akt V RC 517/08 - Sąd Rejonowy w Białymstoku

Transkrypt

akt V RC 517/08 - Sąd Rejonowy w Białymstoku
WYROK SĄDU REJONOWEGO W BIAŁYMSTOKU
z dnia 30 czerwca 2009 r., sygn. akt V RC 517/08
Przewodniczący:
Joanna Dorota Toczydłowska
Sąd Rejonowy w Białymstoku V Wydział Rodzinny i Nieletnich po rozpoznaniu w dniu
16 czerwca 2009 r. w Białymstoku sprawy z powództwa Huberta K. przeciwko Wiesławowi
Józefowi K. o alimenty
I.
II.
III.
IV.
V.
zasądza od pozwanego Wiesława Józefa K. na rzecz powoda Huberta K. tytułem
alimentów kwotę po 800 (osiemset) złotych miesięcznie poczynając od dnia 07
listopada 2008r. płatne z góry do 10-go każdego miesiąca do rąk powoda z 11,5%
w stosunku rocznym za okres do dnia 14 grudnia 2008roku zaś od dnia 15 grudnia
2008r. z 13 % w stosunku rocznym w przypadku uchybienia w płatności rat
alimentacyjnych;
oddala powództwo w pozostałym zakresie;
zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3840 złotych tytułem zwrotu
kosztów zastępstwa procesowego;
nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 480 złotych
tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, od których powód był zwolniony;
wyrokowi w punkcie I nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.
UZASADNIENIE
M.M. działając w imieniu małoletniego Huberta K. wniosła o zobowiązanie
pozwanego W. K. do przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny poprzez łożenie na
utrzymanie syna kwoty 1.000 złotych miesięcznie poczynając od 1 września 2008 r. do 10
dnia każdego miesiąca, z należnymi odsetkami w przypadku uchybienia w płatności
którejkolwiek z rat. W uzasadnieniu pozwu podała, że pozwany zamieszkuje w Stanach
Zjednoczonych. Od 2002 r. łoży regularnie na utrzymanie syna kwoty od 150-200 dolarów
amerykańskich, jednakże świadczenia te nie pokrywają uzasadnionych wydatków dziecka, nie
interesuje się synem, ani jego potrzebami (k.4). W toku procesu Hubert K. ukończył 18 lat i
został wezwany do sprawy w charakterze powoda, poparł powództwo żądając zasądzenia
alimentów w żadnej pozwem kwocie.
Pozwany W.K. nie uznał powództwa, wniósł o jego oddalenie w całości z uwagi na
trudną sytuację majątkową i znikome możliwości zarobkowe, a nadto wskazał, iż w 1995 r.
zakupił matce powoda mieszkanie, co stanowiło wkład w utrzymanie i wychowanie dziecka,
a od 2002 r. zgodnie z porozumieniem zawartym z matką powoda łoży na utrzymanie syna
dobrowolnie około 200 dolarów miesięcznie.
Sąd ustalił i zważył, co następuje:
Hubert K urodził się w dniu 26 kwietnia 1991 r. w S. (k.7). Ma 18 lat. Jego rodzice M.
M. i W.K. nie pozostają w związku. Powód mieszka z matką w B., w mieszkaniu zakupionym
przez pozwanego w dniu 12 października 1995 r. (k.27 akt sprawy V RC 549/02 Sądu
Rejonowego w B. k. 42 tej sprawy). W czasie trwania postępowania w roku szkolnym
2008/2009 uczęszczał do drugiej klasy szkoły średniej. Programowe ukończenie szkoły
1
nastąpi w 2011 r. Kształcenie jest bezpłatne, jednakże wiąże się z wydatkami szkolnymi w
kwocie ok. 200 zł tj. komitet rodzicielski ok. 10 zł (120 zł/12m-cy), ubezpieczenie 3 zł
(35/12m-cy), zakup podręczników – 50 zł i materiały do szkoły, wycieczki szkolne ok. 15 zł
(150-200zł/ 12 m-cy). Powód podał, że porusza się środkami komunikacji miejskiej (32 zł),
odżywia się dietetycznie z uwagi na znaczną nadwagę jaką miał w ostatnich latach, dlatego
spożywa pieczywo razowe i pełnoziarniste, chude mięso z indyka i inne pełnowartościowe
produkty, wobec czego określił wartość swego miesięcznego wyżywienia na ok. 500 zł
miesięcznie. Dba o swój wygląd, raz w miesiącu chodzi do fryzjera. We wrześniu 2008 r
zaczął uczęszczać na siłownię, basen, zajęcia sportowe wschodnich sztuk walki. Łącznie na
powyższe cele przeznacza 140 zł miesięcznie. Ponadto środki czystości kosztują go 65-70 zł,
odzież 200 zł, rozrywka 20-30 zł. Powód pozostaje pod opieką poradni stomatologicznej – 60
zł (700 / 12m-cy). Przypadająca na niego część kosztów utrzymania domu wynosi około 250
zł. Ocenił, iż łączny koszt jego utrzymania wynosi około 1.500 złotych miesięcznie (k.74-76).
Pozwany W.K. ma 51 lat, jest wice-prezydentem korporacji budowlanej. Jego zarobki
zależne są od świadczonych usług i podpisanych kontraktów. W 2007 r. wykazał do celów
podatkowych w USA dochód w wysokości 19.073 dolarów amerykańskich (k.33), a w 2008 r.
11.042 dolarów amerykańskich (k.42). Niższe dochody uzyskane w 2008 r. uzasadnił
powikłaniami w zdrowiu (od 18 lutego 2008 r. do 2 czerwca 2008 r. pozwany przebywał na
zwolnieniu lekarskim z powodu powikłanego złamania kończyny dolnej; w listopadzie 2008
r. pozwany zasłabł, po czym przez pięć dni był diagnozowany w szpitalu, podejrzewano u
niego przypadłości onkologiczne, ale leczenia nie podjęto. Za okres pozostawania na
zwolnieniu lekarskim wynagrodzenie nie było wypłacane. Opieka medyczna była pokrywana
z ubezpieczenia pracowniczego, chory płacił jedynie za zakup leków, średnio-miesięczny
dochód z ostatnich dwóch lat określił na 1.275 dolarów amerykańskich, przy czym w roku
2007 - 1.600 USD, co stanowiło równowartość 4.000 złotych (1.600x2.5zł). Prowadzi
wspólne gospodarstwo domowe z małżonką, która pracując w fabryce zarabia tygodniowo ok.
300 USD (w 2007 r. jej dochód wynosił 19.069 dolarów amerykańskich, w 2008 r. - 22.651
dolarów amerykańskich). Małżonkowie nie mają nikogo na utrzymaniu, ich dwoje dorosłych
dzieci samodzielnie się utrzymuje. Stałe koszty utrzymania pozwanego to kwota 780 dolarów
amerykańskich, co stanowi równowartość około 2.340 zł (730USD x 3 zł). Wraz z małżonką
spłaca kredyt w wysokości 230.000 USD (kredyt na dom 130.000 USD, kredyt hipoteczny
100.000 USD) zaciągnięty na zakup domu jednorodzinnego, w którym zamieszkują. Łącznie
ciążą na małżonkach pasywa kredytowe w wysokości 400.000 USD. Miesięczna rata kredytu
wynosi 1.703 USD. W 2007 r. W.K. nabył też drugi dom na kredyt, który wyremontował z
zamiarem odsprzedaży z marżą, jednakże na skutek kryzysu światowego, ceny nieruchomości
spadały, wobec czego pozwany oczekuje z odsprzedażą na lepszą koniunkturę. Małżonkowie
są właścicielami samochodu osobowego używanego przez żonę pozwanego. Pozwany podał,
że nie ma żadnych oszczędności, używa samochodu będącego własnością korporacji, w której
pracuje. Od 2002 r. przesyłał na utrzymanie syna ok. 200 dolarów amerykańskich
miesięcznie. Pozwany przesłał matce powoda pieniądze na zakup komputera wraz z
dodatkowym oprzyrządowaniem za ok. 4.000 zł.
Matka powoda M.M. ma 45 lat, jest panną, pracuje w Domu Pomocy Społecznej z
miesięcznym wynagrodzeniem w kwocie 1.870 zł netto. Z wynagrodzenia potrącane są raty
pożyczek zaciągniętych w zakładzie pracy (400 zł) i raty na zakup komputera w kwocie 190
zł. Po kompensacie wypłacana jest jej kwota 1.200 zł (k.52-57). Nie posiada żadnego majątku
z wyjątkiem mieszkania zakupionego przez pozwanego. Koszty związane z lokalem, opłatami
za media i telefony wynoszą około 500 złotych (czynsz 260 zł, światło 120, gaz 60 zł, Internet
59 zł, RTV 18 zł). Sąd ocenił, że jej miesięczne utrzymanie wynosi około 700 zł.
Dotychczas Sąd nie orzekał o świadczeniach alimentacyjnych na rzecz powoda.
Stosownie do art. 128 kro obowiązek dostarczania środków utrzymania a w miarę potrzeby
2
także środków wychowania (obowiązek alimentacyjny) obciąża krewnych w linii prostej oraz
rodzeństwo. Artykuł 133 kro stanowi, iż rodzice są obowiązani do świadczeń alimentacyjnych
na rzecz dziecka, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z
majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Natomiast
zakres obowiązku alimentacyjnego określa art. 135 § 1 kro stanowiąc, że zależy on od
usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości
zobowiązanego. „Przez usprawiedliwione potrzeby uprawnionego rozumieć należy potrzeby,
których zaspokojenie zapewni mu – odpowiedni do jego wieku i uzdolnień - prawidłowy
rozwój fizyczny i duchowy. Możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego określają
zarobki i dochody, jakie uzyskiwałby przy pełnym wykorzystaniu swych sił fizycznych i
zdolności umysłowych, nie zaś rzeczywiste zarobki i dochody [...]” (uchwała SN z dnia 16
grudnia 1987r., teza IV). Treścią obowiązku alimentacyjnego jest zatem dostarczanie
uprawnionemu przez zobowiązanych środków utrzymania i wychowania, a więc zapewnienie
mieszkania, wyżywienia, odzieży, pielęgnacji i pieczy, odpowiedniego wykształcenia,
rozwijania zainteresowań kulturalnych i uzdolnień. Zgodnie z art. 135 § 2 kro, wykonanie
obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się
samodzielnie, może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o jego
utrzymanie lub wychowanie. Konkludując obowiązek ten może być realizowany w postaci
pieniężnej, jak też osobistych starań włożonych w wychowanie i utrzymanie dziecka.
Nie ulega wątpliwości, iż zarówno na matce, jak i na pozwanym ojcu ciąży obowiązek
ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania uczącego się powoda, który nie jest w stanie
utrzymać się samodzielnie. W związku z tym rolą Sądu w niniejszym postępowaniu było
ustalenie, na jakim poziomie kształtują się potrzeby uprawnionego, a z drugiej strony ocena
możliwości majątkowych zobowiązanych do alimentacji.
Analiza wskazanych wyżej ustaleń faktycznych w ocenie Sądu prowadzi do wniosku,
iż w istocie powództwo jest usprawiedliwione co do zasady, aczkolwiek nie w wysokości
wskazanej w pozwie. Zdaniem Sądu kwota 1.000 zł żądana od ojca, jest zawyżona i
przekracza usprawiedliwione potrzeby powoda przy uwzględnieniu istnienia również
obowiązku alimentacyjnego po stronie matki. W ocenie Sądu usprawiedliwione potrzeby
powoda zamykają się w kwocie 1.200 złotych w skali miesięcznej uwzględniając
dotychczasowy poziom życia małoletniego powoda zapewniany przez obojga rodziców.
Zasady doświadczenia życiowego i wiedzy sędziowskiej pozwalają uznać za
usprawiedliwione wydatki na szkołę, ubezpieczenie, komitet rodzicielski, pomoce naukowe,
podręczniki i materiały szkolne, które w ocenie Sądu wynoszą maksymalnie około 75 zł
miesięcznie, dojazdy do szkoły środkami komunikacji miejskiej 30 zł, leczenie 60 zł. Sąd
ocenił, iż wartość zużywanych środków higienicznych, kosmetycznych, itp. wynosi około 30
zł miesięcznie, wydatki na rekreację, sport i kulturę oraz inne przyjemności 85 zł.
Partycypacja w kosztach utrzymania domu około 250 zł (500zł/2os.). Znacznie zawyżone i
nie znajdujące uzasadnienia są deklarowane przez powoda koszty związane z wydatkami na
basen i siłownię, na które powód zaczął uczęszczać dopiero w miesiącu wrześniu, w tym
czasie jego matka wystąpiła z powództwem o alimenty. W ocenie Sądu wydatki te mają
powiększyć koszty utrzymania powoda wyłącznie na potrzeby tej sprawy. Ponadto analiza
materiału dowodowego i zasady doświadczenia życiowego skłoniły Sąd do uznania, iż
dziecku w tym wieku i przy takim poziomie życia wystarczająca na ubrania jest kwota 120 zł
miesięcznie, co w skali roku daje kwotę 1.440 zł, natomiast na jedzenie kwota 300 zł, z uwagi
na fakt, iż powód nie jest chorowity ani też nie ma zaleceń lekarza co do specjalnej diety,
powodującej dodatkowe wysokie koszta utrzymania.
Rozważając zasady rozłożenia obowiązku alimentacyjnego między rodziców wskazać
należy, że Sąd bada nie tylko rzeczywiście uzyskiwane przez zobowiązanych dochody, ale też
możliwości zarobkowe. Wobec tego należy zaznaczyć, że rodzice dziecka zarobkują. Matka
3
uzyskuje wynagrodzenie w kwocie około 1900 zł, pracuje na cały etat i przy jej zawodzie nie
ma możliwości dodatkowego zarobkowania. Możliwości zarobkowe ojca kształtują się w
granicach co najmniej 2.000 dolarów amerykańskich miesięcznie, co stanowi na dzień
orzekania równowartość około 6.000 zł (2000USD x 3 zł). Sąd ocenił powyższe na podstawie
przedłożonego rozliczenia pozwanego za 2007 r. (k.33), które wskazywało na to, iż
miesięczne zarobki pozwanego kształtowały się w granicach 1.600 USD, przy uwzględnieniu
inflacji, wzrostu zarobków małżonki pozwanego w 2008 r. (k.42), powrotu do zdrowia
pozwanego i jego kwalifikacji wyuczonych i nabytych w zawodzie budowniczego, oraz
wzrost koniunktury światowej należy realnie ocenić, iż pozwany jest w stanie w skali roku
uzyskać dochód w wysokości około 24.000 USD. W tej sytuacji, z uwagi na powyższe
zależności zarobkowe rodziców powoda Sąd uznał, iż wysokość alimentów należnych od
matki dziecka winna wynosić 400 zł, natomiast od ojca dziecka 800 zł. Sąd przy orzekaniu o
obowiązku alimentacyjnym matki uwzględnił przy tym fakt, iż od lat samotnie czyni ona
osobiste starania związane z utrzymaniem i wychowaniem syna, które przy nastoletnim wieku
chłopca uznać należy nadal za znaczne. Zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanych
wskazują, że pozwany będzie mógł opłacać miesięcznie alimenty w kwocie 800 złotych, bez
uszczerbku dla utrzymania rodziny i majątku, tym bardziej, że nie ma już nikogo poza
powodem na swoim utrzymaniu. Również świadczenia alimentacyjne matki dziecka w
pozostałej części tj. w kwocie 400 złotych nie doprowadzą do pogorszenia jej sytuacji
życiowej. Zdaniem Sądu orzekającego, alimenty ustalone w ten sposób są adekwatne zarówno
do potrzeb powoda, jak też do realnych możliwości zarobkowych i majątkowych rodziców.
Stąd też powództwo powyżej kwoty 800 zł należało oddalić. Zaznaczyć także należy, iż
obowiązek alimentacyjny ma na celu realizację bieżących potrzeb uprawnionego, nie może
służyć pokrywaniu wydatków nie związanych z usprawiedliwionymi potrzebami dziecka, ani
też gromadzeniu kapitału celem zapewnienia lepszych warunków bytowych dziecka w
przyszłości. Powództwo uwzględniono od dnia 7 listopada 2008 r. tj. od daty doręczenia
żądania pozwanemu, z którym to roszczeniem mógł się zapoznać dopiero w tej dacie. Sąd nie
podzielił argumentacji pozwanego jakoby fakt dobrowolnego wywiązywania się przez niego z
obowiązku alimentacyjnego wobec syna od 2002r. stanowił podstawę do oddalenia
powództwa o alimenty, albowiem zgodnie z ustalonym orzecznictwem jak i jednolitym
stanowiskiem komentatorów w tej kwestii osoba uprawniona do alimentacji ma prawo do
ustalenia sądownie należnych jej alimentów nawet w wypadku dobrowolnego wywiązywania
się zobowiązanego z obowiązku alimentacyjnego wobec niej.
Mając na uwadze wskazane wyżej okoliczności o całości orzeczono na podstawie art.
133 § 1 krio w zw. art. 135 kro.
Rygor natychmiastowej wykonalności w części dotyczącej obowiązku
alimentacyjnego nadano obligatoryjnie, z urzędu na mocy art. 333 § 1 pkt 1 kpc.
O kosztach orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu,
zobowiązując pozwanego do uiszczenia kosztów sądowych, od których powód był zwolniony
w wysokości 480 złotych co stanowi 5% zasądzonego roszczenia, natomiast koszty
zastępstwa procesowego ustalone zostały w oparciu o §7 ust.1 pkt.11 przy uwzględnieniu
ust.4-go Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie
opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej
pomocy prawnej udzielonej z urzędu z dnia 28 września 2002 r. (Dz.U.02.163.1348 ) z
uwzględnieniem, że ustalono wyjściowe wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika w
wysokości dwukrotnej stawki minimalnej tj. 2.400 złotych, co przy 80% uwzględnienia
powództwa stanowi kwotę 3840 złotych.
4