Pobierz
Transkrypt
Pobierz
Ostrzeżenie Moody’s przed „głęboką i długą” tendencją zniżkową cen surowców. JOHANNESBURG (mining weekly.com)- Bazując na swoich danych, słabszych światowych oczekiwaniach wzrostu na rok 2016, zmniejszeniu popytu, sile dolara i ciągłej niepewności co do popytu na metale w Chinach, Investor Service Moody spodziewa się, że ceny metali nieszlachetnych pozostaną pod negatywnym naciskiem, ostrzegając jednocześnie, że nadchodzące nieuchronnie spowolnienie będzie prawdopodobnie „głębsze i będzie trwało dłużej". "Obniżyliśmy naszą wrażliwość na zmiany cen metali nieszlachetnych, by odzwierciedlić dawno niewidziany gwałtowny spadek do poziomu porównywalnego lub niższego niż w 2009 r.” " W ciągu następnych kilku kwartałów poprawa obecnego poziomu obrotów handlowych jest postrzegana jako mało prawdopodobna, chyba że nastąpią znaczące cięcia w produkcji surowców", oznajmił Investor Service Moody. Omawiając zakładane ceny surowców, Moody umieścił jako bazowe na 2016 rok: cenę złota 1100 USD za uncję, węgla metalurgicznego 80 USD / t, węgla energetycznego 55 USD/ t, aluminium 0,70 USD za funt, miedzi 2,15 USD za funt, niklu 3,80 USD za funt, rudy żelaza 40 USD/t i cynku 0,75 USD za funt. Trwający spadek cen metali nieszlachetnych spowodowany jest niepewnością dotyczącą wzrostu globalnego, z ostatnim tąpnięciem cenowym cynku do najniższego poziomu od 12 lat, a pozostałych metali do poziomu bliskiego zanotowanemu ostatnio w podczas kryzysu finansowego w 2008/9 roku. Szczególnie odczuwalny był spadek cen miedzi i niklu w listopadzie 2015r. o około 8% i odpowiednio o 11% w stosunku do średniej ceny z października 2015r., co jest znaczacym spadkiem z miesiąca na miesiąc. Zanotowano równie ostry spadek cen węgla metalurgicznego i rudy żelaza wraz ze spowolnieniem wzrostu produkcji chińskiej stali i z roku na rok spadającym zapotrzebowaniem. Moody ostrzega, że dalszy wzrost netto podaży rudy żelaza dostarczanej przez głównych producentów Rio Tinto i Vale oraz rozpoczecie działalności kopalni Roy Hill , której właścicielem w 70% jest Hancock Prospecting. Dodaje ponadto, iż zwolnienie tempa wzrostu produktu krajowego brutto (PKB) w Chinach, w połączeniu z przesunięciem w kierunku gospodarki opartej na rynku konsumenckim, pozostawały istotnym obciążeniem dla cen metali. „Niemal połowa światowego zużycia metali nieszlachetnych przypada na Chiny, które są również głównym producentem zwłaszcza aluminium i miedzi.’ „W rezultacie, tempo rozwoju, poziom eksportu i importu oraz inwestowanie w infrastrukturę są ważnymi czynnikami wpływającymi na popyt metali. Chiński wskaźnik aktywności finansowej (PMI) oscylował w ciągu ostatnich kilku miesięcy poniżej 50, wskazując na ograniczenia działalności produkcyjnej. Raport podaje, że prognozy wzrostu PKB dla Chin wynoszą 6,3% na rok 2016 i 6,1% na rok 2017.” Tymczasem przewiduje się słabą globalną aktywność gospodarczą w wielu innych kluczowych regionach świata, przykładem PKB Brazylii w trzecim kwartale nizsze o 4,5% w stosunku do roku poprzedniego. Wskaźnik PMI w USA w ciągu ostatniego roku zmniejszał sie systematycznie i spadł poniżej 50, po raz pierwszy od maja 2013 roku, podczas gdy Europejski wzrost PKB i produkcji przemysłowej, choć wkazuje pozytywne tendencje, pozostaje przeciętny. Moody nadmienia, że kolejnym istotnym czynnikiem mającym wpływ na spadek cen metalu było umocnienie się dolara. "W związku z tym, że rynek metali nieszlachetnych jest w dużej mierze rynkiem dolarowym na giełdach, podstawowe ceny relatywnie wzrosły w wielu walutach lokalnych. Silniejszy dolar również obniżył krzywą kosztów produkcji dla producentów określających wartość produkcji w innej niż dolar walucie, umożliwiając im lepsze zyski, pomimo spadku cen. „Co za tym idzie, wysoki koszt zdolności produkcyjnych, który normalnie wyprowadziłby rynek w czasach kryzysu działa wolniej, zaostrzając warunki nadpodaży” utrzymuje Moody. Moody spodziewa się wzrostu w zakresie wydajności ogólnoprzemysłowej, będącej dźwignią finansową przeciwdziałającą dalszemu pogorszeniu w 2016 roku, dodając, że jest mało prawdopodobne, iż obniżenie krzywej kosztów bedzie następowało w tym samym tempie, niezależnie od dalszego niedawnego spadku cen. Jednakże ustabilizowanie cen za pomocą zapowiadanych cięć produkcyjnych i oczekiwanie dalszego spadku produkcji, a także wyższe koszty wyjściowe, wspierają wizję długoterminową. Moody podsumował: „Spodziewamy się pewnej poprawy w roku 2017, w oparciu o bardziej zrównoważoną pozycję popytu i podaży, zwłaszcza miedzi oraz poprawę globalnych podstaw gospodarki." Natalie Greve Creamer Media’s, Mining weekly, 9.12.2015r. Tłumaczenie: Marlena Wysocka