77 asti premnäà tvayi parimalo mäàsalaù kaàsaçatroradya çvaù vä sa tava bhavitä härihäränukäré dambholénämapi suvadane garbhanirbhedadakñairebhiù kämaà kimu vilapitairbändhavän dandahéñi „O przyjaciółko (Wiśakho)! Obszar otaczający Nandagram pełen jest miejsc rozrywek Kryszny, a ziemia zdobiona jest odciskami Jego lotosowych stóp. Dla ludzi tego świata miejsce to jest nieopisanie cudowne i wszechatrakcyjne, ale niestety! Teraz to zdumiewające miejsce sprawia, iż moje serce staje w płomieniach.” Tu zaczyna się czternaście ślok sanskrytu tworzących jedną sentencję. Kończą się one tekstem 90. Tekst 78 mä kärpaëyädviracaya våthä bäñpamokñam hatäçe kåñëäçliñöäà tanumanupamäà svaicchayä na tyajämi jvälastévraù virahadahanädäptajanmä balänme marmonmäthé laghutaramimäà pätayan dandahéti „O Sumukhi (Radho)! Jeśli nie dziś, to z pewnością jutro słodki aromat Twej czystej miłości do Kryszny spowoduje, iż przyjdzie On objąć Cię niczym girlanda dookoła Twej szyi! Więc dlaczego mówisz słowa, które jak błyskawice uderzają w serca Twych przyjaciół?”. Tekst 79 käruëyäbdhau kñipasi jagatém hä kim ebhirviläpairdhehi sthairyaà manasi yadabhüradhvage baddharägä småtvä väëémapi yadi nijäà savrajaà näjihéte dhürto.asmäkaà trijagati tatastanvi nirdoñatäbhüt „Och, zasmucona dziewczyno (Radho)! Dlaczego wątpisz, że Kryszna powróci? Kryszna na pewno wróci, więc nie mów ciągle w ten sposób.” – 38 – Uddhawa Sandeś „O ! Silny ogień rozłąki spalił i zdruzgotał wszystkie części Mojego ciała. Chętnie porzuciłabym to ciało. Jednak jest Mi ono zbyt drogie, gdyż było obejmowane przez Krysznę.” Tekst 80 kväyaà gantä madhuripurito gokulädasmadéyaù käle vaàsye sukhamiti mayä hanta mänaù vyadhäyi kä jänéte yadiha khalatäcäturédéksitena prekñeptavyaà çirasi kuliçaà gändinénandanena „O smukła dziewczyno (Radho)! Dlaczego lamentujesz w tak rozdzierający serce sposób, wrzucając cały świat w ocean nieograniczonego nieszczęścia? Proszę, bądź cierpliwa w Swym sercu, ponieważ jeśli ten król przebiegłych ludzi nie będzie pamiętał Swej obietnicy (»Powrócę do Wradźi bardzo szybko«) i nie powróci, każdy w trzech światach będzie Go obwiniał.” Tekst 81 na kñodéyän api sakhi mama premagandho mukunde krandantéà mäà nijaçubhagatäkhyäpanäya pratéhi khelatvamçévalayinamanälokya taà vaktrabimbaà dhvastälambä yadahamahaha präëakéöam bibharmi „O ! Myślałam, że mój Kryszna – zabójca demona Madhu – nigdy nie opuści Wradźi, a Ja zawsze będę cieszyć się wraz z Nim miłosnymi rozrywkami. Myśląc w ten sposób zwykłam złościć się na Niego i źle się zachowywać. Ale któż wiedział, że guru perfidii, najokrutniejszy z ludzi – Akrura – przybędzie tu, by ciskać piorunami w nasze głowy (odbierając nam naszego Krysznę)?”. Tekst 82 äçäpäçaiù sakhi navanavaiù kurvaté präëabandhaà jätyä bhéruù kati puno.ahaà väsaräëi kñayiñye ete våndävanaviöapinaù smärayantaù viläsän utphullästän mama kila balänmarma nirmülayanti „O ! Nie mam nawet kropli miłości do Kryszny w Swym sercu. Pojawiłam się w tym świecie tylko po to, by nauczać każdego, jak kochać Krysznę. To właśnie dlatego płaczę, jest to także jedyny powód, dla – 39 – Uddhawa Sandeś którego pozostaję przy życiu, pomimo tego, iż nie mogę już oglądać pięknego Kryszny, którego ulubionym towarzyszem jest flet.” Pan Ćajtanja Mahaprabhu przejawiał ten sam nastrój: „Drodzy przyjaciele, w Mym sercu nie ma nawet odrobiny miłości do Boga. Kiedy widzicie, że płaczę w uczuciu rozłąki, jest to tylko oszukańcza demonstracja Mego niezwykłego szczęścia. Zaprawdę, nie widząc pięknej twarzy Kryszny grającego na flecie, żyję jak owad – bez celu.” (ĆĆ, Madhja lila, 2.45) Tekst 83 sä viçrämyan manasijadhanurvibhramodbodhavidyä cillévallibhramimadhurimoddämasampadbhiriñöä etämärtià mama çamayitä smeratä saìkaräìgé premottuìgäù kimu murabhido bhaìguräpäìgasaìgé „O, ciągle wmawiam Sobie, że Kryszna wkrótce powróci, ale jak długo mogę żyć, łudząc się w ten sposób? Poza tym jestem tylko słabą kobietą. Tu, we Wradźi, wszystkie kwitnące drzewa i miejsca, w których Kryszna cieszył się rozrywkami, przypominają mi o Nim tak mocno, iż Moje serce rozbija się na kawałki, a Ja upadam na ziemię raz za razem.” Tekst 84 kämaà düre sahacari varévarti yat kaàsavairé na idam lokottaramapi vipaddurdinaà me dunoti äçäkélo hådi kila våtaù präëarodhé tu yo me so.ayaà péòäà niviòavaòavävahnitévrastanoti „O, kiedy ten słodko uśmiechający się Śri Kryszna – niszczyciel sławy kupidyna, który strzela pożądliwym spojrzeniem spod Swych pięknie zakrzywionych brwi, przyjdzie i uspokoi Mój umysł?”. Tekst 85 tatra sphétädharamadhubhare çétalotsaìgasaìge saundaryeëollasitavapuñi sphärasaurabhyapüre narmärambhasthapuötavacaùkandale nandasünau modiñyante mama sakhi kadä hanta païcaindriyäëi „O sakhi! To bardzo krzywdzące, że Kryszna zgodnie z własnym pragnieniem wyjechał do Mathury i tam zamieszkał. Ale taki ból jestem w stanie tolerować. Jednak cierpienie wywołane obietnicą (»Wrócę – 40 – Uddhawa Sandeś w ciągu dwóch, trzech dni.«), rani Me serce i nie pozwala zrezygnować z Mojego życia. Ten ból płonie wewnątrz i wzmaga się intensywnie.” Śrila Rupa Goswami cytował tę ślokę w Udźdźwala-nilamani w rozdziale siedemnastym – Wipralambha (Miłość w rozdzieleniu) 17.10. Tekst 86 bhindan akñëoù kila kaluñatäà çyämalaù çyämaläbhi-rlimpantébhirgiriparisaraà mädhuréëäà chaöäbhiù ävirbhävé gurutaracamatkärabhäjaù kadä me khelan agre nikhilakaruëanandano nandasünuù „O ! Kiedyż Mój język skosztuje słodkich ust Kryszny? Kiedyż obejmie Mnie Swym przyjemnie chłodzącym ciałem, i kiedy Moje oczy ujrzą Jego pięknie przyozdobione ciało? Kiedy Mój nos poczuje Jego słodki aromat, a uszy usłyszą Jego słodkie, żartobliwe słowa? Och, kiedy będę w stanie zaangażować w pełni pięć Moich zmysłów w służbę dla Niego?”. Tekst 87 änamräyäà mayi nijamukhälokalakñméprasädaà khedaçreëéviracitamano läghaväyäà vidhehi seväbhägye yadapi na vibhaù yogyatä me tathäpi smäraà smäraà tava karuëatäpüram evam bravémi „O ! Kiedyż to syn Nandy Maharadźa, Kryszna, który zaspokaja zmysły każdego, powróci do Nandagram i przywróci wszystkich do życia? Kiedyż uwolni Moje oczy od nieograniczonego cierpienia ponownie odgrywając przede Mną zadziwiające rozrywki?”. Tekst 88 kréòätalpe nihitavapuñaù kalpite puñpajälaiù smitvä smitvä praëayarabhasät kurvato narmabhaìgém vinyasyanté tava kila mukhe pügaphäléà vidhäsye kuïjadroëyämahamiha kadä deva sevävinodam „O Kryszno! Wcześniej myślałam, że mam Ciebie na każde zawołanie i nie okazywałam Ci właściwego szacunku. Teraz już nigdy nie będę się złościć na Ciebie i będę uległa. Błagam Cię, proszę, ukaż się ponownie na drodze Mego wzroku. – 41 – Uddhawa Sandeś Nawet, jeśli to nie jest Moim przeznaczeniem, by otrzymać służbę dla Ciebie, Ja nadal pragnę Ci służyć. Więc proszę, pozwól Mi pamiętać Twą nieograniczoną łaskę, błagam Cię.” Tekst 89 iti unnaddhaù paçuparamaëémaëòalénäà viläpairbhüyo bhüyaù karuëakaruëairadya kérëäntarasya udyatbäñpä tyajati paritaù ruddhakarëä karäbhyäà dürät pänthävalirapi sukhe yasya sémopakaëöham| „O Kryszno! Zabiorę Cię do kwiatowej altanki w nikuńdźa (ogrodzie) i położę na miękkim, kwiatowym łożu, a gdy będziemy figlować i śmiać się, włożę do Twych ust smaczny betel (rodzaj orzecha) i z wielką przyjemnością będę Ci służyć.” Tekst 90 yuktaà çåìgékanakanikaräliìgitäìgaisturaìgairdåñövä nandéçvarataöabhuvi syandanaà te milantam mämäçaìkya sphuöamupagataà saànidhätavyamärät dhävantébhistaraläralam rädhikäyäù sakhébhiù Uddhawo! Gdy gopi były pogrążone w takim nastroju w Karunabhawa, a ich głośny płacz i lament słychać było w całej Wradźi, podróżni, którzy tam przechodzili, słysząc ich głośny lament zatykali uszy, z ich oczu lały się łzy, a oni sami uciekali jak najdalej od Wradźi. Tekst 91 gopälénämapi vapuralaàkäraléläà dadhäno yeñäà navyaù kisalayagaëaù rägiëaà mäà cakära bhrämyatbhåìgävaliñu bhavatä teñu çastäçiñäà me våndaà våndävanaviöapiñu präjïavijïäpanéyam Kiedy twój wóz zaprzęgnięty w konie przyozdobione klejnotami przyjedzie do Nandagram, Radha i inne gopi przybiegną myśląc, że to Ja przyjechałem. Powinieneś wtedy zatrzymać wóz tuż przy nich. Tekst 92 mattä vaàçéninadamadhubhistürëagä staëakänäà tä muïcantyaù praëayamabhitaù sasrurasrutäkñyaù – 42 – Uddhawa Sandeś täsämuccaiù mama paripaöhan kämato nämadheyaà kñemaà påcchestvamatha nicaye nécakairnaicakénäm O uczony! Proszę, ofiaruj Moje błogosławieństwa pięknym i czystym drzewom oraz krzewom Wryndawany, które zawsze są całowane przez wiele brzęczących pszczół, a których młode gałązki i pączki ozdabiają pasterki Wradźi, czyniąc je dla Mnie jeszcze bardziej atrakcyjnymi. W tym momencie Wasudewa Kryszna zaczyna przekazywać wiadomość, którą Uddhawa ma dostarczyć pasterkom. Tekst 93 òimbhavyüham hatavati vidhau tattatähvastat_ ahaà stanyam yäsäà madhuramadhavaà vatsaraà vatsalänäm väraà väraà mama natigaëän vijïa vijïäpayethä namrastäsäm jaöharapaçupémaëòalénäà padeñu O Uddhawo! Te piekne krowy, które słysząc słodką pieśń Mego fletu zaczynają się niecierpliwić i zapominają o swych cielętach, biegną do Mnie ze łzami tryskającymi z oczu. Bądź tak łaskawy, podejdź do nich, zaśpiewaj głośno o Mych chwałach i zapytaj z wielką miłością, jak teraz żyją. Tekst 94 ämodaà me madhura dadhire mämahaàpürvikäbhirdüre yäntaà kusumitavanälokanäya spåçantaù çrédämädyäù priyasahacar_o hanta matnämataste paunaùpunyännipuëa bhavatä tuìgamäliìganéyäù Gdy Brahma skradł ich cielęta, przybrałem formę ich cieląt i piłem słodkie mleko tych krów. Proszę, ofiaruj Moim matkom (krowom) wielokrotne pokłony. Tekst 95 hatvä raìgasthalabhuvi mayä dhéra kaàsaà nåçaàsaà käkünmiçraiù çapathaçatakairgokulaà preñitasya änamrastvaà caraëayugalaà vallavaindrasya kämaà nämagrähaà mama guëanidhe vandamäno dadhéthäù – 43 – Uddhawa Sandeś Gdy zwykłem chodzić do lasu, by oglądać kwiaty, Śridhama i Moi inni drodzy przyjaciele nadbiegali radośnie. Ścigając się, by Mnie dotknąć, krzyczeli: „Ja będę pierwszy, ja będę pierwszy!”. Wypytując o ich pomyślność, czule obejmij ich w Moim imieniu. Tekst 96 täà vandethä mama savinayaà nämataù kñämagätrém äkroçantéà khalanarapatià säìgulébhaìgamuccaiù antaçcintävilulitamukhém hä matekaprasütià sarväìgaistvaà kalitavasudhälambamambäm yaçodäm Po zabiciu Kamsy na oczach wszystkich przemówiłem. Używając słodkich i miłych słów, oświeciłem Nandę Maharadźa i wysłałem go do Wradźi. W Moim imieniu z wielką powagą podporządkuj się Jego lotosowym stopom, mówiąc: „Kryszna ofiarowuje Ci nieograniczone pokłony.” Tekst 97 yä niçväsodgamvalayinam häravaà muïcamänä khedodayaà mama guëakathämantareëäntareëa kñämébhåtä kñitipatipurévartmavinyastaneträ bäñpodgärasnapitavasanä väsaräëi kñipanté Następnie ofiaruj w Moim imieniu pełne szacunku pokłony lotosowym stopom Mojej matki. Jestem jej jedynym synem, dlatego czuje Ona nieograniczony ból i bardzo wychudła. Raz za razem podnosi palec, przeklinając Kamsę: „Zabrałeś mojego Krysznę, więc będziesz zniszczony!”. Tekst 98 akrüräkhye håtavati haöhäjjévanaà mäà nidäghe vindanténämuhuraviraläkäramantarvidäram sadyaù çuñyatmukhavanaruhäà vallavédérghikäëäà äsämäsämådamanusåtäù präëakürmäù vasanti Ona (Jaśoda) zawsze śpiewa o Moich imionach. W nastroju rozdzielenia oddycha ciężko i powoli, a (dźwięk) „Ha Kryszna” wydobywa się z jej gardła (przy wydechu). Jej ciało oblewa się potem i słabnie, a strumienie łez biją z jej oczu mocząc ubranie, gdy uważnie wpatruje się w drogę do Mathury, czekając na Mój powrót. – 44 – Uddhawa Sandeś Tekst 99 täsäm baddhäïjaliranusarairantikam yantritätmä çaìkäbhistvaà klamapariëamatvikriyäëäà priyäëäm dütyaà kurvan asi guëanidhe säparädhasya yanme bharturdoñädapi hi kuçal o hanta duñyanti bhåtyäù Gorące lato – Akrura, gwałtownie odebrał wodę ich duszom, zostawiając ziemię ich serc spękaną i wysuszoną. Jeziora ich ciał miały wszystko, lecz wyschły. Ich twarze jak lotosy zwiędły, a żółw – siła życia gopi – ukrył się w wilgotnym błocie ich nadziei. W tej analogii Akrura jest porównany do gorącego lata, a Kryszna do wody w jeziorach (ciałach gopi). Serca porównane są do spękanej ziemi na dnie jezior, gdy letnie słońce odparowało ich wodę, a twarze gopi do zwiędłych lotosów. Żółwie (ich powietrza życia), które cierpią, gdy w jeziorze brak wody, próbują schronić się w wilgotnym błocie (gopi mają nadzieję, że Kryszna powróci). Tekst 100 mannepathyastavakitabhavatvékñaëenäkulänäà tuìgätaìgottaralitamanaùkalpanäjalpabhäjäm tiñöhan äsäà pathi nayanayoù niùsaläkaà gatänäà saàdeçaà me laghu laghu sakhe härinaà vyäharethäù O oceanie dobrych cech (Uddhawo)! Jedziesz do Nandagram jako posłaniec winowajcy. Gopi cierpią tam z powodu rozdzielenia. Każda część ich ciała jest wzburzona. Może będą cię przeklinać, ale jeśli przedstawisz się w pokorny sposób ze złożonymi rękami, dostrzegą, że ten bezgrzeszny sługa okazuje skruchę za czyny jego mistrza. Tekst 101 yaù kälindévanaviharaëoddämakämaù kalävän våndäraëyännarapatipuraà gändinéyena nétaù kurvan dütyaà praëayasacivastasya gopendrasünordevénäà vaù sapadi savidham labdhavän uddhavo.asmi Gdy zobaczą, że jesteś ubrany tak samo i wyglądasz tak samo, jak Ja, podejdą blisko ciebie (myśląc, że ty to Ja). Ale gdy zrozumieją swoją pomyłkę, będą bardzo zaskoczone, niespokojne, pełne wątpliwości i nieprzewidywalne. – 45 – Uddhawa Sandeś Podniosą się pomiędzy nimi różne nastroje, zaczną wtedy zgryźliwie rozmawiać między sobą, ale Ty stój tam nie przeszkadzając im i spokojnie przekaż im Moją urzekającą wiadomość. Tekst 102 täponnaddhaçvasitapaöalédüyamänädharaçrérmuktakréòo dhavalimadhurähiëòirakñämagaëòaù smäraà smäraà guëaparimalam hanta vaù kläntacetäù so.ayaà käntaù kimapi saraläù sundaraà saàdideça Najpierw się przedstaw: „Jestem ministrem do spraw małżeńskich kogoś, kto ma silne pragnienie, by cieszyć się w lesie na brzegach rzeki Jamuny; kogoś, kto jest mistrzem sześćdziesięciu czterech sztuk; kogoś, kto został zabrany do Mathury przez Akrurę. Przyszedłem do was jako Jego posłaniec. Nazywam się Uddhawa.” Tekst 103 kaccidbhétaà na bhajata muhurdänavebhyaù purävat kalyäëaà vaù saralahådayäù kaccidullälaséti kaccidyüyaà smaratha sarasaà tatra kñittänukülaà kuïje kuïje kåtamatha mayä taà ca seväprapaïcam „O oświecone i szlachetne panie! Z powodu intensywnej rozłąki, Kryszna oddycha powoli i głęboko, a Jego piękne, pełne wargi zanikły. Nie jest On zainteresowany żadnego rodzaju przyjemnością, Jego gardło wyschło i jest białe jak koncha. Zawsze pamięta o waszych niezrównanych cechach i rozpacza w sercu. Wasz Ukochany wysyła wam tę niemożliwą do opisania wiadomość. Tekst 104 nétaù yatnädvividhavinayairbandhanam bandhutäbhiù kartum bhüyaù kimapi kuçalaà pattane vartamänaù dhyäyaà dhyäyaà navanavamahaà sauhådaà vaù sukaëöhyo gäòhotkaëöhaklamaparavaçaà väsaräëi kñipämi „O szlachetne ! Teraz żadne demony nie przychodzą już, by was straszyć, jak niegdyś. Czy żyjecie w szczęściu i spokoju? Czy kiedykolwiek wspominacie słodkie zagajniki pięknej Wryndawany, gdzie cieszyłem się z wami zgodnie z waszymi pragnieniami? – 46 – Uddhawa Sandeś Tekst 105 jïätam jïätaà viramata ciraà tvädåçénäà caritraà yäbhyastévräà samajani manobhediné vedaneyam cakrurvakraà mayi kila tathä premapüram bhavatyaù yenodbhräntastruöimapi balädutsahe nädya netum „Moi krewni trzymają Mnie tu związanego ich słodkimi, błagalnymi słowami i różnymi pomyślnymi pracami. Z tego powodu muszę pozostać w Mathurze. Pamiętam wszystkie miłosne rozrywki, którymi się cieszyliśmy, i w ten sposób w największym cierpieniu mijają Mi dni tutaj – w Mathurze. Tekst 106 räsolläsänniçi niçi ciraà svapnavåndäpadeçädvåndäraëye surabhiëi mayä särdhamäsvädayante bhüyo bhüyastadapi ca parityägit o düñaëaà me çaàsantyaù kià kuöilahådayä na trapante bhavatyaù Świadomy jestem waszej transcendentalnej natury, więc wybaczcie Mi łaskawie, ale prawda jest taka, że to wy wszystkie jesteście odpowiedzialne za Moje rozbite serce i doprowadzenie Mnie do szaleństwa poprzez zasianie miłości do was, która wykiełkowała w Mym słabym sercu. Jest Mi niezwykle trudno przeżyć bez was nawet pół chwili. Tekst 107 te te candrävali rasabharabhräntaneträntamaitré vaicitrébhistribhuvanajaye dattahastävalambäù utsarpantaù smaraëasaraëém hanta te bhrüviläsä niùçaìkaà me hådayamadhunä präàçavaù çraàsayanti O przebiegłe, młode panie! Choć każdej nocy w snach cieszycie się ze Mną tańcem rasa w słodkim Wryndawan, raz za razem powtarzacie: „Kryszna opuścił nas!”. Nie czujecie się zawstydzone, wysuwając takie fałszywe oskarżenia? Tekst 108 tattattanvi smarasi vipine phullaçäkhe viçäkhe karñannévéà tava muhurahaà vékñya våddhäà milantém kalyäëéà me vitara kitave hanta celäntaräle guptäà guïjävalimiti vadan yadvilakñastatäsam – 47 – Uddhawa Sandeś O Ćandrawali! Dzięki słodkim, pełnym miłości ruchom twych oczu i zalotnym ruchom brwi, miałem siłę, by pokonać trzy światy. Teraz, gdy wspominam te zalotne ruchy twych brwi, Moje serce jest rozbite. Teraz Pan Kryszna przekazuje określone wiadomości dla głównych gopi: Radharani, Ćandrawali, Lality, Wiśakhi, Śjamy, Padmy, Bhadry i Śajbji. Tekst 109 täà vaidagdhéparimalakathämudgiranté sakhéñu kläntià düre kñapayasi nijäm hanta dhanyäsi dhanye dhyäyannähaà tamiha nagare devi lokaà viloke prétyä yatra vyasanavidhuraà vaktumunmudrayämi O piękna Wiśakho! Czy pamiętasz ten dzień, gdy z wielką radością raz za razem ciągnąłem cię za ubranie w pewnym pięknym lesie? Gdy nadeszła stara kobieta, powiedziałem: „O podstępna, oddaj Mi girlandę guńdźa, którą ukrywasz pod swoim ubraniem.” Gdy to powiedziałem, poczułem się zawstydzony. Tekst 110 gambhéräëi pramadagurubhirgüòhanarmaprabandhai-rmädhvékänäà madhurimamahäkértivaidhvaàsanäni sotkaëöhaà me smarati hådayaà çyämale komaläni premottuìgasmitaparicitäni adya te jalpitäni O Wiśakho! Masz dużo szczęścia, gdyż możesz wyrazić ból i cierpienie twego serca przed swoimi przyjaciółkami i w ten sposób uzyskać choć odrobinę ulgi. Ale Ja niestety nie mam nikogo tutaj, w Mathurze, przed kim mógłbym otworzyć Swe serce. Tekst 111-112 padme padmastutasukhilatäsadmani chadmanidräà labdhe lubdhä mayi muralikäm hartukämä tvamäséù dhåtvä päëau muhuratha mayä kaïcakaà muïcatä te yat prärabdhaà kimapi tadidaà sväntamantaù pinañöi O Śjamo, nawet teraz Moje serce szybko bije z powodu wspomnienia tych słodkich, intymnych rozmów przeplatanych licznymi miłosnymi spojrzeniami, przewyższającymi sławę najbardziej słodkiego nektaru madhwika. – 48 – Uddhawa Sandeś O Padmo! Czy pamiętasz ten dzień, gdy układałem się na spoczynek, a ty próbowałaś ukraść Mój flet? Schwyciłem Cię wtedy mocno obiema rękami tak, że rozerwałem twoje ubranie. Gdy wspominam rozrywki, którymi cieszyliśmy się tego dnia, Moje serce rozpada się na kawałki. Tekst 113 nyastäìgé me surabhini bhujastambhayoù antaräle bhüyobhistam rahasi lalite kelibhirlälitäsi antaçcintävidhuramadhunä pämçupuïje luöhanté hanta mlänä racayasi kathaà präëasaàdhäraëäni Moja droga Lalito, w odosobnionych miejscach raz za razem figlarnie skrywałaś się między dwoma wielkimi filarami Mych rąk. Z powodu intensywnego uczucia rozłąki pewnie tarzasz się w kurzu. Jak udaje ci się pozostać przy życiu w takich warunkach? Tekst 114 yaù seväbhirmudamudayinéà tatra bhadräìgi bhadre nétastäbhirniçi niçi manaùkarñiëébhistvayäsét sa preñöhaste navaparicayädiìgitasyänabhijïaiù kåñëastuñëéà puraparijanaiù sevyamäno dunoti O przepiękna Bhadro, która pełniłaś dla ukochanego Kryszny wspaniałą służbę każdej nocy w lasach Wryndawan. Teraz twoje serce płonie z bólu, gdyż w Mathurze służą Mu inni ludzie, którzy nie znają sekretów Jego serca. Ze smutkiem i w ciszy przyjmuję ich służbę. Tekst 115 soòhavyaà te kathamapi baläccakñuñé mudrayitvä tévrottäpam hatamanasijoddämavikräntacakram dvitraireva priyasakhi dinaiù sevyatäà devi çavye yäsyämi tvatpraëayacaöulabhrüyugäòambaräëäm O Śajbjo, spróbuj tolerować silny wpływ kupidyna. Wrócę po dwóch lub trzech dniach, by zaspokoić twoje małżeńskie pragnienia.” Śrila Rupa Goswami cytował tę ślokę w Udźdźwala-nilamani w rozdziale siedemnastym – Wipralambha (17.12). – 49 – Uddhawa Sandeś Tekst 116 itthaà täsämanunayakaläpeçalaù kleçahäré saàdeçaà me kuvalayadåçäà karëapüraà vidhäya tvaà matcetobhavanavaòabhéprauòhapärävatéà täà rädhämantaù klamakavalitäà saàbhrameëäjihéthäù O Uddhawo! Gdy w taki miły i urokliwy sposób przedstawisz Moją wiadomość tym pasterkom o pięknych, lotosowych oczach, uwolnią się one od smutku i strapienia. Następnie uprzejmie zbliż się do Radharani, która zamieszkuje świątynię Mego serca i która czuje się teraz wyczerpana i bezradna. Tekst 117 sä palyaìke kiçalayadalaiù kalpite tatra suptä guptä nérastavakitatåçäà cakravälaiù sakhénäm drañöavyä te kraçimakalitäkaëöhanälopakaëöha spandenäntarvapuranumitapräëasaìgä varäìgé Ujrzysz osłabioną i schorowaną Radhę, leżącą na łożu ze świeżych gałązek, liści i płatków lotosu, w odosobnionym miejscu, otoczoną przez wiele przyjaciółek, których oczy wypełnione będą łzami. Jedynie drobne ruchy Jej szyi przypominającej łodygę kwiatu będą świadczyć, iż żyje i oddycha. Śrila Rupa Goswami cytował tę ślokę w Udźdźwala-nilamani w rozdziale trzynastym – Wjabhićari (13.47). Tekst 118 mäläà maitréviduramaduraù saìgasaurabhyasabhyäà äsantébhirviracitasukhéà païcavarëäà gåhäëa ärüòhäyäù pariëatidaçäà tädåçéà särasäkñyäù säkñädetat parimalam åte kaù prabodhe samarthaù To pnącze madhawi (Radharani) jest bardzo niespokojne i z wielką trudnością utrzymuje się przy życiu, odkąd Madhawa (wiosna, imię Kryszny) odszedł. Gdy wyruszałem do Mathury, ta cnotliwa Pani – Radhika – wyglądała na bardzo samotną i przygnębioną. Obiecałem Jej, że powrócę szybko, a Ona żyje tylko dlatego, iż trzyma się tej nadziei. – 50 – Uddhawa Sandeś Tekst 119 mälyämodavyatikarabahirbodhitäyäù sabäñpaà netradvandvaà diçi diçi muhurvikñipantyäù vilakñam tasyäù prodyatpalakakalikädanturäyäù purastänmandaà mandaà vinayamasåëastvaà vinamro jihéthäù O Uddhawo! Proszę, weź tę wiecznie świeżą girlandę z pięciu rodzajów kwiatów, która zdobiła moją pierś (Wajdźajanti). Radha leży w stanie nieświadomości, bliska śmierci. Zapach tej girlandy ma moc, która ocuci Radhę o lotosowych oczach. Tekst 120 dhåtvä mäläà kiçalayatateù aïcale nyaïcataìgé bhrüsaàjïäbhiù sapadi sacivékåtya tasyä vayasyäù dütyaà svasya praëayahådayasattvaà nivedyänavadyaà dhéman sadyo mama kathayituà väcikaà prakramethäù Gdy poczuje Ona aromat tej girlandy, powróci do zewnętrznej świadomości i ze łzami w oczach zacznie się rozglądać na wszystkie strony. Wtedy bardzo pokornie zbliż się do Radhy, która będzie manifestować ekstatyczne symptomy. Tekst 121 yaù sarvasmättava kila gurustvaà ca yasyäsi dhére präëebhyastvaà praëayavasatiryasya yaù syättaväpi sa tväà dhåtvä manasi vidhure hanta saàdhukñamäëaù kåñëaståñëäcaöulacaöulaà devi saàdediçéti Trzymając girlandę w swych rękach, z czystym sercem zbliż się do Jej łoża z płatków lotosu. Uzyskując wpierw przyzwolenie służek (gopi), usiądź przy łożu i przekaż Jej (Radharani) Moją wiadomość. Tekst 122 sakhyurlakñmémukhi matamurékåtya dürébhaviñëordhatte präëän anupadavipadviddhacittäpi sädhvé muktachäyä muhurasumanäù kñauëipåñöhe luöhanté baddhäpekñaà vilasati gate mädhave mädhavé „O wytrwała (Radho)! Ta osoba, którą uważasz za droższą niż wszyscy Twoi krewni, Ta sama osoba, która uważa Ciebie za droższą niż wszyscy – 51 – Uddhawa Sandeś Jego krewni, która jest Ci bardziej droga niż Twoje własne życie, dla której Ty jesteś droższa niż Jego własne życie, o Bogini (Radho) – serce tego Kryszny płonie z powodu rozdzielenia z Tobą. Tekst 123 néte çoñaà viraharaviëä sarvato håttaòäge jäne kaëöhasthalaviluöhitapräëaménäsi tanvi düre saàprati aviralasuhåtmärutairvärito.ahaà kåñëämbhodhau vilasatamåtälaàkåtaù kià kariñye „O smukła dziewczyno. Wiem dobrze, że słońce rozdzielenia ze Mną zupełnie osuszyło jezioro Twego serca i z tego powodu ryba Twego powietrza życia walczy o oddech złapana w pułapkę suchej ziemi, którą jest Twoje gardło. Potężny wiatr zabrał Mnie daleko od Ciebie i wrzucił do oceanu pragnienia spotkania Cię. Ach! Co Ja teraz zrobię?”. Kryszna porównuje się tu do chmury zabranej przez wiatr daleko od jeziora serca Radhy. Tekst 124 näyaà svapno niçi niçi bhavedyattvayä saìgatirme paçämodaà vidhumukhi niräbädhamäsvädayämi kintu jïätaà tvayi vijayate käcidäkåñöividyä yäà çaàsanté harasi tarasä mämadürädyadünäm „O Widhumukhi! Spotkania pomiędzy Mną a Tobą, które mają miejsce każdej nocy, nie są snem. Spójrz! Ponieważ każdą noc spędzam ciesząc się z Tobą, nie mogę spać i z tego powodu jestem bardzo nieszczęśliwy. Czyżbyś znała jakąś sekretną mantrę, którą intonujesz, by odebrać Mnie Jadawom? Tekst 125 labdhändolaù praëayarabhasädeña tämrauñöhi namraù pramläyantéà kimapi bhavatém yäcate nandasünuù premoddämapramadapadavé säkñiëé çailakakñe drañöavyä te kathamapi na sä mädhavé kuïjavéthé „Syn Nandy Maharadźa – poruszony miłością do Ciebie – pokornie prosi, byś nie spoglądała na Wzgórze Gowardhan, które było świadkiem naszych pierwszych rozrywek. – 52 – Uddhawa Sandeś Rupa Goswami cytował tę ślokę w Udźdźwala-nilamani w rozdziale dziesiątym – Wibhawonuddipanah (10.89). (Co pobudza ekstatyczną miłość) Tekst 126 vindan vaàçésphuritavadano netravéthémakasmädantarbädhäkavalitadhiyo dhätubhirdhümalo.aham kréòäkuïje luöhitavapuñaù çräntamänandadhärä kallolaiste rahasi sahasotphullamulläsyiñye O Radhiko, już wkrótce pojawię się przed Twoimi oczami z Moim fletem przy ustach, przyozdobiony czerwonym pigmentem Wzgórza Nandiśwara. Uwolnię Cię wtedy od wszystkich strapień, odpędzę ból, który czujesz każdą częścią ciała, i zaleję Cię miłością. Tekst 127 premonnähädahamadhivahan bäñpadhärämakäëòe gaëòotsaìge smaraparibhavaiù päëòure dattacumbaù kurvan kaëöhagrahavilasitaà nandayiñyämi satyaà sändreëa tväà sahacari pariñvaìgaraìgotsavena Z powodu wzrastającej we Mnie miłości łzy popłyną z Mych oczu, pod silnym wpływem Kupidyna będę całował Twoje policzki i obejmował Cię z pasją. W ten sposób sprawię, iż będziesz cieszyć się prawdziwym festiwalem miłości.” Tekst 128 itthaà tévravyasanajaladheù pärasémämiväsäà saàdeçairme dhåtagarimabhirdarçayan düradarçé bhüyaù kurvan kuvalayadåçäà tatra citänukülaà kälaà kaàcittvamatulamate gokuläntarnayethäù O najbardziej inteligentny Uddhawo! Spośród uczonych osób Ty jesteś pierwszy. Proszę więc, łaskawie dostarcz Moją chwalebną wiadomość pasterkom o niebieskich, lotosowych oczach, i pokaż im brzeg tego oceanu rozdzielenia. Proszę, pozostań we Wradźi przez kilka dni, aby zadowolić wszystkich jej mieszkańców. – 53 – Uddhawa Sandeś Tekst 129 gopendrasya vrajabhuvi sakhe kevalam yätrayä te närthaù siddhyenmama bahumataù kintu bäòhaà tava eva premolläsaà parikalayatäà gopasémantinénäà smartavyä me sapadi bhavatä bhäratésärateyam „O przyjacielu! Ta podróż do Nandagram Nandy Maharadźa nie będzie służyć tylko Moim prywatnym celom. Gdy ujrzysz miłość, jaką darzą Mnie mieszkańcy Wradźi, odniesiesz najwyższą korzyść. Jeśli będziesz pamiętać te Moje słodkie słowa, to będziesz w stanie zrozumieć ich nastrój.” Tekst 130 goñöhakréòollasitamanaso nirvyalékänurägät kurväëasya prathitamathurämaëòale täëòaväni bhüyaù rüpäçrayapadasarojanmanaù svämino.ayaà tasyoddämaà vahatu hådayänandapüraà prabandhaù Modlę się, by ta książka wywołała wielką powódź szczęścia w sercu Śri Kryszny Ćajtanji, którego lotosowe stopy są schronieniem Śrila Rupy Goswamiego, którego serce ogarnia szczęście, gdy myśli o rozrywkach Kryszny we Wryndawan, i który z ekstatyczną miłością tańczy niczym szaleniec w słynnym okręgu Wradźi. Tekst 131 çrédämädyaiù çiçusahacarairbälyakhelämakärñédgopälébhiù saha yuvatibhé räsakelià cakära duñöän daityän api bahutarän helayä yo jaghäna sa çrékåñëastaruëakaruëastärayedvo bhaväbdhim Ta najbardziej miłosierna Najwyższa Osoba, Bóg – Kryszna, który cieszy się dziecięcymi rozrywkami ze Śridhamą i innymi chłopcami pasterzami, który cieszy się tańcem z młodymi, pięknymi dziewczętami Wryndawan, i który dla zabawy pokonuje wiele demonów, właśnie takim powinien być zapamiętany, ponieważ to On zabierze nas na drugi brzeg oceanu narodzin i śmierci. – 54 –