Artykuł w formacie PDF z wykresami

Transkrypt

Artykuł w formacie PDF z wykresami
Chociaż dolar amerykański wykazywał
we wtorek ogromną ochotę do
odrobienia dotychczasowych strat to
jednak dzienne poziomy zamknięcia
nie były korzystne dla waluty
amerykańskiej. Szczególnie widoczne
to było w relacji do euro. W
poniedziałek za euro płacono 1,28031,2806 dolara amerykańskiego a we
wtorek kurs tuż przed zamknięciem
giełdy nowojorskiej wynosił 1,28241,2827 dolara amerykańskiego. Część
wcześniejszych
strat
walucie
amerykańskiej udało się odrobić wobec euro, ponieważ, według agencji Dow Jones, francuski
premier Dominique de Villepin wezwał do bliższej współpracy pomiędzy władzami
monetarnymi przy zarządzaniu kursem walutowym. Euro spadło do 1,2800 z około 1,2840.
Wcześniej jednak dolar osłabił się do poziomu 1,2870, ponieważ ostatnie amerykańskie dane
pokazały spadek bazowych cen produkcji słabe wyniki sprzedaży detalicznej w ubiegłym
miesiącu. Inflacja PPI spadła w październiku w USA aż o 1,6 proc. w relacji miesięcznej, po
spadku o 1,3 proc. we wrześniu. Inflacja bazowa (PPI core) natomiast spadła o 0,9 proc., po
wzroście o 0,6 proc. we wrześniu. Rynek prognozował tymczasem spadek wskaźnika PPI o
0,4 proc. oraz wzrost wskaźnika PPI core o 0,1 proc. Miesięczny spadek inflacji PPI w USA
jest największy od października 2001 rok, natomiast spadek PPI core jest największy od
sierpnia 1993 roku. O ile dolarowi nie udało się wzmocnić do euro o tyle w relacji do jena
japońskiego, funta szterlinga oraz franka szwajcarskiego zyski były zauważalne. We
wtorkowy wieczór za dolara amerykańskiego płacono odpowiednio 117,49-117,53 jena
japońskiego ( w poniedziałek 118,14-118,18 jpy), 1,8971-1,8976 dolara za funta szterlinga (
1,9008-1,9013 usd) oraz 1,2421-1,2426 chf (1,2450-1,2455 chf).
Rynek krajowy
Złoty nadal znajduje się w trendzie rosnącym. Pozytywnie na rynek wpłynęły również dane o
bilansie płatniczym w Polsce. We wtorek NBP poinformował, że nadwyżka w obrotach
bieżących we wrześniu wyniosła 195 mln euro vs 584 mln euro deficytu w sierpniu i wobec
314,7 mln euro deficytu oczekiwanego przez pytanych przez PAP analityków.
Niespodziewana nadwyżka na rachunku obrotów bieżących we wrześniu to głównie efekt
dużych transferów z Unii Europejskiej (UE), ale nie będzie miała znaczącego wpływu
zarówno na najbliższe decyzje Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Złotemu nie zaszkodziły
dzisiejsze doniesienia dotyczące krytyki za brak ograniczeń deficytu sektora finansów w
ramach silnego wzrostu gospodarczego. Komisja Europejska (KE) skrytykowała Polskę za
niewystarczające działania na rzecz ograniczenia deficytu sektora finansów w warunkach
silnego wzrostu gospodarczego. Krok ten stanowi kolejny etap procedury nadmiernego
deficytu, która ma służyć zmuszeniu państw członkowskich Wspólnoty, by utrzymywały
swoje deficyty na poziomie poniżej 3 procent Produktu Krajowego Brutto (PKB). 28
listopada Komisja zwróci się do ministrów finansów Unii Europejskiej (UE), by przyjęli teraz
nową rekomendację dotyczącą ścieżki obniżania deficytu Polski, po tym jak rząd Warszawie
nie dołożył wystarczających starań, by, zgodnie z ustaleniami z UE, obniżyć go do
wymaganego przez Wspólnotę poziomu do 2007 roku. Po godzinie 16 – ej czasu polskiego za
euro płacono 3,8110 zł w porównaniu do 3,8180 zł rano i 3,8250 zł na zamknięciu w
poniedziałek. Za dolara płacono 2,9690 zł względem 2,9760 zł na otwarciu i w odniesieniu do
2,9850 zł w poniedziałek. Natomiast po zamknięciu giełdy nowojorskiej przy kursie 1,2819-
1
1,2822 usd za euro to za dolara płacono 2,9696-2,9729 złotego. Kurs euro wynosił 3,80683,8115 złotego.
AF
[email protected]
AF® Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi "rekomendacji" w rozumieniu
przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące
instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Zgodnie z powyższym www.aii.pl oraz autor nie
ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na podstawie niniejszych komentarzy i analiz.
2